Plan jest taki
Zawsze marzyłem żeby Amerykanie na nas napadli.
A teraz, po zdradzieckim dealu z Merkel i Putinem trzeba ich gnębić na maxa.
Zaslawowy tefałen to tylko przystawka, potem pod topór pójdą makdonaldy kaefsi i inne sieciówki. Wszystko po to, by ich zagotować - a wtedy... może na nas napadną?!
Muszą mieć jakiś aktualny sukces, bo Afganistan się ganc posypał.
Oczywiście od razu się poddamy. Żadne tam kolejne "cudy nad" i martyrologia... Byle tylko nie wygrać, jak w tym filmie
https://fdb.pl/film/6398-mysz-ktora-ryknelaAle trochę pobrzękiwać szabelką to będziemy, bo lubimy
Wtedy oni będą musieli pobudować tutaj swoje bazy, czyli za darmo osiągniemy to, o co ich od lat bezskutecznie prosimy. W dodatku za to zapłacą.
Poza tym wyższość moralna będzie po naszej stronę, a to też dochód, tylko odłożony w czasie. Machnie się jakiś polish lives matter i będą bulić jak talala