Polski > Hyde Park

Upadek Cesarstwa Rzymskiego

<< < (118/156) > >>

miazo:

--- Cytuj ---Ekonomiści wzięli pod uwagę głód i brak prądu? O wpisa mam o tym: https://www.salon24.pl/u/smocze-opary/1187541,polexit

--- Koniec cytatu ---

Wybacz, ale co to głupoty? Mając z góry przyjętą tezę, dobierasz dowolnie "fakty" (cudzysłów celowy) z różnych dziedzin, nie wchodząc w (istotne!) szczegóły danego obszaru - czy to pisząc o obecnym etapie rozwoju motoryzacji, czy to o rolnictwie europejskim. A już porównanie Unii Europejskiej do czasów stalinowskich to kompletna ignorancja historyczna.

A może spróbujesz napisać jak Twoim zdaniem któryś z wyliczonych problemów rozwiązać?

Smok Eustachy:
Nie są to fakty a przewidywania. Jeszcze nie udało im się tego przeprowadzić. Na tym forum przewidywania powinny być w cenie.

Jak tego uniknąć? Nie wprowadzać tego co oni chcą wprowadzić.

Główną moją tezą jest że nie ma co się rozwodzić nad przewidywaniami tymi tylko trzeba poczekać, aż się to zrealizuje.
Wzrost cen gazu i prądu  już jest faktem. Na głód trzeba poczekać.
Przecież fit for 55 to jest podstawowy cel unii.

miazo:
Nie robić nic i zobaczyć jak będzie? No to jest jednak dosyć miałkie podejście, bo opcje do wyboru to nie "jest dobrze, jak jest teraz" vs. "wszelkie pomysły UE będą gorsze". Trzymając się Twoich przykładów - emisja spalin czy smog w miastach to są fakty - więc wcale dobrze nie jest. Stąd też pomysły (lepsze i gorsze - np. ślepe potępianie silników dieselowskich czy elektrowni atomowych). Nie rozumiem też tej perspektywy (tzn. rozumiem, ale uważam za błędną), w której pisze się o Unii per "oni". Jacy oni? Jesteśmy w Unii, więc: my. I niespecjalnie można to przeczekać - jeżeli gdzieś mieszkasz, to podejmujesz decyzję, skąd brać energię; jeżeli się przemieszczasz, to podejmujesz decyzję, jakim środkiem transportu; jeżeli jesz lub się ubierasz, to podejmujesz decyzję co i skąd; etc. Unia oczywiście próbuje tworzyć bodźce, które będą popychać ludzi do takich a nie innych decyzji, ale jeżeli zgadzamy się co do istnienia problemów, to możemy dyskutować o możliwych rozwiązaniach, a nie podchodzić na zasadzie "Unia źle, ale żadnej konstruktywnej alternatywy nie potrafię wymyślić". Czy wręcz twierdzić, że problemu nie ma.

A "Fit for 55" jeżeli atakować, to z głową, a nie obrażając się na Unię. Z naszego punktu widzenia zakwestionowałbym punkt odniesienia dla owej redukcji emisji o minimum 55% - rok 1990, do którego porównujemy, był rokiem, w którym nastąpiło wyraźne tąpnięcie emisji CO2 w PL w porównaniu z latami osiemdziesiątymi. Innymi słowy, zaproponowane wyliczenie jest dla nas bardzo niekorzystne - gdyby przyjąć inną formułę (np. właśnie średnią z N lat), to by się okazało, że "na dzień dobry" mamy o jakieś ~15% mniej do redukowania. Ale nie będę eurosceptykom podpowiadał...

Q:
O Unii dyskutując warto odnotować, że sartre'owsko-rothschildowski ;) "Libération" donosi o mocnym prawdopodobieństwie zaistnienia ostrych nieprawidłowości (raczej obyczajowo-etyczno-transparentnościowych, niż kryminalnych jednak*) na unijnych szczytach:
https://www.liberation.fr/international/fraude-au-sommet-de-la-cour-des-comptes-europeenne-20211126_UGCXGTDBNNHUDNOEVCEWG2AONQ/
https://www.liberation.fr/international/europe/dans-les-hautes-spheres-de-lunion-europeenne-des-commissaires-et-des-juges-a-lethique-en-toc-20211201_63AW5LPZPNE23NNCMADOXNSGEM/
https://polskatimes.pl/francuski-dziennik-ujawnia-wielki-skandal-finansowy-z-udzialem-ke-i-sedziow-tsue/ar/c1-15933445
I konsekwentnie drąży ten temat, uznając wyjaśnienia unijnych oficjeli za stanowczo niewystarczające:
https://www.liberation.fr/international/europe/la-cour-des-comptes-europeenne-debloque-les-conservateurs-font-bloc-20211201_AD6TVYAVXFBD3GZWINUZNZS3GE/
https://www.liberation.fr/international/europe/a-bruxelles-les-revelations-sur-les-conservateurs-europeens-ne-font-pas-les-affaires-de-lrem-20211201_WAQSQO4LVRFZVNPV3A3R4L6JEQ/
https://www.liberation.fr/international/europe/les-bons-contes-de-la-cour-des-comptes-europeenne-20211214_WK73BGV6LNGZLGZRY6GNSA275A/

* https://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-dziennikarz-liberation-nie-zarzucam-korupcji-prezesowi-tsue,nId,5695234

(Przy czym, nawet zakładając prawdziwość stawianych zarzutów, nie widziałbym w tym argumentu na rzecz eurosceptycyzmu, prędzej - niezbędnych reform, jeśli już.)

xetras:
Może do tematu kryzysu Europy będzie pasować starcie 2 filozofów ?
Bernard Henri Levy i Aleksander Dugin.

Wyskoczyło mi w podpowiedziach google, ale przerasta moje możliwości, za słabo angielskim władam. Może kogoś zainteresuje.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej