Polski > Lemosfera

RUS czyli Robot-Ubik-Solaris

(1/18) > >>

Kagan:
Na wstepie prosze uprzejmie P.T. Cenzure aby:
1. Nie usuwala tego watku i
2. Nie przenosila go na zaplecze czyli do Hyde Parku...
Chodzi mi tu o porownanie UBIKA P.K. Dicka z ROBOTEM Snerga i SOLARIS Lema, z punktu widzenia problemow tam poruszanych i jakosci estetycznej tych dziel. W skrocie:
UBIK jest zasadniczo o Virtual Reality (VR), ale tym samym zahacza o bardzo powazna problematyke filozoficzana, a mianowicie o realnosc naszego istnienia i realnosc istnienia calego naszego swiata ("materii" i "ducha"), czyli w skrocie czy mial racje Platon a szczegolnie biskup Berkeley czy raczej Marks i szczegolnie reista Kotarbinski?
ROBOT to w wielkim skrocie cwiczenie na temat teorii wzglednosci (glownie szczegolnej, choc i zahaczajacy o ogolna).
SOLARIS jest zas glownie o niemozliwosci porozumienia z odmienna cywilizacja (odmienna inteligencja).
Chodzi mi tu o to, ze z punktu widzenia glebi poruszanej problematyki, uszegregowalbym te powiesci tak: UBIK, SOLARIS, ROBOT, a z punktu widzenia artystycznego UBIK, ROBOT, SOLARIS.
Czemu?
Problematyka realnosci naszego istnienia jest jedna z podstawowych w filozofii, i, co wazniejsze, nie jest weryfikowalna empirycznie, bo przeciez mozemy sobie wyobrazic (praktycznie) nieskonczona (czyli tak wielka, ze nie jestesmy w stanie jej zglebic poczas naszego calego swiadomego zycia) ilosc instalacji VR, z ktorych kazda znajdujaca na "wyzszym" stopniu wytwarza jakas "nizsza" VR, a sama jest produktem instalacji "jeszcze wyzszego rzedu" (my bylibysmy w jednym z najnizszych rzedow).
W porownaniu do UBIKA zarowno SOLARIS (o kontakcie z "obcymi") i ROBOT (o STW i OTW) poruszaja dosc trywialna tematyke.
Co do walorow artystycznych: tylko UBIK trzyma sie in toto kupy, i trzyma czytelnika w napieciu od pierwszej do ostatniej strony oraz, last but not least, ma mistrzowskie zakonczenie, ktore niby wyjasnia wszystko nie wyjasniajac wlasciwie nic (close-ended conclusion hiding open-ended one). ROBOT trzyma sie kupy, i trzyma czytelnika w napieciu do mniej wiecej 2/3 ksiazki, po czym sie zaczyna "rozlazic", a zakonczenie ma wielce niezadawalajace, bo starajace sie wszystko i to na dodatek lopatologicznie wyjasnic bez wiekszego zwiazku z reszta ksiazki. SOLARIS takze ma wielce niezadawalajace zakonczenie, sztucznie i niepotrzebnie dorobione przez Lema rok po napisaniu 90% tej powiesci i do niedostatkow tej ksiazki zaliczylbym tez malo wyrazista postac glownej bohaterki w porownaniu z pelnokrwistymi meskimi postaciami. SOLARIS jest tez jedna z niewielu ksiazek, ktora doczekala sie filmowej adaptacji lepszej niz jej iteracki pierwowzor - mowa tu oczywiscie o masterpiece (Meisterstueck) Tarkowskiego  a nie o tej ostatniej Hollywoodzkiej szmirze o tym samym tytule...

dzi:
To moze byc ciekawy temat.

Niestety mam w nim malo do powiedzenia bo czytalem jedynie Solaris, jednak nie zgadzam sie z pewnymi tezami na jego temat.

Pojecie glebi jest jak wiadomo wzgledne wiec moze w porownaniu do Ubika byl plytki. W porownaniu do moich przemyslen np byl dosc gleboki i uznalem go za ciekawy. No ale nie o porownywanie do moich przemyslen lecz do wymienionych pozycji chodzi wiec sie nie nadam...

Jesli chodzi o waznosc poruszanych tematow w sensie ogolnym to tez moze to byc powod do dyskusji (jak wiadomo trzy glowne chyba watki w s-f i ze tak powiem "filozofii o przyszlosci" to AI, obcy i "matrix"). Jedni uwazaja jedno za ciekawsze, inni inne. Dla mnie np najciekawsze jest AI bo jest "realne", "matrix" jest dla mnie mniej ciekawe bo niesprawdzalne (patrz watek "solipsyzm").

No a o wartosci literackiej to sie w ogole wypowiedziec nie moglbym nawet po przeczytaniu wszystkich bo jakos sie na tym nie znam ;)

Kagan:
dzi: To moze byc ciekawy temat.
- Ja tez mam taka nadzieje.

Niestety mam w nim malo do powiedzenia bo czytalem jedynie Solaris, jednak nie zgadzam sie z pewnymi tezami na jego temat.
- OK. Przeczytaj ROBOTA i UBIKA, to podyskutujemy!

Pojecie glebi jest jak wiadomo wzgledne wiec moze w porownaniu do Ubika byl plytki. W porownaniu do moich przemyslen np byl dosc gleboki i uznalem go za ciekawy. No ale nie o porownywanie do moich przemyslen lecz do wymienionych pozycji chodzi wiec sie nie nadam...

Jesli chodzi o waznosc poruszanych tematow w sensie ogolnym to tez moze to byc powod do dyskusji (jak wiadomo trzy glowne chyba watki w s-f i ze tak powiem "filozofii o przyszlosci" to AI, obcy i "matrix"). Jedni uwazaja jedno za ciekawsze, inni inne. Dla mnie np najciekawsze jest AI bo jest "realne", "matrix" jest dla mnie mniej ciekawe bo niesprawdzalne (patrz watek "solipsyzm").

No a o wartosci literackiej to sie w ogole wypowiedziec nie moglbym nawet po przeczytaniu wszystkich bo jakos sie na tym nie znam ;)
- Z tym ostanim to bym sie nawet zgodzil. Ale istnieje potrzeba estetycznej oceny dziela literackiego, stad te me, przyznaje,ze dosc nieporadne proby... Ale ja NIE jestem krytykiem literackim!

Terminus:

--- Cytuj ---Na wstepie prosze uprzejmie P.T. Cenzure aby:
1. Nie usuwala tego watku i
2. Nie przenosila go na zaplecze czyli do Hyde Parku...
--- Koniec cytatu ---


Na razie jest zupełnie ok, więc nie ma takiej potrzeby...

...swoją drogą to boje się że nam tu kwalifikacji zabraknie żeby sprawę podnieść, bo mało tu ludzi czytało Robota, a i Ubika nie wszyscy.

Kagan:

--- Cytuj ---
Na razie jest zupełnie ok, więc nie ma takiej potrzeby...

...swoją drogą to boje się że nam tu kwalifikacji zabraknie żeby sprawę podnieść, bo mało tu ludzi czytało Robota, a i Ubika nie wszyscy.

--- Koniec cytatu ---

ROBOT byl kiedys uznany za najlepsza polska powiesc SF, a UBIK mial sczescie byc bardzo dobrze przelozonym na polski...
Niemniej doloze staran (z mej strony) aby nie dac pretekstu do zabanowania tego watku...

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej