Nudzicie się?
Ja trochę, stąd bazując na wątkach tragedii pralniczej, inspirowany dzisiejszym ślubem "pary jednopłciowej nienasyconej" zarysuję szkic poradnika "Jak uczynić swą żonę wdową nie tracąc przy tym życia".
Wyłącznie dla twardzieli/elek!
Najpierw fakty.
Dziś w Polsce wzięły ślub dwie kobiety. Oficjalnie, mijając prawo.
https://noizz.pl/lgbt/kasia-i-sonia-powiedzialy-sobie-tak-w-warszawie-odbyl-sie-dzis-legalny-slub-pary/5yh3bkqJeśli nie chcecie czytać, w dużym skrócie - Mężczyzna przeszedł kilka lat temu medyczną zmianę płci i ma orzeczenie sądu, że jest Kobietą.
Wykorzystując bałagan prawny, brak obowiązku przekazywania takich informacji właściwym organom, braku stosownych zabiegów ciążących na organach - ominięta została główna przeszkoda konstytucyjna twierdząca, że małżeństwo jest związkiem kobiety z mężczyzną.
Na ten moment Kobieta wyciąga stary papier na którym jest Mężczyzną, a urzędnik udzielający nie jest dociekliwy.
Dodatkowo ex Pan twierdzi iż to, że sąd dał mu papier na bycie Kobietą nie oznacza, że zlikwidował go jako Mężczyznę. Hmm...rzecz sporna....
Po powyższym wstępie, czas na rozwinięcie.
Czy opisane numery muszą dziać się przed ślubem? Postawiłem sobie pytanie - czy jeśli przejdę teraz zmianę płci i sądownie potwierdzę swoją kobiecość. Czy moja żona dalej będzie miała męża?
W świetle rzeczonego zapisu konstytucji wydaje się , że nie.
Czy można mi zabronić, operacji zmiany płci? Raczej nie.
Kim zatem będzie żona, gdybym jednak?
Rozwódką? Nie został przeprowadzony proces rozwodowy.
Dalej żoną? Konstytucja jednoznacznie twierdzi, że nie.
Zostaje mi - że wdową
Do tego ostatniego wniosku chyba ważna byłaby odpowiedź na następujące pytanie - z kim moja żona zawarła ślub?
Ze mną - człowiekiem?
Czy ze mną - mężczyzną?
Konstytucja sugeruje, że z mężczyzną, zatem stając się kobietą...i tu mogą być dwie ścieżki prawne ; Przestałem być mężczyzną
Czy jak chce osoba z artykułu - jestem jednym i drugim, a może i trzecim...
Widzę jeszcze kilka problemów - ale nie przeciągam... - co myślicie?
Na wszelki wypadek dodam, że powyższe rozważania mają wyłącznie teoretyczny charakter. Bez aspektów osobistych. Aktualnie nie zamierzam wykonywać radykalnych zmian w tym obszarze.
Wasz liv...a czasem ślivka.