Polski > Akademia Lemologiczna

Akademia Lemologiczna [Golem XIV]

<< < (55/56) > >>

maziek:

--- Cytat: zenek w Styczeń 24, 2022, 08:27:07 pm ---Ten nasz Rozum to jest skutek uboczny nadmiaru mózgowia i na podstawie paradoksu Moraweca:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Paradoks_Moraveca
--- Koniec cytatu ---
Co z tego, skoro jednak nie utrzymywanie równowagi i rozpoznawanie twarzy uważamy za przejawy inteligencji? Poza tym paradoks nieco zwietrzał od czasów ukucia.
--- Cytuj ---można powiedzieć ze wcale nie rozum nas wyróżnia ale występujące razem krtań zdolna do artykułowania skomplikowanych dźwięków a wiec umożliwiajaca mowę, do tego chwytne dłonie umożliwiajace precyzyjną pracę, a nade wszystko skóra zdolna do oddawania dużych ilosci ciepła i pozwalajaca na ciezką pracę
--- Koniec cytatu ---
Papugi mają to wszystko ale cywilizacji nie stworzyły ;) . Poza tym teza, że kto stosuje fizykę, ten ją rozumie wydaje mi się karkołomna. Wrotki i dafnie nie mówiąc o pantofelkach i euglenach stosują fizykę z górnej półki - ale czy ją rozumieją?

Q:
Witaj, zenek, zawsze miło gdy zagląda do nas ktoś mający wiedzę i przemyślenia, i skłonny się nimi podzielić :), ale przechodząc do konkretów....


--- Cytat: zenek w Styczeń 24, 2022, 08:27:07 pm ---Paradoks_Moraveca
--- Koniec cytatu ---

Jest o tyle - przynajmniej potencjalnie - samowywrotny, że - tak je na skróty nazwijmy - świadome procesy myślowe są nam dostępne poznawczo, mamy je, można rzec, obcykane, zbudowaliśmy na nich całe gmachy, najpierw filozofii, potem nauki, i stąd ich maszynowe powielanie jest łatwiejsze. W wypadku procesów tzw. podświadomych musimy natomiast poruszać się na oślep, badać od podstaw, dlatego są trudniejsze do rozgryzienia - subiektywnego; czy per se - trudno powiedzieć z przyczyn jw. Być może mózgi (nie tylko ludzkie) i inne - prymitywniejsze o ile wiemy - organy myślenia rozwiązują je naprawdę prosto.


--- Cytat: zenek w Styczeń 24, 2022, 08:27:07 pm ---można powiedzieć ze wcale nie rozum nas wyróżnia
--- Koniec cytatu ---

Daleki jestem od gatunkowego szowinizmu, czemu nie raz dawałem wyraz, ale la petite différence w zakresie myślenia dzieląca nas od reszty zwierzostanu wydaje się jednak niepomijalna. Masz rację, że inni mają trudniej - a to mowa nie dość artykułowana, a to kończyny niedostatecznie chwytne, albo przegrzać się łatwiej, ale - jak kiedyś w kontekście waleni i hipotez o ich wysokiej inteligencji - gadaliśmy, rozwinięty rozum powinien być w stanie obchodzić takie ograniczenia - może potrzebne byłoby stworzenie języka znaków, albo już na starcie więcej pracy zespołowej (kilka dziobów czy pysków wykonujących ekwiwalent pracy dwóch rąk), może wolniej by to szło, ale jakieś ślady prób podejmowania bardziej wyrafinowanej komunikacji, wynalazczości czy tworzenia złożonych dzieł inżynieryjnych (mógłyś tu teoretycznie przywołać topiki, remizy, czy owady społeczne, ale one każdorazowo jadą jednym schematem, chodzi o coś bardziej różnorodnego) rzucałyby się w oczy.


--- Cytat: zenek w Styczeń 24, 2022, 08:27:07 pm ---Polowanie_uporczywe
--- Koniec cytatu ---

W nawiązaniu do podlinkowego... O pracy Fiałkowskiego z Bielickim wspominałem parę razy. Tak, zawarta w niej hipoteza antropogenetyczna wydaje się przekonująca.


--- Cytat: zenek w Styczeń 24, 2022, 08:27:07 pm ---Gdyby rozum był wazny to nasz rozwój byłby wielkim pasmem zaplanowanych odkryć i sukcesów a nie przypadków typu Kolumb płynacy do Indii a trafiajacy na Amerykę
--- Koniec cytatu ---

To chyba tylko w wypadku istnienia platońskiej wiedzy wrodzonej (i to kompletnej). Ucząc się świata zawsze będzie się popełniać błędy.

Lieber Augustin:
Czołem, zenek :)


--- Cytat: zenek w Styczeń 24, 2022, 08:27:07 pm ---Kruk umie na szybko zaprojektowac narzedzi i je skonstruować (haczyk) ale nie moze przekazac tej wiedzy drugiemu krukowi mówiac mu o tym, nie moze tej wiedzy zapisac nie majac ąk, a nawet gdyby to nie moze pracowac 8 godzin dziennie bo sie przegrzeje

--- Koniec cytatu ---
No, ostatnia teza wydaje mi się trochę wątpliwa. Nie wiem jak kruki, a ptaki wędrowne podczas migracji dalekodystansowych często gęsto pracują na okrągło - i się nie przegrzewają. Jak np. albatrosy nad oceanem. Pracują oczywiście w tym samym sensie, w jakim "pracują" dzikie ludy, gdy uprawiają polowanie uporczywe. Chłodzenie omywającym strumieniem powietrza jest wystarczająco skuteczne.
Jeszcze większą przewagę pod względem chłodzenia mają organizmy wodne. O przegrzewaniu chyba nie ma mowy z zasady.

Nawiasem mówiąc, delfiny i wieloryby posiadają coś lepszego od ludzkiej krtani, bo zdolne są do wydawania artykulowanego, modulowanego ultradźwięku. A przecież wiadomo: im wyższa jest częstotliwość sygnału, tym więcej informacji da się przekazać za jego pośrednictwem w tym samym czasie. Plus do tego znacznie większy zasięg fal dźwiękowych w wodzie, niż w powietrzu. Tak że i pod względem możliwości komunikacyjnych te stworzenia mają przewagę nad nami. Tym niemniej, mimo potencjalnie wysokiej inteligencji, pod względem rozumowania "wysokopoziomowego", tego od matematyki lub gry w szachy, raczej nie dorównują homosapom.

zenek:

--- Cytat: maziek w Styczeń 24, 2022, 09:27:35 pm ---Papugi mają to wszystko ale cywilizacji nie stworzyły ;)

--- Koniec cytatu ---
Papugi nie maja rąk, nie maja też systemu skóry umożliwiajacej długotrwała prace bez przegrzania. Musi być to wszystko razem, jeden czynnik wypada i kaplica

zenek:

--- Cytat: Q w Styczeń 24, 2022, 10:57:18 pm --- rozwinięty rozum powinien być w stanie obchodzić takie ograniczenia - może potrzebne byłoby stworzenie języka znaków, albo już na starcie więcej pracy zespołowej (kilka dziobów czy pysków wykonujących ekwiwalent pracy dwóch rąk), może wolniej by to szło, ale jakieś ślady prób podejmowania bardziej wyrafinowanej komunikacji, wynalazczości czy tworzenia złożonych dzieł inżynieryjnych (mógłyś tu teoretycznie przywołać topiki, remizy, czy owady społeczne,

--- Koniec cytatu ---
Rozum tak naprawde nie jest potrzebny. Ewolucja go nie ma i "tworzy" twory coraz bardziej skomplikowane. Tak samo człowiek wystarczy ze ma ręce i robi nimi "coś", moze to robić losowo (i tak sie czesto do dzis robi badania testujac jakieś nowe pomysły i liczać ze "coś wyjdzie") a odpowiednik doboru naturalnego zweryfikuje co miało sens i pomogło przetrwać, pomogło zdobyć przewagę nad innymi a co nie pomogło. wiec dłonie są kluczowe, skóra jest kluczowa, aparat mowy jest kluczowy dla przekazania rewelacji i współpracy, ale rozum kluczowy nie jest, on moze tylko przyśpieszyć wynalazki zawężajac ilosc błednych testów. Jednak historia wynalazków mówi ze idzie mu to słabo. Przykłądowo, od dawna nie mielismy nowych antybiotyków, no i się okazało ze je mamy ale nasz rozum jest na tyle głupi (a własciwie rozum najlepszych profesorów.naukowców medycyny) ze super antybiotyk był przez nas uzywany w walce z cukrzycą.
https://antyweb.pl/halicyna-nowy-antybiotyk-odkryty-przez-sztuczna-inteligencje
Przeciez my nie rozumiemy technologii której uzywamy, ilu ludzi na świecie rozumie jak działa procesor? Tak naprawdę w pełni to chyba nikt (są duze zespoły zajmujace sie poszczególnymi elementami projektownia i takie które łącza elementy w całość). Czyli człowiek w średniowieczu miał tyle rozumu by rozumieć to czego uzywa. dziś już dawno technologia przeskoczyła nasze pojmowanie i klikajac w smartfona mamy niewiele większe pojecie od szympansa na temat tego co sie w tym smartfonie tak naprawde dzieje.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej