Polski > Hyde Park

Fakty medialne

<< < (2/244) > >>

Stanisław Remuszko:
Po czym poznać, że "większość polityków to figuranci"? Czy tę tezę można jakoś rzetelnie zweryfikować, i to przy pomocy dostępnej "aparatury pomiarowej" oraz powszechnie przyjętych kryteriów?
Byłbym też wdzięczny za odrobinę konkretów na temat tego ISS :-)
Stanisław Remuszko

liv:

--- Cytuj ---Po czym poznać, że "większość polityków to figuranci"?
--- Koniec cytatu ---
A nie wystarczy na nich popatrzeć?
A dla pewności rozebrać logicznie to, co i  jak mówią?
Od razu widać alternatywę.
Albo rządzą nami idioci. W takim razie dlaczego wszystko jakoś się kręci?
Albo... ;)
Rzetelniejsze informacje można znaleźć ,jak się chce poszukać.
Np. tu.
http://tygodnik.onet.pl/30,0,31181,2,artykul.html
Przyzwoita gazeta, przyzwoity autor. Dlatego opis nazbyt delikatny.
Ale tu chodzi o esencję.
Dlatego też sądzę, że wolność internetową, jest sprawą chwilową.
Nie wiem, czy muszę to dodawać.
Ale dodam.
Wasze wybory polityczne nie są dla mnie istotne. Lubię was niezależnie od nich, bo wszyscy tu cenimy Lema.
 I nie tylko za to.
Świat polityki dawno zostawiłem za sobą. A to co piszę, piszę od niechcenia. Chwilowo, na nic poważniejszego mnie nie stać.

Stanisław Remuszko:
Niniejszym zakładam w HajtParku wątek, którego treść (mam nadzieję) będzie adekwatna do tytułu. Byłoby to dobre miejsce dla kontynuowania dyskusji, w którą właśnie zaczyna się przeradzać wątek wyborczy ("Jak głosowałby Stanisław Lem"). Myślę, notabene, że sam Mistrz chętnie przyjąłby - jako urodzony sceptyk i racjonalista - specjalny patronat nad niniejszym wątkiem :-)
Pojęcie faktu medialnego wprowadził do języka polskiej polityki, ś.p. pan profesor Bronisław Geremek, co widziałem i słyszałem na własne oczy i uszy, jeśli mnie pamięć nie myli - na samym początku lat dziewięćdziesiątych ("fakt prasowy").
[Wikipedia wymienia w tym miejscu faktoid Normana Mailera z lat siedemdziesiątych i przytacza definicyjnie śliczną frazę "Washington Post": something that looks like a fact, could be a fact, but in fact is not a fact.]
Dla mnie typowymi faktami prasowymi są na przykład różne pełne zgrozy "opowieści smoleńskie", z najnowszą o Jaku-40 włącznie (patrz także: http://wyborcza.pl/1,75478,8109072,Pomyslelismy__Co_bedzie_z_tupolewem_.html)
albo zamiar wyjścia Polski z NATO ogłoszony ponoć przez urzędującego ministra obrony RP.
Serdecznie zapraszam!
Stanisław Remuszko   

Q:
No jak myślałem, że Pana nie polubię, to widzę, że jednak jestem w stanie ;). Tylko "fakty prasowe" chętnie zobaczyłbym w szerszym kontekście niż tylko polityczne, bo plaga ta dotyczy praktycznie każdej dziedziny. (Artykuły "popularnonaukowe" bywają chyba nawet najbardziej przekłamane merytoryczne, gadaliśmy o tym na Forum raz czy drugi.)

Ale skoro póki co Smoleńsk międlimy (w sprawie pirxowato się zrobiło, te "opowieści starych pilotów"), to dwie tzw. nówki:
http://www.dziennik.pl/katastrofa-smolensk/article640406/Sledczy_pytaja_o_sztuczne_mgle_w_Smolensku.html
http://www.rmf24.pl/raport-lech-kaczynski-nie-zyje-2/kaczynski-fakty/news-odczytano-kolejne-fragmenty-czarnych-skrzynek-tu-154m,nId,287242
(Ta informacja z "Dziennika" - zwanego też czasem "Der Dziennikiem" ;) dla niepoznaki - jeśli się potwierdzi, jest nawet sensowna. Skoro sprawa budzi takie emocje trzeba ją rozwiązać raz na zawsze.)

Stanisław Remuszko:
@ Q: zaszczycony...
Ale dziś raczej nic nie napiszę, bo mam gości, no i jest mecz! Obstawiam Niemców, różnica co najmniej dwubramkowa!!!
S.R.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej