Polski > Prezentacje maturalne
Poszukiwanie tematu, ale nie maturalnego.
Heronika:
Mam pewien problem i postanowiłam o nim napisać tu, bo nigdzie indziej w sieci nie znajdę chyba tylu zapaleńców literatury S.Lema. (chyba, już nie będę dociekać).
Otóż chcę w tym roku dostać się na MISH, to kierunek w Poznaniu, który wymaga przejścia przez egzamin ustny. Na owy egzamin muszę wybrać dwa tematy, jeden już mam, czeka mnie drugi.
Chciałabym się opierać, w tym drugim temacie, na Lemie. Tylko mój problem polega na tym, że nie umiem w swojej głowie skonstruować jakiegoś dobrego, niebanalnego tematu. Tak, żeby to nie brzmiało chamską łopatologią typu "Będę mówić o Lemie". Nie mają to być też tematy stricte maturalne, to są trochę poważniejsze egzaminy.
Czas to +/- 30 minut. Potem następuje rozmowa.
Nie chcę też żebyście po prostu wymyślali za mnie temat. Chodzi mi o pewnego rodzaju zabawę, bo to naprawdę może być wszystko (Wpływ literatury Lema na zawody jeździeckie w Austrii, nawet tak może być :) ). Z propozycji, które-być może- dostanę, sama postaram się coś wyłuskać.
Jestem ciekawa jakie powiązania, gdzie waszym zdaniem mogłabym znaleźć punkt 'zaczepienia' Lema.
Wiem, że tego jest 'od groma', dlatego w ramach ułatwienia powiem, że wolałabym tematy skupiające się na kulturowych aspektach twórczości, nie na tych matematycznych/fizycznych. Myślałam też by może podejść to od strony ekranizacji, ale znowu moja głowa świeci pustką, gdy rozmyślam 'jak to ugryźć'!
Pomocy! :-\
Q:
Kiedy uważam, że śmiała prostota tytułu "Będę mówić o Lemie", przy odpowiednim tematu potraktowaniu zła wcale nie jest.
NEXUS6:
Heroinka, a co do tej pory Lema przeczytalas i co zamierzasz przeczytac?
liv:
Może wiersze?
Nie ma ich dużo, temat nie wyeksploatowany za bardzo...
O - Lwów - miasto - maszyna - rytm.
Lub rym.
Cyber etyczny.
:)
sosnus:
--- Cytat: Heronika w Czerwca 04, 2014, 03:42:05 pm ---Nie mają to być też tematy stricte maturalne, to są trochę poważniejsze egzaminy.
--- Koniec cytatu ---
Ja natomiast podczas opracowywania tematu maturalnego ("Człowiek i maszyna w twórczości S. Lema") zauważyłem, że większość tematów jest tak trudna, jak bardzo się w nie zagłębimy.
Znalazłem ciekawy pomysł na prezentację, ale mój temat uniemożliwił mi pełną realizację tego tak, jak bym chciał.
Mam na myśli to, że Lem pisząc o kosmitach, maszynach (i ludziach także) chciał nam przedstawić swoje własne przemyślenia na temat przede wszystkim SAMYCH ludzi. By spojrzeć na coś obiektywnie, trzeba na to spojrzeć będąc że tak powiem na zewnątrz tego wszystkiego.
A kto może obiektywniej mówić o ludzkości, niż bezduszny, lecz mądry Golem XIV?
Kto może poruszyć niewygodne dla ludzi tematy lepiej niż kosmita, który nie zna i nie rozumie nas i naszej historii i kultury?
"wolałabym tematy skupiające się na kulturowych aspektach twórczości, nie na tych matematycznych/fizycznych"
Pasuje ;) . Co nieco możemy się dowiedzieć o samej budowie Golema, o wyglądzie zewnętrznym kosmitów, lecz tutaj chodzi przede wszystkim o postrzeganie przez postaci fikcyjne ludzkiej kultury, historii, nauki, mentalności, itp.
Fikcyjne postaci Lema mówią nam bardzo dużo właśnie o samym człowieku, a literatura SF jako forma pozwala na tworzenie tych przedziwnych, a jakże ciekawych tworów.
Dla mnie to jest niepojęte, jak Lem spojrzał w swych książkach na ludzi z tak ogromnym dystansem.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej