Stanisław Lem - Forum

Polski => Hyde Park => Wątek zaczęty przez: Terminus w Grudnia 17, 2011, 08:17:41 pm

Tytuł: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Terminus w Grudnia 17, 2011, 08:17:41 pm
c-span ciekawy, ale Amerykańskich kandydatów na prezydenta z prawej strony jest za dużo, by za tym nadążać... lepiej poczekać aż wybiorą jednego
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Terminus w Grudnia 18, 2011, 02:14:51 am
Pamiętam, że Tusk jeszcze w 2007 mówił, że rząd będzie za wszelką cenę chciał się odróżnić od pisowskiego tym, że będzie zupełnie niewidoczny. Jak widać, przez te 4 lata weszło im to w krew, przynajmniej są konsekwentni...

A jeśli chodzi o JK, to jedynych ludzi jacy traktują go poważnie argumentami (takimi jak wewnętrzne sprzeczności w jego wypowiedziach) do niczego nie przekonasz. Oni maja swoje wewnętrzne sieci logiczne, niezależne od świata zewnętrznego.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Grudnia 21, 2011, 03:01:17 am
Oni maja swoje wewnętrzne sieci logiczne, niezależne od świata zewnętrznego.

Zdaje się, że są jeden paradygmat do tyłu. Zostali na etapie "Czucie i wiara silniej mówi do mnie. Niż mędrca szkiełko i oko."

Nic dziwnego wiec, że przyciągają do swego grona ludzi o poetycko-romantycznej wrażliwości, np J.M. Rymkiewicza i nie tylko:
http://terlikowski.salon24.pl/168956,szukajac-sensu-w-bezsensownym
http://www.wprost.pl/blogi/wojciech_wencel/?B=1183
http://uwazamrze.pl/2011/08/12773/polska-dumna-z-wolnosci/
http://www.rp.pl/artykul/61991,650782-Przeslanie-Jana-Pawla-II-bylo-nowa-wersja-mesjanizmu-.html
http://www.fronda.pl/blogowisko/wpis/nazwa/potrzebujemy_poetow
http://www.rp.pl/artykul/242633.html

A ludzie tacy - siłą rzeczy - muszą traktować wypowiedzi swoich wodzów na zasadzie licentia poetica:
http://www.spieprzajdziadu.com/muzeum/index.php?title=Honor_Jaros%C5%82awa
http://www.spieprzajdziadu.com/muzeum/index.php?title=Jaros%C5%82aw_przyrzeka
http://www.spieprzajdziadu.com/muzeum/index.php?title=Niespotykana_prawdom%C3%B3wno%C5%9B%C4%87_Lecha_Kaczy%C5%84skiego
http://www.spieprzajdziadu.com/muzeum/index.php?title=Dialektyka_stosowana
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Stycznia 12, 2012, 08:28:14 pm
http://vod.gazetapolska.pl/989-dlaczego-polskie-elity-zdradzily
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Stycznia 13, 2012, 12:07:23 am
Może nie róbmy z tego wątku worka na wszystkie drzazgi, które lecą z naszego kraju na skutek tego, że główne siły polityczne zamiast bić się o Złota Patelnię - okładają się po garbach? Jak ktoś czuje potrzebę ogólnego popolitykowania to przecież można założyć wątek w tym celu...

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,10957414,_Rz___Generala_Blasika_nie_bylo_w_kabinie_pilotow.html?lokale=wroclaw
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: tzok w Stycznia 13, 2012, 12:39:14 am
Najpierw czytamy: "Dziennik nie precyzuje, których słów ze stenogramów nie wypowiedział Błasik". Później: "Jak wynika z ustaleń "Rz" (...) komputerowe porównywanie próbek głosów wykluczyły przypisanie jakichkolwiek słów wypowiadanych w kabinie podczas lądowania gen. Błasikowi". I jeszcze: "(...) dowódca Sił Powietrznych nie uczestniczył w wydawaniu komend podczas lądowania, czytamy w "Rz" :)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Stycznia 13, 2012, 06:29:37 pm
Może nie róbmy z tego wątku worka na wszystkie drzazgi, które lecą z naszego kraju na skutek tego, że główne siły polityczne zamiast bić się o Złota Patelnię - okładają się po garbach? Jak ktoś czuje potrzebę ogólnego popolitykowania to przecież można założyć wątek w tym celu...

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,10957414,_Rz___Generala_Blasika_nie_bylo_w_kabinie_pilotow.html?lokale=wroclaw
Podziwiam cię za dociekliwość w tym temacie ale ten link mi nie pasuje z wzgledu na to,że wybiórczą zaliczam do polskich "putinowskich"mediów  .Mój link podałem aby uzmysłowić co poniektórym,że są jeszcze w Polsce ludzie inaczej myślący w pozytywnym tego slowa znaczeniu a przyczyna katastrofy jest głębsza i nie tylko "techniczna".
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Stycznia 13, 2012, 07:06:26 pm
Oni maja swoje wewnętrzne sieci logiczne, niezależne od świata zewnętrznego.

Zdaje się, że są jeden paradygmat do tyłu. Zostali na etapie "Czucie i wiara silniej mówi do mnie. Niż mędrca szkiełko i oko."

Nic dziwnego wiec, że przyciągają do swego grona ludzi o poetycko-romantycznej wrażliwości, np J.M. Rymkiewicza i nie tylko:
http://terlikowski.salon24.pl/168956,szukajac-sensu-w-bezsensownym
http://www.wprost.pl/blogi/wojciech_wencel/?B=1183
http://uwazamrze.pl/2011/08/12773/polska-dumna-z-wolnosci/
http://www.rp.pl/artykul/61991,650782-Przeslanie-Jana-Pawla-II-bylo-nowa-wersja-mesjanizmu-.html
http://www.fronda.pl/blogowisko/wpis/nazwa/potrzebujemy_poetow
http://www.rp.pl/artykul/242633.html

A ludzie tacy - siłą rzeczy - muszą traktować wypowiedzi swoich wodzów na zasadzie licentia poetica:
http://www.spieprzajdziadu.com/muzeum/index.php?title=Honor_Jaros%C5%82awa
http://www.spieprzajdziadu.com/muzeum/index.php?title=Jaros%C5%82aw_przyrzeka
http://www.spieprzajdziadu.com/muzeum/index.php?title=Niespotykana_prawdom%C3%B3wno%C5%9B%C4%87_Lecha_Kaczy%C5%84skiego
http://www.spieprzajdziadu.com/muzeum/index.php?title=Dialektyka_stosowana
Tych co wielbili "szkielko i oko"a zwłaszcza tych z XVIII wieku to my znamy sprzedali Polskę a kiedy przywileje zagwarantowane zaczeli tracić nawoływali  do powstań tylko bylo juz za póżno.Nie samym romatyzmem należy żyć to jasne.Takich cytatów z obietnic obecnie rzadzących moznaby  przekładać znacznie więcej zapewniam cie i myslę,że ty też o tym wiesz zresztą J.i L.K. z tych obietnic i wpadek w większości logicznie się usprawiedliwili nie żebym był fanatykiem Jara czy Ojca Grzyba ale własnie staram sie być trzeżwo myślącym.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: tzok w Stycznia 14, 2012, 04:54:29 pm
Wrzucanie wszystkich wielbiących "szkiełko i oko" do wora pt. "sprzedali Polskę" pachnie mi ideologią niestety. Nie chcę zaczynać tu wątku historycznego. Po prostu jak czytam takie kategoryczne stwierdzenia to zapala mi się czerwone światełko sceptycyzmu.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Stycznia 14, 2012, 05:51:03 pm
@tzok

Swoją drogą obejrzałem linkowany przez wiesiola film i muszę przyznać, że o ile pewne elementy diagnozy wydały mi się warte przemyślenia (błędy elit po '89, kłopoty z demokracją choćby), o tyle wnioski z nich wyciągnięte znalazłem dalece przesadzonymi, ręcznie podciągniętymi pod tezę. (Ale i ja się zamykam, nie mając ochoty na polityczne boje.)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Stycznia 14, 2012, 06:27:54 pm
Wrzucanie wszystkich wielbiących "szkiełko i oko" do wora pt. "sprzedali Polskę" pachnie mi ideologią niestety. Nie chcę zaczynać tu wątku historycznego. Po prostu jak czytam takie kategoryczne stwierdzenia to zapala mi się czerwone światełko sceptycyzmu.
Masz rację przesadziłem uogólniając.Na usprawiedliwienie zacytuje Churchila"jak masz 20 lat i nie jesteś lewicowcem to nie masz serca ale jeśli masz 40 lat i nie jeteś blisko prawej strony to nie masz rozumu"w pelni sie z tym zgadzam choc oczywiście nie wszyscy też tak muszą.Nie namawiam do politycznych sporów ale spróbujcie spojrzeć na nasze polskie realia nie tylko z pozycji tzw. wiodących mediów polecam dzieła(może trochę to za duże słowo) R.Ziemkiewicza poczynając od "Polactwa" kończąc na zbiorze ostatnich felietonów nie ze wszystkim to co tam napisane się zgadzam ale napewno daje to dużo do myślenia.Wszystko jest dostepne w sieci jak ktoś pogrzebie.Pozdrawiam!
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: miazo w Stycznia 14, 2012, 10:44:52 pm
Czy na Twojej planecie nie używa się przecinków?
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Stycznia 15, 2012, 12:09:05 pm
Czy na Twojej planecie nie używa się przecinków?
To ma być zaczepka czy merytoryczna uwaga?
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Stycznia 15, 2012, 08:15:49 pm
http://blog.rp.pl/ziemkiewicz/ tekst 'Życie  zdziurą w potylicy".Ziemkiewiczem jadę ale jak nikt nie chce zabrać głosu to się wyłączam coby "sumieniom nie sprawiać kłopotu"
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Stycznia 15, 2012, 09:53:17 pm
Ja osobiście nie mam sumienia, więc mojemu nie sprawiasz. Argumenty Ziemkiewicza kojarzą mi się z pytaniem p. Kaczyńskiej (Marty) na fejsie: Wrona wylądował na betonie a Tupolew rozbił się o błoto - co sądzicie, głosujcie za albo przeciw... - czy jak tam było. Niejaki pan Artymowicz ośmieszył "uznanych fachowców Macierewicza" w sposób dostępny zrozumieniu każdego, kto nie jest aż tak leniwy, żeby nie przeczytać kilkunastu artykułów na ten temat z fizyką z zakresu szkoły średniej (fakt, dawnej). Tenże sam Artymowicz załączył film, na którym samolot porównywalny do Tupolewa traci skrzydła (i to między silnikami a kadłubem) na drewnianych słupach telegraficznych.

Co do kwestii interpunkcji to tożsamość narodowa Polaków przetrwała głównie dzięki zachowaniu języka ojczystego, więc może tego nie zmieniać.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Stycznia 16, 2012, 01:41:29 am
A mnie się tam tytul podoba, przywodzi na myśl daukszewiczowską Rzeźnię Miejską im. Kasztanki Marszałka Pilsudskiego...
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Stycznia 16, 2012, 08:32:26 am
A mnie się tam tytul podoba, przywodzi na myśl daukszewiczowską Rzeźnię Miejską im. Kasztanki Marszałka Pilsudskiego...
Lub "Rzeżnię numer 5" wiadomego autora.Teraz tylko czekać jak wlamie sie jakiś haker skasuje pozostałe tematy.posty i zostawi tylko ten ;)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Stycznia 16, 2012, 08:47:53 am
http://blog.rp.pl/ziemkiewicz/Przeczytajcie także komentarze pod tekstem coby sie nie powtarzać w argumentach(chodzi glównie o badania Biniedy i Artymowicza)                                               
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Stycznia 16, 2012, 10:10:31 am
Dzień dobry,
 Świetny artykuł, którego logiki nie przysłaniają nawet okazane emocje.
 
Do uzyskania odpowiedzi na wszelkie pytania mamy dwie drogi: dostrzegać fakty (nieładne i niezdrowe), albo brać gotowce z GW (zalecane). Bo gdy pójdziemy pierwszą drogą stwierdzimy, że nasi przywódcy nie mają już możliwości wyrwać się z tego chocholego tańca, w którym chcieli uwieść Rosję, a jednocześnie pokopać przeciwnika. Pierwszy zamysł się nie powiódł, bo nasza chęć odgrywania jakiejkolwiek roli na arenie międzynarodowej jest dla naszego sąsiada równie nie do przyjęcia, jak wypominanie mu przeszłości. Zostało kopanie przeciwnika, to już nie odreagowanie, to warunek przetrwania.
 
Dlatego na rzeczową, naukową analizę katastrofy, proponowaną przez profesorów Biniędę lub Dakowskiego, będzie „brakować pieniędzy”. Te angażować owszem można, ale w utrzymywanie powszechnej niewiedzy i dezorientacji. Ilustracją takowej jest choćby postawione poniżej przez pewnego blogera pytanie: „co piloci robili 10m nad ziemią, kilometr od pasa?”
 Szanowny Panie, to samo, co na wysokości 20m i znacznie wyżej – próbowali poderwać samolot do góry. To potwierdzają obie oficjalne komisje, MAK-u i Millera, które różnią się tylko co do wysokości rozpoczęcia tego manewru. Więc pytanie brzmi inaczej: do jakiej wysokości piloci zeszli świadomie, a na jakiej znaleźli się wbrew woli i dlaczego?
 
Oczywiście można było i może nadal jeszcze można na nie odpowiedzieć. Ale nie myląc się na zegarku o piętnaście minut, „gubiąc” zapis wideo z radaru, niszcząc dowody rzeczowe, zmieniając zeznania uczestników, przetrzymując dowody i rejestratory, „puszczając” fałszywki: „cztery lądowania”, „prognoza pogody przed wylotem”, „propozycje lotnisk zapasowych”, itd. Oraz lekceważąc standardy śledcze i produkując raport z wewnętrznymi sprzecznościami.
 
Rosja odniosła polityczne korzyści, choćby przez nagłośnienie okazywanego nam współczucia, czy wskutek obniżenia naszej wiarygodności w NATO w wyniku śmierci najwyższych dowódców. Opinię międzynarodową w kwestii przyczyn katastrofy Rosja też zblatowała sobie z zimną krwią i po mistrzowsku. Dlatego twierdzenie, że nie interesował jej „kończący kadencję L. K.” jest równie chybione, jak np. takie, że kieszonkowca nie skusi nienowy portfel lub używana portmonetka. A skoro nasi przywódcy nagle doszli do tego, że świeżo i gruntownie wyremontowany przez Rosjan TU154 nr 102 jest jednak niebezpieczny – z pewnością też zrozumieli, że wszelkie latanie bez zgody Putina może być niebezpieczne.
 
Nasi zabrnęli tak, że nie mają już odwrotu. Więc woli wyjaśnienia otwartych wciąż zagadek nie znajdziemy u nikogo, kto teraz trzyma do nich klucze. Możemy jedynie liczyć na papkę z newsów w rodzaju: „generał za sterami”, „rozmowa braci”, „zabije mnie…”, „wkurzy się, jeśli”, „kłótnia na lotnisku”, itp. I na zadymianie rzeczowych głosów i opinii. W ogóle na dym.
 Zamiast działań rzeczowych i konkretnych co najwyżej będziemy mieć do czynienia z „autorytetami poprawności”, z dziennikarskimi „wyroczniami”, z kompromitującymi się „ekspertami”. I z niezawodnymi internetowymi „trollami” i „trollkami”, którzy trollowanie każdej dyskusji uważają za swoją misję. Bo chęć należenia do „lepszych” była i jest siłą napędową wszelkiego ostracyzmu.
 Pozdrawiam
Komentarz z blogu Ziemkiewicza
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Stycznia 16, 2012, 11:53:29 am
Fakty wskazują, że piloci byli poza pasem, ponieważ jeszcze w Polsce wprowadzili jego koordynaty w układzie odniesienia stosowanym w Rosji, w tym oczywiście na oryginalnej karcie podejścia jaką otrzymali - do komputera nawigacyjnego pracującego w innym, bo byli niedoszkoleni więc najprawdopodobniej nie przyszło im do głowy, że są to różne układy odniesienia, a byli niedoszkoleni, bo byli szkoleni fikcyjnie przez Siły Powietrzne RP.

Pytanie blogera było źle postawione (pomijając, że nie kilometr, i że nie wynika z niczego, aby znacznie wyżej piloci usiłowali poderwać samolot, bo trudno tak określić wykonywanie czynności mających na celu przyziemienie) - należy się zapytać co robił samolot na tym lotnisku we mgle poniżej 100 metrów, to znaczy poniżej minimum dowódcy. To pytanie można połączyć z pytaniem "dlaczego dowódca zmienił nastawę wysokościomierza z rzeczywistej na ciśnienie przelotowe". To, że później znalazł się obok i PONIŻEJ pasa (pod nim a nie nad nim) jest pytaniem mało sensownym - podobnie jak pytanie co robi samochód 5 m nad dnem kilometrowej przepaści - on tam spada.

O jakich więc faktach mówimy? Ja powyżej podałem kilka, począwszy od parametrów wytrzymałościowych brzozy vs słupa na faktach z lotu skończywszy - które z nich to nie są dla Ciebie fakty tylko "gotowce z GW"?

P.S. Zazwyczaj słupy są z drewna iglastego. Zbrojone drutem? Jakieś źródło? Nawet gdyby były z dębowego to i tak przy podanych parametrach przekroju byłyby słabsze od tej brzozy. Natomiast z pytania "Nie wiadomo na jakiej wys. skrzydlo zderzyło sie z brzoza i czy w ogóle taka kolizja nastapila" i ciągu dalszego wywnioskowałem, że niepotrzebnie się męczę :) . Wiem, bo mi ruscy agenci podali narkotyki i wmówili podprogowo. Poza tym kupił mnie Michnik (jak Artymowicza i Pruszyńskiego) i płaci mi za moje teksty od linijki. Teraz już nie musisz niczego dociekać, sam widzisz, że masz rację :) .
No nie ładnie Maziek zawiodłem sie na tobie.Jesli niechcesz dyskutować albo uważasz mnie za jednego z wielbicieli Macierewicza i jego teorii to można było to ładniej załatwić(np. mnie zbanować)wtedy jeszcze bardziej utwierdziłbym się,że istnieje jakiś spisek ,także na forum :D A tak fakt po tym twoim PS. dyskusja mija się z celem.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Luca w Stycznia 16, 2012, 07:46:15 pm
Czy na Twojej planecie nie używa się przecinków?

Czy ktoś z forumowiczów zna może jakąś racjonalną odpowiedź na pytanie dlaczego kłopoty z interpunkcją są tak częstą sygnaturą ludzi filtrujących rzeczywistość analogicznie do wiesiola?

Chodzi mi naturalnie o jakieś wytłumaczenie poza takim, którego - przez grzeczność - nie wypada tutaj przytaczać?
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Stycznia 21, 2012, 12:59:27 pm
 ;D ;D Ładnie te moje posty poukładełeś Dziękuje.Widzę,że w kwesti katastrofy i jej przyczyn nie mam szans z tobą dyskutować bo ty polegasz na twardych dowodach  i wierzysz "komisyjom"(ilość osób i generałów w kokpicie przekroczyła jej pojemność)(i tu jeszcze jeden nawiasik nikt z adwersarzy wyniku badań obu komisji nie stwierdził wprost,że przyczyną był zamach)Popatrzyłem w twoje 'dossier" i zauważylem,że pomału wchodzisz w "mój" wiek w którym moim zdaniem są dwie drogi albo jesteś twardo stojącym na ziemi cynikiem albo ulegasz ideologiom i tu masz bardziej szeroki wachlarz wyboru.Napisałeś,że nie masz sumienia w związku z tym podejrzewam,że wybrales pierwszą opcję,Nie namawiam cię do zwierzeń(w końcy forum to nie kanapa u psychoterapeuty )ale ciekawi mnie sposób twojego myślenia.Czy masz jakieś  w ogóle zasady ?Czym się kierujesz w ferowaniu wyroków?Czy dla ciebie nie ma znaczenia kim człowiek był w przeszłości (p. Urban np. moim zdaniem jedyna zalętą,którą czasami przejawia to nie bycie hipokrytą i jeżeli chodzi o jego dowcip i inteligiencję znam ciekawsze persona)?Pytań mam wiele ale po co mam je zadawać skoro nie wiem czy na nie odpowiesz(no tak jest jeszcze pw.)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Stycznia 21, 2012, 01:19:38 pm
link:http://vod.gazetapolska.pl/1037-andrzej-horubala-zeby-polska-byla-sexy .Może za bardzo linkuje tę GP ale od czegoś trzeba zacząć :P nie wiem czy zachecę kogoś do dyskusji bo w ogóle uważam się za fana mistrza  Lema a człowieka ciągnie do wspólnoty(w końcu zwierzątkami jesteśmy stadnymi)Interpunkcję uważam za pomocną a jej brak też czasami coś znaczy.Jeśli nikt nie zgłosi akcesu do dyskusji( i tu grożba)to zapewniam wasz Koziołek Matołek się już nie odezwie przynajmniej w RZEŻNI(ale z Maziekiem zrobię wyjątek)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Stycznia 21, 2012, 02:04:00 pm
Traktując temat RZEŻNI jako bardziej wyjątkowy chciałbym poznac zdanie formuwiczów na temat jak się czują w rolach "owieczek" idących na rzeż(pytanie nie dotyczy mających na koncie n...milionów na koncie)Aspekt ten dotyczy ogónie krajów "wschodniej strony europy" rządzonej przez byłych współpracownikow sl€żb specjalnych i tu nikt mi nie zaprzeczy(albo niech spróbuje dane statystyczne są nieubłagane i trzeba je umieć czytać ze zrozumieniem)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Stycznia 22, 2012, 12:12:35 pm
Maziek jakby zginął twój brat też pewnie czasem puszczałyby ci nerwy,także cytowanie i wydarcie z kontekstu wypowiedzi J.K. uważam za conajmniej  nieetyczne.Czy pis gra tragedią smoleńską politycznie?Prędzej o taki makiawelizm posądzałbym drugą stronę i nie jest to kwestią wiary wystarczy prześledzić trochę naszej  historii najnowszej.Co w takiej sytuacji należołoby zrobić?Taktyka podkulania ogona do tej pory nie przynosi Polsce żadnych wymiernych korzyści.W tej chwili podzielam zdanie R.Ziemkiewicza,że polacy świadomie się ześwinili i chcą zapomnieć o katastrofie smoleńskiej i nie dopuścić nawet myśli,że przyczyna katastrofy mogłaby być inna.Czy Rosja jest mocarstwem i należy się jej bać?Jest ale to mocarstwo papierowe(trzy takie Czeczenie i mocarstwa nie ma).Swe bogactwo zawdzięcza surowcom naturalnym a w gospodarkę i infrastrukturę bardzo mało sie inwestuje.Większośc majątku należy do tzw. oligarchów(bylych ludzi powiązanych z slużbami specjalnymi)zresztą podobnie jak u nas(tu trochę przesadziłem jest jeszcze tzw. kapitał zagraniczny,który zyski zresztą wyprowadza z kraju ).Ci ludzie dbają tylko o swoje interesy w d... mają ojczyznę i całe społeczeństwo.I nie pisz mi tu,że taki jest właśnie kapitalizm bo w innych krajach (tych bardziej cywilizowanych)jest trochę inaczej.Taka polityka "złamanej brzozy" :D jak w Rosji jak i u nas (i niech sobie każdy skojarzy to jak chce) prowadzi do destrukcji państwa i kryzysu.Po czyjej stronie jest racja rozsądzi jak zwykle historia,z której lekcji Polacy kolejny raz nie umieją skorzystać.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Stycznia 22, 2012, 12:50:05 pm
link coby rozlużnić atmosferę:http://vod.gazetapolska.pl/590-kabaretowy-klub-dwojki-powyborcze-oredzie-premiera.Swoją drogą jeden z niewielu kabaretów co sie nie boi.No może jeszcze "Pod egidą"Pietrzaka co to nie może znależć stałego lokalu w stolicy bo co znajdzie do dostaje wymówienie.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Stycznia 22, 2012, 10:05:32 pm
Maziek jakby zginął twój brat też pewnie czasem puszczałyby ci nerwy,także cytowanie i wydarcie z kontekstu
Znaczy Jarosław psuje polską rację stanu, bo puszczają mu nerwy? Wydarcie z kontekstu? Może mamy jakiś inny kontekst na myśli. Ja bym ten cytat określił kwintesencją tego kontekstu

Cytuj
Czy pis gra tragedią smoleńską politycznie?
Nie, zupełnie nie gra i dlatego ta tragedia nie to że nie była leitmotivem kampanii wyborczej co w ogóle o niej wcale nie mówiono i nie mówi się dalej a jeśli już to tylko rzeczowo podając argumenty a nie na zasadzie że my myślimy tak bo jesteśmy prawdziwymi Polakami a wy myślący inaczej jesteście szmatami i agenturą.

Cytuj
Prędzej o taki makiawelizm posądzałbym drugą stronę
A konkretnie na podstawie?

Cytuj
Taktyka podkulania ogona
Ale kto o tym mówi? Nie rozróżniasz innych stanów pomiędzy podkulaniem ogona a rzucaniem się jak wściekły pies na niedźwiedzia?

Cytuj
W tej chwili podzielam zdanie R.Ziemkiewicza
To muszę Cię lojalnie ostrzec, iż moja i jego umysłowość w tym względzie nie mają chyba punktów wspólnych.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Stycznia 23, 2012, 11:39:59 am
Maziek co ty chcesz abym ci linki z spotów wyborczych podawał?Jaka była kampania każdy widział i jest jeszcze w pozostałości w internecie tego pełno.Napewno katastrofy smoleńskiej jako motto J.K. w wyborach prezydcenkich nie używał.W kampani parlamentalnej słowa "szmaty i agentura" nie padły z prostej przyczyny a mianowicie tej,że sądy nie zostawiłyby suchej nitki na takim adwersarzu coby je wypowiedział lub umieścił w mediach.Chcesz zostać przy swoich racjach to przy nich zostań a czytający niech sami wyciągną wnioski.Piszesz:"Ale kto o tym mówi? Nie rozróżniasz innych stanów pomiędzy podkulaniem ogona a rzucaniem się jak wściekły pies na niedźwiedzia?"ja to zdanie określiłbym jako dysonans poznawczy ale niech inni to ocenią.

Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Stycznia 23, 2012, 07:45:26 pm
Maziek co ty chcesz abym ci linki z spotów wyborczych podawał?Jaka była kampania każdy widział
... ale widocznie nie każdy pamięta. To może ja podam jakieś linki, tak na szybko co wyskakuje po wpisaniu pis kampania smoleńsk... bez wgłębiania się, bo to jak nachylanie się nad otwartą flaszką z eterem... nie chciałbym się odkorować ;) ...

http://kampanianazywo.pl/relacja/gazeta-polska-prezydent-zostal-zamordowany/
http://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/artykuly/549432,kaczynski_kto_chce_zeby_katastrofa_smolenska_zostala_wyjasniona_musi_glosowac_na_pis.html

Prawda, że wcale, wcalusieńko nie grało się tą katastrofą?
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Stycznia 23, 2012, 08:25:31 pm
A ja na to też linkuje: :D:http://www.youtube.com/watch?v=d-RUXIBzRbk Może nie na temat kampani z 2011 ale póki nie wszedł ACTA trza trollowac :) ile się da to może ktos mnie w końcu poprze!Swoją drogą słaby ruch na forum chyba zmienię je na jakies podatniejsze.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Stycznia 23, 2012, 08:43:55 pm
Maziek co ty chcesz abym ci linki z spotów wyborczych podawał?Jaka była kampania każdy widział
... ale widocznie nie każdy pamięta. To może ja podam jakieś linki, tak na szybko co wyskakuje po wpisaniu pis kampania smoleńsk... bez wgłębiania się, bo to jak nachylanie się nad otwartą flaszką z eterem... nie chciałbym się odkorować ;) ...

http://kampanianazywo.pl/relacja/gazeta-polska-prezydent-zostal-zamordowany/
http://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/artykuly/549432,kaczynski_kto_chce_zeby_katastrofa_smolenska_zostala_wyjasniona_musi_glosowac_na_pis.html

Prawda, że wcale, wcalusieńko nie grało się tą katastrofą?
Co ma Gazeta Polska do Pis-u to jest opinia dziennikarza przecie :D :D A w wywiadzie co Kaczor mial powiedzieć,że szanuje ustalenia komisyji bo taka jest prawda.Powiedział to co myśli jakby byl  wyrachowany ominąłby odpowiedż wymijająco co napewno przysporzyłoby Pis-owi więcej głosów.Wtedy napewno zarzuconoby mu dwulicowość,hipokryzję itd.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Stycznia 24, 2012, 07:47:16 pm
A wiem, o co Ci chodzi. Dobra, policzę te zwierciadła, wywiążę się z zadania, które mi narzuciłeś ;) . Tak dla gimnastyki.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Stycznia 25, 2012, 11:02:39 am
Dekalog I K.Kieślowskiego:http://pl.wikipedia.org/wiki/Dekalog_I Opowieśc o naukowcu,który bardzo wierzył w niezawodność swych obliczeń przez co spowodował pośrednio śmierć swojego syna.Jeśli dobrze pamiętam przyczyną załamania lodu były rury ciepłownicze pod stawem gdzie załamał się lód.Zastanawiam się czy nie zachodzą tu pewne analogie z katastrofą smoleńską.Mażku czy to są bzdety:http://niezalezna.pl/22323-brzoze-tez-wymyslili. Czy twoim zdaniem taka zwykła kaczka dziennikarska czy coś głębszego za tym się kryje.Nie ma narazie w internecie wczorajszej konferencji a materiały mają zostać przesłane do prokuratury.Okazuje się,że uderzenia w brzozę mogło wcale nie być.Czyżby kolejne ośmieszenie się Macierewicza?Już jest:http://www.youtube.com/watch?v=dJTId6FCufw
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Stycznia 27, 2012, 12:13:05 pm
Jeszcze ACTA nie weszło w życie to proponuję przeczytać tragikomiczny tekst,ściągnięty z pewnego blogu:Dzisiaj, 27 stycznia 2042 roku, Sąd Okręgowy w Warszawie po dziewiętnastu latach toczącego się kontrowersyjnego procesu, wydał wyrok na uczestników polsko-rosyjskiego spisku, w wyniku, którego doszło dnia 10 kwietnia 2010 roku do zamachu, w którym zginęła polska, 96 osobowa delegacja, wraz z Prezydentem RP i jego małżonką, dowództwem Wojska Polskiego oraz szeregiem polityków, wysokich urzędników i innych ważnych osób w państwie.
 
Na ławie oskarżonych zasiedli: Bronisław Komorowski lat 90, Donald Tusk lat 85, Radosław Sikorski lat 79, gen. Krzysztof Parulski lat 85, gen. Marian Janicki lat 81, Jerzy Miller lat 90, Tomasz Arabski lat 74.
 
Dnia ogłoszenia wyroku nie doczekał zmarły 10 lat temu, jeden z najwybitniejszych na świecie ekspertów od wyjaśniania przyczyn katastrof lotniczych, mianowany pośmiertnie na stopień generała brygady, Edmund Klich, którego pomnik, z zawsze leżącymi pod nim świeżymi kwiatami, stoi przed dęblińską „Szkołą Orląt”, która otrzymała jego imię.
 
Ogłoszenie wyroku odbyło się z opóźnieniem z powodu skandalicznego zachowania niejakiego Michała Błasika, i Marii Protasiuk, którzy zaopatrzeni prowokacyjnie w portrety swoich ojców, gen Andrzeja Błasika i majora Arkadiusza Protasiuka, wznosili haniebne okrzyki godzące w powagę sądu i majestat państwa polskiego. Za zakłócenie posiedzenia sądu skazani zostali na 14 dni aresztu.
 
Zanim przejdziemy do wymierzonych przez sąd kar, warto przypomnieć, że według ostatniego sondażu CBOS, Polacy są podzieleni w ocenie czynów dokonanych przez zasiadających na ławie oskarżonych.
 
52 procent respondentów uważa, że likwidując polską delegację udającą się do Katynia, postąpiono słusznie, wybierając tak zwane mniejsze zło. Zwolennikiem i niezłomnym propagatorem tej tezy o słuszności likwidacji ewidentnych szkodników był przez lata i do samej śmierci wybitny profesor oraz specjalista od bezkręgowców, Stefan Niesiołowski, krzewiciel zgody i pojednania narodowego. Przykład umiaru, godności oraz stosowania w polityce języka miłości.
 
31 procent Polaków twierdzi, że oskarżeni zasłużyli na najwyższy wymiar kary zaś 17 procent ankietowanych nie ma na ten temat zdania.
 
Warto w tym miejscu przytoczyć fragment, zamieszczonego na pierwszej stronie dzisiejszego wydania Gazety Wyborczej, artykułu redaktora naczelnego i niekwestionowanego autorytetu moralnego, Mikołaja Lizuta:
 
„Hańbą dla Polski jest stawianie przed sądem takich ludzi honoru jak Komorowski, Tusk, Sikorski, Arabski i Miller. Ci wybitni politycy i patrioci ocalili, bowiem Polskę i świat przed strasznym i krwawym kaczyzmem. Jeśli zaś chodzi o Parulskiego i Janickiego to radzę odp……ć się od generałów”.
 
Zaopatrzona w wypożyczone z Muzeum Czynu Patriotycznego, historyczne gwizdki, grupa młodzieży zrzeszona w Związku Patriotów Polskich im. Seweryna Blumsztajna, gwiżdżąc donośnie wyraziła swoją dezaprobatę z powodu ciągania po sądach zasłużonych dla kraju patriotów, będących przecież już w sędziwym wieku.
 
Na znak protestu i solidarności z oskarżonymi, do drzwi gmachu sądu przykuli się łańcuchami, rektor prestiżowej Wyższej Szkoły Dziennikarstwa im. Piotra Stasińskiego w Warszawie, Wojciech Mazowiecki oraz honorowy prezes Związku Dziennikarzy Polskich, Jarosław Kuźniar.
 
Podczas porannej konferencji prasowej w wojskowej prokuraturze, syn bohatera narodowego, pułkownika Mikołaja Przybyła, młody przystojny prokurator, kapitan Przybył –junior, na oczach dziennikarzy, w obronie honoru i godności polskich generałów strzelił sobie z procy w ucho, co wywołało brawurowe oklaski wśród zgromadzonych żurnalistów, a pierwszej pomocy udzieliła mu dając wszystkim przykład, 70 letnia Justyna Pochanke, następczyni nieodżałowanej divy polskiego dziennikarstwa, Janiny Paradowskiej.
 
Oto wyroki.
 
Donald Tusk skazany został na roczny, bezwzględny zakaz gry w piłkę nożną.
 
Bronisław Komorowski otrzymał zakaz udziału w polowaniach na okres trzech miesięcy. Pozostali oskarżeni zostali uniewinnieni od stawianych im zarzutów.
 
Tak wyrok sądu skomentował Premier, Andrzej Rozenek:
 
„Uważam, że wymiar sprawiedliwości obszedł się z Donaldem Tuskiem i Bronisławem Komorowskim niezwykle surowo. Liczę, że obrońcy wniosą o rewizję nadzwyczajną”
 
Prezydent RP, Robert Biedroń nie chciał komentować wyroku sądu. Stwierdził jedynie, że spodziewa się masowych protestów. Obawia się także o to, że podziały w polskim społeczeństwie przebiegają już nawet wewnątrz związków partnerskich, co doprowadzi do rozbicia niejednego gejowskiego i lesbijskiego małżeństwa, na czym najbardziej ucierpią ich adoptowane dzieci.
 
Fundacja na Rzecz Obrony Państwa Prawa i Demokratycznych Standardów im. Gen. Marka Dukaczewskiego, zapowiedziała zaskarżenie wyroku do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w Moskwie.
 
Protest song przed stołecznym sądem okręgowym odśpiewał duet złożony z nestorów polskiej estrady, 91 letnich równolatków, Kory Jackowskiej i Zbigniewa Hołdysa.
 
Jego Eminencja, Prymas Polski, kardynał Kazimierz Sowa odprawił uroczyste nabożeństwo w intencji niesłusznie skazanych.
 
Kulminacją Mszy Świętej było poświęcenie kamienia węgielnego pod budowę w Wólce Węglowej Seminarium Duchownych im księdza profesora Michała Czajkowskiego, znanego w środowiskach patriotycznych, jako TW „Jankowski”.
 
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: tzok w Stycznia 27, 2012, 01:33:02 pm
Ten tekst jest żenujący. Proszę, nie wklejaj więcej takich rzeczy
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: NEXUS6 w Stycznia 27, 2012, 05:28:55 pm
Moze nie tyle zenujacy, co zwyczajnie cienki...
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Stycznia 27, 2012, 06:47:53 pm
Przecież napisał, że tragikomiczny ;) ... Znaczy nie wiadomo, śmiać się, czy płakać. Albo w wersji rosyjskiej: i smieszno, i straszno ;) ...
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Stycznia 27, 2012, 07:30:28 pm
Moze nie tyle zenujacy, co zwyczajnie cienki...

Kompromisowo: jedno i drugie ;D.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Stycznia 27, 2012, 08:27:52 pm
Dział: Hyde Park.Temat :Rzeżnia Narodowa a tu taki fake wrzuciłem ale skoro sie nie podoba,więcej nie będzie.Chcialbym tylko wiedzieć co w tekście jest nie tak.Obrazoburczość,za dużo nazwisk,za malo inteligientny a może literacko cienkie albo wszystko naraz.Zapodałbym link ze conajmniej stu wpisami pod tekstem jak go internauci glorofikują,no ale,przecież nie o ilośc chodzi tylko jakośc.Może trochę luzu proponowałbym i usmiechu w tej naszej tragikomicznej sytuacji.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Stycznia 27, 2012, 08:36:33 pm
Śmiać się z bliźnich? Fe...

P.S. Za mało inteligentny.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Stycznia 27, 2012, 08:47:17 pm
Śmiać się z bliźnich? Fe...

P.S. Za mało inteligentny.
No tak tego sie spodziewałem, Maziek woli te***ze zwierzatkami ;D(dowcipy oczywiście)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: tzok w Stycznia 28, 2012, 12:52:36 am
Tekst miał w zamierzeniu budzić negatywne emocje. Ci, którzy wierzą w spisek tylko się utwierdzili w swoim i tym bardziej nienawidzą reszty. Ci, którzy nie wierzą w spisek tylko się nakręcają przez tę rzekomą obrazoburczość... To jest takie napędzanie jednych ludzi na drugich i nie chodzi tu o reprezentowaną stronę polityczną. Gdyby napisano powiedzmy taki tekst "w drugą stronę" to też by mi się nie podobał, bo to tylko psuje krew (a i śmieszne też jest niespecjalnie)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Stycznia 28, 2012, 09:31:40 am
Tekst miał w zamierzeniu budzić negatywne emocje. Ci, którzy wierzą w spisek tylko się utwierdzili w swoim i tym bardziej nienawidzą reszty. Ci, którzy nie wierzą w spisek tylko się nakręcają przez tę rzekomą obrazoburczość... To jest takie napędzanie jednych ludzi na drugich i nie chodzi tu o reprezentowaną stronę polityczną. Gdyby napisano powiedzmy taki tekst "w drugą stronę" to też by mi się nie podobał, bo to tylko psuje krew (a i śmieszne też jest niespecjalnie)
Chylę czoło przed taką cenzurką ale trzeba było tak od razu.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Stycznia 28, 2012, 09:39:57 am
Zostanę chyba etatowym hardcorowcem tego forum bo tu nowy link:http://www.youtube.com/watch?v=Na4KbXEMZk4 Jak się komus nie podoba można zawsze przerwać projekcję.Powinieniem to wkleic w temacie ACTA ale tam juz tak na powaznie zeszło.Premier znowu się wściekł ach ci nie dobrzy ministrowie.Ja taka sytuację raczej porównalbym do ojczulka Stalina no ale dobre i to.     
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Lutego 01, 2012, 09:28:38 pm
Poczekajcie jeszcze trochę w Rosji zasoby gazu i ropy skończą się,a wtedy uruchomią wydobycie tych skarbów z łupków u nas i wtedy.....
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Lutego 01, 2012, 09:31:48 pm
I co wtedy?
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Lutego 01, 2012, 09:35:37 pm
Napewno się dogadamy :),żeby tylko ich  samolot u nas się nie rozbił 8)!
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Lutego 09, 2012, 06:25:31 pm
Pogooglowałem na temat p.Pawła.A.  i znalazłem np.http://kontrowersje.net/tresc/na_froncie_smolenskim_tylko_partyzanci_debesciak_artymowicz_flanelka_osiecki_i_jez_po_wylewie , http://januszwojciechowski.salon24.pl/368696,nie-drwijcie-z-macierewicza-pokazcie-ekspertyzy , http://kontrowersje.net/tresc/czy_p_artymowicz_przy_pomocy_grupy_zelazny_generowal_paszkwil_na_debesciakow  , http://protagoras.nowyekran.pl/post/42448,tak-laduja-debesciaki-wiadomo-kto-rozpowszechnial-te-plotke, jest też: http://niezalezna.pl/23049-ekspertyza-zastepcza-czekoladopodobna .Nie są to strony z obliczeniami ale coś mogą dać do myslenia(polecam zwłaszcza pierwszy link)

edit maziek: Ten post wyleciał, bo jest całkowicie niemerytoryczny jeśli chodzi o przyczyny katastrofy za to pełen linków z pierdołami ad personam, nieistotne w tym momencie czy prawdziwych, czy jak to zwykle bywa wyssanych z brudnego palucha. Kto się lubuje grzebać w tego typu mierzwie i ociekać wydzielanym przez nią słodkawym jadem - jego sprawa, ale do tego jest właśnie ten wątek "narodowy", bo nasz naród w pewnej części cechę tę w sobie pielęgnuje, gdyż się mu myli z patriotyzmem.

Wątek o katastrofie jest dla tych, których nie interesuje kto był czyim ojcem  - a tylko "przyczyny katastrofy". Fakty, hipotezy, dyskusja.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Lutego 09, 2012, 07:38:17 pm

P.S. To jedna z przyczyn, dla których odechciało mi się pisać do Biniendy:
http://www.liiil.pl/1317279692,Pawel-Artymowicz-Skrzydlo-kontra-brzoza-cz-I.htm

No, przecież od razu mówiłem, że p. B to świr (oszołom, niekompetenty i nieuczciwy egomaniak).

Ile w końcu można marnować bawełny...
Panie szanowny cenzorze a to jak nazwać...jeśli mozna spytac?
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Lutego 09, 2012, 08:03:12 pm
Wnioskowaniem na podstawie przesłanek - tu m. in. szkolnych błędów Biniendy. Nie widzę żadnego problemu, żebyś napisał, że X jest wg Ciebie idiotą, bo twierdzi, że 2+2=5.

I jeszcze jedno: być może nie rozumiesz kto to jest cenzor, to Ci grzecznie wyjaśnię: osoba, która dba, żeby określone treści nie przedostały się do czyjejś wiadomości. Taka osoba pewne informacje niszczy lub nimi manipuluje. Ja zaś jestem moderatorem a nie cenzorem. Niezwykle uprzejmie i z komentarzami, dzięki którym jak liczę stopniowo rzadziej będę musiał to robić, przenoszę posty, w tym wypadku Twoje, w całości i bez żadnych zmian* - na ich miejsce. Jeśli uważasz, że to nie jest ich właściwe miejsce, ja osobiście nie widzę najmniejszych przeszkód, abyś sobie założył inny wątek w Hyde Parku i tam się, zgodnie z nadanym mu przez Ciebie tytułem produkował.

*Ścierpiałem nawet Twoją interpunkcję, choć prawdę mówiąc uważam, że to wstyd pisać w ten sposób.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Lutego 09, 2012, 08:47:42 pm
P. Artymowicz to megaloman i mitoman o bujnej wyobrazni,który w swych obliczeniach poslugując sie ekierką i olówkiem próbuje obalic tezy prof.Biniedy.Fizyke to bardziej zna ,ale chyba z szkoły sredniej i dlatego posługuje sie wzorami na tym właśnie poziomie.

edit maziek: Wytłumaczę Ci jeszcze raz. Najpierw trzeba wykazać co ktoś robi źle, a potem dopiero można tą osobę na tej podstawie oceniać. Podasz więc jakiś konkret - to znaczy precyzyjnie wykażesz lukę w jego rozumowaniu fizycznym bądź obliczeniach - czy mam to przenieść tam gdzie zwykle jako kolejną wypowiedź niemerytoryczną? Czekam do rana...
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Lutego 09, 2012, 09:58:49 pm
W kwestiach formalnych:
P. Artymowicz
prof.Biniedy.

Jeśli "prof." to i "dr hab." by wypadało. (Albo też "W." jeśli "P."...)

Fizyke to bardziej zna ,ale chyba z szkoły sredniej i dlatego posługuje sie wzorami na tym właśnie poziomie.

Cóż, facet ma swoją stronę (http://www.utsc.utoronto.ca/~pawel/) w roli podstrony oficjalnej strony pewnego uniwersytetu (na którym pracuje):
http://www.utsc.utoronto.ca/
Dobrze wiedzieć, że maturzystów tam do pracy naukowej zatrudniają. (Mniemam, że możesz im zatem swobodnie wysłać CV.)

(A'propos CV... Artymowicz w swoim (http://planets.utsc.utoronto.ca/~pawel/cv00.html) pozwolił sobie na mały dowcip - w rubryce "Citizenship:" wpisał: "Federation of Planets". Już go lubię ::).)

ps. maźku, jak to powyżej będzie leciało gdzie zwykle, to i moją odpowiedź przenieś ;)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Lutego 10, 2012, 10:27:32 am
P. Artymowicz to megaloman i mitoman o bujnej wyobrazni,który w swych obliczeniach poslugując sie ekierką i olówkiem próbuje obalic tezy prof.Biniedy.Fizyke to bardziej zna ,ale chyba z szkoły sredniej i dlatego posługuje sie wzorami na tym właśnie poziomie.

edit maziek: Wytłumaczę Ci jeszcze raz. Najpierw trzeba wykazać co ktoś robi źle, a potem dopiero można tą osobę na tej podstawie oceniać. Podasz więc jakiś konkret - to znaczy precyzyjnie wykażesz lukę w jego rozumowaniu fizycznym bądź obliczeniach - czy mam to przenieść tam gdzie zwykle jako kolejną wypowiedź niemerytoryczną? Czekam do rana...
Nie wiedziałem,że to forum dla fizyków...sorry.Jeśli już przenosisz posty bez udowodnienia swoich racji,to stosuj to wymiernie wobec wszystkich uczestników forum.Jak się zdązyłeś zorientować nie mam wykształcenia "ścisłego"a po błędach interpunkcyjnych,niektórzy użytkownicy forum zapewnie wątpią,że w ogóle jakieś posiadam :o.Nie będę udowadniał swoich racji "wzorami",bo nie potrafię,jedynie mogę podpierać się linkami,jak większość forumowiczów.Teraz możesz przenieść ten post co by nie zaśmiecać tak merytorycznego tematu(grzybiarz i RGB ;D ;D ;D)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Lutego 10, 2012, 11:42:24 am
Jak się zdązyłeś zorientować nie mam wykształcenia "ścisłego"

... więc autorytatywnie oceniam pracę fizyków bazując na pogłoskach.

Nie będę udowadniał swoich racji "wzorami",bo nie potrafię,jedynie mogę podpierać się linkami,jak większość forumowiczów.

Trochę jeszcze zależy od tego jakich linków używasz i w jakim kontekście.

Podpowiem: poszukaj linka pod którym ktoś z odpowiednim przygotowaniem fachowym podejmuje polemikę z Artymowiczem, a nie linków z argumentacją ad personam i ad hominem. Jeśli taki znajdziesz...
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Lutego 10, 2012, 12:18:35 pm
Q wiesz dobrze,że takich linków nie ma i w tym miejscu pozwolę sobie podziękować ci za taką poradę.Natomiast prof.Binieda zaproponował wspólpracę i też nikogo chętnego nie znalazł.Nawet w twoim podanym linku z wywiadem jest oferta współpracy, nie mówiąc o sposobach prezentacji i konsultacji swoich tez z znanymi autorytetami.W moich linkach są ataki ad personam,zgadza się ,no ale jak ktoś się brzydzi może to pominąć.Są też takie teksty:"W skład komisji Millera wchodziło ponad trzydzieści osób. Ponoć sama crème de la crème polskich fachowców i ekspertów od katastrof lotniczych. I pomyśleć, że nikt z tej silnej grupy nie wpadł na pomysł, żeby zbadać, przeanalizować, udokumentować moment uderzenia skrzydła w brzozę. A  który według nich samych był bezpośrednią fizyczną przyczyną tej tragedii. Nie ma także analizy wzajemnych uszkodzeń skrzydła i brzozy. Badań obu tych elementów. A to jest elementarz. Nie mówiąc już o symulacji czy stworzeniu modelu numerycznego uderzenia".
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Lutego 10, 2012, 02:32:56 pm
Q wiesz dobrze,że takich linków nie ma

Znaczy, masz świadomość, że argumentujesz na zasadzie: nie ufam "waszemu" ekspertowi - choć nie mam pojęcia o czym mówi - bo nie jest mój; ufam mojemu (choć jw.) bo jest najmojszy?

Natomiast prof.Binieda zaproponował wspólpracę i też nikogo chętnego nie znalazł.Nawet w twoim podanym linku z wywiadem jest oferta współpracy, nie mówiąc o sposobach prezentacji i konsultacji swoich tez z znanymi autorytetami.

Wiesz, że to jest argumentacja na poziomie "a u was Murzynów biją"?
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Lutego 10, 2012, 02:46:31 pm

Wiesz, że to jest argumentacja na poziomie "a u was Murzynów biją"?
[/quote] Wiesz nie rób ze mnie już takiego debilka,zresztą niektórzy zainteresowani tematem i tak mnie za takowego uważają  8) .Tezy Biniedy ,uważam za solidniejsze bo facet już takimi sprawami się zajmował.Wlożył w swój projekt sporo energi i czasu(same liczenie na superkomputerze zajęło mu tydzień).W związku ,z tym pisanie,że każdy taką symulację może przeprowadzić w domu,przyznasz troche mija się z prawdą.Przytaczanie przez Mażka wzoru na drogę ;) i zachęcanie do samodzielnego sprawdzenia obliczeń,uważam za lekkie przegięcie.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Lutego 10, 2012, 03:01:31 pm
Oho, przyciśnięty do muru zaczynasz nawet szukać argumentów. Priceless.

Będę więc miły i może nawet nie wytknę, że argumentujesz obok tematu (ew. błędy - czy zaniechania - komisji Millera, nie czynią automatycznie Biniendy nieomylnym, a to jak długo kto liczył nie przekłada się automatycznie na poprawność jego wyliczeń).

ps. maziek nie przegina, prosząc Cię o dokonanie wyliczeń; na niniejszym Forum jest zwyczaj, że staramy się mówić o tym, o czym mamy pojęcie (w takim stopniu, w jakim pojęcie o tym mamy, z niejaką pokorą wobec tych, którzy mają większą wiedzę na dany temat i z gotowością przyznawania się do błędów); Ty tego zwyczaju nie przestrzegasz... (nawet z Biniendy notorycznie robisz Biniedę, ergo: nawet swoją ukochaną "G.P." czytasz nieuważnie...)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Lutego 10, 2012, 04:00:55 pm
Oho, przyciśnięty do muru zaczynasz nawet szukać argumentów. Priceless.

Będę więc miły i może nawet nie wytknę, że argumentujesz obok tematu (ew. błędy - czy zaniechania - komisji Millera, nie czynią automatycznie Biniendy nieomylnym, a to jak długo kto liczył nie przekłada się automatycznie na poprawność jego wyliczeń).

ps. maziek nie przegina, prosząc Cię o dokonanie wyliczeń; na niniejszym Forum jest zwyczaj, że staramy się mówić o tym, o czym mamy pojęcie (w takim stopniu, w jakim pojęcie o tym mamy, z niejaką pokorą wobec tych, którzy mają większą wiedzę na dany temat i z gotowością przyznawania się do błędów); Ty tego zwyczaju nie przestrzegasz... (nawet z Biniendy notorycznie robisz Biniedę, ergo: nawet swoją ukochaną "G.P." czytasz nieuważnie...)
Przeczytaj uwaznie moje posty,to zauważysz też pokorę.Zarzucasz mi ,ze zacytowalem tekst o komisji Millera,ale ten cytat nie mial na celu czynienia Biniendy nieomylnym,mial wskazać,ze moje linki tez bywają merytoryczne.Zgadzam się ,popelniam błędy i staram się coraz bardziej,co chyba widać przynajmniej jesli chodzi o uzywanie przecinków.Mam jednak nieodparte przekonanie,ze na forum panuje  przestrzeganie pewnej "poprawności politycznej".
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Lutego 10, 2012, 05:41:29 pm
Przeczytaj uwaznie moje posty,to zauważysz też pokorę.

Tu?
http://forum.lem.pl/index.php?topic=677.msg43108#msg43108
A może źle szukam...  ::)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Lutego 10, 2012, 06:53:43 pm
Przeczytaj uwaznie moje posty,to zauważysz też pokorę.

Tu?
http://forum.lem.pl/index.php?topic=677.msg43108#msg43108
A może źle szukam...  ::)
Jak chcesz znależć zło,to wszędzie je znajdziesz.Ten post ,co linkujesz napisałem z przekory ,chcąc sprawdzic jak zareaguje nasz kochany moderator(nie cenzor).Dla zainteresownych przy okazji pragnę poinformowac,że odbyło sie posiedzenie komisji Antoniego,na którym zaprezentowano wizualizację miejsca katastrofy , bezpośredni dostęp do wizualizacji będzie można uzyskać od poniedziałku za pośrednictwem strony Zespołu Parlamentarnego ds. Zbadania Przyczyn Katastrofy TU-154 M z 10 kwietnia 2010 r.
 
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Lutego 10, 2012, 07:29:25 pm
Ten post ,co linkujesz napisałem z przekory

Ciekawa przekora...

Widzisz... Nie znam osobiście Artymowicza nie wiem czy na żołdzie - jak Twoje ploty głoszą - czy nie i gdzie miał dziadka. Nie wiem czy wziął się za Smoleńsk z uczciwych intencji, czy na rozkaz lepkich macków Układu, ale tak się nie polemizuje.

Facet używa naukowych argumentów i naukowej metodologii, right? To nie bada się kto mu i za co granty płaci, tylko sprawdza jego metodologią i poprawność wyników. Metodologia jest ok, wyniki takoż, to choćby u Grzybiarza w kieszeni cały siedział ;), nie masz się o co czepnąć.  Pomylił się od strony fachowej? To wtedy można obśmiać, uprzednio błędów dowiódłszy. Nie umie się ugryźć tematu? To się siedzi cicho.

A dodatkowo jak laik astrofizyka od planet pozasłonecznych ustawia w roli sztubaka, to się różne rzeczy mogą w kieszeni otworzyć... Poprawność polityczna nie ma nic do tego.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Lutego 10, 2012, 08:47:47 pm
Q,dlaczego piszesz "twoje ploty".Podałem linki i to nie jest moje zdanie na temat Artymowicza.Nie jestes pierwszy ,który coś mi wmawia i gwoli ścislości na temat katastrofy domniemany zamach w świetle danych mi faktów,też uważam za nieprawdopodobny.Uważasz,że linki,które podałem na temat Artymowicza są obrazoburcze i nie na temat ok. Maziek przeniósł je do odpowiedniego tematu ale moim zdaniem nie wszystkie zasługiwały na takie potraktowanie.Piszesz należy sprawdzić wyniki a nie dossier gościa,ja nie mam czasu,czy też nie potrafię sprawdzić jego obliczeń,to sprawdzam czy jest wiarygodny jako człowiek.Taką mam metodologię ;) .Dalej widzisz we mnie fana G.P., jesteś jakiś Scherlock Holmes czy cóś :) A co do "poprawności politycznej" to nie zgadłeś,nie o to mi chodziło.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Lutego 10, 2012, 09:05:45 pm
Panie Wiesiole,
Nawet z przekory dokarmiłem Pana parę razy, ale teraz widzę, ze to forum raczej nie jest dla Pana. Kju ma rację: tu się rozmawia inaczej, w inny sposób (http://forum.lem.pl/index.php?topic=677.msg43120#msg43120). To jest inny świat rozumowo-myślicielski niż ten, który Pan demonstruje. Na moje doświadczenie, albo Pan się przeobrazi umysłowo albo będzie Pan lekceważony.
Czarno widzę :-(
VOSM
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Lutego 10, 2012, 09:15:18 pm
Q,dlaczego piszesz "twoje ploty".Podałem linki i to nie jest moje zdanie na temat Artymowicza.

Sorry, Winnetou. Ty linkujesz, nie opatrzywszy słowem krytycznego komentarza, znaczy Twoje.

Uważasz,że linki,które podałem na temat Artymowicza są obrazoburcze i nie na temat ok. Maziek przeniósł je do odpowiedniego tematu ale moim zdaniem nie wszystkie zasługiwały na takie potraktowanie.Piszesz należy sprawdzić wyniki a nie dossier gościa,ja nie mam czasu,czy też nie potrafię sprawdzić jego obliczeń,to sprawdzam czy jest wiarygodny jako człowiek.Taką mam metodologię ;) .

To może zwróciłeś uwagę, że tam realnych zarzutów nie ma, tylko domniemania i sugestie (bardziej dotyczące w dodatku rzekomych przodków, niż samego P.A.).

Tzn. na upartego jest jeden konkretny zarzut: sprawa debeściaków. Artymowicz podał tu informacje niepotwierdzone (i to jest zarzut), ale twierdzi, że jest w stanie udowodnić przed sądem, że mówił prawdę, wobec czego piłka jest w grze, nie sposób przesądzać.

To jest pierwsza sprawa.

Sprawa druga jest taka, że prywatna moralność jednostki nie przekłada się w sposób konieczny na jej kompetencję naukową. Jeśli więc udowodnisz np., że Einstein bił żonę, to Teorii Względności tym nie obalisz. Tyle warta Twoja "metodologia" rodem z magla.

Dalej widzisz we mnie fana G.P.

Jeśli nim nie jesteś, to zupełnie nie rozumiem Twojej motywacji ::).

A co do "poprawności politycznej" to nie zgadłeś,nie o to mi chodziło.

Zatem o co? Zmieniam się w słuch...

ps. Mister S.R., miło się w czymś zgodzić :)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Lutego 10, 2012, 10:29:52 pm
Omajgat, dziś był ten dzień, kiedy musiałem poudawać, że pracuję, a to się tak rozwinęło...

Wiesiol, cóż będę kręcić  - nie ma sprawiedliwości i mówię to zupełnie poważnie. Nie jestem obiektywny, homo sum itd. To odnośnie że jedno usuwam, a Twoim zdaniem drugiego podobnego nie. O ile jednak można rzeczowo komentować tezę, że samolot zestrzelono przy pomocy RPG-7, czy nawet można rzeczowo dyskutować o helu albo sztucznej mgle itp. - to nie można sensownie w tym temacie odnieść się do tego, kto jest dziadkiem Pawła Artymowicza - bo to nie jest na temat.

Nie jest to forum dla fizyków. Wydaje mi się, że prosta zasada, aby bezpodstawnie nie wydawać sądów o innych osobach nie jest zbyt wyszukana, abyśmy nie mogli się jej trzymać. Sam nie chcesz, aby ktoś sądził o Tobie po tym, że dziwnie stawiasz przecinki - bo uważasz, że jedno z drugim nie ma związku. Ale o jakości pracy Artymowicza wypowiadasz się lekceważąco na podstawie rzeczy zupełnie z nią nie związanych...

Otóż fakty są takie: do chwili obecnej pan Binienda nie opublikował swojej pracy. Jej nie ma. Nie istnieje i nie zaistnieje, dopóki jej nie opublikuje. Takie są zasady. Opowiada o niej, wyświetla animacje itd. - ale pracy nie pokazał. Za to pan Artymowicz pokazał wszystko od A do Z. Linijka po linijce teza, założenia, obliczenia, dyskusja wyników, wyjaśnienia. I, jak słusznie zauważyłeś - jakoś nikt nie znalazł w tym błędów zasadniczych - jak to określiłeś "nie ma takich linków". Czyżby w naszym społeczeństwie nie istniał nikt chcący a zarazem zdolny zweryfikować formułki z zakresu szkoły średniej? Co więcej, sam pan Binienda, ani nikt z jego popleczników też jakoś nie rzucił się na te formułki i nie wykazał, że są stekiem bzdur - a cóż prostszego, skoro byłyby w nich błędy na poziomie szkoły średniej? Czy może świadczyć to o tym, że błędów takich nie ma? W każdym razie Ty, jak rozumiem nie wiesz, ani nawet nie słyszałeś o żadnych - czy w takim razie nie powinieneś przyznać, że o ile Ci wiadomo praca ta jest poprawna? Zauważ, że absolutnie nie da się tego powiedzieć o pracy pana Biniendy... Wytknięto mu sporo błędów w tym, co upublicznił, a ponadto w żaden sposób nie można jej zweryfikować - bo jej nie ma.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Lutego 11, 2012, 09:24:21 am
Wiesiol, cóż będę kręcić  - nie ma sprawiedliwości i mówię to zupełnie poważnie. Nie jestem obiektywny, homo sum itd. To odnośnie że jedno usuwam, a Twoim zdaniem drugiego podobnego nie.

Co się szczypiesz ;), podkładkę regulaminową masz:
Cytat: Terminus
Moderatorzy forum mogą usuwać dowolne posty bez ostrzeżenia i wytłumaczenia. (Tak. Moderatorzy są bezczelnymi świniami.)
::)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Lutego 11, 2012, 12:16:48 pm
Panie Wiesiole,
Nawet z przekory dokarmiłem Pana parę razy, ale teraz widzę, ze to forum raczej nie jest dla Pana. Kju ma rację: tu się rozmawia inaczej, w inny sposób (http://forum.lem.pl/index.php?topic=677.msg43120#msg43120). To jest inny świat rozumowo-myślicielski niż ten, który Pan demonstruje. Na moje doświadczenie, albo Pan się przeobrazi umysłowo albo będzie Pan lekceważony.
Czarno widzę :-(
VOSM
Ma pan rację.To,ze to forum nie dla mnie, to się zorientowałem już jakiś czas temu jeszcze pisząc w temacie o Snergu.A ,dlaczego tu piszę ano trochę z nudów(czas zimowy stwarza w mojej pracy więcej luzu), trochę z przekory.Jestem też czytelnikiem Lema "od małego".Swoją drogą na forum maly ruch,widocznie dla tutejszych"superumyslów"nic sie nie dzieje w szerokim świecie.Zresztą w "towarzystwie wzajemnej adoracji" o czym tu dyskutować,przecie wszyscy mniej więcej z soba się zgadzają.Czy pamięta ktoś Kagana z tematu o Snergu to byl dopiero gość ,ja przy nim to pikuś.Co by do pieca dowalić maleńki cytat"Żeby nie zburzyć tego porządku, żeby żyć normalnie, staliśmy się − Polacy − świniami, gremialnie lejącymi od miesięcy na groby naszych wielkich rodaków, porozrywanych w rozbitym samolocie, i na zagadkę ich śmierci. Przecież oni już nie żyją − więc czego jeszcze chcą? Pochowaliśmy ich, pokazując, że państwo polskie jest dość sprawne, by rozdystrybuować po cmentarzach i kryptach 96 trumien, wykonaliśmy egzaltowane gesty żałoby, i już, wystarczy, i won z naszej pamięci! − wojny przecież ruskim nie wypowiemy…
 
Próbujemy żyć normalnie. Być realistami. Prowadzić politykę. Nie wierzyć w złe, a tym bardziej w najgorsze, zracjonalizować jakoś kłamstwa, niszczenie dowodów, zacieranie śladów i kolaborację w tym haniebnym dziele demokratycznie wybranego polskiego rządu. Przynajmniej do momentu, kiedy któraś ze światowych potęg nie uzna, że zauważenie tego, co się stało, jest w jej interesie. Że teraz się akurat Zachodowi opłaci odpalić Polskę jak podłożony pod ruskie siedzenie kapiszon, bez oczywiście cienia troski o to, jak się to skończy dla tego kapiszona − wtedy nagle trafią na stół zdjęcia satelitarne, ekspertyzy i stwierdzenia tego, co oczywiste".
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Lutego 11, 2012, 01:03:59 pm
Takie tam filmiki, bez wzorów,niech ogląda kto chce: 
,
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Lutego 11, 2012, 03:07:03 pm
Takie tam filmiki, bez wzorów

Obejrzałem te filmiki i muszę zweryfikować zdanie o PiS - daleką drogę przebyli od robienia ministra z faceta podważającecego naukowe ustalenia do posługiwania się technologicznymi bajerami (adresowanymi do fanów gier komputerowych typu posła Wiplera (http://www.wprost.pl/ar/286980/Zaraz-wypala-Wiplerjugend-pupilek-i-cwany-gapa/)): prezentacja owszem klimatyczna, z dźwiękiem syren i dymami w tle, po niewielkich przeróbkach nada się, w sam raz, na grę w klimatach horror show. Felieton Ziemkiewicza też się zresztą w ten wzoszący trend wpisuje - facet niewątpliwie włada polszczyzną znacznie lepiej niż ojciec dyrektor (lubiłem zresztą czytać jego eSeFy za młodu).

Teraz już serio: jeśli mamy traktować w/w film poważnie, to wypadnie założyć, że stawiana w nim teza o wybuchu (w domyśle: najprawdopodobniej bombie, chwalebne to zresztą umiarkowanie po wersjach o meaconingu, cysternach helu, podmianie samolotów etc.) podparta jest ogromem pracy badawczej. Chciałbym zatem zobaczyć (w formie zbliżonej np. do raportu komisji Millera) ten ogrom, a nie jego zabarwione popkulturowo ekstrakty, bo wtedy będzie o czym dyskutować i nad czym myśleć.

Póki co dostaliśmy widowisko mające oddziaływać na najprostsze emocje, nie intelekt. I takiż felieton.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: tzok w Lutego 14, 2012, 03:37:32 pm
Do napisania postu skłoniła mnie wymiana zdań z nowego wątku o patriotyzmie (dokładniej: język polityki), ale z racji treści lepszym miejscem będzie rzeźnia... Bo bardzo mnie to dziwi, że front pro-pisowski w postaci np. "Uważam Rze" (Ziemkiewicz czy Łysiak) za jedną ze swoich naczelnych zasad uznaje patriotyzm Lecha Kaczyńskiego oraz to, że była medialna nagonka na prezydenta. Czytuję czasem "Uważam Rze" i teza ta przewija się bardzo często, nawet w artykułach niedotyczących Polski (np. o Orbanie na Węgrzech). A jednocześnie gazeta ta oraz reszta frontu pro-pisowskiego nie szczędzi w słowotwórstwie na granicy dobrego smaku. Nagle bronią wolności słowa, bo tuskomatołek przecież jest żartobliwe! Albo te inne lizoolejniki, nazywanie polityków koalicji towarzyszami. itd. Uważają za hańbiące żarty z Lecha Kaczyńskiego nie umiejącego się posługiwać słuchawkami, ale łączenie się w bulu to już temat numer 1!... Niski poziom, a może mnie to nie śmieszy po prostu - jest to do przeżycia... ale tak jawna hipokryzja już mnie gdzieś kłuje, bo mogę się zgadzać lub nie z pro-pisowcami, ale faktem pozostanie, że mają moc opiniotwórczą. I to jest przykre.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Lutego 14, 2012, 04:37:05 pm
Widzisz... Obiat co inne niż bul ;).

BTW. bardziej mi się natomiast podoba, że Ziemkiewicz etc. uważają się za wykluczonych z dyskursu, zepchniętych do podziemia etc. dziś gdy - cytując złośliwą Aleksandrę Pawlicką z "Wprost" (http://www.wprost.pl/ar/286994/Ziemkiewicz-i-spolka-budowniczowie-drugiej-Polski/) - mają do dyspozycji trzy ogólnokrajowe gazety („Rzeczpospolita", „Gazeta Polska Codziennie", „Nasz Dziennik"), dwa wysokonakładowe tygodniki („Uważam Rze" i „Gazeta Polska”), liczne portale internetowe, że są gośćmi publicznych i niepublicznych stacji radiowych i telewizyjnych... Cóż, można i tak...
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Lutego 14, 2012, 05:22:49 pm
Uważają za hańbiące żarty z Lecha Kaczyńskiego nie umiejącego się posługiwać słuchawkami
Tak to jest napewno kryterium to oceny możliwości intelektualnych


mają do dyspozycji trzy ogólnokrajowe gazety („Rzeczpospolita", „Gazeta Polska Codziennie", „Nasz Dziennik"), dwa wysokonakładowe tygodniki („Uważam Rze" i „Gazeta Polska”), liczne portale internetowe, że są gośćmi publicznych i niepublicznych stacji radiowych i telewizyjnych[/i
Dodaj do tego R.M. i TV Trwam to dopiero wyjdzie ci potęga w stosunku do RESZTY.Jak tu zostać hipokrytą,Q, poradż bo ja tak nie umiem?
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: tzok w Lutego 14, 2012, 06:08:51 pm
Uważają za hańbiące żarty z Lecha Kaczyńskiego nie umiejącego się posługiwać słuchawkami
Tak to jest napewno kryterium to oceny możliwości intelektualnych
Zupełnie nie o to chodziło w moim poście. Chciałem wskazać moralność Kalego wśród tych obrońców Lecha Kaczyńskiego, którzy pierwsi rwą się do obrzucania błotem obecnej koalicji

Poza tym: http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/uwazam-rze-liderem-wyprzedzil-polityke-i-goscia Artykuł sprzed kilku miesięcy, ale to bez znaczenia... Mnie nic do tego jak jest zespół dziennikarzy tworzących czasopismo, które ludzie chcą czytać. Ale już nie wciskaj takiego kitu, że w Polsce jest to głos niszowy, że "złe media" (w sensie anty pisowskie) zawładnęły opinią publiczną. Tak nie jest
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: liv w Lutego 14, 2012, 06:27:47 pm
Pracownik rzeźni, to rzeźnik.
A masarni?
Masażysta?
Chciałem napisać, że ciężką Maźku robotę masz. 8)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Lutego 14, 2012, 06:43:04 pm
Dodaj do tego R.M. i TV Trwam to dopiero wyjdzie ci potęga w stosunku do RESZTY.Jak tu zostać hipokrytą,Q, poradż bo ja tak nie umiem?

