Cóż, nikt nic nie pisze, jak gdyby wpadł Forum w sen zimowy
. No, spróbuję wnieść odrobinę ruchu.
Zastanawiam się natomiast czy odpowiednio czuły zegar atomowy nie wykryłby nieregularności w rytmie pulsara w chwili przejścia fali (przez zegar).
A jednak myślę, że się nie uda wykorzystać pulsara jako żródła etalonnej częstotliwości (czy też etalonnego żródła częstotliwości). A to dlatego, że primo częstość impulsów pulsara jest za niska – np. dla PSR 1937+21 wynosi ona z grubsza 641,025 Hz, dla przejścia atomowego cezu-133 zaś F=9192631770 Hz, o 7 rzędów wyżej. Sekundo, kwestia stabilności. W istocie, stabilność niektórych żródeł na skale kilku lat przekracza 10
-18, lecz w odcinkach rzędu milisekundy czy sekundy jest ona nie wyżej od 10
-12. Np. dla wysoce stabilnego PSR 1919+21 periodyczność P=1,33730110168 +/-10
-7 sek. Tertio, zjawisko tzw. glitch’i, czyli spontanicznych skoków periodyczności pulsara. Okres np. PSR B0531+21ulega zaburzeniom ΔP/P ~ 10
-9. A więc już nie wiem...
No, maziek, i co pan na to? Już czekam z lękiem na ripostę...
A może tak zastanowimy się razem, czy nie można użyć laserowego pomiaru odległości pomiędzy Ziemią a Księżycem do wykrycia faly grawitacyjnej.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Transksiężycowa_transmisja_laserowaZasada mniej więcej niby ta sama, co w LIGO i VIRGO, tyle że długość ramienia interferometra jest o wiele większa. Osiągnięta czułość wynosi milimetry na odległości 384400 km. Jak, pańskim zdaniem, będzie się zachowywał system w razie nadejścia potężnej faly gr.?