Autor Wątek: O Lemie napisano  (Przeczytany 507458 razy)

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6891
    • Zobacz profil
Odp: O Lemie napisano
« Odpowiedź #675 dnia: Listopada 13, 2019, 07:31:38 pm »
Chociaż pomyliły Ci się wątki: dziękuję Kuzynko za rzeczową i logiczną krytykę mojej osoby oraz o wyrażenie swojej opinii o forum.
Serdecznie pozdrawiam :)

Ja mam wrażenie, że egzegeza prześcignęła badany tekst.
Otóż to.
A w większości w ogóle go nie dotyczy.
Cytuj
Może o tyle mam skrzywione spojrzenie, że mnie specjalnie kim był Lem i jakie miał nastawienie do ZSRR, PRL czy cenzury nie interesuje.
Mam prawie podobnie - gdzieś tam poglądy Lema na różne sprawy mnie jednak interesują - jak się zmieniały przez lata - ale kompletnie nie interesuje mnie konfabulowanie w związku z życiorysem i stawianie kategorycznych tez.
Cytuj
Nie wiem czy Lem istotnie chciał w tej treści przemycić jakaś prowokację, czy tylko mu się to przypisuje (albo jednocześnie i przypisuje, i krytykuje jej poziom zarazem).  Myślę, że można w taki sposób rozebrać każdy tekst i wykazać co się chce
Dlatego napisałam, że w odczytaniu końcowych akapitów wszystko zależy od nastawienia czytającego - bo można próbować udowadniać dowolną tezę. Co komu w duszy gra.

Cytuj
Cóż jednak z tego, jakim sposobem Lem zdobył to zlecenie? Ważne że zdobył, bo może jakby nie zdobył, to świat nigdy by o Lemie nie posłyszał.
W sumie chyba przyjęłam trop Astorii - tam się kotłowało życie okołoliterackie...po górach to raczej barwnik;)

Otóż - ważne, że Lem napisał, co napisał. I to po polsku - w sensie, że nie musimy czytać go w tłumaczeniach.

« Ostatnia zmiana: Listopada 13, 2019, 07:34:03 pm wysłana przez olkapolka »
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

Kuzynka Pirxa

  • Gość
Odp: O Lemie napisano
« Odpowiedź #676 dnia: Listopada 13, 2019, 09:00:44 pm »
Chociaż pomyliły Ci się wątki: dziękuję Kuzynko za rzeczową i logiczną krytykę mojej osoby oraz o wyrażenie swojej opinii o forum.
Serdecznie pozdrawiam :)

Nie, wątki mi się nie pomyliły. Ty napisałaś o tekście Rojta, a ja napisałam o twoim tekście o tekście Rojta. Jak najbardziej w temacie.

No cóż może faktycznie nie trzymałam się go bardzo ściśle, ale przy twojej uwadze o flaszce moja uwaga o forum jak najbardziej mieści się w tej samej poetyce. Oczywiście fiutologia w tym samym wątku, w którym teraz jesteśmy, była OK, nic personalnego. W każdym razie wtedy nie wyrażałaś obiekcji. Czyli tu nawet na kobietę nie można liczyć kiedy mężczyzna jedzie po innej kobiecie jak po burej suce.

No to teraz z całkowitym pominięciem twojej osoby proszę ponownie o źródełko tej fantastycznej flaszkowej plotki. To przecież niesamowicie ciekawa sprawa. Bo chyba sama tego nie wymyśliłaś, nie? A może jednak. Czy jak napiszę o tym do Rojta to mam podać jako autorkę olkępolkę z forum.lem.pl? Niech wie, jak z nim fajnie "polemizują".

Proszę też o wyjaśnienie tych cytowanych wcześniej zdań, które dla mnie są bełkotem, bo nie rozumiem czego można nie zrozumieć z tego co sama zacytowałaś z Rojta.

To tyle.

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: O Lemie napisano
« Odpowiedź #677 dnia: Listopada 13, 2019, 09:21:21 pm »
Kuzynko, czy zachowując treść nie mogłabyś nieco uładzić formy? Pisanie komuś o bełkocie, fiutologii i innych takich być może jest z Twego punktu widzenia szczere ale nieco wychodzi poza zakres stoickiej dysputy i nie wnosi nic do meritum poza eskalacją nastrojów.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Lieber Augustin

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 2423
    • Zobacz profil
Odp: O Lemie napisano
« Odpowiedź #678 dnia: Listopada 13, 2019, 10:05:10 pm »
Kuzynko, przypadkowo natrafiłem na źródlo - moim skromnym zdaniem, niezbyt godne zaufania - owej flaszkowej plotki:
https://www.wykop.pl/wpis/16187379/czy-wiadomo-kim-jest-ebenezer-rojt-autor-niezwykle/
Tak mi się przynajmniej wydaje.
I sorry, że wtrącam się do cudzej rozmowy.
« Ostatnia zmiana: Listopada 13, 2019, 10:06:49 pm wysłana przez Lieber Augustin »

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6891
    • Zobacz profil
Odp: O Lemie napisano
« Odpowiedź #679 dnia: Listopada 13, 2019, 10:21:00 pm »
Kuzynko, przypadkowo natrafiłem na źródlo - moim skromnym zdaniem, niezbyt godne zaufania - owej flaszkowej plotki:
https://www.wykop.pl/wpis/16187379/czy-wiadomo-kim-jest-ebenezer-rojt-autor-niezwykle/
Tak mi się przynajmniej wydaje.
I sorry, że wtrącam się do cudzej rozmowy.
Jasne LA, że stąd - znaczy z wykopu - dlatego napisałam o "złośliwych plotkach", a nie o sprawdzonym źródle godnym zaufania. That's all folks.
Niemniej rozumiem, że Rojt może snuć fantazje w temacie publicznych osób (nie tylko Lema), ale nie można snuć fantazji w jego temacie. Zapamiętam!:)
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

Kuzynka Pirxa

  • Gość
Odp: O Lemie napisano
« Odpowiedź #680 dnia: Listopada 13, 2019, 10:59:34 pm »
Kuzynko, czy zachowując treść nie mogłabyś nieco uładzić formy? Pisanie komuś o bełkocie, fiutologii i innych takich

Ale to DO MNIE wcześniej pisano o fiutologii i wtedy jakoś nikt nie prosił piszącego o "uładzenie formy". Jednym wolno a innym nie? Dlaczego?

Kuzynka Pirxa

  • Gość
Odp: O Lemie napisano
« Odpowiedź #681 dnia: Listopada 13, 2019, 11:08:24 pm »
Niemniej rozumiem, że Rojt może snuć fantazje w temacie publicznych osób (nie tylko Lema), ale nie można snuć fantazji w jego temacie. Zapamiętam!:)

A możesz wyliczyć te fantazje?

Poza tym akurat w tekście o Lemie fantazja Rojta była komentarzem do fantazji lemologa. I to w trybie przypuszczającym. Bo fakty są takie: artykuł Lema nie ukazał się w Izwiestia. Nikt nie wie dlaczego. Reszta to fantazje.

Zgadzasz się z tym? Czy też uważasz, że jak lemolog snuje fantazje to OK, a jak Rojt to już nieOK i można mu dać "odpór" fajną plotką o flaszce? Dlaczego? Rojt przecież zaznaczył wyraźnie, że to tylko przypuszczenia i chyba wiernie zacytował opinię lemologa, w przypisie nawet po rosyjsku. Czego się więc  tak naprawdę czepiasz?

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Odp: O Lemie napisano
« Odpowiedź #682 dnia: Listopada 13, 2019, 11:22:50 pm »
Skoro zostałem wywołany z powody żartu słownego... no, dobra – po kolei.
Zadziwiające, że Kuzynka Pirxa nie widzi nic zdrożnego w porównaniu mnie do Kagana, któremu nieco wcześniej sugerowała zaburzenia psychiczne (autyzm, zespół aspergera)
Cytuj
Czy byłeś kiedykolwiek diagnozowany w kierunku autyzmu czy Zespołu Aspergera? Wyniku nie musisz podawać, ale czy byłeś diagnozowany?
i
Cytuj
To samo co z Kaganem. Dosłowne czytanie metafor. Nie ma na to siły. Powinieneś czytać wyłącznie algorytmy przy których nie zawieszają się komputery, wtedy i Ty się nie zawiesisz.
Czyli rozumiem , że i ja powinienem przebadać się na okoliczność tych zaburzeń , hę?
 – czy teraz stosuję właściwą logikę?
Jako, że już było podobne pytanie o „wywód logiczny” i zostało przemilczane, nie spodziewam się odpowiedzi.
Do tego momentu jest ok, – Kuzynka może przywalać takimi cepami ala psychuszka, ale jak przywalą Kuzynce... to lament i trwoga
Cytuj
Oczywiście fiutologia w tym samym wątku, w którym teraz jesteśmy, była OK, nic personalnego. W każdym razie wtedy nie wyrażałaś obiekcji. Czyli tu nawet na kobietę nie można liczyć kiedy mężczyzna jedzie po innej kobiecie jak po burej suce.
Kagan! -  jaki to argument???
Bo już nie mam siły, ad co... tym razem? Wybacz, nie studiowałem Schopenhauera tak uważnie.
Mniejsza
Większa , że ta drobna gra słowna (nieadekwatność reakcji na żarty i aluzje...gdzie ja to...no, w końcu mniejsza) – że ten żarcik nie dotyczył twojej osoby.
 Do głowy by mi nie przyszło że weźmiesz to do siebie. Aż taka megalomania by?
Popatrz na całość;
Cytuj
A chodziło mi o to, że dla Lema to był jego zawód, jego robota - pisanie o fiuturologii...oj, to inni, o futurologii rzecz jasna. Wkrótce napisze Fifę.
Widzisz tam taki fragment – oj, to inni?
Zatem wyjaśniam – ci inni to Kagan, który twierdzi, że wie kim się czuł Lem, wie lepiej od samego Lema i notorycznie wmawia mu żydowskość, oraz Rojt z tym przypisem, który mam za ohydny.
"Jeszcze lepiej udało mu się zamydlić sprawę swojego żydostwa. W Polsce o nim milczał, a cudzoziemcom wmawiał, że wychował się w rodzinie całkowicie zasymilowanej."
Wiadomo, że jednym z sposobów sprawdzenia tego żydowskiego, jest zajrzenie w rozporek.
Milczenie o swych poglądach religijnych, pochodzeniu jako zamydlanie!!! – cóż, różni ludzie mają różne standardy, dla mnie to tak jak napisałem.
Pytanie – co zamydla Rojt?
Zatem u obu panów temat kręci się wokół tego co pozwoliłem sobie sparafrazować.
Straszne, straszne, straszne!!!
Nie rabań liv!
I kto tu rabani?

Skoro już jestem przy głosie, (bo miałem na tym skończyć – widzisz? Twoja metoda, będę się teraz krygował.
Cytuj
i chyba nikt z tego forum w ogóle tego tekstu nie znał, pomijając lemologa czyli pana Wiktora, który o Lemie wie wszystko, ale niestety rzadko włącza się w dyskusje. I chyba ma rację.
Zdecyduj się!
Wcale nie tak rzadko, tylko ty już chyba zwyczajowo skutecznie omijasz, to co niewygodne.
No przecież ja cały czas powołuję się na lemologa , który wyraził sie jednoznacznie o zatrzymaniu artykułu przez cenzurę. Oto link (odpowiedź 620)
https://forum.lem.pl/index.php?topic=172.msg78229#msg78229
Więc skoro piszesz, że on wie wszystko (dobrze cytuję, czy też mam zaburzenia?), a ja się na niego powołuję, zaś  ty uparcie brniesz w rojenia Rojta, które są ewidentnie sprzeczne z zdaniem lemologa, to nie popadasz tym samym w jakieś obłędne koło?
Zgodziliśmy się, że bezpośrednich dowodów nie ma, ale lemolog ma silne przesłanki, Rojt wyłącznie swoje konfabulacje pod tezę którą dodatkowo "zamydlił" przypisem po twoim zapytaniu , a której puentą jest, że działalność radzieckiej cenzury w temacie artykułu Lema to szaleństwo – bez cudzysłowu.
Więc kto wie wszystko – Lemolog czy Rojt?

Kończąc, bo robi się przydługie, a niektórzy muszą pracować – dla porównania.
 Artykuł chwalący rewolucję w stosunkowo neutralnym „Przekroju”. Strona pierwsza z tego samego momentu

Gdybyś chciała się pofatygować na stronę trzecią, tam zobaczyłabyś klasyczne chwalenie – zaczyna się od Lenina, przeplata Leninem i kończy Leninem – na całą szpaltę. Dodam, że też jest wpleciony Wells – jakaś moda na niego była? wybrać listopad 67
http://mbc.malopolska.pl/dlibra/publication?id=63750&tab=3
Dopiero po takim porównaniu można coś napisać o skali tego „czczenia” u  Lema.
I już naprawdę kończąc – podrzucam temat i setki podobnych panu „kompromitującemu” .
Może się rozwinąć na dłuższy czas - Tak jak kiedyś rzuciłem żartem, czczą rewolucję, każdy jak umie  - kucharki przepisami na placek z Leninem, wybitni reżyserzy wystawianiem Dziadów, wybitni futurolodzy pisaniem o futurologii, a projektantki sukienek projektowaniem sukienek (o, i Pani Niemen uczciła rewolucję)
Projektowaniem odzieży zaczęła się zajmować w roku 1967. Jej kolekcja Kozak Look, inspirowana modą rosyjską i zaprezentowana z okazji 50 - lecia Rewolucji Październikowej, zdobyła międzynarodowy rozgłos, była zapraszana na pokazy w Szwajcarii, ZSRS, Niemczech, Austrii, Kanadzie czy Włoszech.
- To była piękna przygoda - wspomina Małgorzata Niemen, którą dla świata mody odkryła właśnie Grażyna Hase.

https://tygodnikits.pl/grazyna-hase-legenda-polskiej-mody-w-skierniewickim-muzeum-zdjecia/ar/c11-14147281
Rabanienie?
Hmmm... i kto tu rabani?
« Ostatnia zmiana: Listopada 13, 2019, 11:28:55 pm wysłana przez liv »
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6891
    • Zobacz profil
Odp: O Lemie napisano
« Odpowiedź #683 dnia: Listopada 13, 2019, 11:23:04 pm »
Niemniej rozumiem, że Rojt może snuć fantazje w temacie publicznych osób (nie tylko Lema), ale nie można snuć fantazji w jego temacie. Zapamiętam!:)
A możesz wyliczyć te fantazje?
Np. ta uzasadniająca druk artykułu:
Dlaczego jednak w Polsce ostatecznie doszło do druku? Przecież chyba nie bez zabiegów samego autora! Czemu Lem zgodził się na ten wstydliwy ideologiczny trybut?
I owo uzasadnienie nr 2:
Dwa, że czekały Lema również zmiany w życiu rodzinnym - i to z tych, co to raczej zwiększają skłonność do kompromisów. W tym samym Dzienniku, który cytowałem na początku, Jan Józef Szczepański zapisał pod datą 28 grudnia 1967:
Wczoraj wieczorem u Lemów. Basia już w zaawansowanej ciąży, a Staszek w zakłopotaniu z tego powodu (Szczepański, s. 310).

Wpis w cudzym ( w sensie nie Lemowym) dzienniku i wzmianka o ciąży oraz wynikającym z tego zakłopotaniu (wie na czym ono polegało?) - to fantazja na temat...możesz ją sobie nazwać hipotezą, usprawiedliwianiem...ale to fantazja.

Dziękuję Ci za rozmowę. Nie będę jej kontynuowała.
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

Kuzynka Pirxa

  • Gość
Odp: O Lemie napisano
« Odpowiedź #684 dnia: Listopada 13, 2019, 11:55:50 pm »
Dziękuję Ci za rozmowę. Nie będę jej kontynuowała.

Bardzo słusznie, bo ja się w międzyczasie zdążyłam wywiedzieć o co chodzi z tymi plotkami z wykopu i już wiem, że rozpuszcza tą plotkę i różne inne grupa prawicowych świrów, którzy są wściekli, że Rojt zdemaskował ich idola. Prawie na pewno chodzi o ten tekst http://kompromitacje.blogspot.com/2012/10/maciejewski01.html

Są to świry tak świrowate, że przy nich zamachowcy smoleńscy to oaza rozumu, bo oni jeszcze fizyki nie kwestionują, tylko mają czasem problemy z jej zastosowaniem. A dla tych świrów fizyka to po prostu satanizm.

No to gratuluję towarzystwa, bo ja bym się brzydziła powtórzyć po tych ludziach zdanie, że Warszawa leży nad Wisłą. Ale tobie widocznie pasowało.

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6891
    • Zobacz profil
Odp: O Lemie napisano
« Odpowiedź #685 dnia: Listopada 13, 2019, 11:59:43 pm »
A do meritum?:)
Fantazje? Czy twarde fakty?
« Ostatnia zmiana: Listopada 14, 2019, 12:02:15 am wysłana przez olkapolka »
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

Kuzynka Pirxa

  • Gość
Odp: O Lemie napisano
« Odpowiedź #686 dnia: Listopada 14, 2019, 12:09:23 am »
Większa , że ta drobna gra słowna (nieadekwatność reakcji na żarty i aluzje...gdzie ja to...no, w końcu mniejsza) – że ten żarcik nie dotyczył twojej osoby.
 Do głowy by mi nie przyszło że weźmiesz to do siebie. Aż taka megalomania by?

Rzeczywiście, straszna ze mnie megalomanka, bo przecież to oczywiste, że kiedy liv pisze post do mnie to tak naprawdę nie pisze do mnie.

Więc przypomnę ci co napisałeś

Łatwo się żenujesz. Natomiast nie żenuje cię zaglądanie komuś w spodnie w poszukiwaniu napletka i domaganie się deklaracji religijnych bo inaczej „to zamydlanie”?
 Więc zgodzę się z Tobą – dziwni ludzie trafiają się na tym forum.
A chodziło mi o to, że dla Lema to był jego zawód, jego robota - pisanie o fiuturologii...oj, to inni, o futurologii rzecz jasna.

NIE NAPISAŁEŚ "nie żenuje cię jak Kagan zagląda komuś w spodnie w poszukiwaniu napletka", ani nawet nie napisałeś "nie żenuje cię jak ktoś inny zagląda komuś w spodnie w poszukiwaniu napletka", tylko napisałeś "nie żenuje cię zaglądanie komuś w spodnie w poszukiwaniu napletka". Więc to jasne, że to ja zaglądam, ja jestem dziwną osobą na tym forum i że fiuturologia też była do mnie.

Tylko mi nie tłumacz teraz, że to były takie "niedomówienia", bo nie uwierzę, że bałeś się napisać o Kaganie otwartym tekstem. Więc albo tak napisałeś specjalnie, żeby mieć w razie czego wykręt albo do końca sam nie wiesz, co piszesz.

Więc wobec tego ja już nie będę tego czytać.

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: O Lemie napisano
« Odpowiedź #687 dnia: Listopada 14, 2019, 08:25:55 am »
Ale to DO MNIE wcześniej pisano o fiutologii...
A to przepraszam, nie zauważyłem, gdzie? Ogólnie to chodzi mi po prostu o obniżenie temperatury.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Q

  • YaBB Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16039
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: O Lemie napisano
« Odpowiedź #688 dnia: Listopada 15, 2019, 10:14:17 pm »
Zmieniając temat.... Dzieła Lema trafiły na taką oto - dość specyficzną - listę dóbr narodowych:
https://www.spidersweb.pl/rozrywka/2019/11/11/dobre-bo-polskie-ksiazki-i-filmy-swieto-niepodleglosci/
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6891
    • Zobacz profil
Odp: O Lemie napisano
« Odpowiedź #689 dnia: Listopada 15, 2019, 10:52:04 pm »
Zmieniając temat.... Dzieła Lema trafiły na taką oto - dość specyficzną - listę dóbr narodowych:
https://www.spidersweb.pl/rozrywka/2019/11/11/dobre-bo-polskie-ksiazki-i-filmy-swieto-niepodleglosci/
Wrzuciłam to stronę temu - tylko przepadło w tłoku.
Orliński napisał kolejną biografię - Paula Barana:
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/4900828/czlowiek-ktory-wynalazl-internet-biografia-paula-barana
Przy okazji popełnił artykuł w "Książkach": "Inny internet jest możliwy".
(uprzejmie informuję, że da się żyć bez 3 GAF, no...bez 2.5:)).
Wspomina w nim o Lemie - ten miał (wg Orlińskiego) swój sceptycyzm związany z internetem przejąć od...jego twórcy czyli Paula Barana.
Decydujący wpływ miał mieć tutaj artykuł  z 12 listopada 1966 - opublikowany w "New York Times" (wtedy "International Herald Tribune")  pod nagłówkiem: "Inżynier obawia się, że technologia może prowadzić do zniewolenia".
Zaznacza, że to hipoteza, której nie może udowodnić.
Ktoś potrafi znaleźć ten art? W archiwach?
Dodatkowo czytamy:
Sceptyków było niewielu [w połowie lat 90 - względem netu - Ol]. W Polsce obawy wyrażał publicznie tylko Stanisław Lem, którego zakrzykiwali wtedy optymiści przekonani, że internet przez samą swoją architekturę eliminować będzie wszelkie zło metodą samoregulacji. W tłumie naiwnych optymistów byłem wtedy także ja, polemizujący z Lemem ( za co będę przepraszać po kres swoich dni).
« Ostatnia zmiana: Listopada 15, 2019, 10:54:48 pm wysłana przez olkapolka »
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)