Polski > Hyde Park

Co tępora, to mores...!

<< < (5/370) > >>

liv:

--- Cytuj ---ale wicierozumicie już nie drążę, bo mnie do feministek wypiszecie :
--- Koniec cytatu ---
Mi tam feminizm nie przeszkadza a i zalety widzę - czasem tylko, niektóre zacietrzewione...irytują.

--- Cytuj ---A w ogóle... co Wy macie do tych obcasów? :o  Chodzicie i ciężko...czy co? :D ;)
--- Koniec cytatu ---
No, ciężko, ciężko...zamykając temat dolnokończynowy patriotycznie:
http://44.com.pl/1294/Jakie-masz-korzenie

--- Cytuj ---Przeca pisałam, że to bezgenderowo
--- Koniec cytatu ---
To nie tak hop!
Wpadł w ręce grudniowy numer biuletynu IPN, a tam artykuł "Płeć Solidarności 1980-81".
O tych tytach jeszcze...ja nie dostałem, pierwszy raz słyszę nazwę (od tutki?) Zwyczaju u nas też takiego nima, choć ten akurat fajny. Piszą, że na Warmii, ale ja z Warmii właśnie, choć nie Warmiak.
Może pecha miałem?
No ale...Atlantyda północy. Tu różne sprawy toną :)

olkapolka:

--- Cytat: Q w Stycznia 11, 2014, 02:37:50 pm ---Kiedy akurat to co w muzycznym - przy całej swej jakościowej rozpiętości i stylistycznym zróżnicowaniu - statystycznym obywatelom tylko by obyczaje złagodziło
--- Koniec cytatu ---
Tak Ci się tylko wydaje 8)
Kurczę liv coś Ty się tak uparł, żeby wybierać z tego, co napisałam poboczności - gender, obcasy, feminizm? Chyba, że popracowałeś nad metodologią i chcesz się pokłócić :-\ ;)
Powtarzam: chodziło mi o zwyczaj zniekształcania ciała, który utrudnia normalną egzystencję. Bez względu na płeć (co do płci Solidarności to jakaś grubsza sprawa;) ).
Feminizm? Oczywiście, że doceniam - poniekąd przez ten ruch mogę robić kilka rzeczy w życiu - pisząc o wypisie do f. miałam na myśli to, co ten ruch reprezentuje sobą teraz w skrajnym (czyli nie do końca miarodajnym), medialnym skrzydle - do którego mi daleko.
Iii...patriotyczne japonki? Dobredobre;) A ja myślałam, że pat... to raczej sandały z białymi frotowymi - w komplecie;)
Czyli jednak...tytowy zwyczaj,  to zwyczaj śląski - nie ogólnopolski. Hm. Całe życie się człek...
Ze zdziwieniem więc:
http://sjp.pl/tytka
...że to z poznańskiego...myślałam, że to po śląsku...chcesz w tyta, tytka soli, cukru...to może w poznańskim mają też tyty dla pierwszaków? :-\

liv:

--- Cytuj ---Kurczę liv coś Ty się tak uparł, żeby wybierać z tego, co napisałam poboczności - gender, obcasy, feminizm?
--- Koniec cytatu ---
Ja się uparłem?
Ja!?
No wiesz...Ty!

--- Cytuj ---Powtarzam: chodziło mi o zwyczaj zniekształcania ciała, który utrudnia normalną egzystencję. Bez względu na płeć
--- Koniec cytatu ---
Toć jasne...chyba od dawna ludzie chcą poprawiać naturę. Zwłaszcza teraz, gdy technologia medyczna daje olbrzymie możliwości. Mi trudno się przyzwyczaić.
Jeszcze to tatuaży...jakoś.
Ale te gwoździe, ćwieki, szpile, belki wpinane gdzie się tylko da - już gorzej.
Jakaś niezgoda na własne ciało?
By je oszpecić?
Lub upiększyć w oczach własnych? Cudzych. Choćby zadziwić?
Węszy mi się tu jakiś kult młodości, życia chwilą...bez tej wyobraźni, że za czas jakiś...Czas i tak zrobi z ciała ciasto.
Ulepi, rozciągnie, pomarszczy, bulw  nasadza, zamieni w poczwarkę.
A z przepoczwarzonego już za młodu - w larwę.
Ale "ono" myśli, że zawsze takie będzie - jak teraz się zrobiło. Stad potem droga w dół, jak u tego znanego hobbysty:
http://prawdziwaprawda.pl/artykul,2530,czlowiek-kot-nie-zyje-popelnil-samobojstwo-.html
Drugi węch sugeruje jakieś atawizmy, chęć powrotu do epoki plemiennej, stanu dzikości, zwierzęcości?
Przywołam znów zbiory Werbistów.
Pogrzebałem w kolorach, by uwypuklić wypukłości. Było, ale inaczej :)
Tak apropo tego

--- Cytuj ---Inne podobne dziwactwo - to krążki wydłużające szyję…
--- Koniec cytatu ---


--- Cytuj ---Ze zdziwieniem więc:
http://sjp.pl/tytka
...że to z poznańskiego...myślałam, że to po śląsku...chcesz w tyta, tytka soli, cukru...to może w poznańskim mają też tyty dla pierwszaków? :-\
--- Koniec cytatu ---
Może jednak zgrubienie z tego?
http://sjp.pl/tutka

Stanisław Remuszko:
Rosnącemu ciału człowieka nie należy w żaden sposób przeszkadzać. Tak uważam.

olkapolka:

--- Cytat: liv w Stycznia 12, 2014, 05:57:03 pm ---Ja się uparłem?
Ja!?
No wiesz...Ty!
--- Koniec cytatu ---
Jak nie ja, to...Ty!
Żeby nie powiedzieć "pan";)
Jasne, że w analizie przyczyn takiego na ciałodziałania - na pewno jest element genderowy (to podobanie, pozycja społ.) i od tego się nie ucieknie. Mnie chodziło tylko o fakt. Bez przyczyn. Ale skoro...jasne - z tą ciastoliną. Z tym, że Ci zjaszczurkowi, to raczej nie ten kult młodości. Bardziej drugi węch i/ lub niezgoda z zadziwieniem - mieszanka. Zewnętrze wynikiem wnętrza - może stąd to samozejście.
Muszę się przyjrzeć tym werblistom (werbiści - szczerze powiedziawszy nie słyszałam o nich wcześniej :-\).
Może i tyta od tutki...kto wie? Tak się rozrosła;)
Mnie się jeszcze skojarzyło z tymi zwyczajami dośmiertnymi...nikt nikogo nie zjada...wręcz przeciwnie: taniec ze śmiercią czyli famadihana:
http://afryka.org/afryka/famadihana---8211--zmarli-spotykaja-zywych,news/
Zdjęcia 15-17:
http://www.national-geographic.pl/foto/fotografia/famadihana-posilek-258022

--- Cytat: Stanisław Remuszko w Stycznia 13, 2014, 12:25:45 am ---Rosnącemu ciału człowieka nie należy w żaden sposób przeszkadzać. Tak uważam.
--- Koniec cytatu ---
Rosnącemu zdrowemu ciału...

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej