136
A tak się składa, że wśród tego, co podałaś, jest dobry trop
Naprawdę mam jeszcze dzisiaj podać rozwiązanie? Już się poddajecie?
Naprawdę mam jeszcze dzisiaj podać rozwiązanie? Już się poddajecie?
Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.
Daj to rozwiązanie (chyba, że ktoś jeszcze walczy - to niech napisze, żeby nie dawać) bom niecierpliwy.W takim razie dam nie za parę dni, tylko jutro po południu, żeby dać szansę tym, co chcą powalczyć. Chyba wystarczy cierpliwości na przeczekanie jednego dnia?
E nie mam czasu.... robota, robota, robota. Ale nie rozumiem, jakie ma znaczenie położenie. Oczywiście widząc, że była w 0 można dać czytelny sygnał przestawiając na 1. Mogą się wiec umówić, że żaden krasnal nic nie przestawia, poza jednym czy coś koło tego - ale i tak do niczego to nie prowadzi. Poczekam na rozwiązanie .
Intuicja mi podpowiada, że jest dobry sposób dopiero po DWÓCH wejściach każdego. Muszą być DWIE tury.
Jeśli nie - to odszczekam :-(
VOSBM
Taki podział na grupy, uzależniony od położenia dźwigni - to dobry trop?
Cały trick polega po prostu na zauważeniu, że żarówka może być nie tylko zapalona/zgaszona, ale i ciepła/zimna...i dyskusyjna;) Jeśli to jedyne rozwiązanie:)
Po tym spostrzeżeniu zagadka staje się wręcz trywialna.
Co do krasnoludków: jeśli czas nie ma znaczenia, każdy krasnoludek może być losowany po kilka razy, to (ponumerowałam sobie ich, podzieliłam na parzystych i nieparzystych - dopasowałam do 0-1 położenia dźwigni, ale przy tych możliwościach to nic nie daje) chyba muszą sobie...te krasnale...rwać włosy z brody...i zostawiać koło dźwigni...ot, typowa zagadka informatyczna
Nie wiem. Wydaje mi się, że rozwiązanie jest możliwe tylko wówczas, jeśli jest pewne, że w czasie t żaden krasnal nie będzie więcej niż raz. Wówczas kiedy któryś wejdzie drugi raz do komnaty to jest pewne, że każdy z nich był co najmniej raz - ale dźwignia wówczas nie ma znaczenia, więc pewnie nie zgadłem.
Z drugiej strony jeśli w czasie t każdy krasnal może być wzywany do komnaty dowolną ilość razy - to zadanie nie ma rozwiązania IMO.
Czy ta zagadka jest na poważnie (ścisła), czy też chodzi o jakiś pomysł rodzaju że trzeba zatłuc złego czarownika i już?
Czy krasnoludki wiedziały przed uwięzieniem, ile krasnoludków zostanie uwięzionych itd.?
VOSBM