@
CetPrzeniosłem
tymy ręcamy więc biorę to na klatę i odpowiem.
Może i jestem zwolennikiem nieco ostrzejszego kursu w wypadku
S.R. niż
olka czy
liv, ale uważam, że przesadzasz wyważając w dodatku otwarte (minimum: solidnie uchylone) drzwi. "Bohater" niniejszego wątku nie zalewa już Forum postami o tym co je na obiad, pogodził się z tym, że czasem moderacja może przenieść jego wypowiedzi (ba, umie sam o to poprosić), był w stanie przyznać, że Kwaśniewski ze "Sputnika" nie jest - wedle wszelkich znaków na niebie i ziemi - byłym prezydentem Polski. Jednym słowem: większość tego, co postulowaliśmy zrealizował. Wobec czego nie do końca widzę podstawy dla Twojego obecnego radykalizmu (bany itd.).
Spróbuj/spróbujmy z nim cywilizowanie pogadać o jego poglądach. Może je w końcu jasno wyłoży i uzasadni (ot, choćby w ramach rewanżu za pomoc przy nabyciu Yeskowa
). A, że ma jakie ma? Nie jest jedyny, należy do zauważalnego - choć może niezbyt wielkiego - procenta społeczeństwa (chcesz sprawdzać na wejściu światopogląd i wpuszczać tylko wybranych?). Problemem może być góra ich ekspresja, ale to już dotyczy Was obu.
Dalej... Dlaczego przeniosłem? Ponieważ uważam, że założyłeś b. dobry wątek o etyce Lema, ale popsułeś go naszymi tu, nieistotnymi w milionletniej skali lemowskiej, roz(g)rywkami. Nie chcę w tym momencie nadużywać wielkich słów, ale dla mnie była to trochę... hmm... profanacja (i najwidoczniej nie jestem w takim odczuciu odosobniony, skoro głosów za przeniesieniem było więcej). Tym bardziej, że nie słyszałem by Mistrz komu siłą swoją etykę narzucał.
(Niemniej: te przenosiny to ani kara, ani próba kneblowania - przecież Twoje wpisy na Forum zostały, a wyłącznie próba tematycznego uporządkowania, więc nie bierz tego tak osobiście.)
I rzecz ostatnia: przykro, nawet bardzo przykro, mi będzie jeśli Forum faktycznie opuścisz (zwł., że b. cieszył mnie Twój na nie powrót). Wolałbym, rzecz jasna, żebyś na nim został, ale mniej - przynajmniej w obecnej sytuacji - skupiał się na personaliach, bardziej na dyskusjach na ciekawsze tematy (oczywiście nie narzucę Ci tego). Sądzę, że mógłbyś wnieść dużo do debaty o "Dialogach". Szkoda, że zamiast tego wolisz się gniewać.
Pozdrawiam.