Autor Wątek: Akademia Lemologiczna [Opowieści o pilocie Pirxie], czyli Zawód pilota  (Przeczytany 135954 razy)

xetras

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 1435
    • Zobacz profil
Odp: Akademia Lemologiczna [Opowieści o pilocie Pirxie], czyli Zawód pilota
« Odpowiedź #45 dnia: Grudnia 10, 2020, 09:29:21 pm »
Jak w 1978 wynaleziono Arvo Pärta do tej  muzyki w filmie ?
Wtedy był raczej jeszcze nieznany, teraz jest dość słynny.
Eugeniusz Rudnik akurat był na miejscu, czyli w radio.
___
Lato tego roku było pełne kosmonauty Hermaszewskiego, film trafił w dobry czas.
"Wspólnota narodu buduje się na kiczu" (Kundera)

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Odp: Akademia Lemologiczna [Opowieści o pilocie Pirxie], czyli Zawód pilota
« Odpowiedź #46 dnia: Grudnia 10, 2020, 09:54:57 pm »
Jak w 1978 wynaleziono Arvo Pärta do tej  muzyki w filmie ?
Wtedy był raczej jeszcze nieznany, teraz jest dość słynny.
O, faktycznie.
Może właśnie dlatego,że był jeszcze mało znany? A przez to dostępny.
Zerkam, że już wcześniej tworzył muzyczki do radzieckich filmów popularnonaukowych. Np. takich

https://pl.wikipedia.org/wiki/Arvo_P%C3%A4rt
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

xetras

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 1435
    • Zobacz profil
Odp: Akademia Lemologiczna [Opowieści o pilocie Pirxie], czyli Zawód pilota
« Odpowiedź #47 dnia: Grudnia 16, 2020, 11:56:26 pm »
Jako powiastka dla młodzieży w Verne'owskim stylu debiut postaci Pirxa w towarzystwie paru wyrazistych osób czyli opowiadanko "Test" jeszcze ujdzie.

Z wylaszowaniem (czyli uwolnieniem, inaczej pierwszym samodzielnym lotem) w realu nic wspólnego nie ma, ale portowe historyjki z dalekich rejsów nadal atrakcyjne.

Bez dawki humoru bym się jednak przy czytaniu zanudził, dobrze że jest. Wspominaliście biedę kadeta/pilota - przynajmniej ambitny był i kombinował, prymusem nie był.
Szczęściu trzeba pomagać i się to udało.
_._._
Bez wspominanej już wcześniej awaryjnej nocnej lornety, która się bardzo przydała w rakiecie bez okien "Patrol" byłby nieudany.
_._._
« Ostatnia zmiana: Grudnia 17, 2020, 01:48:10 am wysłana przez xetras »
"Wspólnota narodu buduje się na kiczu" (Kundera)

xetras

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 1435
    • Zobacz profil
Odp: Akademia Lemologiczna [Opowieści o pilocie Pirxie], czyli Zawód pilota
« Odpowiedź #48 dnia: Grudnia 28, 2020, 08:52:30 am »
Albatros, Opowiadanie Pirxa - te akurat pełne floty, nawigacji, podobnie Terminus, Rozprawa w których i roboty i  sztuczna inteligencja żyją własnym życiem.

Odnośnie księżycowych - Odruch warunkowy, Polowanie, Wypadek (to właściwie w bezimiennym odosobnieniu) - tyle dodam, że zakłócenia są nielogiczne, a co z nich wynika to w fabule jest opisane.

Marsjańskie Ananke jasno tłumaczy, kto zabił.
Pytanka:
Czy celowo Pirx jest bezimienny ? Kolejna zagadka - czemu z niego "lamus", przeżytek, czyżby od razu był zbyt stary ? Najlepsze lata stracił będąc bez rodziny.
« Ostatnia zmiana: Grudnia 28, 2020, 10:23:55 am wysłana przez xetras »
"Wspólnota narodu buduje się na kiczu" (Kundera)

xetras

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 1435
    • Zobacz profil
Odp: Akademia Lemologiczna [Opowieści o pilocie Pirxie], czyli Zawód pilota
« Odpowiedź #49 dnia: Grudnia 29, 2020, 12:33:47 pm »
Jeszcze "Wypadek" chcę wspomnieć. Wspinaczkowych gawęd nie lubię, ale w tym opowiadaniu narrator ujawnia nadludzkie ciągoty.

Czy sam autor również się wspinał ?
"Wspólnota narodu buduje się na kiczu" (Kundera)

Q

  • YaBB Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16722
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Smok Eustachy

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2232
    • Zobacz profil
Odp: Akademia Lemologiczna [Opowieści o pilocie Pirxie], czyli Zawód pilota
« Odpowiedź #51 dnia: Stycznia 03, 2021, 02:41:45 am »
Albatros: smutne opowiadanie w którym Pirx nic nie robi.

Oczywiście świat przedstawiony trzeszczy bo nagle w jednym opowiadaniu mamy loty międzyukładowe a przyznać się do hiperspejsa wstyd. Aniel się uczłowiecza w "Wypadku" nieco za bardzo. Ale niech ma na zdrowie.
Dalej mamy opowiadanie protokatarowe czyli Patrol. Jako "Katar" fajne. Jest też drugie proktokatarowe opowiadanie Odruch Warunkowy z omletem ratującym życie. Fajne.
Najlepsza jest Rozprawa z filmem na swojej podstawie. Film ma fajnie zrobione ujęcie odrywania rąk, które mi zapadło w pamięci. Kto w końcu był robotem? Czy tylko ten cały pilot? Czy robota nie dało by się zdemaskować strzeliwszy mocno w kły? Jestem tu nie na bieżąco.
Test pokazuje charakter i właściwości Pirxa.

xetras

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 1435
    • Zobacz profil
Odp: Akademia Lemologiczna [Opowieści o pilocie Pirxie], czyli Zawód pilota
« Odpowiedź #52 dnia: Stycznia 03, 2021, 10:25:00 am »
Kto w końcu był robotem?
W filmie cyborgów jest więcej. "Mózgi elektronowe" to była obsesja lat 60/70.Również pod nazwą autonów.
Co do Caldera, miał oprogramowanie pierwszego pilota i ta funkcja mu uderzyła do łba, ale walkę konkurencyjną korporacji autor opisał dość niedbale.
"Wspólnota narodu buduje się na kiczu" (Kundera)

Q

  • YaBB Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16722
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Akademia Lemologiczna [Opowieści o pilocie Pirxie], czyli Zawód pilota
« Odpowiedź #53 dnia: Stycznia 03, 2021, 03:24:34 pm »
Albatros: smutne opowiadanie w którym Pirx nic nie robi.

Też liczysz je do ulubionych?

Oczywiście świat przedstawiony trzeszczy bo nagle w jednym opowiadaniu mamy loty międzyukładowe a przyznać się do hiperspejsa wstyd.

Jak sam napisałeś: w jednym ;). Zresztą - o czym była już mowa - da się to czytać b. optymistycznie, że jednak Pirxa po "Fiasku" wskrzesili (czyli Tempe to był Parvis). Oczywiście pozostaje pytanie, jak nasz pilot przetrwał rozbiórkę Tytana?

Aniel się uczłowiecza w "Wypadku" nieco za bardzo. Ale niech ma na zdrowie.

Również miałaś - przy lekturze "Wypadku" - skojarzenia z południowymi utworami Strugackich?

W filmie cyborgów jest więcej.

Ekhm. Cyborg to jest byt biologiczno-maszynowy - a więc człowiek czy inny zwierzak ;) z czymś wymienionym na metal czy plastik (w ostateczności - sam mózg, czy jego kawałek, w metalowej skorupie). Ewentualnie robot z doczepionymi biokomponentami - jak Terminator-Schwarzenegger czy ten z gwiazd powracający - jak mu było? - u Wolfe'a, w "Księdze Nowego...".
Tam to normalne roboty mieliśmy.
« Ostatnia zmiana: Stycznia 03, 2021, 04:39:19 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

xetras

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 1435
    • Zobacz profil
Odp: Akademia Lemologiczna [Opowieści o pilocie Pirxie], czyli Zawód pilota
« Odpowiedź #54 dnia: Stycznia 03, 2021, 03:28:35 pm »
Chodzi mi o to, że  funkcjonalnie byli nie do odróżnienia od ludzi.
"Wspólnota narodu buduje się na kiczu" (Kundera)

Smok Eustachy

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2232
    • Zobacz profil
Odp: Akademia Lemologiczna [Opowieści o pilocie Pirxie], czyli Zawód pilota
« Odpowiedź #55 dnia: Stycznia 04, 2021, 12:53:09 am »
Chodzi mi o to, że  funkcjonalnie byli nie do odróżnienia od ludzi.
Ile robotów?
Czy gościu, który się przyznał do bycia robotem kłamał?
2. Albatros fajny jest rzeczywiście i lubię to opowiadanie.

Q

  • YaBB Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16722
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Akademia Lemologiczna [Opowieści o pilocie Pirxie], czyli Zawód pilota
« Odpowiedź #56 dnia: Stycznia 04, 2021, 01:53:40 am »
Czy gościu, który się przyznał do bycia robotem kłamał?

Jeśli chodzi o Burnsa (w filmie - Nowaka), to ekranizacja dość jednoznacznie czyni go robotem, Lem nie przesądza.
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

xetras

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 1435
    • Zobacz profil
Odp: Akademia Lemologiczna [Opowieści o pilocie Pirxie], czyli Zawód pilota
« Odpowiedź #57 dnia: Stycznia 04, 2021, 09:29:30 am »
1.Ile robotów?

2. Albatros fajny jest rzeczywiście i lubię to opowiadanie.
ad 1. Dużo :)
Nie wiem ile , nie sprawdzałem bo nie wiadomo jak to sprawdzić bez niszczenia.

ad2. Takie sobie. Pirx się wtrynia jak piąte koło u wozu - niekompatybilny, "lamus".
Ale:
Lubię tę rozwlekłe wielopiętrowo złożone zdania - styl autora.
"Wspólnota narodu buduje się na kiczu" (Kundera)

Q

  • YaBB Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16722
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Akademia Lemologiczna [Opowieści o pilocie Pirxie], czyli Zawód pilota
« Odpowiedź #58 dnia: Stycznia 04, 2021, 10:39:34 am »
Pirx się wtrynia jak piąte koło u wozu - niekompatybilny, "lamus".

Nie widzę tego tak. Raczej: znajduje się w sytuacji, w której ma poczucie, że trzeba koniecznie próbować coś zrobić (taki conradowski imperatyw), ale nic zrobić się nie da. Coś jak lekarz usiłujący asystować przy nieskutecznej reanimacji trupa, bo się akurat znalazł na miejscu.
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

xetras

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 1435
    • Zobacz profil
Odp: Akademia Lemologiczna [Opowieści o pilocie Pirxie], czyli Zawód pilota
« Odpowiedź #59 dnia: Stycznia 04, 2021, 03:17:57 pm »
 A ja na to, że samce jakoś rywalizują.
Pirx - może wiedzą ?

Aha, a może... czy Pirx to też robot ?
"Wspólnota narodu buduje się na kiczu" (Kundera)