Autor Wątek: Korone zawirrowania  (Przeczytany 291653 razy)

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6889
    • Zobacz profil
Odp: Korone zawirrowania
« Odpowiedź #480 dnia: Maja 20, 2020, 11:07:50 pm »
No to jest normalne. Wszelkie testy mają pewien procent wyników fałszywie dodatnich i fałszywie ujemnych. Niektóre całkiem spory. Na pamięć to chyba toksoplazmoza np. ma spore te marginesy.


ad.5 w senie, że w momencie kiedy gość zachoruje (tzn. zostanie "rozpoznany" - to już jest w mianowniku, natomiast póki nie przeniesie się do lepszego świata nie ma go w liczniku. Czyli licznik jest zawsze zaniżony, dokąd trwa dana epidemia. Czyli w trakcie epidemii tak liczona śmiertelność jest niższa od faktycznej. Można to dość łatwo korygować, biorąc do statystyku tylko te osoby, które zachorowały na tyle wcześniej, że są już albo zdrowe albo...
Oczywiście, musiałby być jakiś niezwykły pomór żeby proporcja z ad.5 się odwróciła.

Co do fałszywych wyników...jak zobaczyłam ten - poklikałam i wypadła mi ta strona i opinia:
https://www.termedia.pl/mz/Dr-hab-Marcin-Barylski-o-podstawowym-badaniu-przesiewowym-COVID-19,37347.html
...nie wiem na ile miarodajna....
Chodzi mi tylko o to, że trudno przykładać miarki z innych chorobowych pomiarów - do tego konkret wirusa...jak mówię: Śląsk wbrew pozorom odżywa i nie ma masowych pomorów - zwłaszcza wśród górników.
W sensie: przekaz medialny i statystyki mają się nijak do śląskiej rzeczywistości.
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16036
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Korone zawirrowania
« Odpowiedź #481 dnia: Maja 22, 2020, 06:14:22 pm »
Tymczasem media donoszą, że Duńczycy prawdopodobnie rozpracowali mechanizm tego, jak wirus opryszczki radzi sobie z białkami STING:
https://rupress.org/jem/article/doi/10.1084/jem.20191422/151747/HSV1-VP12-deubiquitinates-STING-to-block-type-I
Jaki rzecz ma związek z tematem? Ano taki, że podobnego mechanizmu używa, jak się zdaje, SARS CoV-2:
https://www.medonet.pl/koronawirus/to-musisz-wiedziec,jak-wirusy-oszukuja-uklad-odpornosciowy--naukowcy-znalezli-odpowiedz,artykul,40521859.html
Coś mi się widzi, że z obecnej koronnej gorączki zrodzić się mogą istotne przełomy w wirusologii (i to będzie pozytywny skutek uboczny tej, jak mawia liv, pandemijki).

A tu jeszcze - zaskakująco dobry, jak na linkowaną stronę - reportaż o testowaniu się w warunkach domowych:
https://portal.abczdrowie.pl/test-na-przeciwciala-koronawirusa-wykonalam-szybki-test-kasetkowy-na-obecnosc-przeciwcial-igm-i-igg-dla-sars-cov-2

Edit: Przechodząc od medycyny, do kontekstu społ.

O jeszcze jednym panu, który na wirusie zarobił:
https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/kim-jest-andrzej-izdebski-i-firma-eandk-sprzedali-respiratory-ministerstwu-zdrowia/34pz68b

Wypowiedź zakoronkowanego górnika:
https://www.medonet.pl/koronawirus/koronawirus-w-polsce,sanepid-jest-niewydolny--linia-telefoniczna-przeciazona--gornik--kolezanka-z-mezem-czekali-18-dni-na-wymaz,artykul,67478218.html

I premier z siebie dumny:
https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/epidemia-koronawirusa-w-polsce-opanowana-tak-uwaza-premier/08z1wbf
« Ostatnia zmiana: Maja 23, 2020, 11:07:41 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

NEXUS6

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2878
  • MISTYK WYSTYGŁ, WYNIK: CYNIK
    • Zobacz profil
Odp: Korone zawirrowania
« Odpowiedź #482 dnia: Maja 24, 2020, 08:22:54 am »
Ja już się pogubiłem i nie wiem czyje logo mam na majtkach i do której bramki strzelam - więc nie wiem co mi to samo napisałaś co ja odpowiedziałem, podejmę więc heroiczną próbę postawienia kilku tez, które KAŻDY niech skwituje tak/nie i wtedy się zdecyduję jak zeznawać.
Najpierw tezy, co do których wszyscy (?) się zgodzą

1. śmiertelność w danym pojawieniu się danej choroby to ułamek - stosunek tych, którzy zmarli do tych, którzy zachorowali (na tę chorobę, w tym jej pojawieniu)*(4)
2. "zmarli" to tacy, którzy byli chorzy i zmarli - i stanowią licznik ww. ułamka *(5)
3. ci, którzy w danym pojawieniu choroby "zachorowali" - stanowią mianownik**(6)

A teraz tezy na szóstkę:
4. za zmarłych na dana chorobę uważa się tych, dla których choroba ta (jej rzeczywiste objawy i wywołane nią szkody w organizmie) była główną przyczyną śmierci
5. ci którzy chorują (są w trakcie choroby), ujęci są w mianowniku, ale nie są ujęci w liczniku niezależnie od skutku, więc de facto zaniżają śmiertelność (przesunięcie czasowe zgonów względem zachorowań)...

i pytanie na złotą tarczę z diamencikiem:
6. chory na daną chorobę to osoba, u której wystąpiły somatyczne objawy danej choroby (zakażony nie jest automatycznie chorym).

4. Raczej trudno bedzie to stwierdzic obiektywnie. Zdaje sie, ze cos ponad 90% ze zmarlych mialo wiecej niz jedna potencjalnie smiertelna chorobe. Obawiam sie, ze do rozdmuchanych statystyk bedzie wchodzic kazda osoba ktora umarla "z" virusem, a nie "od".
5. Czesc z nich zasili mianownik, ale licznik bedzie sie stale powiekszal z powodu nowych przypadkow. Dlatego smiertelnosc rozpatruje sie w skali czasowej, np. roku, albo sezonu. Dobrze kombinuje?
6. Tez nie takie proste, bo od jakiej intensywnosci objawow uznajemy, ze ktos jest chory? Skala jest od zerowych, przez lekki kaszel...etc... az do zjazdu i podlaczenia do wentylatora.
Smiertelnosc jest malo miarodajnym narzedziem w tej sytuacji, skoro olbrzymia wiekszosc przechodzi bezobjawowo. Tutaj liczy sie Case Fatality Rate, czyli zmarli/zainfekowani, zeby wiedziec jak niebezpieczny jest nowy wirus. Oczywiscie pelna liczbe tez poznamy na koniec epidemii. Co ciekawe, coraz wiecej danych wskazuje na to, ze mlodzi, zwlaszcza dzieci po zainfekowaniu nie wytwarzaja nawet przeciwcial, bo ich ukl. immunologiczny rozwala wirusa w pierwszej linii obrony. Ostatnio slyszalem to od Dr Karola Sikory (z UK), ale nie tylko. Nie jest to pewne, jak na razie. 
https://www.youtube.com/watch?v=uk2YZfnsOPg
Maziol, czy ja Cie wczesniej dobrze zrozumialem, ze twierdzisz iz pomysl z lockdownem jest dobry, bo prawie wszyscy politycy na to poszli? Czyli im wieksza liczba, tym sluszniejsza racja? Napisales tez (mam nadzieje ze nie przekrecam), ze nie podnosza sie glosy sprzeciwu wobec tego? Czytalem i sluchalem dziesiatki opinii krytycznych wobec tego i to wybitnych specjalistow, a nie jakis ptysi, nie wiadomo skad.
Opre sie glownie na danych z UK, sila rzeczy orientuje sie najlepiej. Codziennie wychodzi sztab rzadowy i nawija do populacji, oraz bierze pytania na klate. Od jakiegos czasu testuja ludzi na obecnosc przeciwcial w populacji. Najwiecej w Londynie. 3 dni temu podali dane, iz 17 % Londynczykow ma przeciwciala. 3 dni wczesniej mowili, ze 10%, czyli ta liczba gwaltownie rosnie, tzn. dowiadujemy sie o tej, prawidlowej  liczbie. W Londynie zyje 9.3 mln ludzi, 3 dni temu licznik zmarlych pokazywal 5800. 26500 bylo pozytywnych, wiec juz ich nie testowali. 17% z 9.3 mln to 1581000, + 20700 (pozytywnych - zgonow) = 1601700. 5800/1601700= 0.36% zainfekowanych umiera. Z tego procenta (w zaleznosci od zrodel) 90% do 95% mialo co najmniej 1 powazna, potencjalnie smiertelna chorobe, pomijam na razie podeszly wiek jako czynnik. Powiedzmy, ze 92.5%. Czyli tych ludzi powinnismy pilnowac jak jajek. To daje ryzyko smierci dla pozostalych rzedu 0.027%. Chyba sie w matmie nie rozjechalem, jesli tak to przepraszam.  Uwazasz ze warto bylo zamykac caly kraj?
  Szwecja bez lockdownu, ma mniej zgonow per capita niz UK, Wlochy, Hiszpania, Francja i Belgia. We wszystkich europejskich krajach widac wyraznie, ze epidemia wygasa teraz mniej wiecej podobnie, obojetnie czy z lockdownem, czy bez.
1. Ten zalosny Ferguson, z Imperial College, ktory stal za "strategia" lockdownu, kiedy byl zapytany czy brali w ogole pod uwage ilosc zgonow, spowodowana lockdownem, odpowiedzial wprost, ze nie. Czy uwazasz, ze taki expert jest wiarygodny? Ten Dr Sikora, z linku, ktory jest immunologiem i onkologiem, ocenia ze ok. 50000 ludzi umrze na samego raka, jesli lockdown potrwa do wrzesnia.
2. Czy uwazasz, ze zaden z politykow ktory wprowadzal ta strategie nie zwrocil uwagi na ten oczywisty mankament tejze strategii?
3. Dlaczego akurat jego i jego instytucji strategie przyjeto, pomimo obiekcji innych expertow, oraz chybionych calkowicie poprzednich modeli?
4. Czy uwazasz, ze moze to miec zwiazek z faktem, ze w UK nad szczepionka pracuje wlasnie Imperial College (ktory dostal 180mln $ od Gatesa), wraz z Oxford Uni?
5. Glowny doradca medyczny Prof Chris Whitty (Chief Medical Officer), ktory prowadzi cala strategie UK, w 2008 dostal od Gatesa (chyba sie orientujesz jak bardzo Gates jest zaangazowany w rozpowszechnianie szczepionek?) 40000000$ "nagrody" za prace ze szczepionkami w Afryce. Nie, nie pomylily mi sie zera. Mozesz to sprawdzic. W niedawnym wystapieniu rzadu UK padlo pytanie, czy szczepionka, kiedy powstanie bedzie obowiazkowa dla wszystkich. Minister wil sie jak piskorz, zeby nie odpowiedziec wprost i w koncu nie odpowiedzial. Przekazal paleczke do Whitty, a on na to, ze ma nadzieje ze ludzie beda sie szczepic dobrowolnie. Potem zabral glos trzeci i stwierdzil,ze niektore kraje szczepia obowiazkowo i ze to tez jest opcja. Szczepionka moze byc juz we wrzesniu, jak twierdzi strona rzadowa. Ciekawe, bo jeszcze miesiac temu wszyscy mowili o 1.5 roku najwczesniej. Wprowadzenie nowego leku na rynek wiaze sie z ok. 12-stoletnim okresem prob i badan. Nie uwazasz, ze jest to podejrzanie szybko? Pamietasz pandemie swinskiej grypy i afere ze szczepionkami wtedy?
6. Czy uwazasz ze sa osoby i instytucje ktore zrobia fortune na sprzedazy szczepionek?
7. Czy uwazasz ze te osoby moga miec wplyw na politykow, zeby wprowadzali taka, a nie inna strategie? I na ile jest to prawdopodobne?
« Ostatnia zmiana: Maja 24, 2020, 08:24:26 am wysłana przez NEXUS6 »

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Korone zawirrowania
« Odpowiedź #483 dnia: Maja 24, 2020, 05:13:59 pm »
O w mordę, wiedziałem, że mi się zbiera...
4. Raczej trudno bedzie to stwierdzic obiektywnie. Zdaje sie, ze cos ponad 90% ze zmarlych mialo wiecej niz jedna potencjalnie smiertelna chorobe. Obawiam sie, ze do rozdmuchanych statystyk bedzie wchodzic kazda osoba ktora umarla "z" virusem, a nie "od".
Generalnie chodzi o to, aby ustalić jakie są kryteria (nie że my mamy ustalić, tylko żeby ustalić, jakie są ustalone ;) ). Wszelkie statystyki powinny być tworzone wg jasnych i jednoznacznych kryteriów, przynajmniej w danym kraju, bo między państwami to już niekoniecznie, choć dane jakie zbiera WHO też powinny być konsystentne. problemy, które podnosisz dotyczą w większym czy mniejszym stopniu każdej choroby
Cytuj
5. Czesc z nich zasili mianownik, ale licznik bedzie sie stale powiekszal z powodu nowych przypadkow. Dlatego smiertelnosc rozpatruje sie w skali czasowej, np. roku, albo sezonu. Dobrze kombinuje?
Chyba dobrze, ja nie wiem jak, ja pytam, moim zdaniem po danym cyklu choroby (danej epidemii itd.) - albo jak napisałem, biorąc tylko dane na tyle wcześniejsze, że kto w mianowniku zachorował to albo już jest zdrowy, albo go już nie ma.
Cytuj
6. Tez nie takie proste, bo od jakiej intensywnosci objawow uznajemy, ze ktos jest chory? Skala jest od zerowych, przez lekki kaszel...etc... az do zjazdu i podlaczenia do wentylatora.
Smiertelnosc jest malo miarodajnym narzedziem w tej sytuacji, skoro olbrzymia wiekszosc przechodzi bezobjawowo. Tutaj liczy sie Case Fatality Rate, czyli zmarli/zainfekowani, zeby wiedziec jak niebezpieczny jest nowy wirus.
OK, ale wówczas dla grypy w Polsce mianownikiem byłoby 30-parę mln a w liczniku te 150 śmiertelnych przypadków rocznie, co daje 0,0004% tego Twojego kaza fatality. Nie masz sie kogo zapytać, dlaczego jest tak potworna dysproporvcja w śmiertelności grypy w tym, co raportuje UK a Polska (PZH)? Linki do danych tu: https://forum.lem.pl/index.php?topic=1974.msg80593#msg80593 .
Cytuj
Maziol, czy ja Cie wczesniej dobrze zrozumialem, ze twierdzisz iz pomysl z lockdownem jest dobry, bo prawie wszyscy politycy na to poszli?
Oczywiście, że źle mnie zrozumiałeś (ogólnie jestem źle rozumiany :( ;) ). Albo masz słabą pamięć, bo raz nawet poczułem się pochwalony (https://forum.lem.pl/index.php?topic=1974.msg80756#msg80756)
Cytuj
Czyli im wieksza liczba, tym sluszniejsza racja?
Nie, tak nie napisałem.
Cytuj
]Napisales tez (mam nadzieje ze nie przekrecam), ze nie podnosza sie glosy sprzeciwu wobec tego?
Nie, tak też nie napisałem. W ogóle nie o tym było tylko:

- napisałem, że wszyscy politycy rządzący, poza Szwecją (i OK, częściowo Białorusią) zamknęli swoje kraje,
- wobec jak to odebrałem powątpiewania przytomnych po co, zapytałem jakie mogły być przesłanki takiego zamknięcia,
- pytanie to było w kierunku, co mogło skłonić wszystkich (z wyjątkami jw.) rządzących do takiego zachowania.

