Polski > DyLEMaty
Splątane koty
Hoko:
--- Cytuj ---Jestem ciekaw jak daleko posunięta by musiała być ta koherencja. Jeśli jeden kot zareagował na bodziec odebrany przez innego kota to zmiany te musiały by przenieść się z poziomu kwantowego na bardziej strukturalne systemy nerwowe, które funkcjonują na zasadzie przyczynowo skutkowej, poza tym nawet jeśli takie zmiany zaszły by, to ciekawe jak te koty komunikowały się w tym samym czasie na taką obległoś, telepatycznie? Może odległość i czas nie są wartościami wymiernymi na poziomie koherencji kotów. Czas i odległość może być informacją nie występującą w koherencji między tymi dwoma kotami. Albo reakcja kota była przypadkowa. Albo pan Scubancew wywarł podświadomą presję na kota zmuszając go do naciśnięcia przycisku wydając samoistnie dźwięk wyzwalający reakcje, metodą brzuchomówstwa.
--- Koniec cytatu ---
Kurza grypa, przecie jest napisane jak drut, że chodzi o efekt EPR. Jeśli zmiana stanu jednego elektronu wpływa na stan drugiego, to też jest to efekt przyczynowo-skutkowy. I jest to zjawisko fizyczne, a nie parafizyczne (jak telepatia).
Scubancew żadnej presji nie wywierał, bo go tam nie było.
Reakcja nie była przypadkowa, bo "nadawanie" powtórzono kilka razy i wyniki były jednoznaczne: drugi kot zawsze reagował, jak trzeba.
Odwołanie do Pen Rusa jest nieprzypadkowe, gdyż koty "są splątane" również makroskopowo, a że takie zjawiska nie występują, to trzeba się odwołać do ich świadomości - w tym wypadku świadomości kwantowej, której istnienie zasugerował Pen-Rus w The new fur of the Cat (polecam lekturę...).
O przyczynowo-skutkowość można natomiast dyskutować na innej płaszczyźnie - semantycznej. Przyczyna poprzedza skutek, więc skoro zmiana stanu jednego obiektu kwantowego (splątanego w EPR) wpływa natychmiast na obiekt drugi, to bie zmiany występują w tym samym momencie, więc relacja skutek - przyczyna jest dyskusyjna.
Ale na dzisiaj musze już kończyć...
dzi:
Ciekawe czy jakby nikt na mnie nie patrzal i na kogos jeszcze to bysmy sie splatali. Jesli by tak bylo to bym robil cos jak to sie mowi "podswiadomie", bez znania przyczyny ;)
maziek:
Etam, przesada z tą izolacja żeby się funkcja falowa nie zdegenerowała. Ja z własna żoną tak jestem splątany, że jak tylko za róg do baru skręcę, to ona juz to czuje. Co do samego doświadczenia, to moim zdaniem efekt splątania dużo łatwiej (i na dłużej) zostałby osiągnięty za pomoca stolicznej a nie wina. Z kolei na tym tle każdy rodak jawi mi sie jako splatana superpozycja stanu trzeźwości i upojenia. Z kolei sytuacja w kraju nie jest żadną superpozycją, tylko jest to pijany sen ;D
TYTAN:
Mnisi dalekowschodnich w warunkach odseparowania, które dają im klasztory położone wysoko w tybecie według zapisków taoistycznych czy próżniejszych buddyjskich, podczas medytacji stosują metodę koherencji z innymi obiektami np. wodą. Poza tym podobno potrafią oni wychodzić z ciała i kontaktować się z innym mnichami, albo wysyłać energie w innej postaci i w innych celach. Rosyjska psychologia dla przykładu rozwijała się w oparciu o wiedzę dalekowschodnią, poza tym istnieją tam również inne powinowactwa kulturowe przenikające do świadomości nie tylko naukowej. Koherencja kotów Skubancewa kojarzy mi sie właśnie z nurtem naukowym wywodzącym sie z tej linii. Jeśli jest to dowód na istnienie duszy to czy koty mają dusze? Zresztą samo nazwisko tego naukowca jest podejrzane. ;)
Hoko:
--- Cytuj ---Ciekawe czy jakby nikt na mnie nie patrzal i na kogos jeszcze to bysmy sie splatali. Jesli by tak bylo to bym robil cos jak to sie mowi "podswiadomie", bez znania przyczyny ;)
--- Koniec cytatu ---
To zależy, co byście robili... hm...
W każdym razie wg kopenhaskiej interpretacji mechaniki kwantowej warunkiem redukcji funkcji falowej była obserwacja (eksperyment), a niektórzy twierdzili, że musi być to wręcz świadoma obserwacja. Na tym właśnie zasadzał się paradoks kota Schrodingera.
Jeśli zaś chodzi o działania podświadome, to wśród rozmaitych dywagacji na temat EPR są też i takie (z tym że jest to zupełnie inna podświadomość niż podświadomość w psychologii czy neurologi).
Jeśli przyjać pomysł Pen-Rusa na kwantowe podłoże świadomości, to biorąc pod uwagę eksperymenty z teleportacją stanów kwantowych (bazujące właśnie na eksperymencie EPR), niczego nie nie można wykluczyć.
Ani chybi...
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej