Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - liv

Strony: 1 ... 383 384 [385] 386 387 ... 441
5761
Hyde Park / Re: Przyczyny katastrofy
« dnia: Stycznia 21, 2012, 10:42:17 pm »
Uhm, przeczytałem, co napisałeś.
Chyba zrozumiałem twoje podejście.
Nie drążę dalej.
To teraz, zgodnie z prawem Lema, zaczynam zapominać. :)

5762
Hyde Park / Re: Przyczyny katastrofy
« dnia: Stycznia 21, 2012, 09:01:37 pm »
Cytuj
Kurcze jestem przerażony swoją amnezją... Czytałem to wszystko tak niedawno, a teraz co najwyżej wiem, że gdzieś dzwonią...
Dobrze wiem o czym piszesz... :)
Staram się do tego przyzwyczaić, eee..... o czym to ja piszę?
A, już wiem.
Pomijając - co, gdzie i jak - zastanowiła mnie twoja deklaracja:
Cytuj
Działania PiSu w tej kwestii uważam za godzące w polską rację stanu
Czy to ma jakoś związek z taką piosenką?
Zwłaszcza jej dwiema ostatnimi zwrotkami.
http://www.kaczmarski.art.pl/tworczosc/wiersze_alfabetycznie/kaczmarskiego/r/rejtan_czyli_raport_ambasadora.php
Aaa, dobry tytuł wątku. :)
A co do wieloznaczności słów hmm..., nie ma zaufania bez wiary.
Tako rzecze Wikitusztra
Cytuj
Zaufanie – emocje okazywane ludziom, przedmiotom, a także instytucjom, takim jak firma, rząd czy społeczeństwo. Zaufanie może być wzajemne. Zaufanie to wiara w określone działania czy własności obiektu obdarzonego zaufaniem. Zaufanie oznacza również przekonanie jednej ze stron w to, że motywacją drugiej strony wobec niej jest bycie uczciwym i chcącym działać dobrze (benewolentnie). Zaufaniem obdarowujemy osobę, której wierzymy, że będzie doradzać nam dobrze, myśląc o nas, a nie o sobie.

5763
Hyde Park / Re: Przyczyny katastrofy
« dnia: Stycznia 21, 2012, 07:52:13 pm »
Cytuj
Zasadnicza kwestia polega na tym, komu i czemu się wierzy
Ciekawe, że nawet w przyziemnych sprawach, ostateczne przekonania są w dużej mierze kwestią wiary. :)
Albo światopoglądu :)
Cytuj
Wiara w generała poza kokpitem jest prawicowa. W generała w kokpicie - centrowo-lewicowo-liberalny.
http://wpolityce.pl/dzienniki/jeden-taki/21775-po-komunikacie-w-sprawie-13-cial-w-kokpicie-oblicze-prawdziwej-smolenskiej-sekty-zobaczylismy-w-pelnym-blasku
Tyle nowych tytułów prasowych się namnożyło. To uboczna wartość tego sporfliktu.

Konkretniej zaś - fachowcy w grudniu 2011 zbadali brzozę (właściwą?, dlaczego tak późno?, może ustawieni?, ile mogli, chcieli, udało się zbadać?)
dokładnie.
 Co widać na zdjęciach
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20111208&typ=po&id=po03.txt
Jak rozumiem, w wersji ścinającej zadziałała ona jak tępy nóż, przecinając część skrzydła. Wdarła się w nie i przeorała - rozrywając materię (stop duraluminium?). Zatem, na drzewie, nawet po takim czasie, powinny zostać ślady, mikroślady farby, metalu...
A na stosownym rozerwaniu w fragmencie  skrzydła ślady onego drzewa. Zestawienie wyników tych badań powinno być jakimś konkretnym dowodem, co?
Przynajmniej na udział drzewa w tym zdarzeniu.

5764
Hyde Park / Re: O muzyce
« dnia: Stycznia 20, 2012, 11:37:49 pm »
No nie :o

5765
DyLEMaty / Re: Religijna Rzeźba
« dnia: Stycznia 17, 2012, 10:16:40 pm »
Cytuj
Mam pytane do znających temat odnośnie tych monet na oczach - kto stwierdził i gdzie można zobaczyć?
E tam, zaraz znających. :)
Za to, wygrzebałem coś takiego.
Ale zaraz zobaczyć... "Błogosławieni ci, którzy nie widzieli... 8)
http://www.kosciol.pl/article.php/20050228200633822/print

5766
Hyde Park / Re: O muzyce
« dnia: Stycznia 17, 2012, 09:45:19 pm »
Gorsze :)

5767
Akademia Lemologiczna / Re: Akademia Lemologiczna [Dzienniki gwiazdowe]
« dnia: Stycznia 10, 2012, 12:31:01 pm »
Cytuj
Zgadza się, że Lemowi zazwyczaj "samo się pisało" (o "Solaris" np. w tym kontekście mówiono/pisano nad wyraz często), ale też taka stylizacja niekoniecznie musi być zaraz świadoma... Podświadome*, a dające się wychwycić, nawiązanie do tego czy owego
Myślę podobnie.
Książki same się nie piszą - w sensie dosłownym.
Ten cytat:
Cytuj
Stylizacja głównego bohatera Dzienników, Ijona Tichego, na barona Muenchausena, czy Guliwera, nie była świadomym zabiegiem pisarskim, mojej pracy nie poprzedzały żadne teoretyczne założenia, nie szukałem żadnych prefiguracji, wzorców, paradygmatów, tak jak rzeka nie antycypuje swojego koryta. Moje utwory pisały się same, byłem czym w rodzaju racjonalnie pracującego medium, ale nie przetwarzałem jakichkolwiek przedustawnie powziętych planów.
Kluczowy zwrot - byłem medium.
Pośrednikiem.
Między kim?
Lemem świadomym a podświadomym?
Podświadomość, o ile istnieje, jest utkana z doznanych wrażeń i przeczytanych tekstów. Zepchniętych w mrok niepamięci, tam przetwarzanych dalej. Czasem wychodzących na powierzchnię w formie pomysłów, idei...
Czyżbyś ,Q, zamierzał odbyć odkrywczy spacer po podświadomości pisarza?
 :)

5768
Hyde Park / Re: Fotokawiarnia pod zardzewiałym robotem
« dnia: Stycznia 05, 2012, 07:30:11 pm »
To się nazywa zalegnąć przy stole :)
Ale, gdzie jest jedzonko?
Odfrunęło?

5769
DyLEMaty / Odp: Właśnie (lub dawniej) przeczytałem...
« dnia: Grudnia 28, 2011, 05:56:00 pm »
Teraz się dokopałem.
Bardzo to urocze.
Synogarlica kotem zjedzona... :)
Zaraz zaległy się w głowie na podobieństwo.
No, ziemia szpadlem skopana, plastuś palcami ulepiony, nie dziwią.
Ale już, ziemia ogrodnikiem skopana, but szewcem zrobiony, pierogi Józkiem ulepione...
I jest zabawa.
Prawie jak talentów minami mienianie.
I min szeklowanie.

5770
Akademia Lemologiczna / Re: Akademia Lemologiczna [Dzienniki gwiazdowe]
« dnia: Grudnia 28, 2011, 01:01:22 am »
Cytuj
    A nie powinien, ten świat będący długiem, zniknąć?
Po spłacie kredytu? Hm...chyba, że to leasing bez opcji wykupu... ::)
Kurcze, w kredytach cienki jestem, gdyż omijam.
Zależy, czy świat powstał na kredyt, czy sam jest tą pożyczką.
 Nielegalną zresztą, odstępstwem od normy.
W tekście raz tak, raz tak.
Stąd wyszło mi, że likwidacja długu, powrót do normy, to bezświat.
Źle, co?
Acha, chyba łapię, ale jak to napisać? :'(
To tak jakby ukraść z banku milion.
Rozmnożyć do dziesięciu.
Oddać milion tak, że nikt nie zauważył. Najlepiej cofając się w czasie.
Zostać z dziewięcioma?

5771
Akademia Lemologiczna / Re: Akademia Lemologiczna [Dzienniki gwiazdowe]
« dnia: Grudnia 27, 2011, 11:59:24 pm »
Cytuj
Czy ten opis nie pasuje i do  - płochych tylko  pozoru - "Dzienników..."?
Mi pasuje, a nawet bardzo pasuje, a już to zwłaszcza - iż wy, moi mili uczniowie, i niektóre inne pomyleńce... ;)
Sam skojarzyłeś te fragmenty, czy gdzieś na tacy było?
Tak czy siak, czapozłba.
Cytuj
to co właściwie Tichy spowodował? Spłacił kredyt - saldo winno być równe zero: cząstka będzie dysponowała dokładnie takim zapasem, że się dzięki niej wyrówna dług - twierdzi Tichy. Powinniśmy więc mieć spokojną przyszłość - krach zażegnany i tyle;)
Skąd jednak pomysł by bank w kredytowanym przedmiocie dokonał poprawek? W dodatku gratis? Spłacając samochód nie oczekujemy, że bank go nam ulepszy, odświeży, odnowi itd.:) Właściwie z tego wystrzału powinien powstać świat równoległy...ten nasz z pożyczki i ten zarodek sprawczy eksplodujący poza naszym Początkiem...coś tu nie gra;)
A nie powinien, ten świat będący długiem, zniknąć?
Chyba, że fluktuacyjny kaprys nicości ma rzeczywiście naturę bankiera.
Odsetki za kilkanaście miliardów lat... :o
Więc nie zniknie.
Będzie rósł w nieskończoność.
Faktycznie, coś mam ekonomiczny odchył.
Spróbuję odbić.
W ulisstnienie człowieka...Wspominając niedawny widok stołu, pogodę za oknem...Może ten Belze-bubek nie tak źle zrobił?
Tak czochram się i myślę... :)
Cytuj
Ja sobie tak myślałam nad tą "stwórczą" datą: 20 październik...wystrzelenie cząstki...ażem sprawdziła co się wydarzyło tego dnia: w kwestii inspiracji do strzałów pasuje jeno rok 1961:
A to nie pasowało? ;)
1901 – Uruchomiono komunikację tramwajową w Smoleńsku.
 Albo to
1933 – Nisko uzyskało prawa miejskie
Ciężka sprawa. Równość daty 20-10, wskazuje na przypadek, a jej powtórzenie sugeruje intencjonalność.
Od tego myślenia, wszystkie liście powyrywam z głowy... i czym będę jadł?

5772
Akademia Lemologiczna / Re: Akademia Lemologiczna [Dzienniki gwiazdowe]
« dnia: Grudnia 26, 2011, 09:28:54 pm »
Cytuj
Kosmos istnieje bowiem na kredyt. Jest on ze wszystkimi gwiazdozbiorami i galaktykami jednym potwornym zadłużeniem, jest jakby listem zastawnym, jest obligiem, który musi w końcu zostać spłacony. Wszechświat to nielegalna pożyczka, to dług materialnoenergetyczny, jego pozorne “M a” w istocie przedstawia gołe “W i n i e n”. Tak więc Kosmos, będąc Wyskokiem Bezprawnym, pryśnie jednego pięknego dnia niczym bańka mydlana. Jako anomalia, zapadnie się z powrotem w ten sam Niebyt, z którego wychynął. Dopiero ten moment będzie przywróceniem Porządku Rzeczy!
Lem uniwersalny jednak jest.
Gdyby grecki minister od finansów to znał... ;)

5773
DyLEMaty / Re: Religijna Rzeźba
« dnia: Grudnia 26, 2011, 07:41:35 pm »
Cytuj
W innej swojej książce (Pra-Jezus) ci goście zrobili z Jezusa buddystę, więc byłbym ostrożny. :)
I skoro o tym mowa:
http://hokopoko.net/orly-sokoly-golabki
ps,
I słusznie :)
Tym niemniej, dość szczegółowo odtwarzają  wojenkę o zlecenie datacji i rozmawiają z uczestnikami badań.
Wniosek dość świąteczny - więcej szopki niż procedur.
Cytuj
ps,
liv, czyżbyś się dorwał do Ulissesa?
Wydaje się, że do niektórych książek trzeba mieć właściwy nastrój lub dorosnąć.
Czegoś mi brakuje. Może tegoitego.
Siędorwałem.
Boję się, że dżejdżej podzieli los innego idżeja (literatury).
Ale walczę, czy raczej... sączę.

5774
DyLEMaty / Re: Religijna Rzeźba
« dnia: Grudnia 26, 2011, 12:34:36 pm »
Cytuj
że jesteś janczarem Jarosława i Wuja Grzybiarza.
   
   * Klient - osoba lub grupa, która zyskuje na operacji dezinformacj

   * Agent - wykonawca zleconej dezinformacji, działa poprzez agentów wpływu.
    * Wsporniki - wydarzenia będące podstawą akcji dezinformacyjnej, nie muszą być prawdziwe - ważne aby wywoływały jednoznaczne skojarzenia.
    * Przekaźniki - media.
    * Temat przewodni
    * Pudła rezonansowe - kiedyś media nie związane z agentami wpływu, a obecnie dzięki rozwojowi Internetu także osoby prywatne. Ich zadaniem jest nieświadome stwarzanie "szumu medialnego".
    * Grupa docelowa - grupa do której kierowane są działania dezinformacyjne.

Celem kampanii dezinformacyjnej jest wytworzenie w grupie docelowej określonego poglądu na wskazany temat, a także zdyskredytowanie argumentów przeciwników "klienta".

Z pozdrowieniami od Wołkowa :)

Tak sobie myślę ociężały świątecznie, że każdy jest czyimś janczarem. Tyle, że jedni świadomie inni nie.
Cytuj
Wołkow wymienia siedem podstawowych technik manipulowania świadomością.

# Słowo

Przeciwnikowi trzeba nakleić etykietkę, określić go np. jako stalinistę, faszystę, inkwizytora polującego na czarownice. Musi on wtedy starać się pozbyć tej etykietki, tłumaczyć, że nie jest stalinistą czy inkwizytorem, a jeśli polityk nie ma dostępu do mediów, już jest załatwiony.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,wid,9196204,wiadomosc.html#czytajdalej

5775
DyLEMaty / Re: Religijna Rzeźba
« dnia: Grudnia 23, 2011, 10:12:39 pm »
Dawaj, dawaj...choinkę mam wywalić?
Dwa Niemce jakieś.
Nie ma jej w wiki przy haśle całun t.
Generalnie próbowali odtworzyć wizerunek przy pomocy dostępnych technik z początku XXI wieku. Są zdjęcia, ale licho im to wyszło.
Założyli, że wiadomy obraz, to efekt ciepła wydzielanego przez ciało, na tkaninę nasączoną niewiadomoczym ale ciepłoczułym, w celu wyleczenia pacjenta. Efekt trójwymiarowości miał wynikać z odległości źródła ciepła od tejże.
Może blagierzy, trudno mi ocenić.

Szesnaście chwil później.
Udało się nie wywalić choinki :)
Holger Kersten, Elmar Gruber, Jezus ofiarą spisku,Uraeus, Gdynia 1995.
Oryginalne wydanie 1992, więc jak widać, przesadziłem z XXI wiekiem. Wbrew tytułowi, poświęcona w całości całunowi.
Wg autorów, szachrajstwo nastąpiło przy rozdzielaniu próbek. Dzieliły w zamknięciu zakrystii dwie osoby. Jakiś kardynał i dr Tite. A była jeszcze jakaś tajna czwarta próbka. Itd...
 Panowie nie są specjalnie utytułowani.

Strony: 1 ... 383 384 [385] 386 387 ... 441