Znane mi są rzeczy o które pytasz (lobbing itp.) tym niemniej nie wiem za czym miałby lobbingować równocześnie Kaczyński czy Putin i wszyscy inni naraz - i w którym miejscu mają oni ten sam interes co Merkel czy ten mały Francuzik? Rozumiesz, porządne tłumaczenie więcej tłumaczy niż rodzi pytań. To że wszyscy polecieli na jakaś dyspozycję "rządu światowego" to dla mnie tłumaczenie smoleńskie, że hel był i dwa wybuchy były. Przekrój rządzących na tym łez padole jest tak zróżnicowany jak obywateli zatarasowanych przez awarię w metrze, takież są ich cele, przewagi i słabości.
Cytuj
Uwazasz ze warto bylo zamykac caly kraj? ...   Szwecja bez lockdownu, ma mniej zgonow per capita niz UK, Wlochy, Hiszpania, Francja i Belgia. We wszystkich europejskich krajach widac wyraznie, ze epidemia wygasa teraz mniej wiecej podobnie, obojetnie czy z lockdownem, czy bez.
Znasz powiedzenie, że jakby człowiek wiedział, że się przewróci, to by sobie poduszkę podłożył? Pytanie, jak poszczególne kraje wychodzą z zamknięcia nie jest tym samym pytaniem, co pytanie, dlaczego zamkniecie uskuteczniły. Decyzja o zamknięciu podejmowana była przy stanie wiedzy ułamkowym w stosunku do dzisiejszego. Jakbyś sie obudził w hotelu, na ulicy wyły syreny, niebieskie światło latało po firankach a z głośnika leciało "proszę się ewakuować najbliższą klatką schodową" - to byś uciekał, czy się zastanawiał, czy to aby nie jakiś idiota zapalił fajkę w pokoju obok, nazbyt się relaksując po kilku głębszych?
Cytuj
2. Czy uwazasz, ze zaden z politykow ktory wprowadzal ta strategie nie zwrocil uwagi na ten oczywisty mankament tejze strategii?
Sądzę, że wszyscy, dlatego pytałam. Zwróć uwagę, że Johnson i Trump początkowo chojrakowali, ale się wycofali. Dlaczego?
Cytuj
4. Czy uwazasz, ze moze to miec zwiazek z faktem, ze w UK nad szczepionka pracuje wlasnie Imperial College (ktory dostal 180mln $ od Gatesa), wraz z Oxford Uni?
Możliwe, ale czy Putin też ma w tym udziały, że zagrał tak samo (i stukilkudziesięciu innych "u steru")[size=78%]?[/size]
Cytuj
5 i 6 Czy uwazasz ze sa osoby i instytucje ktore zrobia fortune na sprzedazy szczepionek?
Uważam, że nie ma takiego przestępstwa ani świństwa, jakiego nie popełnili by ludzie niezależnie od statusu majątkowego czy tego noblesa co obliża. Co z tego? Jak wpłynęli na wszystkich rządzących? Łapówką? Gates wydaje mi się ogólnie poza podejrzeniem, bo byłaby to wyjątkowa choroba psychiczna, żeby mając tyle ile on, i tyle lat ile on, rzeźbić jakieś szemrane interesy za miliardy. Po co? Nie mówię, że to niemożliwe, cała masa ludzi nie wiadomo po co kibicuje jakimś drużynom, a niektórzy z tego powodu nawet rżną się maczetami. Tym niemniej osobiście kwalifikuje to do legend.
Cytuj
7. Czy uwazasz ze te osoby moga miec wplyw na politykow, zeby wprowadzali taka, a nie inna strategie? I na ile jest to prawdopodobne?
Po raz trzeci zadajesz to pytanie - jest to bardzo prawdopodobne a nawet pewne - i historia puchnie takimi sprawami - ale nie po smoleńsku wytłumacz mi, jak te osoby mogły wpłynąć na (prawie) wszystkie rządy świata?
« Ostatnia zmiana: Maja 24, 2020, 05:16:02 pm wysłana przez maziek »
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16036
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Korone zawirrowania
« Odpowiedź #484 dnia: Maja 24, 2020, 06:11:15 pm »
Że tak się wetnę... NEX, co - w świetle tego, co piszesz - sądzisz o poniższych doniesieniach z Brazylii?
https://www.bbc.com/news/world-latin-america-52768343
https://m.huffpost.com/us/entry/us_5ec5662ac5b6dcbe36022e5a
https://wiadomosci.onet.pl/swiat/koronawirus-w-brazylii-zbiera-smiertelne-zniwo-prezydent-woli-walczyc-o-wladze/n1xb1v7
Uważasz, że oficjalnie potwierdzone ponad 20 tys. zgonów i obiegające Sieć fotografie świeżych grobów to fejki?
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Odp: Korone zawirrowania
« Odpowiedź #485 dnia: Maja 24, 2020, 06:55:14 pm »
Cytuj
- sądzisz o poniższych doniesieniach z Brazylii?
Nie wiem jak komentarz, ale zdjęcia z grobami, co koparką (a to źle, że koparką?) ...są co najmniej z marca.
https://www.eastnews.pl/subject/1332215?itemId=82421487
...albo i starsze.
Mi zaś,  przypomina się fragment jeszcze starszej piosenki...
W telewizji pokazali
Wczoraj kości chudych dzieci,
Zastrzelonych gdzieś w Angoli
Pokazali świeże groby.

Świeże groby zawsze wzruszą -
Obojętnie, gdzie kopane,
Jak porosną, wyjdzie na jaw,
Kto szczuł i co było grane.

 :)
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Korone zawirrowania
« Odpowiedź #486 dnia: Maja 24, 2020, 06:59:59 pm »
Przeważnie nie wyjdzie, ewentualnie ktoś tego użyje przeciw tym, co je pokazali, ale nie po to, żeby wyszło.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Smok Eustachy

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2185
    • Zobacz profil
Odp: Korone zawirrowania
« Odpowiedź #487 dnia: Maja 24, 2020, 07:32:36 pm »
Mam nadzieję, że sarkazm w wypowiedzi  o kwalifikacji do eutanazji był oczywisty. Była jakaś publikacja że w Szwecji chorym podawali zamiast respiratora morfinę, która utrudnia oddychanie? Tam taka tradycja jest po prostu.

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16036
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Korone zawirrowania
« Odpowiedź #488 dnia: Maja 24, 2020, 09:21:33 pm »
liv, dzięki za szybkie zdjęciowe śledztwo. Skoro fotografia pochodzi z marca, to faktycznie założenie, że przedstawia ona masowy pochówek COVID-owców niezbyt pasuje do tamtejszych oficjalnych danych:
https://g1.globo.com/bemestar/coronavirus/noticia/2020/04/10/brasil-tem-1057-mortes-e-19638-casos-confirmados-de-novo-coronavirus-diz-ministerio.ghtml
Opcje są dwie - albo ministerstwo mijało się z prawdą, albo między wieloma grzebanymi zbiorowo biedakami trafił się akurat koronny, i ktoś zdjął moment, gdy go chowali. Przy czym jeśli założymy to drugie, pojawia się pytanie, co wykończyło pozostałych, na których czekają wykopane - idące w dziesiątki - groby?

Była jakaś publikacja że w Szwecji chorym podawali zamiast respiratora morfinę, która utrudnia oddychanie?

Owszem, pojawiały się oskarżenia, że nie wysyłają tam pacjentów z domów opieki do szpitali, tylko zasadniczo zostawiają własnemu losowi, i że chorym w starszym wieku nie podaje się tlenu:
https://www.bbc.com/news/world-europe-52704836
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

NEXUS6

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2878
  • MISTYK WYSTYGŁ, WYNIK: CYNIK
    • Zobacz profil
Odp: Korone zawirrowania
« Odpowiedź #489 dnia: Maja 25, 2020, 06:25:10 pm »
Dzieki Maziek za rzeczowy post i brak negatywnych extrapolacji co do tego co pisalem. Pamietaj, zawsze jak Cie zle zrizumiem i przypisze Ci inne niz masz opinie, to nie ze zlej woli  :)
Co do grypy, to po moich grzebaniach, okazalo sie, ze najwuecej danych jest z USA, choc tez w zaleznosci od zrodla dane sa rozne. Oceniaja, ze ok 20% populacji "is affected", cholera wie czy choruje, czy zarazona. Od 20 do 60k umiera, a 50% infekcji jest bezobjawowa. Z tym ze ogolnie, na anglojezycznych stronach rizrizniaja wyraznue grype od wirusa przeziebienia. Dodatkowo niektore badania twierdza, ze ilosc zgonow z powodu grypy jest ok 2x wieksza, bo twierdza, ze oprocz oddechowych komplikacji dochodza serce, nerki i co tam jeszcze, ktore nie sa uwzgledniane w statystykach. Tak ze pomieszanie z poplataniem. Dlatego covidowskie statystyki, w ktorych tak bardzo jednoznacznie wskazuja na sars2 jako wirusa ktory jest przyczyna, nie wydaja mi sie miarodajne. Nie mam sie na razie kogo pytac, bo college zamkniety, nie ma fellows, nie ma studentow, musial bym dzwonic... Wlasciwie to chyba do paru zadzwonie, bo powinienem byl sie odezwac, spytac jak sobie radza, etc...
Podsumowujac (mam nadzieje ze rizumiem) nie masz najmniejszej teorii, dlaczego tak sie prawie wszyscy politycy zachowali?
Q: W zasadzie nieoceniony liv juz Ci odpowiedzial  ;) Ale dodam od siebue, ze takich numerow juz widzialem mnostwo, te same zdjecia uzyte w kilku artykulach, nie zwiazane w ogole z epidemia, tych kilka masowych grobow tez juz bylo. Pamietam jak wszyscy rwali wlosy z glowy, odnosnie zdjec masowych grobow z NY, a okazalo sie ze robia to od dekad, bo chowaja tam wszystkich, ktorzy nie maja bliskich i nie odbieraja ciala. Takoz, kazde ze zrodel linkowanych jest niewuarygodne i powinno zwrocic uwage jak sprawa byla przedstawiona: " Zly prawicowy prezydent (albo nawet skraknie prawicowy) dopuscil do masowych smierci, szurum-burrum, burrarrum!"   :P
P. S. Przepraszam za literowki, na tym cholernym telefonie nie da sie trafic w przyciski kciukami.  :-[
« Ostatnia zmiana: Maja 25, 2020, 06:27:18 pm wysłana przez NEXUS6 »

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16036
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Korone zawirrowania
« Odpowiedź #490 dnia: Maja 25, 2020, 07:20:52 pm »
powinno zwrocic uwage jak sprawa byla przedstawiona: " Zly prawicowy prezydent (albo nawet skraknie prawicowy) dopuscil do masowych smierci, szurum-burrum, burrarrum!"   :P

Owszem, tak jest to przedstawiane, jednak nie zaprzeczysz, że tak się jakoś składa (jasne, może to zbieg okoliczności, i przyszłe badania, np. genetyczne, wskażą, iż co innego było przyczyną), że w krajach, w których rządzą nie-ulubieńcy, jak się to czasem mawia w pewnych kręgach ;), globalistycznych elit (Trump, Johnson, Bolsonaro, Putin), zachorowań i trupów jest (według oficjalnych danych, więc trudno te liczby uznać za fałszerstwo i zwalić na krecią robotę opozycji) więcej niż gdzie indziej.

https://www.statista.com/chart/amp/21467/coutries-most-covid-19-cases/
(Owszem, rządzone przez w/w elit faworytów - Macrona i Merkel, Francja i Niemcy łapią się również na dość wysokie miejsca, a znów Polska pod - też na zachodnich salonach niezbyt kochanym - Kaczyńskim może i epidemii nie zwalczyła, ale chorych ma - jak dotąd? - relatywnie mało, jeśli wierzyć ministerialnym statystykom, więc nie jest to wszystko tak czarno-białe, ale podium i okolice w tej smutnej rywalizacji prezentują się jak się prezentują...)

ps. Wygląda na to, że wkrótce pożegnamy maseczki (w przestrzeni publicznej):
https://www.money.pl/gospodarka/koniec-maseczek-na-ulicach-dotarlismy-do-planow-rzadu-6514251565246081a.html
Cóż, jak pisałem, i tak wiele sensu nie miały (co teraz i Gut potwierdza):
https://wiadomosci.wp.pl/wirusolog-zniesienie-obowiazku-noszenia-maseczek-nie-wplynie-na-rozwoj-epidemii-6514317699729537a
« Ostatnia zmiana: Maja 25, 2020, 07:36:57 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Odp: Korone zawirrowania
« Odpowiedź #491 dnia: Maja 25, 2020, 07:38:16 pm »
Cytuj
których rządzą nie-ulubieńcy, jak się to czasem mawia w pewnych kręgach ;), globalistycznych elit (Trump, Johnson, Bolsonaro, Putin),
O!
 Q to wrzuć jakieś nazwiska z kręgu tych "globalistycznych elit" bo to naprawdę ciekawe, że ci demokratycznie i ci mniej demokratycznie  wybrani przywódcy,  powinni być ich "ulubieńcami" (a jak nie, to taki czy inny pomór)
Czy ten krąg "gie i e" to bogacze, celebryci. marsjanie, cykliści, inni?

A skoro mówimy o cmentarzach, to bardziej adekwatny byłby ranking zgonów - a on jest trochę inny niż ranking zachorowań, dotyczy to tez listu maźka poniżej. Białoruś ma niewielką liczbę zgonów (204), dużo mniejszą niż Polska;  Szwecja, fakt - dużo wyższą niż skandynawska średnia.
« Ostatnia zmiana: Maja 25, 2020, 07:51:17 pm wysłana przez liv »
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Korone zawirrowania
« Odpowiedź #492 dnia: Maja 25, 2020, 07:38:29 pm »
Jeszcze apropos zamknięcia czy zamykać czy nie zamykać, to Szwecja i Białoruś mają znacznie więcej chorych niż Polska - Szwedów jest 10 mln a mają 33 tyś. chorych, Białorusinów jeszcze trochę mniej, a mają 34 tyś. Polska ma niecałe 21 tyś. 
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16036
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Korone zawirrowania
« Odpowiedź #493 dnia: Maja 25, 2020, 07:49:09 pm »
Q to wrzuć jakieś nazwiska z kręgu tych "globalistycznych elit"

Podżartowuję sobie z tymi elitami, nawiązując do pewnych, łatwych do wyszukania w Sieci, narracji. Miałem wrażenie, że jest to czytelne (choćby zważywszy na to, że nigdy nie byłem tropicielem kielni ani fartuszków ;) ).
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Odp: Korone zawirrowania
« Odpowiedź #494 dnia: Maja 25, 2020, 07:56:59 pm »
Cytuj
Podżartowuję sobie z tymi elitami, nawiązując do pewnych, łatwych do wyszukania w Sieci, narracji. Miałem wrażenie, że jest to czytelne (choćby zważywszy na to, że nigdy nie byłem tropicielem kielni ani fartuszków ;) ).
Ufff... bo już poczułem wiszący nad naszym zaściankiem Ira Dei.  :D
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana