Ja widzę odpowiedź na twoje pytanie w tym samym zdaniu -
filozofia i nauki społeczne mają się pod tym względem lepiej).
Nie wiem, na czytaniu jakich rzeczy polegają Twoje studia (komparatystyka to brzmi dumnie, ale co z czym się porównuje?
), przykłady dla filozofii i historii podpowiedział ci
Evangelos, ja czytałam ostatnio zbór esejów z socjologii społecznej albo może raczej antropologicznych
Gadżety popkultury. Społeczne życie przedmiotów pod redakcją Wiesława Godzica i Macieja Żakowskiego. Książka miejscami ciekawa, miejscami tekst do pełnej redakcji stylistycznej (w ogóle zauważyłam że zawodowi socjolodzy często piszą tak barokowo, że normalny polonista zgrzyta zębami).... Ale generalnie - prof. Godzic pisuje eseje (np. do
Polityki o tematye społecznej, np. o celebrytach, telewizji), na pewno znajdziesz je w sieci.