Spokojnie, bo się przegrzejesz i jakaś dioda zaraz pójdzie...

Po kolei... Zdziwisz się zapewne, ale był czas gdy w jakimś (b. umiarkowanym) sensie cieszyłem się z powstania wiadomego Radyja i partii o wdzięcznej nazwie LPR, bo uważałem, że środowiska - i poglądy - tego typu powinny mieć swoją reprezentację w publicznym dyskursie, choćby po to by znaleść akceptowalne społecznie ujście. (Nie, żebym był ich entuzjastą.)

Tak, uważałem, że nie ma co zamiatać sporego procenta społeczeństwa pod dywan i uważałem takie zamiatanie za spory błąd głównego nurtu mediów lat '90, za którego to nurtu czołową postać uchodził wówczas - słusznie lub nie - Adam Michnik. W owym czasie, pominąwszy niepotrzebnie buńczuczno-konfrontacyjną retorykę, zgodziłbym się w sporym stopniu z owymi zarzutami. (Sądzilem wtedy, że co zepchnięte na margines, dziczeje kisząc się we własnym gronie... Dziś nie jestem już taki pewien, czy dziczeje się tylko będąc marginalizowanym.)

Jednak od czasu gdy PiS miał okazję porządzić, sytuacja się zmieniła. Środowiska PiSowskie i okołoPiSowskie (bo PiS wasalizuje/wchłania je - pod względem ideologicznym - w coraz większym stopniu, nawet jeśli po drodze wyłamują się jakieś PJNy czy inni ziobryści) mają swoje media, towarzyskie układy, grupy poparcia, obsadzone swoimi etaty i są bardzo dobrze widoczne (lepiej niż takie np. SLD czy PSL, którym zresztą na medialnym błyszczeniu zdaje się, że niezbyt zależy, przynajmniej aktualnie).
W takich warunkach trudno mówić o wykluczeniu kogokolwiek z dyskursu...

Chciałem napisać, że ciężką Maźku robotę masz. 8)

Ano... wiesiol nie bez kozery wywoływał ducha Kagana ("Dziadów" część czwarta mówi o tym, że i z duchami żywych się da), widać kto mu wzorem, naśladowanym coraz usilniej ;).

Tedy ja, maźku, chciałbym wywołać ducha Terminusa-ostro-tnącego-z-okresu-kaganowego, by Ci teraz punktem odniesienia był ::).
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: NEXUS6 w Lutego 14, 2012, 09:07:30 pm
Do napisania postu skłoniła mnie wymiana zdań z nowego wątku o patriotyzmie (dokładniej: język polityki), ale z racji treści lepszym miejscem będzie rzeźnia... Bo bardzo mnie to dziwi, że front pro-pisowski w postaci np. "Uważam Rze" (Ziemkiewicz czy Łysiak) za jedną ze swoich naczelnych zasad uznaje patriotyzm Lecha Kaczyńskiego oraz to, że była medialna nagonka na prezydenta. Czytuję czasem "Uważam Rze" i teza ta przewija się bardzo często, nawet w artykułach niedotyczących Polski (np. o Orbanie na Węgrzech). A jednocześnie gazeta ta oraz reszta frontu pro-pisowskiego nie szczędzi w słowotwórstwie na granicy dobrego smaku. Nagle bronią wolności słowa, bo tuskomatołek przecież jest żartobliwe! Albo te inne lizoolejniki, nazywanie polityków koalicji towarzyszami. itd. Uważają za hańbiące żarty z Lecha Kaczyńskiego nie umiejącego się posługiwać słuchawkami, ale łączenie się w bulu to już temat numer 1!... Niski poziom, a może mnie to nie śmieszy po prostu - jest to do przeżycia... ale tak jawna hipokryzja już mnie gdzieś kłuje, bo mogę się zgadzać lub nie z pro-pisowcami, ale faktem pozostanie, że mają moc opiniotwórczą. I to jest przykre.
Ale zdajesz sobie sprawe, ze podobnym poziomem dyskursu moga sie pochwalic POwcy i pro-POwcy medialni? Wiesz przeciez kto uzyl pierwszy okreslenia dyplomatolki, plus cos tam o dewiantach psychicznych itd.? Wscieklizna polityczna atakuje z kazdej strony  ;)

Liv, pracownik masarni to mason, rzecz jasna.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Lutego 14, 2012, 09:29:10 pm
Chciałem napisać, że ciężką Maźku robotę masz. 8)
Tedy ja, maźku, chciałbym wywołać ducha Terminusa-ostro-tnącego-z-okresu-kaganowego, by Ci teraz punktem odniesienia był ::).
Liv, już nie :) . Q, Maziek zostanie maźkiem, a Term - Termem. Ostatnie wydarzenia zmusiły mnie do przewartościowań, musiałem się zastanowić, kim wolę być przede wszystkim: starym maźkiem, czy modem. Wydarzenia te poczęły wywierać na mnie presję. Kazały działać modowi, kiedy maziek nie miał na to ochoty, domagały się od maźka dyskusji, kiedy sznujący mod powinien ją natychmiast uciąć i żelazem wypalić. Prąd mi skakał na katodzie, napięcia falowały, powstał rezonans, mąciły się kryształy, tylko było czekać aż jakiś paproch się obruszy i zrobi zwarcie... to nie na moje stare cewki. W końcu jestem - jesteśmy - tu dla przyjemności a nie powinności. Do modowej powinności w różnej, mniej lub bardziej oficjalnej formie zostałem wezwany kilkoma listami na priva oraz zaraportowaniem postów do moderatora (niby nie jestem jedynym modem, ale i tak wiedziałem, jak mawiał Pietrzak, że odłamki na mnie lecą). A także moja bezczynność została zaraportowana wyżej, kerownictwu (z zachowaniem wszelkich form i z otwartą przyłbicą). O ile więc przed sobą mogłem udawać, że w gruncie rzeczy nic się nie dzieje, można przeczekać - o tyle vox populi kołatał do mych bram. Żeby była tak zwana jasność za wszystkie te listy i formy kontaktu dziękuję, gdyż pomogły mi uporządkować sprawy.

Przypomniałem sobie na szczęście, że świata nie da się zbawić, a już na pewno nie zrobię tego ja. Wspaniałą cechą tego forum jest to, że można tu porozmawiać o wszystkim, że mieszają się wątki, przeplatają niusy, nikt niczego nie pilnuje a wszystko jakoś działa. Została nas garstka - smutna prawda, która daje o sobie znać, kiedy czasem szukając czegoś trafię na starszy post... nie będę wymieniał ksywek, żeby kogoś nie pominąć... To może chociaż już nic nie kombinować, niech dalej będzie fajnie, niech wszystko zostanie jak jest - łącznie ze mną.

Całą sprawę wywołał wiesiol, którego przyznam, nie rozgryzłem do końca - a to między innymi uważałem za warunek konieczny podjęcia jakichkolwiek działań. Nie wiem, czy jest trollem, czy jak ktoś to ujął pół-trollem, czy też po prostu jego świat tak bardzo się różni od mojego. W pewnym momencie wydawało mi się, że nastąpiło coś w rodzaju zrozumienia i że argumenty przemawiają (a więc ma miejsce dyskusja, która przynajmniej potencjalnie może do czegoś doprowadzić), ale zaraz się okazało, że to było tylko wrażenie. Nie odpowiada mi język, nie odpowiada mi rzucanie ("cytowanie") nieumotywowanych a plugawych tez-oskarżeń, nie odpowiada mi gęsta atmosfera tych postów. Przede wszystkim nie odpowiada mi brak kontaktu umysłowego, poczucia, że następuje wymiana myśli. Jednak - i na tym stanęło - to jest tylko moje zdanie. Widocznie do moderowania się nie nadaję.

Sposób prowadzenia dyskusji na temat czy był zamach czy tylko nasza głupota uważam za prawdziwą granicę między dwiema Polskami - w tej pierwszej jest kurczowe trzymanie się paradygmatu Jezusa narodów, nękanego bez litości a szczególnie już przez Rosjan, który sam jest święty i bez skazy - a w tej drugiej świadomość obnażonych katastrofą: własnej głupoty i zacofania, żenujących różnic z resztą Europy i poczucia, że nic nas nie tłumaczy. Tak jak nic nie tłumaczy idioty, który jedzie we mgle 200 na godzinę krętą drogą, choćby mu kto jeszcze gwóźdź na tej drodze położył. Nawet bowiem gdyby to był zamach - to straszniejsza od zamachu byłaby i tak PRAWDA o Polsce, jaka przy okazji wyszła na jaw.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: liv w Lutego 14, 2012, 09:45:38 pm
Gorzko.
Jak zrozumiałem, kończysz ten etap.
Jeżeli tak, to powiem tylko że.
Byłeś znakomitym moderatorem (jak dla mnie).
Jak na taką wirtualną znajomość, bardzo Cię szanuję i lubię.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Lutego 14, 2012, 09:49:54 pm
Liv, ależ nie gorzko :) . Może tak i wyszło faktycznie... Zawsze jak się zaaferuję to zapominam o uśmieszkach. Będę dalej takim samym modem, jakim byłem - no chyba, że zostanę poproszony o ustąpienie :) ... Ostatnia Twoja linijka z transmisją zwrotną :) .
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: tzok w Lutego 14, 2012, 10:01:08 pm
@maziek: uważam, że w tej dyskusji i na takim forum postąpiłeś dobrze. Bo najpierw spróbowałeś swoich sił jako maziek, a nie od razu jako mod-brzytewka :). Gdyby forum było zaspamowane albo w co wątku leciałyby bluzgi i obelgi, to wtedy może próba spokojnej dyskusji byłaby... zbyt łagodna ;). Tu nam wyszła rzeźnia, ale w jakichś bardzo miękkich granicach rozsądku, tak mi się wydaje.

@NEXUS6: jasne, że agresywny język jak i różne medialne manipulacje są po obu stronach. Tak jak mówisz, pro-POwcy ostro się czasem wyrażają, a pro-POwe media nie kryją się ze swoimi afiliacjami ;). Swoją drogą to już jakiś upadek kultury dziennikarskiej, że na antenie programu, gospodarze robią jawne pośmiewisko z określonej partii politycznej (np. w TVN-ie Morozowski w swoim programie "Tak jest" bodajże, zupełnie bez ogródek wyśmiewa PiS)... W ostateczności to ja mogę przestać po prostu to oglądać, tylko mnie razi ta hipokryzja. Jak można opierać argument przeciw komuś na jego agresji słownej, samemu nie przebierając w słowach?

A w poście moim skupiłem się na PiSie, ponieważ ta partia pozuje na ofiarę i wręcz opiera swój wizerunek publiczny na tym, że jest opozycją zwalczaną przez media. Sam wyżej napisałem, że TVN ma jednoznaczny stosunek do PiSu, zgadza się, ale mimo wszystko dzisiaj PiS ma mnóstwo przychylnych sobie mediów. I tak samo kiedy PiS kolejny filar wizerunku opiera na kampanii nienawiści względem Lecha Kaczyńskiego, to znów okazuje się, że sami są co najmniej tak samo agresywni.

Nie chodzi zatem o wyliczanie kto ile złego i na kogo powiedział. Zachowanie ani obu partii (i ich zwolenników) ani obu grup mediów mi się nie podoba. Asymetria ku niechlubnej przewadze PiSu jednak występuje przez to ich robienie z siebie ofiary i niewiniątka.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: NEXUS6 w Lutego 14, 2012, 10:01:30 pm
Tak, Mazku. Byles swietnym modem, jak sie okazuje tak bardzo sie przejmujacym, bedzie Cie nam brakowac, byles nam jak ojciec, Ojciec Swiety mozna by rzec... ;)
A ci co Cie szarpali za nogawki, zes niedobry moderator, donosy slali, to nie ludzie, to wilgi!
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Lutego 14, 2012, 10:11:16 pm
Wiem, że żartujesz :) , ale nie było żadnych donosów!
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: NEXUS6 w Lutego 14, 2012, 10:13:58 pm
@maziek: uważam, że w tej dyskusji i na takim forum postąpiłeś dobrze. Bo najpierw spróbowałeś swoich sił jako maziek, a nie od razu jako mod-brzytewka :). Gdyby forum było zaspamowane albo w co wątku leciałyby bluzgi i obelgi, to wtedy może próba spokojnej dyskusji byłaby... zbyt łagodna ;). Tu nam wyszła rzeźnia, ale w jakichś bardzo miękkich granicach rozsądku, tak mi się wydaje.

@NEXUS6: jasne, że agresywny język jak i różne medialne manipulacje są po obu stronach. Tak jak mówisz, pro-POwcy ostro się czasem wyrażają, a pro-POwe media nie kryją się ze swoimi afiliacjami ;). Swoją drogą to już jakiś upadek kultury dziennikarskiej, że na antenie programu, gospodarze robią jawne pośmiewisko z określonej partii politycznej (np. w TVN-ie Morozowski w swoim programie "Tak jest" bodajże, zupełnie bez ogródek wyśmiewa PiS)... W ostateczności to ja mogę przestać po prostu to oglądać, tylko mnie razi ta hipokryzja. Jak można opierać argument przeciw komuś na jego agresji słownej, samemu nie przebierając w słowach?

A w poście moim skupiłem się na PiSie, ponieważ ta partia pozuje na ofiarę i wręcz opiera swój wizerunek publiczny na tym, że jest opozycją zwalczaną przez media. Sam wyżej napisałem, że TVN ma jednoznaczny stosunek do PiSu, zgadza się, ale mimo wszystko dzisiaj PiS ma mnóstwo przychylnych sobie mediów. I tak samo kiedy PiS kolejny filar wizerunku opiera na kampanii nienawiści względem Lecha Kaczyńskiego, to znów okazuje się, że sami są co najmniej tak samo agresywni.

Nie chodzi zatem o wyliczanie kto ile złego i na kogo powiedział. Zachowanie ani obu partii (i ich zwolenników) ani obu grup mediów mi się nie podoba. Asymetria ku niechlubnej przewadze PiSu jednak występuje przez to ich robienie z siebie ofiary i niewiniątka.
Zgadza sie. Coz, to dosc proste, PiS jest w opozycji, nie rzadzi, wiec sie max. robi na ofiare, w co wpisuje sie katastrofa smolenska, bo to PiS poniosl straty w populacji. Mi sie PiS tez nie podoba (oprocz lewicowosci) z powodu podszywania sie pod prawice. Nie podoba mi sie, ze walczyl z ukladem nie po to by go faktycznie zlikwidowac, ale by wskoczyc na jego miejsce, a system zostawic mniej-wiecej ten sam. Najtrafniej mozna by to ironicznie okreslic, ze PO doluje (zeby nie wchodzic w szczegoly jak i czym) Polske z powodu swego zaprzanstwa i zdrady, a PiS robil to samo z powodu plomiennego uwielbienia interesu narodowego  :)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: NEXUS6 w Lutego 14, 2012, 10:20:00 pm
Wiem, że żartujesz :) , ale nie było żadnych donosów!

A to?
Cytuj
A także moja bezczynność została zaraportowana wyżej, kerownictwu (z zachowaniem wszelkich form i z otwartą przyłbicą). 
Mam swoje podejrzenia! Ale to tylko zapluty karzel... braku reakcji.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Lutego 14, 2012, 10:31:06 pm
Wiem, że żartujesz :) , ale nie było żadnych donosów!

A to?
Cytuj
A także moja bezczynność została zaraportowana wyżej, kerownictwu (z zachowaniem wszelkich form i z otwartą przyłbicą). 
Mam swoje podejrzenia! Ale to tylko zapluty karzel... braku reakcji.
Jak napisałem to było z zachowaniem zasad i otwartą przyłbicą, tzn. nie za moimi plecami :) .
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: olkapolka w Lutego 14, 2012, 10:37:49 pm
 [
Będę dalej takim samym modem, jakim byłem - no chyba, że zostanę poproszony o ustąpienie :)

Maziek...Ty już tak nie żartuj...za straty moralne bierz koszulkę...obetrzyj łzy i morderuj w swoim stylu dalej :)

I nie zróbmy z rzeźni narodowej - forumowej;) Dobrze jest - reszta się wysuszy i wykruszy;)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Lutego 14, 2012, 11:31:38 pm

Dobrze jest - reszta się wysuszy i wykruszy;)
To o mnie napisałaś 8)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: olkapolka w Lutego 15, 2012, 01:30:10 am

Dobrze jest - reszta się wysuszy i wykruszy;)
To o mnie napisałaś 8)

Musisz mieć coś na sumieniu - skoro tak myślisz:)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Lutego 15, 2012, 06:28:23 am
maźku i ja Ci muszę przyznać znakomitość w wyższych nawet niż moderatorskie - bo ludzkich - kategoriach.

Nie wyobrażam sobie, żeby kto Twojej głowy miał żądać, chyba, że do pozłoty ;).
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Lutego 15, 2012, 09:07:34 am
Bardzo dziękuję za wszelkie wyrazy, po to przecież napisałem taki post, żeby je otrzymywać ;) ...

O czym to ja? A , serio - to serio dziękuję i już przestańcie bo się zaczynam czerwienić... Od czasu do czasu drobne wstrząsy wewnętrzne jaźni są potrzebne. Wiesioł - masz rację, jesteśmy kółkiem różańcowym, nie ma co do tego wątpliwości. Jak sięgam pamięcią to było kilka przypadków, kiedy nowa osoba potrzebowała "nieco czasu" żeby nastąpił proces wzajemnego dostosowania - jej do forum i forum do niej. Także wszystko - złe lub dobre - przed Tobą (i przed nami). Trzeba rozmawiać - z tym się zawsze zgadzam, o ile tylko mam do czynienia z rozmówcą i rozmową - a nie propagandą lub socjotechniką.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Lutego 16, 2012, 11:18:10 am
link:
  Dlugie, jak seans w kinie.Myślę,ze nie zmyslił tego wszystkiego, bo go by sądy w niwecz obróciły.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Lutego 26, 2012, 11:22:37 pm
Świadomie odpowiadam tu:
http://fizyka-smolenska.salon24.pl/388667,18-czy-prace-zespolu-macierewicza-cokolwiek-daly

Nieno, nie macie z Artymowiczem racji. Prace w/w zespołu dały dokładnie to co miały dać, np. taki wywiadzik:
http://wiadomosci.wp.pl/title,I-nagle-slychac-krzyki-przerazenia,wid,14114731,wiadomosc.html
(Nawiasem: znajdziemy w nim tezy skontrowane przez przywołanych przez Ciebie - za Artymowiczem - blogerów.)

Miało być głośno i było. Nadal jest.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Kwietnia 16, 2012, 11:45:26 pm
Ponownie: świadomie TU.

Cytuj
w tej chwili jedyną teorią, która to wszystko tłumaczy to jest teoria wybuchu i zamachu, niezależnie od tego kto jest za to odpowiedzialny. Tylko i wyłącznie zamach. Jeśli ktoś ma inne, logiczne wytłumaczenie to chętnie posłucham - mówił Kaczyński. - Przykro mi to mówić, ale nie wierzę w śledztwo polskiej prokuratury - zaznaczył lider PiS w TVP Info.
http://wiadomosci.onet.pl/katastrofa-smolenska,5105543,temat.html (http://wiadomosci.onet.pl/katastrofa-smolenska,5105543,temat.html)
...nie wierzę w śledztwo polskiej prokuratury
Nareszcie koniec tego ($#_+%+!) państwa, zwanego RP...
VOSM

Mębrze, naści na pociechę... Nie ma co się panikarzami przejmować, zwł. gdy o emeryturę im chodzi... ;)
http://tomaszmachala.natemat.pl/10051,co-kieruje-kaczynskim-nie-gniew-nie-radykalizm-ale-panika-wywiad-rzeka-z-michalem-kaminskim (http://tomaszmachala.natemat.pl/10051,co-kieruje-kaczynskim-nie-gniew-nie-radykalizm-ale-panika-wywiad-rzeka-z-michalem-kaminskim)
http://wiadomosci.onet.pl/katastrofa-smolenska,5101344,temat.html (http://wiadomosci.onet.pl/katastrofa-smolenska,5101344,temat.html)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Kwietnia 17, 2012, 12:04:38 pm
Zdrajca!
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Kwietnia 17, 2012, 03:07:04 pm
Zdrajca. Ale jaki szczery... ::)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Kwietnia 17, 2012, 09:40:41 pm
Nie ma to jak przykopać z wdziękiem ;) ...
http://studioopinii.pl/artykul/7894-krzysztof-lozinski-ekspert-od-bredni (http://studioopinii.pl/artykul/7894-krzysztof-lozinski-ekspert-od-bredni)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Kwietnia 17, 2012, 11:24:53 pm
Nie ma to jak przykopać z wdziękiem ;) ...

Ano  8), ale z optymizmem przesadził...

Napisał:
Cytat: Krzysztof Łoziński
W oczach ludzi wykształ­co­nych kom­pro­mi­tuje się i ośmie­sza, ale ma swoje 5 minut w mediach i podziw gro­mady nie­uków i ćwierć­in­te­li­gen­tów z PiS-u. Ci igno­ranci, ale jakże wszech­stronni, z Kaczyń­skim i Giżyń­skim na czele, patrzą w niego, jak w obraz. Ci pano­wie, z powodu swego nie­uc­twa, nie wie­dzą, że w każ­dej nauce ist­nieją ludzie gło­szący tak zwane poglądy odosob­nione. Śro­do­wi­ska naukowe nie trak­tują ich poważ­nie.
A tu takie kwiatki:
http://ako.poznan.pl/?p=1011#more-1011 (http://ako.poznan.pl/?p=1011#more-1011)
http://ako.poznan.pl/?page_id=101 (http://ako.poznan.pl/?page_id=101)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Kwietnia 17, 2012, 11:36:48 pm
Ludzie są łaciaci.
Oto moje ciekawostki przyrodnicze: http://www.remuszko.pl/szukam/ (http://www.remuszko.pl/szukam/)
oraz
http://www.remuszko.pl/loza/ (http://www.remuszko.pl/loza/)
VOSM
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Kwietnia 17, 2012, 11:54:33 pm
Ale - przykopał z wdziękiem. Nie bardzo mi się chce sprawdzać, ale jak sprawa z Biniendą się zaczęła, to dość intensywnie goglowałem i faktycznie znaleźć cokolwiek o nim było niemożliwością.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Kwietnia 17, 2012, 11:56:39 pm
Taż dlatego napisałem o łaciatości.
VOSM
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Kwietnia 18, 2012, 12:44:27 am
2. Fakty są takie, że nie zależało ani MAK ani Millerowi na ustaleniu czegokolwiek sensownego więc nic sensownego nie ustalili.
Mocne słowa, choć być może chodzi tylko o nieporozumienie wynikające z tego, co dla mnie i dla Ciebie oznacza słowo "fakt". Jakie są Twoim zdaniem jakiekolwiek, przez kogokolwiek poczynione "sensowne ustalenia"?
Klich dalej szaleje:
http://martynka78.salon24.pl/409657,dziwne-manewry-edmunda-klicha-czyzby-ucieczka-do-przodu (http://martynka78.salon24.pl/409657,dziwne-manewry-edmunda-klicha-czyzby-ucieczka-do-przodu)
I to jest fakt.
Faktem jest, że śledczym wyznaczyli zadania obciążenia winą pilotów, gen Błasika, Prezydenta.
Faktem jest zatem że całe śledztwo oficjalne jest guzik warte.
Faktem jest, że liczba ludzi których mogli być pewni nie była zbyt wielka. Krótka ławka. Stąd kariera medialna Klicha, Hypkiego, Osieckiego. Inni już by mogli kłapać coś nie po linii.

Faktem jest że terror reżimu słabnie i PAN się rusza, ergo będziecie se mogli siedzieć z wybitnym autorytetem Łozińskim i ujadać a badania pójdą pełną parą.

Faktem jest, że nie jesteście w stanie odnieść się do moich podstawowych zastrzeżeń bo one są dla was niedosiężne.

A tu kolejne marzenie o "obnażaniu kłamstw Macierewicza"
J. Osiecki i E. Klich vs. A. Macierewicz i T. Sakiewicz (http://www.youtube.com/watch?v=_h_wLnHVUCs#)

He he Flanelka sfrustrowany. Od 18 minuty
2:
Okazało się, że zawsze może być gorzej. Dzisiaj, po pwrocie ze szpitala drobię pierwsze kroczki i jeszcze nie bardzo wiem czy idę do góry, czy schodzę...
Serdecznie dziekuję za wszelkie zyczenia i słowa wsparcia, przez kilka najblizszych tygodni będą berdzo potrzebne.
KANO 1364392 | 15.04.2012 21:35
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Kwietnia 18, 2012, 12:10:39 pm
Zupełnie szczerze myślę, że "zdrajca" i w związku z tym patrzę na tą szczerość z dużym dystansem. "Zdrajca", bo związał się politycznie z osobą czy osobami, które miały taki a nie inny pogląd na świat i taką a nie inną "zakonną" technikę uprawiania stosunków międzyludzkich (wódz - poddany) - a jest dorosły, to wiedział, co robi. W ramach tej socjotechniki krytyka wodza nie była możliwa, a wszystko musiało być wytłumaczone w schemacie dobry Kaczyński - inni źli, od czego był tubą jak obecnie Hoffman (koniec i "szczerość" zaraz po nim przewiduję podobne). Albo więc Kamiński szczerze w to wierzył, albo się wynajął (pospołu z Bielanem). Obie możliwości nie dyskredytują w moich oczach osoby, natomiast późniejsze zachowanie tak. Jakoś tak się składa, że obaj wymienieni panowie są obecnie na lodzie, głównie ponieważ sami nigdy nie reprezentowali siebie ani nie mieli swoich poglądów - tylko byli przekaźnikami. I jakoś tak się składa, że obu zebrało się teraz na szczerość. Otóż sądzę, że przy elementarnej uczciwości, gdyby zachodziła przesłanka pierwsza (szczera wiara w to co się robi) - to by się po dojściu do własnych wniosków siedziało cicho - a nie uprawiało neofickie gierki. Raczej więc mamy przesłankę drugą - wynajęcie się wówczas do brudnej roboty, a skoro tak, to z tą szczerością różnie może być.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Kwietnia 18, 2012, 12:23:15 pm
Nieno, nie traktuj tego tak serio, wrzuciłem te linki, owszem, dedykując VOSMowi, ale trochę i ze względu na Smoka, jako swoistą przeciwwagę dla - traktowanego przezeń tak bezkrytycznie - neofityzmu Klicha.

(Nie myślisz chyba, że politykom na słowo wierzę ;).)

Co zresztą prywatnie sądzę o Kamińskim, nie napiszę, bo gdyby przeczytał, mógłby pozwać... ::)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Kwietnia 18, 2012, 03:24:50 pm
Nieno, nie traktuj tego tak serio, wrzuciłem te linki, owszem, dedykując VOSMowi, ale trochę i ze względu na Smoka, jako swoistą przeciwwagę dla - traktowanego przezeń tak bezkrytycznie - neofityzmu Klicha.

(Nie myślisz chyba, że politykom na słowo wierzę ;).)

Co zresztą prywatnie sądzę o Kamińskim, nie napiszę, bo gdyby przeczytał, mógłby pozwać... ::)
A gdzie ja pisałem o bezkrytycznym neofityzmie Klicha? Bez znaczenia bo taśmy jego są prawdziwe. Nie moim problemem jest że był on jedynym akredytowanym przy MAK stąd jego znaczenie. Napiszcie jeszcze że naukowcy się organizują w Polsce żeby bronić raportu MAK przed niedobrym Macierewiczem. Ten mem jest niezły - coś jak brak zgody Kurtyki na sekcję męża.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Kwietnia 18, 2012, 06:40:03 pm
Wyznam, że Twoje kryteria oceny wydają mi się dziwne.
Ze wszystkim co o tym napisałeś zgadzam się w mniejszym, lub większym stopniu lub w ogóle nie miałem zdania polemicznego - ja też uważam, że dobrze, że taka książka, jako źródło, zmętniałe czy nie - mniejsza, ukaże się. W szczególności także z powodu tego, co mówi o samym autorze. Natomiast stopień okazywanego zaangażowania uczuciowego Kamińskiego do ojca-wodza kiedy był z Kaczyńskimi, skonfrontowany z jego obecnymi wypowiedziami rodzi u mnie dysonans poznawczy - wynikający nie z tego, że można zmienić zdanie, a właśnie z tego, że wówczas kochał a teraz opowiada o tym, jak to zwykłe czynić "gwiazdy" w Gali o swych byłych. Ja rozumiem, że można być bezideowym, albo też można być ideowym i stracić przekonanie do idei (lub jej, jak się sądziło, uosobienia). Tylko w drugim wypadku należy zacząć od rozliczenia się z własną naiwnością, zanim zabierze się za flekowanie bywszego ojca-matki.

Cytuj
Ponawiam postulat, żeby tytuł wątku zmienić na „Spory polityczne wokół katastrofy smoleńskiej” ...
OK.
 
Cytuj
Jeśli troll pisze „(…) będziecie se mogli siedzieć (…) i ujadać”,

na co Ty odpowiadasz:
„Tu ujadamy fizycznie, z trwogą czekając z podwiniętymi ogonami na obalenie reżimu, który jest sensem naszego trwania”

to mnie to nie śmieszy, bo odpowiadasz również w moim imieniu,
Nie, wypowiadam się wyłącznie w swoim. Nikt Ci nie broni odpowiedzieć, jeśli poczułeś się dotknięty (nie wierzę), masz do tego prawo, ale mam nadzieję, że się powstrzymasz. Czy cytowana przez Ciebie wypowiedź była taka a nie inna, bo jej poziom został zdefiniowany przez kulturę rozmówcy, czy też byłą tylko niezręcznością, emocjonalnie się "wypsła", czy może była celową zaczepką (to dałeś się złapać) to moim zdaniem przekraczając granicę dobrego smaku nie była jeszcze ewidentnym chamstwem.

Nawiasem mówiąc, przypuszczam, że byłbyś lepszym moderatorem ode mnie - może więc to byłoby rozwiązanie? Nie mam mocy sprawczej w tym względzie, ale popieram, jeśli wyrażasz chęć.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Kwietnia 18, 2012, 09:27:53 pm
Poczekaj Cetarianie...

Rozumiem, że troll w przebraniu smoka pojechał - w intencji - obraźliwie, ale i z miazo i dzi wymienialiśmy się lata temu (że wrócę do spraw dawno zapomnianych) słowami dość ciężkimi. Także wobec Mębra bywałem złośliwy mocno (choc mam wrażenie, że wówczas miałem rację co do treści). Konsekwencji moderatorskich za to nie było. Zdarzało sie też i wcześniej, co wiem tylko z lektury, że User Szanowany, czy Moderator wobec newbies (zwł. do bredni skorych) werbalnie umiał być przykrym. Nie przesadzajmy, używanie ciętego języka najlepszym się na tym Forum przytrafia i mogę tu pojąć maźkową pobłażliwość - prawa, które przyznajemy sobie i innym się należą.

(Napisałem powyżej "w intencji", bo nie każdy głos powinien mieć moc obrażenia nas. Za obelgi dolatujące spod budki z piwem sekundantów się nie przysyła...)

Ponadto: na trolla sposób pierwszy jest nie karmić, jak ów nie działa, a troll się produkuje nad miarę o sankcje inne można wołać dopiróż. Uważasz, że maziek był tu za łagodny? Ok, dałeś to do zrozumienia (wiem z autopsji, że mod każdy wdzięczny jest za sygnały od userów, bo ma poczucie, że w pustce nie decyduje), nie sądzę jednak by czas był i miejsce na rewolucje.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Kwietnia 19, 2012, 12:10:30 am
/..../Forum zyskuje (zyskałoby), gdyby trolle byli grzecznie ( a w razie potrzeby mniej grzecznie, ale skutecznie) wypraszani.
/..../
No to idź sobie. Przecież nic konkretnego nie piszesz. Dodatkowo godzisz w zasady demokratycznego państwa prawa i pluralizmu światopoglądowego. A wypowiedzi Macierewicza stają w sprzeczności Twoim prymitywnym urąganiom. Łatwo było pokazac, że obalanie kłamstw Macierewicza to jest fiksum-dyrdum nie mające związku z rzeczywistością.  Właśnie z książek Lema wysnuwamy wniosek, że próba ocenzurowania nauki skończy się fiaskiem.  A z Wizji Lokalnej wyciągamy wniosek, że droga do prawdy jest niełatwa, acz konieczna.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Kwietnia 19, 2012, 12:47:31 am
Nie nadążacie za mądrością etapu:
Żeby nie było że Macierewicz:
http://wyborcza.pl/1,75968,11536101,Niech_wreszcie__zdrajca__pogada_z__wariatem_.html (http://wyborcza.pl/1,75968,11536101,Niech_wreszcie__zdrajca__pogada_z__wariatem_.html)

Na razie wersja PiS-owska bez przeszkód idzie w Polskę. "Z tym zamachem coś jest na rzeczy", "Lemingi nabrały wody w usta, to podejrzane" - czytam na internetowym forum. Oto efekt rozgrzeszania się "salonu" z obowiązku poważnej polemiki z "wariatami".

W zamach wierzy 18 proc. Polaków - mówi ostatni sondaż. W ciągu roku ta grupa wzrosła o 10 punktów procentowych, a więc ponaddwukrotnie. 32 proc. badanych uważa, że władze polskie i rosyjskie ukrywają część prawdy o katastrofie. Ciekawe, ile będzie za rok

Więcej... http://wyborcza.pl/1,75968,11536101,Niech_wreszcie__zdrajca__pogada_z__wariatem_.html#ixzz1sQmmwa2c (http://wyborcza.pl/1,75968,11536101,Niech_wreszcie__zdrajca__pogada_z__wariatem_.html#ixzz1sQmmwa2c)

Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: tzok w Kwietnia 19, 2012, 02:33:16 am
Carl Sagan w "The demon-haunted world" pisał, że naukowcy nie powinni zbywać wierzących w UFO, tylko podjąć z nimi dyskusję. Wydawało mi się to rozsądne podejście. Ale z drugiej strony, jest taki schemat myślowy: "cokolwiek powie oponent, tym bardziej mam rację". Niestety, jak ktoś wpadnie w jego sidła to nie wiem jakich argumentów potrzeba by stamtąd wyrwać nieszczęśnika. Stąd za tak przygnębiające uznałem owe 18% - mam wrażenie, że są to ludzie, których dosłownie NIC nie jest już w stanie przekonać. Po prostu nie istnieje dowód/argument, który skłoniłby ich do zmiany poglądu.

Czytałem kiedyś historię o tym jak po drugiej wojnie światowej istniało w USA lobby, które ciągle obawiało się kolejnego ataku ze strony Japonii. Na argumenty, że przecież absolutnie nic nie wskazuje na taki atak, odpowiadano "to tym bardziej świadczy o tym, że coś knują!". Schemat myślenia jest ten sam. Zwolennicy teorii spiskowych po prostu nie dyskutują na racjonalnych zasadach, w których argument może obalić własną tezę. Wręcz przeciwnie każdy, ale to dosłownie każdy, argument ją potwierdza, bo zawsze można wykręcić sens na "coś knują!"
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Kwietnia 19, 2012, 02:50:08 am
Stąd za tak przygnębiające uznałem owe 18%

No to zacznij może od wymyślenia jakiś kontrargumentów albo czegoś. Skoro w ciągu roku urosło o 10% to coś tych ludzi przekonało o zamachu. Dowody są coraz mocniejsze.

Nie będzie odkryciem Ameryki jeżeli dodam, że przekonuje ludzi przebieg śledztwa. Dalsze 30% uważające, że rząd ukrywa prawdę czy tam nie mógł wyjaśnić nie przejmuje Cię żalem?

Cytuj
- mam wrażenie, że są to ludzie, których dosłownie NIC nie jest już w stanie przekonać.
Po prostu nie istnieje dowód/argument, który skłoniłby ich do zmiany poglądu.
Mniej medialnej papki dobrze zrobi. Nie możesz się poddawać bez walki. Wymyśl jakiś argument to może kogoś przekona.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Kwietnia 19, 2012, 08:43:14 am
Skoro w ciągu roku urosło o 10% to coś tych ludzi przekonało o zamachu. Dowody są coraz mocniejsze.

Nie będzie odkryciem Ameryki jeżeli dodam, że przekonuje ludzi przebieg śledztwa. Dalsze 30% uważające, że rząd ukrywa prawdę czy tam nie mógł wyjaśnić nie przejmuje Cię żalem?

Zatem jak mocne muszą być dowody na istnienie - wspomnianego - UFO? ::)

"CNN Nearly 50 years since an alleged UFO was sighted at Roswell, New Mexico, a new CNNTime poll released Sunday shows that 80 percent of Americans think the government is hiding knowledge of the existence of extraterrestrial life forms.
While nearly threequarters of the 1,024 adults questioned for the poll said they had never seen or known anyone who saw a UFO, 54 percent believe intelligent life exists outside Earth.
Sixtyfour percent of the respondents said that aliens have contacted humans, half said theyve abducted humans, and 37 percent said they have contacted the U.S. government. The poll has a margin of error of plus or minus 3 percentage points."

http://articles.cnn.com/1997-06-15/us/9706_15_ufo.poll_1_ufo-aliens-crash-site (http://articles.cnn.com/1997-06-15/us/9706_15_ufo.poll_1_ufo-aliens-crash-site)

Zjawiska nadprzyrodzone i czary też wyglądają na nieźle udokumentowane...  8)

"34 percent of people who say they believe in ghosts, according to a pre-Halloween poll by The Associated Press and Ipsos. That's the same proportion who believe in unidentified flying objects — exceeding the 19 percent who accept the existence of spells or witchcraft.

Forty-eight percent believe in extrasensory perception, or ESP."

http://www.foxnews.com/story/0,2933,305277,00.html (http://www.foxnews.com/story/0,2933,305277,00.html)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Kwietnia 19, 2012, 02:13:13 pm
I to UFO właśnie jest przedmiotem troski red. Sroczyńskiego? Dziwnym trafem nie.
PS: A ten Łoziński czemu nieprawdę o Biniedzie pisze? Prawdy nie może?
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: poligon w Kwietnia 19, 2012, 03:50:25 pm
Badania opini publicznej nie są tu żadnym argumentem. Gdyby przeprowadzić badania to wyszłoby, że ileś tam procent uważa, że istnieja krasnoludki. A jakby rozpętało się histerie krasnoludkową, to z pewnoscia ta liczba by rosła.

Ale stosując twoja logikę procentowa, kto zyskał na zamachu? Rosja? Raczej nie. Najbardziej zyskal PiS bo skoczyła mu popularność.  Jarek skoczył z 18% do 34% dzieki czemu mógł konkurować z Bronkiem. Wniosek PiS przeprowadził zamach. Dziekuje za uwagę.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: poligon w Kwietnia 19, 2012, 04:00:28 pm
Katastrofa smoleńska jest po prostu wykorzystywana politycznie. Podobnie robi lewica w postaci trumnianej polityki odnośnie Blidy co pomyliła suszarke z pistoletem. Trzeba się do tego przyzwyczaić by nie zwariować.

Co się zreszta dziwić nam Polakom, skoro cześć amerykanów uwierzyla ze 9/11 to "inside job". Świat lubi spiski, a ludziom najłatwiej takie rzeczy wytłumaczyć spiskiem, a nie całym ciagiem przyczyn i skutków.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Kwietnia 20, 2012, 12:50:06 am
Badania opini publicznej nie są tu żadnym argumentem. Gdyby przeprowadzić badania to wyszłoby, że ileś tam procent uważa, że istnieja krasnoludki. A jakby rozpętało się histerie krasnoludkową, to z pewnoscia ta liczba by rosła.

Ale stosując twoja logikę procentowa, kto zyskał na zamachu? Rosja? Raczej nie. Najbardziej zyskal PiS bo skoczyła mu popularność.  Jarek skoczył z 18% do 34% dzieki czemu mógł konkurować z Bronkiem. Wniosek PiS przeprowadził zamach. Dziekuje za uwagę.
A Bronek zyskał raport. 2. Badania pokazują, że ludzie widzą co się dzieje. Dopóki ie wyjaśnisz braku sekcji będą procenty rosnąć.
2.
Ale to wasze bożyszcze palnęło:
Cytuj
Krzysztof Łoziński
Czym innym jest bycie pro­fe­so­rem z habi­li­ta­cją i nomi­na­cją pro­fe­sor­ską, jak Bar­to­szew­ski, a czym innym zwy­cza­jowe nazy­wa­nie pro­fe­so­rem każ­dego wykła­dowcy, jak to jest przy­jęte m.in. w USA. Tak jest w przy­padku Biniendy. Ten pan ma tylko dok­to­rat i to jest fakt. Gdy uczy­łem fizyki w liceum tez do mnie mówili „panie pro­fe­so­rze“, ale do głowy by mi nie przy­szło przed­sta­wiać sie jako profesor.

Wstyd wam?

A to:
Cytuj
Grzegorz Całkowski
Sprawdźmy kilka faktów:

1. Uni­ve­ri­sty of Akron jest szkołą publiczną, a nie prywatną:

http://www.uakron.edu/about_ua/ (http://www.uakron.edu/about_ua/)
http://pl.wikipedia.org/wiki/University_of_Akron (http://pl.wikipedia.org/wiki/University_of_Akron)

2. Jest to uczel­nia akre­dy­to­wana. Noto­wana w ran­kingu US News:

http://colleges.usnews.rankingsandreviews.com/best-colleges/university-of-akron-200800/overall-rankings# (http://colleges.usnews.rankingsandreviews.com/best-colleges/university-of-akron-200800/overall-rankings#)

3. Dr Binienda jest peł­no­praw­nym pro­fe­so­rem w świe­tle ame­ry­kań­skich zwy­cza­jów z tzw. „teniurą“ (tenu­red pro­fes­sor). Gdyby był tylko wykła­dowcą jego sta­no­wi­sko po angiel­sku nazy­wa­łoby się „lecturer“:

http://www.uakron.edu/engineering/CE/profile.dot?identity=1064521 (http://www.uakron.edu/engineering/CE/profile.dot?identity=1064521)
http://www.polishcenterofcleveland.org/a-polish-engineer-revolutionizes-the-jet-engine-2/ (http://www.polishcenterofcleveland.org/a-polish-engineer-revolutionizes-the-jet-engine-2/)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Tenure (http://pl.wikipedia.org/wiki/Tenure)

4. W modelu anglo­sa­skim a w szcze­gól­no­ści w Sta­nach Zjed­no­czo­nych nie ma stop­nia dok­tora habiliowanego:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Habilitacja#Habilitacja_w_innych_krajach (http://pl.wikipedia.org/wiki/Habilitacja#Habilitacja_w_innych_krajach)

5. Sto­pień naukowy dok­tora Biniendy to „Doctor of Phi­lo­so­phy in Mecha­ni­cal Engi­ne­ering“. W Pol­sce naj­praw­do­po­dob­niej byłby to tytuł dok­tora nauk tech­nicz­nych w zakre­sie mecha­niki nada­wany przez uczel­nie poli­tech­niczne. Na przykład:

http://www.nauka.pk.edu.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=368&Itemid=89 (http://www.nauka.pk.edu.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=368&Itemid=89)

Inży­nie­ria mecha­niczna to dys­cy­plina inży­nie­rii, która sto­suje zasady fizyki i badań mate­ria­ło­wych w ana­li­zie, pro­jek­to­wa­niu, pro­duk­cji i kon­ser­wa­cji sys­te­mów mechanicznych:

http://en.wikipedia.org/wiki/Mechanical_engineering (http://en.wikipedia.org/wiki/Mechanical_engineering)

6. Przy­to­czone publi­ka­cje wystę­pują jako dwie osobne pozy­cje w kata­logu NASA. Tre­ści obu są publicz­nie dostępne:

I. http://ntrs.nasa.gov/archive/nasa/casi.ntrs.nasa.gov/19930001267_1993001267.pdf (http://ntrs.nasa.gov/archive/nasa/casi.ntrs.nasa.gov/19930001267_1993001267.pdf)
II. http://ntrs.nasa.gov/archive/nasa/casi.ntrs.nasa.gov/19930001265_1993001265.pdf (http://ntrs.nasa.gov/archive/nasa/casi.ntrs.nasa.gov/19930001265_1993001265.pdf)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Kwietnia 20, 2012, 01:10:37 am
Ciekawe kto będzie kwiczał:
http://www.konferencjasmolenska.pl/ (http://www.konferencjasmolenska.pl/)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: tzok w Kwietnia 20, 2012, 01:03:53 pm
I to jest fajny news odnośnie konferencji, choć chyba powinien się znaleźć w temacie "Przyczyny katastrofy", a nie "Polityka smoleńska". Przynajmniej z założenia wygląda to na odpolityczniony ruch środowiska naukowego i wierzę, że taki pozostanie. Chętnie przeczytam opracowane końcowe referaty.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Kwietnia 20, 2012, 02:12:46 pm
Ciekawe kto będzie kwiczał:
http://www.konferencjasmolenska.pl/ (http://www.konferencjasmolenska.pl/)

Nikt nie będzie kwiczał. Jeśli zostaną przedstawione nowe fakty, ustalone z zastosowaniem poprawnej naukowej metodologii, to - jako zwolennik paradygmatu naukowego - przyjmę je bez wahania, niezależnie od tego na co by wskazywały.

(Paradygmat naukowy różni się bowiem tym, od ideologicznego zaangażowania, że nie niezmienność poglądów się liczy, a ich przystawalność do empirii, jak wiadomo.)

Czy jednak metodologia będzie poprawna? Trudno powiedzieć... Prof. Jacyna np. (jeden z w/w konferencji uczestników) jest "naukowym" specjalistą od wszechwiedzy (;D), więc różnie z tym może być.

Przynajmniej z założenia wygląda to na odpolityczniony ruch środowiska naukowego i wierzę, że taki pozostanie. Chętnie przeczytam opracowane końcowe referaty.

Optymista... Poczytałeś dokładniej? ;)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Kwietnia 20, 2012, 03:00:09 pm
Ciekawe kto będzie kwiczał:
http://www.konferencjasmolenska.pl/ (http://www.konferencjasmolenska.pl/)

Nikt nie będzie kwiczał. Jeśli zostaną przedstawione nowe fakty, ustalone z zastosowaniem poprawnej naukowej metodologii, to - jako zwolennik paradygmatu naukowego - przyjmę je bez wahania, niezależnie od tego na co by wskazywały.
Ciekawe, bo teraz przyjmujesz upolitycznione, bez naukowej metodologii, bez paradygmatu.
Cytuj
(Paradygmat naukowy różni się bowiem tym, od ideologicznego zaangażowania, że nie niezmienność poglądów się liczy, a ich przystawalność do empirii, jak wiadomo.)
I gen Błasik w kokpicie był paradygmatycznie emirycznie? I empiria udowodniła, że przemawiał głosem ppłk Grzywny?

Cytuj
Czy jednak metodologia będzie poprawna? Trudno powiedzieć... Prof. Jacyna np. (jeden z w/w konferencji uczestników) jest "naukowym" specjalistą od wszechwiedzy (;D), więc różnie z tym może być.

Przynajmniej z założenia wygląda to na odpolityczniony ruch środowiska naukowego i wierzę, że taki pozostanie. Chętnie przeczytam opracowane końcowe referaty.

Optymista... Poczytałeś dokładniej? ;)

Odpolitycznione są badania prowadzone pod egidą Anodiny.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Kwietnia 20, 2012, 03:01:37 pm
I to jest fajny news odnośnie konferencji, choć chyba powinien się znaleźć w temacie "Przyczyny katastrofy", a nie "Polityka smoleńska". Przynajmniej z założenia wygląda to na odpolityczniony ruch środowiska naukowego i wierzę, że taki pozostanie. Chętnie przeczytam opracowane końcowe referaty.
No to teraz objaśnij czemu naukowe było blokowane przez 2 lata i co to ma wspólnego z paradygmatem.
Naukowo opracuj listę wrzutek medialnych i po co one.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: tzok w Kwietnia 20, 2012, 03:18:54 pm
Mam wrażenie, że motto konferencji jest "z tezą" - ale może to mi się tylko udzielił klimat spiskowy. że tak to odbieram :D.

A tak serio mówiąc, to po co w ogóle dawać takie motto?! W PDF-ach jest w większości klarownie i nieemocjonalnie napisane - chcemy wyjaśnić, chcemy by naukowe wyjaśnienie było ponad politycznym/medialnym, itd. - to mi się podoba. Ale motto razi - czy ma być interpretowane? Chyba tak, bo jakiś cel przyświecał osobie go umieszczającej. Jak dla mnie, motto wskazuje pewną skłonność (bias) organizatorów konferencji w kierunku jednego konkretnego wyjaśnienia, a to nie jest najlepsza oznaka.

Poza tym widziałem ten zapis w liście do dziekanów i dyrektorów:
Cytuj
(...) jeszcze przed prezentacją wyników badań zespołów prof. Kazimierza Nowaczyka i prof. Wiesława  Biniendy  z USA, autorzy (listu do Komitetu Mechaniki PAN - przyp. mój) zwracali uwagę na to, że wszelkie wyjaśnienia dotyczące mechanizmu  zniszczenia w tzw. „katastrofie smoleńskiej” pochodzą od osób pozbawionych wiedzy i wykształcenia  z dziedziny mechaniki, co stało się źródłem absurdalnych z punktu naukowego teorii i przyczyną ogromnego zamętu społecznego.
Czyli nastawienie twórców konferencji jest jasne - Binienda dobry, reszta zła.

Pozostaję więc sceptyczny, ale mimo wszystko liczę na to, że konferencja będzie obiektywna, a co najmniej zakładam, że uczestnicy odłożą polityczne i inne subiektywne zapatrywania na bok.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Kwietnia 20, 2012, 03:41:54 pm
Ciekawe, bo teraz przyjmujesz upolitycznione, bez naukowej metodologii, bez paradygmatu.

Przyjmuję jedyne konkretne ustalenia jakie są. Mając świadomość, że nie muszą być ostateczne. maziek mówił o tym szerzej.

Sam przyznałeś, że z drugiej strony nie ma (jeszcze?) konkretów.

Odpolitycznione są badania prowadzone pod egidą Anodiny.

Nie są, ale też raporty Anodiny i Millera są rozbieżne w istotnych szczegółach. (BTW. nigdzie nie deklarowałem, że bezkrytycznie ufam Anodinie.)

I na tym kończę tą bezpłodną - jak widać - wymianę zdań.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Kwietnia 21, 2012, 12:19:55 am
Ciekawe, bo teraz przyjmujesz upolitycznione, bez naukowej metodologii, bez paradygmatu.

Przyjmuję jedyne konkretne ustalenia jakie są. Mając świadomość, że nie muszą być ostateczne. maziek mówił o tym szerzej.
Nie było mowy przed chwilą, że mówimy o jedynych tylko o paradygmatowych upolitycznionych bez metodologii. I takie przyjmujesz. O postulatach naukowych jest tu:
http://wpolityce.pl/wydarzenia/25067-nasz-wywiad-przybylska-wendt-zwloki-wiele-mowia-ekshumacje-nalezy-przeprowadzac (http://wpolityce.pl/wydarzenia/25067-nasz-wywiad-przybylska-wendt-zwloki-wiele-mowia-ekshumacje-nalezy-przeprowadzac)
Cytuj
Sam przyznałeś, że z drugiej strony nie ma (jeszcze?) konkretów.
Ja?
Większe konkrety są. To co już zostało ustalone to zostało. A co nie to nie.
Zresztą naukowość tutaj to tzw chochoł. Hipotezy śledcze naukowe mają być?
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Kwietnia 21, 2012, 12:22:38 pm
Ziemkiewicz znowu zrzyna ode mnie:
Nie było w sprawie, powiada, nic podejrzanego. Wszystkie hipotezy o wybuchach, o zamachu, to kłamstwa! (tu Saruman oraz jego świta zaczynają wrzeszczeć, tupać i pluć). Ale nie wolno tego badać, nie wolno pytać, bo będzie wojna z ruskimi!

Najgłupszy leming w końcu skapuje, że coś tu nie styka. Jeśli nie było zamachu, tylko zwykły wypadek − no to go właśnie wyświetlić do końca, wszystko pokazać, uciąć raz na zawsze wszelkie „kłamstwa”. Karty na stół, a wtedy „kłamcy” będą musieli ze wstydem pozjadać swe kłamliwe broszury.

A jeśli nie wolno o dowody pytać, bo będzie z tego wojna z Ruskim − to znaczy, że zamach był. Przecież by nie ukrywali dowodów i świadków, nie niszczyliby brzozy i wraku, i nie wypowiadali o nie wojny, gdyby były one dowodami ich niewinności. No ni ma, Sarumanie, bata, albo kłamałeś wczoraj, albo kłamiesz dziś − tak powie, choć może jeszcze nie na głos, każdy człowiek, który myśli, i twoje wrzaski i tupanie nic tu nie zmienią.

http://blog.rp.pl/ziemkiewicz/2012/04/21/gadanie-z-sarumanem/ (http://blog.rp.pl/ziemkiewicz/2012/04/21/gadanie-z-sarumanem/)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Kwietnia 21, 2012, 10:02:05 pm
Przeniosłem tu kilka rzeczy, które nie były specjalnie merytoryczne w wątku katastrofy.

W kwestii art. Łozińskiego, który ja wkleiłem to rad nie rad wgłębiłem się nieco, skoro powiedziałem A (choć wcale nie miałem ochoty). Co do profesora, to moim zdaniem ni diabła nie jest on profesorem w potocznym rozumieniu tego słowa w Polsce i Europie - bo taki "total" professor z USA nie tym się wyróżnia, że ma nominację od prezydenta RP (oczywiście), tylko że jego stopień jest uznawany ponaduczelnianie (a nie jak nadzwyczajny u nas, tylko na danej uczelni). A tenure zaś oznacza tyle, że jest nieusuwalny z uczelni (stąd podobieństwo pewne do habilitacji), a nie że jest profesorem. Wszystko to jest do wyguglania. 95% jak słyszy słowo profesor to myśli czymś innym niż stanowisko na uczelni - ale z drugiej strony prawdopodobnie gdyby taki "profesor" przyjechał na polską uczelnię z wizytą to tytułowano by go profesorem właśnie. Generalnie nie ma zdaje się rozporządzenia, żeby tego typu stopnie z USA "przeliczało się" automatycznie, tylko stwierdza to komisja. Nie pamiętam co mówił Binienda o sobie, ale jeśli użył sformułowania, że jest profesorem, to moim zdaniem przesadził, powinien powiedzieć, że ma stanowisko profesora. Natomiast u nas w Polsce to już na pewno celowo tak mówią, żeby przydać mu blasku.

W kwestii czy Biniendę można wyszukać na stronie NASA to mi się wyszukuje jedna pozycja - http://www.nasa.gov/centers/glenn/pdf/135662main_af-Oct05.pdf (http://www.nasa.gov/centers/glenn/pdf/135662main_af-Oct05.pdf) dotyczy programu Small Business Innovation Research a konkretnie pracy nad materiałem na obudowy silników odrzutowych i Binienda znajduje się na ilustrującym zdjęciu.

Jeśli chodzi o Akron to Łoziński pomylił się, to jest uczelnia mająca status publicznej.

Nie są to rzeczy najistotniejsze w tym artykule, choć ostatnia sprawa to wtopa dziennikarska, a kwestia gdzie studiował i czy jest inżynierem lądówki czy MELu (czy fizykiem) rzecz wtórna. Na temat tego ile razy Binienda publikował i na ile ważne i samodzielne są to prace to się nie wypowiadam, bo nie mam pojęcia. Problemem Biniendy jest (i niektórzy twierdzą, że pozostanie na zawsze) nieopublikowanie pracy o pancernym skrzydle.

Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Kwietnia 22, 2012, 01:28:04 am
Ty Maziek, powiedz otwarcie, że USA to w porównaniu z nami ubóstwo bo profesorów tam nie ma w ogóle. No bez krępacji. I żaden praktycznie tamtejszy pracownik naukowy nie ma habilitacji, matoły.
Profesor jako tytuł istnieje tylko w Polsce i może jakimś demoludzie. Gdzie indziej to stanowisko.
2. Binienda i NASA 6 stron:
http://search.nasa.gov/search/search.jsp?nasaInclude=binienda&u_selectedtab=&entqr=0&output=xml_no_dtd&sort=date%3AD%3AL%3Ad1&ud=1&site=nasa_collection&client=nasa_production&ie=UTF-8&oe=UTF-8&simple_start=&news_start=&images_start=&videos_start=&podcasts_start=&baynote_start=&baynoteOrGSA=GSA#~gsa~0~ (http://search.nasa.gov/search/search.jsp?nasaInclude=binienda&u_selectedtab=&entqr=0&output=xml_no_dtd&sort=date%3AD%3AL%3Ad1&ud=1&site=nasa_collection&client=nasa_production&ie=UTF-8&oe=UTF-8&simple_start=&news_start=&images_start=&videos_start=&podcasts_start=&baynote_start=&baynoteOrGSA=GSA#~gsa~0~)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Kwietnia 22, 2012, 10:04:59 am
Ty Maziek, powiedz otwarcie, że USA to w porównaniu z nami ubóstwo bo profesorów tam nie ma w ogóle. No bez krępacji. I żaden praktycznie tamtejszy pracownik naukowy nie ma habilitacji, matoły
Sposób, w jaki to zrozumiałeś, świadczy o Twoim nastawieniu. Poza tym, ja nie używam wobec oponentów słów takich jak matoł, ujadać itd. więc tak bym (matoły) nie powiedział. Nie uważam poniżania rozmówców za argument w dyskusji, raczej za brak kultury albo świadectwo nadmiaru hormonów.

Cytuj
2. Binienda i NASA 6 stron...
Punkt dla Ciebie, mój błąd.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Kwietnia 22, 2012, 12:16:39 pm
Sposób, w jaki to zrozumiałeś, świadczy o Twoim nastawieniu. Poza tym, ja nie używam wobec oponentów słów takich jak matoł, ujadać itd. więc tak bym (matoły) nie powiedział. Nie uważam poniżania rozmówców za argument w dyskusji, raczej za brak kultury albo świadectwo nadmiaru hormonów.
Nie rozmówcy tylko amerykańska nauka to matoły.
1. Nie maja tytułu doktora habilitowanego.
2. Nie mają nominacji profesorskich. W ogóle.

Nie to co u nas. To taka ironia była. 

Cytuj
2. Binienda i NASA 6 stron...
Punkt dla Ciebie, mój błąd.
[/quote]
Nie dla mnie poczytałem komcie pod artykułem :-)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Kwietnia 22, 2012, 02:37:23 pm
Ironia okołozamachowo-macierewiczowa, pokazująca, że publiczne stawianie hipotez bez podkładki w postaci faktów, kiepsko jednak wygląda:
http://wadams.salon24.pl/405635,spojna-teoria-zamachu-w-smolensku (http://wadams.salon24.pl/405635,spojna-teoria-zamachu-w-smolensku)

(Częsc posta z "Przyczyn katastrofy" przeniesiona na moderatoską prośbę maźka ;).)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Kwietnia 22, 2012, 03:25:06 pm
USA wycofuje się z Europy... [ciach dalsze 5 tysięcy znaków drukarskich]

edit maziek: Ponawiam moja prośbę, o wklejanie linków a nie całych tekstów, szczególnie cudzych, w tym pobranych z płatnych portali, także z serwisu Gazety Polskiej Codziennie, którego regulamin mówi między innymi:

VII PRAWA I OBOWIĄZKI STRON
6. Usługodawca zastrzega, iż wszystkie wiadomości i materiały dostępne w Serwisie (w szczególności grafiki, artykuły, zdjęcia) są objęte ochroną prawa autorskiego. [...]


... co oznacza co najmniej tyle, że należy podać źródło.


Świadomie wklejony tekst bez linkowania,bo by wielu zrezygnowało z czytania.

Świadomie wyciąłem ten tekst, ponieważ forum Solaris nie jest słupem ogłoszeniowym do karmienia internetowych botów. Sam nie przeczytałem, bo zaciąłem się na lemingach - nie wiem dlaczego w tym artykule pada nazwa tego zwierzęcia?
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Kwietnia 22, 2012, 05:50:54 pm
 Nieświadomie złamałem prawo, za co przepraszam!A dlaczego lemingi, no cóż Lemingi to lemingi( http://pl.wikipedia.org/wiki/Leming (http://pl.wikipedia.org/wiki/Leming) ) parafrazując wyrwany cytat z opowiadania Mistrza Lema  "To my trociny".Dla zainteresowanych link" http://niezalezna.pl/27220-droga-do-samozaglady (http://niezalezna.pl/27220-droga-do-samozaglady) Na końcu podziw dla  moderatora za czujność.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: liv w Kwietnia 22, 2012, 07:01:00 pm
Cytuj
Sam nie przeczytałem, bo zaciąłem się na lemingach - nie wiem dlaczego w tym artykule pada nazwa tego zwierzęcia?
Też, to zresztą najbardziej oryginalna część felietonu. Aleć, mimo lemingowej czkawki, doczytałem do końca.
Jak widać, dziennikarstwo u nas, to interes dziedziczny. Za to, zaczynam wątpić w dziedziczenie inteligencji.
Tata Bronisław, bardziej przenikliwy.
Pozostaje młodzieńczy entuzjazm.
http://wpolityce.pl/dzienniki/klub-wtorkowy/23997-wojciech-mucha-i-dawid-wildstein-czyli-mlodzi-pod-rzadami-donalda-tuska-koniec-europejskich-mirazy (http://wpolityce.pl/dzienniki/klub-wtorkowy/23997-wojciech-mucha-i-dawid-wildstein-czyli-mlodzi-pod-rzadami-donalda-tuska-koniec-europejskich-mirazy)
Wracając do lemingów.
Autor zwraca się do nich odgórnie. Pachnie też pogardą.
Chyba uważa, że sam lemingiem nie jest.
Oświeca maluczkich?
A lemingi, jak to lemingi - pójdą za nim stadnie?
Niech będzie, gdzie więc chce prowadzić nasz guru? Szukam programu pozytywnego.
Co robić?
Niemcy, be. Francja, be. USA, be odwrócone. Bruksela ratuje warunkowo papierkowo.
W tej sytuacji autorskim wkładem pana Dawida jest, cytuję - "ogarnijcie się !".
Czyli co?
 Z kontekstu wynika - Na Rosję.
 Zawrzemy sojusz z Gruzją i tak oskrzydloną przydusim matuszkę?
Znaczy, ma naprawdę swych odbiorców za lemingów (drogi Wiesiolu, on pisze dla czytelników G.P.)
Dlaczego tu, to podrzuciłeś?
Chyba, że jako ciekawostkę przyrodniczą.
Może młodszy W. nie wie, że historie o lemingach, to cokolwiek mity.
Do sprawdzenia.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Leming (http://pl.wikipedia.org/wiki/Leming)
Natomiast jest zastanawiający fragment, pozwolę zacytować:
Niektóre gatunki lemingów, gdy gęstość populacji zbytnio wzrasta, ulegają popędowi poszukiwania nowych siedlisk i migrują dużymi grupami. Lemingi umieją pływać, więc natrafiając na wodną przeszkodę w wędrówce podejmują próbę jej przebycia. Robią to nie kalkulując „opłacalności” ze względu na dystans czy prędkość nurtu wody, więc wiele z nich przy tym ginie.
I kto tu jest lemingiem?

A ponieważ masz ładne motto o pamięci, może zainteresujesz się wpływem masonerii (francuskiej) na wybuch insurekcji kościuszkowskiej , powstania listopadowego...bo temat Żydów w powstaniu styczniowym, jest raczej powszechnie znany.
A historycznych przykładów pana Dawida nie zrozumiałem (tych z republiką weimarską).
Ot, i ja widać leming. :)
Skąd ci masoni?
A stad:
http://www.pardon.pl/artykul/3752/wildstein_nie_wstydze_sie_ze_bylem_masonem (http://www.pardon.pl/artykul/3752/wildstein_nie_wstydze_sie_ze_bylem_masonem)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Kwietnia 22, 2012, 08:21:40 pm
Nie no Liv rozumiem,że niedziela itd., za bardzo sie przejąłeś tymi lemingami.Mógłbym ci punktować błędy logiczne w twoim poście, ale się temat zapcha.Skoro tak to rozumiesz nie będę ingerował w twój umysł.Załóż temat o lemingach ;) to podyskutujemy( a to jeszcze jeden powód http://prawica.net/29705 (http://prawica.net/29705) )
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: liv w Kwietnia 22, 2012, 11:09:18 pm
Cytuj
Skoro tak to rozumiesz nie będę ingerował w twój umysł.
Dzięki :)
Jest mało stadny, czasem dziwaczny, ale jestem doń przyzwyczajony.
 Niedziela?
Może coś jest na rzeczy. ;)
Natomiast, błędy punktuj śmiało.
Nie uważam się za nieomylnego, a nawet wręcz przeciwnie.
Nie jestem też obrażalski.
Ciekawi mnie zwłaszcza program pozytywny.
Że jeszcze raz po leninowsku zapytam - "Co robić?".
Bo "ogarnijcie się" to trochę mało.

Beck pięknie przemawiał w sejmie 5-05-1939. I dumnie .
Było o pokoju, o honorze...bezcennym.
Była owacja na stojąco.
Rok później, zajmował się pisaniem pamiętników i modelarstwem jako internowany w Rumunii. W porównaniu z resztą narodu i tak może mówić o szczęściu.
Był jednym z sprawniejszych dyplomatów swojej epoki.
Wybitnym na pewno.
Ale to okazało się za mało.
Na rzeczywistość.

Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Kwietnia 22, 2012, 11:29:51 pm
Widzę żeś "lewicowiec pełna gębą"znaczy żeś młody.A jak na młodego zanadto rozsądny, przynajmniej dla mnie.Ja jestem z tych starych głupców,co to wolą umrzeć godnie, bez fajerwerków, przeto napewno nie dogadamy się, co nie znaczy,że poglądy wymieniać nie należy.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Kwietnia 23, 2012, 08:46:42 pm
Ja jestem z tych starych głupców,co to wolą umrzeć godnie, bez fajerwerków

Czy dobrze rozumiem?
http://www.youtube.com/watch?v=CuS1NQ8CGjk&feature=player_detailpage#t=87s (http://www.youtube.com/watch?v=CuS1NQ8CGjk&feature=player_detailpage#t=87s)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Kwietnia 23, 2012, 10:27:43 pm
Co tak płytko Q !To jest dopiero zagłĄbienie się w temat Bu - Bądź mi Muzą (Zezowate szczeście) (http://www.youtube.com/watch?v=p-xcEQdjIDw#ws)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Kwietnia 24, 2012, 01:09:45 am
Wiadomo natomiast już nielicznym, że w tak barbarzyńskich krajach jak Wielka Brytania i USA nie ma habilitacji, ba nie ma nawet mianowania profesorskiego. Łoziński, nawiązując tutaj do tfórczości innego Łozińskiego znanego z beznadziejnych tłumoczeń m. i. "Władcy Pierścieni" płodzi nową zasadę ogólną:
W USA nie ma w ogóle doktorów habilitowanych bo nie ma habilitacji. Nie ma też profesorów belwederskich bo nie ma Belwederu. Profesor to stanowisko, wyższe niż wykładowca. Jest tzw tensura. Po szczegóły odsyłam do Łozińskiego pewnie się zna, skoro taki mądry. Chcąc prymitywnie dokopać Biniendzie niechcący pozbawił wszystkich profesorów amerykańskich, angielskich, w zasadzie światowych prawa do tego tytułu naukowego. No chyba że napiszą habilitację i Komorowski im nominację wręczy. Niech drżą przed potęgą naszej nauki nędzne doktorki niehabilitowane jak Hawking, Dawkins, etc.
http://smocze.opary.salon24.pl/ (http://smocze.opary.salon24.pl/)
(http://a3.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc7/581524_315139538555910_100001795998104_714633_814619231_n.jpg)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Kwietnia 24, 2012, 01:22:57 pm
Nie ma co kopać leżącego (Łozińskiego), zachowaj siły polemiczne na publikację Biniendy o ile kiedykolwiek do niej dojdzie.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Kwietnia 24, 2012, 04:34:15 pm
Łoziński przetoczył się przez portale i tefałeny. Czy oni wstydu nie mają? Nie o tym chciałem pisać. Coś było w Pasadenie i nikt nie kwiknął.

Absurdalna sytuacja? Oto z jednej strony mamy jasno sformułowane hipotezy, gdzie autor przedstawia się z imienia i nazwiska oraz stopnia naukowego, a także dorobku naukowego lub profesjonalnego do wglądu a z drugiej publicystów dyskredytujących te hipotezy za pomocą szydery i powołania się na badania mitycznych 'polskich naukowców' ale bez konkretnych nazwisk oraz wskazania co konkretnie owi 'mityczni naukowcy' stwierdzili?
Paradne, z jednej strony naukowiec przedstawiający hipotezę a z drugiej anonimowa szydera głoszona przez laików!
Nie bylo zadnych 'polskich naukowców', byl filmik rysunkowy makowej panienki i Klicha oraz przyjęli to jako prawde objawiona - to tak przez lata nauczyli sie przyjmowac teksty ze Wschodu. Po prostu - nie maja nikogo, kto by w ogole byl godny zawiazania butow Biniendzie. Sa tez w gorszej sytuacji - Binienda bada fakty i moze przedstawiac wszystkie wnioski, jakie z nich wynikaja, laskom zas mus dokladnie wyjsc film rysunkowy makowej panienki, winc w szczegolnosci musza miec samolot wznoszacy sie na wznak.
   
Ponoć był jakiś zespół 32 naukowców i poznaliśmy jedynie nazwisko jego przewodniczącego (prof Żylicz) oraz wiemy czego nie wykazali (np. nie wykazali obecności gen Błasika w kokpicie i komisja musiała to zrobić sama).
No i mamy Flanelkę z jego 'ustaleniami', szkoda że nie sprawdził nawet momentów aby wykazać że powstała siła mogła spowodować wymaganą prędkość kątową.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Kwietnia 24, 2012, 07:23:59 pm
Zawsze jak słyszę o wiązaniu komuś butów, względnie ich pastowaniu czy lizaniu to mam nieodparte wrażenie, że ktoś ma podwórkowy kompleks niższości, który maskuje pogardą. Drugie to jest skojarzenie z dziećmi, które stroją do siebie groźne miny i jak kogoś przestrasza, to myślą, że mają rację. Mniejsza o to - i o to gdzie się przetoczył Łoziński. Pisze z wdziękiem (czym mnie, przyznaję, uwiódł) ale to jak się mylił (czy manipulował) nie zmienia jednej podstawowej rzeczy - Binienda niczego nie opublikował (w sprawie). Przedstawił swą hipotezę jak na razie werbalnie, to jest o niej opowiedział słowno-muzycznie. Na razie to jest dokładnie tyle - DOKŁADNIE - co "filmik rysunkowy makowej panienki i Klicha". Binienda nie przedstawił dotąd w sformalizowanej postaci żadnych wniosków (a robi to Artymowicz) - nie można więc w żaden sposób się do czegokolwiek odnieść (ani w Warszawie, ani w Pasadenie), poza wykazaniem oczywistych niefizyczności, rzucających się w oczy na pierwszy rzut oka.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Kwietnia 24, 2012, 08:46:55 pm
Czy zawsze?
Tutaj już bardziej opisowe informacje o TAWSie
http://niepoprawni.pl/blog/2140/klucz-do-zrozumienia-przyczyn-katastrofy-zatajony-zapis-taws38 (http://niepoprawni.pl/blog/2140/klucz-do-zrozumienia-przyczyn-katastrofy-zatajony-zapis-taws38)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Kwietnia 24, 2012, 09:02:31 pm
Ale to jest wałkowanie po raz dwudziesty tego, że ktoś nie rozumie dwóch rzeczy, w jakim reżimie są zapisywane punkty TAWS i drugiej, dlaczego samolot zmienia kurs i jak... To już tyle razy było tłuczone na poziomie kursu szkoły średniej, że palce bolą pisać...
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Kwietnia 24, 2012, 09:04:12 pm
Ale to jest wałkowanie po raz dwudziesty tego, że ktoś nie rozumie dwóch rzeczy, w jakim reżimie są zapisywane punkty TAWS i drugiej, dlaczego samolot zmienia kurs i jak... To już tyle razy było tłuczone na poziomie kursu szkoły średniej, że palce bolą pisać...
Skoro było to gdzie?
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Kwietnia 24, 2012, 09:32:02 pm
Oczywiście w salonie24 (na przykład) -20 lutego...
http://jerzyk07.salon24.pl/392126,smolensk-fms-gps-uzupelnienie (http://jerzyk07.salon24.pl/392126,smolensk-fms-gps-uzupelnienie)

P.S. A o zmianie, kierunku gdzie indziej, ale przecież jesteś w stanie sobie wyguglać...
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Kwietnia 24, 2012, 10:16:19 pm
Oczywiście w salonie24 (na przykład) -20 lutego...
http://jerzyk07.salon24.pl/392126,smolensk-fms-gps-uzupelnienie (http://jerzyk07.salon24.pl/392126,smolensk-fms-gps-uzupelnienie)

P.S. A o zmianie, kierunku gdzie indziej, ale przecież jesteś w stanie sobie wyguglać...
Treść ukryta. Możesz zmienić zakres widocznej treści. W tym celu zaloguj się, przejdź do: zarządzaj kontem/ustawienia i zmień zakres.
Musiał zdrowo podpaść.
E no gógłowanie.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Kwietnia 24, 2012, 10:24:29 pm
Czarny humor i tylko 2 część,bo jest dużo o Smoleńsku: Tydzień w godzinę - 24 kwietnia cz2/2 (http://www.youtube.com/watch?v=dHcKvOrhjOA#ws) .
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Kwietnia 25, 2012, 09:58:56 am
Treść ukryta. Możesz zmienić zakres widocznej treści...
Musiał zdrowo podpaść.
Może miał dość "wyrazów wdzięczności" a przynajmniej chciał wiedzieć, kto je wysyła. Ty akurat chyba jesteś zalogowany na s24, więc możesz to przeczytać, chyba że to nie Ty tylko inny Smok E.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Kwietnia 25, 2012, 01:25:47 pm
E to jego banują. Odblokowałem sobie jasne. Biniendy ciąg dalszy:
W Pasadenie 18 kwietnia zakończyła się czterodniowa międzynarodowa konferencja "Earth and Space" (Ziemia i Kosmos) organizowana przez Amerykańskie Stowarzyszenie Inżynierii Lądowej ASCE. Tematem odbywającego się co dwa lata najważniejszego na świecie spotkania naukowców zajmujących się technologią lotniczą i kosmiczną była "inżynieria środowiska ekstremalnego". Jedną z czołowych postaci podczas obrad był amerykański uczony polskiego pochodzenia prof. Wiesław Binienda.
Wybitnego inżyniera uhonorowano też prestiżową nagrodą ASCE za 2011 rok w kategorii "za wybitny wkład techniczny".
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Kwietnia 25, 2012, 01:43:29 pm
Jego banują? Nie rozumiem, nie znam się na s24 ale o co chodzi? Jak by go chcieli zbanować to by go zbanowali czyli wycięli... hm?
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Kwietnia 25, 2012, 02:09:05 pm
Jego banują? Nie rozumiem, nie znam się na s24 ale o co chodzi? Jak by go chcieli zbanować to by go zbanowali czyli wycięli... hm?
Notka ukryta jest wtedy, jak są skargi czy coś. Wtedy administracja może wydać decyzję o ukryciu danego usera, który jest widoczny tylko dla zalogowanych  z odpowiednią opcją.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Kwietnia 29, 2012, 05:25:43 pm
Ech tak se pomyślałem że cienko z wami. Weźmy same śledztwa. Mamy tu Śledztwo właściwe, Katar i co najmniej Ananke. Czyli albo nie wiadomo, co, albo splot nieprawdopodobnych okoliczności albo chory psychicznie komputer. Jeszcze nienormalny robot Terminus. Że nie powiem o dochodzeniach i badaniach, jak Niezwyciężony A Wizja Lokalna to co? Doświadczenia literackie tego rzędu pozwalają uznać Macierewicza za idącego właściwymi tropami poznawczymi.
Miłego popołudnia.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Maja 06, 2012, 12:55:35 am
Nikt nie niszczy dowodów niewinności.

Zgodnie z Brzytwą Ockhama nikt dowodów swojej niewinności nie niszczy i nie ukrywa. Czyli jeśli ktoś dowody niszczy i ukrywa to są to dowody winności. Taki jest logiczny tok myślenia, bardzo mi przykro. W tej części pokażę, jak łatwo można było wykluczyć zamach z olbrzymim prawdopodobieństwem. Nie wciskajcie mi tu kitu, że pisiorów nic nie przekona itp. Tezy zamachowe w szerokim odbiorze społecznym  karmią się wyjątkową i nie do pojęcia nieudolnością śledztwa. Jeśli jakość prac śledczych nie ulegnie dramatycznej poprawie to zwolenników zamachu będzie przybywać. Dramatycznie tez wzrośnie zbiór nie wierzących w oficjalną narrację. Proporcjonalnie do tejże narracji skompromitowania. Proste sposoby wyjaśnienia katastrofy są następujące:

http://smocze.opary.salon24.pl/414896,smolensk-z-perspektywy-konserwatywno-liberalnej (http://smocze.opary.salon24.pl/414896,smolensk-z-perspektywy-konserwatywno-liberalnej)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Maja 06, 2012, 01:14:33 am
Sugeruję zapoznanie się z obsługą przycisku "edit". Chyba, że chcesz pisać sam do siebie - wówczas będę musiał uznać głos większości za słuszny. Nikt nie wykazał, że ktokolwiek coś niszczy i ukrywa - więc postawienie tego jako warunku rozumowania czyni je bezprzedmiotowym. Tak na marginesie.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Maja 06, 2012, 01:26:17 am
Sugeruję zapoznanie się z obsługą przycisku "edit". Chyba, że chcesz pisać sam do siebie - wówczas będę musiał uznać głos większości za słuszny. Nikt nie wykazał, że ktokolwiek coś niszczy i ukrywa - więc postawienie tego jako warunku rozumowania czyni je bezprzedmiotowym. Tak na marginesie.

Filmy z jutupki nie są jak widzę dowodem, gdzie czarno na białym. Gdzie brzoza jest się pytam?
zerowa minuta trzydziesta pierwsza sekunda:
Katastrofa Smoleńska-Niszczenie wraku Tupolewa w Smoleńsku (http://www.youtube.com/watch?v=Iawfv2xWnRk#)

2. No ta nasza tajemnicza brzoza pancerna. Ludzie mówią, że nie ma?
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: liv w Maja 06, 2012, 01:54:01 pm
Cytuj
Gdzie brzoza jest się pytam?
Jak to - gdzie?
W Naszym Dzienniku, oczywiście.
Wiem, linkowałem już. Ale repetitio est etcetera unzuweiter.... :)
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20111208&typ=po&id=po03.txt (http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20111208&typ=po&id=po03.txt)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Maja 09, 2012, 09:38:36 am
Czyli podstawowy dowód na niszczenie dowodów to jest że ruski sołdat szybę wybija, żeby linę do ciężkiego sprzętu podczepić? O brzozie to się nie wypowiadam. O ile pamiętam pokutuje w społeczeństwie przekonanie, że natychmiast Rosjanie ją wycieli, bo społeczeństwo ma problem z czytaniem ze zrozumieniem. Nie wiem, gdzie jest teraz, może dalej stoi, a może ten pan, na którego działce stała już nią pali w kominku - ale wiem, że w grudniu 2011 roku była po raz wtóry mierzona tym razem przez polską prokuraturę. Nie widzę szczególnego sensu w pytaniu, co się z nią teraz dzieje, tak jak nie załamuję rąk nad tym, że wraki samochodów usuwa się po wypadku z ulic po ich obmierzeniu i zbadaniu, a nie pozostawia do końca dochodzenia i ew. procesu przeciw sprawcy. Polscy prokuratorzy i członkowie KBWL brali udział w pracach przy wraku od samego początku - w narodzie panuje przekonanie, że Rosjanie ich nie dopuścili, póki nie "zniszczyli" dowodów, nie pocięli wraku i nie przenieśli go tam, gdzie został poskładany.

I muszę powiedzieć, że winę za krzewienie się tych bajęd ponosi w równej mierze Tusk co Kaczyński. O Kaczyńskim nie będę pisał, bo mi szkoda palców, natomiast zaniechania Tuska i ogólnie organów państwa w zwyczajnym informowaniu społeczeństwa na bieżąco są karygodne - podobnie jak niezrozumiała dla mnie oporność przed sprawdzeniem, obliczeniowo i doświadczalnie, "wyników" Biniendy. Cudzysłów jest ponieważ Binienda nie opublikował żadnych wyników, poza "filmem ala makowa panienka", który na oko jest niefizyczny - ale przy sprawie tego kalibru rząd nie powinien zasypiać gruszek w popiele.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Maja 09, 2012, 07:38:57 pm
Była mowa - w wątku połowie - o ciekawostkach przyrodniczych... Otóż rozważania jarosławologiczne:
http://wiadomosci.onet.pl/kiosk/czy-te-trumny-dadza-wladze,1,5107258,kiosk-wiadomosc.html (http://wiadomosci.onet.pl/kiosk/czy-te-trumny-dadza-wladze,1,5107258,kiosk-wiadomosc.html)
http://wiadomosci.onet.pl/kiosk/kraj/slowo-ktore-moze-zabic,1,5114499,kiosk-wiadomosc.html (http://wiadomosci.onet.pl/kiosk/kraj/slowo-ktore-moze-zabic,1,5114499,kiosk-wiadomosc.html)
(W sumie nic, o czym nie gadaliśmy.)



EDIT (szkoda pościć po próżnicy): a propos:
Jest oczywiste, że od kiedy jest już WikiLeaks - to jest używana do gry operacyjnej.

Facet co, podobno, był źródłem tegoż przecieku (wszystko to bym miał za fakty hipotetyczne, bo i slużby, i media...) nie żyje i wspomniane media - włoskie (!) i rodzime - mają używanie:
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/smolensk_zagadkowa_smierc_pracownika_rosyjskiego_wywiadu_229477.html (http://www.wiadomosci24.pl/artykul/smolensk_zagadkowa_smierc_pracownika_rosyjskiego_wywiadu_229477.html)
Coś mi się nie zgadza... Całkiem oficjalnie przeszedł na stronę USA w 2001:
http://nucnews.net/nucnews/2001nn/0101nn/010130nn.htm#01 (http://nucnews.net/nucnews/2001nn/0101nn/010130nn.htm#01)
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114881,4873837.html (http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114881,4873837.html)
I miał informacje o tym co się działo w 2010 po stronie rosyjskiej?

A tu - wybaczcie OT - kolejne szpiegowskie senzacye (bo się zrobiła na nie moda, w efekcie):
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114881,11672428,To_Amerykanie_zatopili_Kursk__Sensacyjna_wersja_wydarzen.html (http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114881,11672428,To_Amerykanie_zatopili_Kursk__Sensacyjna_wersja_wydarzen.html)
Będące zresztą odległym echem spekulacji medialnych z 2004 roku:
http://www.newsru.com/world/21dec2004/kursk_shok.html (http://www.newsru.com/world/21dec2004/kursk_shok.html)
(Niby Amerykanie zatopili Kursk, a Putin to przemilczał w imię pokoju. Brzmi to jak scenariusz jednego odcinka serialu "J.A.G." (http://www.tv.com/shows/jag/iron-coffin-21720/)*, wyemitowanego zresztą niedługo po katastrofie. No i jest raczej egzotyczną opinią.)

Dobra, dość mam tych smoleńskich dyskusji, przynajmniej póki co.


* takiej pochodnej "Polowania na 'Czerwony Październik'", "Top Gun" i "Ludzi honoru", nawet miłej w oglądaniu...
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Maja 09, 2012, 08:50:00 pm
No i weszliśmy w właściwy temat.Tyle,że te linki są żenujące a raczej niektóre wypowiedzi zawarte w tych w wywiadach.Możemy się teraz linczować(np. jak słowa J.Kaczyńskiego wpłyneły na mord posła PIS-u z Łodzi,kto pierwszy zaczął itd.) ale to tylko prowadzi do absurdus.Nikt trzeżwo myślący(wykluczam złośliwie lemingi  :) ) nie uwierzy w rzetelność wiodących mediów w Polsce (polsat,tvn,Tv tzw. publiczna) tylko,czy jest alternatywa w tym naszym biednym sprzedanym kraju?A gdzie tu jest interes? Spytał się Icek kolegi.Ano jest ,ale dla tych co ten "interes" cokolwiek tzn, trzymają w ręku.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Maja 10, 2012, 11:20:18 am
Jak się już rozpędziłem...
A ten Łoziński czemu nieprawdę o Biniedzie pisze? Prawdy nie może?

W ramach prawdy o Biniendzie... Ekspert badający katastrofę promu Columbia? NIe przeczę, zapewne brał w tych badaniach udział (nie posądzam nikogo o szycie aż tak grubymi nićmi), tym niemniej nie był tam nikim znaczącym:
- oto skład Columbia Accident Investigation Board:
http://caib.nasa.gov/board_members/default.html (http://caib.nasa.gov/board_members/default.html)
- tu zaś raport owego ciała:
http://caib.nasa.gov/news/report/pdf/vol1/full/caib_report_volume1.pdf (http://caib.nasa.gov/news/report/pdf/vol1/full/caib_report_volume1.pdf)
Nazwisko Binienda się nie pojawia.

Choć owszem, W. B. związki z NASA miał, dostał od nich nagrodę w 2004 roku, mianowicie:
http://www.uakron.edu/about_ua/news_media/news_details.dot?newsId=10136&pageTitle=UA%20News&crumbTitle=Engineering+Professor+Wieslaw+Binienda+Honored+by+NASA (http://www.uakron.edu/about_ua/news_media/news_details.dot?newsId=10136&pageTitle=UA%20News&crumbTitle=Engineering+Professor+Wieslaw+Binienda+Honored+by+NASA)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Maja 10, 2012, 06:02:00 pm
Tak jest właśnie. Lina powinna być bezdestrukcyjnie podczepiona.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Maja 15, 2012, 12:58:45 pm
Plotkarsko o Szuladzińskim:
http://tomaszmachala.natemat.pl/10545,australijski-ekspert-antoniego-macierewicza-firma-z-zona-w-mieszkaniu-za-2-dolary (http://tomaszmachala.natemat.pl/10545,australijski-ekspert-antoniego-macierewicza-firma-z-zona-w-mieszkaniu-za-2-dolary)
Niezbyt jednak lubię takie zaglądanie ludziom pod podszewkę (acz zdaje się, że na tym demokratyczna jawność ma polegać).

Lina powinna być bezdestrukcyjnie podczepiona.

Znasz takie metody lin podczepiania, by ani jeden atom się nie naruszył?  :o
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Maja 15, 2012, 01:12:56 pm
Znasz takie metody lin podczepiania, by ani jeden atom się nie naruszył?  :o
Carpe Retractum.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Hoko w Maja 15, 2012, 01:20:21 pm
Cytuj
Bo rzeczywiście trzeba być kimś wybitnym, żeby wiarygodnie formułować wnioski dotyczące tak wielkiej tragedii narodowej, jaką była katastrofa w Smoleńsku.

Nie bardzo rozumiem, co wielkość tragedii ma mieć wspólnego z technicznymi wnioskami. Po wtóre, narodową tragedią to jest obecna dyskusja o katastrofie, bo sama katastrofa to, jak dla mnie, tylko tragiczny w skutkach wypadek lotniczy.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Maja 15, 2012, 01:32:24 pm
Hoko, nie będę bronił autora tekstu, wrzuciłem w/w link jako swoisty folklor okołosmoleński (zgodnie z naturą wątku).
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Hoko w Maja 15, 2012, 01:35:56 pm
Ten folklor to już nawet nie około.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Maja 15, 2012, 03:19:26 pm
Ot, rozchodzą się kręgi na (mętnej) wodzie.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Maja 16, 2012, 01:31:44 am
Na:
http://www.dziennik.com/wideo/artykul/program-ndtv-z-12-maja-2012 (http://www.dziennik.com/wideo/artykul/program-ndtv-z-12-maja-2012)

Hoko:
Cytuj
Nie bardzo rozumiem, co wielkość tragedii ma mieć wspólnego z technicznymi wnioskami. Po wtóre, narodową tragedią to jest obecna dyskusja o katastrofie, bo sama katastrofa to, jak dla mnie, tylko tragiczny w skutkach wypadek lotniczy.
To, że śledztwa w tej sprawie nie prowadzi się tak jak sprawy o kradzież słoika korniszonów z piwnicy.
WURG
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Hoko w Maja 18, 2012, 12:04:13 pm
Patrząc na te wszystkie hipotezy, odnoszę wrażenie, że tak właśnie się ją prowadzi - zeszli się smakosze z całego blokowiska i się sprzeczają, czy to ten menel spod czwórki, czy może agenci obcego wywiadu w naszych ogórkach zasmakowali. Sezon ogórkowy, krótko mówiąc.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Maja 18, 2012, 04:55:08 pm
Patrząc na te wszystkie hipotezy, odnoszę wrażenie, że tak właśnie się ją prowadzi - zeszli się smakosze z całego blokowiska i się sprzeczają, czy to ten menel spod czwórki, czy może agenci obcego wywiadu w naszych ogórkach zasmakowali. Sezon ogórkowy, krótko mówiąc.
Takich 3 leszczów się wypowiada:
http://smocze.opary.salon24.pl/407267,list-otwarty-3-sedziow (http://smocze.opary.salon24.pl/407267,list-otwarty-3-sedziow)
A tu ja:
Choćbyś był najlepszym sędzią, wyroki przenikliwe wydawał to nic ci to nie pomoże, jeśli wydasz wyrok w sprawie wujka czy tam żony czy może swojego kota. Wyrok zostanie unieważniony a sam okryjesz się śmiesznością.

Podobnie sposób prowadzenia śledztwa smoleńskiego uniemożliwia wykluczenie zamachu z przyczyn formalnych. Przecież sami Rosjanie się nie obciążą. Myśl tą wyartykułowałem raz ale widzę nie starcza i trzeba powtórzyć. Nie ma nic na siłę. Jak chcą być podejrzewani to niech się nie dziwią, że są. Proste. Natomiast tajne śledztwo w tej sprawie powinno być przeprowadzone.

http://smocze.opary.salon24.pl/418621,nikt-sedzia-w-swojej-wlasnej-sprawie (http://smocze.opary.salon24.pl/418621,nikt-sedzia-w-swojej-wlasnej-sprawie)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Maja 24, 2012, 07:18:03 pm
Prezes się wypowiedział:
http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/391775,jaroslaw-kaczynski-spotkal-sie-w-sejmie-z-profesorem-binienda.html (http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/391775,jaroslaw-kaczynski-spotkal-sie-w-sejmie-z-profesorem-binienda.html)

Ale Kurski nie wierzy w zamach:
http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/387928,jacek-kurski-ostrzega-pis-przed-teoriami-o-zamachu.html (http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/387928,jacek-kurski-ostrzega-pis-przed-teoriami-o-zamachu.html)

Za to Binienda wierzy w możliwość zamachu... na siebie:
http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/391474,prof-wieslaw-binienda-boi-sie-o-swoje-bezpieczenstwo-i-ma-ochrone.html (http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/391474,prof-wieslaw-binienda-boi-sie-o-swoje-bezpieczenstwo-i-ma-ochrone.html)

Tymczasem... Rosjanie takeż wierzą w obezwładnianie samolotów (tyle, że własnych):
http://wiadomosci.dziennik.pl/swiat/artykuly/391785,suchoj-superjet-obezwladniony-amerykanskim-sygnalem-rewelacje-mediow.html (http://wiadomosci.dziennik.pl/swiat/artykuly/391785,suchoj-superjet-obezwladniony-amerykanskim-sygnalem-rewelacje-mediow.html)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Maja 24, 2012, 07:54:22 pm
Naukowce fikają, model im nie potrzebny. Tylko Miazkowi potrzebny:
http://niezalezna.pl/28877-polscy-naukowcy-aprobuja-badania-biniendy (http://niezalezna.pl/28877-polscy-naukowcy-aprobuja-badania-biniendy)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Maja 24, 2012, 09:08:38 pm
Argumentum ad verecundiam metodą pokrewną Ipse dixit? Słabo.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Maja 24, 2012, 09:26:14 pm
Proszę mnie nie rozśmieszać. Jeśli ci państwo, jak reszta świata, pliku Biniendy nie widzieli, to powinni zmienić uczelnię - na seminarium.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Maja 24, 2012, 10:07:07 pm
Proszę mnie nie rozśmieszać. Jeśli ci państwo, jak reszta świata, pliku Biniendy nie widzieli, to powinni zmienić uczelnię - na seminarium.
A tak swoją drogą gdzie można obejrzeć pliki kogokolwiek i gdziekolwiek?
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Maja 24, 2012, 10:36:50 pm
Artymowicza będzie można. Zapowiedział (w 23 odcinku bloga), że wyśle go każdemu, kto zadeklaruje, że umie się nim posłużyć. Myślę, że słowa dotrzyma. Prostszy plik jest już do pobrania z blogu Artymowicza, opublikował go ktoś o imieniu Autor (zamieszczony jako komentarz do tegoż, 23 odcinka). A czy plik Biniendy będzie można to nie wiem, nie widziałem deklaracji, że go opublikuje. Jak się już go ma, to zobaczyć oczywiście można na własnym komputerze, pod warunkiem, że dysponuje się programem ten plik obsługującym. W przypadku Autora jest to ten program, trial za darmo: http://www.adobe.com/products/director/ (http://www.adobe.com/products/director/) .
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Maja 24, 2012, 11:38:02 pm
Się zbliżamy. Do Wielkiego Jubileuszu (Cyfrowego)...
VOSM
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Maja 25, 2012, 01:19:47 am
Komisarze powoli zaczynają kwiczeć:
http://www.tvp.pl/vod/audycje/publicystyka/jan-pospieszalski-blizej/wideo/24052012-2230/7255266 (http://www.tvp.pl/vod/audycje/publicystyka/jan-pospieszalski-blizej/wideo/24052012-2230/7255266)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Maja 25, 2012, 02:34:58 am
Ja może tylko delikatnie przypomnę, że Einstein odmówił przyjęcia, oferowanej mu, prezydentury Izraela, zaś Lem mawiał, że interesuje go skala milion-, a nawet miliardletnia, z tej zaś perspektywy polityka jest to +/- wyścig żab. Rozumiem, że można mieć swoich faworytów w takim wyścigu, ale nie ma co utożsamiać się z nimi, a tym bardziej przymuszać innych, by jedli naszą żabę. Nawet jeśli jest się smokiem... ;)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: NEXUS6 w Maja 25, 2012, 03:11:33 am
Maziek, faktycznie Razglaz mogl zostac prezydentem Izraela, gdyby zechcial?! Pewnie chcieli miec jak najszybciej bron atomowa... No nic maja ja i tak...
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Maja 25, 2012, 08:59:25 am
Ale osochozi, bo jestem przed kawą i nie trybię? Co/kto to Razglaz?
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: NEXUS6 w Maja 25, 2012, 11:35:58 am
Ein stein  ;)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Maja 25, 2012, 11:43:01 am
Haha, dobre.
Ja nic nie wiem, to Q pisał o tym prezydencie.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: NEXUS6 w Maja 25, 2012, 11:55:21 am
Ups! Pytanie do Q bylo. Na telefonie obcina mi lewa strone.  Razglaz, to Lema, nie moje.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Maja 25, 2012, 03:28:12 pm
Z tym prezydentem to bazowałem na Wikipedii. Ponoć ofertę złożył Ben Gurion, w '52, po śmierci dotychczasowego prezydenta.
Zakładam, że prawda, choć wiem, że w owej -pedii zawsze można nadziać się na batutę ;).
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Maja 25, 2012, 03:41:43 pm
Gdzie jest PIĘCIOTYSIĘCZNY post maźka???
(mam fanfary!)
VOSM
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: oko1wita w Maja 25, 2012, 04:46:17 pm
Ja bym się nie posiłkował Wikipedią w ważnych tematach. Można tam znal (http://www.salasamobojcow.pl/kategoria/wzory-dokumentow-2/wzory-zyciorysow/)eźć ładne kwiatki....
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Maja 25, 2012, 07:18:54 pm
Gdzie jest PIĘCIOTYSIĘCZNY post maźka???
Przegapiłeś, ale sprawię Ci odrobinę radości:

(http://i172.photobucket.com/albums/w10/mmazziek/rem_1111.jpg)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Maja 29, 2012, 02:00:40 am
Co interesujące, zarzut braku rysunków konstrukcyjnych pada przede wszystkim ze strony amatorów - ani na naukowej konferencji Earth and Space w Pasadenie w kwietniu br., ani na XX Francusko-Polskim Seminarium Mechaniki na Politechnice Warszawskiej, ani na spotkaniu na Wydziale Fizyki Uniwersytetu Jagiellońskiego nikt ze specjalistów czegoś takiego nie podnosił. Przyczyna nie jest trudna do zauważenia: w poważnych analizach geometryczne modele samolotu nie wykonuje się bezpośrednio na podstawie rysunków projektowych czy konstrukcyjnych, jako że są one tajemnicą producenta.
http://pmk.salon24.pl/421083,rysunki-konstrukcyjne-a-symulacja-prof-biniendy (http://pmk.salon24.pl/421083,rysunki-konstrukcyjne-a-symulacja-prof-biniendy)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: DillingerEscPlan w Maja 29, 2012, 03:07:50 pm
Ale czy z tego wynika, że do podobnych symulacji powinniśmy żywić zaufanie, bo wszyscy tak robią, gdyż producenci nie ujawniają wielu danych, czy też pozostać przy rezerwie wobec wyników takich prób modelowania przebiegu katastrof, bo zawsze korzysta się w nich z dosyć okrojonego zestawu danych o konstrukcji samolotu (jak okrojonego, tego nie wiemy, póki nie poznamy tego, co producent zataił)? A dystans należy zająć tym większy, im wyniki modelowania komputerowego odbiegają bardziej od danych empirycznych.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Terminus w Maja 29, 2012, 04:01:01 pm
Do wszystkich symulacji powinieneś zyskać zaufanie wtedy, gdy ich wyniki zostaną opublikowane w recenzowanym piśmie. Wcześniej - nie powinieneś mieć zaufania. Binieda - nie dotyczy. Koniec dyskusji.

Ponieważ lnie każdy wie, co to znaczy "recenzowane pismo", pozwalam sobie dać adresy:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Publikacja_naukowa (http://pl.wikipedia.org/wiki/Publikacja_naukowa)
http://en.wikipedia.org/wiki/Scientific_publication (http://en.wikipedia.org/wiki/Scientific_publication)

Dlatego mówię Wam, marnujecie tylko czas w HP.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Maja 30, 2012, 01:02:25 am
Terminu zdajesz sobie sprawę że kopiesz sobie grób i odraczasz egzekucję?
A tu nowość Osieckiego ROTFL:
http://osiecki.salon24.pl/421719,binienda-rozjechany-walcem-sprostowanie (http://osiecki.salon24.pl/421719,binienda-rozjechany-walcem-sprostowanie)

A co do publikacji to żaden z oponentów nie jest nawet na etepie cytuję abstraktu:
Abstraktu, czyli bardzo krótkiego (liczącego zwykle ok. 300 słów) opisu celu badań przedstawionych w artykule, ich metodyki, wyników oraz wniosków
W jakim czasopiśmie opublikowaliście "jak walnęło to urwało"?

Ale czy z tego wynika, że do podobnych symulacji powinniśmy żywić zaufanie, bo wszyscy tak robią, gdyż producenci nie ujawniają wielu danych, czy też pozostać przy rezerwie wobec wyników takich prób modelowania przebiegu katastrof, bo zawsze korzysta się w nich z dosyć okrojonego zestawu danych o konstrukcji samolotu (jak okrojonego, tego nie wiemy, póki nie poznamy tego, co producent zataił)? A dystans należy zająć tym większy, im wyniki modelowania komputerowego odbiegają bardziej od danych empirycznych.
A jakie mamy dane empiryczne że zwrócę uwagę nieśmiało? Niech ktoś bierze brzozę i ciechu prachu i po strachu
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Terminus w Maja 30, 2012, 03:41:27 am
Grozisz mi? Chcesz zobaczyć jak Twoje posty stają się wspomnieniami? wiesz co to jest 'kagan treatment'?
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Maja 30, 2012, 09:06:48 am
A co do publikacji to żaden z oponentów nie jest nawet na etepie cytuję abstraktu
Nieprawda. To Binienda nie opublikował dotąd niczego w tym temacie, poza tym że zrobił pokaz slajdów. Taki Artymowicz opublikował 23 odcinki bloga, z których większość to wyliczanki dostępne, powtarzam to z uporem, osobom które zdały maturę z matematyki. Między innymi gdyby Bininenda je przeczytał, to wiedziałby, dlaczego urwane skrzydło nie ścięło żadnego drzewa i upadło 111 m od brzozy. Ale Binienda woli śmieszki do sali w tym momencie (i w wielu innych - jak show, to show) - bo ma swoją "teorię", że ono powinno upaść już po 12 m, rzucone z wysokości 6 m z prędkością blisko 300 km/h. "Teoria" OK - ale gdzie są wyliczenia? Ja też mam swoją teorię - nie jest odkrywcza. Przypuszczam, że Binienda NIGDY nie opublikuje modelu numerycznego ani czegokolwiek, co można zweryfikować. Zrobiłby to już dawno, gdyby miał taki zamiar - bo nie ma żadnego sensu ukrywanie takiego modelu, skoro już opublikował, jak twierdzi, ostateczne wyniki z jego zastosowania.

Binienda mówi, że ustalił wymiarowanie skrzydła (a nawet je osłabił, żeby nie było) - ale tego też nie można zweryfikować i to nie dlatego, że nie wiadomo jakie ono jest, tylko dlatego, że tego też nie opublikował. Konstrukcja (wywodu Biniendy) jest doskonale odporna na krytykę.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Maja 30, 2012, 12:28:00 pm
Grozisz mi? Chcesz zobaczyć jak Twoje posty stają się wspomnieniami? wiesz co to jest 'kagan treatment'?
Groźba naukowego czasopisma. Potworne.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Terminus w Maja 30, 2012, 01:08:13 pm
To nie ma nic wspólnego z nauką, to groźba moderatora. Albo będziesz grzeczny, albo Cię nie będzie.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Maja 30, 2012, 01:15:46 pm
Lepiej wyjaśnij, jaką ściemę beðziesz wciskał, jak już wyjdzie praca w stosownym czasopiśmie?  nie w Związku Radzieckim opublikowane? A ponieważ wiadomo, że wyjdzie więc idziesz w odroczenie.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Maja 30, 2012, 01:20:33 pm
Smoczku, widzieć we wszystkich, którzy nie podzielają teorii spiskowej, nie lemingi (czy inne gryzonie) już, a współsprawców spisku to niestety nie zacietrzewienie jest, ino zaczątki paranoi.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Maja 30, 2012, 03:25:27 pm
Smoczku, widzieć we wszystkich, którzy nie podzielają teorii spiskowej, nie lemingi (czy inne gryzonie) już, a współsprawców spisku to niestety nie zacietrzewienie jest, ino zaczątki paranoi.
Sam jesteś smoczek.
Po drugie to już jest Twoja projekcja. Po trzecie to gdzie ja widzę we wszystkich współspiskowców? Nigdzie.
Postulat publikacji w czasopiśmie jest samobójczy bo pozwala uzyskać chwilę oddechu za cenę konfuzji, jak już będzie ta publikacja. A że będzie to jest oczywiste. Gdzie tu spisek?
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Maja 30, 2012, 10:40:24 pm
Masz spaczoną optykę. Jak opublikuje, to będzie o czym rozmawiać. Ty ściemniasz, że Terminus ściemnia ale on napisał dokładnie to samo co ja: nie ma o czym gadać - póki Binienda czegokolwiek nie opublikuje. A jak opublikuje, to będzie o czym gadać - także przyznać mu rację, o ile ją ma. Nie ma w tym twierdzeniu niczego samobójczego - to jest podstawowe wymaganie. Tworzysz sztuczny problem, którego nie ma bo sama publikacja nie przesądza o niczym - poza tym, że będzie podstawą do weryfikacji. Natomiast jej brak przesądza, na tę chwilę, o tym, że nie ma o czym gadać. Nie wykręcaj kota ogonem, że jak Binienda coś opublikuje to będzie  objawienie i dowód ostateczny na prawdziwość jego tez. Publikacja artykułu jest warunkiem wstępnym a nie dowodem ostatecznym przez sam fakt zaistnienia.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Maja 30, 2012, 11:14:10 pm
maźku sie mnie zdaje, że to o czym mówicie tu z Terminusem wie każdy (lub prawie każdy) na Forum, poza Smokiem E.. Skoro zaś ów nie wie, to znaczy, że po wskazaniu, iż ma się metodologicznie podciągnąć, nie ma co z nim dalej gadać na ten temat.

A ew. "posty" dalsze z niezrozumienia (szczerego czy udawanego) płynące traktować wedle regulaminu:
Cytat: Terminus
Wszelkie posty, drastycznie zmieniające charakter danego wątku, w sposób utrudniający dyskusję osobom prawdziwie zainteresowanym tematem, mogą zostać usunięte bez ostrzeżenia, litości i z pewną przyjemnością.
(W ostateczności: Wy tnijcie, ja odczuję przyjemność ;).)


ps. i nie jestem nijaki smoczek, jestem pan Saturn (http://www.saturn.com.pl/) ::)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Maja 31, 2012, 12:15:36 am
Jednak ja wyznaję wyższość ignorowania  nad laserowaniem.
VOSM
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Czerwca 05, 2012, 10:51:36 am
Mam coś specjalnie dla bardzo głęboko wierzących smoleników/smolesławian. Przysłał mi to dziś w nocy jeden z nich (mój bardzo dawny niebliski znajomy*), i wobec takiej głębi wiary Smok albo Wiesioł jawią się wątpiącymi lub wręcz apostatami:
----- Original Message -----
From:
To: Stanisław Remuszko
Sent: Tuesday, June 05, 2012 12:20 AM
Subject: przyszło z netu
Od dziś ta przepowiednia krąży po Necie
Może nie warto robić interesów?:-)
http://mocniejszy.wordpress.com/2012/03/10/zniknie-warszawa/ (http://mocniejszy.wordpress.com/2012/03/10/zniknie-warszawa/)   to ta piosenka
poczytaj Forum
http://www.monitor-polski.pl/bilderberg-zabic-rona-paula-jak-lecha-kaczynskiego/#more-1385 (http://www.monitor-polski.pl/bilderberg-zabic-rona-paula-jak-lecha-kaczynskiego/#more-1385)
pozdrawiam
dr
--------------------------

*facet pod sześćdziesiątkę, lekarz, stroniący od alkoholu, bardzo pracowity i wzięty (dzięki czemu jest dziś multimilionerem)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: poligon w Czerwca 06, 2012, 04:24:37 pm
To jedne z moich najbardziej ulubionych stron. Pełne teorii spiskowych, paranoji. Polecam też  Nowy ekran i blogera Kefir2010, wtedy dowiesz się, że za katastrofą smoleńską stoi USA. TaK, TAK NIE INACZEJ! A samolot strącili przy użyciu HAARP. Inne ciekawe rzeczy jak NWO czy chemtrails i spisek iluminatów pominę.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: poligon w Czerwca 06, 2012, 06:13:04 pm
Na Euro 2012 rosyjscy kibice bedą paradować z sierpami i młotami na koszulkach. Wyobrażacie sobie sytuacja jakby niemieccy kibice paradowali ze sfastykami. Skąd bierze się taka pobłażliwość dla komunistycznych symboli? Przecierz mają tyle samo krwi na rękach. Podobnie jest z wizerunkiem "Che". To osoba, która mordowała niewinnych ludzi, a jest prawie wynoszona na ołtarze pop kultury, tej kultury, którą "Che" gardził i uważał za dekadencką.  Czy mamy jakąś niespełnioną tesknąte za hasłami leżącymi u podstaw zbrodniczych komunistycznych systemow, czyli równść wszystkich ludzi i patrzymy na to przez palce? Zapraszam do dyskusji.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: miazo w Czerwca 06, 2012, 08:07:28 pm
Niech zgadnę - na maturze z języka polskiego rozwiązywałeś test?
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: poligon w Czerwca 06, 2012, 08:51:06 pm
Niech zgadnę - na maturze z języka polskiego rozwiązywałeś test?

Dokładnie! Miałem odpowiedzi A)tak. B)nie. C)spytam mamy. D) uderz młotkiem jak nie wiesz.
To ostatnie działało zawsze i tak robię do tej pory. Czasem siekierka jak szwagier zaostrzy. 
rurznie bywa. To ostatnie dla ciebie, tak by się dowartościować.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Czerwca 06, 2012, 08:53:24 pm
Może zamiast się napinać popraw orta bo wyje.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: poligon w Czerwca 06, 2012, 09:07:09 pm
Nie ma problemu  :D. Prosiłbym jednak mimo ortów by pisać na temat bo niczemu dobremu to nie służy. Pamiętajmy wszakże, że wypominanie ortów w dyskusji jest łamaniem netykiety. Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: miazo w Czerwca 07, 2012, 02:00:54 pm
Cytuj
Nie ma problemu  . Prosiłbym jednak mimo ortów by pisać na temat bo niczemu dobremu to nie służy. Pamiętajmy wszakże, że wypominanie ortów w dyskusji jest łamaniem netykiety. Pozdrawiam.

Zdecydowanie! :D Ponieważ "pisanie na temat niczemu dobremu nie służy", jak byłeś skłonny zauważyć, to pozwolę sobie na poniższą dygresję i nawet nie będę udawał, że interesuje mnie Euro 2012 (czyli właściwy temat tego wątku).

Nie wiem gdzieś to wyczytał, że netykieta sugeruje powstrzymywanie się od wypominania błędów ortograficznych. Nie wnikam, tym bardziej, że nie o same błędy tego konkretnie rodzaju mi chodziło, ale ogólnie o katastrofalny styl Twojej (przy okazji zwracam uwagę na wielkość litery, jaką rozpoczynamy formę grzecznościową zaimka osobowego) wypowiedzi. Żeby nie być gołosłownym, porównajmy dwie wersje:

Oryginał:

Cytuj
Na Euro 2012 rosyjscy kibice bedą paradować z sierpami i młotami na koszulkach. Wyobrażacie sobie sytuacja jakby niemieccy kibice paradowali ze sfastykami. Skąd bierze się taka pobłażliwość dla komunistycznych symboli? Przecierz mają tyle samo krwi na rękach. Podobnie jest z wizerunkiem "Che". To osoba, która mordowała niewinnych ludzi, a jest prawie wynoszona na ołtarze pop kultury, tej kultury, którą "Che" gardził i uważał za dekadencką.  Czy mamy jakąś niespełnioną tesknąte za hasłami leżącymi u podstaw zbrodniczych komunistycznych systemow, czyli równść wszystkich ludzi i patrzymy na to przez palce? Zapraszam do dyskusji.

Korekta:

Cytuj
Na Euro 2012 rosyjscy kibice będą paradować z sierpami i młotami na koszulkach. Wyobrażacie sobie sytuację, gdyby niemieccy kibice paradowali ze swastykami? Skąd bierze się taka pobłażliwość dla komunistycznych symboli? Przecież mają tyle samo krwi na rękach. Podobnie jest z wizerunkiem Che. To osoba, która mordowała niewinnych ludzi, a jest prawie wynoszona na ołtarze popkultury, tej kultury, którą Che gardził i uważał za dekadencką. Czy mamy jakąś niespełnioną tęsknotę za hasłami leżącymi u podstaw zbrodniczych komunistycznych systemów, czyli równość wszystkich ludzi i patrzymy na to przez palce? Zapraszam do dyskusji.

Z przykrością stwierdzam, że z przeczytaniem powyższej wypowiedzi można mieć poważne problemy. Nie ma w niej bowiem ani jednego zdania, które nie zawiera jakiegoś błędu: braki polskich znaków, literówki, błędne wykorzystanie znaków interpunkcyjnych, czy bardziej rażące błędy typu: "sfastykami", "przecierz", a zwłaszcza "tesknąte" - ten ostatni to nawet nie brzmi jak wyraz pierwotny, którym - jak się nieśmiało domyślam - była "tęsknota". Tyle na poziomie formalnym, a co z merytoryką i logiką wypowiedzi? Posłuchajmy: "komunistyczne symbole mają tyle samo krwi na rękach"  (tak wynika z toku myśli, polecam przeczytać raz jeszcze!). Dowiadujemy się też o istnieniu jakiegoś bliżej nie zidentyfikowanego związku pomiędzy rosyjskimi kibicami a stosunkiem Che Guevary do popkultury. A także wyrażona jest zawoalowana sugestia, jakoby idea równości wszystkich ludzi była z gruntu niesłuszna tylko dlatego, że gdzieś tam na sztandarach mieli ją wypisaną komuniści (sic!).

No, co tu dużo mówić, jest to... słabe. Nie bierz tylko, proszę, tego do siebie osobiście, poligon - posługuję sie powyższymi przykładami za sprawą przypadku, nie jest to natomiast niestety jedyny tego rodzaju bełkot, na jaki można się tutaj ostatnio natknąć (zwłaszcza w wątkach politycznych). Zdaję sobie sprawę, że nie jest grzecznym ni szczególnie ładnym wypominanie innym ich błędów, ale jak z drugiej strony nazwać tak jawny brak szacunku dla ewentualnego odbiorcy, że się własnej, niechlujnej wypowiedzi chyba nawet samemu nie przeczytało? Drodzy internauci, dbajmy o Formę! Nie gódźmy sie na kompromisy, gdy chodzi o Styl! Oczywiście, zawsze można próbować podnieść ten z gruntu niesłuszny argument, że w tzw. nowych mediach, w których nacisk w dużej mierze położony jest na szybkość i zwięzłość (efektywność?!) wypowiedzi, liczy się przede wszystkim jej treść. Otóż nic bardziej mylnego - z jednej strony bowiem przekaz skrótowy, pośpieszny i niedopracowany narażony jest na zwiększone ryzyko jego niezrozumienia i konieczność wielokrotnego powtórzenia i rozwinięcia (co suma sumarum jest jednak mniej efektywne), a z drugiej zaś cierpi na tym najczęściej wiarogodność autora: w tym sensie, że przecież wypowiadając się na forum chce się uczestniczyć w dyskusji, w której prezentuje się swoje stanowisko, w domyśle dobrze przemyślane - a jakie wrażenie może mieć odbiorca na ten temat, gdy widzi, że komuś nawet przecinków nie chciało się stawiać, tak pędził by się swoimi emocjonalnie nasyconymi uwagami ze światem podzielić? Odpowiedzmy od razu, by nie pozostawiać wątpliwości: skrajnie negatywne, skoro ktoś na zadbanie o formę nie poświęcił ni sekundy, to i pewnie treść w niewiększym stopniu dał radę zgłębić, ergo wypowiedź jego niewarta jest jakiejkolwiek uwagi. I nie pomogą w tym wypadku żadne zwroty zapraszające do dyskusji.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Czerwca 07, 2012, 02:38:42 pm
1. Zgadzam się z Szanownym Miazo w 129 procentach (moja ulubiona liczba odsetek). I dziękuję za to klarowne i rzeczowe przypomnienie. Wysoko cenię sobie PanaLemowe Forum również ze względów językowych.
2. Pana Poligona namawiam, aby - wbrew sugestiom P.T. Przedmówcy - wziął jego uwagi jak najbardziej do siebie (w sensie: poprawił się  - i merytorycznie, i formalnie).
VOSM   
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Terminus w Czerwca 07, 2012, 02:58:33 pm
Wręcz przeciwnie, częścią Netykiety w powszechnie przyjętej postaci jest właśnie zobowiązanie do pisania w sposób poprawny i z użyciem znaków danego języka. Częścią zaś regulaminu niniejszego Forum jest zobowiązanie do pisania zgodnie z Netykietą. Częścią zaś Netykiety jest zobowiązanie do pisania na forach zgodnie z ich regulaminami. Dobre, nie?
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Czerwca 07, 2012, 03:14:33 pm
Dajcie spokój temu trollikowi. Zbanowałem wczoraj na startrek.pl osiem jego fałszywych tożsamości pod rząd, to i z emocji zapomniał tego, czego zdołał się nauczyć z ortografii ;).

(BTW. o "StarTreku" nic z sensem nie napisał, atomy złota wielkości pięści stawiam, że o Lemie też nic nie ma do powiedzenia. Ot... nudzi się chłopina.)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: poligon w Czerwca 08, 2012, 02:42:55 pm
Skoro o typowaniu mowa 1:0 dla Grecji. Polska od 1974 roku nie srzeliła w piewszym dniu rozgrywek gola. Wiec albo remis 0:0, albo wygrana Grecji.

edit maziek: @poligon, jeszcze z większym sensem nic tu nie napisałeś a już rozrabiasz. Zastanów się, czy to na pewno jest forum dla Ciebie? Oprócz tego, że robisz orty i nie możesz się wysłowić, nie potrafisz także cytować. Zamierzasz prać tu jakieś brudy to masz od tego priva, jak już musisz. Ciachnąłem to i mam nadzieję, że więcej nie będę musiał.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Czerwca 08, 2012, 06:05:42 pm
A mnie się wydaje....  ;) ,że nie ma co sie podniecać tym całym zamieszniem.Igrzyska bez chlebka,co to za igrzyska.Stadion narodowy be.. a taki ładny amerykański był... za taką kasę i be ,nie może być.No ale jak Maziek architekt tak rzekł,coś w tym musi być.W razie porażki za całokształt i tak winne będą pisiory http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Waldemar-Kuczynski-PiS-marzy-o-porazce-Euro-2012,wid,14556088,wiadomosc.html (http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Waldemar-Kuczynski-PiS-marzy-o-porazce-Euro-2012,wid,14556088,wiadomosc.html)    . W zaprzeczeniu do pierwszego zdania z postu idę oglądać tiwi i podniecać się w "zwierzęcym patriotyzmie".Obstawiam remis ,bez szczegółów cyfrowych(wedlowska mnie nie kręci).A tu taki link w razie [tu był link, ale wyleciał w kosmos] Temat mało intelektualny,proszę wybaczyć brak merytoryczności(to do globalnych)

edit: wiesiol, do ciężkiej cholery, ja wszystko rozumiem, a jak nie rozumiem, to staram się zrozumieć, ale tego nie rozumiem. Po co?
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Czerwca 08, 2012, 06:17:03 pm
Uprzejmie proszę P.T. Globalnych o natychmiastowe usunięcie linka o wulgarnej nazwie oraz o żółtą kartkę dla autora tego wpisu :-(
Stanisław Remuszko
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Czerwca 08, 2012, 09:06:48 pm
Uprzejmie proszę P.T. Globalnych o natychmiastowe usunięcie linka o wulgarnej nazwie oraz o żółtą kartkę dla autora tego wpisu :-(
Stanisław Remuszko
Panie coŚ tak pan za cenzorstwem jest.Wszak to temat euro,czyli miniglobalny a jak tak wszelkie chwyty dozwolone.Naprawdę cieszę sie,że tak jest jak jest(czyli remis).Więcej luzu!
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Czerwca 08, 2012, 10:04:24 pm
Uważam, że na tym Forum nie powinno podawać się linka do strony zawierającej (niepotrzebne skreślić) wulgaryzmy, wezwania do przemocy, szerzenie nienawiści na tle, aprobatę dla przestępstw etc. Sorry, Winnetou, praca moderatora nie jest letka.
Uważam, że zmiana oryginalnej nazwy linka z "***" na "porażki" nie jest wystarczająca, skoro wystarczy w ów link kliknąć, aby przekonać się, co pod nim się kryje.
To dla mnie ważna i poważna sprawa.
Stanisław Remuszko
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Czerwca 08, 2012, 10:45:08 pm
Nie psuj śliny ;) ...
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Czerwca 08, 2012, 10:53:33 pm
Uważam, że na tym Forum nie powinno podawać się linka do strony zawierającej (niepotrzebne skreślić) wulgaryzmy, wezwania do przemocy, szerzenie nienawiści na tle, aprobatę dla przestępstw etc. Sorry, Winnetou, praca moderatora nie jest letka.
Uważam, że zmiana oryginalnej nazwy linka z "***" na "porażki" nie jest wystarczająca, skoro wystarczy w ów link kliknąć, aby przekonać się, co pod nim się kryje.
To dla mnie ważna i poważna sprawa.
Stanisław Remuszko
Nie chcę się usprawiedliwiac,ale jeśli taki link uraził Pana, to przepraszam.Wulgaryzm w moim pojęciu czasem tez coś znaczy,ta strona może z sztuką nie miała  wiele wspolnego,ale w usprawiedliweniu wnosiła pewien głos...tak nieczytelny  np. w naszych mediach.Myślę,że czasami każdy z nas ma ochotę walnąć pięścią w stół... no tak ,ale to nie na temat mamy przecie Euro  :) Spoko
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Czerwca 08, 2012, 11:10:21 pm
@ wiesioł
nie uraził mnie Pan. w ogóle nie o to chodzi.
@ moderatorzy
to dla mnie jest kwestia moich zasad. nikomu nic nie narzucam, ale też chcę mieć jasność w sprawie chamstwa. zajmuję się tym od lat, i uważam, że w języku polskim jest tylko pięć słów powszechnie uznawanych za wulgarne. nie piętnaście, nie pięćdziesiąt, tylko pięć:
http://www.remuszko.pl/chamstwo/ (http://www.remuszko.pl/chamstwo/)  obawiam się, że nie mógłbym uczestniczyć w forum, na którym choć jedno z tych słów jest tolerowane - wszystko jedno czy wprost, czy linkowo (zwłaszcza po pokazaniu moderatorom palcem). forum nie jest moją własnością, lecz moja obecność na nim - jest. to już jak Państwo uważają.
Stanisław Remuszko
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Czerwca 08, 2012, 11:20:51 pm
@ wiesioł
nie uraził mnie Pan. w ogóle nie o to chodzi.
@ moderatorzy
to dla mnie jest kwestia moich zasad. nikomu nic nie narzucam, ale też chcę mieć jasność w sprawie chamstwa. zajmuję się tym od lat, i uważam, że w języku polskim jest tylko pięć słów powszechnie uznawanych za wulgarne. nie piętnaście, nie pięćdziesiąt, tylko pięć:
http://www.remuszko.pl/chamstwo/ (http://www.remuszko.pl/chamstwo/)  obawiam się, że nie mógłbym uczestniczyć w forum, na którym choć jedno z tych słów jest tolerowane - wszystko jedno czy wprost, czy linkowo (zwłaszcza po pokazaniu moderatorom palcem). forum nie jest moją własnością, lecz moja obecność na nim - jest. to już jak Państwo uważają.
Stanisław Remuszko
No to jeszce maleńki cytacik co by Pana uspokoić "Człowiek zajmujący postawę ironiczną tworzy przede wszystkim dystans wobec samego siebie, ale też wobec przedmiotów świata i świata jako takiego. Ironia jest za tem metodą odróżnienia, odróżnienie zaś-najpierw siebie samego, a następnie od otaczającego podmiot myślący świata przedmiotów, a następnie przedmiotów od nich samych" Panie Stanisławie czy epitety dla ludzi myślących
(szeroko rozumianych) mają jakieś znaczenie.Może zaprzestańmy ,bo temat przerodzi się w rozprawke o etyce i z Euro wpadniemy w  jakiścić odnogi parafilozofi.Przyznaję Panu rację i niech to będzie nauczką dla chcących pisac na tym forum.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Czerwca 08, 2012, 11:21:52 pm
Dzisus, dajcie sobie luz, ja już dwa posty dziś zmoderowałem i wysłałem trzy prośby moderatorskie - czy wy wiecie jaka to ciężka praca? Za każdym razem się zastanawiam, czy młodemu życiu kręgosłupa nie łamię, skrzydeł nie podcinam. Natychmiast muszę spożyć a wątroby na loterii nie wygrałem. Na prawdę trochę szaconku dla tych co nie śpią, kiedy ktoś śpi...
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Czerwca 09, 2012, 01:27:22 pm
Jaka dyscyplina będzie w środę?

Rosja - Czechy (4:1) Ruscy zadymiarze na EURO 2012 we Wrocławiu /kibic z Nowej Rudy (http://www.youtube.com/watch?v=C7D0fNtIdW0#noexternalembed-ws)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: poligon w Czerwca 10, 2012, 04:15:57 pm
Niestety im bardziej na wschód tym bardziej dziko!

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/skandaliczne-zachowanie-kibicow-rosjanie-zabrali-g,1,5156150,wiadomosc.html (http://wiadomosci.onet.pl/swiat/skandaliczne-zachowanie-kibicow-rosjanie-zabrali-g,1,5156150,wiadomosc.html)

Szkoda bo bardzo szanuję Rosjan, a tu kawałek dziczy wystawia opinię. Sama idea przemarszu po Warszawie była prowokacją. Kurcze znam innych Rosjan a tu taka dzicz przyjechała, zupełnie jak z Polakami, buraczana mniejszość wystawia opinie.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Czerwca 10, 2012, 05:15:20 pm

edit: wiesiol, do ciężkiej cholery, ja wszystko rozumiem, a jak nie rozumiem, to staram się zrozumieć, ale tego nie rozumiem. Po co?
No niestety,ja już być wtedy CoNieCo wypiwszy przed meczem i w trakcie i stąd... Tylko nie po ćwiartce z litra  ;) a tego szlachetnego trunku, link dla smakoszy http://www.smaki-piwa.pl/ (http://www.smaki-piwa.pl/) , może się przyda na Euro
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Czerwca 14, 2012, 09:21:53 pm
Zaryzykuję i wrzucę:
http://lewica24.pl/ludzie-i-polityka/816-gadzinowski-zgrane-cycki-radykalow.html (http://lewica24.pl/ludzie-i-polityka/816-gadzinowski-zgrane-cycki-radykalow.html)
Abstrahując od tego co kto (i dlaczego) może sądzić o Gadzinowskim, sądzę, że trafnie zauważył pewne zjawiska...
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: liv w Czerwca 17, 2012, 03:30:45 pm
Naród ma/miał igrzyska, tymczasem mroczne siły zamiatają.
Pięknie dobrany moment.
Nie warto zdradzać tajemnic państwowych.
Maziek pytał kiedyś o kryteria cudu. Razy postrzałowe głowy z pierwszych doniesień - cudownie zniknięte, bądź zlane w jedną (jak na teraz) - może być?
gen. Petelicki ośmiesza Donalda Tuska. "Kibice to waleczni młodzi ludzie" (http://www.youtube.com/watch?v=wL91BF9E6S4#)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Czerwca 17, 2012, 03:41:36 pm
Napisałem na innym forum:

Powiem jeszcze więcej. Nawet gdyby Petelicki się rzeczywiście sam zastrzelił, wykonawszy przed tym informujący telefon do żony, zostawiwszy list i nagrawszy swoje samobójstwo na dwie kamery, jedną analogową a drugą cyfrową dla pewności - większość osób za jasną cholerę nie uwierzy w samobójstwo.

"Powiem jeszcze więcej" odnosiło się do wpisu przedpiśćcy, który pedział tak:
Powiem wiecej , jesli teorie spiskowe maja racje to fala "samobojstw" i dziwnych zgonów nie ominie nawet szczytów władzy.

Zaś sformułowanie z mego wpisu "za jasną cholerę nie uwierzy" odnosiło się do wpisu ojca założyciela tamtego wątku:
Nie chce zabrzmieć jak oszołom - ale za jasną cholerę nie chce mi się wierzyć w samobójstwo.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Czerwca 17, 2012, 05:20:17 pm
Strażnik rewolucji się znalazł. Dobra, ale potem.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: liv w Czerwca 17, 2012, 06:38:29 pm
Po powrocie z Mazur upszejmie rządam wypiepszenia z mojego Jurowontku z oftopikamy!
VOSM
Przejrzałem te 5 stron. Niewiele zostanie.
Biedny maziek :)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Czerwca 17, 2012, 06:40:16 pm
W kontekście ostatnich wydarzeń i co do wiary w rzetelne śledztwo prokuratury wojskowej(i nie tylko) Oświadczenie ppłk. Mariusza Lewińskiego (11.06.12) (http://www.youtube.com/watch?v=JtZJWx7do_Q#ws)  Zdaje się nadal obowiązuje kolesiostwo,"socjalistyczne wspomaganie"znaczy niby o tym się wie,tylko czasami zapomina.W związku z śmiercią gen.Petelickiego następuje "owczy pęd" w wyjaśnianiu przyczyn tego wydarzenia(tudzież dorabiania sobie splendoru politycznego) ale czasami tak jest,że śmierć kogoś uprzytamnia nam co się wokół nas naprawdę dzieje Gen. bryg. Sławomir Petelicki krytykuje Platformę Obywatelską - HD (http://www.youtube.com/watch?v=e1fYcFdMCjU#ws)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: liv w Czerwca 17, 2012, 06:45:45 pm
Sam się przeflancuję, coby Maźka robota oszczędzić.
Cytuj
Powiem jeszcze więcej. Nawet gdyby Petelicki się rzeczywiście sam zastrzelił, wykonawszy przed tym informujący telefon do żony, zostawiwszy list i nagrawszy swoje samobójstwo na dwie kamery, jedną analogową a drugą cyfrową dla pewności - większość osób za jasną cholerę nie uwierzy w samobójstwo.
Racja. Taki klimat.
Ale nie wziął się on znikąd.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Czerwca 17, 2012, 11:31:31 pm
liv (a może i wiesiol), mam takie pytanko... (Abstrahujące od tego czy nieboszczyk generał zabił się sam, czy z pomocą i czy z użyciem dwururki, czy sześciopaka...)

Przewinął się tu - wcześniej poruszany, czas temu dłuższy, przez maźka - wątek kibiców (czy też pseudokibiców) i mam wrażenie, że to teraz jakaś świętość narodowa, a conajmniej przedmiot wokół którego toczą się ostre spory polityczne. Możesz/możecie mnie oświecić skąd to się wzięło?
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: liv w Czerwca 17, 2012, 11:48:01 pm
Cytuj
Abstrahujące od tego czy nieboszczyk generał zabił się sam, czy z pomocą i czy z użyciem dwururki, czy sześciopaka...)
Jak dobrzy fachowcy byli - to sam. ;)
A na kibicach się nie znam, czuję się z tego powodu wyalienowany.
Wszyscy się malują, ja nie. Nawet samochodu nie udekorowałem.
Może coś z tymi kolorami?
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Czerwca 18, 2012, 11:56:07 am
Racja. Taki klimat. Ale nie wziął się on znikąd.
Oczywiście, że nie znikąd, został celowo wytworzony w celu osiągnięcia korzyści politycznych. W tym wypadku sprawstwo bardzo łatwo wykazać a obejmuje ono grupę osób do policzenia na palcach jednej ręki.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: liv w Czerwca 18, 2012, 04:46:12 pm
@Maziek
Cytuj
został celowo wytworzony w celu osiągnięcia korzyści politycznych.
Tu się z Tobą nie zgadzam. To nie miraż. To rzeczywistość.
Nie został on wywołany sztucznie. To efekt nieudolności (najdelikatniej jak mogę) głównych organów państwa. Jest z nami od dobrych 20 lat, tylko teraz nabrał gęstości i da się obserwować.
@ Cetarian
Cytuj
Liv
Czy ten arcypatriota, nieboszczyk, protektor prawdziwych kibiców, występujący w filmiku, to ten sam funkcjonariusz, który przez większość lat osiemdziesiątych zajmował się rozpracowywaniem opozycji demokratycznej na emigracji (w latach 1983-1987 stacjonował, zdaje się, w Sztokholmie), czy to tylko zbieżność nazwisk?
Jak najbardziej - ten sam. Chciałem napisać jak żywy, ale... :)
Innych tu nie ma.
Ot, dziedzice i ich młodzi pretorianie.
Mroczne siły toczą walkę, niczym u Dicka w "Kosmicznych marionetkach". Tyle, że żadna z nich nie jest jasna.
Jesteśmy płazami na bitewnej łące. Czasem zobaczymy błysk podkowy.

Już przerabiano to dawniej i gdzie indziej
„Jeżeli wszystko ma pozostać tak jak jest, wszystko musi się zmienić”
książę "Lampart" Salina
 http://lubimyczytac.pl/ksiazka/50552/lampart (http://lubimyczytac.pl/ksiazka/50552/lampart)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Czerwca 18, 2012, 05:43:41 pm
Piękną jednozdaniową (jednoakapitową?) syntezę na ten temat dał Wojciech Orliński (chyba tutaj niezbyt lubiany; ja też zresztą za nim nie przepadam od czasu, kiedy "nie wiedział, ale powiedział"), bodaj w ostatniołikendowym wydaniu "Gazetki". Niestety, nie przywiozłem go (wydania) z Mazur...
VOSM
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Czerwca 18, 2012, 05:51:26 pm
@Maziek
Cytuj
został celowo wytworzony w celu osiągnięcia korzyści politycznych.
Tu się z Tobą nie zgadzam. To nie miraż. To rzeczywistość.
Nie został on wywołany sztucznie. To efekt nieudolności (najdelikatniej jak mogę) głównych organów państwa. Jest z nami od dobrych 20 lat, tylko teraz nabrał gęstości i da się obserwować.
Nie mogę się z Tobą nie zgodzić, że jeśli chodzi o informowanie społeczeństwa, to nasze państwo obecnie jest dużo bardziej nieudolne niż było za nieboszczki partii. OK, tu zgoda, jeśli o to chodzi. Z drugiej jednak strony rozmawiamy o klimacie, w którym śmierć osoby ze świecznika automatycznie byłaby poczytywana za efekt działania długich rąk władzy. Fakt, że widziałem takie zestawienia, w których od Sekuły poczynając poprzez Mirosławiec, Smoleńsk, Leppera i teraz Petelickiego wszystko się łączy (niektórzy dokładają do tego owego prokuratora, co to niby targnął się na życie, choć jednak w tym wypadku nawet przy daleko posuniętym bezkrytycyzmie większość osób uważa, że to była błazenada). Ja jednak osobiście nie bardzo w to wszystko wierzę, choćby z tego powodu, jak jeszcze z PRLu wykryto, przynajmniej bezpośrednich, sprawców zabójstwa ks. Popiełuszki. Jeśli wówczas nie udało się zamotać, to słabo widzę, aby obecnie było to łatwiejsze. Ja nie widzę, żeby racjonalnie można było mówić o takim klimacie.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Czerwca 18, 2012, 06:30:25 pm
Chodzi ci Maziek pewnie o takie miesznie http://niezalezna.pl/30046-seryjny-samobojca-powraca (http://niezalezna.pl/30046-seryjny-samobojca-powraca) .No cóż takie prawo "łopozycji",gdy "tamci" byli u władzy zawirowania informacyjne były dużo większe, nie mówiąc co sie teraz dzieje.Ja np. korzystam z wiadomości zawartych w tzw. drugim obiegu,bardziej niż z tv czy popularnych portali,bo tam nie jestem zmuszony tak bardzo czytać między wierszami( i nie chodzi tylko o organy GP  ;) )Co do zabójstwa Popiełuszki to zdaje się jedyny świadek uciekł(kierowca) i dlatego  wydało się,zresztą lista niewyjaśnionych zgonów księży jest długa,wszystko jest w necie.Możemy sobie gdybać i nie chodzi tu nawet czy w sobotę to był mord czy samobójstwo,tacy ludzie poprostu z błachych przyczyn nie giną.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: liv w Czerwca 18, 2012, 06:59:32 pm
Chciałbym podzielać twój optymizm Maźku - naprawdę.
W wypadku Popiełuszki sytuacja była inna. I tak z góry wiadomo było - kto sprawcą. Dali rękę. Głowa do dziś nieznana.
Mnie pesymizmem zaraża nieudolność i dyspozycyjność aparatu ścigania. Te autopsje po kilku dnach, bo łikend,
zagubione akta, seryjne samobójstwa świadków w celach. Dziwne dymisje. Niezauważane dowody, choć w zębach przyniesione pod nogi. Pełno tego.
Zresztą znam takich na niższym szczeblu.
Znając mechanizm selekcji i ścieżki kariery - im wyżej, tym gorsi.
Główna cecha osobowa - jak góra każe zaklaskać uszami - to zaklaszczą.
 Na stojąco. I z przytupem.
Jeszcze Papała, Jaroszewicz i koledzy...niby sprawcy znalezieni - pospolici bandyci .
Śmiech pusty.
Zresztą zobaczymy, temat zapewne rozwojowy.
Wszystko to ma korzenie w PRL, jak słusznie zauważył Cetarian. :)
Żeby było jasne. Nie obwiniam PO. To partia marionetkowa. Takoż PiS. I pozostałe partie z świecznika.
 Fasada rządów PZPR, zamieniona została na fasadę rządów kilku partii. Ot różnica.
Offtopnie.
 Jest taka metoda poszukiwania małych, bądź niewidocznych (cz.d.) obiektów niebieskich. Obserwuje się anomalie w ruchu, czy też jasności/widmie - obiektów większych bądź gwiazd. Jeżeli takie anomalie wystąpią wnioskuje się o istnieniu niewidocznej optycznie masy. Na ogół się potwierdza.
Dla mnie, seria samobójstw i bójstw politycznych, jest właśnie taką anomalią.


A co mi - dorzucę drugi offtop :)
Nie wykluczam, że zmiana mojej optyki z jaśniejszej na ciemniejszą, to kwestia przybywających lat. Podobno tak się dzieje.
 I, że to Ty masz rację. W sumie, wolałbym.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Czerwca 18, 2012, 07:01:16 pm
Chodzi ci Maziek pewnie o takie miesznie...
Ta, tego typu zestawienia chodzą. Pazik się wcale nie powiesił, tylko w bardzo wyrafinowany i niebolesny sposób odebrał sobie życie - poprzez zaciśnięcie tętnic szyjnych - w sposób jednakże z drugiej strony wykluczający w zasadzie ingerencję osób trzecich (w każdym razie siłową ingerencję). Sekuła owszem strzelił do siebie 3 razy w brzuch, w tym raz niecelnie. Nie wydaje mi się to niemożliwe. Przyznam, że nie słyszałem, że strzały padły z kilku metrów - możliwe. Co do ran postrzałowych Petelickiego to wydaje mi się, że to porywczość pismaków w dostarczaniu informacji. Ciało Petelickiego nie znikło i będzie przeprowadzona, pewnie nie jedna, autopsja. Rany cudownie nie zarosną - jeśli rzeczywiście było ich kilka. I tak dale i tak dalej. Oczywiście, jak słusznie zauważyłeś, w sumie nie jest istotne, czy ktoś się zabił, czy go zabili w takiej sytuacji - jeśli został doprowadzony do samobójstwa innymi okolicznościami niż osobiste. Osobiście sądzę, że w przypadku Olewnika nie były to decyzje nie wymuszone. Ale w światku gangsterskim to dość częste i trudno wiązać to z czym innym niż interesami (patrz Baranina np.).

P.S. Liv, mój optymizm ogranicza się tylko do tego, że te, jak to bardzo obrazowo i pięknie ująłeś - anomalie, nie są większe niż w jakimkolwiek innym "normalnym" kraju na styku gangsterki, biznesu i polityki, ze służbami w tle.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Czerwca 18, 2012, 07:45:59 pm
[
P.S. Liv, mój optymizm ogranicza się tylko do tego, że te, jak to bardzo obrazowo i pięknie ująłeś - anomalie, nie są większe niż w jakimkolwiek innym "normalnym" kraju na styku gangsterki, biznesu i polityki, ze służbami w tle.
Ta, można powiedziec deszczyk pada a może ktoś ma za dużo śliny.Ta,ale nie ma dowodów to pewnie deszczyk.Można by rzec typowa anadiploza, a może coś więcej.Ale w tobie Liv rewolucjonista się odezwał,no,no nie spodziewalem się  8) Może nie uwierzysz Maziek,ale z gangsteryką mialem trochę styczności na początku lat 90-siątych(nie wyobrażaj sobie przy tym za dużo) oni naprawdę nie zabijają bez powodu i za darmo, wierz mi.Moderatorzy raczej nie są w cenie.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Czerwca 18, 2012, 10:14:08 pm
A się rozpisuję,przed urlopem.Zajrzalem na blog swego ulubieńca,z wstydem bom zapomnial a tu taki kwiatek  http://blog.rp.pl/ziemkiewicz/ (http://blog.rp.pl/ziemkiewicz/)  i co,żem znowu zgłupiał,jakież to aktualne.Tylko jakby zamienić SZ(czytaj sl€żbę zdrowia,wiadomo nieuleczalna)na naszą kondycję finansową państwa,pasuje jak ulał.Tak, czy tylko czarnowidztwo popłaca?
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: liv w Czerwca 19, 2012, 07:27:25 pm
Taki jeden tytuł się przypomniał. Książki sprzed dobrych kilku lat.
A to jej merytoryczna recenzja.
http://wyborcza.pl/1,75517,88348.html (http://wyborcza.pl/1,75517,88348.html)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Czerwca 19, 2012, 07:56:53 pm
Ciekawe, czy po Mirosławcu powstał II tom...
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: liv w Czerwca 19, 2012, 08:21:51 pm
Ciekawe, czy po Mirosławcu powstał II tom...
Drugi nie. Ale może czwarty?
 ;)
http://allegro.pl/krzysztof-kakolewski-generalowie-gina-t-1-3-i2296988452.html (http://allegro.pl/krzysztof-kakolewski-generalowie-gina-t-1-3-i2296988452.html)
I weź tu wierz w jego wywiady z hitlerowskimi lekarzami w USA, które kiedyś, przy eksperymentach medycznych, cytowałem.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: liv w Czerwca 20, 2012, 01:29:20 am
Cytuj
Petelicki miał korzenie w prlu, a nie „wszystko”.
Egzaltowany Petelicki był egzemplifikacją. ;)
O.k. wszyscy brylujący na wiadomej scenie, którzy mają więcej niż 40 lat.
W formie bezosobowej - wszystko, co stworzyli. :)
W literaturze przedmiotu, nazywa się to klientelizm. Potocznie - sitwa.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Czerwca 20, 2012, 11:41:33 am
Kurde, to ja się łapię.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: liv w Czerwca 20, 2012, 07:03:07 pm
Kurde, to ja się łapię.
Ja też.
Sorry, nie wiedziałem, że brylujesz. ::)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Czerwca 20, 2012, 07:18:19 pm
Z brylowaniem to nie wiem. To znaczy mam bryle i ponad 40 lat... trudna sprawa  8) .
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Lipca 02, 2012, 02:45:49 am
Jeśli ktoś kiedyś wysunie zarzut, że nie ostrzegałem, że Cyba waszym bożyszczem jest to będzie to zarzut nieprawdziwy.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Lipca 02, 2012, 03:16:58 pm
C(h)yba, ktoś tu przesadza... ::)

(No, chyba, że Cyba, to miał być skrót od Cybernetyka...)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Lipca 02, 2012, 06:03:43 pm
Hiszpania wygrała....
Dziś o 10.00 (prawdopodobnie)...
a o 12.00 (prawdopodobnie)....
Prawdopodobnie masz rację, a nawet jak jej nie masz to Prezes dołoży wszelkich starań, abyś ją jednak w ostateczności miał, tego akurat możemy być pewni jak jutrzejszego wschodu Słońca - ale czy nie ciekawsze jest, mimo wszystko, przeczytanie dlaczego (http://fizyka-smolenska.salon24.pl/429514,27-dwa-wybuchy-zespolu-macierewicza) nie masz racji co do Grzybiarza ;) ?
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Października 21, 2012, 08:14:51 pm
Przypomniał się mister Kolonko http://wpolityce.pl/wydarzenia/38920-max-kolonko-zastanawia-sie-czy-rosja-nie-uratuje-tonacego-szefa-rzadu-taki-wdzieczny-rosji-premier-bylby-kopia-krola-poniatowskiego (http://wpolityce.pl/wydarzenia/38920-max-kolonko-zastanawia-sie-czy-rosja-nie-uratuje-tonacego-szefa-rzadu-taki-wdzieczny-rosji-premier-bylby-kopia-krola-poniatowskiego) ,jakaś akcja z lewicy się szykuje,czy też w/w pan wietrzy interes a może  pracy szuka?
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Października 22, 2012, 04:20:26 pm
Specjalnie dla Mębra szczegóły dot. wiadomej konferencji:
http://www.konferencja.home.pl/Program_Oct162012.pdf (http://www.konferencja.home.pl/Program_Oct162012.pdf)
http://www.konferencjasmolenska.pl/ (http://www.konferencjasmolenska.pl/)
To, że trafiły do tego topicu jest świadome i zamierzone.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Października 22, 2012, 06:22:35 pm
To, że trafiły do tego topicu jest świadome i zamierzone.
No i  Q mnie uprzedził i jeszcze świadomie taki news umieścił w  "polityce smoleńskiej",degradując go niejako.Wypada jeszcze Mażkowi wysłać tym doktorom i profesorom wzór na drogę,może zapomnieli  :(  Dodam tylko link do transmisji na żywo http://smolenskcrash.com/live/ (http://smolenskcrash.com/live/) Dobrze,że ACTA w życie nie weszło  ;)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Października 22, 2012, 06:37:05 pm
Ale co? Ja z przyjemnością paper przeczytam, jeśli jakowyś będzie.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Października 22, 2012, 08:18:56 pm
Ale co? Ja z przyjemnością paper przeczytam, jeśli jakowyś będzie.
Nie wiem czy ogladasz na żywo przebieg konferencji,ja oglądam i wynika z przebiegu,że materiały będą wraz z obszernymi przypisami,więc roboty będziesz mial nie mało  ;D
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Października 22, 2012, 08:24:10 pm
Niestety, siedzę w robocie. Czy Binienda coś opublikował, czy dalej ma tylko slajdy?
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Października 22, 2012, 08:35:42 pm
Niestety, siedzę w robocie. Czy Binienda coś opublikował, czy dalej ma tylko slajdy?
No niestety ja końcówkę oglądałem z tego samego powodu co ty.Binienda tylko jedym z wielu był i teraz  zwolennikom wniosków komisji Anodiny i Millera do "politycznego garnka"ciężko będzie wsadzić  zdania naukowców wygłoszone na konferencji.Cały materiał przypuszczam będzie wkrótce w internecie dostępny,także szykuj sobie wolny czas  ;)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Października 27, 2012, 12:44:00 pm
Ten wyrwek w tym temacie umieszczam Paradowska: Zaszyto Śmieci w Twarzy A.Walentynowicz aby Łatwiej Rozpoznać jej Ciało (http://www.youtube.com/watch?v=5Z4872djh2M#ws) a tu "połówkę" ROZMOWA DNIA - ANDRZEJ DUDA CZ.II (http://www.youtube.com/watch?v=wG9GpRbj3fo#) Może trochę no fair,bo po Konferencj Smoleńskiej ,ale kontekst zostaje.Umieszczam,bo wiew że niektórzy forumowicze szanuja p.Paradowską i min. marszałek Kopacz,no cóż może zmienią zdanie.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Listopada 07, 2012, 09:30:45 am
Troche juz stare,ale bardzo ciekawe(krytyka prezesa,tez tam jest) Ziemkiewicz - Rosja ma nas za "absolutnie do wzięcia"... (http://www.youtube.com/watch?v=nBUrgdb6c7Q#ws)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Listopada 07, 2012, 11:08:14 pm
Zadałem sobie trud wysłuchania RAZ i słyszę, że on wygłasza swobodne opinie bez podania konkretnych weryfikowalnych podstaw/przesłanek dla tych opinii. Bez jakichkolwiek dowodów/argumentów mających twarde pokrycie w rzeczywistości. On po prostu tak uważa. Jego swięte prawo, ale dlaczego mielibyśmy nad takimi luźnymi spekulacjami się pochylać, zastanawiać, rozstrząsać je i rozważać? Ja - nie wiem.
VOSM  
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Listopada 08, 2012, 02:03:32 pm
ale dlaczego mielibyśmy nad takimi luźnymi spekulacjami się pochylać, zastanawiać, rozstrząsać je i rozważać? Ja - nie wiem.
W większości na forum, to dyskusje teorytyczne ("akademickie"?),tylko nie zawsze komuś może temat pasuje?Niewygodny lub poprostu nudny,też może być.Wiekszość linkowanej relacji, to obserwacja naszej rzeczywistości poltycznej.Jeśli są tam tezy, z którymi się Pan nie zgadza, to nikt nie broni rozpocząć dyskusje.A tu proszę prezydent jest takiego jak pan zdania ,jeśli chodzi o powołanie Komisji Międzynarodowej i nie tylko http://wiadomosci.onet.pl/kraj/komorowski-dzisiaj-to-mna-wstrzasnelo-jestem-zanie,1,5298906,wiadomosc.html (http://wiadomosci.onet.pl/kraj/komorowski-dzisiaj-to-mna-wstrzasnelo-jestem-zanie,1,5298906,wiadomosc.html) Boją się tej komisji prorządowcy, oj boją.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Listopada 08, 2012, 08:45:39 pm
http://www.remuszko.pl/blog.php/?p=2187 (http://www.remuszko.pl/blog.php/?p=2187)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: liv w Listopada 08, 2012, 10:27:36 pm
Jak to pisał Friedman?
 - "nie istnieje coś takiego jak darmowe obiady".
Może  odznaczeń to też dotyczy?
Tu pełna lista konsumentów. Sam kwiat dziennikarstwa:
http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WMP20110640624 (http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WMP20110640624)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Listopada 08, 2012, 10:48:35 pm
Tu pełna lista konsumentów. Sam kwiat dziennikarstwa:
Drogi Livie!Nie nagradza się tych ,co zadają trudne(niewygodne) pytania np. tych http://niezalezna.pl/34620-tusk-boi-sie-naszych-pytan (http://niezalezna.pl/34620-tusk-boi-sie-naszych-pytan)  Dla jasności wiem żeś nienaiwny,tylko sarkazm to za mało,żeby to określić.
(te nadane odznaczenia)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: liv w Listopada 09, 2012, 12:11:20 am
Drogi Wiesiol-u :)
Nie ma już we mnie wiele emocji (politycznych przynajmniej). Stad może ten sarkazm.
Kontynuując, tym kursem, tą ścieżką, dodam - tata wzmiankowanego dziennikarza został odznaczony podobnym orderem przez Lecha Kaczyńskiego.
To taki przyczynek do polityki rodzinnej (niektórych rodzin z ambicjami :) ).
Obstawić oba pola w politycznej ruletce.
Bardzo to praktyczne.
Symbolem tego dla mnie, bracia Kurscy.
A najzabawniejszym - Ikonowiczostwo. Siostra jako pani Magda Gesller bryluje w frykasach i snobizmie.
 Brat Piotr,  radykalny lewicowiec, ala Reytan,  drąc ostatnią koszulę walczy o bezdomnych, głodnych i wykluczonych.
Że też Kaczyńscy na to nie wpadli. 8)
A Brzezinski już jest, nieco tylko spóźniony.
http://wiadomosci.onet.pl/temat/katastrofa-smolenska/brzezinski-gra-polityczna-w-polsce-zmierza-do-podw,1,5299837,wiadomosc.html (http://wiadomosci.onet.pl/temat/katastrofa-smolenska/brzezinski-gra-polityczna-w-polsce-zmierza-do-podw,1,5299837,wiadomosc.html)
Mądrze mówi. I politycznie - jak mawiał Pawlak. Albo Kargul.  :-\
@ Stasiu
Gdybym ja taki artykuł napisał, to bym się bardzo, ale to bardzo wstydził. Chyba nawet upił.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Listopada 09, 2012, 08:35:24 am
Kontynując wątek dziennikarski a raczej "właścicielski"  http://rybitzky.salon24.pl/462094,rzad-wszystko-wiedzial-czyli-u-grasia-pod-blokiem (http://rybitzky.salon24.pl/462094,rzad-wszystko-wiedzial-czyli-u-grasia-pod-blokiem)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Listopada 10, 2012, 01:16:32 am
@liv
Nie mów do mnie Stasiu.  Prosiłem!
Staszek
pjes: a który i czyj tekst masz na myśli?
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: liv w Listopada 10, 2012, 10:48:55 am
Cytuj
Nie mów do mnie Stasiu. Prosiłem!
Tak, zapędziłem się. Przepraszam.
Cytuj
a który i czyj tekst masz na myśli?
Artykuł Wojciecha Maziarskiego - Kłamstwo smoleńskie groźniejsze od oświęcimskiego.
Bardzo nie lubię, gdy dziennikarz wie lepiej, co myśli człowiek o którym pisze artykuł.
I podważa jego słowa, bo...wie lepiej. Zarzucając kłamstwo...bo przecież każdy człowiek światły itp...
a  profesor jest światły...
Miałem ochotę napisać podobny w duchu tekst o autorze. Bo przecież, też wiem lepiej jakie są motywacje W.M.
Ale mi przeszło. Bo byłby obrzydliwy. O każdym można tak napisać.
Poza tym wprowadzanie do obiegu pojęcia "kłamstwo smoleńskie" i zrównanie go z oświęcimskim, jest brzydką manipulacją. Ten miecz może być obustronny.
Nikt, nawet Ty, czy Maziek nie wiecie jak było. Jest to kwestia niepewnych źródeł wiedzy.
 Mówienie o absolutnej pewności, że tak czy siak, podważa u mnie natychmiast szczerość intencji piszącego, lub ...powiedzmy - dociekliwość. :)
Można jedynie mówić o wiedzy na podstawie tych niepewnych źródeł, ze wskazaniem na prawo bądź lewo.
Cała reszta to kwestia wiary lub polityki. Obie strony zachowują się jak Frankenstein. Ulepiły z tego co miały (dostały) jakiegoś luda, nawet jest podobny. Tylko szwy są za bardzo widoczne. Czasem się rozłażą.
Ale to pikuś. Gorsza jest obłuda.
Autor mocno sugeruje, że podważanie ustaleń komisji powinno być ścigane prawnie. I karane.
Jednocześnie pisze, że tak nie uważa.
Zrównuje bowiem kłamstwo smoleńskie z oświęcimskim. Ba, idzie dalej.
Te drugie, jest ścigane prawnie i penalizowane.
Nie słyszałem, żeby dziennikarz podważał ten stan.
Skoro kłamstwo smoleńskie jest gorsze, powinno być tym bardziej ścigane prawnie. I ostrzej karane.
Taka jest logika jego słów.
Dopisek, że autor nie postuluje karania, gdy właśnie postuluje, jest wysoce obłudny.
 A zwrot "chcę uświadomić profesorowi że... "oznaką bufonady.  Albo poczucia boskości.
A to już choroba.
 Jakże częsta wśród dziennikarzy. Widać ciągle mających się za "inżynierów dusz".
Pozdrawiam ciepło. :)

Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Listopada 10, 2012, 11:11:42 am
Livie Kochany, pozwalam wyrazić pogląd, że to nie raport z badań, ani artykuł w "WiŻ", ani nawet tzw. publicystyka, lecz krótki gazetowy komentarz rządzący się swoimi prawami, i ja nie przykładałbym do tego takiej przyrodniczo-ścisłej miary/wagi, jaką Ty zdajesz się przykladać. Co zaś tyczy się TENORU tej wypowiedzi Maziarskiego, to jest dla mnie kwestia, po pierwsze, indywidualnego patriotycznego słuchu (powaga/bagatelność społecznych skutków umysłowych); po drugie, polemicznego temperamentu (koloryzacja, przesadyzm).
Staszek
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Listopada 10, 2012, 06:04:33 pm
Nikt, nawet Ty, czy Maziek nie wiecie jak było. Jest to kwestia niepewnych źródeł wiedzy.
Liv, no przestań. Moja wiedza na temat Smoleńska nie jest szczególnie wielka. Tym niemniej jak to się stało to postanowiłem pewne minimum wykonać.   Nie było tego tak znów wiele - jeden raport, dwie książki i jeden blog (Artymowicza). Reszta to drobiazgi (Binienda i inne sprawy z doskoku). Oczywiście, że nie wiem. Tyle wiesz, ile zjesz, jako drzewiej się mawiało ;) ... (nie dokończę). Wiem jednak na tyle dużo, aby działania zespołu Macierewicza uważać za hochsztaplerkę, rzeźbienie w szczegółach bez żadnej rozwojowej hipotezy (poza tą odgórną, ale to w zasadzie nie hipoteza, tylko aksjomat - był zamach). Nie potrafią ułożyć wszystkich faktów, ich tezy są szczątkowe i jednoaspektowe - nie pasują do reszty. Słyszałem, że samolot przeleciał wysoko nad brzozą (to jak wytłumaczyć masywne zniszczenia w drzewostanie i przeciętą linię WN?) Albo o dwóch wybuchach, z których pierwszy spowodował, że pół samolotu okręciło się względem drugiej połowy (jak to możliwe, że rejestratory umieszczone w ogonie nadal zapisywały dane?). Nigdy nie podali listy faktów, które uważają za prawdziwe i nigdy jej nie podadzą. Zaryzykuję może, ale po takim czasie myślę, że Binienda nigdy nie opublikuje swojego modelu w jego istotnej części. I tak dalej i tak dalej... Nie sztuka się przyczepić do szczegółu (mam wrażenie, że jakby w raporcie był ort, to też by to był dowód na zamach). Sztuka podać wyjaśnienie alternatywne i kompleksowe. Łącznie z tym po co było w ogóle robić Kaczyńskiemu ziazi, skoro był w momencie swej śmierci osobą bez widocznych szans na reelekcję. A skoro się zapchało trotylu w skrzydło - to dlaczego, jak ktoś przytomny zauważył, nie nad morzem czy nie w krajach arabskich (gdzie się miał za 2 tygodnie udać)? Etc., etc...
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Listopada 10, 2012, 08:08:04 pm
Nikt, nawet Ty, czy Maziek nie wiecie jak było. Jest to kwestia niepewnych źródeł wiedzy.
Zaryzykuję może, ale po takim czasie myślę, że Binienda nigdy nie opublikuje swojego modelu w jego istotnej części. I tak dalej i tak dalej... Nie sztuka się przyczepić do szczegółu (mam wrażenie, że jakby w raporcie był ort, to też by to był dowód na zamach). Sztuka podać wyjaśnienie alternatywne i kompleksowe. Łącznie z tym po co było w ogóle robić Kaczyńskiemu ziazi, skoro był w momencie swej śmierci osobą bez widocznych szans na reelekcję. A skoro się zapchało trotylu w skrzydło - to dlaczego, jak ktoś przytomny zauważył, nie nad morzem czy nie w krajach arabskich (gdzie się miał za 2 tygodnie udać)? Etc., etc...
Opublikuje,opublikuje nie bój.Takiś dokładny i realista a dywagujesz czemu nie nad oceanem wysadzili.Prowokujesz tym samym odpowiedzi typu,bo łatwiej odpalić bombku na swoim terenie,bo perturbacje związane z katastrofą są korzystne dla Rosji,bo zemsta za Gruzję, itd. można bez końca. Pisałem już,że domniemywanie domeną słabych niestety.Wybierzmy może zatem cierpliwość.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Listopada 10, 2012, 09:17:43 pm
@maziek
dla pewności: ile jest 2+2?
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Listopada 10, 2012, 09:41:06 pm
A Ty masz krzywy nos!
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Listopada 10, 2012, 10:02:33 pm
Rozważania naukowe smoleńskie na temat Basi: http://www.instytut-genealogii.com.pl/index.php?mod=artykuly&id=2&itemid=94 (http://www.instytut-genealogii.com.pl/index.php?mod=artykuly&id=2&itemid=94)
VOSM
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Listopada 10, 2012, 10:28:32 pm
To jest lepsze:
http://www.uwazamrze.pl/artykul/723778,950671-Wywiad-Jaroslawa-Kaczynskiego-dla-poniedzialkowego--URz---Juz-dzis-fragmenty-.html?p=1 (http://www.uwazamrze.pl/artykul/723778,950671-Wywiad-Jaroslawa-Kaczynskiego-dla-poniedzialkowego--URz---Juz-dzis-fragmenty-.html?p=1)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Listopada 10, 2012, 10:34:30 pm
Nie. To jest gorsze. Znacznie. Przynajmniej dla mnie. Przykro rzec :-(
VOSM
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Listopada 12, 2012, 10:02:26 am
I po rocznicy http://wpolityce.pl/dzienniki/jak-jest-naprawde/40446-siedem-wnioskow-po-marszu-kleska-komorowskiego-media-jak-z-prl-slabniecie-marszu-sila-flagi-narastajace-w-kraju-napiecie (http://wpolityce.pl/dzienniki/jak-jest-naprawde/40446-siedem-wnioskow-po-marszu-kleska-komorowskiego-media-jak-z-prl-slabniecie-marszu-sila-flagi-narastajace-w-kraju-napiecie) cytacik dla zachęty"Nasze wielkie media są coraz bardziej maszyną propagandową, a coraz mniej pełnią funkcję informacyjną. I nie chodzi o to, że się pomylą, że skupią na zadymie - to normalne. Chodzi o to, że nie ma ŻADNEGO wysiłku by pokazać pełen obraz, by znaleźć różne barwy i cienie. Nie, tu jak w telewizji PRL mamy tylko sztuczny kontrast miłującej pokój władzy i opozycyjnych warchołów. " Tu dokładniejsza relacja http://lukaszwarzecha.salon24.pl/463222,marsz-niepodleglosci-2012 (http://lukaszwarzecha.salon24.pl/463222,marsz-niepodleglosci-2012)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: NEXUS6 w Listopada 14, 2012, 10:41:04 pm
Ja w Smolensku nie siedze, ale to wydaje mi sie ciekawe:
Tomasz Wroblewski Mniejsza o trotyl 07_11_2012 (http://www.youtube.com/watch?v=Amw46EdkAdg#ws)
Jesli bylo jak mowil Wroblewski, to wydaje sie, ze dziennikarzy wpuscili celowo w maliny w prokuraturze, zeby ich sie potem pozbyc i aby nikt ich nie bronil i nie zalowal.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Listopada 15, 2012, 12:39:41 am
Prawie 22 minuty to jest za dużo dla mnie teraz. Tyle czasu nie mam. Ale może gdzieś jest streszczenie tego, co mówi ten pan, w kilku zdaniach, albo może ktoś mógłby streścić?
VOSM
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Listopada 15, 2012, 07:12:21 pm
Byłem 2 dni całkowicie odcięty od netu i przymusowo miałem nieco wolnego czasu, to przeczytałem od deski do deski kilka gazet (co ostatnio zdarzyło mi się dawno temu). Doszedłem do pewnej konstatacji. Dość dużo pisano o reakcji PiS na słowa Brzezińskiego. Prezes, jak podały gazety odmówił komentarza, jednak m.in. dyżurny poseł Błaszczak (przewodniczący klubu parlamentarnego PiS) oraz osobiście dotknięty poseł Świat dali upust swej mądrości, pierwszy jak podają gazety orzekł, że "jego (Brzezińskiego) powaga legła w gruzach" a drugi przywalił z grubszej rurki "(Brzeziński) przekroczył wszelkie granice głupoty, a co gorsze - granice zbydlęcenia!".

Począłem się zastanawiać, do kogo są kierowane te słowa. Nie mogły być przecież skierowane do kogokolwiek, zdolnego do racjonalnej oceny, kto wie cokolwiek o Brzezińskim. O tym kim jest w hierarchii wielkich tego świata, kim jest dla Rosji i kim jest a także co zrobił dla Polski. W tej kolejności, bo choć dla nas liczy się to wspak, to na świecie właśnie tak. Dla takiej osoby, cokolwiek wiedzącej, słowa te są  śmieszne i ośmieszają osoby, które je wypowiedziały. Brzęczenie much u stóp słonia. Mało tego, nawet zakładając, że ktoś nie wie nic o Brzezińskim, to i tak niebezpiecznie byłoby w jego stronę kierować tego typu enuncjacje, bo jeśli ma odrobinę oleju w głowie, to łatwo sprawdzi kim Brzeziński jest i jak fałszywie piszczy Błaszczak i Świat - i uzna, że ocena rzeczywistości wg PiSu jest od tej rzeczywistości bardzo odległa.

Docelowym odbiorcą tych słów może być tylko obskurant i to ślepo zapatrzony w wodza. Błaszczak, przewodniczący klubu, mówił tylko do obskurantów, inni go nie interesowali w tej wypowiedzi, nawet jeśli te słowa mogły u tych innych wywołać obrzydzenie do Błaszczaka i PiSu. Bądź je zwiększyć, o ile to możliwe.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Listopada 15, 2012, 07:58:09 pm
1801 !
http://www.remuszko.pl/blog.php/?p=2216 (http://www.remuszko.pl/blog.php/?p=2216)
VOSM
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: NEXUS6 w Listopada 15, 2012, 08:22:19 pm
Prawie 22 minuty to jest za dużo dla mnie teraz. Tyle czasu nie mam. Ale może gdzieś jest streszczenie tego, co mówi ten pan, w kilku zdaniach, albo może ktoś mógłby streścić?
VOSM
W skrocie: Informatorzy z prokuratury zdecydowanie powiedzieli, ze znaleziono konkretnie slady trotylu. Seremet potwierdzil w rozmowie osobistej z Wroblewskim wykrycie czastek wysokoenergetycznych, pochodzacych z mat. wybuchowych i duza chec niektorych, podleglych mu prokuratorow do podzielenia sie ta wiadomoscia z opinia publiczna. Wydawca wyrazil pelne przyzwolenie Wroblewskiemu na publikacje tekstu.
Wroblewski mowil tez troche na temat podobnych sytuacji z przeszlosci i standardow dziennikarzy i wydawcow, co byc moze Pana, jako dziennikarza zainteresuje.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Listopada 15, 2012, 10:01:21 pm
@ wiesiol

Ja naprawdę rozumiem, że można mieć poglądy, w dodatku niekoniecznie zgodne z moimi*, ale z politycznych wypowiedzi (choć sam mam na sumieniu np. linkowanie Gadzinowskiego), stanowczo wolę taki styl (przykład celowo z Twoich okolic ideowych, żeby nie było...):
http://www.wprost.pl/ar/356283/Wildstein-Smolensk-co-sie-naprawde-zdarzylo/ (http://www.wprost.pl/ar/356283/Wildstein-Smolensk-co-sie-naprawde-zdarzylo/)
I to nie dlatego, że Wildstein to - jak sam twierdzi - Żyd (z pochodzenia) i mason (były), a z czysto estetycznego obrzydzenia do agitki** (a takąż serwuje m.in. linkowana przez Ciebie z upodobaniem "GPC"). Polityka to, niestety, rzecz poważna, bo jej efekty we wszystkich z nas czasem uderzają, więc rozmawiajmy o niej poważnie nawet jeśli sami politycy czynią czasem wrażenie pozostałych mentalnie na piaskownicowym etapie.
Zarzucasz mediom - mową zależną - polaryzowanie społeczeństwa. Może masz i rację, ale jeśli tak, to może zaczniesz wypowiadać się w sposób bardziej wyważony, a przynajmniej cytować/linkować takież wypowiedzi?


* inna rzecz, że od poglądowego subiektywizmu wolę - i to od dzieciństwa - bazowanie na twardych faktach wszędzie tam gdzie to możliwe, poglądy powinny stanowić, ot, fikuśny dodatek do czegoś poważniejszego (czyt. wiedzy)

** owszem, w bardzo szerokim sensie wypowiedź Wildsteina też można pod agitację podciągnąć, bo dużo subiektywizmu, sporo niedowiedzionych tez, ale naprawdę coś takiego i lepiej czytać, i milej z tym polemizować
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Listopada 16, 2012, 07:41:49 pm
@ ale jeśli tak, to może zaczniesz wypowiadać się w sposób bardziej wyważony, a przynajmniej cytować/linkować takież wypowiedzi?


  Dzięki za przyjazne rady.Wprawdzie nie jestem w Gwiezdnej Flocie,no ale regulamin to regulamin  ;) A tak po prawdzie,to wolałbym uścislenia co konkretnie nie tak a może wszystko (może być na priv). PS Link z wywiadem bardzo dobry i wyrazisty.W pełni oddaje rozterki pytanego autora ,jako i moje(czyli z jego rozumowaniem się utożsamiam)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Listopada 17, 2012, 12:52:45 am
...Inny mi słowy, pomysł z komisją międzynarodową jest może i dobry, ale nierealizowalny. Podobnie jak życzenie, abyśmy wszyscy byli młodzi, zdrowi, piękni i bogaci. Też bym chciał, ale się nie da.
A co się da? Ja myślę, że są jeszcze dwa PRAWNE wyjścia: przed sądem powszechnym oskarżyć rząd o takie działania/zaniedbania, które doprowadziły do smoleńskiej tragedii oraz (po wygranych wyborach ’2015) pozwać Rosję przed Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości. No, ale ja nie jestem prawnikiem, tylko pismakiem na emeryturze...
VOSM
 http://forum.lem.pl/index.php?topic=945.msg48158#msg48158 (http://forum.lem.pl/index.php?topic=945.msg48158#msg48158)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Listopada 20, 2012, 06:43:05 pm
Odnośnie komisji mieżdunarodnej... chyba prezes czyta Remuszkę? I nawet przemyśliwuje to, co przeczyta?

http://www.naszdziennik.pl/wp/15478,zawinil-rzad.html (http://www.naszdziennik.pl/wp/15478,zawinil-rzad.html)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Listopada 20, 2012, 07:56:28 pm
Prezesowi dziś już nawet Mureszko nie pomoże...
Ić lepiej obejrzyj dzisiejszą prowokację ABW czyli Fakt Parasmoleński w telewizorze (TVN, POLSAT, TVP), chtórym chcą przykryć trotyl!
VOSM
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Listopada 20, 2012, 08:08:11 pm
A co tu oglądać. Wnioski są proste - najpierw się dusi własną babę, a potem dopiero spiskuje.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Listopada 20, 2012, 08:14:19 pm
Wiesz co? Ty to masz łeb!
Pokąpinuję...
VOSM
pjes: ale na NKWD, tfu,  na ABW zeznam, żeś mnie zainspirował: http://forum.lem.pl/index.php?topic=945.msg48271#msg48271 (http://forum.lem.pl/index.php?topic=945.msg48271#msg48271) (dowód)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: liv w Listopada 20, 2012, 10:33:01 pm
Czuję się dumny z naszych Służb. >:(
Po jedenastu latach wojny z terroryzmem w końcu znalazły jednego terrorystę. I to nie jakiegoś Araba, a naszego, rodzimego.
 Swojski obskurant - ksenofobiczny, neurotyczny, zadziorny i co ważne - wykształcony.
Z tytułem. A, co...byle kto na organy konstytucyjne...nie uchodzi.
Dodatkowo Brunon Kafka.
 Wróżę wielką karierę, może nawet bohatera narodowego.
Wprawdzie bracia Kowalczykowie byli pierwsi, ale kto by tam pamiętał. 8)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Bracia_Kowalczykowie (http://pl.wikipedia.org/wiki/Bracia_Kowalczykowie)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Listopada 20, 2012, 10:37:08 pm
Livie Kochany, naprawdę Kafka? Sprawdziłeś? Bo się przymierzałem wejść na ichnią stronę do pracowników, ale ciągle cóś mi wypadało naprzerkurw...
VOSM
pjes: właśnie przeczytalem w Wikipedii o braciach Kowalczykach, że przyszły prezydent LK sporządził prawniczy bubel kasacyjny. Albo może postąpił tak celowo? A co do samego czynu, to ja go nie pochwalałem, nie pochwalam, i bym nie upamiętniał - przynajmniej taką tablicą (z takim napisem).
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: liv w Listopada 20, 2012, 10:39:26 pm
Livie Kochany, naprawdę Kafka? Sprawdziłeś? Bo się przymierzałem wejść na ichnią stronę do pracowników, ale ciągle cóś mi wypadało naprzerkurw...
VOSM
Nie noo... ;D
Ale jeśli inaczej , to ktoś nie dograł, czegoś w tej szopce. W końcu, miano najweselszego baraku zobowiązuje.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Listopada 21, 2012, 12:24:06 am
Czuję się dumny z naszych Służb. >:(
Po jedenastu latach wojny z terroryzmem w końcu znalazły jednego terrorystę. I to nie jakiegoś Araba, a naszego, rodzimego.
 Swojski obskurant - ksenofobiczny, neurotyczny, zadziorny i co ważne - wykształcony.
Z tytułem. A, co...byle kto na organy konstytucyjne...nie uchodzi.

Kiedy nad naukami obskurant pracuje, Strzeż się go: jest to zbójca, który broń kupuje.... ::)


pijes (doedytowan): Nie wiem czy to prawda, ale jeśli tak, to wyjątkowo zdolna bestyja z pana zamachowca:
http://rybitzky.salon24.pl/465663,brunon-k-wideo-z-przygotowan-zamachu-nagral-11-lat-temu (http://rybitzky.salon24.pl/465663,brunon-k-wideo-z-przygotowan-zamachu-nagral-11-lat-temu)
Zresztą media jakby potwierdzają:
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/kiedys-i-na-politykow-przyjdzie-kolej-co-pisal-w-internecie,289756.html (http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/kiedys-i-na-politykow-przyjdzie-kolej-co-pisal-w-internecie,289756.html)
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/breivik-popelnil-bledy-ja-bede-lepszy-jak-abw-wpadla-na-trop-brunona-k,289850.html (http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/breivik-popelnil-bledy-ja-bede-lepszy-jak-abw-wpadla-na-trop-brunona-k,289850.html)
http://www.tvn24.pl/dwaj-kolekcjonerzy-broni-i-podejrzany-dr-brunon-k-co-wiemy-o-planowanym-zamachu,289813,s.html (http://www.tvn24.pl/dwaj-kolekcjonerzy-broni-i-podejrzany-dr-brunon-k-co-wiemy-o-planowanym-zamachu,289813,s.html)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Listopada 21, 2012, 09:58:48 am
Czuję się dumny z naszych Służb. >:(
Po jedenastu latach wojny z terroryzmem w końcu znalazły jednego terrorystę
Nie poprawiaj sobie samopoczucia ;) . Jakie służby? Przecież kobita go podkablowała. Gdyby nie ona to facet mógłby wysadzić Tuska, Komora i cały Sejm za jednym zamachem a dochodzenie trwałoby potem 3 lata i w smoleńskiej mgle nic nie byłoby pewne do końca, poza tym, że to Ruscy.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Listopada 21, 2012, 01:14:08 pm
A co to ma wsþolnego  polityką smoleńską?(http://img12.imageshack.us/img12/9075/img4037t.jpg)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Stycznia 16, 2013, 05:56:22 pm
Niechcąc drażnić moderatora  8) umieszczam to tu Anatomia Upadku 1/5 (http://www.youtube.com/watch?v=HQRWr5pnZyI#ws) pozostale części do samodzielnego wyszukania.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Stycznia 17, 2013, 07:47:47 pm
Dobry przykład, jak z niczego, zrobić coś. Nic konkretnego, ale prawie jak Hobbit w IMAXie. Brzoza, przy rozpiętości skrzydeł Tupolewa drzewa oddalone zaledwie o kilkanaście metrów udowadniają - udowadniają, że Tupolew stracił część skrzydła na brzozie. W filmie pada stwierdzenie, że Binienda coś udowodnił - gdzie? Chętnie poczytam. Zdziwiony 10g? O dyskretnym zapisie danych w kolejce też nie słyszał...  A że z jego własnych "prezentacji" wynika nieco więcej "g" a konkretnie 40 - to to go nie zdziwiło?

Ale, ale, słyszałem, że wyznawcy gorąco protestowali przed emisją w Discovery? Ponoć nawet jakieś zmiany były?
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Stycznia 18, 2013, 11:11:21 am
Ja już jakiś czas temu pytałem, czy trajektorię udowodnili? Okazuje się że dalej są wątpliwości, być może powstałe tylko w wyniku nieudolności dr Laska a być może nie.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Hoko w Stycznia 18, 2013, 11:37:31 am
Trajektorię "udowadnia się" pokazując fizyczne ślady na ziemi (drzewach).
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Stycznia 18, 2013, 12:35:33 pm
Trajektorię "udowadnia się" pokazując fizyczne ślady na ziemi (drzewach).
W takim wypadku Tupolew przeleciał koło mojego bloku niedaleko, złamane drzewo jest.
2. Widzę, że brak śladów tam gdzie być powinny nie jest żadnym problemem.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Hoko w Stycznia 18, 2013, 12:38:33 pm
A skąd wiesz, gdzie być powinny?
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Stycznia 18, 2013, 03:29:53 pm
A skąd wiesz, gdzie być powinny?
Z filmu Anity Gargas.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Stycznia 18, 2013, 03:52:57 pm
Ciebie tak na czystą logikę nie razi teza, że Ruscy wykopali dołek pioko 20x20 m by zatrzeć ślady w tym miejscu, nad którym rzekomo były wybuchy (30 m wyżej, przy prędkości 80 m/s*) skoro - zacierając ślady - zachowali te drzewa obok brzozy?

* zanim coś odpowiesz, zastanów się, na jakim polu powierzchni o jakim kształcie rozsypią się szczątki, mające odśrodkową prędkość właściwą dla eksplozji i postępową lądującego samolotu. I jak to pole będzie położone względem rzutu pionowego punktu eksplozji na powierzchnię ziemi.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Stycznia 18, 2013, 04:07:23 pm
Ja się wypowiadam o drzewach na razie.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Stycznia 18, 2013, 04:22:53 pm
Przecież pytam o drzewa. Z logiką w tle.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Hoko w Stycznia 19, 2013, 10:01:34 am
A skąd wiesz, gdzie być powinny?
Z filmu Anity Gargas.

Jeśli z tego filmu cokolwiek wiesz odnośnie faktów, to niespecjalnie mamy o czym dyskutować, bo chyba co innego rozumiemy pod terminem "wiedzieć". Dla mnie to jest co najwyżej wskazanie niejasności w oficjalnej interpretacji katastrofy, a nie jakakolwiek wiedza oparta na konkretnych mierzalnych i bezsprzecznych dowodach.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Stycznia 19, 2013, 03:37:11 pm
Przecież pytam o drzewa. Z logiką w tle.
Drzewa zostały zamiecione pod dywan. Natomiast to co się znalazło pod TAWSem mogło być groźne z uwagi na użycie bipacza, do czego w końcu doszło.
2. Co do faktów, to mówią o nich owi świadkowie. Że samolot kołami w dół. Że części.
Wreszcie nieświadkowie: Że TAWSy. Że drzewa.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Stycznia 19, 2013, 04:33:59 pm
Jakże zostały zamiecione, jak stoją tam gdzie stały?
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Stycznia 19, 2013, 06:46:30 pm
Jakże zostały zamiecione, jak stoją tam gdzie stały?
Zostały zamiecione poprzez odpowiednie kadrowanie zdjęć brzozy.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Stycznia 20, 2013, 10:52:03 am
Wiesiol w większości utożsamia się z p.Reszczyńskim Red. W. Reszczyński o Smoleńsku, Olejnik, Wałęsie, KRRiT, Teleekspresie i Owsiaku (http://www.youtube.com/watch?v=SavmOJ6gmDg#ws) 
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Stycznia 20, 2013, 10:28:46 pm
Zostały zamiecione poprzez odpowiednie kadrowanie zdjęć brzozy.
Nie, szum w związku z pokazaniem tych drzew w filmie p. Gargas świadczy bardzo dobitnie tylko o jednym - że żaden tzw. ekspert Macierewicza nie był w Smoleńsku. Ani, że żaden z nich nawet nie obejrzał dostatecznie dokładnie dostępnych zdjęć.

Świadek widział kołami w dół? OK. Przyjmijmy tę tezę. To znaczy, że nad ruchliwą szosą przeleciał bardzo nisko samolot, który zaraz się rozbił. Następnie, jak świadczą przycięte drzewa, na tę szosę, pełną samochodów, przyjechała ekipa drwali z Syberii, i przystrzygła ich korony krzemiennymi toporami, z jednej jej strony i z drugiej. A, i jeszcze ekipa elektryków, żeby przewody pod napięciem przeciąć. Precyzyjnie w chwili, bo to się zarejestrowało. Świadek tego nie widział?

Dla mnie nieco poważniej brzmi inny argument z filmu - że nowy budynek zasłonił platformę dla odwiedzających. To przynajmniej istotnie fakt, choć też zależy, skąd się patrzy.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Stycznia 21, 2013, 12:21:41 am
Zostały zamiecione poprzez odpowiednie kadrowanie zdjęć brzozy.
Nie, szum w związku z pokazaniem tych drzew w filmie p. Gargas świadczy bardzo dobitnie tylko o jednym - że żaden tzw. ekspert Macierewicza nie był w Smoleńsku. Ani, że żaden z nich nawet nie obejrzał dostatecznie dokładnie dostępnych zdjęć.
Problem ten przedstawiałem na forum już dawno więc?
Cytuj
Świadek widział kołami w dół? OK. Przyjmijmy tę tezę. To znaczy, że nad ruchliwą szosą przeleciał bardzo nisko samolot, który zaraz się rozbił. Następnie, jak świadczą przycięte drzewa, na tę szosę, pełną samochodów, przyjechała ekipa drwali z Syberii, i przystrzygła ich korony krzemiennymi toporami, z jednej jej strony i z drugiej. A, i jeszcze ekipa elektryków, żeby przewody pod napięciem przeciąć. Precyzyjnie w chwili, bo to się zarejestrowało. Świadek tego nie widział?

Dla mnie nieco poważniej brzmi inny argument z filmu - że nowy budynek zasłonił platformę dla odwiedzających. To przynajmniej istotnie fakt, choć też zależy, skąd się patrzy.
Uciekasz w gdybanie od przyjęcia faktów.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Stycznia 21, 2013, 08:40:08 am
Problem ten przedstawiałem na forum już dawno więc?
Moze nie zauważyłem?
Cytuj
Uciekasz w gdybanie od przyjęcia faktów.
Faktem dla mnie są wielokrotnie obfotografowane, poprzycinane w szczególny sposób drzewa, w tym te cięte raz krawędzią natarcia, a dwa slotem. To są dla mnie fakty, wielokrotnie obfotografowane przez setki ludzi, powrzucane w miliony miejsc. To co mówi ten człowiek, to dla mnie nie jest fakt, i wcale nie z tego powodu, że nic nie wiem o jego prawdomówności. Te drzewa tam są i to jest fakt. Pewno dziś większość z nich stoi dokładnie w tym samym miejscu - bilet do Smoleńska nie kosztuje fortuny. Chyba, że niektóre Ruscy przesadzili. To jak, samolot wybuchł w powietrzu a Ruscy przycinali drzewa w tej samej sekundzie? Mieli na drodze 200 statystów w roli "codziennego ruchu drogowego" i tylko ten kierowca przypałętał się przypadkiem? Zatrzymali czas? Jesteś w stanie jednym zdaniem odpowiedzieć, jak konkretnie pogodzić te poprzycinane drzewa z resztą - czy "uciekniesz w gdybanie od faktów"? Tylko konkretnie, albo się nie trudź erystyką.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Hoko w Stycznia 28, 2013, 02:25:19 pm

http://www.polityka.pl/kraj/wywiady/1534869,1,rozmowa-z-ekspertami-komisji-millera-o-filmie-anatomia-upadku.read (http://www.polityka.pl/kraj/wywiady/1534869,1,rozmowa-z-ekspertami-komisji-millera-o-filmie-anatomia-upadku.read)

Tu parę rzeczy jest rozjaśnionych. Generalnie ten film to niewiele więcej niż propagandowa agitka, w której przez pokazywanie jednych rzeczy, a pomijanie innych, tworzy się wrażenie, że istnieje jakieś drugie dno historii. Padłem przy wypowiedziach dotyczących ekshumacji i rozpoznawania zwłok. Pokazują najpierw ludzi z prokuratury, którzy mówią, że rodzina źle zidentyfikowała ciało na początku, a potem pojawia się gostek, który autorytatywnie stwierdza, że zidentyfikowała dobrze, bo on przy tym był i widział. To ja się pytam, skąd on to wie, skoro jedynym źródłem tej wiedzy była rodzina (bezpośrednio, przez ogląd, lub pośrednio, przez badanie DNA). W jaki sposób mógł "widzieć", że rodzina zidentyfikowała dobrze, jeśli nie istniało żadne niezależne źródło tej wiedzy; i nie ma tu znaczenia, czy identyfikacja była prawidłowa, czy nie, bo tak czy tak nikt postronny nie mógł tej wiedzy posiadać niejako ex definitione. I do takiej "wiedzy" sprowadza się więksość scen tego filmu.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Stycznia 28, 2013, 04:43:33 pm
Panie Hokusie, za ten wpis od razu podKarmilem Pana i teraz z ciekawością obejrzę, bo kupiłem sobie, tylko nie miałem motywacji i do dziś tak sobie leżało wraz z "Gazetą Arcypolską"...
VOSM
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Stycznia 30, 2013, 03:14:49 am
Dziś konferencja w siedzibie Wyborczej. Będziemy mogli porównać naukowość jej z październikową.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Lutego 03, 2013, 11:49:39 am
Na złość profesorowi w polityce smolńskiej to umieszczam Ekskluzywny wywiad - prof. Wiesław Binienda (http://www.youtube.com/watch?v=1mqsnrlQx_I#ws) Novum w wywiadzie jest wyjaśnienie apolityczności badań przeprowadzonych przez zespół,którym kierowal profesor.Potwierdzenie unikania konfrontacji naukowej przez stronę "rządową" jest faktem niestety.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Lutego 18, 2013, 11:39:48 am
Papa abdykował, bo smoleńska brzoza była cięta na wysokości 666. Kto jest odpowiedzialny za Smoleńsk? Tusk! Po co mu jednak abdykacja Papy? By przykryć Glińskiego. Tak więc abdykacja Papy to jedynie odprysk spisku zdrajców Ojczyzny przeciw PiS, c.b.d.o.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Marca 12, 2013, 02:21:26 pm
http://wyborcza.pl/1,75248,13545241,100_tys__zalobnikow_i_miasteczko_przed_kancelaria.html (http://wyborcza.pl/1,75248,13545241,100_tys__zalobnikow_i_miasteczko_przed_kancelaria.html)

Przyjdę tam z Kasią i zrobimy sobie pamiątkowe zdjęcie :-)
VOSM
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Kwietnia 09, 2013, 09:22:22 am
z "Gazetą Arcypolską"...

Przedrocznicowe podgrzewanie atmosfery na łamach tejże:
- Prezes mówi, co mówi:
http://gpcodziennie.pl/18784-jaroslaw-kaczynski-narzuca-sie-odpowiedz-doszlo-dowybuchu.html (http://gpcodziennie.pl/18784-jaroslaw-kaczynski-narzuca-sie-odpowiedz-doszlo-dowybuchu.html)
- a Macierewicz (A.) twierdzi co twierdzi:
http://gpcodziennie.pl/18789-dowody-saponaszej-stronie.html (http://gpcodziennie.pl/18789-dowody-saponaszej-stronie.html)
http://niezalezna.pl/40167-mamy-dowod-na-eksplozje-w-powietrzu-mowi-posel-antoni-macierewicz (http://niezalezna.pl/40167-mamy-dowod-na-eksplozje-w-powietrzu-mowi-posel-antoni-macierewicz)
- zaczepiając przy okazji Artymowicza:
http://niezalezna.pl/40173-ekspert-piotra-kraski-prof-pawel-artymowicz (http://niezalezna.pl/40173-ekspert-piotra-kraski-prof-pawel-artymowicz)

Ale... Ziemkiewicz nadal nie wierzy w zamach (!):
http://niezalezna.pl/40168-wojna-bez-wojny (http://niezalezna.pl/40168-wojna-bez-wojny)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Kwietnia 18, 2013, 11:55:09 am
http://www.rp.pl/artykul/623440,1001278-Zespol-Laska-nie-ograniczy-sie-do--prostowania-klamstw-smolenskich-.html (http://www.rp.pl/artykul/623440,1001278-Zespol-Laska-nie-ograniczy-sie-do--prostowania-klamstw-smolenskich-.html)
W tej sprawie rząd bezdysusyjnie dał ciała. Przynajmniej rok za późno. Ale też: lepiej późno niż wcale.
VOSM
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Kwietnia 18, 2013, 02:59:52 pm
Laska w ostatnim rzędzie można kojarzyć z "aktywną komunikacją"
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Kwietnia 22, 2013, 10:03:19 pm
Jako, że
Sezon ogórkowy, krótko mówiąc
się tu zrobił.

Takie ciekawostki o Putinie (a raczej putinowskiej Rosji):
http://www.cracked.com/blog/8-hilariously-insane-examples-vladimir-putin-propaganda/ (http://www.cracked.com/blog/8-hilariously-insane-examples-vladimir-putin-propaganda/)

Z tego najbardziej podobało mi się TO (idealny wykonawca zamachu jak nic ;) )*:
(http://i.crackedcdn.com/phpimages/article/6/8/6/93686_v1.jpg)
Przy czym zapoznawszy się szerzej z tematem:
http://superputin.ru/ (http://superputin.ru/)
mam (tym razem poważnie) wrażenie, że jest to mniej-więcej ten rodzaj chwalstwa co "Bajki o Leninie"...



* zwłaszcza, że...
(http://24.media.tumblr.com/tumblr_m48bq7i4AJ1qhi2kto1_1280.jpg)
czyli... mamy personalia Wuja Grzybiarza! Ładnie się to skomponuje z odkryciami Gmyza:
http://dorzeczy.pl/prokuratura-wojskowa-potwierdza-nasze-ustalenia/ (http://dorzeczy.pl/prokuratura-wojskowa-potwierdza-nasze-ustalenia/)
http://dorzeczy.pl/to-substancje-wybuchowe-bez-cienia-watpliwosci/ (http://dorzeczy.pl/to-substancje-wybuchowe-bez-cienia-watpliwosci/)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Maja 19, 2013, 10:38:57 am
Uhhhaaa- echo aż się na Ursynowie odbiło!Wstawszy z rana wyjątkowo wcześnie,bo po imprezie, zapodam Całujcie mnie wszyscy w dupę (http://www.youtube.com/watch?v=EdmZYu9Lths#ws) Niech się Mod męczy  :)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Maja 19, 2013, 11:21:41 am
Znakomite, chyba pójdę do "Romy"! Dzięki, panie Wiesiole, dodalem Panu naszej ursynowskiej karmy :-)
VOSM
pjes: ale czemu w katastrofie??? Dlatego, że Pan jeszcze wczorajszy?
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Maja 20, 2013, 07:13:52 pm
Znakomite, chyba pójdę do "Romy"! Dzięki, panie Wiesiole, dodalem Panu naszej ursynowskiej karmy :-)
VOSM
pjes: ale czemu w katastrofie??? Dlatego, że Pan jeszcze wczorajszy?
No i się potwierdziło,że z "wąsatymi" na tym forum nie wygrasz.Tak ci kota odwrócą ogonem, albo jeszcze gorzej o ścianę walną,że bęc.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Maja 21, 2013, 10:55:08 pm
- Giniemy, panie Maziek!
(wiesz-li Ty chociaż, skąd to?)
VOSM
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Maja 21, 2013, 11:19:00 pm
Jedyne co mi się na szybko kojarzy to Kabaty. Ale jak znam życie - to pudło.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Maja 21, 2013, 11:57:51 pm
Encja, młotku :-(
VOSM
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Maja 22, 2013, 10:07:06 pm
Nauka to naginanie się do rzeczywistości, a polityka to naginanie rzeczywistości do siebie.

Brzmi jak różnica pomiędzy filozofia Jasnej i Ciemnej Strony Mocy w "Gwiezdnych wojnach" ;D (olka wie skąd we mnie te skojarzenia ;) ):

"- Jednak nie przeszedłem na Ciemną Stronę! - zaprotestował, próbując przypomnieć sobie dokładniej ten okres, jakoś zawsze dziwnie słabo pamiętany. - Przynajmniej nie sądzę, abym to zrobił.
- Kwestia dyskusyjna, ale w tej chwili prawie bez znaczenia. Nie ulega natomiast kwestii, że dobrowolnie ją poznawałeś i stosowałeś. I od tego momentu zabarwia ona każdą twoją decyzję i każde postępowanie.
Luke'owi przypomniał się Yoda i jego ostrzeżenie: „Jeśli raz wejdziesz na ciemną drogę, na zawsze zdominuje ona twoje przeznaczenie...". Niechętnie, lecz zmuszony był przyznać słuszność Mistrzowi Yodze, gdy przypomniał sobie własne błędy, niekonsekwencje, pomyłki i arogancję z ostatnich dziewięciu lat.
- O czym ja, do cholery, myślałem?! - mruknął ponuro.
- Nie myślałeś. - Pytanie było co prawda retoryczne, ale Mara odpowiedziała na nie, i to z dziwną mieszaniną zniecierpliwienia i współczucia, tak w głosie, jak i w emocjach. - Reagowałeś, próbując własnoręcznie wszystko zrobić i wszystkich uratować.
I przy okazji prawie ci się udało zniszczyć samego siebie.
- W takim razie co się zmieniło? Co się stało?!
- Chcesz mi powiedzieć, że naprawdę nie wiesz? - zmrużyła podejrzliwie oczy. Luke skrzywił się z niesmakiem, zastanawiając się, dlaczego sam wcześniej niczego nie zauważył. Dotarło to do niego dopiero w pobliżu Iphigin, kiedy miał wizję śmiejących się Imperatora i Exar Kuna. Śmiejących się z niego...
- Wiem - przyznał cicho. - Podjąłem decyzję o ograniczeniu używania Mocy.
I niespodziewanie w uczuciach Mary wyczuł wszechobecną ulgę.
- No, nareszcie zrozumiałeś - powiedziała cicho.
- Ale dlaczego?! Moc jest potężna i dostępna dla Jedi. Tylko dlatego, że miałem kontakt z Ciemną Stroną, normalne jej użycie jest dla mnie niebezpieczne?
- Z pewnością jest to główny powód, ale podejrzewam, że kłopoty miałbyś nawet bez żadnych kontaktów z Ciemną Stroną Mocy. Tylko wydaje mi się, że mniejsze i później. Byłeś kiedyś w walcowni produkującej poszycia pancerne?
- Co... nie - przyznał, zaskoczony nagłą zmianą tematu.
- A w kopalni przy kruszarce rudy? Lando prawie zawsze ma jedną albo dwie, obojętne, czego by nie wydobywał i skąd.
- Widziałem taką z bliska na Varn - przyznał, spochmurniały nagle na dźwięk imienia Carlissiana.
Rosnące podniecenie, wywołane usłyszanymi właśnie rewelacjami, zostało stłumione przez nie do końca sprecyzowane odczucia dotyczące stosunków Mary i Landa...
- Czasami w górnych częściach wsporników zakładają gniazda ptaki. - Mara albo nie zauważyła zmiany w jego uczuciach, albo też ją zignorowała. - Słyszałeś, żeby któryś z nich choć raz zaćwierkał?
- Naturalnie, że nie - uśmiechnął się, rozumiejąc już, do czego Mara zmierza. - Jest tam zbyt głośno, by usłyszeć tak cichy dźwięk.
- Oczywiste, kiedy się to zrozumie, prawda? - uśmiechnęła się w odpowiedzi. - Moc to nie tylko potęga i zdolność robienia rzeczy niemożliwych, jak uważają nie mogący z niej korzystać. Moc to także przewodnictwo, od delikatnych ostrzeżeń, które nazywamy zmysłem zagrożenia czy niebezpieczeństwa, aż po wizje przyszłości. Problem w tym, że im bardziej się ją wykorzystuje jako źródło siły, tym mniej jest się zdolnym do korzystania z niej jako ze źródła rad. Zamieszanie, które wywołuje się własnym postępowaniem, zagłusza jej właściwości doradcze.
- Tak... - przyznał, pojmując nagle wiele niewytłumaczalnych dotąd spraw, jak na przykład dlaczego był w stanie odbudować zamek Dartha Vadera, podczas gdy Yoda mieszkał w lepiance na bagnie.
Najwyraźniej Yoda znacznie lepiej rozumiał wybór, jaki niesie ze sobą znajomość Mocy. Teraz on sam o wiele lepiej rozumiał mistrza/.../
I wtedy zrozumiała, że już jest po wszystkim; rozmowa, której bała się od chwili ujrzenia Luke'a w jaskini, ponieważ wiedziała, że musi się odbyć, odbyła się. I choć Luke nie był zachwycony wnioskami ani świadomością, jak spieprzył sobie i innym ostatnich parę lat, przyjął nowiny znacznie lepiej niż się spodziewała. Pytanie tylko, co zrobi z tą nowo uzyskaną wiedzą. Mógł ją zaakceptować i zmienić swoje postępowanie, a mógł świadomie poddać się szybkim rozwiązaniom i urokowi władzy. Jeśli pójdzie tą łatwiejszą drogą, skończy po Ciemnej Stronie. Na pewno i na stałe.
Ponieważ już nic więcej nie mogła zrobić, postanowiła czekać i obserwować."


Timothy Zahn, "Ręka Thrawna: Wizja przyszłości"

Ciekawe co na to Darth Kleiber? ;)

Różne były koleje losu i za PRL-u jak się było uczciwym, to na stanowisku trzeba było manewrować, Panu Bogu świeczkę i diabłu ogarek. Kleiber nie musi, PAN jest całkowicie samojezdny - a więc po prostu chce.

Widać Kleiber ma nawyki z PRL-u.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Maja 27, 2013, 04:18:26 pm
startrekowe socjalistyczne ludziki

Jakie socjalistyczne?!? Wypraszam se, toż to klasyczni komuniści (patrz rozdział 18.) obłoczni są.

byłyby raczej po innej stronie mocy.

Ino po której? ;)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Maja 30, 2013, 11:45:30 am
[Ino po której? ;)
Wiadomo,po właściwej  ;)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Maja 30, 2013, 05:24:37 pm
O polityce smoleńskiej w "Niu Jork Tajmsie"
http://www.nytimes.com/2013/05/29/movies/polands-divide-over-smolensk-film-on-2010-air-crash.html (http://www.nytimes.com/2013/05/29/movies/polands-divide-over-smolensk-film-on-2010-air-crash.html)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Maja 30, 2013, 09:33:01 pm
O polityce smoleńskiej w "Niu Jork Tajmsie"
http://www.nytimes.com/2013/05/29/movies/polands-divide-over-smolensk-film-on-2010-air-crash.html (http://www.nytimes.com/2013/05/29/movies/polands-divide-over-smolensk-film-on-2010-air-crash.html)
Z całego tekstu utrwaliło mi się nazwanie GW lewicową.W końcu NYT zdaje się to brat.Empatia największa tu nie pomoże,Moskwa znowu rządzi i to jest fakt.Niech chcę przez to powiedzieć,że jakiś miało to wpływ na autora tekstu,tylko w ogóle i w szczególe i  poza nawiasem.Hej!
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Terminus w Czerwca 04, 2013, 04:18:40 pm
Moskwa ma w d... zarówno Wyborczą, jak i całą Polskę, believe me...

Edit: Przeczytałem, i 'left-leaning' nie  oznacza lewicowej. Ale pewnie Ty i tak swoje wiesz, hehe...
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: liv w Czerwca 04, 2013, 09:10:32 pm
Cytuj
Moskwa ma w d... zarówno Wyborczą, jak i całą Polskę, believe me...
O, to o moim miejscu zamieszkania.
Fucktycznie, często zalatuje tu charakterystycznym smrodkiem. Gównie od góry.
Mam nadzieję, być w niej hemoroidalnie.
Ale wbrew pozorom, to ważna część ciała.
Ciężko bez niej rzyć.
Mać. ;)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Czerwca 05, 2013, 12:41:50 am
Moskwa ma w d... zarówno Wyborczą, jak i całą Polskę, believe me...

Edit: Przeczytałem, i 'left-leaning' nie  oznacza lewicowej. Ale pewnie Ty i tak swoje wiesz, hehe...
Chyba że chce budować jakiś rurociąg....
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Czerwca 05, 2013, 06:54:10 pm
To whom it may concern...
http://fizyka-smolenska.salon24.pl/508895,38-jak-dr-nowaczyk-i-szef-zp-wykiwali-prof-lakowicza (http://fizyka-smolenska.salon24.pl/508895,38-jak-dr-nowaczyk-i-szef-zp-wykiwali-prof-lakowicza)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Czerwca 05, 2013, 08:56:39 pm
@wiesiol, bardzo rozsądna autopoprawka. Post ad personam, pewnie satysfakcjonujący, mógłby jednak per saldo podnieść oglądalność tego, co w meritum. Słusznie uznałeś, że lepiej pomilczeć, a może nikt nie zauważy :) .
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Czerwca 05, 2013, 09:05:58 pm
Moskwa ma w d... zarówno Wyborczą, jak i całą Polskę, believe me...

Edit: Przeczytałem, i 'left-leaning' nie  oznacza lewicowej. Ale pewnie Ty i tak swoje wiesz, hehe...
Takie ogólne,pejoratywne określenie może mieć wiele znaczeń,chociażby, że ma nas w garści.... przydałoby się uściślenie  ;) Co drugiego,to nie jestem pewien,to może "lewicowo odchylony"  :D
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Czerwca 05, 2013, 09:11:05 pm
@wiesiol, bardzo rozsądna autopoprawka. Post ad personam, pewnie satysfakcjonujący, mógłby jednak per saldo podnieść oglądalność tego, co w meritum. Słusznie uznałeś, że lepiej pomilczeć, a może nikt nie zauważy :) .
Słowo rzecznik,było adresowo do autora wpisu w salonie24 a skasowałem,bo przypomniałem sobie pewien post i właśnie ktoś mógłby pomyśleć,że to ad personam  ;)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Czerwca 05, 2013, 09:31:13 pm
To dobrze, nieładnie pisać ad personam a nie o meritum.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Czerwca 05, 2013, 09:44:58 pm
To dobrze, nieładnie pisać ad personam a nie o meritum.
Nieładnie czyli co?Autor wpisu w salonie24 dla mnie jest rzecznikiem prof. Jo,który mu przesłał e-mail,co w tym nieładnego?Pózniej przechodzi do insynuacji co do finasowania badań prof.Biniendy.To już jest ładnie? 
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Czerwca 05, 2013, 10:15:35 pm
Wiesiol, nieładnie jest, jak ktoś stwierdza - przytacza fakt, a ktoś to komentuje "masz krzywe nogi". To właśnie jest ad personam a nie ad meritum. To primo. Secundo insynuacja jest wówczas, kiedy ktoś bez żadnych poszlak, nie mówiąc o faktach, pisze o kimś, że ten bije żonę (kradnie, ma krzywe nogi - łotewer) - czyli coś o kimś twierdzi. Tu mamy dwa fakty, za artykułem Artymowicza, jeden, że Macierewicz mówi, że Binienda poniósł milionowe koszty, a drugi, że jego uniwersytet twierdzi, że nie dał centa. Na mój gust pytanie, kto w takim razie dał, zakładając, że Macierewicz mówi prawdę, nie jest żadną insynuacją. Ja osobiście nawet nie doczytałem do tego miejsca, ponieważ Binienda przestał dla mnie istnieć po tym, jak nie opublikował swojej rzekomej pracy, nie pokazał liczb.

Natomiast meritum wpisu jest to, że Macierewicz wespół z Nowaczykiem usilnie zaklinają rzeczywistość, żeby być delikatnym.

Możesz oczywiście ściąć posłańca, Twoja wola.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Czerwca 05, 2013, 10:35:41 pm
że Macierewicz mówi, że Binienda poniósł milionowe koszty, a drugi, że jego uniwersytet twierdzi, że nie dał centa. Na mój gust pytanie, kto w takim razie dał, zakładając, że Macierewicz mówi prawdę, nie jest żadną insynuacją. Możesz oczywiście ściąć posłańca, Twoja wola.
Po co ścinać,kim on jest,każdy widzi, co czytać między wierszami umie.
.Wystarczy prasowy news o milionach wydanych na badania obrobić "dziennikarsko" i "fakt" gotowy.Takim faktem może być podanie informacji o ruskich agentach(co ich żony biją  :) ) co łone postraszyli prof.Joe i kwita.Wcześniej się Joe nie oburzał na Nowaczyka,bo co, nic nie wiedział?Jak się jego nazwisko ukazało w newsach prasowych,to się przerazil?No tak,teraz zdał sobie sprawę w jakie absurdy naukowe jego adiunkt go wprowadził.Pewnie przeczytał raport Millera, a wcześniej Anodiny  :) Nie ma co,nie ma jak suche fakty!
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Czerwca 18, 2013, 02:38:12 am
Ciekawe czy już przebadali jakieś próbki trotylu?
Prokurator płk Rzepa zleciał ze stołka, więc chyba kończą badać?
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Września 23, 2013, 10:14:59 pm
Ech słabo polecam lepiej to:
Antoni Macierewicz: miejsce katastrofy zostało zniszczone (Dziś wieczorem TVP Info, 20.09.2013) (http://www.youtube.com/watch?v=IP04OdedLRA#)

Zająłem się problemem skrzynek:
http://smocze.opary.salon24.pl/529193,smolensk-odczyty-czarnych-skrzynek (http://smocze.opary.salon24.pl/529193,smolensk-odczyty-czarnych-skrzynek)

http://smocze.opary.salon24.pl/529324,czarne-skrzynki-ciag-dalszy (http://smocze.opary.salon24.pl/529324,czarne-skrzynki-ciag-dalszy)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Września 23, 2013, 11:54:19 pm
Panie Smoku, posłuchałem starannie przez pierwsze 3-4 minuty, i żal mi się zrobiło. Nie Macierenki, tylko mojego straconego czasu. Ale do Pana żalu nie mam :-)
VOSBM
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Września 24, 2013, 09:40:27 pm
I wyjaśniło się. Szło o umorzenie:
Upublicznijmy materiały śledztwa! (http://www.youtube.com/watch?v=WliYIwC6XOw#)
Natomiast ów referat jest mi znany. Autor apeluje o experyment komputerowy raz a podanie danych dotyczących skrzydła dwa. Których to danych oficjalnych nie ma.
Ja zaś przedstawiam problem myślenia:

http://smocze.opary.salon24.pl/536212,prof-ronda-balistyka-i-srodowisko-lotnicze (http://smocze.opary.salon24.pl/536212,prof-ronda-balistyka-i-srodowisko-lotnicze)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Września 24, 2013, 10:05:02 pm
Pan Redaktor RAZ głosi nieprawdę, albowiem - wbrew Jego słowom - prokuratura NIE ogłosiła braku zaniedbań (zaniechań, obsuw, pomyłek, błedów etc.), lecz JEDYNIE TO, iż ewentualne takie czyny (zaniechania, obsuwy, pomyłki, błędy etc.) - jeśli były - NIE MIAŁY cech przestępstwa w rozumieniu prawa (kodeksu karnego).
VOSBM  
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Września 26, 2013, 02:26:00 am
Nie da się wydrukować obliczeń farmy serwerów.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Września 26, 2013, 08:51:54 am
Taki fakt medialny:
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/maz-jarugi-nowackiej-rzad-po-katastrofie-udaje-ze-nic-sie-nie-stalo,357558.html (http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/maz-jarugi-nowackiej-rzad-po-katastrofie-udaje-ze-nic-sie-nie-stalo,357558.html)
(Wypowiedź b. stonowana, ale punktująca - ujemnie - postępowanie wszystkich stron, więc możliwe, że obiektywna, nawet jeśli pochodząca od osoby - z przyczyn oczywistych - zaangażowanej emocjonalnie w sprawę w stopniu maksymalnym.)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Września 26, 2013, 08:14:58 pm
Haha, troszku mnie zdziwiło umieszczenie artykułu o skrzydle ścinającym brzozę w periodyku "Leśnictwo Obliczeniowe i ..."

Cóż się dziwisz? Ot, obliczyli, że ścinanie drzew samolotami ma przyszłość w leśnictwie...  ::)


(Jeśli kto uzna mój żart za kontekstualnie niesmaczny, z góry przepraszam.)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Września 26, 2013, 08:48:30 pm
To się nawet układa w pewien ciąg, w końcu nie żaden inny kraj na świecie jak tylko Polska stworzyła jedyny (znów) na świecie odrzutowy samolot rolniczy do oprysków (także lasów), eksploatowany wyłącznie w ZSRR, który tę fatalną miał jednak przypadłość, że na "cały gaz i w górę!" reagował dopiero po kilkunastu sekundach...
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Września 26, 2013, 10:41:09 pm
Skoro eksploatowany wyłącznie w ZSRR, to niektórzy mogą jeszcze uznać, że winni tej przypadłości działali w czynie patriotycznym ;).
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Września 26, 2013, 11:35:00 pm
Ja nikomu nie bronię
Patriotycznej fantazji.
Życie ludzkie jest krótkie,
 Korzystajcie z okazji
.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Października 18, 2013, 04:43:26 am
Tak, mogą zmienić tych, którzy się jeszcze nie zorientowali kim jest Binienda
A tu przypomina mi się słynne forumowe ad personam, czyżby prof. robił z siebie naprawdę idiotę a może jest jakieś inne wytłumaczenie. W twoim linku Artymowicz też atakuje bardziej personalnie. A może mi się tylko zdaje, sam już nie wiem  :(
No taka piana fakt. Ale przyzwyczaiłem się.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Października 22, 2013, 10:39:00 am
dr Szuladziński wyjaśnił kontrowersje, że podejście prof Błaszczyka jest konstruktorskie. Nie uwzględnia dynamiki. Jak będzie nagranie to dam link, abyście zostali pouczeni.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Października 22, 2013, 12:21:59 pm
Daj koniecznie, z tym że od razu do polityki smoleńskiej, żebym się nie musiał przepracowywać. Od pewnego czasu nie mam grama chęci na zgłębianie produkcji tego prorosyjskiego cyrku propagandy maestro Macierewicza. Tutaj daj tylko jeśli będzie publikacja, zawierająca dane wejściowe, wzorki, obliczenia i wynik. Filmiki i agitki bez pokrycia proszę do polityki smoleńskiej.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Października 22, 2013, 12:46:16 pm
Z prekognicji (jasnowidzenia) dalem Ci wczoraj czterysetna karmę za powyższy wpis!
S.R.  
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Października 23, 2013, 12:28:17 am
Odpowiedź maźkowi z innego wątku:
Od pewnego czasu nie mam grama chęci na zgłębianie produkcji tego prorosyjskiego cyrku propagandy maestro Macierewicza.

Znaczy zgadzasz się z analizą - ekhm... - Migalskiego?
http://www.migalski.eu/tapeta/09-06-2013/rymkiewicz-atakuje-kaczynskiego-rosja-gra-na-zwyciestwo-pis-rp-poza-ue (http://www.migalski.eu/tapeta/09-06-2013/rymkiewicz-atakuje-kaczynskiego-rosja-gra-na-zwyciestwo-pis-rp-poza-ue)


Inna sprawa, że o rujnującym wpływie niezgody historia nas uczy od dawna:
http://www.muzhp.pl/kalendarium/146/ (http://www.muzhp.pl/kalendarium/146/)
Zwracam uwagę na taki fragmencik:
"Wydawało się, że możliwość stworzenia takiego "narodowego" frontu przeciwko Rosji była realna, tym bardziej że w latach 1769-1770 Stanisław August wraz z Czartoryskimi podjął nieudaną i zakończoną tragicznie, ale jednak bardzo zdecydowaną próbę wyzwolenia swojej polityki spod dominacji rosyjskiej. Chęć uwolnienia się spod przemożnego wpływu rosyjskiego ambasadora rezydującego w Warszawie była jednym z motywów królewskiej polityki zbliżenia z barzanami.
O tym, że nie doszło do współpracy Stanisława Augusta z konfederatami, zdecydowały w zasadzie dwa czynniki: akt bezkrólewia oraz potępiający Czartoryskich manifest gravaminum, wydany przez Generalność barską. Stało się to w momencie, kiedy zbliżenie Krasińskiego z Familią było bardzo silne, a jednocześnie wydawało się, że Rosja straciła kontrolę nad biegiem wydarzeń w Rzeczypospolitej. Ówczesnemu ambasadorowi Rosji Michałowi Wołkońskiemu nie udało się stworzyć kontrkonfederacji, która - na wzór zorganizowanej przez Czartoryskich w 1764 roku - przejęłaby kontrolę nad całym państwem. Okazało się, że do przeprowadzenia antybarskiej, prorosyjskiej konfederacji zabrakło chętnych. Król i Czartoryscy triumfowali - wydawało się, że wybili się na samodzielność. Wtedy przyszła najpierw informacja o pierwszym akcie bezkrólewia, potem manifest gravaminum, a potem październikowy, zasadniczy akt bezkrólewia, który w zasadzie przekreślił możliwość współpracy. W praktyce oznaczało to, że radykalne antykrólewskie skrzydło konfederacji zdobyło przewagę w łonie Generalności barskiej i metodą szybkich posunięć uniemożliwiło Krasińskiemu porozumienie z królem."


Wesprę to jeszcze tekstem z kierunku bliskiego NEXowi:
http://nczas.com/publicystyka/drozd-konfederacja-barska/ (http://nczas.com/publicystyka/drozd-konfederacja-barska/)
Gdzie czytamy m.in.:
"22 października 1770 roku, za namową Francji, Generalność konfederacka ogłosiła detronizację, bezkrólewie trwające jej zdaniem od dnia zgonu Augusta III Sasa – w momencie, kiedy sam król się wahał, czy nie wejść w porozumienie z przeciwnikami i próbować pozbyć się kurateli Katarzyny II. Wśród zarzutów wobec króla widniał i taki: „Kto na uciśnienia kraju cła generalne stanowił”. Nie wystarczało to jednak konfederatom.
3 listopada 1771 roku miała miejsce nieudana próba porwania króla. Pertraktacje rozbiorowe pomiędzy Prusami a Rosją toczyły się już w tym momencie w najlepsze, a taki argument potwierdzający słowa o „polskiej anarchii” był dla dwóch dogadujących się stron po prostu nie do przecenienia."
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Października 23, 2013, 10:10:42 am
Widzę to od dawna i skupiam się osobiście na tym i tylko na tym, że to co robi Macierewicz, w praktyce jawnie a przy tym całkowicie bezpodstawnie oskarżając Putina o zamach, jest dla Putina świetną amunicją polityczną, pozwalająca mu na całkowicie swobodny wybór stanowiska wobec spraw polskich, w widełkach od "jak Kuba Bogu" do "cierpliwej wielkoduszności". Tym samym Macierewicz i Kaczyński dają Putinowi  swobodę zachowań, może robić co chce w oderwaniu od realiów i zawsze ma na to podkładkę i czym to wytłumaczyć.

To o czym pisze Migielski nie mówiąc o tym, na podstawie czego pisze to są iluzje. Ewentualne rządy PiS nie potrwają dłużej niż ostatnim razem a w tak krótkim czasie Polski nie da się znikąd usunąć, choć oczywiście faktem jest, że w naszym Wszechświecie dużo łatwiej psuć niż budować, więc naprawy będą tak czy siak długotrwałe i kosztowne.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Października 23, 2013, 10:50:37 am
Jak już informowałem, dziś w nocy ...właśnie się dowiedziałem, że jakiś anonimowy internauta planuje z detalami zamordować dwóch posłów strzałami z (karabinu?) Mauser (http://wyborcza.pl/1,75478,14826711,Skonczmy_z_obledem_smolenskim.html?v=1&obxx=14826711&order=najstarsze&pId=24656275#opinion24656275 (http://wyborcza.pl/1,75478,14826711,Skonczmy_z_obledem_smolenskim.html?v=1&obxx=14826711&order=najstarsze&pId=24656275#opinion24656275)) wyposażonego w lunetę, pociskami kalibru 12 (?). Przypuszczam, że to jakiś zwykły wariat (mitoman, troll, "żartowniś" etc.), ale ten realny morderca w biurze PiS też ponoć był psychiczny. Więc na wszelki wypadek w środku nocy zawiadomiłem o tym warszawską Prokuraturę Okręgową, Biuro Ochrony Rządu i Kancelarię Sejmu.
Niezależnie, jako obywatel-dziennikarz (remeryta) odnoszę przemożne wrażenie, że publiczne wysuwanie takich gróźb samo w sobie jest przestępstwem, także przeciw wolności słowa, której jestem orędownikiem.
Jeśli pies z kulawa nogą tym się zainteresuje - powiadomię tutejsze Szanowne Zbiegowisko.
VOSBM
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Października 23, 2013, 11:48:36 am
Kaliber 12 to jest kaliber wagomiarowy czyli ile kul o tym kalibrze można odlać z funta ołowiu - i stosuje się tradycyjnie do broni śrutowej oraz ładowanej odprzodowo, a konkretnie w praktyce funkcjonuje to obecnie jedynie jako kaliber nabojów do "dubeltówek", a nie do karabinów na typowy nabój scalony. Lunety zwykle montuje się do tych drugich a nie do śrutówek. Mnie się zdaje, że Mauser w ogóle nie produkuje broni śrutowej, ale może się mylę. Tak, że gość nie wie, o czym pisze ;) . Poniżej kieliszki w kalibrze 12 ;) .

(http://rafalkrawczyk.com.pl/userdata/gfx/9e7c642746c149f475b595f4ef67ddaf.jpg)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Października 23, 2013, 01:14:32 pm
Kochany Maźku, tak się akurat składa, że to wszystko akurat wiedziałem jeszcze przed Twoim przyjściem na świat - jako nieszczęsny przymusowy (ponieważ rodzący) brat zapalonego myśliwego śrutowego i kulowego, za co przepraszam, a Tobie dziękuję. Z powodów tej wiedzy ja również mam nadzieję, że chodzi o głupca-trolla, który nie ma pojęcia o broni, nie zaś o prawdziwego strzelca-psychola. Jednak uważam też, że w takich wypadkach sprawdzać ZAWSZE trzeba, oraz - zupełnie niezależnie - że również takie "żarty" powinny być lege artis karalne i karane.
Notabene, na forum "GW" nadal te mordercze groźby spokojnie tkwią, i tylko obrastają kolejnymi komentarzami (w tej chwili bodaj 26?)
VOSBM
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Października 23, 2013, 01:33:14 pm
Mógłbyś, choć raz, kiedy się chce pomądrzyć - udać zachwyt albo chociaż nie ścinać młodej (wciąż) trawy równo z ziemią... Co do tego czy należy czy nie należy to nie wiadomo. To jest w sumie poprawność polityczna, że nie wolno, bo to trudno nazwać groźbą karalną albo nawoływaniem. Problem polega na tym, że niektórzy nie rozumieją, że internet nie jest ekwiwalentem prywatnej rozmowy w znanym sobie gronie ludzi. Pytanie, czy to jest kwestia świadomości i kultury, czy też wymaga regulacji prawnej - i co z takiej regulacji by wynikło długofalowo. Czy aby nie jest to pogoń za króliczkiem podobna do wymyślania coraz to nowych sposobów aby dopiec bliźniemu MIMO bystrów.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Października 23, 2013, 02:02:20 pm
Co do Twego wywodu o broni - to bardzo przepraszam, bo faktycznie się spieszyłem, a zachwyt jest Ci jaknajnależniejszy, jako A. zauważenie faktów, B. powiązanie ich ze sobą na tle C. skorzystanie z wiedzy posiadanej D. uzupelnionej internatem - w sigmie to sie nazywa, jak Mistrz by to nazwał u pulpitu Klapaucjuszowego: UWAGA! MAZIEK! WYSOKA INTELIGENCJA! Naprawdę przepraszam :-)
Co do należenia, to, jako emerytowany komandos HMTQ, byłbym za zawsze - choć nie zawsze tak samo starannie i wnikliwie.
Pamiętam, że jeden wariat oblał ostatnio Wojewódzkiego kocim moczem, inny psychol dał w dziób Miecugowowi, trzeci fanatyk przywalił tortem w tył sędziowskiej głowy, a czwarty dwa lata temu zastrzelił na prawdziwą śmierć kogoś w biurze PiS i wyjawił, że liczył na Kaczora Starszego...
Dlatego uważam, że raczej zawsze :-(
S.R.   
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Października 23, 2013, 02:21:15 pm
Ale pytanie, czy napisanie na forum "odstrzelę Remuszkę" to jest to samo, co zaczajenie się na Remuszkę z tęgą pałą i duszenie przy śmietniku osiedlowym. Znaczy rozumiem stawiasz tezę, że jedno indukuje drugie, zastanawiam się czy słuszną bezwzględnie. Co innego pisać "zabić Remuszkę". Tu można się spodziewać, że osoby, które jeszcze się wahają (większość i tak jest zdecydowana) mogą powziąć po przeczytaniu zamiar, jak na przykład ja. Ale jak kto napisze "odstrzelę Remuszkę" - to ja sobie pomyślę "sprawa Bogu dzięki załatwiona, odfajkować".
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Października 23, 2013, 02:48:49 pm
Maźku, rzekłem, co bym zrobił w sytuacji trwającej na forum "Gazety Wyborczej". Sprawdziłbym IP tego kogoś, zajrzał do paru baz danych, i ocenił, czy i co dalej. Jeden człowiek, kwadrans roboty.
Niezależnie, i całkiem innej beczki, wszcząłbym śledztwo przeciwko temu komuś za to samo co fałszywy alarm. Uważam, że takie "żarty" powinny byś ścigane. Postawiłbym tego dowcipnisia przed sądem i zadbał o nadanie sprawie rozgłosu. To byłaby profilaktyka, bo anonimowi internauci na popularnych portalach to niemal wyłącznie tchórze (tak przypuszczam).
Co się zaś mureszki tyczy, to on jest wyjęty spod prawa (dead or alive)...
VOSBM  
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Października 23, 2013, 03:03:22 pm
Zgadzam się z Tobą całkowicie co do do tego, że to tchórze bądź w każdym razie osoby o których można powiedzieć canis timidus vehementius latrat quam mordet - ale może inaczej zadam pytanie - uważasz, że nas na to stać? To nie jest jeden człowiek i 15 minut, to kupa ludzi i zajęcie dla czynników na miesiąc, plus dla sądu na 5 lat, z wynikiem pewno zerowym, albo zbliżonym do zerowego. Czyż nie? I kto za to płaci? Tylko mi nie mów, ze nawet jakby w ten sposób jedno życie uratować itd.

Co do kwestii Twego wyjęcia spod prawa - już piszę wniosek do konserwatora przyrody o objęcie Cię bezwzględną ochroną jako pomnika przyrody o wielkim znaczeniu dla dziedzictwa narodowego. Przybicie tabliczki będzie nieco bolesne, ale otoczą Cię płotkiem i nikt już ręki podnieść nie będzie mógł.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Października 23, 2013, 03:48:18 pm
A tymczasem wesoło bywa:
http://www.wprost.pl/ar/421911/Parowka-dowodem-na-eksplozje-na-pokladzie-Tu-154M/ (http://www.wprost.pl/ar/421911/Parowka-dowodem-na-eksplozje-na-pokladzie-Tu-154M/)
http://wyborcza.pl/1,75968,14819318,Naukowcy_smolenscy_w_natarciu__Tu_154_pekl_jak_parowka_.html#TRrelSST (http://wyborcza.pl/1,75968,14819318,Naukowcy_smolenscy_w_natarciu__Tu_154_pekl_jak_parowka_.html#TRrelSST)
Szerzej TU:
http://www.rp.pl/artykul/459542,1058406-Konferencja-smolenska---relacja-na-zywo.html (http://www.rp.pl/artykul/459542,1058406-Konferencja-smolenska---relacja-na-zywo.html)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Października 23, 2013, 05:52:49 pm
A tymczasem wesoło bywa:
http://www.wprost.pl/ar/421911/Parowka-dowodem-na-eksplozje-na-pokladzie-Tu-154M/ (http://www.wprost.pl/ar/421911/Parowka-dowodem-na-eksplozje-na-pokladzie-Tu-154M/)
http://wyborcza.pl/1,75968,14819318,Naukowcy_smolenscy_w_natarciu__Tu_154_pekl_jak_parowka_.html#TRrelSST (http://wyborcza.pl/1,75968,14819318,Naukowcy_smolenscy_w_natarciu__Tu_154_pekl_jak_parowka_.html#TRrelSST)
Szerzej TU:
http://www.rp.pl/artykul/459542,1058406-Konferencja-smolenska---relacja-na-zywo.html (http://www.rp.pl/artykul/459542,1058406-Konferencja-smolenska---relacja-na-zywo.html)
Najeżenie kłamstw w Wyborczej, niezwykłe nawet jak na tą gazetę sugeruje słuszność wniosków konferencyjnych.
Tu o pomyśle Forda:
http://smocze.opary.salon24.pl/542961,ostateczny-tryumf-sledztwa-blogerskiego (http://smocze.opary.salon24.pl/542961,ostateczny-tryumf-sledztwa-blogerskiego)
Nawet w naTemat zauważyli, że piiu fziuu to manipulacja:

http://natemat.pl/79471,prof-cieszewski-na-zmanipulowanym-nagraniu-robi-piuu-bziuu-internauci-sie-smieja-piszemy-jak-bylo-naprawde (http://natemat.pl/79471,prof-cieszewski-na-zmanipulowanym-nagraniu-robi-piuu-bziuu-internauci-sie-smieja-piszemy-jak-bylo-naprawde)

Generalnie przypominam, że fizyka jest jedna i taka sama dla wszystkiego. Jak mnie zirytujecie to powyciągam jakieś przykłady z xiążek Lema.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Października 23, 2013, 05:54:37 pm
Daj koniecznie, z tym że od razu do polityki smoleńskiej, żebym się nie musiał przepracowywać. Od pewnego czasu nie mam grama chęci na zgłębianie produkcji tego prorosyjskiego cyrku propagandy maestro Macierewicza. Tutaj daj tylko jeśli będzie publikacja, zawierająca dane wejściowe, wzorki, obliczenia i wynik. Filmiki i agitki bez pokrycia proszę do polityki smoleńskiej.
Wzorów szukaj w Raporcie Millera.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: DillingerEscPlan w Października 23, 2013, 06:21:16 pm
Generalnie przypominam, że fizyka jest jedna i taka sama dla wszystkiego. Jak mnie zirytujecie to powyciągam jakieś przykłady z xiążek Lema.

Np. ten:
Cytat: Stanisław Lem w "Summa Technologiae"
To jest też pogląd Konstruktora. Jest on zupełnie pewny, że świat będzie istniał i po nim; w przeciwnym razie nie pracowałby dla przyszłości, której nie zobaczy. Mówią mu, że świat będzie istniał także po zgonie ostatniej istoty żywej, ale będzie to raczej świat fizyki aniżeli spostrzeżeń zmysłowych. W świecie tym nadal będą istniały atomy i elektrony, ale nie będzie w nim dźwięków, zapachów ani barw. Konstruktor pyta jednak, jakiej właściwie fizyki będzie to świat: dziewiętnastowiecznej, z jej kuleczkami—atomami, współczesnej z atomem falowo—korpuskularnym, czy też przyszłej, która scali może własności atomów z własnościami galaktyk? Pytanie to zadaje nie dlatego, aby nie wierzył w realność świata. Tę przyjmuje jako wstępne założenie. Widzi jednak, że własności ciał, które wykrywa fizyka, są też funkcjami sytuacji, mianowicie aktualnego stanu wiedzy fizycznej.

albo ten:
Cytat: tamże
Weźmy zatem teorię próżni fizycznej. Wynika z niej, że rozpad beta zachodzi tak a tak (co jest prawdą), jak również, że nabój elektronu jest nieskończenie wielki (co nie jest prawdą). Pierwszy rezultat jest wszakże tak cenny dla fizyka, że z lichwą okupuje nieprawdziwość drugiego.

?
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Października 23, 2013, 07:19:17 pm
Cytuj
Widzi jednak, że własności ciał, które wykrywa fizyka, są też funkcjami sytuacji, mianowicie aktualnego stanu wiedzy fizycznej.
A wiedza ta w danym momencie jest taka sama czy inna? Dla konserwy i samolotu takie same własności wykryje, czy nie?
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Października 23, 2013, 07:35:13 pm
@maziek http://forum.lem.pl/index.php?topic=945.msg52989#msg52989 (http://forum.lem.pl/index.php?topic=945.msg52989#msg52989)
Mawet przez myśl mi nie przeszlo, że jeśli kompetentny funkcjonariusz jednej ze służb specjalnych mojego państwa przebywający w "sali gimnastycznej" chce sprawdzić - w ramach rutynowych ćwiczonych czynności - na kogo (personalia, adresy, telefony) zarejestrowany jest samochód (dom, firma albo komputer), to może zająć mu to więcej niż kilka minut netto.
Natomiast sądowa pokazówka, na dodatek dobrze nagłośniona medialnie przez naszych TP i TW w redakcjach, musi faktycznie zająć trochę czasu, ale też wystarczy parę takich pokazówek w czołówkach telewizyjnych, a mordercze żarty trolli znikną jak sen złoty (tak jak niemal z dnia na dzień zniknęli tchórzliwi chuligani i wandale z londyńskich środków komunikacji miejskiej po zainstalowaniu w nich wszystkowidzących kamer - o czym z radością zaświadczy pan Hokus albo Nex, bo Któryś z Nich tam mieszka, tylko ciągle zapominam, Który).
VOSBM
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Października 23, 2013, 08:26:23 pm
Najeżenie kłamstw w Wyborczej, niezwykłe nawet jak na tą gazetę sugeruje słuszność wniosków konferencyjnych.

Ja bym raczej rzekł, że skoro maja okazję szydzić, to szydzą... A co do manipulacji, to prof. Rońda - prawie jak Dońda - się przypomina... (jego przypadek potwierdza, że rację miałem, iż zespół M. na oślep podejrzenia miota wedle taktyki z "Kataru"*) ::)

* pytanie przy tem czy idzie o to by w sedno utrafić (co dziwne by było, bo przy wszechspiskowych założeniach potwierdzenie trafienia niemożliwym się jawi) czy... by się cokolwiek przykleiło (co i chęć do szydzenia u drugiej strony może wyjaśnić...)?

Nawet w naTemat zauważyli, że piiu fziuu to manipulacja:

Być może. I przyznam, ze też bym wolał na argumenty, choć czy ktoś jeszcze tak robi? Nie jest to jednak kłamstwo, a uwypuklenie tego akurat faktu.

tak jak niemal z dnia na dzień zniknęli tchórzliwi chuligani i wandale z londyńskich środków komunikacji miejskiej po zainstalowaniu w nich wszystkowidzących kamer

Znajomy przytaczał raz w swoim artykule statystyki jak drastycznie spadła przestępczość pospolita w USa w wyniku stosowania monitoringu, ale u nas lud do tego jeszcze nieprzywykły. (Vide ten od prób kwaszenia Wojewódzkiego co się tak ochoczo na nagraniu utrwalił.)

o czym z radością zaświadczy pan Hokus albo Nex, bo Któryś z Nich tam mieszka, tylko ciągle zapominam, Który

NEX, ale on się z tego NIE cieszy...::)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Października 23, 2013, 09:00:58 pm
Dostojny Kju, dzięki za wieści i oceny.
Co do monitoringu (i anonimowości) w miejscach publicznych - a więc także w internecie - to dla mnie jest to kwestia wyboru aksjologicznego. Co dla kogo ważniejsze: życie, zdowie i godność, czy prywatność i wolność słowa. Powtórzę z naciskiem: w miejscach publicznych!
VOSBM  
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Października 23, 2013, 09:42:52 pm
Mawet przez myśl mi nie przeszlo, że jeśli kompetentny funkcjonariusz jednej ze służb specjalnych mojego państwa przebywający w "sali gimnastycznej" chce sprawdzić - w ramach rutynowych ćwiczonych czynności - na kogo (personalia, adresy, telefony) zarejestrowany jest samochód (dom, firma albo komputer), to może zająć mu to więcej niż kilka minut netto.
W przypadku komputera a konkretnie w przypadku potrzeby ustalenia po IP gdzie stoi komputer, z którego coś wysłano a tym bardziej KTO to coś wysłał to jest kilka papierków i kilku ludzi. NAwet jeśli ten ktoś nie starał się, żeby nie było wiadomo, skąd to wysłał. W przypadku samochodu ustalenie na kogo jest zarejestrowany jest banalne i wystarczy do tego krótkofalówka i kontakt z dyżurnym, nie trzeba sali gimnastycznej.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Października 23, 2013, 09:43:51 pm
Ty to masz zdrowie...
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Października 23, 2013, 09:44:46 pm
Piwem się sycę ;) ...
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Października 23, 2013, 10:32:08 pm
Nie ma banku danych dostępnego on-line o właścicielach podług AjPi??? Panie, gdzie Ty żyjesz!
s.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Października 23, 2013, 10:33:36 pm
Które piwo pił Oremus?
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Października 23, 2013, 10:45:00 pm
Słuchaj no, podchwytliwe ataki Smoka angażują 10% moich szarych komórek, a Ty chcesz pozostałe 90 plus połowę splotu słonecznego (w którym zresztą mam ich więcej i lepiej odżywionych). Czep się prądu, OK ;) ? I proszę mi tu nie śmiecić, jutro to wszystko wywalę do smoleńskiej, dziś nie mam siły, para już zeszła. Ja kupiłem sobie Carlsberga i straszny syf się z tego zrobił. Dramat. Nie wiem, na czym to produkują, ale jeśli choćby na myszach, to też z recyklingu albo bieżnikowanych.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Października 23, 2013, 11:07:28 pm
Chyba piąte (tytuł felietonu).
Najlepszym piwem na świecie jest PU. To mówię z pewnością, jako klient sklepów w Austerii, Anglii, Szfencji i Szfajcarii.  Drugim dostępnym w Polsce jest Budweiser. Niestety, one są drogie. Polecam trzecie, polskiego Lecha Pilsa. Reszta, to dla mnie św. Weroniki...
Dobranoc :-)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Października 23, 2013, 11:11:47 pm
Które piwo pił Oremus?

Oramus. Piąte zazwyczaj, a potem go brało na rozmyślania nad tlenem (acz raz coś napisał I po dziesiątym piwie...) 8).
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Października 23, 2013, 11:15:40 pm
Oremus, mówię. I wiem, co mówię :-)
Pchły na noc. A przed snem - Orate, Fratres Forumoviensis..
R.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Października 23, 2013, 11:53:06 pm
Nie ma banku danych dostępnego on-line o właścicielach podług AjPi??? Panie, gdzie Ty żyjesz!
s.
No to mnie zlokalizuj łatwo. Nie łamiąc prawa przy tym.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Października 24, 2013, 12:16:46 am
No to mnie zlokalizuj łatwo. Nie łamiąc prawa przy tym.

Na Ciebie to legalna Gugla starczy ;):
http://debaty.tezeusz.pl/blog/201769.html (http://debaty.tezeusz.pl/blog/201769.html)
(Nazwisko pod linką.)
http://soplandia.fm.interia.pl/wstep.htm (http://soplandia.fm.interia.pl/wstep.htm)
(A tu i zdjęcie sprzed lat paru.)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Października 24, 2013, 12:48:20 am
Tu jest odpowiedź dr Szuladzińskiego.
http://www.popler.tv/KonferencjaSmolenska/62987#62987 (http://www.popler.tv/KonferencjaSmolenska/62987#62987)
Nie chce mi się szukać dokładnie ze względu na wasz brak dobrej woli.
Chodzi o różnice miedzy dynamicznym a statycznym. Jak tniesz szablą drzewko (a się da) to przetniesz. Jak beðziesz szablę popychał - szabla się złamie
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Października 24, 2013, 01:41:14 am
No to mnie zlokalizuj łatwo. Nie łamiąc prawa przy tym.

Na Ciebie to legalna Gugla starczy ;):
http://debaty.tezeusz.pl/blog/201769.html (http://debaty.tezeusz.pl/blog/201769.html)
(Nazwisko pod linką.)
http://soplandia.fm.interia.pl/wstep.htm (http://soplandia.fm.interia.pl/wstep.htm)
(A tu i zdjęcie sprzed lat paru.)
Adres itp.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Października 24, 2013, 01:42:14 am
Uczcie się od mądrzejszych postawy naukowej:
prof. Chris Cieszewski w Polsat News - MOCNE! (23.10.2013) (http://www.youtube.com/watch?v=UmAOo1kS8CU#)
Z tłitów dziennikarza wynika, że nie rozumie nawet, jak się wygłupił.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Października 24, 2013, 02:29:36 am
A po co w raporcie wzory? Raport opisuje sytuację i przyczyny. Zgodnie z przyrządami i śladami na ziemi,
ości zielonych ludzików. Odpowiesz?
A ciekawe, bo dowodów brak:
http://martynka78.salon24.pl/543048,pancerna-brzoza-w-ekspertyzach-npw (http://martynka78.salon24.pl/543048,pancerna-brzoza-w-ekspertyzach-npw)
Prokuratura jeszcze bada.
Co do miejsca to mamy tam wysokość 40 m a nie sto. Bez ustalenie dokładniejszego miejsca itp explozji możesz sobie spekulować na ten temat.
Link do enuncjacji prokuratorskiej na dole.

A co się stało z tą anteną:
(https://dl.dropboxusercontent.com/u/92710309/BXLvQGBCMAA94eL.jpg%3Alarge.jpeg)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Października 24, 2013, 09:36:45 am
Remuszko, nie bądźcie dzieckiem. Wy jeszcze tkwicie odnóżami tylnymi i korą czołową w głębokim PRLu, gdzie środkami może anachronicznymi ale realizowano jednak ideę Wielkiego Brata. Nie żyjemy w PRLu tylko w demokracji. W PRLu był burdel, ale nie w wywiadowni, a demokracja posunęła się krok dalej i jest on wszędzie. Obywatel jest świętą krową a służby, żeby ustalić IP komputera muszą dostać zgodę - nie wiem sądu czy prokuratora. Potem muszą wystąpić do dostarczyciela internetu, który ma pulę IP z której dzwoniono. I tak dalej. Wszędzie jakieś formularze i podpisy zwierzchników albo i niezawisłego sądu. Służby nie mogą same z siebie "po cichu" gromadzić informacji. To ze ktoś napisał, że nazywa się Zdzisław Grudzień i mieszka na ulicy Alternatywy 4 i zamierza odstrzelić starego maźka - też nic nie znaczy, bo służby muszą zakładać, że kłamie i dojść prawdy po swojemu. Także to jest 120 osobo-dnio-godzin plus dodatek za rozłąkę i dieta za utratę śniadania. I ja za to płacę a Ty masz mniejszą remeryturę.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: DillingerEscPlan w Października 24, 2013, 12:39:46 pm
Cytuj
Widzi jednak, że własności ciał, które wykrywa fizyka, są też funkcjami sytuacji, mianowicie aktualnego stanu wiedzy fizycznej.
A wiedza ta w danym momencie jest taka sama czy inna? Dla konserwy i samolotu takie same własności wykryje, czy nie?

Znowuż z "Summy...":
Cytuj
Sprawy takie, oglądane ex post, kiedy stały się już częścią historii osobistej dwojga ludzi albo historii nauki, pozwalają starszej pani i filozofowi utwierdzić się w przeświadczeniu, że mieli rację. Oczywiście, że lepszy jest wspaniały zakochany chłopak od lekkomyślnego nicponia i teoria, która bez Matematycznych naciągań przewiduje wszystko, od łatanej doraźnymi poprawkami, ale skąd wziąć takiego królewicza i taką teorię?

Cytuj
Modelowanie jest naśladowaniem Natury, uwzględniającym nieliczne jej własności. Dlaczego tylko nieliczne? Przez naszą nieumiejętność? Nie; przede wszystkim dlatego, ponieważ musimy się bronić przed nadmiarem informacji.

itd.

Sprawę, o którą pytasz, Lem porusza w rozdziałach o modelowaniu zjawisk, czego szczególnym przypadkiem są teorie naukowe. Problemem jest to, czy puszka jest dobrym modelem samolotu. Oczywiście model ma uwzględnić tylko to, co istotne w zjawisku dla celów badania- i to, czy takiej selekcji informacji istotnej dokonano poprawnie, trzeba ustalić, jeśli chcemy ocenić stosowalność modelu. Ja w tym momencie nie podważam wartości eksperymentów Biniendy, ale Twoją argumentacje na jej rzecz, która zdaje się zupełnie takie sprawy pomijać. Odwołanie się do jednakowych fundamentów świata fizycznego funkcjonujących wszędzie nie ma żadnej naukowej wartości jako wyjaśnienie przypadków szczególnych, nie może być wystarczające dla zbudowania analogii między puszką i samolotem na podstawie której można uznać tę pierwszą za model drugiego podczas badania katastrofy lotniczej. Znowu Lem w "Summie...":
Cytuj
Psychoanalityczne szkoły skłonne są sprowadzać wszelkie ludzkie działania do elementarnych źródeł popędowych. Zarówno purytańska asceza, jak i najjaskrawsze wyuzdanie otrzymują wtedy etykietki „masochizmu” bądź „sadyzmu”, przy czym nie o to nawet idzie, że te twierdzenia są nieprawdziwe, ile o to, że ta prawda jest zbyt trywialna, aby mogła służyć nauce. Dyskusje na temat panseksualizmu, itp., są równie jałowe, jak byłyby nimi spory o to, czy akt seksualny jest przejawem słonecznej aktywności. W ostatniej instancji zapewne tak jest: ponieważ życie zawdzięcza swe powstanie promieniowaniu słonecznemu, a więc, przedstawiając długie łańcuchy przyczyn i skutków, idące od naszej gwiazdy ku skorupie Ziemi, a dalej poprzez ciągi rozwojowe ewolucji, można wykazać, jak deterioracja energetyczna kwantów promienistych w roślinach, stanowiących z kolei pożywienie dla zwierząt, do których należy też człowiek, doprowadza, koniec końców, na pewnym, niezmiernie już od energetycznego źródła odległym etapie, do aktów płciowych, dzięki którym cały ten proces w ogóle może być kontynuowany (bo bez rozmnażania organizmy by wszystkie wymarły). I podobnie można powiedzieć, że popęd płciowy sublimuje się w dzieło artystyczne. Kto tak mówi, wyraża metaforę raczej aniżeli prawdę — a w każdym razie nie jest to prawda naukowa. Nie wszystko jest bowiem prawdą naukową: ocean zmiennych nieistotnych jest większy od oceanu głupoty, a to już coś znaczy.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Października 24, 2013, 03:12:41 pm
Okulary se załóż jak nie widzisz. Ja znalazłem w minutę.
http://www.popler.tv/KonferencjaSmolenska/62980#62980 (http://www.popler.tv/KonferencjaSmolenska/62980#62980)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Października 25, 2013, 12:22:47 am
Uczcie się od mądrzejszych postawy naukowej:
Z tłitów dziennikarza wynika, że nie rozumie nawet, jak się wygłupił.
W finale jednak Pan redaktor osiągnął, to co chciał, czyli przyznanie się do możliwości popełnienia błędu -pytanego. Właśnie Zobaczyłem program Pospieszlaskiego(kto nie widział, zapewne wkrótce ukaże się na jutubce) jednym z gości był Cieszewski, dla mnie był przekonujący. W drugiej części w roli alter ego wystąpił Sadurski. Konkluzja, zdenerwowanie "antysmoleńskie" przybiera na fali. W tle zarzucenie kłamstwa dla Seremeta http://wpolityce.pl/wydarzenia/65424-stanislaw-zagrodzki-do-andrzeja-seremeta-jest-rzecza-w-najwyzszym-stopniu-karygodna-zeby-najwyzszy-ranga-przedstawiciel-prokuratury-publicznie-poswiadczal-nieprawde (http://wpolityce.pl/wydarzenia/65424-stanislaw-zagrodzki-do-andrzeja-seremeta-jest-rzecza-w-najwyzszym-stopniu-karygodna-zeby-najwyzszy-ranga-przedstawiciel-prokuratury-publicznie-poswiadczal-nieprawde)[/url] czarno to wszystko widzę.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Października 25, 2013, 12:33:58 am
@S.R.

W temacie brzozy:
http://ford.salon24.pl/542796,brzoza-cieszewskiego-co-poszlo-nie-tak (http://ford.salon24.pl/542796,brzoza-cieszewskiego-co-poszlo-nie-tak)
I
Co prawda do S.R. , lecz S.R. jest zajęty zapewne jakimyś przemyśleniami  8) . W wspomnianym przeze mnie programie Pospieszalskiego, Cieszewski wyjaśnia te dywagacje.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Października 25, 2013, 08:51:13 am
Szanowny Kolego Jakościowy, i Ty, Panie Wiesiole, nie wiem, co robić, ale komp mi się zawiesza. gdy tylko próbuję wejść na ten salon24, ford nie ford. Już raz mnie maziek w oprezji z Arytmicznym urat(d)ował, no ale ile można czytać cudzym kompem?
Więc sorry - i dzięki :-)
R.  
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Października 25, 2013, 09:41:51 am
Jeśli choć 1% z podanych przez Ciebie rzekomych procedur byłby prawdziwy, znaczyłoby to, że służby strategicznie ważne dla bytu mojego państwa NIE DZIAŁAJĄ. Dlatego uważam, że sie mylisz. Szin-Bet, FSB, CIA, demokratyczna Stasi oraz ABW i inne takie MUSZĄ - w razie potrzeby - móc działać praktycznie poza prawem. Inaczej ich istnienie byłoby, na mój rozum, bez sensu.
s.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Października 25, 2013, 07:05:32 pm
Daj koniecznie, z tym że od razu do polityki smoleńskiej, żebym się nie musiał przepracowywać. Od pewnego czasu nie mam grama chęci na zgłębianie produkcji tego prorosyjskiego cyrku propagandy

https://groups.google.com/forum/#!search/$20Acha$2C$20wi%C4%99c$20m%C3%B3wi%C4%85c$2C$20%C5%BCe$20by%C5%82$20zamach$2C$20albo$20awaria$20robi%C4%85$20dobrze$20Ruskim!$20A$20jak$20m%C3%B3wi%C4%85$2C$20%C5%BCe$20pilot$20dostal$20zajoba$20i$20rozjeba%C5%82$20tutk%C4%99$2C$20to$20jest$20OK$20i$20bardzo$20dla$20Ruskich$20z%C5%82e$3F!$20Wiesz$20co$2C$20nie$20szukaj$20pracy$20w$20miejscu$20gdzie$20wymagana$20jest$20logika$2C$20nie$20skrzywd%C5%BA$20si%C4%99$20.$20$3A%29%29$20/pl.pregierz/WZ_80tfVCCo/lwXhoTFEvkMJ (https://groups.google.com/forum/#!search/$20Acha$2C$20wi%C4%99c$20m%C3%B3wi%C4%85c$2C$20%C5%BCe$20by%C5%82$20zamach$2C$20albo$20awaria$20robi%C4%85$20dobrze$20Ruskim!$20A$20jak$20m%C3%B3wi%C4%85$2C$20%C5%BCe$20pilot$20dostal$20zajoba$20i$20rozjeba%C5%82$20tutk%C4%99$2C$20to$20jest$20OK$20i$20bardzo$20dla$20Ruskich$20z%C5%82e$3F!$20Wiesz$20co$2C$20nie$20szukaj$20pracy$20w$20miejscu$20gdzie$20wymagana$20jest$20logika$2C$20nie$20skrzywd%C5%BA$20si%C4%99$20.$20$3A%29%29$20/pl.pregierz/WZ_80tfVCCo/lwXhoTFEvkMJ)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Października 25, 2013, 07:10:37 pm
Ponieważ Salon24 nie wszystkim działa, wklejam moje  omówienie prof. Cieszewskiego w PolsatNews:

Słucham wywiadu prof Chrisa Cieszewskiego w PolsatNews:

i próbuję znaleźć jakieś sensowne pytanie redaktora prowadzącego Marka Kacprzaka. Ciężko. Można natomiast zauważyć laptop, który gość przyniósł, żeby pokazać swoją pracę. Prowadzącego to jednak kompletnie nie interesuje.

Pierwsze pytanie: czy naukowiec jest człowiekiem omylnym?

Absolutnie jałowe poznawczo. Jak wiadomo tylko papież jest nieomylny i to tylko w kwestiach wiary i moralności ex cathedra, reszta ludzi jest omylna. Pytanie to ma na celu zmanipulowanie spodziewanej oczywistej odpowiedzi, że jest możliwość błędu. Manipulację taką znajdziemy np w artykule na gazeta.pl, co nie dziwi.

Drugie pytanie: Czy to jest ostatecznie przebadane, ustalone czy to jest tylko teza?

Ale co? Widz nie wie. Najpierw trzeba zapytać, o czym mówimy. Ale wtedy by nie starczyło czasu na buldożery. Tzn to pytanie samo w sobie nie jest beznadziejne, zawsze jakiś plus.

Uwaga: w odpowiedzi prof. Cieszewski mówi "referentów", wydaje się, że red. Kacprzak pojął "recenzentów".

Trzecie pytanie: o współrzędne GPS.

Również jałowe poznawczo, mówił o tym prof Cieszewski na Konferencji Smoleńskiej.

Czwarte: jeżeli sie nie pokrywają, to są to dwa różne miejsca.

Brawo Ansztajnie!

Piąte: jeżeli mamy cztery pomiary to komu wierzyć, czyje są prawdziwe?

Pytanie egzystencjalne :-). W Polsce jest wolność religijna i każdy może wierzyć, w co chce. Słuszna uwaga prof Cieszewskiego, że nawet w Anodinę.  Kolejne jałowe pytanie bo wiadomo, że każdy powie, że sobie. Najpierw się red. Kacprzak pyta, komu mamy wierzyć a potem mówi, że nie chodzi o to, komu mamy wierzyć.

Dygresja: ciekawe, czy red Kacprzak spyta się dr Laska o dowody na brzozę? Naukowe.

Teraz kończę liczyć pytania i przechodzę na notację minutową:

4:46 już pierwsze przerwanie.

5:18 Skoro pan ma takie twarde dowody to czemu nie chce pan o nich mówić w mediach?

I sam sobie odpowiada, że kłamią. Dygresja o kłamaniu jest cenna cywilizacyjnie, ale nie na temat trochę.

5:50 - pytanie o zakaz filmowania.

Wyszedł prowincjonalizm i zaściankowość środowiska dziennikarskiego. Żeby dziennikarze z "Gazety Wyborczej", z Polsatu nie wiedzieli takich elementarnych rzeczy? Jak mawiają MWzWM "Siara w xxxx przed Europą".

6:45 akcja z przerywaniem.

Widać, że plan rozmowy się wali, bo prof Cieszewski odpowiada na pytania, przedstawia stanowisko, definiuje zachowanie prowadzącego. Ale też jest to dygresja. Groźba opuszczenia lokalu poskutkowała.

7:45 Prezentacja wyników, które można dowolnie podważać, bo każdy może mieć własne współrzędne. I dolewanie oliwy do ognia.

Też beznadzieja. Odpowiedź jasna i oczywista.

8:30. Pytanie o Macierewicza.

Macierewicza się trzeba pytać o to, co myśli. Nie dla każdego to oczywiste. Ale kolejne pytanie z tezą.

9:15 Jak pan sobie wyobraża, że można złamać drzewo na wysokości 6 metrów?

"Co?" - prof Cieszewski nie rozumie z kolei, jak można tego nie wiedzieć i się poważnie pytać o takie rzeczy. To pytanie to jest największy kwiatek tego wywiadu. Większy od buldożera.

Dalej dygresja. Kacprzak się chwycił tego buldożera jak pijany płotu. Festiwal bezsensu z jego strony. Naprawdę tu nie ma co się doszukiwać jakiegoś sensu. Potem się pyta, czy na zdjęciu widać ślady buldożera, który by mógł złamać. W międzyczasie okazuje się, że nie wie co to jest pytanie.

Nie sposób się nie zgodzić z podsumowaniem prof Cieszewskiego:

Niech się pan zastanawia w swoim własnym czasie. Ja nie mam czasu, żeby czekać aż się pan zastanowi. Pan się zastanawia nad rzeczami, o których nie ma pan pojęcia, nie ma kwalifikacji, tracimy czas. Ja tu nie jestem po to, żeby się pan dowiedział jak mogą jeździć buldożery. To jest nonsens. Ja tu jestem po to, żeby odpowiedzieć na pytania związane z moimi badaniami, nie z buldożerami. To, co pan robi to dokładnie działanie brudnych, nieetycznych, nieeleganckich mediów, które tylko się skupiają na tym, żeby sprowadzić sytuację do absurdu. To sytuacja, w której się pan na dobrą sprawę nic nie dowie, ale próbuje pan pokazać, że coś jest niespójnego w tym co ja robię lub myślę.

Nie znalazłem żadnego pytania z sensem. Nic. Null. Może ktoś coś znalazł? Prowadzący powinien pojąć, że to nie on jest głównym punktem wywiadu, ale rozmówca. Mechaniczne próba osiągnięcia założonego celu - dyskredytacji rozmówcy - tak się musi skończyć.

edit: maziek. To jest Forum Lema.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Października 25, 2013, 07:15:59 pm
Chwila moment.
Puszki, parówki to nie były dowody. To były ilustracje. Kto był na jakimś wykładzie z fizyki (!LOL) wie, że prowadzący dają takie przykłady. Robienie z nich koronnych dowodów to przykład ślepej furii zdegenerowanych mediów i Zespołu Laska. Gdyby rozważali, czy parówka to dobra ilustracja czy niedobra - inna gadka by była.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Października 25, 2013, 07:33:32 pm

[url=https://groups.google.com/forum/#]https://groups.google.com/forum/# (https://groups.google.com/forum/#!search/$20Acha$2C$20wi%C4%99c$20m%C3%B3wi%C4%85c$2C$20%C5%BCe$20by%C5%82$20zamach$2C$20albo$20awaria$20robi%C4%85$20dobrze$20Ruskim!$20A$20jak$20m%C3%B3wi%C4%85$2C$20%C5%BCe$20pilot$20dostal$20zajoba$20i$20rozjeba%C5%82$20tutk%C4%99$2C$20to$20jest$20OK$20i$20bardzo$20dla$20Ruskich$20z%C5%82e$3F!$20Wiesz$20co$2C$20nie$20szukaj$20pracy$20w$20miejscu$20gdzie$20wymagana$20jest$20logika$2C$20nie$20skrzywd%C5%BA$20si%C4%99$20.$20$3A%29%29$20/pl.pregierz/WZ_80tfVCCo/lwXhoTFEvkMJ)!search/$20Acha$2C$20wi%C4%99c$20m%C3%B3wi%C4%85c$2C$20%C5%BCe$20by%C5%82$20zamach$2C$20albo$20awaria$20robi%C4%85$20dobrze$20Ruskim!$20A$20jak$20m%C3%B3wi%C4%85$2C$20%C5%BCe$20pilot$20dostal$20zajoba$20i$20rozjeba%C5%82$20tutk%C4%99$2C$20to$20jest$20OK$20i$20bardzo$20dla$20Ruskich$20z%C5%82e$3F!$20Wiesz$20co$2C$20nie$20szukaj$20pracy$20w$20miejscu$20gdzie$20wymagana$20jest$20logika$2C$20nie$20skrzywd%C5%BA$20si%C4%99$20.$20$3A%29%29$20/pl.pregierz/WZ_80tfVCCo/lwXhoTFEvkMJ[/url]

Cóż to za rozkrzaczony koszmar... :o ale... rozumiem, że postanowiłeś podzielić się z nami tym fragmentem dyskusji?
Cytuj
Jak stwierdził jeden z ekspertów na konferencji, niezależne badania nie wykryły śladów charakterystycznych dla eksplozji, ale może czulsze metody wykryłyby. Gdyby się dorwali do czulszej aparatury to przy wynikach negatywnych też by uważali, że może bardziej czułe metody udowodniłyby wybuch. Przy takim nastawieniu to nie da się udowodnić, że nie było wybuchu.
8)

Cytat: prof. Chris Cieszewski
Ja tu jestem po to, żeby odpowiedzieć na pytania związane z moimi badaniami

Z leśnictwem obliczeniowym i biometrią leśną, znaczy? ::)

(Bo poza nim p. prof. robi za dyletanta jak każdy.)

Prowadzący powinien pojąć, że to nie on jest głównym punktem wywiadu, ale rozmówca.

A... tu akurat zgoda, jednakże skłonność do bezsensownego gwiazdorzenia typowa jest - niestety - wielu naszym dziennikarzom, z b. różnych mediów.

ps. trochę tzw. folkloru około:
http://natemat.pl/79607,gest-podrzynania-gardla-piuu-bziuu-i-uznanie-na-amerykanskim-uniwersytecie-zagadka-prof-chrisa-cieszewskiego (http://natemat.pl/79607,gest-podrzynania-gardla-piuu-bziuu-i-uznanie-na-amerykanskim-uniwersytecie-zagadka-prof-chrisa-cieszewskiego)
http://www.tokfm.pl/blogi/pawel-pisanieck/2013/01/profesor_chris_cieszewski_i_university_of_georgia__wielka_smolenska_mistyfikacja/1 (http://www.tokfm.pl/blogi/pawel-pisanieck/2013/01/profesor_chris_cieszewski_i_university_of_georgia__wielka_smolenska_mistyfikacja/1)
http://wyborcza.pl/1,75478,14840250,_Nastapil_moment__ze_chce_mi_sie_krzyczec____Sariusz_Skapska.html (http://wyborcza.pl/1,75478,14840250,_Nastapil_moment__ze_chce_mi_sie_krzyczec____Sariusz_Skapska.html)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Października 25, 2013, 08:42:10 pm
edit: maziek. W tym miejscu był post użytkownika Smok Eustachy ale został po zarchiwizowaniu usunięty ze względu na użycie wyrazu powszechnie uznawanego za obelżywy, w całości z powodu, że to już drugi taki przypadek dzisiaj. Proszę uprzejmie spróbować wyrażać egzaltację w sposób kulturalny.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Października 25, 2013, 09:43:30 pm
Nie wiem czy zwróciłeś uwagę ale tego dotyczyły te badania.

Jego alma mater twierdzi:

"/.../ Dr. Cieszewski. He is a faculty member here at the University of Georgia with a 100% research appointment in the area of forest fiber supply assessment. If Dr. Cieszewski is discussing topics outside of that particular topic then the information presented is his personal view and not the view of the University of Georgia. I hope this makes clear that any information provided is Dr. Cieszewski’s own personal view – scientific or otherwise."

I teraz przeanalizujmy dorobek profesora (dotyczący od lat forest fiber supply assessment):
http://warnell.uga.edu/warnell_bios/app/Public/ViewBio/7 (http://warnell.uga.edu/warnell_bios/app/Public/ViewBio/7)
http://scholar.google.com/citations?user=npyjSdoAAAAJ&hl=en (http://scholar.google.com/citations?user=npyjSdoAAAAJ&hl=en)
Weźmy pierwszą lepszą pracę z satelitą w tytule:
http://perpustakaan.big.go.id/lib/file_artikel/Large%20Area%20Forest%20inventory%20using%20Landsat%20ETM+%20a%20geostatistical%20approach.pdf (http://perpustakaan.big.go.id/lib/file_artikel/Large%20Area%20Forest%20inventory%20using%20Landsat%20ETM+%20a%20geostatistical%20approach.pdf)
A tam masz po pierwsze "trochę" inne rozdzielczości niż pojedyncze drzewa, po drugie wielokrotne podkreślenie, ze dane satelitarne należy porównywać z badaniami "naziemnymi" i na tej podstawie tworzyć modele pozwalające oszacować zasoby owych leśnych surowców.

I teraz: zakładając nawet, że zdjęcia lasu i zdjęcia bodinowej zagrody to prawie to samo, pytanie z jakimi danymi naziemnymi skonfrontujemy profesorową analizę zdjęć. (Przy czym jeśli nie znajdziemy adekwatnej metody weryfikacji - a zapewne tak będzie, bo pierwszy zakwestionujesz zarówno słowa Bodina jak i, owszem: niedbałe, sądząc po tym, że się wysokość pnia nie zgadzała, badania przeprowadzane na miejscu - twierdzenia p.prof.C. trzeba będzie uznać za nieledwie metafizyczne, pozostające jeno w sferze wiary. Jasne, tak też można, ale... mówimy o faktach, czy o tym co się komu zdaje?)

szalonej koncepcji filorosyjskości Antoniego Macierewicza.

Szalonej? Ja wiem? A.M. buduje obraz, że Ruskie Polakom wszystko mogą bezkarnie...
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Października 25, 2013, 10:29:40 pm
To nie AM buduje obraz tylko Tusk.
2. I znowu ucieczka w konfabulację, co ja uznam a czego nie uznam.
3. Nic prostszego tak działa nauka: znajdź specjalistów którzy przeprowadzą niezależne analogiczne badanie.
Dr Lasek ma odpowiedni budżet.
 A najpierw sprawdź wszystkich podpisanych pod pracą.
4. Słowa prof Cieszewskiego, że dowolna komisja, nawet harcerska  szkic powinna zrobić są udokumentowane i oczywiste.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Października 25, 2013, 10:42:59 pm
To nie AM buduje obraz tylko Tusk.

Ciekawe, że np. "The Economist" inaczej to widzi:
http://www.economist.com/news/europe/21583679-only-big-country-europe-increasing-defence-spending-poland-wants-more-say (http://www.economist.com/news/europe/21583679-only-big-country-europe-increasing-defence-spending-poland-wants-more-say)

2. I znowu ucieczka w konfabulację, co ja uznam a czego nie uznam.

Ok, czyli uznajesz słowa Bodina? Zatem analiza p.prof.C. jest sfalsyfikowana?

3. Nic prostszego tak działa nauka: znajdź specjalistów którzy przeprowadzą niezależne analogiczne badanie.
Dr Lasek ma odpowiedni budżet.

Trywializujac: twierdzę, organoleptycznie analizując mało czytelne zdjęcia, że 90% planet pozasłonecznych zrobione jest z sera Brie; kto podważa moje ustalenia, niech zrobi inne badania (a publika niech wybierze komu wierzy). Tak?

4. Słowa prof Cieszewskiego, że dowolna komisja, nawet harcerska  szkic powinna zrobić są udokumentowane i oczywiste.

Zaniedbania komisji dowodzą zaistnienia zaniedbań komisji, nie słuszności cieszewskiej analizy.

Jest taki błąd logiczny:
STAR TREK Logical Thinking #2 - Ignoratio Elenchi (Irrelevant Conclusion) (http://www.youtube.com/watch?v=UzroWL3NlZA#)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Października 25, 2013, 10:54:24 pm
Ciekawe czemu o tych ludziach nie napisałeś: Thomas R Jordan, M Madden, Roger C Lowe, Arun Kumar, Pete Bettinger
2. A gdzie powiedziałem, że uznaję Bodina?
O zasadniczych sprzecznościach w ustaleniach encjologów przy zupełnie przekonujących argumentach słyszałeś? Słyszałeś
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Października 25, 2013, 11:14:42 pm
Ciekawe czemu o tych ludziach nie napisałeś: Thomas R Jordan, M Madden, Roger C Lowe, Arun Kumar, Pete Bettinger

Bo liczyłem, że mnie wyręczysz? ;)

2. A gdzie powiedziałem, że uznaję Bodina?

To co uznajesz?

O zasadniczych sprzecznościach w ustaleniach encjologów przy zupełnie przekonujących argumentach słyszałeś? Słyszałeś

Czyli chcesz postawienia sprawy na tej zasadzie, że niech każdy sobie wierzy w co chce i spokój? Z czysto prywatnego punktu widzenia bym na to i poszedł, ale śledztwo, w dodatku naukowe nie może się kończyć konkluzją typu: "był zamach, albo go nie było". Któraś wersja musi lepiej przystawać do faktów*.

* w rzadkim wypadku absolutnej równorzędności konkurencyjnych teorii w świetle danych dostępnych empirii w Nauce byłby impas, w sądownictwie jednak - wyjaśnienie wątpliwości na korzyść oskarżonego...

BTW. wiemy już czemu służyła wiadoma Konferencja. Jej uczestnicy mianowicie - UWAGA - zaprezentowali: "przesłanki przemawiające za hipotezą zamachu"
http://media.wp.pl/kat,1022943,wid,16098324,wiadomosc.html (http://media.wp.pl/kat,1022943,wid,16098324,wiadomosc.html)
Oryginał (ale płatny):
http://www.gazetapolska.pl/29520-klamstwo-smolenskie-zakonczylo-swoj-zywot (http://www.gazetapolska.pl/29520-klamstwo-smolenskie-zakonczylo-swoj-zywot)
Znaczy: nie teoria, nawet nie hipoteza, a przesłanki pozwalające wogle o danej hipotezie myśleć. Czyli takie nieśmiałe wsparcie jednej z wersji i tak badanych przez prokuraturę. Zwyczajnie drobne przyczynkarstwo,  a tyle szumu medialnego wokół... Nonono... Było tak od razu...
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Października 25, 2013, 11:35:46 pm
Nonono polecam skupienie się na stornie konferencji, a nie na opinii prasowej.

Dla niemających Salonu red Setlak:
http://wyborcza.pl/10,82983,14823637,Setlak_u_Kublik__obalam_hipoteze_obalonej_brzozy.html (http://wyborcza.pl/10,82983,14823637,Setlak_u_Kublik__obalam_hipoteze_obalonej_brzozy.html)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Października 26, 2013, 12:30:28 am
Dla niemających Salonu red Setlak:
http://wyborcza.pl/10,82983,14823637,Setlak_u_Kublik__obalam_hipoteze_obalonej_brzozy.html (http://wyborcza.pl/10,82983,14823637,Setlak_u_Kublik__obalam_hipoteze_obalonej_brzozy.html)

Linkujesz to by po raz kolejny podważyć tezy Cieszewskiego? :o :o :o
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Października 26, 2013, 12:43:54 am
A idżcie, trza się edukować od mądrych ludzi Rozmowa Dnia - Jerzy Urban, 20.05.2013 (http://www.youtube.com/watch?v=ZmjHqaW275A#) Kto nie sympatyzuje z linkowanymi, niech zacznie od końca, czyli tak mniej więcej od 23 minuty. Absurdu nikt nie wytłumaczy, a co nim jest, jak zwykle historia witiczy.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Października 26, 2013, 02:09:01 am
Że niby coś w ten deseń?
http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/427736,jerzy-urban-atakuje-sld-za-sprawe-grzegorza-przemyka.html (http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/427736,jerzy-urban-atakuje-sld-za-sprawe-grzegorza-przemyka.html)

Tylko w tym momencie wpisujesz się dokładnie w schematy, o których pisałem daawno temu:
Czytając tezy "zamachowców" widać ich źródło w utrwalonym - i na swój sposób racjonalnym nawet - mechanizmie psychologicznym. Chodzi o mechanizm nieufności, oczywiście. Wyniesiony z PRLu. Skoro za PRLu panowało - w dużej mierze uzasadnione zresztą - przekonanie, że władza (rodzima i radziecka) kłamie, spora część ludzi uznawała automatycznie każdy komunikat pochodzący od czynników oficjalnych za fałszywy. Było dość sytuacji, by podejście takie usprawiedliwiać, ale prowadziło to i do przegięć w przeciwnym kierunku (głównie ślepej gloryfikacji USA czy "starej" Polski; u NRDowców poszło to zresztą jeszcze, i to znacznie, dalej - nieufność do propagandy komunistycznej pchnęła całkiem sporą grupę w kierunku neonazizmu, na zasadzie: "skoro ci źli komuniści tak nie lubią tego Hitlera, to musial być dobry"). U niektórych, zwł. tych, kiepsko odnajdujących się w III RP, doszło potem do domyślnego podmienienia, w roli obiektów braku zaufania, władzy radzieckiej na rosyjską (ku czemu zresztą powodów nieco się znajdzie), a władz PRLu - zgodnie z propagandą PIS - na rząd Tuska (ku czemu podstawy są znacznie bardziej wątpliwe). Ów mechanizm nieufności jest na tyle silny, że kieruje myśleniem, powodując dobieranie faktów (czy raczej "faktów") doń pasujących.
i nawet:
(Nawiasem mówiąc, zastanawiałem się czemu, abstrahując już od tego co wykaże smoleńskie śledztwo, elektorat - i nie tylko elektorat - PiS tak łatwo popadł w spiskowe nastroje. Otóż wydaje mi się, że była tam tak silna chęć okazania się ostateczną falą solidarnościowej rewolucji i tak duża pamięć o - niezbyt chlubnych w istocie - działaniach płk. Lesiaka et cons., że istniało tam psychologiczne zapotrzebowanie na męczeństwo. Potrzeba odczucia, że oto walczymy o Sprawę i jesteśmy prześladowani. Potrzeba tak silna, że oto nawet nieboszczyk Przemysław Edgar Gosiewski doczekał się hagiografii.)
A także:
róznica miedzy stwierdzeniem istnienia spisku, a teorią spiskową jest taka, że w pierwszym wypadku przedstawia się twarde dowody i przy wyciąganiu wniosków z tychże używa Brzytwy Ockhama - i z tego wynika nam istnienie spisku*; w drugim zaś zakłada się spisek na wstępie, a w/w Brzytwę ma się programowo w rzyci (co zakrawa na grubszą perwersję).
/.../

* stąd: gdyby ktoś przedstawił poważne dowody na spisek czy inny zamach w wiadomej sprawie, jestem gotów zmienić z miejsca poglądy nt. przyczyn smoleńskiej katastrofy (i dlatego - na wszelki wypadek - śledzę napływające informacje w sprawie), acz nawet wtedy będę uważał, że to co dotąd zrobiono w dziedzinie miotania spiskowych oskarżeń było - mówiąc oględnie - b. niewłaściwie metodologicznie, czym innym jest bowiem zgłaszanie zastrzeżeń czy wątpliwości (np. prokuratura zrobiła b. słusznie badając wiadomy film), a czym innym wysnuwanie na podstawie wątpliwości b. daleko idących oskarżeń...
Oraz:
Całkowicie, w 100% nigdy niczego wykluczyć się nie da. Kłopot ze spiskomaniakami jest jednak w tym, że tonem całkowitej pewności głoszą rzeczy co do których pewności mieć nie mogą (no chyba, że płynie im ona z olśnienia psychotycznego), w tym rzecz.

Spiskomaniak nigdy Ci nie powie: "oficjalne wyjaśnienia nie są dla mnie dostatecznie przekonujące, dlatego, choć nie mam na to dostatecznych dowodów, sądzę raczej, że...", co byłoby uczciwym postawieniem sprawy. Spiskomaniak od razu krzyczy: "to SPISEK, a stoi za tym ten ***uj Iksiński!", a to już nie jest uczciwe intelektualnie.
Czyli kręcimy się w kółko?

A przy tym - jak rozumiem - stoicie ze Smokiem na stanowisku b. silnej apriorycznej niewiary w wersję oficjalną. Ok, ja to mogę uszanować, tylko w takiej sytuacji nie będzie dyskusji na fakty (bo nie ma zgody co do tego, co faktami jest) tylko dyskusja na przekonania, a to nie ma śladu sensu (o czym pisał już kiedyś maziek).
Może zatem wstrzymamy się z dyskusją, póki się nie pojawi akceptowany przez całość Forumowiczów zbiór faktów?
(Jeśli będzie wskazywał na zamach przyznam to - powtórzę - bez wahania. Liczę, że uczynicie ze Smokiem to samo w przypadku przeciwnym. Tylko... czy taki zbiór powstanie? Tj. czy uznacie cokolwiek mogącego podważyć Wasze z góry przyjęte przeświadczenia?)

ps. Inna sprawa, że stawiasz sprawy w sposób uczciwy i zdecydowanie wolę to od pseudonaukowej prawie-sofistyki (prawie, bo by mnie - za takie zrównanie - obrażeni Protagoras, Gorgiasz, Prodikos, Hippiasz, Antyfont, Alkidamas, Lykofron i Krycjasz z Trazymachem, używając widmotronu, straszyli) S.E.

Dwie doedytki: taka książka:
http://polska.newsweek.pl/teresa-toranska-o-smolensku-newsweek-pl,artykuly,272342,1.html (http://polska.newsweek.pl/teresa-toranska-o-smolensku-newsweek-pl,artykuly,272342,1.html)
I "Ratujmy Kosmos (przed Macierewiczem)!":
http://opinie.newsweek.pl/hermaszewski-prosze-nie-zasmiecac-kosmosu-,artykuly,273171,1.html (http://opinie.newsweek.pl/hermaszewski-prosze-nie-zasmiecac-kosmosu-,artykuly,273171,1.html)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Października 27, 2013, 02:45:48 am
Dla niemających Salonu red Setlak:
http://wyborcza.pl/10,82983,14823637,Setlak_u_Kublik__obalam_hipoteze_obalonej_brzozy.html (http://wyborcza.pl/10,82983,14823637,Setlak_u_Kublik__obalam_hipoteze_obalonej_brzozy.html)

Linkujesz to by po raz kolejny podważyć tezy Cieszewskiego? :o :o :o
Linkuje bo niektórzy raportują niedziałanie salonu i niemożnośc wciśnięcia sobie ciemnoty Forda
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Października 27, 2013, 02:04:10 am

/..../
A przy tym - jak rozumiem - stoicie ze Smokiem na stanowisku b. silnej apriorycznej niewiary w wersję
oficjalną.
Jak mawia prof Cieszewski nie rozumiesz ale Ci się wydaje, że rozumiesz. Więc po co opowiadasz? Dokładnie odwrotnie jest, niż utrzymujesz a jak się okaże, że pisałem już o tym na forum ( że od wykrycia fałszu Komisji Millera z gen Błasikiem w kokpicie) to dojdzie jeszcze intencjonalna zła wola
Przynajmniej jeżeli chodzi o mnie

Co do zamachu to dostateczną przesłanką są wyskoki Wyborczej z ostatnim plugastwem względem prof. Cieszewskiego na czele.

Co do ostatnich ustaleń:
1. Próbki na okoliczność materiałów wybuchowych powinny zostać od razu pobrane w liczbie kilkuset. Badanie powinno się zakończyć po pół roku czyli w październiku 2010 r
2. Sekcje: to że sekcje wyglądały jak wyglądały to jedno, a że prokuratura poświadczenie nieprawdy zaakceptowała to drugie.
3. Wreszcie względem brzozy również dr Lasek nie dopełnił obowiązku i szkicu nie zrobił.

Tu jest podsumowanie (moje) ostatnich ustaleń:

http://smocze.opary.salon24.pl/543836,metodologia-i-nowe-ustalenia (http://smocze.opary.salon24.pl/543836,metodologia-i-nowe-ustalenia)


Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Października 27, 2013, 03:02:20 am
Jak mawia prof Cieszewski nie rozumiesz ale Ci się wydaje, że rozumiesz.

Ok. Profesor na podstawie analizy zdjęć postawił hipotezę. Prawidłowo.
Tu masz kontr-hipotezę:
http://smolensk-przyczyny.wypadku.salon24.pl/543412,tak-cieszewski-sie-pomylil (http://smolensk-przyczyny.wypadku.salon24.pl/543412,tak-cieszewski-sie-pomylil)
I zeznanie, które ją wspiera:
http://www.wprost.pl/ar/422482/Swiadek-katastrofy-smolenskiej-skrzydlo-tupolewa-rozerwalo-brzoze/ (http://www.wprost.pl/ar/422482/Swiadek-katastrofy-smolenskiej-skrzydlo-tupolewa-rozerwalo-brzoze/)
http://smolensk-przyczyny.wypadku.salon24.pl/543000,bodin-wszystko-widzial-przegraliscie (http://smolensk-przyczyny.wypadku.salon24.pl/543000,bodin-wszystko-widzial-przegraliscie)

Teraz - bez przesądzania o racjach - przedstaw dowód, że hipoteza profesorska lepiej opisuje fakty i można ją awansować do rangi teorii.
Wtedy pogadamy.

(Przypomnę: taka np. hipoteza paleoastronautyczna jest dość rozsądna. Jak zauważa Kondratow: "W samej zatem idei możliwości pobytu przybyszów z kosmosu na naszej planecie nie ma nic dziwnego ani niedorzecznego. Idea ta jest w pełni słuszna, czego nie można powiedzieć niestety o argumentach przytoczonych na jej korzyść.". Że jednak dowodów brak jest hipotezą właśnie i to z gatunku egzotycznych.)

Doedytowuję tekścik a'propos:
http://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/tomasz_skory/blogi/news-chris-cieszewski-zrobil-wszystko-co-mogl-to-za-malo,nId,1048951 (http://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/tomasz_skory/blogi/news-chris-cieszewski-zrobil-wszystko-co-mogl-to-za-malo,nId,1048951)

od wykrycia fałszu Komisji Millera z gen Błasikiem w kokpicie

Nadinterpretacja.  Interpretacja taśm z czarnej skrzynki może być fałszywa, ale nie oznacza to, że koniecznie cokolwiek było celowo fałszowane. (Teorie flogistonu, cieplika czy eteru były fałszywą interpretacją faktów, ale nie powiesz, ze ktoś nimi jakieś zamachy przykrywał.)

Dalej... Nawet ew. celowe mataczenie nie jest dowodem zamachu. (Bo chyba nie uznasz mataczenia Rońdy i dziwnych hipotez wygłaszanych ongiś przez Rogalskiego za ostateczny dowód antyzamachowy? Wtedy zresztą mielibyśmy wykluczone i zamach i nie-zamach. Tertium datur?)

Swoją drogą... W kontekście Smoleńska przywołuje się farmazony minister Kopacz o świetnej współpracy z Rosjanami etc. Ale niestety opowiadanie przez polityków bajek to u nas norma od magisterki prezydenta Kwaśniewskiego po różne wypowiedzi prezesa Polskęzbawa:
http://www.spieprzajdziadu.com/muzeum/index.php?title=Honor_Jaros%C5%82awa (http://www.spieprzajdziadu.com/muzeum/index.php?title=Honor_Jaros%C5%82awa)
http://www.spieprzajdziadu.com/muzeum/index.php?title=Jaros%C5%82aw_przyrzeka (http://www.spieprzajdziadu.com/muzeum/index.php?title=Jaros%C5%82aw_przyrzeka)

Co do zamachu to dostateczną przesłanką są wyskoki Wyborczej z ostatnim plugastwem względem prof. Cieszewskiego na czele.

Bzdura. Media wszelkich opcji, nie tyko w Polsce, lubią ośmieszanie i grę na emocjach czytelnika (kolega Twaina poczyta). Do zamachów stąd jednak daleko.

Ale załóżmy nawet, że na wątłej przesłance postawisz hipotezę zamachową. Cudnie. Teraz "tylko" musisz ją udowodnić i zostaniesz zbawcą Kraju, który wyjaśnił wszystko raz, a dobrze.

Co do ostatnich ustaleń:
1. Próbki na okoliczność materiałów wybuchowych powinny zostać od razu pobrane w liczbie kilkuset. Badanie powinno się zakończyć po pół roku czyli w październiku 2010 r
2. Sekcje: to że sekcje wyglądały jak wyglądały to jedno, a że prokuratura poświadczenie nieprawdy zaakceptowała to drugie.
3. Wreszcie względem brzozy również dr Lasek nie dopełnił obowiązku i szkicu nie zrobił.

Z ew. zaniedbań prokuratury wynikają ew. zaniedbania prokuratury, nie zamach.

Per analogiam: jeśli zbój Gębon tłumaczył się będzie z zarzutu gwałtu na lepniaczej niewieście dowodząc, że zgwałcić nawet nie miał czym, bo jako przyzwoity robot przyrodzenia nie posiada, a dowiodą mu, ze jest fully functional jak pradziadek Data, to tylko znaczy, ze kłamał oraz, że z grona podejrzanych tak łatwo się nie wymiksuje, nie znaczy natomiast w sposób konieczny, ze był gwałcicielem w istocie.

(Tak, wiem, że stylistycznie wychodzi mi to coraz koszmarniej, ale staram się dyskutować z Tobą językiem jaki - jest szansa - zrozumiesz.)

ps. Nadal argumentujesz na płaszczyźnie ufania jednym i nieufania drugim, budując odczapne tezy na fundamencie prywatnych preferencji. Poznawczo to puste.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Października 27, 2013, 09:32:35 am
Szanowni Adwersarze,
Na mój rozum, między zwolennikami katastrofy celowej, a zwolennikami katastrofy nieintencjonalnej NIGDY nie dojdzie do uzgodnienia faktycznych przyczyn tej tragedii, ponieważ na przeszkodzie nie stoją kwestie racjonalne, tylko irracjonalne.
Z różnych (bardzo wielu) powodów, w ciągu minionego 1000 dni w głowach kilku milionów Polaków wykształcił się ich bardzo prywatny/osobisty/intymny pogląd o nieprzypadkowości Smoleńska. Diametralna zmiana poglądu (sądu, opinii) tego typu jest u każdego statystycznego człowieka bardzo trudna ze względów czysto psychologicznych (emocje, ambicje, miłość własna, samomniemanie umysłowe), u części ludzi jeszcze trudniejsza z powodu niedostatku własnej wiedzy (matematyka, fizyka, logika), a u części ludzi już tak trudna, że omal niemożliwa - ze względu na fenotypiczny brak minimum minimorum krytycyzmu/sceptycyzmu poznawczego oraz fundamentalnie powszechną wśrod ludzi niezdolność bezbolesnego przyznania się do błędu.
Pojąłem to (jak powiedziałby Mistrz - cognovi naturam rerum) w drugim roku posmoleńskim, i od tamtego czasu zabieram "głos na temat" rzadziej lub wcale - właśnie ze względu na poczucie bezsensowności takich działań. Przypomnę dla porządku, że definicja rozmowy elementarnie zakłada możliwość zmiany stanowiska interlokutorów pod wpływem argumentów. Tu takiej możliwości nie ma (ja jej nie widzę), i to mi na starcie odbiera resztki coraz rzadszych ochotek polemicznych. Jałowość i Daremność. Tysiąckroć owocniej poczytać "WiŻ", obejrzeć "Hobbita", zagrać w "Wiedźmina", zrobić (temy rencamy, z własnych jabłek!) prawdziwą szarlotkę prababci (zaraz za to się wezmę) albo pojść z Kasią na spacer :-)
Najpiękniejsze diatryby Maźka i Kju (dodanych i podniesionych do sześcianu) ANI TROCHĘ nie przekonają Smoka ani Macierenki. Co do tego mam pewność absolutną. Ich wiara w celowość katastrofy nie jest z naszego świata, podobnie jak królestwo Pana Jezusa.
Błękitne niebo i piętnaście stopni o pół do dziewiątej rano. Co za niedziela!
VOSBM

[Last edit]: zmiana "a" na "ą"
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Października 27, 2013, 05:12:59 pm
[quote author=Stanisław Remuszko
Z różnych (bardzo wielu) powodów, w ciągu minionego 1000 dni w głowach kilku milionów Polaków wykształcił się ich bardzo prywatny/osobisty/intymny pogląd o nieprzypadkowości Smoleńska. Diametralna zmiana poglądu (sądu, opinii) tego typu jest u każdego statystycznego człowieka bardzo trudna ze względów czysto psychologicznych (emocje, ambicje, miłość własna, samomniemanie umysłowe), u części ludzi jeszcze trudniejsza z powodu niedostatku własnej wiedzy (matematyka, fizyka, logika),
[/quote]
A ja zmieniłem.
Ok. Profesor na podstawie analizy zdjęć postawił hipotezę.
To, ja stwierdził sam zainteresowany, jest wynik. A nie hipoteza.

CDN
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Października 27, 2013, 05:32:44 pm
Szanowni Adwersarze,
Na mój rozum, między zwolennikami katastrofy celowej, a zwolennikami katastrofy nieintencjonalnej NIGDY nie dojdzie do uzgodnienia faktycznych przyczyn tej tragedii, ponieważ na przeszkodzie nie stoją kwestie racjonalne, tylko irracjonalne.
Z różnych (bardzo wielu) powodów, w ciągu minionego 1000 dni w głowach kilku milionów Polaków wykształcił się ich bardzo prywatny/osobisty/intymny pogląd o nieprzypadkowości Smoleńska. Diametralna zmiana poglądu (sądu, opinii) tego typu jest u każdego statystycznego człowieka bardzo trudna ze względów czysto psychologicznych (emocje, ambicje, miłość własna, samomniemanie umysłowe), u części ludzi jeszcze trudniejsza z powodu niedostatku własnej wiedzy (matematyka, fizyka, logika), a u części ludzi już tak trudna, że omal niemożliwa - ze względu na fenotypiczny brak minimum minimorum krytycyzmu/sceptycyzmu poznawczego oraz fundamentalnie powszechną wśrod ludzi niezdolność bezbolesnego przyznania się do błędu.
Pojąłem to (jak powiedziałby Mistrz - cognovi naturam rerum) w drugim roku posmoleńskim, i od tamtego czasu zabieram "głos na temat" rzadziej lub wcale - właśnie ze względu na poczucie bezsensowności takich działań

Zasadniczo zgoda, chociaż jeszcze się nie poddałem. Może niedługo mi to zbrzydnie.

(Z tym, że ja nie jestem całkowitym zwolennikiem wersji katastrofy nieintencjonalnej. Przyjmuję ją jako prawdopodobniejszą, na zasadzie wiadomej Brzytewki, ale wariant tzw. naprowadzania na śmierć przez kontrolę naziemną - w tejże intencji lub tylko z założeniem aby dokuczyć - nie wydaje mi się także skrajnie nieprawdopodobny. Tzn. w świetle aktualnych danych nie dość uzasadniony, by zakładać celowe wprowadzanie w błąd załogi, ale godny dalszego badania, tak samo jak podnoszona przez Cetariana wersja ląduj, dziadu zresztą. maziek, o ile pomnę, twierdził to samo.
Ba, nawet klasycznego zamachu ze szczętem nie wykluczam, choć nic nań jednoznacznie nie wskazuje.
Dla Smoka jednak, jak widzę, jedyny akceptowalny wariant to dwa wybuchy bomb termobarycznych na pokładzie, sprowadzonego meaconingiem z kursu, samolotu błądzącego w oparach sztucznej mgły... i obowiązkowe dobijanie rannych potem... z wyjątkiem niedobicia tych trzech, co ich na Łubiance uwięzili i do dziś torturują by z nich sekrety Prezesa wydusić, ofkors. W oparach, taak... Już wiem co to są smocze opary.)

A ja zmieniłem.

Z jakiego na jaki... i na jakiej podstawie?

To, ja stwierdził sam zainteresowany, jest wynik. A nie hipoteza.

Hipoteza nt. tego co widzimy na obrazku.
Wynik to by był przy zachowaniu adekwatnych standardów (np. fotki od kumpli z CIjA, o takiej rozdzielczości, że włókna drzewne - przedmiot badań profesora od lat, circa, dziesięciu - widać). Zdjęcia od anonimowego motolotniarza i obrazki z GoogleEarth oraz brak weryfikacji z danymi terenowymi zebranymi konwencjonalnie to - z całym szacunkiem do p.prof.C. (i jego "bziuuu" oraz iście kozackich gestów) - nie jest materiał pozwalający na coś więcej niż hipotezotwórstwo.
(Zwł. gdy zwykle identyfikowało się na zdjęciach satelitarnych lasy, nie pojedyncze krzaki, i chodziło - jak zdrowy rozum wskazuje - o statystyczną zgodność interpretacji zdjęć z faktami, niekoniecznie o to, by każdy detal się zgodził.)
Nawet jeśli założymy, że Cieszewski interpretował zdjęcia zgodnie z zasadami sztuki (co bywa kwestionowane, jak dobrze wiesz), pozostaje zasada starych informatyków - shit in, shit out. Masz nieograniczone zaufanie do anonimowych motolotniarzy?

ps. Pomnisz dzieje zamieszania z marsjańską twarzą i tamtejszymi kanałami?
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Października 27, 2013, 06:21:15 pm
Co za niedziela!

Niedziela już się kończy a z braku laku czemu nie. Z tym jak już przestrzegać standarty
jednak, jak widzę, jedyny akceptowalny wariant to dwa wybuchy bomb termobarycznych na pokładzie, sprowadzonego meaconingiem z kursu, samolotu błądzącego w oparach sztucznej mgły... i obowiązkowe dobijanie rannych potem... z wyjątkiem niedobicia tych trzech, co ich na Łubiance uwięzili i do dziś torturują by z nich sekrety Prezesa wydusić, ofkors. W oparach, taak... Już wiem co to są smocze opary.)

i nie powtarzać bzdur jak tu, czyli wkładać komuś coś w usta  ;) http://vod.gazetapolska.pl/5484-obiektywne-dziennikarstwo-przemysl-pogardy-przy-pracy (http://vod.gazetapolska.pl/5484-obiektywne-dziennikarstwo-przemysl-pogardy-przy-pracy)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Października 27, 2013, 06:21:36 pm
Teraz ponoć już brzozy nie ma więc jak na miejscu może pomierzyć? Nikt nie może. Natomiast Komisja Millera powinna odnośny szkic zrobić. W Raporcie Millera nie ma.

2. Nie zakładałem od razu, ze ściemę wcisną. Nawet 4 podejścia nie były nieprawdopodobne od razu. W zasadzie jak wyszła manipulacja z gen Błasikiem zmieniłem zdanie.
3. Prof Cieszewski pokazuje, jak działał, co robił.
W odróżnieniu od niego dr Lasek posługuje się tautologią: ponieważ jestem dr Lasek to jestem dr Lasek i dziwi się, że ludzie nie uznają wagi tego typu wystąpień.

Gdyby było wiadomo, co i jak badali to by było wiadomo, że się pomylili. A tak to mamy przecieki, że gościowi co to badał kazali przestać, bo niby kto inny rozpoznał itp.

Idę teraz spać odpowiem na resztę jak wstanę.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Października 27, 2013, 06:51:39 pm
Z tym jak już przestrzegać standarty

Medice, cura te ipsum wzgl. Medicae, ipsum te cura. Do wyboru ;).

(Nawiasem: sam widzisz, że zestawione hipotezy zamachowe jakie wychodziły z kręgów okołoPiSowskich brzmią absurdalnie. Nawet jeśli się w zamach wierzy.)

BTW. tu masz szerszy tekst o wypowiedzi Seremeta:
http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/962072,Seremet-nie-ma-dowodow-potwierdzajacych-wersje-o-zamachu-w-Smolensku (http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/962072,Seremet-nie-ma-dowodow-potwierdzajacych-wersje-o-zamachu-w-Smolensku)
Rozumiem, że nie lubisz "GW" (a podana jako źródło), ale przeczytaj. Stanowisko prokuratury jest bardzo racjonalne.

Teraz ponoć już brzozy nie ma więc jak na miejscu może pomierzyć? Nikt nie może. Natomiast Komisja Millera powinna odnośny szkic zrobić. W Raporcie Millera nie ma.

2. Nie zakładałem od razu, ze ściemę wcisną. Nawet 4 podejścia nie były nieprawdopodobne od razu. W zasadzie jak wyszła manipulacja z gen Błasikiem zmieniłem zdanie.
3. Prof Cieszewski pokazuje, jak działał, co robił.
W odróżnieniu od niego dr Lasek posługuje się tautologią: ponieważ jestem dr Lasek to jestem dr Lasek i dziwi się, że ludzie nie uznają wagi tego typu wystąpień.

Gdyby było wiadomo, co i jak badali to by było wiadomo, że się pomylili. A tak to mamy przecieki, że gościowi co to badał kazali przestać, bo niby kto inny rozpoznał itp.

Tylko z różnych niejasności wynika, ze masz prawo do wątpliwości względem wersji oficjalnej (czego nikt Ci nie odmawia), ba... masz prawo do prywatnej wiary w zamach. Nie wynika jednak z tego byś dysponował niepodważalnymi dowodami na zamach (i nawet gdybyś cały materiał zgromadzony w czasie dotychczasowego śledztwa - Millera i prokuratury - a'priori odesłał do kosza, w powstałej próżni dowody Ci się nie urodzą, wzorem cząstek wirtualnych), a wpadasz w takie tony jakby te dowody (rzeczowe) przed nami na stole leżały, ze stosownymi karteczkami.
Stąd - i tylko stąd - moje kpiny.

Idę teraz spać odpowiem na resztę jak wstanę.

Dobranoc.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Października 27, 2013, 07:11:48 pm
Czy Ciszewski coś opublikował na papierze? Jakieś szczegóły typu dane fotogrametryczne, jakimi się posługiwał i tak dalej? Jest jakaś publikacja?

P.S.
Najpiękniejsze diatryby Maźka i Kju (dodanych i podniesionych do sześcianu) ANI TROCHĘ nie przekonają Smoka ani Macierenki. Co do tego mam pewność absolutną.
Dziękuję, ale ja nie mam zamiaru ich akurat przekonywać. Smok nie odpowiedział na moich kilka nędznych pytań i udaje że go nie ma i będzie tak udawał do końca - tak jak Binienda nigdy niczego nie opublikuje sprawdzalnego itd. Oni nie mają zamiaru dotrzeć do prawdy a co do Macierewicza pewien jestem, że nigdy nie chciał. Nie mam czasu grzebać w tej II "konferencji" - ale strzelam w ciemno - Ciszewski też niczego nie opublikuje. Niczego sprawdzalnego. Mamy Nowakiewicza, który wrobił Lakiewicza w "szerokie poparcie w USA" dla zespołu Macierewicza (ponoć wyleciał za to - dobrze, że w USA, bo byłoby, że Tusk kazał), potem Rońdę, który sobie "zablefował" (ten, jak dostanie opierpapier w Polsce, to będzie afera większa od samej katastrofy) i mamy Ciszewskiego, który próbował w ostatniej chwili wycofać się ze "współpracy" z Mishrą. Do tego Binienda, który biedak niczego nie może opublikować, bo nagle okazało się, że jego dziejowa praca jest własnością NASA czy też jego wydziału. Ale zdjęcia podrabiać jakoś się nie krępował. Nowakiewicz do dzisiaj nie wycofał się z błędnych wniosków wynikających z niezrozumienia, jak zapisuje dane TAWS. Próbki były pobrane zaraz na poczatku (łatwo wyguglać) i po wybuchu "afery" - także łatwo wyguglać. Brzozę szkicowano, fotografowano, mierzono, także geodezyjnie x razy, osobno komisja, osobno prokuratura. To prokuratura wykryła, że są błędy w protokołach z sekcji i to ona doprowadziła do ekshumacji. Nikt nie stwierdził, że Błasika nie było w kokpicie - a tylko, że nie ma dowodów, że był. Był wśród kilkunastu ciał znalezionych z przodu. I tak nie ma to znaczenia (wg komisji) - bo ta napisała w raporcie, że obecność Błasika nie miała wpływu na przebieg zdarzeń. I tak dale i tak dalej. I trzeba to powtarzać i przy okazji pytać Smoka, dlaczego nie odpowiada na niewinnych kilka pytań.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Października 27, 2013, 07:36:24 pm
Jest jakaś publikacja?

Niby tak... Tam gdzie zwykle  ;):
http://mcfns.com/index.php/Journal/article/view/154 (http://mcfns.com/index.php/Journal/article/view/154)
http://mcfns.com/index.php/Journal/article/view/155 (http://mcfns.com/index.php/Journal/article/view/155)
Ciekawe rzeczy można znajść w pismach o leśnictwie :P
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Października 27, 2013, 07:41:29 pm
[
BTW. tu masz szerszy tekst o wypowiedzi Seremeta:
To prawda, że nie ma dowodów na zamach. Zwłaszcza, że ich nie będzie, dopóki wrak jest tam gdzie jest. A czas i tak zrobi swoje i może być tak, że nigdy się nie dowiemy jak było naprawdę i właśnie w tym wszystkim o to chodzi. Jak większość Polaków wolałbym, aby to była zwykła katastrofa. Pozostaje wiara, że strona rosyjska przekazała nam prawdziwe dane. Sam już w właściwym temacie Przyczyn Katastrofy gdzieś napisałeś, że potrzeba było ileś tam stron , żeby stwierdzić , że nic nie wiemy.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Października 27, 2013, 08:04:16 pm
I trzeba to powtarzać i przy okazji pytać Smoka, dlaczego nie odpowiada na niewinnych kilka pytań.

Czekaj... Pamiętasz regulamin? Tam jest punkcik o pisaniu "w sposób utrudniający dyskusję osobom prawdziwie zainteresowanym tematem".

Jak sądzisz?

To prawda, że nie ma dowodów na zamach. Zwłaszcza, że ich nie będzie, dopóki wrak jest tam gdzie jest. A czas i tak zrobi swoje i może być tak, że nigdy się nie dowiemy jak było naprawdę i właśnie w tym wszystkim o to chodzi. Jak większość Polaków wolałbym, aby to była zwykła katastrofa. Pozostaje wiara, że strona rosyjska przekazała nam prawdziwe dane.

Nieścisłe sformułowanie, bo coś tam nasze prokuratura i komisja jednak zdołały zbadać, ale wiem do czego zmierzasz.
Pytanie jednak czy - skoro sprowadzasz rzecz do kwestii wiary - nie wsadzasz całej smoleńskiej katastrofy do Czajniczka Russella, co czyni dyskusję nonsensem.
Powtórzę: jeśli stoisz na stanowisku, że NIC nie wiadomo i NIC się nie da ustalić to i nie ma o czym rozmawiać z braku czegokolwiek co akceptujesz jako konkret w sprawie.

Sam już w właściwym temacie Przyczyn Katastrofy gdzieś napisałeś, że potrzeba było ileś tam stron , żeby stwierdzić , że nic nie wiemy.

Nie, żeby stwierdzić, że w tej dyskusji kręcimy się w kółko.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Października 27, 2013, 08:06:42 pm
Zwłaszcza, że ich nie będzie, dopóki wrak jest tam gdzie jest.
To nie jest bezwzględna prawda, a nawet powiedziałbym, że to nieprawda, skoro wrak był przez nas badany. Ale mniejsza - Rosja NIGDY go nam nie wyda, a przynajmniej póki będzie tak skutecznym narzędziem w jej rekach, w połączeniu z drugim niezwykle skutecznym narzędziem - Kaczyńskim i Macierewiczem z ZP.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Października 27, 2013, 08:15:02 pm
.
Pytanie jednak czy - skoro sprowadzasz rzecz do kwestii wiary - nie wsadzasz całej smoleńskiej katastrofy do Czajniczka Russella, co czyni dyskusję nonsensem.
Powtórzę: jeśli stoisz na stanowisku, że NIC nie wiadomo i NIC się nie da ustalić to i nie ma o czym rozmawiać z braku czegokolwiek co akceptujesz jako konkret w sprawie.

E tam, równie dobrze można stwierdzić, "że temat Katastrofy jest formą ucieczki, który każdy z nas potrzebuje" autentycznie usłyszane przed chwilą z ust pani psycholog  8)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Października 27, 2013, 08:17:34 pm
Ok, wiesiol, to CO Twoim zdaniem konkretnie wiemy? (Znaczy: które dane akceptujesz jako wiarygodne i dlaczego?) W punktach, jeśli można prosić.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Października 27, 2013, 08:30:47 pm
W punktach, jeśli można prosić.
Za dużo wymagasz ! Komisja Międzynarodowa z niezależnych ekspertów powinna być przy takiej rangi katastrofie. A jak to się odbyło i odbywa, to wszyscy widzą.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Października 27, 2013, 08:59:59 pm
Komisja Międzynarodowa z niezależnych ekspertów powinna być przy takiej rangi katastrofie.
Gdyż wynika to z ... (wstaw odpowiedni paragraf).

Cytuj
A jak to się odbyło i odbywa, to wszyscy widzą.
Każdy widzi co chce, albo ile może. Jedni np widzieli, jak brzoza została przez Rosjan po katastrofie ścięta...
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Października 27, 2013, 09:08:44 pm
Szanowni Państwo w trumnie Anny Walentynowicz nie leży Anna Walentynowicz dalej. I co? I guzio.

Monika Olejnik:Wczoraj na konferencji smoleńskiej prezentowano zdjęcia, dosyć drastyczne zdjęcia i jeden z prelegentów mówił, że te zdjęcia świadczą o tym, że ciała były nadpalone.

Andrzej Seremet:Nic takiego prokuratorzy, a właściwie biegli powołani przez prokuratorów nie stwierdzili.

Monika Olejnik: Czyli to jest po prostu kłamstwo, że ciała były nadpalone?

Andrzej Seremet:Ja nie komentuję poczynań ekspertów zespołu pana Macierewicza,
http://stanzag.salon24.pl/543548,a-seremet-pierwsze-swiadectwo-klamstwa-smolenskiego (http://stanzag.salon24.pl/543548,a-seremet-pierwsze-swiadectwo-klamstwa-smolenskiego)

Ale dobrze:
Co do sekcji:
Pierwszoplanowe znaczenie mają głosy, że "co tam gdzie kto leży, to i tak trup, mnie to mogą na śmietnik i spychaczem rozjechać." Nie to jednak jest najważniejsze:

W Polsce jak wiadomo panuje barbarzyństwo, mimo długoletnich rządów PO czy tam Unii Demokratycznej i rodzina nie ma prawa do własnej sekcji, wszystkie muszą być z urzędu.  Zasadniczą rolą sekcji jest ustalenie przyczyn zgonu. Sekcje wykonane w Rosji nie spełniają definicji sekcji, mają wrażenie  pozorowanych: mieli szablon i do niego imię, nazwisko wpisywali a cięcia były tylko takie, żeby, jak coś, było, że jakieś tam działania podjęli.
Sekcje w Moskwie nie były przeprowadzane w trybie pomocy prawnej, wniosek przyszedł w momencie, kiedy już były zakończone. Polscy prokuratorzy nie byli w większości przy nich obecni.

 I teraz sytuacja w Kraju: uporczywe podtrzymywanie tezy, że trumny nie mogą być w Polsce otwarte, że to własność Rosji itp. Potem okazało się, że można było pismo napisać, ale rodzinom ofiar tego nie powiedzieli. Mamy podstawowe czynności procesowe niewykonane i prokuratura odmawia ekshumacji, mimo że ma obowiązek je przeprowadzić. Wszystkie. Część Rodzin pisze wnioski o ekshumacje i sekcje.

Podstawowa argumentacja prokuratury:

1. Bo tak
2. Bo nie.
3. Musimy czekać (na coś, w tym wypadku dokumentację z Moskwy)
4. Cisza, czyli brak odpowiedzi.

Na żaden wniosek Rodziny nie odpowiedzieli, przeprowadzone sekcje prokuratura przeprowadziła z urzędu, zwlekając ile się dało. 16 miesięcy czy dłużej.

Naprawdę prokurator nie musi czekać z zarządzeniem sekcji na komplet dokumentacji z Rosji, nie ma takich zapisów ustawowych.
2. Pomylenie ciał to skandal, ale w sekcji chodzi o ustalenie przyczyny śmierci. Każdy ma swoją, czyli jeden uraz głowy, drugi klatki piersiowej, trzeci złamania itp. I każdemu trzeba te jego obrażenia opisać.
Z Anną Walentynowicz było zaś tak, że nie tylko ja rodzina rozpoznała w Moskwie, ale i inni, którym ciało okazano.
Rodzina napisała wniosek o ekshumację i on sobie leżał, w końcu prokuratura sobie wymyśliła, kogo trzeba będzie ekshumować, odrzucając kilkanaście wniosków Rodziny. Stan ciała rzekomej Anny Walentynowicz odbiegał in minus od tego, c było w Moskwie. Syn jej nie rozpoznał blizn itp. Natomiast pani patolog nawrzeszczała na niego, że takie blizny wtedy robili, że badania DNA potwierdzą, i w tak stresowej sytuacji podpisał.

Z punktu widzenia śledztwa takie postępowanie prokuratury nie ma sensu, rażące niedopełnienie obowiązków ma tylko sens w wypadku zamachu. Wtedy:

1. Nie można zrobić sekcji od razu, bo trzeba zaangażować sporo ludzi i nie będzie nad nimi kontroli, większa szansa, że ktoś powie, jak było.
2. Sekcje pokażą obrażenia, których być nie może w wypadku zwykłej katastrofy.

Odsyłam tu do referatu Stanisława Zagrodzkiego. Ciała leżące w błocie, bez śladów ognia w pobliżu mają ślady nadpalenia. Więc co?

I nie mówicie, że problemem jest w tym świetle brak publikacji prof Biniendy czy prof Cieszewskiego, bo przebieg zdarzeń powinien być udokumentowany w raporcie Millera, tak, żeby nie było kontrowersji. Wiadomo, dr Lasek nic nie opublikuje bo co ma opublikować jak nic nie wie?

2. Prof Cieszewski bardzo dokładnie pokazywał, co i jak robił: Prof. Chris Cieszewski na Zespole Parlamentarnym (http://www.youtube.com/watch?v=YcNkNDdLXYM#) (nie powiem, że wrzuciłem, żebyście se mogli oglądać)
Na papierze się tego  tak nie odda. Odniósł się też do pomysłów Fordzika. Nie jest to wprost dyletantyzm ale... Jak mówiłem brzoza Forda to są wydeptane ścieżki.

3. A czemu dr Lasek nie zorganizował konferencji żeby jacyś naukowcy opublikowali cokolwiek co współgrało by z Raportem Millera?
Nawet prof Błaszczyk nie pasuje mu, bo liczy grubości elementów skrzydła. I od razu pojawi się pytanie: skoro dr Lasek wie, ile tam było to czemu nie powie? A jak powie to czemu dopiero teraz?
Zauważcie, że poszycie, naciągnięte pod obciążeniem, tnie pień jak szabla.
Poszukam minuty ale za chwilę bo boje się, że przepadnie.







Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Października 27, 2013, 09:16:20 pm
Gdyż wynika to z ... (wstaw odpowiedni paragraf).

Dobra jeszcze trochę jest czasu do następnego odcinka Czasu Honoru to ci odpowiem. TY paragrafie  8) Na to trzeba dobrej woli obu stron, zwłaszcza przy geopolitycznej strukturze jaka jest. Jak tej woli nie ma a jest tylko polityczny interes, to jest jak jest. A co do widzeń, to się zgodzę.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Października 27, 2013, 09:19:29 pm
Komisja Międzynarodowa z niezależnych ekspertów powinna być przy takiej rangi katastrofie.
Gdyż wynika to z ... (wstaw odpowiedni paragraf).
Z propozycji rosyjskiej, dopuszczenia specjalistów z innych krajów.
Prezydent Sarkozy osobiście już dobierał ludzi.
etc etc.
Odrzucenie pomocy NATO i UE to mówiąc szczerze podważenie naszej pozycji w tych instytucjach. I wieśniactwo
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Października 27, 2013, 09:46:26 pm
Z punktu widzenia śledztwa takie postępowanie prokuratury nie ma sensu, rażące niedopełnienie obowiązków ma tylko sens w wypadku zamachu.

Ma sens także w wyniku totalnego bajzlu organizacyjnego, który jest u nas dość powszechny. Także w specpułkach, jak wiadomo. Oraz w wypadku chęci jak najszybszego zakończenia śledztwa, by nastrój spiskomaniaczy nie narósł* (inna rzecz, że jeśli tak, to był to - abstrahując od jego formalnoprawnej i etycznej oceny - fatalny błąd czynników oficjalnych).
Skądinąd nawet jeśli przyjąć co piszesz, to nadal masz przesłankę (góra: poważną przesłankę) nie dowód.

* a'propos:
http://www.wprost.pl/ar/351906/Posel-PiS-Kopacz-chciala-szybko-zamknac-sprawe-smolenska/ (http://www.wprost.pl/ar/351906/Posel-PiS-Kopacz-chciala-szybko-zamknac-sprawe-smolenska/)

I nie mówicie, że problemem jest w tym świetle brak publikacji prof Biniendy czy prof Cieszewskiego

Jest. Bo w kółko różne osoby wycierają sobie gęby ich tytułami naukowymi (dodając zwykle przymiotnik amerykański w różnych liczbach i przypadkach), a bez spełnienia określonych rygorów to jest działalność hobbystyczna, na poziomie śledztwa blogerskiego. Tyle, że hobbysta ma dostęp do lepszych zabawek, których po godzinach używa.

Prof Cieszewski bardzo dokładnie pokazywał, co i jak robił:

I w konkluzji napisał:

"fi nally, given the findings of this study, it is recommended that the crash scene and all the debris be carefully examined by material scientists, chemists, forensic geoscience scientists, and other experts looking for explanations of the irregularities concluded in the course of this study."

Czyli nijak nie twierdzi - przynajmniej oficjalnie - że jego analiza zdjęć jest ostateczna, niepodważalna i rozstrzygająca. Sam domaga się weryfikacji (czyli tego, o czym pisałem).

Odsyłam tu do referatu Stanisława Zagrodzkiego. Ciała leżące w błocie, bez śladów ognia w pobliżu mają ślady nadpalenia. Więc co?

Znów masz analizę zdjęć, która zapewne w formie opublikowanej będzie zawierać zastrzeżenia podobne do tych co u Cieszewskiego et al.

Przy czym: prokuratura słusznie uczyniła, ze postanowiła to - vide słowa Seremeta - zweryfikować.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Października 27, 2013, 09:56:13 pm
http://forum.lem.pl/index.php?topic=945.msg53089#msg53089 (http://forum.lem.pl/index.php?topic=945.msg53089#msg53089)
c.d.:
W poprzednim odcinku wyjawiłem, dlaczego - moim zdaniem - dyskusja między AKTYWNYMI Zwolennikami a Przeciwnikami jest raczej stratą czasu dla obu stron. Tacy osobnicy liczą się - narodowo - w tysiącach egzemplarzy. Natomiast w miarę BIERNYCH Zwolenników/Przeciwników jest tysiąc razy więcej i dlatego jak najbardziej mają sens - z patryjotycznego punktu widzenia - elementarne wysiłki z gatunku edukacji powszechnej. To jest praca żmudna i czasochłonna, lecz w jej wyniku - wskutek lepszego rozumienia problemu - mogą i powinny słabnąć wewnątrznarodowe napięcia.
Poza tym uważam, że statystyczny sąd zazwyczaj wyrokuje słusznie, statystyczny prokurator zazwyczaj rozumuje podług tych samych reguł, co Kju, Maziek, ja, Einstein, Higgs, Prószyński, Terminus, Mistrz i inni tacy, statystyczny policjant zaś zazwyczaj ściga przestępców. Ergo: gdy idzie o wymiar sprawiedliwości, moje państwo AD '2013 działa nie gorzej niż uśrednione państwo europejskie.
Jezu, dziesiąta dochodzi!
VOSBM     
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Października 27, 2013, 10:09:28 pm
[gdy idzie o wymiar sprawiedliwości, moje państwo AD '2013 działa nie gorzej niż uśrednione państwo europejskie.

Taa, to tak jak z średnią europejską płacą, takie SF można powiedzieć. Jeśli już przy SF jesteśmy, to może być prawdą świadome mataczenie czynników państwowych(prokuratura), dla dobra wszechógolnego interesu państwa. Śliski temat, ja tam się dalej nie podejmuję  8)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Października 27, 2013, 10:11:34 pm
Z punktu widzenia śledztwa takie postępowanie prokuratury nie ma sensu, rażące niedopełnienie obowiązków ma tylko sens w wypadku zamachu.

Ma sens także w wyniku totalnego bajzlu organizacyjnego, który jest u nas dość powszechny. Także w specpułkach, jak wiadomo.
Inna rzecz, że nawet jeśli przyjąć co piszesz, to nadal masz przesłankę (góra: poważną przesłankę) nie dowód.
I w jaki sposób na bajzel organizacyjny mogły wpłynąć sekcje?
Cytuj
I nie mówicie, że problemem jest w tym świetle brak publikacji prof Biniendy czy prof Cieszewskiego

Jest. Bo w kółko różne osoby wycierają sobie gęby ich tytułami naukowymi (dodając zwykle przymiotnik amerykański w różnych liczbach i przypadkach), a bez spełnienia określonych rygorów to jest działalność hobbystyczna, na poziomie śledztwa blogerskiego. Tyle, że hobbysta ma dostęp do lepszych zabawek, których po godzinach używa.
Nie zauważyłem wycierania. Poza tym metodą weryfikacji jest  przede wszystkim powtórzenie przez inny, niezależny zespół. Prof Cieszewski nie może być niezależny względem siebie, co innego dr Lasek. Ma środki, żeby podobne badania przeprowadzić w ramach objaśniania, skoro nie robił w ramach badania.


Cytuj
Prof Cieszewski bardzo dokładnie pokazywał, co i jak robił:

I w konkluzji napisał:

"fi nally, given the findings of this study, it is recommended that the crash scene and all the debris be carefully examined by material scientists, chemists, forensic geoscience scientists, and other experts looking for explanations of the irregularities concluded in the course of this study."

Czyli nijak nie twierdzi - przynajmniej oficjalnie - że jego analiza zdjęć jest ostateczna, niepodważalna i rozstrzygająca. Sam domaga się weryfikacji (czyli tego, o czym pisałem).
Zawsze przez drugi zespół powinna być . 2 Wystąpienie na konferencji tez jest oficjalne. A nabieranie się na kłamstwa Wyborczej wyklucza orientację w tej dziedzinie. Tu tym razem nie ja: (http://seaman.salon24.pl/543656,ostatnia-nadzieja-czerskich (http://seaman.salon24.pl/543656,ostatnia-nadzieja-czerskich))
3. Przyczepianie się tych sformułowań w sytuacji w której dr Lasek używa argumentacji:  ponieważ jestem dr Lasek to jestem dr Lasek jest niepoważne.
Co do argumentów za zamachem są poważne, ale nie takie, jak argumenty za wybuchem:

1. Ciała ze śladami nadpaleń w miejscu bez śladów ognia: musiały w powietrzu jeszcze, przed rozbiciem, podlegać ogniowi (durne sformułowanie, ale nie wiem czym zastąpić?)
2. Rozczłonkowanie aerodynamiczne samolotu w powietrzu, świadczące o jego rozpadzie przed uderzeniem w ziemię).
(był referat o tym, czemu Wyborcza nie przekazała treści, a?)
3. Drobne odłamki.
4. Niemożność podania dokładnej trasy przebicia się brzozy przez skrzydło/vice versa.
5. Ślady trotylu.
6. Brak odgłosu uderzenia o brzozę.
To nie jest tak, że wiedzieli, jaki jest odgłos uderzenia w brzozę i znaleźli go na taśmie. Znaleźli jakiś łomot i przypisali go brzozie.

Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Października 27, 2013, 10:27:01 pm
/.../
Poza tym uważam, że statystyczny sąd zazwyczaj wyrokuje słusznie, statystyczny prokurator zazwyczaj rozumuje podług tych samych reguł, co Kju, Maziek, ja, Einstein, Higgs, Prószyński, Terminus, Mistrz i inni tacy, statystyczny policjant zaś zazwyczaj ściga przestępców. Ergo: gdy idzie o wymiar sprawiedliwości, moje państwo AD '2013 działa nie gorzej niż uśrednione państwo europejskie.
Jezu, dziesiąta dochodzi!
VOSBM     
Statystyczny prokurator robi sekcje. W innych krajach jest prawo do sekcji na wniosek rodziny.

http://www.popler.tv/KonferencjaSmolenska/62987#62987 (http://www.popler.tv/KonferencjaSmolenska/62987#62987)

37:00 prof Cieszewski
A reszty nie znalazłem na razie
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Października 27, 2013, 10:42:37 pm
I w jaki sposób na bajzel organizacyjny mogły wpłynąć sekcje?

Dokładnie na odwrót. Z bajzlu (ja zacząłem, ale nie nadużywajmy już tego - jak by nie było - wulgaryzmu) zrodziła się decyzja by nie powtarzać sekcji po Rosjanach.

Poza tym metodą weryfikacji jest  przede wszystkim powtórzenie przez inny, niezależny zespół.

Dobra, można posadzić i kogo innego do analizy zdjęć, jak Ci to humorek poprawi, ale nadal masz hipotezę do weryfikacji, nie coś ostatecznego. Więc najpierw to przyznaj, a potem możemy konkludować.

Wystąpienie na konferencji tez jest oficjalne. A nabieranie się na kłamstwa Wyborczej wyklucza orientację w tej dziedzinie.

Wystąpienie na konferencji nie spełnia rygorów pracy naukowej. Ponadto to co zacytowałem pochodzi z .pdf'u Cieszewskiego, nie z "Wyborczej".
Jeśli chcesz wygrać dyskusję (na czym zależy Ci bardziej niż na jej logice), nie prześlizguj się nad niewygodnymi kwestiami, bo za podeszwy przynituję (pożyczyłem stosowne narzędzie od Trurla) ;) byś musiał się zatrzymać i przyznać, że je zauważasz.

Co do argumentów za zamachem są poważne, ale nie takie, jak argumenty za wybuchem:

1. Ciała ze śladami nadpaleń w miejscu bez śladów ognia: musiały w powietrzu jeszcze, przed rozbiciem, podlegać ogniowi (durne sformułowanie, ale nie wiem czym zastąpić?)
2. Rozczłonkowanie aerodynamiczne samolotu w powietrzu, świadczące o jego rozpadzie przed uderzeniem w ziemię).
(był referat o tym, czemu Wyborcza nie przekazała treści, a?)
3. Drobne odłamki.
4. Niemożność podania dokładnej trasy przebicia się brzozy przez skrzydło/vice versa.
5. Ślady trotylu.
6. Brak odgłosu uderzenia o brzozę.
To nie jest tak, że wiedzieli, jaki jest odgłos uderzenia w brzozę i znaleźli go na taśmie. Znaleźli jakiś łomot i przypisali go brzozie.

Argumenty w sensie przesłanek i twierdzeń w trybie warunkowym, czy w sensie twardych dowodów, na podstawie których można ferować wyroki? Bo to nie jest to samo.
1. Póki co mamy HIPOTEZĘ, że były tam ślady ognia. Opartą na relacjach z drugiej ręki. Będzie weryfikowana.
2. Autor referatu widział co stało się z samolotem w powietrzu - i może udowodnić swoje obserwacje - czy kolejna hipoteza bazująca na zdjęciach?
4. Dokładnej trasy, czyli? Bo straszny bełkot wychodzi... Masz na myśli filmiki Biniendy?
5. Może dokładnie napiszesz jak to jest z tym trotylem, w niuansach, zamiast ogólniki rzucać? (Albo choć o tym przeczytasz, niekoniecznie u kolegów z S24...)
6. No tego to się czytać nie da... Był odgłos i twierdzisz, ze nie było odgłosu. Odgłos - na taśmie - był, dyskutować se możemy najwyżej co go wywołało.

ps. Zapisałbyś się na jaki podyplomowy kurs metodologii naukowej (braki widać spore), to byś wyrażał się na tyle ściśle, że by się poważnie gadać dało... Być może...
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Października 27, 2013, 11:03:53 pm
I w jaki sposób na bajzel organizacyjny mogły wpłynąć sekcje?

Dokładnie na odwrót. Z bajzlu (ja zacząłem, ale nie nadużywajmy już tego - jak by nie było - wulgaryzmu) zrodziła się decyzja by nie powtarzać sekcji po Rosjanach.
Za duża determinacja w trzymaniu się tego.  Za duża organizacja nierobienia.
Cytuj
Poza tym metodą weryfikacji jest  przede wszystkim powtórzenie przez inny, niezależny zespół.

Dobra, można posadzić i kogo innego do analizy zdjęć, jak Ci to humorek poprawi, ale nadal masz hipotezę do weryfikacji, nie coś ostatecznego. Więc najpierw to przyznaj, a potem możemy konkludować.
Na tyle na ile w nauce może być ostateczne to jest.
Cytuj
Wystąpienie na konferencji tez jest oficjalne. A nabieranie się na kłamstwa Wyborczej wyklucza orientację w tej dziedzinie.

Wystąpienie na konferencji nie spełnia rygorów pracy naukowej. Ponadto to co zacytowałem pochodzi z .pdf'u Cieszewskiego, nie z "Wyborczej".
Jeśli chcesz wygrać dyskusję (na czym zależy Ci bardziej niż na jej logice), nie prześlizguj się nad niewygodnymi kwestiami, bo za podeszwy przynituję (pożyczyłem stosowne narzędzie od Trurla) ;) byś musiał się zatrzymać i przyznać, że je zauważasz.
Od czasu pdfu trochę się zmieniło, w sensie rozwinęło.
Cytuj
Co do argumentów za zamachem są poważne, ale nie takie, jak argumenty za wybuchem:

1. Ciała ze śladami nadpaleń w miejscu bez śladów ognia: musiały w powietrzu jeszcze, przed rozbiciem, podlegać ogniowi (durne sformułowanie, ale nie wiem czym zastąpić?)
2. Rozczłonkowanie aerodynamiczne samolotu w powietrzu, świadczące o jego rozpadzie przed uderzeniem w ziemię).
(był referat o tym, czemu Wyborcza nie przekazała treści, a?)
3. Drobne odłamki.
4. Niemożność podania dokładnej trasy przebicia się brzozy przez skrzydło/vice versa.
5. Ślady trotylu.
6. Brak odgłosu uderzenia o brzozę.
To nie jest tak, że wiedzieli, jaki jest odgłos uderzenia w brzozę i znaleźli go na taśmie. Znaleźli jakiś łomot i przypisali go brzozie.

Argumenty w sensie przesłanek i twierdzeń w trybie warunkowym, czy w sensie twardych dowodów, na podstawie których można ferować wyroki? Bo to nie jest to samo.
W sensie dowodów.
Cytuj
1. Póki co mamy HIPOTEZĘ, że były tam ślady ognia. Opartą na relacjach z drugiej ręki. Będzie weryfikowana.
A Raport Millera jest z pierwszej ręki czy z drugiej?
http://stanzag.salon24.pl/543548,a-seremet-pierwsze-swiadectwo-klamstwa-smolenskiego (http://stanzag.salon24.pl/543548,a-seremet-pierwsze-swiadectwo-klamstwa-smolenskiego)

Cytuj
2. Autor referatu widział co stało się z samolotem w powietrzu - i może udowodnić swoje obserwacje - czy kolejna hipoteza bazująca na zdjęciach?
Dr Lasek tez nie widział, więc co?

Cytuj

4. Dokładnej trasy, czyli? Bo straszny bełkot wychodzi... Masz na myśli filmiki Biniendy?
Przez Komisję Millera. Oni tego nie podali, bo się nie da a nie tacy próbowali.
Cytuj

5. Może dokładnie napiszesz jak to jest z tym trotylem, w niuansach, zamiast ogólniki rzucać? (Albo choć o tym przeczytasz, niekoniecznie u kolegów z S24...)
Bipacz wykrył, już rok jak to badają,
Cytuj
6. No tego to się czytać nie da... Był odgłos i twierdzisz, ze nie było odgłosu. Odgłos - na taśmie - był, dyskutować se możemy najwyżej co go wywołało.
Nie było.
ps. Zapisałbyś się na jaki podyplomowy kurs metodologii naukowej (braki widać spore), to byś wyrażał się na tyle ściśle, że by się poważnie gadać dało... Być może...
[/quote]oo a dr Lasek ściśle się wypowiada?
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Października 27, 2013, 11:51:55 pm
To może taki obustronny sztylet " Szaleństwo nie polega na braku wiedzy o przeszkodach w realizacji celu, do którego dążymy, ale na trzymaniu się celu, mimo gromadzonych dowodów, że jest on nieosiągalny "
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Października 28, 2013, 02:03:24 pm
Za duża determinacja w trzymaniu się tego.  Za duża organizacja nierobienia.

Jako subiektywny argument psychologiczny - ok. Jako ścisły dowód w sensie procesowym - znacznie za mało.

Na tyle na ile w nauce może być ostateczne to jest.

Na ile w nauce może być ostateczne przy kiepskim materiale źródłowym i braku weryfikacji przez badania terenowe, dodajmy. Cieszewski bierze na to poprawkę (jak pisze). Ty nie?

Od czasu pdfu trochę się zmieniło, w sensie rozwinęło.

Ok, to poczekamy na nowy .pdf'ik. Tylko... Jeśli materiał źródłowy ten sam to cudów nie oczekujmy. Chyba, że chodzi o cud (photoshopowego) creatio ex nihilo...

W sensie dowodów.

To pokaż choć pół tego dowodu, zamiast rzucać okrągłymi, pełnymi świętego przekonania zdaniami...

A Raport Millera jest z pierwszej ręki czy z drugiej?
http://stanzag.salon24.pl/543548,a-seremet-pierwsze-swiadectwo-klamstwa-smolenskiego (http://stanzag.salon24.pl/543548,a-seremet-pierwsze-swiadectwo-klamstwa-smolenskiego)

Po pierwsze: czy możesz sprawdzić, z których stron Raportu Millera pochodzą te skany? (Mnie się nie chce, zwł., że nie pokładam przesadnej wiary w anonimowych źródłach internetowych.) Wtedy będziemy o tym dyskutować.
Po drugie: prokuratura postanowiła sprawę obecności ognia zbadać, więc czepiasz się słówek, de facto.

Dr Lasek tez nie widział, więc co?

Doktor Lasek jako członek takiej oto komisji:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Komisja_Badania_Wypadków_Lotniczych_Lotnictwa_Państwowego (http://pl.wikipedia.org/wiki/Komisja_Badania_Wypadk%C3%B3w_Lotniczych_Lotnictwa_Pa%C5%84stwowego)
Miał - przynajmniej teoretycznie - dostęp do znacznie większej ilości danych...

Przez Komisję Millera. Oni tego nie podali, bo się nie da a nie tacy próbowali.

Szerzej, z niuansami proszę. To nie jest wiec wyborczy by onelinerami ze świętym przekonaniem walić.

Bipacz wykrył, już rok jak to badają,

Czyli badają. Nie fałszują, nie ukrywają - badają. Daj im tedy czas na zbadanie zamiast ferować wyroki.

(Zwł. że trotyl to nie jest zbyt wydajny materiał wybuchowy.)

Nie było.


Sam przyznałeś, że odgłos był. Wątpisz tylko czy to brzoza go spowodowała...

oo a dr Lasek ściśle się wypowiada?

Lasek, jak Lasek... Na Biniendę popatrz:
http://www.polityka.pl/kraj/1557623,1,ciekawostka-dajaca-do-myslenia.read (http://www.polityka.pl/kraj/1557623,1,ciekawostka-dajaca-do-myslenia.read)
Zresztą... Co Cię obchodzi precyzja cudzych wypowiedzi? Zacznij od własnych... zwł. że na Forum LEMA jesteś, nie w maglu.

ps. Swoją drogą, Smoku... Bohdan Petecki, długie lata najpoczytniejszy krajowy pisarz SF po Mistrzu (wyobraź sobie Lema, który zatrzymał się na stałe na poziomie "Edenu", to jest mniej-więcej ten pułap), opisał społeczeństwo informacyjne (i internetoholizm) zanim takie zjawiska na dobre wystąpiły:

"Kwadratowa ściana była dostatecznie przezroczysta, by ukazać całe wnętrze "domu" jak na dłoni. Dno pudła stanowiła gładka powłoka, która wybrzuszała się w centralnym punkcie, tworząc niską, okrągłą beczkę. Przypominała ona wyloty studni, jakie odkryliśmy wewnątrz budowli na czarnym słońcu. Znajdowała się tam również pochylnia. Jedna ze ścian kładła się ku środkowi, przez co powstawał jakby skośny mostek. Na nim spoczywała jakaś bezkształtna masa, widoczna jako ciemna, podłużna plama. Sekundę wcześniej, zanim Budker zastopował, plama oddzieliła się od pochylni. Jej ruch był powolny, leniwy. Ujrzeliśmy dość grubą, pionową rurę, wspartą na czterech krótszych. Te ostatnie sklepiały się łukowato, przechodząc w wyprostowaną teraz szyję, tępo zakończoną i na całej swojej długości mającą tę samą grubość. A więc to tak...
- Jak to nazwałeś? - znowu mimo woli zniżyłem głos.
- Kogga - odpowiedział również szeptem Nett. Słyszałem, że przełknął głośno ślinę. Sam poczułem suchość w ustach.
- To nie było zwierzę - wykrztusił jeszcze. Wewnątrz budowli, bo to mimo wszystko była chyba budowla, choć pozbawiona wejścia, okien i jakichkolwiek urządzeń poza niską beczką i pochyłą ścianką, tkwił taki sam wąż, poruszający się na czterech nogach jak ten, który unosił Chippinga na trzeciej planecie Telmura. Niedorzeczność. Czy stworzenie pozbawione głowy, oczu, rąk, palców - może być istotą rozumną?
- Spójrz! - wychrypiał Nett, wskazując boczny ekran. Poszedłem za jego wzrokiem i ujrzałem, że z trzeciej, skrajnej bryły po prawej stronie wychodzi powoli wysmukła, rurowata postać. Nie otworzyła żadnej ze ścian, po prostu przeniknęła przez jedną z nich, jakby nie tylko były przezroczyste, ale istniały jedynie w naszej wyobraźni.
Oddalił się od swojego mieszkania o kilka metrów, krocząc z zabawnym dostojeństwem na czterech kończynach, wyginających się na całej długości. Następnie zatrzymał się. Jego górna część sięgała niemal dachu sześcianu. Teraz mógł patrzeć w naszym kierunku. Nie miał oczu, ale w jakiś sposób musiał nas widzieć.
Kogga - nie wiem kiedy sam zacząłem tak nazywać w myślach te stworzenia - stał przez minutę bez ruchu, po czym jego trąba czy szyja, mniejsza o słowa, zgięła się kabłąkowato. Jej koniec dotknął powierzchni gruntu. Wyglądał teraz jak monstrualny, czworonożny struś, trzymający głowę w piasku.
Nagle wyprostował się i zawrócił do przezroczystego pudełka. Nie zauważyłem, żeby zmienił pozycję, odwrócił się czy coś podobnego. Po prostu cofał się tym swoim spokojnym, pełnym powagi krokiem, aż dotarł do sześcianu i, minąwszy niski nasyp, wniknął do wnętrza. Także i tym razem żadne drzwi nie otworzyły się na jego przyjęcie.
Patrzyłem za nim jeszcze przez chwilę. Znalazłszy się na powrót u siebie, ułożył się powoli na owej skośnej ściance. Raz czy dwa poruszył kończynami, jakby szukał wygodniejszej pozycji. Następnie znieruchomiał.
- Tak, to oni - powiedział nieco jaśniejszym głosem Nett. - Muszą wiedzieć, że tu jesteśmy...
- Widać niezbyt ich to interesuje... - odburknąłem."
/.../
- Jeśli to zapora informacyjna - odpowiedział cicho Nett - mogą nie wiedzieć, że ten klosz w ogóle istnieje...
Spojrzałem na niego uważniej. To nie było głupie. Niegłupie, ale takie, że dłonie same zacisnęły mi się w pięści.
- Myślisz?...
- Jeśli się nie mylisz... - powiedział z wahaniem. - Lan, ja teraz naprawdę nie chciałbym wracać do moich argumentów ani w ogóle do naszych rozmów... wiesz o czym. Ale pomyśl sam. Ludzie niby wiedzą, że istnieje coś takiego jak Centrala, selektory informacyjne. Lecz czy budząc się rano, pracując, załatwiając swoje codzienne sprawy, naprawdę rozumieją, stale uświadamiają sobie, co to oznacza? Nie. Zatroszczyliśmy się o to, żeby tak nie było. Są spokojni. Ci tutaj - wskazał wzrokiem miejsce nad strumykiem - także są spokojni. Nie chcę z tobą dyskutować, ale...
- Czy twoje obcowanie z pandemonium informacyjnym nauczyło cię zgadywać, co kto myśli? - przerwałem. - Powinieneś zatem wiedzieć, co pomyślałem na końcu.
- Nie rozumiem?...
- Nie? W takim razie nie jesteś jasnowidzem. Szkoda...
Dłuższą chwilę w kabinie panowała cisza. Mimo woli zastanowiłem się nad tym, czy Aira i jej dwaj towarzysze wiedzą, że są więźniami. Przechodzą przez ściany pudełkowatego domu jak ci, dla których te domy zbudowano. Ale to jeszcze nic nie znaczy. Kogga, który wyszedł na naszych oczach ze swojego sześcianu, oddalił się od niego zaledwie kilka metrów. Czyżby i on tkwił pod jakąś niewidzialną czapą? Ale przecież do budowli, która stanęła wtedy między nami a rzeką, podjechaliśmy tak blisko, że musiałem ostro pracować sterami, żeby się o nią nie otrzeć. Ta w każdym razie była na pewno odsłonięta. Tyle że jej lokator nie kwapił się z kolei do wyjścia na świeże powietrze.
- Dodaj do tego - odezwałem się wreszcie, wracając do momentu, w którym pierwszy raz padły słowa "zapora informacyjna" - że nasze czujniki widzą przed sobą czyste pole. Jakkolwiek nazwiemy tę ścianę, nie było dotąd wypadku, żeby uniwersalne szperacze nie potrafiły wykryć materialnej przeszkody.
- Jak to materialnej? Czy sądzisz?... Chociaż racja - przytaknął własnym myślom - to musi być coś w rodzaju bariery psychicznej... bo ja wiem...
- Centrala - powiedziałem niespodziewanie dla samego siebie. - Mówiłeś o niej przed chwilą, jeśli się nie mylę...
Jego oczy rozszerzyły się nagle. Przyjrzał mi się, jakby raptem ujrzał obok siebie samego koggę.
- Centrala? Selektory? Takie?
- Selektory - powtórzyłem zgryźliwym tonem. - Takie.
- Gdyby tak było... - zaczął i urwał. Na policzki wystąpiły mu rumieńce. Oddychał szybko.
- Doszli nareszcie do wniosku, że "obcowanie ze wszystkim" przynosi im same klęski - ciągnąłem z jakąś nierozumną zawziętością. - Zamieszkali w przezroczystych sześcianach... nie wiedząc o tym, że są przezroczyste, bo nie mają naszych oczu... i odcięli się od wszystkiego, co przychodzi z zewnątrz. Może zgromadzili zapasy energii na miliony lat. Musieli oczywiście zostawić jakieś ośrodki dyspozycyjne, otwarte dla wieści przychodzących z kosmosu i dla niektórych, zapewne bardzo nielicznych gałęzi nauki. Ten obiekt, który pojawił się koło statku, gdy orbitowaliśmy przy zamkniętej na głucho stacji...
- Sam fakt jej zamknięcia... - dorzucił beznamiętnie Nett. Następnie ożywił się. Przez twarz przemknął mu cień uśmiechu.
- W takim razie - powiedział niemal wesoło - powinieneś się tu czuć jak u siebie w domu. Kto wie, czy oni nie są nawet lepsi od Ago Graffa i innych speców z szefostwa Centrali? Może warto by zaadoptować ich niektóre doświadczenia?...
- Zamknij się - warknąłem.
/.../
Nett nie powiedział ani słowa. Pewnie powinienem mu być za to wdzięczny. Ale nie byłem. Chociażby dlatego, że w tym właśnie momencie zaświtała mi nowa myśl. Myśl, czy raczej wizja, wobec której wszystko, co mówiliśmy przed chwilą o cywilizacji Ety Reticulum, brzmiało jak opowieść o niewinnych psotach zdrowych, wesołych czternastolatków.
- Pamiętacie pochyłe ścianki w budowlach na czarnym słońcu? - spytałem, po czym nie czekając na odpowiedź ciągnąłem dalej: -- To były ekrany, tyle że nie świetlne, tylko radioaktywne. Mieszkańcy "kokili" muszą mieć specjalny zmysł, który umożliwia im odbieranie, przekazywanych tą drogą informacji. Wtedy oglądali swoją nową, przyszłą ojczyznę i statki, które miały ich tam zabrać. A teraz? Czy ktoś przy zdrowych zmysłach położy się, powiedzmy, na ekranie holowizora? Ale oni wszyscy, jak jeden, leżą na tych skośnych ściankach. Czy to wam nic nie mówi?
- Chcesz powiedzieć - zaczął z wahaniem Nett - że przystosowali się do jakiegoś bardziej bezpośredniego odbioru programów? Czy też, że ich nadajniki milczą już od tak dawna, że po prostu zapomnieli o pierwotnym przeznaczeniu tych pochylni, zmienili je w łóżka?...
- Nic innego nie przychodzi ci na myśl?
Nett milczał.
- Jeśli naprawdę te radioaktywne impulsy docierają bezpośrednio do ich układu nerwowego czy ośrodków mózgowych, a ekrany w dalszym ciągu służą nie tylko jako łóżka - powiedział zamiast niego Jur - to w jakim stopniu nadajniki wpływają na ich życie?...
- Otóż to. A raczej, w jaki sposób kształtują ich życie wybrane istoty, które obsługują te nadajniki...
- Zdalne sterowanie? Jakaś karykatura fantomatyki? - wybełkotał Nett.
- Wreszcie trafiłeś w sedno...
- To mogłoby tłumaczyć, dlaczego są tacy... cisi - Jur zamyślił się. - Gdyby twoja hipoteza była prawdziwa, to by znaczyło, że oni stale przebywają w jakimś nierealnym świecie, który jednak decyduje o trybie ich prawdziwego życia...
- Nie wszyscy - burknąłem. - Ale to nie hipoteza, tylko domysły. Znowu domysły. Na szczęście."


Petecki, "Kogga z czarnego słońca"
(1978)

W jakimś sensie każdy z nas to taki Kogga tkwiący w swoim Matrixie, ale mam wrażenie, że tkwisz w nim głębiej niż większość z nas tu... (Choć pewnie sądzisz inaczej.) Zauważ na jakim poziomie operujesz: doktor Lasek to, Binienda owo, Artymowicz tamto, Cieszewski owamto, ten bloger, tamten bloger... Nie sięgasz ani bezpośrednio do Raportu Millera ani nawet... do publikacji swoich idoli (ja je musiałem wygrzebać i zlinkować)... Jednym słowem ślizgasz się po powierzchni... Jak chcesz w takim wypadku wyrabiać sobie realny ogląd czegokolwiek? Jesteś podatniejszy na manipulację - z każdej strony - bardziej niż tego chcesz (i znacznie bardziej niż myślisz), a przecie Twoja religia słusznie zauważa wyzwalający wpływ prawdy. Ty prawd nie szukasz, Ty przeżuwasz co Ci pod nos podsuną, o ile podsuwającym ufasz...
(Jasne, do pewnego stopnia, każdy z nas tak postępuje - bo przecie nie mam własnego cyklotronu, by weryfikować wszystko co w "Science" napiszą - ale Ty bodaj bardziej niż statystyczny lemowiec.)

Nie zabraniam Ci solenie wierzyć w zamach i mieć nadzieję, że ew. winny zostanie zdemaskowany, ale metodologicznie... serio się podciągnij. Z pożytkiem przede wszystkim dla siebie.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Października 28, 2013, 03:33:53 pm
Przekazuję:
Marek Dąbrowski ‏@Marek_Dabrowskl 48 min

Zespół @LasekMaciej poinformował, że odpowiedź na moje pyt.,którymi żebrami skrzydła tupolew uderzył w brzozę, może zająć do 2 m-cy...
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Października 28, 2013, 03:43:01 pm
Ale osochozi?
Pan Profesor Marek Dąbrowski - w roku 1997 młody lekarz, obecnie jeden z najwybitniejszych polskich kardiologów - uratował mi wtedy życie w Aninie, co opisałem w "Rzepie" w tekście "Nie umieraj po godzinach": http://www.remuszko.pl/serce/ (http://www.remuszko.pl/serce/)
Czy mój MD ma coś wspólnego z MD, o którym Pan wspomina, Panie Smoku?
VOSBM  
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Października 28, 2013, 03:52:41 pm
Przekazuję:

Smoczuś... Po pierwsze zaznacz, że to z Twittera, od Twojego kolegi-blogera:
https://twitter.com/Marek_Dabrowskl/status/394806733429698560

Po drugie: ploteczki tego typu to do "Polityki smoleńskiej" się nadają, nie tu. (Ale rozumiem czemu wolałeś wykonać przeskok między wątkami - w tamtym pierwej byś musiał mi odpisać... Maluczko, a przyznam maźkowi rację, że zwykłeś nie odpowiadać na niewygodne pytania... A może nawet zgodzę się z Cetarianem, ze robisz to z premedytacją, w złej wierze.
W każdym razie to nie jest dogłębne szukanie przyczyn, to jest łyżwiarstwo figurowe na powierzchni.)

ps. Przypominam, że instytucje mają coś takiego jak ustawowy czas na udzielenie odpowiedzi oraz, że Zespół Laska jest - sądząc po okolicznościach - zawalany mnóstwem pytań i pewnie odpowiada na nie po kolei...
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Października 29, 2013, 01:02:01 am
Ktoś się o to pytał.
2.Próby deprecjonowania są żałosne.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Października 29, 2013, 01:04:45 am
Deprecjonowania czego i przez kogo? ???
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Października 29, 2013, 01:42:18 am
Deprecjonowania czego i przez kogo? ???
Deprecjonowanie Marka Dąbrowskiego przez Ciebie.
2. Na wszystko odpowiadam, może z poślizgiem ale zawsze.
Poniżej całe zapytanie. Każdy mógł się o to spytać, Ty i Maziek też...
Zespół do spraw wyjaśniania opinii publicznej treści informacji

i materiałów dotyczących przyczyn i okoliczności katastrofy

lotniczej z dnia 10 kwietnia 2010 r. pod Smoleńskiem

WNIOSEK

O UDOSTĘPNIENIE INFORMACJI PUBLICZNEJ

Na podstawie art. 2 ust. 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej z dnia 6 września 2001

r. (Dz. U. Nr 112, poz. 1198) zwracam się z uprzejmą prośbą o udostępnienie informacji w

następującym zakresie:

1. proszę o opisanie mechanizmu przebarwienia na kolor brązowy wewnętrznych

części lewego skrzydła- odłamki „A“ i „B“ wg załączonego zdjęcia,

2. proszę o określenie dominującego kierunku działania sił, powodujących

zniszczenie skrzydła w strefie „C“,

3. proszę o określenie dominującego kierunku działania sił, powodujących

zniszczenie skrzydła w strefie „D“,

4. proszę o jednoznaczne zdefiniowanie miejsca uderzenia lewego skrzydła w brzozę

dr.Bodina względem osi podłużnej samolotu.

Jednocześnie, na podstawie art. 14 ust. 1 powołanej ustawy, wnoszę o udostępnienie mi

powyższych informacji w ustawowym terminie i przesłanie informacji pocztą elektroniczną

na podany poniżej adres e-mail:

………………………………..

Pouczenie na podstawie informacji ze strony Ministerstwa Sprawiedliwości:

Zgodnie z art. 13 ust. 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej - udostępnianie informacji

publicznej na wniosek następuje bez zbędnej zwłoki, nie później jednak niż w terminie 14 dni

od dnia złożenia wniosku. Jeżeli informacja nie może być udostępniona w tym terminie,

Ministerstwo Sprawiedliwości lub inny adresat wniosku powiadamia w ciągu 14 dni od dnia

złożenia wniosku o powodach opóźnienia oraz o terminie, w jakim udostępni informację, nie

dłuższym jednak niż 2 miesiące od dnia złożenia wniosku. W przypadku uchybienia przez

Ministerstwo Sprawiedliwości lub innego adrasata wniosku powyższemu terminowi -

wnioskujący jest uprawniony do wniesienia skargi do wojewódzkiego sądu

administracyjnego.

z poważaniem

Marek Dąbrowski
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Października 29, 2013, 01:53:35 am
Deprecjonowanie Marka Dąbrowskiego przez Ciebie.

To ja go deprecjonuję? Ja deprecjonuję sposób wrzucania niejasnych cytatów w niekoniecznie adekwatnym wątku. (Trudno by mi było nieznaną osobę deprecjonować a'priori).
Rozumiem jednak, że wolisz atakować na płaszczyźnie emocjonalnej zamiast odnosić się merytorycznie, bo na tej płaszczyźnie czujesz się pewniej.

Na wszystko odpowiadam, może z poślizgiem ale zawsze.

Zatem poproszę o komplet odpowiedzi na pytania maźka. Po kolei. A potem na moje.

Poniżej całe zapytanie. Każdy mógł się o to spytać

No, całkiem ładne zapytanko ;D. Nie mogłeś wrzucić go od razu, a przy okazji napisać kto zacz Pytający (ja np. nie wiem, a chętnie się dowiem).
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Października 29, 2013, 03:01:43 am
/..../
W jakimś sensie każdy z nas to taki Kogga tkwiący w swoim Matrixie, ale mam wrażenie, że tkwisz w nim głębiej niż większość z nas tu... (Choć pewnie sądzisz inaczej.) Zauważ na jakim poziomie operujesz: doktor Lasek to, Binienda owo, Artymowicz tamto, Cieszewski owamto, ten bloger, tamten bloger... Nie sięgasz ani bezpośrednio do Raportu Millera ani nawet...
Bo i nie ma do czego. Dawno się to zdezaktualizowąło
Cytuj
do publikacji swoich idoli (ja je musiałem wygrzebać i zlinkować)...
Do najaktualniejszych wypowiedzi sięgam, ostatnich, a pozostawanie przy starszych to zła wola.

Cytuj

 Jednym słowem ślizgasz się po powierzchni... Jak chcesz w takim wypadku wyrabiać sobie realny ogląd czegokolwiek?
Trudno pozostać obojętnym wobec takiej insynuacji. Moja wiedza o sprawie jest nieskończenie większa niż wasza, oparta na propagandowej papce i kublikacjach.

Cytuj
Jesteś podatniejszy na manipulację - z każdej strony - bardziej niż tego chcesz (i znacznie bardziej niż myślisz), a przecie Twoja religia słusznie zauważa wyzwalający wpływ prawdy. Ty prawd nie szukasz, Ty przeżuwasz co Ci pod nos podsuną, o ile podsuwającym ufasz...
To jest projekcja Twoich reakcji na objawienia Anodiny.

Cytuj
(Jasne, do pewnego stopnia, każdy z nas tak postępuje - bo przecie nie mam własnego cyklotronu, by weryfikować wszystko co w "Science" napiszą - ale Ty bodaj bardziej niż statystyczny lemowiec.)

Nie zabraniam Ci solenie wierzyć w zamach i mieć nadzieję, że ew. winny zostanie zdemaskowany, ale metodologicznie... serio się podciągnij. Z pożytkiem przede wszystkim dla siebie.
Lepiej wierzyć w zamach niż w Komisję Burdenki.

Zresztą co Ty tu porównujesz? Dorobek 2 konferencji to jaki by nie był to nieskończenie więcej niż laskowe 0 konferencji. Komisja Millera to już prehistoria, teraz jest Zespół Laska przez pół roku uruchamiający swoją stronę. Nienajciekawszą.

Oficjalna doktryna, że wszystko wyjaśnione nie jest w Polsce nowością. Tak był z opracowaniem historii pierwszej Solidarności.  Oczywiście, wielka była, można to było powtarzać ale już wiedzieć - co się dokładnie działo - już nie. A jak ktoś przeprowadził jakieś badania to się zrobił z tego Zyzak.

Tym się tłumaczy paraliż funkcjonariuszy rządowych, nie potrafiących nic konkretnego powiedzieć, poza stwierdzeniem, że skoro się znają to się znają.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Października 29, 2013, 03:21:12 am
/.../
No, całkiem ładne zapytanko. Nie mogłeś wrzucić go od razu, a przy okazji napisać kto zacz Pytający (ja np. nie wiem, a chętnie się dowiem).

Po pierwsze to nie miałem czasu. Po drugie to wydaje mi się ta niewiedza nieprawdopodobną subiektywnie).  Po trzecie: czasem śpię.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Października 29, 2013, 09:36:50 am
Przepraszam, że się wtrącam, ale na widok zapytania żyła merytoryczno-logiczna mnię wyszła i pragnę stwierdzić, iż to, o co (bezczelnie!) wnosi wniosek, NIE JEST informacją publiczną, i tyle bym od ręki odpowiedział wnioskodawcy na miejscu dra Laska, z uprzejmą instrukcją, jak odwołać się do WSA.
VOSBM
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Października 29, 2013, 01:44:18 pm
W oparciu o orzecznictwo sądów administracyjnych przyjmuje się, że informację publiczną stanowi również całość akt postępowania prowadzonego przez organ administracji publicznej – w tym zarówno dokumenty wytworzone, jak i posiadane przez organ w związku z konkretną sprawą, a bez znaczenia pozostaje to czy dokument znajdujący się w aktach ma charakter „wewnętrzny”, czy „roboczy”[4].
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Października 29, 2013, 01:56:31 pm
Panie Smoku, ale o udostępnienie jakiego/którego dokumentu - ale konkretnie! - wnosi wniosek? Nazwa, data, sygnatura, tytuł, numer, inne takie jednoznaczne znamiona?
VOSBM
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Hoko w Października 29, 2013, 02:28:50 pm
Deprecjonowania czego i przez kogo? ???
Deprecjonowanie Marka Dąbrowskiego przez Ciebie.
2. Na wszystko odpowiadam, może z poślizgiem ale zawsze.
Poniżej całe zapytanie. Każdy mógł się o to spytać, Ty i Maziek też...
Zespół do spraw wyjaśniania opinii publicznej treści informacji

i materiałów dotyczących przyczyn i okoliczności katastrofy

lotniczej z dnia 10 kwietnia 2010 r. pod Smoleńskiem

WNIOSEK

O UDOSTĘPNIENIE INFORMACJI PUBLICZNEJ

Na podstawie art. 2 ust. 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej z dnia 6 września 2001

r. (Dz. U. Nr 112, poz. 1198) zwracam się z uprzejmą prośbą o udostępnienie informacji w

następującym zakresie:

1. proszę o opisanie mechanizmu przebarwienia na kolor brązowy wewnętrznych

części lewego skrzydła- odłamki „A“ i „B“ wg załączonego zdjęcia,

2. proszę o określenie dominującego kierunku działania sił, powodujących

zniszczenie skrzydła w strefie „C“,

3. proszę o określenie dominującego kierunku działania sił, powodujących

zniszczenie skrzydła w strefie „D“,

4. proszę o jednoznaczne zdefiniowanie miejsca uderzenia lewego skrzydła w brzozę

dr.Bodina względem osi podłużnej samolotu.

Jednocześnie, na podstawie art. 14 ust. 1 powołanej ustawy, wnoszę o udostępnienie mi

powyższych informacji w ustawowym terminie i przesłanie informacji pocztą elektroniczną

na podany poniżej adres e-mail:

………………………………..

Pouczenie na podstawie informacji ze strony Ministerstwa Sprawiedliwości:

Zgodnie z art. 13 ust. 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej - udostępnianie informacji

publicznej na wniosek następuje bez zbędnej zwłoki, nie później jednak niż w terminie 14 dni

od dnia złożenia wniosku. Jeżeli informacja nie może być udostępniona w tym terminie,

Ministerstwo Sprawiedliwości lub inny adresat wniosku powiadamia w ciągu 14 dni od dnia

złożenia wniosku o powodach opóźnienia oraz o terminie, w jakim udostępni informację, nie

dłuższym jednak niż 2 miesiące od dnia złożenia wniosku. W przypadku uchybienia przez

Ministerstwo Sprawiedliwości lub innego adrasata wniosku powyższemu terminowi -

wnioskujący jest uprawniony do wniesienia skargi do wojewódzkiego sądu

administracyjnego.

z poważaniem

Marek Dąbrowski

Ja rzadko na monitor parskam, ale tym razem musiałem  ;D ;D ;D
Niedługo w ramach 'informacji publicznej' urzędnicy będą musieli liczyć trajektorie komet i przewidywać pogodę - bo jak sobie obywatel zażyczy, a jeszcze sądem zagrozi, to przecie nie będzie innego wyjścia  ;D

Panie Member, Pan nie pyta o dokumenty i sygnatury, bo oni nie wiedzom, co to znaczy.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Października 29, 2013, 03:03:35 pm
@ Hokus
:-)))
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Października 29, 2013, 03:47:23 pm
Nie ma obowiązku podawania sygnatur. 2. Jak urzędnicy dadzą granta na badanie komety to się będą musieli tłumaczyć, ze faktycznie przeleci
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Października 29, 2013, 04:38:25 pm
Bo i nie ma do czego. Dawno się to zdezaktualizowąło

Taa. Wynik długotrwałych badań stosownych organów państwa jest - na hop siup! - nieaktualny bo Smok tak twierdzi.
Ciekawy tryb procedowania. Iście rewolucyjny.

Do najaktualniejszych wypowiedzi sięgam, ostatnich, a pozostawanie przy starszych to zła wola.

Znów: chlapnięcie na konferencji lepsze jest od publikacji mniej-lub-bardziej-naukowej. Rozumiem, że napis na murze, jeśli wczorajszy, to jeszcze wyższa szkoła jazdy.
(Pomijam fakt, że najwidoczniej nie znałeś tych publikacji, skoro sam ich nie zlinkowałeś nawet gdy były, w Twoim - b. osobliwym - rozumieniu tego terminu, aktualne.)

Współczuję też traktowania świata gadających na ekranie głów jako najrealniejszej realności.

Trudno pozostać obojętnym wobec takiej insynuacji. Moja wiedza o sprawie jest nieskończenie większa niż wasza, oparta na propagandowej papce i kublikacjach.

To pokaż ją... Rozłóż Raport Millera na czynniki pierwsze i pokaż co kwestionujesz i dlaczego. A najlepiej załóż blog w stylu Artymowicza z konkurencyjnymi wyliczeniami.

Bez tego powyższe wyznanie można potraktować ino jak czczą przechwałkę do obśmiania w wolnej chwili.

(Nawiasem: przyswojenie nieskończenie większych ilości szumu informacyjnego nie powoduje przyrostu wiedzy.)

To jest projekcja Twoich reakcji na objawienia Anodiny.

Może bez takich propagandowych - kłamliwych - zbitek, co? Nie przypominam sobie by ktokolwiek z obecnych traktował bezkrytycznie Raport Anodiny.

Lepiej wierzyć w zamach niż w Komisję Burdenki.

A ja sądzę, ze lepiej wiedzieć, nie wierzyć. Dobrze też gadać konkretnie i z sensem, nie jak na wiecu.

Zresztą co Ty tu porównujesz? Dorobek 2 konferencji to jaki by nie był to nieskończenie więcej niż laskowe 0 konferencji. Komisja Millera to już prehistoria, teraz jest Zespół Laska przez pół roku uruchamiający swoją stronę. Nienajciekawszą.

Cóż, jest różnica pomiędzy normalnym trybem pracy urzędowej, a trybem robienia wszystkiego na efekt i brylowania w mediach.
Ponadto: nie utożsamiajmy automatycznie ilości dorobku (TU: wypowiedzianych do publiczności słów) z jego jakością.

Oficjalna doktryna, że wszystko wyjaśnione nie jest w Polsce nowością. Tak był z opracowaniem historii pierwszej Solidarności.  Oczywiście, wielka była, można to było powtarzać ale już wiedzieć - co się dokładnie działo - już nie. A jak ktoś przeprowadził jakieś badania to się zrobił z tego Zyzak.

No tak... Wszystko sprowadzimy do płaszczyzny walki naszych-(jedynych)uczciwych z paskudnymi Onymi - i grzebania w życiorysach tych drugich, by cokolwiek wygrzebać - i zaraz się od tego bezstronniej i obiektywniej zrobi...

(Swoją drogą: dobrze rozumiem, ze pracę Zyzaka sam masz za przegięcie?)

ps. Skądinąd znamienne jest jak chętnie odchodzisz od technicznych konkretów do pustej informacyjnie przepychanki na słowa, opartej na rzucaniu sloganami i twierdzeniami z gatunku "bo tak!". Albo faktycznie robisz to z premedytacją, albo inaczej nie potrafisz. Obstawiam to drugie, niestety. (Choć z dwojga złego wolałbym Cię mieć przynajmniej za inteligentnego manipulatora.)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Października 29, 2013, 04:39:44 pm
Jak urzędnicy dadzą granta na badanie komety to się będą musieli tłumaczyć, ze faktycznie przeleci

Można prosić o przekład na polski?

ps. A co do Dąbrowskiego, to czego chcecie, Panowie, na tle Eustachego to mistrz konkretu ;D ;). Swoją drogą: skoro obywatele zakładają, że władza dysponuje wszelką wiedzą (a'la montypythonowski król Artur):
http://www.youtube.com/watch?v=IMxWLuOFyZM#t=214 (http://www.youtube.com/watch?v=IMxWLuOFyZM#t=214)
To nie powinni się dziwić jeśli ich władza potraktuje jak ów król uciążliwych obywateli:
http://www.youtube.com/watch?v=5Xd_zkMEgkI&feature#t=123 (http://www.youtube.com/watch?v=5Xd_zkMEgkI&feature#t=123)
;D

Czymże jest na tym tle konieczność odczekania 2 mies.? 8)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Października 30, 2013, 12:55:59 am
Jak urzędnicy dadzą granta na badanie komety to się będą musieli tłumaczyć, ze faktycznie przeleci

Można prosić o przekład na polski?

O widzę że mowa ludzka nie za bardzo jeszcze opanowaną przez Ciebie jest.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Grant (http://pl.wikipedia.org/wiki/Grant)

Grant – wsparcie finansowe lub pozafinansowe dla osoby bądź organizacji, mające za zadanie realizację określonego celu (najczęściej naukowego, artystycznego lub społecznego),

Urzędnik przyznający grant czyli wsparcie finansowe na badanie komety będzie musiał uzasadnić, że faktycznie się ta kometa pojawi czyli wyliczyć jej położenie. Bo jak się okaże, że badają kometę której np. nie ma to będzie problem.

PS: Terminu "sepulka" można tu używać czy też przekracza pojmowanie?
PS2: Ktoś coś chciał względem jakiś obliczeń? Nie mogę tego znaleźć, ze 3 podstrony przepatrzyłem tu i tam.
Nie da się wydrukować obliczeń farmy serwerów. Komputerowa symulacja daje wyniki bardziej konkretne, dlatego ktoś ja wymyślił i przeprowadza.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Października 30, 2013, 01:02:34 am
Np. taka wątpliwość jest:
(https://lh3.googleusercontent.com/-DQDocpddRTk/TyzlR3xX5wI/AAAAAAAAG8g/9j5SZnCiigc/s576/ScreenHunter_02%20Feb.%2004%2008.32.jpg)
Ktoś nie widzi obrazka?

Argument z ałtorytetu jest trochę niepoważny jednak.
A sam Q przyznał, że panował bałagan skutkujący niewykonaniem podstawowych czynności.

PS: Bajzel to brzydkie słowo? A DUPKI?
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Października 30, 2013, 08:41:40 pm
Komisja Międzynarodowa z niezależnych ekspertów powinna być przy takiej rangi katastrofie.
Gdyż wynika to z ... (wstaw odpowiedni paragraf).
Z propozycji rosyjskiej, dopuszczenia specjalistów z innych krajów.
Prezydent Sarkozy osobiście już dobierał ludzi.
etc etc.
Odrzucenie pomocy NATO i UE to mówiąc szczerze podważenie naszej pozycji w tych instytucjach. I wieśniactwo
WSTAW PARAGRAF
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Października 30, 2013, 08:46:47 pm
O widzę że mowa ludzka nie za bardzo jeszcze opanowaną przez Ciebie jest.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Grant (http://pl.wikipedia.org/wiki/Grant)

Rzecz nie w zasobie mojego tezaurusa, a w Twojej składni.

Urzędnik przyznający grant czyli wsparcie finansowe na badanie komety będzie musiał uzasadnić, że faktycznie się ta kometa pojawi czyli wyliczyć jej położenie. Bo jak się okaże, że badają kometę której np. nie ma to będzie problem.

Umiesz gramatyczniej...  :o

Ktoś coś chciał względem jakiś obliczeń? Nie mogę tego znaleźć, ze 3 podstrony przepatrzyłem tu i tam.
Nie da się wydrukować obliczeń farmy serwerów. Komputerowa symulacja daje wyniki bardziej konkretne, dlatego ktoś ja wymyślił i przeprowadza.

Znów bez zrozumienia, Brother, bo nie szło o reportaże z atomickiej farmy, gdzie z nanoziarna chłopom serwery w polu rosną, a o prosty plik wsadowy pozwalający zweryfikować (każdemu kto ma dostęp do LS Dyny) czy symulacja, to symulacja, czy może animacja fantasy, gdzie magia działa.
Nadto: maziek prosił o co biniendowego publikowanego, tom Cię wyręczył i linknął. Jak uważasz, ze to niekonkretne, to żal miej do Biniendy samego.

Np. taka wątpliwość jest:
/.../
Ktoś nie widzi obrazka?

Ty nie gadaj obrazkami, jak kretyn do kretynów (narysować se zresztą nie takie rzeczy (http://i1108.photobucket.com/albums/h408/mavinx11/DarkPhoenixvsJLAandAvengersbyJohnByrne.jpg) można), tylko - skoro twierdzisz, że jest wątpliwość, to wyłóż z detalami z czego się ona ma brać.

A sam Q przyznał, że panował bałagan skutkujący niewykonaniem podstawowych czynności.

Nie wiem czy podstawowych. W każdym razie sekcje zostały przeprowadzone dość pospiesznie (co jednak nie dziwi przy dużej ilości zwłok, dość oczywistych przyczynach śmierci i standardach Federacji Rosyjskiej) i rozbieżność wyników pomiaru kikuta brzozy wskazywałaby, że za którymś razem źle mierzono.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Października 30, 2013, 09:14:33 pm
Np. taka wątpliwość jest... Ktoś nie widzi obrazka?
Ja widzę. Mierzę, na moim monitorze samolot na tym obrazku ma 90 mm rozpiętości. Oderwana część skrzydła ma 13 mm. Podstawiam za 90 mm rozpiętość tupolewa 37,5 m. Wynik - oderwana część 5,4 m. Co mówi załącznik 4? Cytat (str. 7/14): W odległości 855 m od progu pasa nastąpiło uderzenie lewego skrzydła w dużą brzozę na wysokości około 5,1 m (rys. 6), które doprowadziło do oderwania dużego fragmentu (około 6 m) lewego skrzydła wraz z lotką. No rzeczywiście, jest różnica, w "około" się zmieściło 60 cm, czyli 10%. A grubość pnia brzozy? Te 40 czy 50 cm?

Czyli jak widać, kolejne "naukowe odkrycie", nawet nie chce mi się sprawdzać czyje... A może ktoś pofatygował się zmierzyć linijką na wizualizacji toru lotu? Gratuluję metody...
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Października 30, 2013, 11:45:11 pm
Po drugie to wydaje mi się ta niewiedza nieprawdopodobną subiektywnie).

No podszkoliłem się... Rozumiem, że chodzi o Dąbrowskiego, o którym Binienda wspomina:
http://naszdziennik.pl/polska-kraj/56471,ani-dowod-ani-zdjecie.html (http://naszdziennik.pl/polska-kraj/56471,ani-dowod-ani-zdjecie.html)
I z którego bloga - jak widać - pochodzą sławetne "autentyczne" zdjęcia:
http://www.rmf24.pl/raport-lech-kaczynski-nie-zyje-2/fakty/news-zespol-macierewicza-sfalszowal-dowod-na-zamach,nId,1039838 (http://www.rmf24.pl/raport-lech-kaczynski-nie-zyje-2/fakty/news-zespol-macierewicza-sfalszowal-dowod-na-zamach,nId,1039838)

Nono, to w połączeniu z pisemkiem, które cytujesz daje całkiem ciekawy obraz o człowieku... ;)

(A jeszcze ciekawsze jest to wszystko w kontekście macierewiczowych gromów na podpieranie się przez Laska blogerem w polemice z tezami Cieszewskiego.)

Swoją drogą to podpieranie się przez osoby - mniej lub bardziej - publiczne internetowymi ciekawostkami godne jest odnotowania jako novum... i signum temporis zarazem. To akurat mówię bez ironii, z zadumą raczej...

ps. Jeszcze dwie ciekawostki:
1. Przypuszczalne źródło Twoich wątpliwości okołoodgłosowych:
http://wpolityce.pl/wydarzenia/65234-potwierdzenie-manipulacji-przy-czarnych-skrzynkach-prof-gruszcznska-na-nagraniach-nie-ma-uderzenia-w-brzoze-nie-ma-odglosu-przypominajacego-stukniecie (http://wpolityce.pl/wydarzenia/65234-potwierdzenie-manipulacji-przy-czarnych-skrzynkach-prof-gruszcznska-na-nagraniach-nie-ma-uderzenia-w-brzoze-nie-ma-odglosu-przypominajacego-stukniecie)
(Ciekawe jednak, że o ile nadały się te sensacje na jednorazową medialną wrzutę, o tyle regularnie lansowany jest głównie Cieszewski. Czyżby za słaba merytorycznie pani profesor muzykologii* była, by dało się lansować jej opinie o zapisach innych niż nutowy? Odpowiesz, Smoku?)

2. Skoro Ty nas bombardujesz opiniami internetowych anonimów i pół-anonimów, to proszę bardzo, ustosunkuj się do tego:
http://forum.gazeta.pl/forum/w,1157,144404114,144512319,Symulacja_Biniendy_udowodnila_ze_to_falszerz.html (http://forum.gazeta.pl/forum/w,1157,144404114,144512319,Symulacja_Biniendy_udowodnila_ze_to_falszerz.html)
(Takie drobne wet za wet.)


* której dorobek dotyczy dziadów-lirników i muzyki prekolumbijskiej, gdyby kto pytał:
http://bibliografia.icm.edu.pl/g2/main.pl?mod=s&a=1&s=7363&imie=Anna&nazwisko=Gruszczy%F1ska-Zi%F3%B3kowska (http://bibliografia.icm.edu.pl/g2/main.pl?mod=s&a=1&s=7363&imie=Anna&nazwisko=Gruszczy%F1ska-Zi%F3%B3kowska)
http://www.maa.uw.edu.pl/projekty/wspopracownicy/63-dr-hab-anna-gruszczyska-ziokowska.html (http://www.maa.uw.edu.pl/projekty/wspopracownicy/63-dr-hab-anna-gruszczyska-ziokowska.html)
no i... która sama przyznała, że usiłowała wykonać robotę będącą raczej w kompetencji akustyków:
http://www.naszdziennik.pl/wp/57612,czego-nie-slychac-w-kokpicie.html (http://www.naszdziennik.pl/wp/57612,czego-nie-slychac-w-kokpicie.html)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Października 31, 2013, 01:18:18 am
Oj, młodzi ludzie...
Dobranoc :-)
VOSBM
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Października 31, 2013, 01:58:35 am

WSTAW PARAGRAF
150 Prawo lotnicze.

 A teraz powiedz, na podstawie jakiego paragrafu Kopacz odrzuciła możliwość udziału expertów zagranicznych

I rozporządzenie z 2004 roku:
2. Komisja moe prowadzi badania wypadków i powanych incydentów lotniczych zaistniałych poza
terytorium  Rzeczypospolitej  Polskiej,  w  których  uczestniczyły  statki  powietrzne  lotnictwa  pastwowego,
jeeli  przewiduj  to  umowy  lub  przepisy midzynarodowe  albo  jeeli  właciwy  organ  obcego  pastwa
przekae Komisji uprawnienia do przeprowadzenia badania albo sam nie podjł badania.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Października 31, 2013, 05:44:15 am
27 oktobra 2013 Sędzia Boski Członek o niku "wiesioł" stwierdził, iż " Komisja Międzynarodowa z niezależnych ekspertów powinna być przy takiej rangi katastrofie.", na co moderator poprosił, aby "wiesioł" wskazał przepis prawa (nazwę aktu, artykuł, paragraf), z którego wywodzi swe twierdzenie, a prośbę tę z kolei spełnił Sędzia Starszy Członek o niku "Smok Eustachy", podając, iż chodzi o artykuł 150 ustawy Prawo Lotnicze. Otóż ja, internauta o niku Stanisław Remuszko, wykryłem i ogłaszam, iż z artykułu 150 ustawy Prawo Lotnicze (wpisz w google) nijak nie wynika tłuste twierdzenie internauty wiesioła.
Męber
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Października 31, 2013, 02:43:35 pm
z artykułu 150 ustawy Prawo Lotnicze (wpisz w google) nijak nie wynika tłuste twierdzenie internauty wiesioła.

 ;) Cóż, zapewne S.E. słyszał o owym artykule z bliskich sobie ideowo źródeł (co nie grzech), ale nie czytał go osobiście (bo i po co)...

Może teraz przynajmniej przeczyta? ::)

Art. 150.
1. Międzynarodowe loty państwowych statków powietrznych są wykonywane na zasadach określonych w ustawie z dnia 12 października 1990 r. o ochronie granicy państwowej oraz w umowach międzynarodowych, których Rzeczpospolita Polska jest stroną.
2. Do międzynarodowych lotów państwowych statków powietrznych innych niż określone w ust. 1 stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące lotów międzynarodowych cywilnych statków powietrznych.


Dz.U. 2002 nr 130 poz. 1112.
Ustawa z dnia 3 lipca 2002 r. Prawo lotnicze.

ps. Mniemam, że następnym razem S.E. powoła się - wzorem pewnego słynnego bohatera sienkiewiczowskiego (http://literat.ug.edu.pl/szkicew/005.htm) - na Prawo morskie...
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Października 31, 2013, 04:05:37 pm
27 oktobra 2013 Sędzia Boski Członek o niku "wiesioł" stwierdził, iż " Komisja Międzynarodowa z niezależnych ekspertów powinna być przy takiej rangi katastrofie.", na co moderator poprosił, aby "wiesioł" wskazał przepis prawa (nazwę aktu, artykuł, paragraf), z którego wywodzi swe twierdzenie, a prośbę tę z kolei spełnił Sędzia Starszy Członek o niku "Smok Eustachy", podając, iż chodzi o artykuł 150 ustawy Prawo Lotnicze. Otóż ja, internauta o niku Stanisław Remuszko, wykryłem i ogłaszam, iż z artykułu 150 ustawy Prawo Lotnicze (wpisz w google) nijak nie wynika tłuste twierdzenie internauty wiesioła.
Męber
Pytanie o przepis prawa to jest samobój. To jest temat na dłuższą notkę. Podstawą prawną jest jakaś "þółoficjalna umowa międzypremierska która jest nie ważna. Z podanych przeze mnie paragrafów wynika, że Komisja Millera tej katastrofy nie mogła badać. CDN. Kto nie chce czekać aż to opiszę dokładnie niech sobie obejrzy:
http://www.popler.tv/KonferencjaSmolenska/63037#63037 (http://www.popler.tv/KonferencjaSmolenska/63037#63037)

Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Października 31, 2013, 04:17:01 pm
Gdybym walczył, tobym się poddał :-)
Remęberyta  
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Października 31, 2013, 06:29:26 pm
To nie jest temat na dłuższą notkę - tylko na jedno zdanie, wystarczy mi jeden paragraf prawa międzynarodowego względnie umowy dwustronnej, który zmusiłby Rosję do powołanie międzynarodowej komisji czy innych modyfikacji procedur, które zastosowano. Słucham?
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Października 31, 2013, 09:34:43 pm
A ja tymczasem dotarłem do źródła - nie, nie Nilu, bo tu wyprzedził mnie Stanley - mojej ulubionej helowej hipotezy:
http://www.rp.pl/artykul/649646.html (http://www.rp.pl/artykul/649646.html)
Anonimowy e-mail? Tyz piknie...
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Listopada 01, 2013, 02:38:54 pm
To nie jest temat na dłuższą notkę - tylko na jedno zdanie, wystarczy mi jeden paragraf prawa międzynarodowego względnie umowy dwustronnej, który zmusiłby Rosję do powołanie międzynarodowej komisji czy innych modyfikacji procedur, które zastosowano. Słucham?
Jest tu zawarta manipulacja, że Rosję trzeba było do czegokolwiek zmuszać. Słusznie wskazuje Wiesioł, że trzeba było taki postulat postawić - to po pierwsze a po drugie bez zrozumienia, o co chodzi z owym nieważnym półformalnym porozumieniem stanowiącym podstawę badania katastrofy nie da się tej kwestii zrozumieć.

Mamy bowiem: porozumienie z 1993 roku - niezastosowane.
Konwencję Chocagowską - nie mającą tu zastosowania.
Nieformalne porozumienie - nieważne.

Przede wszystkim Rząd Polski nie wykazał tu woli zapewnienia Polsce jak największych praw. Są nieoficjalne przecieki, że Rosjanie byli zdziwieni brakiem jakichkolwiek rządań (rządanie - żądanie czegoś przez rząd) ze strony Polski, które mieli zamiar uwzględnić. Tak więc nie od tej strony.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Listopada 01, 2013, 02:59:15 pm
Taka konkluzja mało świąteczna "śmiac się czy płakać" http://www.popler.tv/KonferencjaSmolenska/63033#63033 (http://www.popler.tv/KonferencjaSmolenska/63033#63033) także może dziś odpuścić boje i  pomyśleć o tym co moje (nasze).
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Listopada 01, 2013, 03:41:14 pm
Zrób mu kęsim! Nie daj się! Zawarcz chociaż!
Kasia w takiej sytuacji stawia sprawę jasno: - a w łeb chcesz?
vossm
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Listopada 01, 2013, 04:08:38 pm
Jest tu zawarta manipulacja, że Rosję trzeba było do czegokolwiek zmuszać.
Masz rację, zapomniałem, że Rosja od samego początku przejawiała zdumiewającą wręcz chęć współpracy, tak w dostarczaniu dokumentów, o jakie poprosiliśmy jak i wciskając nam wrak, którego jednakże nie chcemy przyjąć. A co mówi rosyjskie prawo lotnicze o badaniu katastrof samolotu (zdaje się, że nie wiadomo, cywilnego, czy wojskowego) na lotnisku wojskowym na terenie Rosji?

Remuszko, nie judźcie.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Listopada 01, 2013, 05:29:01 pm
BTW: jaka jest etymologia słowa "judzić"? Czy ono ma coś wspólnego ze św. Tadeuszem Judą (tym od spraw beznadziejnych)? albo z niemieckim der Jude? albo z krainą Judeą? gugle mówią, że to po litewsku albo staroindyjsku...
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Listopada 01, 2013, 11:41:13 pm
Słucham?
Dzień ku końcowi a w szklance jeszcze pełno, to ci odpowiem. Dziecinny jesteś. Zapiernicz batona w najbliższym sklepie, to ci zapodam paragraf a zależnie od okoliczności może i więcej  ;) Prawo międzynarodowe raczej nie dotyczy batonów. W nim obowiązują reguły bardzo ogólne. Wyjaśnienia szukaj w linkowanych referatach prawników(profesorów) z Konferencji Smoleńskiej. Jedno jest nad prawem a jest to prawo silniejszego . Jeśli ci o to chodzilo, to wygrałeś  8)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Listopada 02, 2013, 04:49:57 am
@ maziek
Obudziłem się, to Ci odpowiem, skoro inni nie potrafią: nie ma takiego prawa, nie istnieje.
VOSBM
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Listopada 02, 2013, 09:11:22 am
Ja też przypuszczam, że nie ma ;) .
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Listopada 02, 2013, 01:51:29 pm
Ja też przypuszczam, że nie ma ;) .
Jest prawo dobrej woli http://www.popler.tv/KonferencjaSmolenska/63035#63035 (http://www.popler.tv/KonferencjaSmolenska/63035#63035)  ;) A do czego ci potrzebny ten paragraf, chcesz wstąpić na drogę prawną? Jak mniemam chcesz udowodnić, że nasz premier nie miał innego wyjścia i postąpił słusznie ? W ten sposób deklarujesz bezradność rządu i idące z tym konsekwencje, które właśnie doznajemy na własnej skórze.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Listopada 02, 2013, 03:41:26 pm
Wiesiol, ja nic nie udowadniam, nie do mnie te pytania, ja się stroną prawną zagadnienia w ogóle nie interesuję, nie znam się na tym nawet amatorsko - a że interesuje się nią tzw. "naukowa konferencja smoleńska" to świadczy tylko o tym, że nie jest ona nakierowana na kwestie katastrofy a tylko na szukanie dziury w całym gdziekolwiek, jako przedsięwzięcie wyłącznie polityczne. Może świetnie, że Tusk się dogadał na gębę z Putinem zaraz po tragedii, kiedy być może i Putina serce (albo narząd, który je zastępuje) nieco zmiękło - bo wydaje mi się, że gdyby Putin wysłuchał uprzednio Kaczyńskiego to mógłby postąpić jak w przypadku każdej katastrofy wojskowej na terenie państwa drugiego - zamknąć teren a nam przekazać ciała i po 2 latach dać goły protokół. Wiem jedno, samolot spadł w Rosji a nie w Polsce. Nasze możliwości nacisku na Rosję są ograniczone - nie dlatego, że Tusk, tylko dlatego, że Rosja jest mocarstwem - a my nie, w dodatku oni są jakby nieco na uboczu europejskich czy natowskich regulacji. Gadanie "co ta ja bym zrobił, jakbym królem był" jest śmieszne niestety. Powiedz mi, dlaczegóż to Rosja nie wykazała prawa dobrej woli (wobec USA) w sprawie Snowdena? Napisz Obamie, że jest bezradny ;) . A dlaczego Rosja nie zastosowała prawa dobrej woli wobec greenpeacowców, których niewątpliwie na polecenie wierchuszki zdjęto z nakładem środków godnym ataku na twierdzę bin Ladena i wtrącono do tiurmy... pisz po kolei do wszystkich premierów zatrzymanych obywateli, że są bezradni, bo przecież to było na wodach międzynarodowych...
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Listopada 02, 2013, 05:28:37 pm
@ maziek
W prawie polskim, w prawie rosyjskim oraz w prawie międzynarodowym nie ma czegoś takiego, jak prawo dobrej woli, nie istnieje takie pojęcie (wpisz w google po polsku, po rosyjsku, po angielsku).
vosbm
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Listopada 02, 2013, 06:00:30 pm
Gadanie "co ta ja bym zrobił, jakbym królem był" jest śmieszne niestety.
Śmieszne to jest porównywanie tragedii smoleńskiej do przykładów jakie podałeś. Prawo dobrej woli- to sformułowanie, które dzisiaj użyłem i wymyśliłem  8) może być np. tylko dobrą wolą w respektowaniu podstawowych praw człowieka a Rosja taką konwencję między innymi podpisała. Inna sprawa to respektowanie tych praw w Rosji. Myślę, że świat zachodni zbyt pobłaża Rosji a raczej politycy, którzy myślą bardziej o najbliższych wyborach. Wszystko ma swoje granice i jeśli Putin postąpiłby w podany sposób przez ciebie, musiałoby to mieć poważne konsekwencje międzynarodowe.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Listopada 02, 2013, 06:31:39 pm
Wiesiol, ja widzę, że wszystko rozumiesz, tylko udajesz jeszcze, że w to nie wierzysz.

@Remuszko, ja wiem, ale wciąż wielu się wydaje, że stosunki międzynarodowe wyglądają tak:
(http://vocidalsuq.files.wordpress.com/2012/02/conferenza-di-yalta.jpg?w=500&h=406)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Listopada 03, 2013, 01:38:44 am
Już mi trochę przeszło. W sensie że irytacja. Czas ostatni spożytkowałem jednak na następującą analizę:

http://smocze.opary.salon24.pl/545305,porozumienie-a-konwencja-wygrywa-polformalnosc (http://smocze.opary.salon24.pl/545305,porozumienie-a-konwencja-wygrywa-polformalnosc)

W której najważniejszy jest fragment o "3. Półformalnym porozumieniu międzyrządowym zawartym po katastrofie."

Pomijam, że nieważne, bo nieważne w Polsce (nie może wiązać prawnie obywateli). W obrocie międzynarodowym może być ważne. Tutaj jest istotna forma tego porozumienia: bez paragrafów. Czyli paragrafów być nie musi.
Nie znamy też stanowiska negocjacyjnego  strony polskiej, strony rosyjskiej, co kto był gotów odpuścić i co odpuścił. Wiemy, że Kopacz nie zgodziła się na ekspertów zachodnich. Wiemy, że samolot był samolotem państwowym - wojskowym przeto był samolotem NATO. Rosja ma partnerstwo z NATO.
Wiemy tez, że Tusk doprowadził do sytuacji, w której Rosja nie musiała odmawiać.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Listopada 03, 2013, 09:42:25 am
To dobrze, że przeszła Ci irytacja. To teraz się na zimno zastanów - po co czytać teksty kogoś kto, wszystko wskazuje, nie ma pojęcia o czym pisze, a tylko sprzedaje zasłyszane plotki, zupełnie nie potrafiąc ocenić już nie to, że ich prawdziwości, co w ogóle hipotetycznego prawdopodobieństwa. Mówię oczywiście o kilku pytaniach do Ciebie, na które nie umiesz racjonalnie odpowiedzieć. Są to pytania natury technicznej, ale przynajmniej jeśli idzie o mnie, to obraz mi się rozciąga i na inne pola.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Listopada 03, 2013, 11:47:51 am
Czas ostatni spożytkowałem jednak na następującą analizę:

[
Świetna reasumacja. Ale i tak cię wrzucą do kotła oszołomsta smoleńskiego. Nie wszystkim jednak mamcia pudrem pupcię usilnie nacierała ! Tak się zastanawiam, gdzie się podziała wybitna dociekliwość Remebra S.Remuszki, czyżby była wybiórcza ? Z ostatniego subotnika Ziemkiewicza "Ostatnią nadzieją całej tej bandy redaktorów, profesorów, prezesów, dyrektorów, urzędników, zawodowych autorytetów i innych pracowników budżetówki które pod patronatem PO oblazły Polskę jak słoikowe wszy pewnego dziennikarza „Gazety Wyborczej”, jest zabić w ludziach nadzieję, że może być lepiej, zniechęcić ich, wtrącić w apatię, opluć i obsmarować ekskrementami wszystkich i wszystko, zohydzić Polskę jako taką i wmówić, że musimy żyć w smrodzie, bo na nic lepszego nie zasługujemy i do niczego lepszego nie jesteśmy zdolni."   No i zmieniłem na dociekliwość, ale pewnie za póżno  ;)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Listopada 03, 2013, 02:28:25 pm
Przyznam, że dwakroć znalazłem się w kropce... Tj. muszę się zgodzić - co do elementarnej treści, nie sposobu jej artykulacji - z tym co piszą wiesiol i Smok Eustachy, że w świetle zawartych w mediach informacji (to podkreślenie jest tu istotne) w istocie ma się wrażenie, ze nie zrobiono w sprawie tej katastrofy wszystkiego, co należało. Pytanie jednak jak by na powyższą opinię wpłynęła znajomość faktów zakulisowych, której - o ile wiem - nikt z nas jednak nie posiada.
(Inna rzecz, że wtykając - przynajmniej warunkowo - trzeźwe spostrzeżenia, jak rodzynki, w treści znacznie mniej wyważone i oparte na wątpliwych podstawach faktograficznych, S.E. sam sobie wyświadcza niedźwiedzią przysługę, co słusznie zauważa maziek. Znacznie lepiej bowiem wyglądają rodzynki zebrane do kupki niż wetknięte w zakalec ;).)

Dalej... O ile zgadzam się co do zasady z przytoczonym Ziemkiewiczem (tj., że w skali - ogólnocywilizacyjnej zresztą, nie tylko polskiej - powinno kierować się maksymą "stać nas na więcej!"), o tyle nie jestem pewien czy środowiska, z którymi aktualnie się związał w istocie mają nam więcej do zaoferowania.

Z jednym tylko zgodzę się bez dwóch zdań:
a że interesuje się nią tzw. "naukowa konferencja smoleńska" to świadczy tylko o tym, że nie jest ona nakierowana na kwestie katastrofy a tylko na szukanie dziury w całym gdziekolwiek, jako przedsięwzięcie wyłącznie polityczne.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Listopada 03, 2013, 10:27:55 pm
Przykro mi bardzo tak się nie da odpowiedzieć i w nasŧepnej notce muszę.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Listopada 11, 2013, 12:18:59 am
Wiesiol, ja nic nie udowadniam, nie do mnie te pytania, ja się stroną prawną zagadnienia w ogóle nie interesuję, nie znam się na tym nawet amatorsko - a że interesuje się nią tzw. "naukowa konferencja smoleńska" to świadczy tylko o tym, że nie jest ona nakierowana na kwestie katastrofy a tylko na szukanie dziury w całym gdziekolwiek, jako przedsięwzięcie wyłącznie polityczne. /.../
Ciekawa konstatacja. Szczególnie ponieważ istnieję też tzw. nauki prawne i one tez tu mają coś do powiedzenia. A tu zarzut, że ponieważ badają to nie chcą badać.

2. niestety Zespół Laska użył wykrętu, że opinia nie jest informacją publiczną, i znowu się trzeba szarpać i po co?

http://smocze.opary.salon24.pl/547079,jak-to-sie-stalo-ze-nie-walnelo-i-urwalo (http://smocze.opary.salon24.pl/547079,jak-to-sie-stalo-ze-nie-walnelo-i-urwalo)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Listopada 11, 2013, 12:30:11 am
edit: maziek - Przeniosłem ten post z "Przyczyn" tutaj, ponieważ nie został poprzedzony odpowiedzią na moich kilka pytań i nie zawiera żadnych informacji na temat katastrofy. Poprawiłem w nim cytowanie. Z uczuciami nie dyskutuję, natomiast na temat podwójnej hochsztaplerki Cieszewskiego napiszę może kilka zdań.

Bardzo uprzejmie proszę, aby tu wstawiać przynajmniej 51% konkrety DOTYCZĄCE PRZYCZYNY,
Przyczyny czego?
Złamania brzozy przed 5 kwietnia?
Cytuj
pojmowanej w kategoriach racjonalnych, postrzeganych z kolei przez paradygmat metody naukowej. Dla przypomnienia: elementem tej metody jest podanie danych wejściowych, opisanie metody i publikacja wyników - w stopniu umożliwiającym potwierdzenie (lub obalenie) przez osoby niezależne.
To Raport Millera odpada. Nie można się na niego powoływać bo jest nienaukowy.
A jak oni nie muszą to ja tez nie.

Cytuj
Innym wyznacznikiem tej metody jest podawanie wyjaśnień tłumaczących możliwie wszystkie zaobserwowane fakty, a w szczególności nie tłumaczących jednych faktów kosztem powoływania zbędnych bytów nieistniejących (patrz Brzytwa).
Też Raport Millera się nie łapie, bo nie tłumaczy faktów. Np że walnęło.


Cytuj
Reszta do polityki smoleńskiej. Odnośnie Smoka Eustachego podjąłem decyzję: brak odpowiedzi na moje proste pytania może oznaczać dwie rzeczy:

a/ Smok nie wie, jak odpowiedzieć,
b/ wie, ale odpowiedź jest dlań niewygodna.

Względnie jedno i drugie. W moim przekonaniu wyklucza to racjonalną dyskusję o przyczynach katastrofy, bo albo nie ma z kim, albo ta osoba lansuje świadomie twierdzenia oczywiście błędne. Dlatego też Ciebie Smoku proszę o niepisanie tutaj, a tylko w "polityce smoleńskiej" - póki nie odpowiesz na te proste pytania. Nawiasem mówiąc miło by było, gdybyś wstawiał linki a nie memoranda.
Żenujące erystyczne chwyty. Miller nie musiał tłumaczyć faktów to i ja nie muszę.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Listopada 11, 2013, 04:18:09 pm
Smoku z tym co/jak piszesz nawet dyskutować szkoda...
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Listopada 18, 2013, 11:37:44 pm
To jest uzasadnienie ex post do mojego przekonania, że NIE WARTO TRACIĆ CZASU. Lepiej pójść na pływalnię, na spacer albo nawet na wino/piwo/wódkę.  Tak być musi, zapewne w każdym społeczeństwie:
Cytuj
Zabójstwo prezydenta było dziełem jednego człowieka - Lee Harveya Oswalda. Nie było żadnego spisku - brzmi konkluzja raportu komisji Warrena badającej zamach. Prawie pół wieku później 59 proc. Amerykanów wierzy w spisek, który doprowadził do śmierci Johna Kennedy'ego
W te 59% nie wierzę (brak weryfikowalnych danych, a samej "GW" na słowo jeszcze bardziej nie ufam), ale w mniejszą połowę, czyli ok. 20%-25% - tak!
vosbm
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Listopada 19, 2013, 04:12:27 am
Smoku z tym co/jak piszesz nawet dyskutować szkoda...
Spróbuj podyskutować za to może z niejakim Piotrem Lipiec, który udał się gdzieś tam z prezentacją o skrzynkach:

http://faktysmolensk.gov.pl/aktualnosci/polak-na-europejskim-spotkaniu-komisji-badan-wypadkow-lotniczych (http://faktysmolensk.gov.pl/aktualnosci/polak-na-europejskim-spotkaniu-komisji-badan-wypadkow-lotniczych)

Niestety boi się stanąć przed Narodem i przedstawić swoich wywodów, bo wie, że Naród nie taki ciemny (jak tzw środowisko) i tego nie kupi. Więc nie podyskutujesz z nim i przez to skazany jesteś na dyskusje ze mną. A tzw. środowisku można wcisnąć dowolną sieczkę.
Może Maziek wskaże recenzowanie czasopismo, w którym Lipiec opublikował swoje wywody? Mamy tylko slajdy i nie wiemy, co on tam im nakłapał. O tyle  ma to znaczenie, że widoczne są takie hopki w trajektorii, które powstały wskutek błędnego jej wytyczenia.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Listopada 19, 2013, 11:02:17 am
Smoku... Tezy typu, że (nie taki) ciemny lud jest lepszym znawcą tematu niż fachowcy oraz wrzucanie w roli rzekomej sensacji nieopublikowanego w recenzowanej prasie wystąpienia (przedstawiającego przecież fakty z Raportu Millera, a więc stanowiącego - skądinąd słusznie, zważywszy na okoliczności - streszczenie czegoś w fachowym gronie, nie jakąś nową jakość; przyzwoite streszczenie zresztą, sądząc po reakcjach uczestników konferencji) skłaniają mnie wyłącznie do powtórzenia:
z tym co/jak piszesz nawet dyskutować szkoda...
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Listopada 19, 2013, 09:59:10 pm
Może Maziek wskaże recenzowanie czasopismo, w którym Lipiec opublikował swoje wywody? Mamy tylko slajdy i nie wiemy, co on tam im nakłapał. O tyle  ma to znaczenie, że widoczne są takie hopki w trajektorii, które powstały wskutek błędnego jej wytyczenia.
Po pierwsze, po raz kolejny usiłujesz manipulować. Bo ja nie pisałem o recenzowanym czasopiśmie - tylko pisałem o tym, żeby pokazać początek, środek i koniec - i nawet ta prezentacja, mimo, że brak w niej słowa mówionego autora te wymagania spełnia. Tłumaczy maksymalnie dużo na podstawie minimum założeń i bez dwóch wybuchów. Po drugie, tego nie wiem, ale przypuszczam, że z tej konferencji i z tego referatu pozostaną co najmniej proceedings, czego nie da się powiedzieć o "konferencji" smoleńskiej, w każdym razie pierwszej, bo nie mam chęci nurzać się w drugiej. Po trzecie hopki w trajektorii powstały w głowie Nowaczyka, ponieważ dokonując swego "odkrycia" nie raczył był zapoznać się uprzednio z reżimem, w jakim zapisuje dane TAWS, który to czyni dyskretnie. Wykazano mu to bardzo szybko (tu też o tym pisaliśmy), ale już jakieś dwa lata idzie twardo w zaparte. Nieco  upraszczając równie dobrze mógłby dojść do wniosku, że nie istnieje wymiar 0,5 mm bo najmniejsza podziałka na linijce to 1 mm. Równie naukowe podejście jak badania Cieszewskiego, który zamiast skupić się na stwierdzeniu za pomocą nóg i taśmy mierniczej, oraz ewentualnie, ale niekoniecznie GPS, gdzie faktycznie jest brzoza, montuje film z paralotni, po czym zostaje ośmieszony, ale oczywiście też będzie szedł w zaparte. Nigdy nie opublikuje żadnych równań fotogrametrycznych (jest taka dziedzina nauki), podobnie jak Binienda nigdy nie opublikuje, nieważne gdzie, swojej "symulacji". I podobnie jak Ty nigdy nie odpowiesz na moich kilka pytań.

Co do "Narodu", to Artymowicz najwidoczniej postanowił do niego dotrzeć, publikując w czasopiśmie Fakty i Mity (http://fizyka-smolenska.salon24.pl/545275,43-air-show-smolensk-2013). Moim zdaniem ryzykuje, ale strzał celny, na pewno "Naród" przeczyta.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Listopada 20, 2013, 12:08:04 am
 Ktoś się namęczył i zebrał do kupy "twórczość" blogową prof. Artymowicza  http://bbudowniczy.salon24.pl/545980,smolensk-czyli-dobre-obyczaje-naukowca-w-praktyce (http://bbudowniczy.salon24.pl/545980,smolensk-czyli-dobre-obyczaje-naukowca-w-praktyce)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Listopada 20, 2013, 10:08:35 am
Lipiec zataił co następuje:

    1. Zataił, że cała Komisja Millera nie miała kompetencji co do brzozy, bo się na drzewach nie zna.
2. Oparł swój wywód na zdjęciu brzozy, na którym widać wbite fragmenty. Tymczasem oczekujemy, że fragmenty samolotu przy kolizji poruszać się będą odbrzozowo a nie dobrzozowo.
3. Zataił, czego nie sprawdzili. Np. nie znają odpowiedzi na pytania Marka Dąbrowskiego, o których było na blogu. Ponieważ tyczą się również zdjęć, przeto ciekawych odsyłam, niech go tam nachodzą, to się dowiedzą, czego Zespół Laska nie wie,
4. Zataił, że nie przedstawili do tej pory przebiegu kolizji, bo się nie da. Przy tych założeniach.
5. Nie podał, jakie działania badawcze podjęła Komisja Millera z własnej inicjatywy (praktycznie nic nie zrobili), jakie prokuratura z własnej inicjatywy, a jakie prokuratura kwicząc pod presją.
6. Nie podał, że TAWS38 ukryli, dopiero Zespół Parlamentarny go wykryły.
7. Nie przedstawił Doktryny Niebadania Tuska: jakiekolwiek badania katastrofy  są aktem antytuskowym, bo wszystko jasne. Ale co jest jasne? Tego nie wolno wiedzieć. Dlatego nie mogą zrobić swojej konferencji naukowej. Swojej symulacji nie mogą przeprowadzić w LS-Dyna i swojego specjalisty od analizy zdjęć satelitarnych pokazać.
8. Nie przedstawił dokumentu rosyjskiej prokuratury z oględzin, z którego wynika,  że brzoza 10 kwietnia 2010 stała jeszcze po południu. Że o badaniach prof. Cieszewskiego nie wspomnę.
9. Nie wiemy dalej, czy kontrolerzy chlali w baraku rano, czy nawalili się 9 wieczorem i przyszli na kacu.

Było bowiem tak:
1. Komisja Millera dopasowała zapisy skrzynek do rzekomego uderzenia o brzozę, tymczasem do niego nie doszło. Nie powinno im się to zatem zgodzić. Skoro się zgodziło to znaczy, że zachachmęcili.
2. Nie jest tak, że nagle ktoś się do brzozy przyczepił. Byli o nią nagabywani jeszcze za czasów Klicha. Zamiast się nią zająć energię przeznaczyli na udowadnianie, że nie muszą jej badać. I że nie muszą tłumaczyć się z tego, bo mają badać, a nie tłumaczyć. Tymczasem teraz Zespół Laska nie ma badać, a ma tłumaczyć i nie wie, co powiedzieć.
3. Początkowo pomysł był, że brzoza przetrwała i się złamała pod własnym ciężarem w wyniku uszkodzeń. Potem się pojawił pomysł, że skrzydło przetrwało i odpadło kawałek dalej. Pasowałoby, żeby obydwa scenariusze zaszły na raz, ale się nie da.
4. Konkretniej badać brzozę zaczęła prokuratura pod naciskiem, robiąc oględziny po dwóch latach, a nie w 2 dni po katastrofie. Komisja Millera nie miała żadnej wiedzy o brzozie pisząc swój raport. Anodina to jest w ogóle kpina, zamiast badać brzozę zajęła się tunelowaniem poznawczym i portretami psychologicznymi dziadków pilotów.

II
Hopki są widoczne na slajdzie Flight Profile.
Nie ma danych źródłowych skrzynek parametrycznych, więc nie można formułować hipotezy o kompletności wywodów Lipca. Wróżenie z fusów.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Listopada 20, 2013, 07:56:13 pm
Moim zdaniem ryzykuje, ale strzał celny, na pewno "Naród" przeczyta.
Mimo wszystko  ;) szanuję twoje zdanie, ale tu się gruntownie mylisz. Naród, który czyta to pismo nie trzeba przekonywać do sugestii Artymowicza. Czytelnicy tego pisma mogą jeszcze wierzyć w ludobójstwo w Katyniu, z rąk Niemców. Są, czy też były dowody w postaci kul wystrzelonych z broni niemieckiej przecie. Można  mi zarzucić demagogię a i owszem można. W przeciwwadze potęga obliczeń zawsze zwycięża. Lecz czy nie gorsze „mity i fakty” w historii ludzkości nie ziściły się jej przekleństwem ?   
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Listopada 21, 2013, 12:42:49 am
Referat Zagrodzkiego z II Konferencji:
http://stanzag.salon24.pl/545620,prezentacja-z-ii-konferencji-smolenskiej-dla-zainteresowanych (http://stanzag.salon24.pl/545620,prezentacja-z-ii-konferencji-smolenskiej-dla-zainteresowanych)

I cały mój wpis:
http://smocze.opary.salon24.pl/549433,credo-pancernej-brzozy (http://smocze.opary.salon24.pl/549433,credo-pancernej-brzozy)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Listopada 21, 2013, 11:13:05 pm
Punktowi drugiemu przyznaję laur humoru miesiąca. Myślałem, że "napięte poszycie skrzydła tnące brzozę jak nóż" (czy jakoś tak) to już szczyt możliwości, ale widzę, że się myliłem. Oczekujcie dalej. Podobno jak się długo oczekuje, to cegła może podskoczyć, jak wszystkie atomy drgną w jedną stronę. Nieśmiało zauważam, że jak jest kolizja, to musi najpierw lecieć coś na coś, a potem, ewentualnie, coś od czegoś. Szczególnie, że wszelkie znaki na ziemi wskazują, że to brzoza o ułamek dłużej przetrwała w jednym kawałku niż skrzydło.

Z resztą fantazji nie dyskutuję, bo nie ma to sensu. Wierzeń nie da się naukowo obalić w żaden sposób - patrz kreacjonizm. Na szczęście wiara nie jest w stanie sformułować hipotezy - chyba że uwzględnia czynniki z innego świata (jak dwa wybuchy, drużynę drwali z Syberii itd.).

Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Listopada 21, 2013, 11:34:34 pm
Królestwo Pana Jezusa: http://forum.lem.pl/index.php?topic=945.msg53089#msg53089 (http://forum.lem.pl/index.php?topic=945.msg53089#msg53089)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Listopada 22, 2013, 10:10:13 pm

Z resztą fantazji nie dyskutuję, bo nie ma to sensu. Wierzeń nie da się naukowo obalić w żaden sposób - patrz kreacjonizm. Na szczęście wiara nie jest w stanie sformułować hipotezy - chyba że uwzględnia czynniki z innego świata (jak dwa wybuchy, drużynę drwali z Syberii itd.).
Czyli twoja wiara polega na przyjęciu do wiadomości danych podanych przez komisje Mak i Millera, bo sam nawet nie potrafiłbyś dokonać odczytu z „czarnych skrzynek”? Podstawiając do wzorów odpowiednie dane, otrzymamy odpowiednie wyniki, czyż nie?
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Listopada 23, 2013, 04:17:20 pm
Oczywiście. Możesz tak to ująć. Co prawda właśnie naśladujesz "argument" kreacjonistów (wy też wierzycie jak my, tylko odwrotnie). Dlatego sprawdzianem jest konsystentność opisu i liczba koniecznych założeń apriori. ZP nie przedstawił żadnego całościowego opisu i starannie unika wypowiadanie się na tematy tabu (np. kto przystrzygł drzewa, skoro nie samolot, i jak to zrobił, że nikt niczego nie zauważył). Co więcej nie tylko nie jest w stanie podać, kto i jak je przystrzygł - ale też udaje, że nie słyszał kolejnego pytanie, które można zadać przyjmując na chwilę absurdalne założenie, że drzewa zostały rzeczywiście wygolone sztucznie przed katastrofą. Skoro tak - to jak Rosjanie sprowadzili w to miejsce samolot? W końcu to było obok pasa i przed nim. ZP nigdy tego nie wyjaśni i nigdy nie poda żadnego całościowego opisu. Będzie tylko wymyślał kolejne nieistniejące byty. A wymyślanie takich bytów nie jest domeną nauki, tylko domena wiary - wracając do Twej wypowiedzi. W przypadku skrzynek jak wiadomo jedna była czytana w Polsce (co starannie pomija ZP).
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Listopada 23, 2013, 04:45:20 pm
Będzie tylko wymyślał kolejne nieistniejące byty. A wymyślanie takich bytów nie jest domeną nauki, tylko domena wiary - wracając do Twej wypowiedzi. W przypadku skrzynek jak wiadomo jedna była czytana w Polsce (co starannie pomija ZP).
Tak, tylko że "Według Chochłowa tzw. trzecia czarna skrzynka ATM QAR zapisuje oryginalne parametry rejestratora rosyjskiego MŁP-14-6 i dodatkowe parametry wibracji silników. To jest pierwsza na świecie czarna skrzynka z pamięcią skomputeryzowaną. Wystarczy wyjąć kartę pamięci, podłączyć do laptopa i po półgodzinie wie się już w 90 proc., co spowodowało katastrofę. Ekspert przypomina, że MAK miał polską czarną skrzynkę przez trzy dni. "Przez ten czas mógł skasować, wgrać i zgrać wszystko, co chciał. Na pewno nie miał problemów z jej rozkodowaniem". Nie mnożąc bytów śledczy, idąc twym tropem, nigdy nie osiągnęliby statusu pewności absolutnej. W  takich sprawach wszystkie drogi należy sprawdzić.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Listopada 23, 2013, 06:29:07 pm
Ponieważ nie jesteś odcięty (mniemam) od Gugla to kwestie techniczne tego rejestratora i czy można było sfałszować zapis i jak możesz sobie sam wyjaśnić. Ale to jest oczywiście zejście do szczegółu w celu odwrócenia się od tłumaczenia ogółu. Natomiast załóżmy, ze istotnie tak się stało - płynie stąd wniosek, że Rosjanie sfałszowali zapisy wszystkich rejestrujących urządzeń w tym rejestratorów głosu w obu samolotach.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Listopada 24, 2013, 12:41:12 pm
No dobrze, mi wyguglało , takie coś http://lubczasopismo.salon24.pl/Smolensk.Raport.S.24/post/528774,raport-mak-sfalszowany-zapis-cvr-dowod (http://lubczasopismo.salon24.pl/Smolensk.Raport.S.24/post/528774,raport-mak-sfalszowany-zapis-cvr-dowod)  Możesz wyrazić swoje zdanie w temacie, bo ja się na tym nie znam ?
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Listopada 24, 2013, 02:06:15 pm
Mogę. Rozbieżność danych zapisywanych na różne sposoby istnieje, czasem jest duża i tak było w tym wypadku (katastrofy smoleńskiej a nie tego, co zalinkowałeś). O ile pamiętam to z trzech rejestratorów najlepszy jest ten cyfrowy, a z dwóch analogowych jeden miał zapis znacznie odstający, tzn. było w nim stosunkowo najwięcej błędów. Nie pamiętam, czy dane liczbowe podane były w raporcie, ale można je wyguglać, są one nawet w ujęciu procentowym duże. Wyciąganie z tego wniosków, że coś zostało sfałszowane jest równie mądre, jak wyciąganie takiego wniosku z faktu, że różnią się zapisy dwóch nagrywających równocześnie magnetofonów, bo jeden ktoś potrącił. Albo, że fałszywe jest nagranie, w którym na skutek wytłumaczalnych powodów są przerwy.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Grudnia 03, 2013, 10:44:22 am
Smoku, to jak to jest z tymi dowodami na zamach?
http://wyborcza.pl/1,75478,14989415,Macierewicz_w_Ameryce__Nie_ma_dowodu_na_zamach__Putin.html (http://wyborcza.pl/1,75478,14989415,Macierewicz_w_Ameryce__Nie_ma_dowodu_na_zamach__Putin.html)

I, żeby nie było, że to tylko manipulacja "Wybiórczej" ;):
Antoni Macierewicz w Chicago 13 11 2013 część 1 (http://www.youtube.com/watch?v=x8eEMmZXn5U#)


Doedytowuję też co dla wiesiola:
http://dorzeczy.pl/testowanie-z-wiary-w-zamach-smolenski/ (http://dorzeczy.pl/testowanie-z-wiary-w-zamach-smolenski/)
Pierwszy raz od dawna zgadzam się w czymś z Ziemkiewiczem.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Marca 07, 2014, 03:38:41 pm
jak-dr-nowaczyk-i-szef-zp-wykiwali-prof-lakowicza

Jest i finał sprawy (Nowaczyk: “Nie jestem już pracownikiem Uniwersytetu Maryland."):
http://www.bibula.com/?p=73657 (http://www.bibula.com/?p=73657)


I kolejna - doedyt. - nówka (maźku, umiesz po duńsku?):
http://ing.dk/artikel/dansk-ingenioer-afviser-forklaring-paa-polsk-flyulykke-166464 (http://ing.dk/artikel/dansk-ingenioer-afviser-forklaring-paa-polsk-flyulykke-166464)
No dobra, dorzucę przekład:
http://www.smolenskzespol.sejm.gov.pl/zespolsmolensk.nsf/komunikat.xsp?id=AF3A1249ACBB5731C1257C890031DA2E (http://www.smolenskzespol.sejm.gov.pl/zespolsmolensk.nsf/komunikat.xsp?id=AF3A1249ACBB5731C1257C890031DA2E)
(Jeśli wierny, to tekst na tyle ogólnikowy, że do "Faktów prasowych" by pasował.)

Do czego dochodzi - oczywiście - pytanie Kim jest Glenn Jorgensen?
http://zygmuntbialas.salon24.pl/525323,kim-jest-glenn-jorgensen (http://zygmuntbialas.salon24.pl/525323,kim-jest-glenn-jorgensen)
Z odpowiedzią:
http://pantarhei.salon24.pl/536144,glenn-a-jorgensen-dunski-inzynier (http://pantarhei.salon24.pl/536144,glenn-a-jorgensen-dunski-inzynier)
Jest to mianowicie magister inżynier (i - prawdopodobnie - pilot amator) utrzymujący się z robienia ekspertyz.
TU jego CV:
http://www.xtern-udvikling.dk/index.php?name=inc/GAJ-cv.asp (http://www.xtern-udvikling.dk/index.php?name=inc/GAJ-cv.asp)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Marca 07, 2014, 07:55:37 pm
Nawet mi się nie chce czytać :) . Temat wygląda mi na wyczerpany.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Marca 07, 2014, 08:00:25 pm
Mi tu.
Ale jutro dorzucę nowe FP, ukraińskie, bo dziś sławny dochtór ursynowski Pilarski Paweł wyrwał mnię lewą górną piątkie, i zaraz furia mi oklapła. Zresztą o czym niby pisać: kuń jaki jest - kużden jeden widzi...
r.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Marca 07, 2014, 10:19:55 pm
Cóż za ekshibicjonizm...
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Marca 07, 2014, 10:29:58 pm
Mówiąc o koniu, miałem na myśli Equusa caballusa. Notabene, to chyba najstarszy fragment encyklopedii po polsku...
vosbm
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Marca 07, 2014, 10:55:57 pm
Boże, co za satyr, miałem na myśli ekstrakcję przy kolacji - a temu wszystko do jednego się zbiega...
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Kwietnia 05, 2014, 07:00:22 pm
Temat wygląda mi na wyczerpany.

Macierewicz sądzi inaczej:
http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/1092036,Raport-Macierewicza-w-rocznice-katastrofy-smolenskiej-Eksplozja-poza-watpliwosciami (http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/1092036,Raport-Macierewicza-w-rocznice-katastrofy-smolenskiej-Eksplozja-poza-watpliwosciami)
Lecicie po popcorn? ;)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Kwietnia 16, 2014, 11:52:30 am
http://wyborcza.pl/1,75478,15725524,I_po_smolenskim_wybuchu__Ostateczna_ekspertyza_wykluczyla.html (http://wyborcza.pl/1,75478,15725524,I_po_smolenskim_wybuchu__Ostateczna_ekspertyza_wykluczyla.html)
Kto słuchał, ten wie, że prokuratura mówiła o wybuchu przestrzennym. Czyli nieprzestrzenny mógł być.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Kwietnia 16, 2014, 12:58:17 pm
A PO grało trumnami: http://www.rp.pl/artykul/1102563.html#.U05S-v2EbAQ.twitter (http://www.rp.pl/artykul/1102563.html#.U05S-v2EbAQ.twitter)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Kwietnia 16, 2014, 01:10:21 pm
...bierz go, bierz go!
vosbm
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Kwietnia 16, 2014, 07:02:46 pm
Sam se bierz.

Do Smoka Eustachego: zasady pisania w "przyczynach katastrofy" są proste - najpierw Twoja racjonalna odpowiedź na moich kilka prostych pytań, a potem ewentualnie posty, o ile będą zawierały co najmniej 51% konkretów DOTYCZĄCYCH PRZYCZYNY. Ponieważ jestem leniwy, od dnia dzisiejszego, póki nie spełnisz wyżej postawionych wymagań - Twoje posty tam będę kasował (a nie przenosił tutaj, jak dotąd). Jeśli więc nie zamierzasz spełnić tych wymagań - to pisz proszę od razu tutaj.

P.S. - ob. Remuszko, dlaczego kasujecie swoje judzące posty, czyżby przestraszyliście się, że zebrane w kupie wykażą każdemu Wasza perfidną naturę? Projekt Remórzko przeniosłem do "właśnie przyszło mi do głowy".
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Kwietnia 16, 2014, 08:33:42 pm
Napieraj.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Kwietnia 16, 2014, 10:43:55 pm
Polityka smoleńska...
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,15806323,Tusk_opowiada_o_grozbach_pod_adresem_rodziny___Przekaz.html (http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,15806323,Tusk_opowiada_o_grozbach_pod_adresem_rodziny___Przekaz.html)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Kwietnia 16, 2014, 11:28:41 pm
ZAWIADOMIENIE
 
o podejrzeniu popełnienia przestępstw
 
Na mocy art. 304 k.p.k. zawiadamiam o możliwości popełnienia przestępstw polegających na:
 
Czynieniu przygotowań do zamachu stanu przez nieustaloną osobę, która wysyłała wiadomości (sms) na nr telefonu córki Premiera Rzeczypospolitej Polskiej, Pani Katarzyny Tusk. Wiadomości te w treści zawierały zamiar pozbawiania życia, między innymi Premiera Rzeczypospolitej Donalda Tuska, co wyczerpuje znamiona popełnienia czynu z art. 128 k.k.
Nie dopełnieniu obowiązków przez Premiera Rzeczypospolitej Donalda Tuska, w taki sposób, że Premier Donald Tusk zgodnie z posiadaną przeze mnie wiedzą nie powiadomił prokuratury o zamiarze popełnienia przestępstwa, w związku z czynionymi przygotowaniami do zamachu stanu oraz realnym zagrożeniem życia lub zdrowia bliskich Premiera Donalda Tuska, w tym córki Małgorzaty Tusk, co wyczerpuje znamiona popełnienia czynu z art. 304 k.p.k.
Sprowadzenie przez Premiera Donalda Tuska realnego zagrożenia dla życia wielu osób i funkcjonowania konstytucyjnych organów państwa, poprzez okazywanie słabości państwa wobec działań przestępczych oraz upublicznienie danych osobowych osób, które w związku groźbami karalnymi gromadziły informacje i przekazywały Premierowi Donaldowi Tuskowi, co wyczerpuje znamiona popełnienia czynu z art. 165 k.k.
kontrowersje.net/zawiadomienie_do_prokuratury_generalnej_w_zwi_zku_z_sms_ami_wysy_anymi_do_kasi_tusk
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Czerwca 29, 2014, 07:18:47 pm
Jak temat smoleński ruszył... liv, masz kamyczek do spiskowego ogródka ;):
http://niezalezna.pl/56088-przywodca-krymskich-tatarow-o-smolensku-wasza-tragedia-dzielo-rosjan-i-putina (http://niezalezna.pl/56088-przywodca-krymskich-tatarow-o-smolensku-wasza-tragedia-dzielo-rosjan-i-putina)

Ciekawa jest zresztą odmienność perspektyw naukowca (który szuka przyczyn fizykalnych, a materiał dowodowy traktuje z szacunkiem) i polityka (który zaczyna od postawienia pytania "cui bono?", materiał dowodowy a'priori traktuje jako potencjalną fałszywkę, a na fizyce niekoniecznie się zna...).

ps. O Dżemilewie:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Mustafa_Dżemilew (http://pl.wikipedia.org/wiki/Mustafa_D%C5%BCemilew)
http://www.warsawdialogue.pl/pl/p/wdd_pl/aktualnosci/mustafa_dzemilew_pierwszym_laureatem_nagrody_solidarnosci (http://www.warsawdialogue.pl/pl/p/wdd_pl/aktualnosci/mustafa_dzemilew_pierwszym_laureatem_nagrody_solidarnosci)
Osoba - przyznać trzeba - zasłużona.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Czerwca 29, 2014, 07:19:25 pm
Ani pod zamieszczonym linkiem ani pod PL nic nowego nie ma. Może byś podał prawdziwy link, nie brzozę Biniendy?
s.
Link jest prawdziwy ex definitione, gdyż jest poprawny (dokądś prowadzi). Primo. Wtóro - prowadzi do 44 odcinka Artymowicza, który jest nowy a nie stary, bo wcześniej go nie było. Tertio w tymże 44 odcinku jest link do abstraktów jego nowych referatów, które są nowe, bo jeszcze ich nie wygłosił. Quatro - PL to se trza nabyć drogą kupna - ale jeśli jesteś faktycznie zainteresowany to jutro Ci wyślę (powiedz tylko słowo).

Q - pewnie, że tak!
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Czerwca 29, 2014, 08:25:06 pm
Ty, a wiele ten PL kosztuje?
s
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Czerwca 29, 2014, 08:26:48 pm
Kwietniowy kosztował 14,90.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Czerwca 29, 2014, 09:34:47 pm
Chcesz dwie wedlowskie czy kase?
s.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Czerwca 29, 2014, 09:49:22 pm
A co z wedlowską, co ostatnio wygrałem, ja się pytam? ;)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Czerwca 29, 2014, 09:55:27 pm
A do skrzynki Pan zaglądaleś?
R.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Czerwca 29, 2014, 09:56:20 pm
Remuszko, nakopał Wam kiedyś ktoś do majtek?
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Czerwca 29, 2014, 10:01:42 pm
Owszem. Nawet do tej skrzynki:
http://en.memory-alpha.org/wiki/Stasis_box (http://en.memory-alpha.org/wiki/Stasis_box)
Czekolady tamój nie było. Ani w jednej, ani w drugiej.

Może po drodze czarna dziura była?
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Czerwca 29, 2014, 10:07:09 pm
MaszPan łakomego listonosza. Wyśle drugo.
R.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Czerwca 29, 2014, 10:22:28 pm
Jakby się okazało, że doszły dwie z poślizgiem - jedną (lub równowartość) odeślę.

ps. Żeby jakoś do tematu wrócić zanim maziek zacznie kopać... Wpisałem w Guglę co następuje: "Smolensk plane crash Mechanics in Aviation XVI Kazimierz conference 26-29 may 2014". Wynik? Popatrzcie sami (https://www.google.pl/search?q=Smolensk+plane+crash+Mechanics+in+Aviation+XVI+Kazimierz+conference+26-29+may+2014)...
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Lipca 19, 2014, 11:38:37 pm
http://wyborcza.pl/1,75477,16350404,Koniec_rosyjskiej_bajki__Wkrotce_wszystko_stanie_sie.html (http://wyborcza.pl/1,75477,16350404,Koniec_rosyjskiej_bajki__Wkrotce_wszystko_stanie_sie.html)
Boże, jak można uprawiać taką komuszą propagandę? Jak można wygłaszać takie tezy bez cienia weryfikowalnych dowodów? Że też dożyłem takich czasów w mojej wolnej i niepodległej Polsce...
Stanisław Remuszko


Jutro w gazecie:

Porażka łaciny

Najprościej zajrzeć do Kopalińskiego.
Jego bezcenny „Słownik wyrazów obcych i zwrotów obcojęzycznych” podaje, iż łacińska starożytna paremia prawnicza „cui prodest” oznacza: „ten popełnił zbrodnię, komu przyniosła korzyść”. Z kolei sentencja „sine ira et studio” tłumaczy się: „bez gniewu i upodobania; bezstronnie, obiektywnie”. Rozważmy więc, bez emocji i uprzedzeń, jak w ogóle mogło dojść do zestrzelenia malezyjskiego samolotu pasażerskiego, oraz komu ono dało zysk (w czyim było interesie).
Po pierwsze, w telewizji publicznej (widziałem) wystąpiło przynajmniej dwóch polskich generałów, którzy na podstawie swej wiedzy i doświadczenia jednoznacznie stwierdzili, iż z ziemi nie da się tego zrobić bez bardzo zaawansowanego technologicznie sprzętu (rakiety sprzężone z radarem) obsługiwanego przez przynajmniej kilku wysoko kwalifikowanych specjalistów, których szkolenie trwa przynajmniej kilka miesięcy. Pasażerskiego boeinga lecącego na wysokości 10 kilometrów zdecydowanie łatwiej jest zestrzelić rakietą wystrzeloną z myśliwca, jak to 31 lat temu (czasy Breżniewa) zrobiły nad Sachalinem dwa sowieckie Su-15 z południowokoreańskim liniowcem KAL 007 (269 ofiar).
Po drugie, bez względu na to, czy ludzi ścierających się militarnie w Doniecku/ Ługańsku z Kijowem uznamy za powstańców/rebeliantów walczących o niepodległość/autonomię, czy za złych terrorystów/separatystów, których trzeba po prostu zabić – raczej jest pewne, że nie dysponują oni samolotami bojowymi, a przynajmniej nikt do tej pory tak nie twierdził. Nikt też nie przedstawił twardych weryfikowalnych dowodów ani na posiadanie przez nich wiadomych rakiet ani na zdolność obsługi takiego sprzętu. Wszystkie rewelacje na ten temat mają charakter medialno-propagandowy, a jaka jest wartość takich doniesień – wiemy dobrze, ciężko doświadczeni lotniczą tragedią smoleńską.
Na mój rozum, z czysto technicznego punktu widzenia pozostają zatem tylko dwie armie: rosyjska i ukraińska. Obie mają samoloty, obie mają rakiety, obie też z pewnością dysponują formacjami i służbami, które mogą planować i wykonywać różne tajne operacje. Jednak nadal nie widać żadnych, ale to absolutnie żadnych logicznych korzyści, które któremuś z tych państw mogłaby przynieść śmierć trzystu niewinnych zagranicznych turystów!
Pan Stanisław Lem, którego miałem zaszczyt osobiście znać, wyjawił mi kiedyś, iż – jego zdaniem – „uzasadnić da się wszystko, tylko trzeba się przyłożyć”. Zapamiętałem sobie dobrze tę opinię wielkiego pisarza, a przytaczam ją teraz dlatego, iż wyjaśnienie katastrofy obciążające dowolną stronę ukraińskiego konfliktu da się wymyślić na pewno, tylko zawsze będzie to sięganie cudzą lewą ręką do cudzego prawego ucha.
Wobec porażki starożytnej łaciny, moja prywatna hipoteza brzmi: przyczyną katastrofy była jakaś militarna pomyłka (błąd, przypadek, zbieg okoliczności). Być może szczegółów tej operacji nie poznamy nigdy.
Stanisław Remuszko

uprasza sie o krytykę, ale kąstruktywną, nie o jakieś jałowe krytykanctwo...
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Lipca 22, 2014, 12:01:05 am
Pikam zeby sie pokazalo jako nowy post i zeby wszyscy sie rzucili na Remuszke jak glodne piranie.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Lipca 22, 2014, 12:05:57 am
Panie, to nikogo nie obłazi, niestety. Poro umierać. Ale4 dziś przy 32 stopniach przejechałem na rowerze do Piaseczna i z powrotem 28 kilosów.
Dobranoc.
R.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Lipca 22, 2014, 09:31:23 pm
Panie, angielskie gazety (znalezione w londynskim metrze) piszo, ze jest coraz bardziej prawdopodobne, ze to Putin. Na moj biust to jak to byla rakieta to to sie nagralo na radarach opl. Co najmniej ruskich, bo nie wiem, czy Ukraincy maja jakies na chodzie. Wiec co do dowodow to moze byc sporszy problem. Chociaz przeiez jakis czas temu robili szum, za AWACS latal. Nawet panie nad Chelmem latal, widzieli go znaczy. Troche dziwne, bo nad Chelmem ptaki zawracaja i kieruja sie czym predzej na zapad. Moze teraz tez latal. Jeden AWACS moze kontrolowac z polowe ruchu cywilnego nad Europa, to i to powinien zlapac.

Przypuszczalnie w normalnych warunkach daloby sie odroznic rakiete od bomby, gdyz te rakiety maja zapalnik zblizeniowy i rwa przed celem. Wielka tajemnica Aliantow w czasie DWS - zapalnik z radarem. A bomby wybuchaja w srodku. Ale czy bedzie (hihi) dostep do wraku? Do skrzynek? Ale ogolnie jestem z racji wyjechania mocno niedoinformowany. Destabilizacja jest (moze byc) po mysli "separatystow". W koncu chodzi o to, zeby sie zrobilo kazdy na kazdego jak na wiejskiej zabawie i ostatecznie zeby Ruskie weszli i slusznie obronili.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Października 20, 2014, 05:33:16 pm
http://www.stefczyk.info/wiadomosci/polska/nowe-fakty-ws-smolenska,11996955801 (http://www.stefczyk.info/wiadomosci/polska/nowe-fakty-ws-smolenska,11996955801)
Manipulacja członkiem pod płaszczykiem czyli bezczeszczenie Wamacią!
vosbm
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Października 24, 2014, 09:49:17 am
Dawno nie było polityki smoleńskiej  :'( , tu skrócona relacja z jedynego zdaje się "opozycyjnego" programu w tvp, jaki się ostał http://wpolityce.pl/smolensk/219320-jan-pospieszalski-blizej-wciaz-tkwimy-w-okowach-klamstwa-smolenskiego (http://wpolityce.pl/smolensk/219320-jan-pospieszalski-blizej-wciaz-tkwimy-w-okowach-klamstwa-smolenskiego)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Października 25, 2014, 10:51:54 pm
I wszystko jasne!
http://wyborcza.pl/1,75968,16865431,Prosze_panstwa__25_pazdziernika_skonczyla_sie_w_Polsce.html (http://wyborcza.pl/1,75968,16865431,Prosze_panstwa__25_pazdziernika_skonczyla_sie_w_Polsce.html)
vosbm
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Października 26, 2014, 08:28:52 pm
I wszystko jasne!
http://wyborcza.pl/1,75968,16865431,Prosze_panstwa__25_pazdziernika_skonczyla_sie_w_Polsce.html (http://wyborcza.pl/1,75968,16865431,Prosze_panstwa__25_pazdziernika_skonczyla_sie_w_Polsce.html)
vosbm
Że też mod nie reaguje za pisanie nie w temacie. Daję panu -1 za takie linkowanie. Mam rozumieć, że popiera pan wyrywanie słów z kontekstu, swobodną interpretację sensu wypowiedzi itd. (czyli metody wybiórczej)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Października 26, 2014, 09:23:45 pm
Nie wstyd Wam ob. Remuszko? Musze przyznać rację wiesiolowi - co do tego, że piszecie nie w tym wątku. Tu piszemy o przynajmniej w 51% fizykalnie stwierdzonych PRZYCZYNACH KATASTROFY SMOLEŃSKIEJ. W miarę ściśle.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Października 26, 2014, 09:37:04 pm
"Remuszko, nakopał Wam kiedyś ktoś do majtek?" - to jest pytanie w 51% fizykalne i w miarę ścisłe? Mylicie się, Globalny, to jest 100% (Mureszko, kopy, majtki, czas, osoba, wektor).
Czy założyciel tego wontku ma jakieś prawa? Morze hociasz żec: "won!"?
vosbm
pjes: trzy miesiące czekałem na jeden kęs karmy, a gdy ktoś się zlitował i dał punkcik na 216, zaraz hyjena wyszarpała ten ochłap i już chyba dziś nie zasnę z głodu, chłodu i pragnienia... O, jaki ten świat podły, okrutny i niesprawiedliwy...
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Października 26, 2014, 10:25:59 pm
No to zmoderowałem.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Października 26, 2014, 10:37:14 pm
A ja nie zdążyłem się pochlastać...
vosbm
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Października 26, 2014, 11:21:14 pm
A ja nie zdążyłem się pochlastać...
vosbm
Nie chlastaj się pan, za cztery dni znowu dorzucę. Ale , ale coś dla Mazka, on lubi liczyć http://niezalezna.pl/60814-krasko-na-deskach-probowal-bronic-kopacz-i-polegl-na-liczbach (http://niezalezna.pl/60814-krasko-na-deskach-probowal-bronic-kopacz-i-polegl-na-liczbach)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Listopada 29, 2014, 02:04:29 am
 Dawno polityki smoleńskiej nie było http://niezalezna.pl/61878-nadal-nie-wiemy-dlaczego-samolot-rozpadl-sie-na-tak-male-kawalki-takie-rzeczy-w-tvn (http://niezalezna.pl/61878-nadal-nie-wiemy-dlaczego-samolot-rozpadl-sie-na-tak-male-kawalki-takie-rzeczy-w-tvn) Coś nadchodzi, czy tylko taki przytyk?
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Marca 25, 2015, 08:19:16 pm
http://www.stefczyk.info/wiadomosci/polska/macierewicz-putin-odpowiada-za-tragedie-w-smolensku,13346674584 (http://www.stefczyk.info/wiadomosci/polska/macierewicz-putin-odpowiada-za-tragedie-w-smolensku,13346674584)

Co by było gdyby:

Cytuj
nie ma wątpliwości, że gdyby od początku śledztwo smoleńskie było międzynarodowe, nie doszłoby ani do aneksji Krymu, ani do wojny w Donbasie, ani do zestrzelenia malezyjskiego samolotu nad wschodnią Ukrainą w ubiegłym roku, ani do niedawnego zabójstwa Borysa Niemcowa
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Marca 25, 2015, 08:24:18 pm
O, to już trzy wybuchy? Artymowicz to przewidział...
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Marca 25, 2015, 08:28:17 pm
Przenoszę, na chama, do "Polityki...", bo nie znalazłem pod linką przywołanych wyliczeń Joergensena ;).
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Listopada 01, 2015, 03:39:43 pm
Jest mi oczywiście bardzo miło, ale jest pewna zasadnicza przeszkoda - moja wiedza jest wtórna.
Znaczy wtórna, czyli w świetle nowych faktów opinia może uledz zmianie ? Tymczasem te niektóre wtórności mogą ulec zniszczeniu http://wpolityce.pl/smolensk/270291-skandal-dokumenty-ze-sledztwa-smolenskiego-do-niszczarki-terenia-da-rade-piotrowska-wydala-juz-zarzadzenie
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Lutego 02, 2016, 10:32:18 pm
Niech skonam :) .
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: NEXUS6 w Lutego 02, 2016, 10:42:57 pm
Też się uśmiałem. Wolniewicz jednak potrafi z klasą przywalic i się w tańcu nie... Ekhm...
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Lutego 03, 2016, 06:52:58 pm
http://wyborcza.pl/1,75478,19576768,waclaw-berczynski-szefem-komisji-ds-katastrofy-smolenskiej.html
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Lutego 03, 2016, 07:18:43 pm
Wiadomo było, że się za to zabiorą, ciekaw jestem, co im wyjdzie. Casus Wolniewicza pokazuje, że jest granica, której umysł nie pozwala przekroczyć.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Lutego 03, 2016, 07:27:56 pm
waclaw-berczynski

Ten ma przynajmniej wykształcenie lotnicze...

Inna rzecz, że dotąd zasłynął głównie tym:
http://www.konferencjasmolenska.pl/materialy/07.pdf

I - w powiązaniu - tym:

http://wpolityce.pl/polityka/154271-dr-berczynski-o-katastrofie-tu-154m-samolot-musial-rozpasc-sie-w-powietrzu-duza-sila-wewnetrzna-ktora-spowodowala-rozpad-samolotu-na-trzy-czesci
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Lutego 03, 2016, 10:32:39 pm
Święte słowa Maźka (i Wojciecha Orlińskiego): http://wyborcza.pl/1,75968,19577778,nawet-jesli-rosjanie-odpalili-piec-bomb-wina-pilota-nie-ulega.html
R.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Marca 12, 2016, 10:11:24 am
Ciekawostka:
http://wyborcza.pl/1,75478,19749543,rewizja-smolenska-o-swicie-policja-u-bieglego-ktory-badal.html
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Marca 12, 2016, 10:37:05 am
W gazetowym opisie wygląda to na rabunek w majestacie prawa.
R.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Marca 12, 2016, 02:57:38 pm
Przy takim kursie wyjdzie na to, że Bogu dzięki, iż Rosjanie nie oddali wraku i reszty.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Marca 12, 2016, 03:47:36 pm
Niestety...
R.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Marca 15, 2016, 12:40:38 pm
Ciekawe zagadnienie jakie mi przyszło do głowy. Jestem zdania, że Putin nie oddał wraku, bo uważał, że jest to świetne narzędzie wpływania na politykę wewnętrzną w Polsce. Osiągał tym sposobem spore sukcesy a obecnie wg mnie nic nie raduje go bardziej niż postawa obecnej naszej władzy, która zdaje się poniesie ten ferment dalej i wstrzyknie go w trzewia układu międzynarodowego. Albo w samoobronie przed tym układ międzynarodowy będzie Polskę zsuwał na boczny tor. Obie ewentualności są dla Putina wielce pożądane.

I na tym tle - powinien teraz oddać wrak czy nie? Po tych buńczucznych odzywkach naszego rządu i oskarżeniu o terroryzm powinien się w zasadzie mocarstwowo obrazić i zaciąć na amen, ale... Moim zdaniem powinien oddać, bo obecna władza w Polsce jest po jego myśli. A oddanie tego wraku będzie dla niej wielkim sukcesem propagandowym, a może tam Rosjanie jeszcze czego dosypią... Dla Macierewicza, który nie dysponuje niczym co pozwoliłoby mu postawić jakąkolwiek racjonalną tezę byłoby to jak dopust boży. Tyle blaszek i śrubek...
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Marca 15, 2016, 05:39:55 pm
Świetny pomysł! Posypać wybuchnietym trotylem, z grubsza odkurzyć, oddać Macierence i dać cynk Gmyzowi z równoległym pszeciekiem do Cia.. O, to je ono, pane Maziek!!!
R.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Marca 16, 2016, 11:58:23 am
(http://i1060.photobucket.com/albums/t451/Stanislaw-Remuszko/konfa.jpg) (http://s1060.photobucket.com/user/Stanislaw-Remuszko/media/konfa.jpg.html)

(http://i1060.photobucket.com/albums/t451/Stanislaw-Remuszko/konfa2.jpg) (http://s1060.photobucket.com/user/Stanislaw-Remuszko/media/konfa2.jpg.html)

(http://i1060.photobucket.com/albums/t451/Stanislaw-Remuszko/plakat.jpg) (http://s1060.photobucket.com/user/Stanislaw-Remuszko/media/plakat.jpg.html)

Mam trzy uwagi. Dwie krytyczne: że ręka na plakacie nie jest czerwona, oraz że na zakończenie konferencji nie będzie odprawiona Msza święta. Jedną pochwalną: na plakacie stoi, że to jednak była katastrofa.
R.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Marca 16, 2016, 08:04:59 pm
Chyba nie zrozumiałeś celu konferencji. Chodzi o przyszłość, a nie o przeszłość.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Maja 10, 2016, 11:50:09 pm
Oto Twoja przyszłość:

http://wpolityce.pl/smolensk/292419-jaroslaw-kaczynski-na-miesiecznicy-smolenskiej-mam-nadzieje-ze-liczac-czas-naszymi-marszami-niewiele-ich-juz-bedzie-do-czasu-gdy-uslyszymy-prawde-o-tym-co-sie-zdarzylo

R.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Września 28, 2016, 12:49:43 pm
Czy ktoś ma hipotezę na temat przyczyn, dla których prokuratura RP, mimo upływu sześciu lat od katastrofy,  nie wniosła do sądu aktu oskarżenia przeciwko nikomu?
R.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Września 28, 2016, 04:18:56 pm
Dziękuje, za przeniesienie wątku. W przypadku prokuratury, która oskarżenia wnosi z musu a nie chęci wniosek nasuwa się taki, że nie ma podstaw.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Października 11, 2016, 10:30:39 pm
Właśnie się dowiedziałem, że oficjalnie przedłużono śledztwo smoleńskie do 31 grudnia 2017 roku.
R.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Listopada 15, 2016, 01:33:39 pm
Horror:

http://wyborcza.pl/7,95891,20976323,powiedz-mi-z-kim-przestajesz-a-powiem-ci-kim-jestes.html
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Listopada 15, 2016, 09:05:58 pm
Dziwię się, że facet to pisze.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Listopada 15, 2016, 11:16:05 pm
Dziwię się, że facet to pisze.
Ale to Centarian pisze, hę ? To dziwne ? A co tak w ogóle enimagtycznie  ? Brak pary ?
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Listopada 16, 2016, 11:13:32 am
Masz na myśli Cetariana? Cetarian jakiś czas temu z niejakim hukiem pożegnał się z forum. Może nie z hukiem, ale roszczeniowo. Ja zaś się dziwię, że profesor, co napisał ten list (do którego link dał Remuszko), napisał go.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Listopada 16, 2016, 12:11:52 pm
Cóż. Najpierw mieliśmy spiskowe opowieści o zamachu i tuszowaniu go. Teraz mamy spiskowe opowieści o zamachu fingowaniu. Wzrostowi zaufania - i postaw racjonalnych - w przestrzeni publicznej nie służy ani jedno, ani drugie.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Listopada 16, 2016, 01:47:47 pm
Maźku, a dlaczego się, za przeproszeniem, dziwisz?
R.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Listopada 16, 2016, 03:07:10 pm
Jak zareagowałbyś na list od kolegi, który tenże kolega wysłałby pomyłkowo nie do Ciebie, tylko do gazety? Dlatego się dziwię, że przewidując skutki wysłanie tej informacji w formie "listu do kolegi" z góry nie miało celu, któremu teoretycznie miało służyć.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Listopada 16, 2016, 03:25:28 pm
Ty, a to nie jest tzw. list otwarty?
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Listopada 16, 2016, 08:53:56 pm
Bez wątpienia, skoro go opublikowała gazeta. Chyba, że został wykradziony nadawcy lub podany do wiadomości przez adresata.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Listopada 16, 2016, 09:43:33 pm
No ale on to ma w nagłówku...
R.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Listopada 17, 2016, 12:48:51 pm
Kalendarz wygląda raczej źle.
Nie mam pewności, że PiS wygra następne wybory parlamentarne, lecz wydaje mi się prawdopodobne, że wskutek Smoleńska pozostanie przynajmniej drugą siłą w parlamencie.
Śledztwo smoleńskie - jak informowałem - zostało przedłużone do 31 grudnia 2017. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, by przedłużać je jeszcze tyle razy, ile trzeba.
Moim zdaniem - ekshumacje skończą się nie wcześniej niż w kwietniu 2018.
Potem prokuratura będzie czekała na opinie biegłych. Przypuszczam, że to potrwa do końca 2018 roku.
Potem prokuratura będzie pisała akt oskarżenia (wszystko jedno jaki i przeciwko komu).
Przypuszczam, że na wiosnę 2019 roku akt oskarżenia trafi do sądu.
Przy najlepszej woli sądów, proces (I instancja!) nie ruszy wcześniej niż jesienią 2019.
Jesienią 2019 powinny odbyć się wybory parlamentarne.
Jedną z fundamentalnych cech przeciętnego człowieka jest nieumiejętność przyznania się do błędu, do pomyłki, nawet przed samym sobą, a także nieumiejętność zmiany własnego stanowiska pod wpływem logiki i rzeczowych twardych argumentów. Te ważne imponderabilia osobowościowe oraz okoliczności polsko-polskie sprawią, że PiS otrzyma od obywateli przynajmniej drugą lokatę w wyborach 2019.
Naród może jest i głupi, ale kartka wyborcza w ręku nurka śmietnikowego jest warta DOKŁADNIE tyle samo, co kartka wyborcza w ręku profesora uniwersytetu.
Jedyna nadzieja w Wielkim Prawie Lema (cokolwiek zajdzie, inaczej niż podług prognozy zajdzie...) oraz w prezydencie Trumpie, ma sie rozumieć...
R.
 
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Listopada 17, 2016, 12:54:34 pm
Jaki konkretnie prez. Trump może mieć wpływ na te sprawy?
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Listopada 17, 2016, 01:48:36 pm
Ogromny. Globalny. Tego typu, co Gorbaczow i jego pieriestrojka.
R.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Listopada 17, 2016, 01:54:50 pm
Pytałem jaki KONKRETNIE Trump może mieć wpływ na sprawy poruszone w treści posta (t.j. terminy ekshumacji i dalsze podane tamże, w tym wyborów parlamentarnych, oraz prognozę co do lokaty PiSu w tychże).
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Listopada 17, 2016, 03:02:12 pm
Sądzę, że żadnego konkretnego (bezpośredniego). Mathias Rust też nie przywiózł bomby na Plac Czerwony.
R.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Listopada 17, 2016, 04:13:39 pm
Nie przywiózł, ale i tak Gorbi go wsadził na 4 lata.  Widocznie Rust na Gorbiego nie zadziałał.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Listopada 17, 2016, 11:13:48 pm
Kić nie ma tu NIC do rzeczy.
Jeśli nie dostrzegasz wpływu wyczynu Rusta na działania Gorbaczowa, to już może niech tak zostanie :-)
R.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Listopada 18, 2016, 08:29:07 pm
Dostrzegam - wywalił na zbity pysk za niezestrzelenie Rusta ministra obrony oraz dowódcę wojsk opl i jak szacują pokarał srogo około 2000 niższych szarż. Gdyby kolejny niezrównoważony idiota leciał tak następnego dnia, to nie wiem, czy choćby popiół doleciałby do ziemi - a jeśli nawet, to w okolicy najbliższego słupa granicznego. Tak więc można powiedzieć, że Rust na działanie Gorbaczowa (i życie kilku tysięcy ludzi) miał wpływ spory.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Listopada 18, 2016, 10:21:30 pm
No i podobnie (tylko znacznie bardziej) będzie - przypuszczam - ze skutkami politycznych działań Trumpa, jeśli zbliży się z Putinem.
R.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Listopada 19, 2016, 09:10:32 am
Tzn. skutkiem będzie zwiększenie zdolności do obrony plot Rosji?
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Listopada 19, 2016, 12:09:35 pm
Tnzn (to nie znaczy). Nie wiem, co będzie. Spodziewam się odprężenia w skali globalnej. Zbliżenia jak muzyka: łagodzą obyczaje.
R.
pjes: boję się tylko, żeby pana Trumpa nie zamordowano :-(
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Grudnia 26, 2016, 01:12:33 am
Kolejny Tupolew... Ciekawe co się okaże przyczynami tej katastrofy (i na ile przekonania tzw. opinii publicznej okażą się zgodne z ustalonymi faktami):
http://www.tvp.info/28351842/rosyjski-samolot-spadl-do-morza-czarnego-na-pokladzie-chor-aleksandrowa

Tak, czy owak, szkoda tych ludzi, tego chóru...
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Grudnia 26, 2016, 11:00:57 am
Za Wiki: https://pl.wikipedia.org/wiki/Tu-154

"Łącznie wyprodukowano 998 lub 1028 samolotów Tu-154, z czego ponad 500 w odmianie pasażerskiej. Najpopularniejszą odmianą jest wersja Tu-154M, którą wyprodukowano w ilości 330 egzemplarzy[5].

Do chwili zakończenia seryjnej produkcji Tu-154 samoloty tego typu brały udział w 67 katastrofach lotniczych z 2973 ofiarami śmiertelnymi. Katastrofy zdarzały raz na 1.042.000 maszynogodzin lotu, zaś Boeingowi 737 dwukrotnie częściej"

R.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Grudnia 26, 2016, 11:51:54 am
Z drugiej strony "GW" podaje:

"Tu-154 rozpoczęły regularne rejsy w 1971 roku, a do dziś wyprodukowano 935 tych maszyn. Rozbił się co 13. z nich. Boeing 737, który zaczął latać nieco wcześniej, jest znacznie mniej awaryjny - katastrofom uległ co 33. samolot tego typu."
http://wyborcza.pl/1,76842,9245988,Rosja_konczy_z_Tu_154.html
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Grudnia 26, 2016, 01:48:11 pm
Żeby coś powiedzieć sensownie należałoby wziąć pod uwagę wyłącznie wypadki śmiertelne, tylko osób na pokładzie i tylko spowodowane awarią samolotu (nie zamach, nie błąd pilota, nie błędy obsługi - złe paliwo itd.). Na szybko nie widzę takich danych otwartych. Znalazłem kilka rankingów, ale albo nie do końca takich, albo nie ma tupolewa (np. http://www.airsafe.com/events/models/rate_mod.htm). Sama liczba katastrof na liczbę godzin lotu nic nie mówi zwłaszcza że w Związku Radzieckim z całą pewnością wszystko co nie kończyło się trupem na gęsto było zamiatane pod dywan.

Przypuszczam, że nie ma żadnego związku technicznego między tymi katastrofami, ponieważ katastrofa w Smoleńsku nie miała przyczyny technicznej. Może i jest to "kolejny Tupolew" - ale z tej listy "kolejnych Tupolewów" przypadek smoleński należy wyłączyć.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Grudnia 26, 2016, 02:00:04 pm
Ciekawe jest to, jak w dwóch poważnych miarodajnych wiarygodnych miejscach mogą być podane TAK BARDZO RÓŻNE wielkości.
Skoro, jak twierdzi Maziek, podane parametry nie są porównywalne (tylko "robią wrażenie"), lepszym wątkiem byłyby "Fakty medialne", podwątek "Manipulacje".
R.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Grudnia 26, 2016, 02:34:52 pm
Ja machnąłem ręką. Ile razy prosiłem, że tu TYLKO o co najmniej 51% przyczynach katastrofy KONKRETNIE smoleńskiej. Poza tym trudno powiedzieć, że te dane są manipulacją same w sobie. Możliwe, że są rzetelne. Manipuluje za ich pomocą ten, kto bez podania metodologii ich zebrania umieszcza je obok siebie jako równoważne ;) ...
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Grudnia 26, 2016, 04:28:37 pm
Częściowo wycofuję się z poprzednich określeń. Sprawdziłem u źródeł, i nie uważam tekstu Wacława Radziwinowicza za "poważny, miarodajny i wiarygodny".
R.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Grudnia 26, 2016, 05:45:41 pm
Dobra, przeniosłem swoją wiadomość i wszystko, co po niej ;).
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Grudnia 26, 2016, 05:50:51 pm
Q, nie bądź taki porywczy ;) ... Zostaw. Remuszko i tak nabałagani.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Grudnia 26, 2016, 06:06:25 pm
Ludzie, to co tu jest? Bordello totale? W którym wątku ja teraz piszę? Jak nabałaganić może nieadmin/niemoderator?
R.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Grudnia 26, 2016, 06:23:33 pm
W którym wątku ja teraz piszę?
No sam widzisz. Nawet nie wiesz, gdzie piszesz.

Cytuj
Jak nabałaganić może nieadmin/niemoderator?
Aż tak? Nie wiem - talent? Iskra boża?
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Grudnia 26, 2016, 07:46:36 pm
Boża przez duże "B", ty bezbożniku z małej "b"!
Będziesz dłużej siedział w wiecznej pralni :-)
R.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Grudnia 26, 2016, 08:12:02 pm
Guzik prawda. Z dużej tylko jak odnosi się intencjonalnie do Boga.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Grudnia 26, 2016, 08:23:28 pm
Masz gramatyczną rację.
Ale czy jesteś siur, że Michał Archanioł, ten z mieczem, zna polską gramatykę?
R.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Grudnia 26, 2016, 08:27:41 pm
I kto jest bezbożnikiem? Będę się za Ciebie modlił.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Grudnia 26, 2016, 09:33:01 pm
http://www.dailymotion.com/video/x74hdm_kasia-sobczyk-o-mnie-sie-nie-martw_music
Z zagramanicznych, może jedyna Brenda Lee była (prawie) tak dynamiczna. Bo z polskich - nikt.

Już Cię Wielikij Aktiabrskij Archanioł prześwięci przedsennie, chłe, chłe, chłe...
R.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Grudnia 26, 2016, 09:53:28 pm
Dziadku, ciesze się, że nie Ordonka.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Grudnia 26, 2016, 10:09:00 pm
Ol, wspomóż, proszę. Livie, ratuj Kulturę przed tą ignorancją. Powieccie, że wiecie, kto to Kasia...
R.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Grudnia 26, 2016, 10:34:16 pm
Tusk?
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Grudnia 26, 2016, 11:24:49 pm
Et tu, Brute...
R.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Grudnia 26, 2016, 11:29:04 pm
Te, łacinnik z bożej łaski...
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Grudnia 26, 2016, 11:37:47 pm
Dobra, żeby nie robić za Marcusa Iuniusa Brudasa, czy jakoś tak, powiem, iż wiem, że to ta pani co Zawadzkiej głos podkładała:
https://www.youtube.com/watch?v=pDed89Ti9ZA (https://www.youtube.com/watch?v=pDed89Ti9ZA)

(A słowa tej piosenki lubię. Znać, że wtedy w to czytanie "Postępów fizyki" wierzyli, skoro kazali podrywać na Einsteina i na technologię silnika turboodrzutowego dwuprzepływowego ;).)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Grudnia 26, 2016, 11:41:21 pm
Brawo, Kju! Widzę, że stoisz inżyniersko i technicznie wyżej od tego niedouka...
R.

pjes: a Maziek ma rację. "tu", nie "te". Myliłem się.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Marca 22, 2017, 03:54:12 pm
http://wyborcza.pl/7,75398,21532369,antoni-macierewicz-o-smolensku-w-gazecie-polskiej-zasadzka.html
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Marca 22, 2017, 04:04:01 pm
Eee, takie rzeczy to do "Polityki..." (przeniosłem).
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Kwietnia 05, 2017, 03:08:13 am
Polecam wyjątkowo umiarkowany, stonowany i celny wywiad z panem profesorem Nowackim:
http://www.tvn24.pl/kropka-nad-i,3,m/niezrozumiale-jest-czynienie-z-katastrofy-narzedzia-politycznego,729419.html
R.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Kwietnia 09, 2017, 09:05:09 pm
Na siódmą rocznicę:

http://www.remuszko.pl/blog.php/?p=5156

R.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Kwietnia 10, 2017, 12:23:51 pm
Widzę, że media narodowe mają jakieś przecieki z nowej komisji, bo o godzinie 10 w Trójce pani czytająca wiadomości powiedziała, że "samolot rozbił się w powietrzu". Cytat dosłowny. Moim zdaniem to przewyższa zarówno hel, jak sztuczną mgłę.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Kwietnia 10, 2017, 12:47:40 pm
Pani z radia cytowała na żywca Berczyńskiego, który wcześniej - w równie narodowej - TVP rzekł to samo:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,21616302,wiemy-z-cala-pewnoscia-ze-samolot-rozpadl-sie-w-powietrzu.html
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Kwietnia 10, 2017, 01:01:47 pm
Q to NIE JEST to samo ;) . Nie dostrzegasz głębi. Albo głąbi. Rozpaść się co do zasady mógł, z takiego czy innego powodu, ale ROZBIĆ się można tylko o coś.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Kwietnia 10, 2017, 01:05:33 pm
Dostrzegam, dostrzegam. Po prostu przywykłem już, że dziennikarze - b. różnych mediów - po polskiemu mówią/piszą.

Choć, prawda, jak już obecnie media trzymający biorą się za dobre zmiany, to wiarygodniej by wypadali zaczynając od takich drobiazgów jak jakość (choćby tylko od strony formy) medialnego słowa mówionego/pisanego na przykład.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Hoko w Kwietnia 10, 2017, 01:26:53 pm
Pewnie Ruscy pole siłowe postawili  :)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Kwietnia 10, 2017, 02:07:17 pm
Ty to dziś żartem, a jutro usłyszymy o tym na ministerialnej konferencji, i jeszcze pewno ten artykuł przywołają na dowód, że Ruskie nad force fields od lat (tekst jest sprzed dwu dekad (http://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S0022286096094720)) pracują:
http://www.ch.ic.ac.uk/rzepa/watoc96/abstracts/12/
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Kwietnia 18, 2017, 05:20:43 pm
http://www.remuszko.pl/blog.php/?p=5172
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: draco_volantus w Kwietnia 18, 2017, 08:12:30 pm
https://youtu.be/Nl7ZlEWOG44?t=7m30s
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Kwietnia 18, 2017, 09:11:39 pm
Panie Smoku, czy Pan poprzez swój link odnosi się do tego, co napisałem?
R.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: draco_volantus w Kwietnia 20, 2017, 04:53:47 pm
Da
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Kwietnia 20, 2017, 11:59:23 pm
No to mamy zakłócenia na łączach (lepiej: ja niedosłyszę, niedowidzę i nie rozumiem, za co przepraszam).
R.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: draco_volantus w Kwietnia 26, 2017, 11:37:06 am
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,21695598,byl-zamach-w-smolensku-wiekszosc-polakow-nie-ma-watpliwosci.html

to też, jak tak dalej pójdzie to wiekszość mieszkańców u.s.a. stwierdzi że najn elewen to nie był inside job.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Kwietnia 26, 2017, 09:39:44 pm
Cóż, gdyby który z presynidów Ammer-Ku zrobił (teraz już śp.) komandora Mitchella sekretarzem obrony, a ten zorganizowałby komisję ds. wyjaśnienia zagadki UFO z najbardziej nawiedzonych i podejrzanych ufologów/ufomaniaków, i komisja ta publikowałaby następnie swoje - mające przewidywalny poziom (i takież podparcie faktograficzne) - komunikaty w mediach z ministerialnym (czy też sekretarskim) namaszczeniem, to sądzę że wiara w ufoków w USA też natychmiast by opadła i nawet ew. latający spodek fruwający nad Białym Domem by jej nie przywrócił.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Maja 30, 2017, 01:44:44 pm
Platforma ciężko oberwie (i słusznie) za nieprawidłowości w pochówkach. Popełnili zasadniczy błąd nie otwierając trumien w Polsce i nie robiąc od razu tego, co teraz robi prokuratura. Zwłaszcza, że część rodzin już wówczas chciała trumny otworzyć (minimum powinni to byli zapewnić proszącym o to).
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Maja 30, 2017, 02:24:20 pm
Nawiązujesz do tego niedawnego doniesienia, jak sądzę?
http://wyborcza.pl/7,75398,21880093,szczatki-osmiu-osob-katastrofy-smolenskiej-w-trumnie-generala.html

Cóż, pierwszym błędem/przewiną PO było to, o czym mówisz. Drugim - wysunięcie potem na premiera Kopacz, która się z tymi "porządkami" kojarzyła, a przy tym została złapana na jawnym mijaniu się z prawdą (co nie zemściło się dotąd mocniej tylko dlatego, że elektorat negatywny PiSu i Kukiza miał poczucie, że nie dysponuje alternatywami, inaczej pewnie by było po Platformie - w sensie jak najbardziej dosłownym, jak po AWS-ie i Samoobronie - i bez rozmaitych zegarków itd.).
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Maja 30, 2017, 03:08:56 pm
Wokół nieotwierania trumien powstała medialna legenda. Fakt medialny. Nic pewnego nie wiadomo. Dowodów, świadków, dokumentów - brak. To jakieś dziwne, bo jesienią miną DWA LATA rządów PiS oraz ponad rok "Wiadomości" reżimowych TVP o 19:30.  Ciekawe, że ani GW ani TVN nie rozliczają śledczo i twardo wrednego Tuska i Kopacz oraz ich podłych sługusów za rzekomy zakaz otwierania trumien...

R.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Maja 30, 2017, 03:31:01 pm
Myślę, że to co potwierdza prokuratura to fakty. Cisza jest, bo nie wszystkie jeszcze otworzono. Myślę ze nie spodziewali się czegoś takiego, jak ostatnie odkrycie, które niespodziewanie okazało się w odbiorze społecznym gorsze od zamiany ciał. Tym bardziej teraz poczekają do końca ekshumacji. Ponadto w UK badają próbki z samolotu pod kątem m.w. a komisja smoleńska mocno dostała po kulach i przez Berczyńskiego i przez Macierewicza, poza tym zdaje się, że błyskotliwe odkrycie użycia bomby termobarycznej dało niespodziewanie narodowi do myślenia, czy jednak nie robią go w trąbę. Wszystko to powoduje, że prezes czeka co będzie, co złe przyschnie, a co trzeba się wyciągnie.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Maja 30, 2017, 04:18:41 pm
Co się tyczy katastrofy, to wyobrażam sobie, że tam była dosłowna jatka, maszynka do mięsa (jest taki żleb pod Mięguszem), przy której masowe mordowanie rogacizny i nierogazizny w tzw. ubojniach jawi się jako delikatna operacja chirurgiczna. Ideałem zdroworozsądkowym byłoby zebrać nieidentyfikowalne szczątki na kupę,oblać napalmem i spalić od razu, resztę zaś starannie i powoli ułożyć w trumnach, a wszystkie trumny otworzyć w Polsce w obecności rodzin.
Tak to widziałem i widzę (co być powinno). TERAZ natomiast podnoszę jedną kwestię: rzekomy zakaz otwierania. Kto, co, kiedy, jak (na gębę czy na piśmie), i na jakiej podstawie prawnej? A może  od początku to czysta lipa, fikcja, plota, łeż, mit?

R.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Maja 30, 2017, 04:22:48 pm
komisja smoleńska mocno dostała po kulach i przez Berczyńskiego i przez Macierewicza

Cóż, minister M. i premier K. zdają się być symetryczni  jeśli chodzi o stopień prawdomówności w temacie. Może to jeden z powodów, dla których (względna) równowaga punktów procentowych między ich partiami trwa.

(By była jasność: nie jestem tak naiwny, by oczekiwać od polityków prawdomówności, ale - powiedzmy - tego, by byli trudniej przyłapywalni ;).)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Maja 30, 2017, 05:13:22 pm
Co do tego, co trzeba było zrobić ze szczątkami to zdanie żadnej pojedynczej osoby nie miało znaczenia, zwłaszcza ponieważ liczba osób bezpośrednio zainteresowanych (najbliższych ofiar) szła i idzie w setki. Wśród nich są osoby przykładające wielką wagę do kwestii zachowania ciała jak i takie, które ten problem uważają za wtórny. Ta sprawa została załatwiona jakoś "dziwnie". To że nie było przepisów, czy nie było procedur to mimo wszystko osobom tego pragnącym należało umożliwić otworzenie trumien. Być może zaproponować kremację szczątków nierozpoznanych. Rzecz nie polega na tym, czy wówczas zrobiono dobrze, czy może najlepiej jak się dało, czy dość dobrze - ale na tym, że ludziom nie dano wyboru, nie powiedziano im (chyba, że się mylę), że są szczątki nierozpoznane, że nie zachowano zwykłych środków, które stosuje się przy każdych nieznanych zwłokach znalezionych gdziekolwiek (prokuratura, DNA, etc. Problem nie polega na tym, co zrobiono, tylko na tym, czego zaniechano, przy okazji zdaje sie mówiąc ludziom, że "nie można otworzyć trumien" - co było wymówką i bzdurą.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Maja 30, 2017, 08:03:06 pm
To jest sedno naszych spekulacji:

Cytuj
Rzekomy zakaz otwierania. Kto, co, kiedy, jak (na gębę czy na piśmie), i na jakiej podstawie prawnej? A może  od początku to czysta lipa, fikcja, plota, łeż, mit?

R
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Maja 30, 2017, 08:50:12 pm
To Twoje sedno. Dla mnie to rzecz drugorzędna - http://wyborcza.pl/1,76842,12564623,Boni__nie_bylo_zakazu__rodziny_mogly_otworzyc_trumny.html . Jak widać w zasadzie można było, ale otworzono 4 trumny. Więc praktycznie nie można było, albo było to trudne. O tym, że takich trumien się nie otwiera trąbili wówczas na tyle, że nawet ja to pamiętam, choć była to dla mnie kwestia równie księżycowa co troska o pogodę jutro na Marsie. A ponieważ uczestniczyłem niestety w kilku pogrzebach, to wiem, że wśród ludzi jest przymus otworzenia trumny i przekonania się, że chowa się właściwego człowieka. Tak więc liczba 4 na tę ilość ofiar jest mała jak na polskie warunki. Każda rodzina, która nie otworzyła trumny, bo posłyszała, że "się nie otwiera" pewnikiem czuje się oszukana. Można twierdzić, że zakazu nie było itd. - ale miałko to brzmi wobec faktów.

Mi chodzi o to, że ówczesna władza nie załatwiła tego tak, żeby się nie dało teraz tego rozgrzebać - i to jest moje sedno. Oczywiście grzebać można we wszystkim - ale obiektywnie wypada przyznać, że po pierwsze były duże pomyłki, jak zamiana ciał (łatwa do wykluczenia testem DNA a pewnie i klasycznie) i delikatnie mówiąc mijanie się z prawdą minister Kopacz (po co?), brak polskich prokuratorów przy sekcjach w Rosji przed włożeniem ciał do trumien - to akurat są fakty, a nie spekulacje. Nie sądzę, aby to wynikało ze złej woli - ale popełnili błędy, które będą ich kosztować. Przy czym nie mam na myśli błędów w sensie, że nie pomyśleli, że się podkładają PiSowi - tylko uważam, że sprawy ostateczne trzeba załatwiać PORZĄDNIE, a państwo powinno to robić superporządnie, zwłaszcza w sytuacji, w której koniecznym założeniem jest działanie osób trzecich.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Maja 30, 2017, 11:36:34 pm
Pełna zgoda.
R.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Maja 30, 2017, 11:49:13 pm
uważam, że sprawy ostateczne trzeba załatwiać PORZĄDNIE, a państwo powinno to robić superporządnie

To jest i moje sedno tej sprawy (zresztą: państwo powinno WSZELKIE sprawy tak załatwiać). Niestety słowa Lema o jakości naszych "elit" politycznych pozostają wciąż aktualne.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Maja 31, 2017, 11:54:33 am
Cud mniemany.

Myślę, że zadziałano wg jakiegoś schematu, chyba typowego dla sprowadzania z zagranicy zwłok, co do których nie ma podejrzenia o przestępstwo. Identyfikacja z całą pewnością była bardzo utrudniona, ze względu na obrażenia. Wystarczy poczytać diariusz, jak to mozolnie szło (którego dnia jaka liczbę ofiar rozpoznano). Część rodzin była obecna na miejscu przy identyfikacji, ale nie wyobrażam sobie, aby poza przypadkiem dobrego zachowania lub znaków szczególnych można by było wymagać od zwykłych ludzi rozpoznania bliskich, nie mówiąc już nawet o mniejszych fragmentach ciał. Z kolei trudno badać każdy strzęp genetycznie. Ja też jestem mądry po szkodzie - teraz wydaje mi się, że słusznym było wówczas nawet stworzenie specustawy, jeśli były jakiekolwiek problemy formalne z badaniem zwłok w kraju. Częściowo jest też tak, że na samym początku nie było "smoleńskiego podziału", więc nikt się nie obstawiał kwitami na zapas. Tym niemniej żenujące, że w państwie europejskim nikt nie miał obrazu całości i właściwego doświadczenia, tym bardziej, że między bajki wkładam twierdzenia o ogromie tej katastrofy w wymiarze praktyczno-organizacyjnym - tyle mniej więcej ludzi ginie w Polsce w tydzień na drogach.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Lutego 20, 2018, 09:33:56 pm
Kwiecień 2015
http://www.rp.pl/artykul/1192358-Stanislaw-Remuszko--Smolensk-jako-inna-zagadka.html

Luty 2018
http://wyborcza.pl/7,75968,23048959,piarowska-operacja-katastrofa-smolenska-polityka-telewizyjna.html

R.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Lutego 20, 2018, 10:29:26 pm
Jak już temat znalazł się w górze... Taka burza medialna modna ostatnio:
http://telewizjarepublika.pl/programy/wolne-glosy/28/prof-wieslaw-binienda-w-tej-chwili-wiemy-ze-samolot-tupolew-nigdy-nie-uderzyl-w-brzoze,3706.html
https://www.tvp.info/36052600/do-amerykanskich-naukowcow-ktorzy-chca-odtworzyc-tu154m-docieraja-pogrozki
https://www.salon24.pl/u/fizyka-smolenska/845409,53-oszustwo-waclawa-b-czlonka-podkomisji-smolenskiej

Przy czym o ile w wypadku Artymowicza w oskarżenia W.B. nie wierzę, choćby dlatego, że zdaje się pewny swoich racji i gotów iść do sądu, jak widać, o tyle w wypadku Setlaka nie byłbym taki kategoryczny, bo, wiadomo...
https://mobile.twitter.com/michalsetlak/status/744288650964402176
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: wiesiol w Lutego 20, 2018, 10:47:01 pm
Po co się podniecacie  ??? , zdaje się w rocznice ma być nowy raport. Wtedy będzie można podyskutować w przyczynach katastrofy.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Lutego 21, 2018, 07:48:15 am
Z przyzwyczajenia raczej niż z nadzieją zadam pytanie, jakie zadałem parę ładnych lat temu: czy Binienda cokolwiek twardego opublikował w tej kwestii DO DZIŚ? Zwłaszcza model matematyczny stanowiący podstawę jego pamiętnej prezentacji, w której samolot ułamki sekund przed zderzeniem wyskoczył spod ziemi a następnie - jak się okazało - centymetrową blachą na skrzydle zdezintegrował brzozę? W ogóle cokolwiek twardego opublikowano, po ostatnich znanych mi twardych publikacjach: tzn. raporcie komisji, serii Artymowicza i kilku punktowych odbić tez "ekspertów" Macierewicza wykonanych przez prawdziwych ekspertów? Przypominam sobie tylko film z wysadzania jakiegoś blaszaka w polu.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Lutego 21, 2018, 12:04:22 pm
czy Binienda cokolwiek twardego opublikował w tej kwestii DO DZIŚ?

O ile wiem - nic (a raczej bym wiedział, gdyby coś, bo by głośno było). Acz odgraża się teraz - jak już wiesiol napomknął (a i wcześniej pod moimi linkami było), że opublikuje (i to w recenzowanym), z tym, że nie swoje, a tych ekspertów z importu (choć cholera go tam wiem, może się podpisze jako piąty czy dziesiąty współautor pejpera). Mamy to na piśmie, pozostaje trzymać za słowo.

Choć trzeba się będzie również przyjrzeć jakości tego recenzowanego, bo może się okazać, że jaka OlgaPolka ;) tam za naczelną:
http://wyborcza.pl/7,75400,21535240,fikcyjna-dr-o-szust-z-polski-demaskuje-oszukancze-pisma-naukowe.html

ps. Tak, wiem, że pytasz retorycznie ;).
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Maja 26, 2020, 11:50:46 am
"Z przyzwyczajenia raczej niż z nadzieją zadam pytanie, jakie zadałem parę ładnych lat temu": - ale tym razem o to, czy Macierewicz już opublikował raport, który był gotowy, ale żeby nie mącić nastroju wielkanocnego, miał być opublikowany "zaraz po świętach" - wielkanocnych A.D. 2020? Wielkanoc była 12 kwietnia, dziś jest 26 maja... Nie opublikował, czy tylko mi umknęło? A ponieważ jesteśmy w "polityce" to zastanawiam się, dlaczego ta "totalna opozycja" jest taka głupia, że tak gładko daje się w odpowiedniej chwili chować Macierewiczowi (i nie tylko) zamiast ciągnąć go na scenę pod światła jupiterów?
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: miazo w Maja 26, 2020, 12:44:19 pm
Cytuj
[...] dlaczego ta "totalna opozycja" jest taka głupia, że tak gładko daje się w odpowiedniej chwili chować Macierewiczowi (i nie tylko) zamiast ciągnąć go na scenę pod światła jupiterów?

Szanowny Panie, odpowiedź jest zawarta w pytaniu!
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Maja 26, 2020, 01:19:34 pm
A nie. Pytanie jest, dlaczego jest głupia, a nie dlaczego na to pozwala (pozwala, bo głupia, ale pytanie dlaczego jest głupia?).
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Maja 26, 2020, 02:38:46 pm
Czy Dostojni Dyskutanci zechcieliby odpowiedzieć na pytanie wielokroć ważniejsze (tak mi się wydaje) niż kwestia intelektualnego poziomu obecnej opozycji?

To nie jest jedyny forumowy wątek na temat tragedii smoleńskiej. Takich wątków jest chyba kilka, ale w X rocznicę katastrofy spytałem bardzo precyzyjnie: czemu do dziś nie rozpoczął się jawny i publiczny proces sądowy, który wszechstronnie wyjaśniłby mechanizmy i prawomocnie wskazałby winnych tego straszliwego dramatu? https://forum.lem.pl/index.php?topic=1978.msg80936#msg80936

Obecna władza osiągnęła chyba wszystko, co w demokratycznym państwie prawnym da się osiągnąć bez rozlewu krwi. Jak twierdzi jedynie słuszna i światła opozycja ("Wybiórcza"), władza ta ma w dyspozycji skuteczną większość sejmową, rząd i głowę państwa, kierownictwo wymiaru sprawiedliwości (I prezes SN, minister, prokurator generalny i krajowy), oddane resorty siłowe (wojsko, policja i tajne służby), najwpływowsze medium (TVP) oraz stabilną bytową perspektywę rzędu czterech lat.
 
Powtórzę zatem: czemu - mimo tej absolutnie komfortowej sytuacji społeczno-politycznej oraz mimo upływu dziesięciu lat - do dziś nie rozpoczął się jawny i publiczny proces sądowy, który wszechstronnie wyjaśniłby mechanizmy i prawomocnie wskazałby winnych tego straszliwego dramatu?

R.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Maja 26, 2020, 03:51:51 pm
Kto wg Ciebie miałby podać rzecz do sądu?
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Maja 26, 2020, 05:22:31 pm
no, panie, prokurator lub/i potomstwo ofiar

R.

[16:45] pjes: no już nie mówiąc o Maciarence, który z konsortesami przez dekadę obstawał i twardo nadal obstaje za potwornym podstępnym zamachem jako przyczyną śmierci 96 Polaków-patriotów...
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Maja 26, 2020, 08:05:12 pm
Nie wiem. Widocznie brak dowodów. A może śledztw nie można zakończyć, bo wrak z Rosji? O ile pomnę jest 7 śledztw okołosmoleńskich i 1 smoleńskie jeszcze. Nie wiem czy komukolwiek postawiono zarzuty (np. na skutek ekshumacji wszystkich ofiar).


PS mówisz - masz, co prawda dookoła ale jednak. https://bydgoszcz.wyborcza.pl/bydgoszcz/7,35590,25977738,sikorski-tusk-siemoniak-pozywaja-macierewicza-w-sprawie-katastrofy.html#S.main_topic-K.C-B.3-L.2.maly (https://bydgoszcz.wyborcza.pl/bydgoszcz/7,35590,25977738,sikorski-tusk-siemoniak-pozywaja-macierewicza-w-sprawie-katastrofy.html#S.main_topic-K.C-B.3-L.2.maly)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Maja 27, 2020, 03:15:40 pm
Uważam, że wrak jest dobrą hipotetyczną odpowiedzią.

Uważam, że zarówno Rosja jak i Polska mogłyby spokojnie swoje śledztwa pozamykać.

Rosja nie bardzo ma o co kierować sprawy do sądu, bo w końcu to nie ona poniosła uszczerbek w majątku martwym i sile żywej.

Czy krewni/spadkobiercy ofiar mogą podać polskich organizatorów lotu do polskiego sądu oraz ruskich kontrolerów lotu do ruskiego sądu?
 
Nie znam rosyjskiego prawa, ale przypuszczam, że jedynym prawnym rozwiązaniem jest dla Rosji umorzenie śledztwa ze względu na wyjaśnienie wszystkich okoliczności zdarzenia oraz z uwagi na śmierć sprawców. Gdyby Rosja śledztwo zakończyła, to musiałaby oddać wrak właścicielowi. I wtedy Polska straciłaby ostatni pretekst do niewszczynania procesu.

R.

pjes: na chory rozum, oba śledztwa nie skończą się nigdy.
Polska nie skończy, bo brak jakichkolwiek dowodów na zamach. Rosja zaś nie skończy, bo musiałaby oddać wrak, a wtedy "przy pomocy najnowszych metod" natychmiast wykryto by na nim ruskie materiały wybuchowe (na każdym atomie wypalone literki SU). Niezawisły polski sąd prawomocnie zapewne odrzuciłby w końcu i taką tezę, ale nie za naszego życia (Ty obyś żył jeszcze 100 lat). 
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Maja 27, 2020, 03:45:04 pm
Wszystko to jest sprawa czysto (raczej bardzo brudno) polityczna - nie ma żadnego związku z katastrofą jako taką. W związku z tym jak się zmieni polityka, to zmieni się i sprawa.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Maja 27, 2020, 04:26:03 pm
Pozostaje sprawa prawnych spadkobierców ofiar. Czy oni coś robią i dlaczego nic?

R.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Maja 27, 2020, 05:22:36 pm
Były pozwy cywilne. Np. Arabski był pozwany i inni też. Jaki jest stan tego to nie wiem, bo mnie to nie interesuje.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Maja 27, 2020, 06:28:17 pm
Panie, 96 trupów i nic?

Mnie to ciekawi.

R.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Maja 28, 2020, 12:03:30 pm
1.
Cytuj
Mówię - nie mam.
Dostęp do treści jest płatny.

2. W procesie karnym wytoczonym 2016 przez krewnych/pełnomocników/spadkobierców niektórych ofiar, oskarżony Tomasz Arabski został nieprawomocnie skazany rok temu na dziesięć miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata. W marcu 2020 złożył apelację.

R.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Maja 29, 2020, 11:54:59 am
Dostęp do treści jest płatny.


Istotne wyjątki:



Antoni Macierewicz oskarżył Radosława Sikorskiego, Donalda Tuska i innych polityków Platformy Obywatelskiej o "ukrywanie przestępców i sprawców tragedii w Smoleńsku". Bydgoski europoseł zapowiedział pozew przeciwko szefowi podkomisji zajmującej się w czasach rządów PiS katastrofą w Smoleńsku - „10 lat, 122 miesiące, 528 tygodni, 3699 dni: T. Siemoniak, D. Tusk, R. Sikorski i inni ukrywają przestępców, sprawców Tragedii Smoleńskiej. T. Arabski skazany, czas na resztę” – napisał Antoni Macierewicz, przewodniczący podkomisji smoleńskiej na Twitterze.

Radosław Sikorski - „Faktycznie, zagadka. Prokuratura pod Ziobrą, a tu żadnych zarzutów. Nieudolność czy sabotaż? Kiedy wreszcie zakończenie śledztwa? Nie może się zakończyć, bo PiS musiałby się przyznać do kłamstwa smoleńskiego? Albo, co gorsza, trzeba by odebrać Macierewiczowi limuzynę?”

O złożeniu pozwu w imieniu Donalda Tuska, Sikorskiego i Tomasza Siemoniaka poinformował już Roman Giertych. „Zarzucił moim mocodawcom ukrywanie informacji o sprawcach katastrofy smoleńskiej. Wypowiedź ta pojawia się w czasowym kontekście rzekomego zakończenia prac tzw. podkomisji Antoniego Macierewicza, która miała 10 kwietnia opublikować raport końcowy (ale go nie opublikowała), i stanowi ona skrótową wersję wieloletnich kłamstw ww. na temat moich mocodawców”– napisał Giertych.

Poinformował, że będzie żądał przeprosin za „powtarzane wielokrotnie kłamstwo”...  zapowiedział także żądanie wpłaty na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Remuszko w Maja 29, 2020, 12:21:16 pm
Rozumiem, dziękuję, lecz pewności nadal nie mam. Zażądał (czas przeszły dokonany), czy zapowiedział, że zażąda? Złożył pozew czy złoży pozew?

R.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Lipca 25, 2020, 10:54:54 am
https://wiadomosci.wp.pl/antoni-macierewicz-i-raport-podkomisji-smolenskiej-powstaje-nowa-rekonstrukcja-katastrofy-6535608935646849a
Kiedyś tak Świadkowie Jehowy datę końca świata przesuwali...
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Maja 08, 2021, 01:43:10 pm
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,27058559,macierewicz-robi-czystke-w-podkomisji-smolenskiej-posypaly.html
https://wpolityce.pl/smolensk/549976-nasz-news-burza-w-komisji-kierowanej-przez-a-macierewicza
Cóż rzec...?
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Lieber Augustin w Maja 08, 2021, 10:08:07 pm
Agnieszka Romaszewska (https://pl.wikipedia.org/wiki/Agnieszka_Romaszewska-Guzy): W katastrofie smoleńskiej o żadnym wypadku, mowy być nie mogło!
http://pressmania.pl/w-katastrofie-smolenskiej-o-zadnym-wypadku-mowy-byc-nie-moglo/

Na dole artykułu są linki do wykładów Marka Sołonina pt. "Dlaczego rozbił się samolot Prezydenta Kaczyńskiego?" oraz "Samolot Kaczyńskiego został wysadzony w powietrzu".
Oto trzeci wykład, "Wybuch samolotu: odpowiedzi na pytania":

Na razie w języku rosyjskim. Mam nadzieję, że pani Romaszewska dotrzyma słowa i niebawem ukaże się polskie tłumaczenie.

Autora wykładów przedstawiać chyba nie trzeba: rosyjski historyk i pisarz, inżynier lotnictwa z zawodu, człowiek który cieszy się dobrą opinią w Polsce i w całym świecie.

Wywiad Sołonina z polską dziennikarką:
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Września 18, 2021, 10:39:36 pm
Macierewicz wybuchowo...
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2021-09-18/macierewicz-przyczyna-katastrofy-w-smolensku-byly-dwie-eksplozje/
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Cetarian w Kwietnia 01, 2022, 08:06:48 pm
Zawczasu ponawiam prośbę o niepranie polsko-polskich brudów tutaj.

@maziek

A co to są „brudy polsko-polskie”?

Za jakie konkretnie brudy odpowiadam ja? 

Insynuujesz, że ja tu, na Forum, kiedykolwiek kłamałem na jakikolwiek temat?
Jeśli to nie insynuacja, to podaj przykłady.

S.E. tu kłamał dziesiątki razy, licząc ostrożnie.

Na tej zasadzie (rozmywania odpowiedzialności) można by ciebie zapytać „Podobno byłeś zamieszany w kradzież samochodu?” A czy to tobie ukradli, czy to ty ukradłeś, to już szczegół.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Kwietnia 01, 2022, 09:54:45 pm
Czy zatraciłeś rozumienie polskich porzekadeł? Czy naprawdę mam Ci tłumaczyć co to znaczy "prać brudy"?
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Cetarian w Kwietnia 02, 2022, 01:30:25 am
Czy zatraciłeś rozumienie polskich porzekadeł? Czy naprawdę mam Ci tłumaczyć co to znaczy "prać brudy"?

Tak. Naprawdę masz mi wytłumaczyć, co rozumiesz przez „brudy polsko-polskie”.
Konkretnie.
I co konkretnie postulujesz w kwestii prania bądź nieprania tych brudów.
I dlaczego postulujesz to, co postulujesz.
Z tym, że zdecydowanie lepiej byłoby, gdybyś porzucił to niejasne, nieprzejrzyste (żeby nie powiedzieć mętne) sformułowanie i napisał otwartym tekstem, o co ci chodzi.
Ja za żadne brudy nie odpowiadam.
Jeśli twoim zdaniem jest inaczej, to podaj przykłady.

Czy twoim zdaniem przypominanie, że kłamca smoleński jest kłamcą, jest niesłuszne?
Kłamstwo smoleńskie z każdym dniem, miesiącem, miesięcznicą i rokiem staje się jeszcze bardziej ostentacyjne i bezczelne.
Po sześciu i pół roku rządów pisu nie opublikowano  „prawdziwego” raportu rządowego, ani prokuratura nie zakończyła śledztwa.
Czy to znaczy, że ukochany brat poległego ukochanego przywódcy nie chce, żeby świat dowiedział się o zamachu?
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Kwietnia 02, 2022, 09:19:21 am
Tłumaczę: nie załatwiaj w wątku o wojnie U-R offtopicznej w nim kwestii Smoleńska, w dodatku w ujęciu ad personam.


PS - i od serca - nie przeżywaj tak. Wygląda, że w najbliższym czasie nastąpi takie wzmożenie na odcinku polityki smoleńskiej, że możesz przy takim nastawieniu tego nie wytrzymać ;) .
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Smok Eustachy w Kwietnia 03, 2022, 12:11:42 am
A prezydent Zełenski też jest kłamcą smoleńskim:
Pamiętamy, jak były badane okoliczności tej katastrofy. Wiemy, co to oznaczało dla was i co oznaczało dla was milczenie tych, którzy wszystko dokładnie wiedzieli, ale cały czas oglądali się jeszcze na naszego sąsiada – powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

2.
Oświadczenie przewodniczącego drugich porywaczy:
"Ziemski ssaku, pępiasty pęponie, wodnista twoja toń..."
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Kwietnia 03, 2022, 02:08:07 pm
Co do prezydenta Zełeńskiego to nie wiem, na razie nie pokazał niczego, co by legitymowało jego słowa, ale kłamcą smoleńskim bym go nie nazwał bo kłamać można tylko świadomie, to znaczy celowo. przypuszczam, że mało co wie o temacie tylko szuka odpowiednich argumentów pod obecną władzę w Polsce i lepiej trafić nie mógł oczywiście, jak w osobisty problem wodza narodu - też w takich okolicznościach wybrałbym korzyść krótkoterminową a nawet łgał jak pies, gdyby było branie.

Natomiast oczywiście pamiętamy jak była badana katastrofa - rzetelnie za PO i w ogóle za PiS, za którego nie była badana, tylko usunięto poprzedni raport bo nie miała z nim szans nowa komisja z powodu swoich rozlicznych braków dyskutować, a zresztą z faktami w ogóle trudno się dyskutuje. Coć trzeba przyznać, że politycy akurat z tym nie mają problemu. Tak więc skoro żaden zarzut wobec raportu się nie utrzymał, to po prostu go skasowano a komisja zajęła się fabrykowaniem bujd, co wielokrotnie tu wykazano. Ale mimo wielkiego wzmożenia i ściągnięcia kogo się dało w tym kilku pajaców łaknących rozgłosu (inna rzecz, że mało kogo rozsądnego się dało) góra urodziła mysz. Obecny raport zapewne będzie cienką zupką z poprzedniego, czyli będzie to tradycyjna polska zupa-nic ugotowana zlewkach z poprzedniej zupy nic - przyprawiona tylko znacznie obficiej Tuskiem. O ile w ogóle ten raport zostanie opublikowany - ile to Wielkanocy temu Macierewicz obiecywał, że jest gotowy, tylko dla spokoju rodaków, chcących się skupić przed świętami na modlitwie nie publikuje? Może nie będzie opublikowany, skoro komisja mimo tak starannie dobieranego składu sama się ze sobą pokłóciła i część "ekspertów" nie chce podpisać tego, co sami wielkim nakładem intelektu i samozaparciem natworzyli?
 
Tak że tak, pamiętamy ten cyrk, i będziemy pamiętać. I mamy nadzieję, że ktoś te 25 mln będzie musiał zwrócić do budżetu, nawet jeśli osobiście nie posiada konta.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Kwietnia 06, 2022, 05:31:44 pm
nastąpi takie wzmożenie na odcinku polityki smoleńskiej

I w istocie zaczyna się...
https://wgospodarce.pl/informacje/110138-kaczynski-decyzja-musiala-zapasc-na-szczycie-kremla
https://www.gazetapolska.pl/27480-to-byl-wybuch-termobaryczny-rosyjska-zbrodnia-w-smolensku-motyw-sprawcy-dowody
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Lieber Augustin w Kwietnia 06, 2022, 07:29:23 pm
https://www.gazetapolska.pl/27480-to-byl-wybuch-termobaryczny-rosyjska-zbrodnia-w-smolensku-motyw-sprawcy-dowody
Chętnie bym przeczytał pozostałe 96% tekstu. Czy zamieszczenie całego artykułu tu na forum byłoby zgodne z prawem?
A jak nie, może byś tak rzucił go na prywa? Jeśli to nie kłopot.
Dzięki z góry :)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Kwietnia 06, 2022, 08:28:58 pm
Przykro mi :'(, nie jestem subskrybentem tej gazety, link - też mając ograniczony dostęp do treści pod nim - wrzuciłem w celu czysto informacyjnym. Może kto inny nas poratuje?
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Hoko w Kwietnia 07, 2022, 04:18:28 pm
Co do prezydenta Zełeńskiego to nie wiem, na razie nie pokazał niczego, co by legitymowało jego słowa, ale kłamcą smoleńskim bym go nie nazwał bo kłamać można tylko świadomie, to znaczy celowo. przypuszczam, że mało co wie o temacie tylko szuka odpowiednich argumentów pod obecną władzę w Polsce i lepiej trafić nie mógł oczywiście, jak w osobisty problem wodza narodu - też w takich okolicznościach wybrałbym korzyść krótkoterminową a nawet łgał jak pies, gdyby było branie.

W PR24 jakiś ichni fachowiec skomentował to tak, że Ukraincy znają prawdę, bo przecież miejsce katastrofy jest niedaleko ich granicy, to najpewniej wszystko śledzili z satelity. Więc wicie rozumicie...  :)

Swoją drogą, jak PiS strzeli w tych wyjaśnieniach jakąś poważną głupotę, co jest wysoce prawdopodobne, to ruscy zaraz to wykorzystają do propagandy w bieżących rozgrywkach.

Cytuj
Tak że tak, pamiętamy ten cyrk, i będziemy pamiętać. I mamy nadzieję, że ktoś te 25 mln będzie musiał zwrócić do budżetu, nawet jeśli osobiście nie posiada konta.

Tak, będziesz widział. Z czego zwrócą, kiedy już sobie za to pokupili jachty - czy jakieś tam ekwiwalenty, na miarę naszych możliwości.
Tu będą kolejne jachty (rzecz z całkiem innej beczki, ale właśnie tzw. media publiczne zaczęły trąbić o nowych wynikach badań słuchalności/oglądalności, więc nie zaszkodzi wiedzieć, jak i za ile można sobie takie badania zrobić)
https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/ofbor-pyta-krajowy-instytut-mediow-zamowienia-alternatywa-polskiej-na-24-mln-zl-bez-przetargu
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Kwietnia 11, 2022, 04:52:58 pm
L.A., pewnie Cię to zainteresuje... Zespół Macierewicza urodził kolejny raport:
https://podkomisjasmolensk.mon.gov.pl/plik/file/raport/raport2022.pdf
https://podkomisjasmolensk.mon.gov.pl/pl/2.html
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Lieber Augustin w Kwietnia 11, 2022, 06:49:07 pm
O-o-o!
Czekaliśmy, czekaliśmy i się doczekaliśmy ;D
Dzięki very much, Q :)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: xetras w Kwietnia 12, 2022, 12:01:35 am
Dzięki wyciągnięciu pana Macierewicza z archiwum polityka znowu zepsuje wszystkim święta wielkanocne.

Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Kwietnia 12, 2022, 09:00:00 am
Bo ja wiem? Spodziewam się raczej że to próba podania placebo w roli dawki przypominającej.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Kwietnia 13, 2022, 12:01:52 pm
Jest akcja, jest i reakcja. "GW" - mam wrażenie - odpowiada na Macierewicza/Macierewiczowi (wrócił zamach to i "Ląduj, dziadu!" wróciło):
https://wyborcza.pl/magazyn/7,124059,28305122,katastrofa-smolenska-starczylyby-dwa-slowa-lecha-kaczynskiego.html
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Lieber Augustin w Kwietnia 18, 2022, 04:07:19 pm
L.A., pewnie Cię to zainteresuje... Zespół Macierewicza urodził kolejny raport:
https://podkomisjasmolensk.mon.gov.pl/plik/file/raport/raport2022.pdf
https://podkomisjasmolensk.mon.gov.pl/pl/2.html
A co? Wygląda na to, że fakt ingerencji w zapis taśmy magnetycznej rejestratora CVR (Cockpit Voice Recorder) MARS-BM, przekazany stronie polskiej w formie kopii cyfrowej, można uznać za udowodniony. Zarówno przesłanki teoretyczne, jak i przeprowadzona analiza komputerowa oraz konkluzje wydają się bez zarzutu. Mucha nie siada. A przecież sam w sobie fakt manipulacji daje sporo do myślenia.
Krótkie streszczenie rozdziału 2.3.1 "Rejestrator MARS-BM. Analizy fonoskopijne", str. 101..112:

...Należy bowiem podkreślić, że na dźwiękowych ścieżkach taśmy magnetofonowej, oprócz  sygnałów mikrofonowych (mowa, szumy, alarmy, hałasy itp.), są też rejestrowane sygnały napięciowe, pochodzące od wewnętrznych układów rejestratora MARS-BM. Ogółem stanowią one  przydźwięk, znamienny dla tych wewnętrznych układów rejestratora oraz źródła zasilającego. Sygnały te są dobrze determinowane w funkcji czasu i w analizie spektralnej ujawniają się jako prążki widmowe, rozciągające się przez całe spektrum zarejestrowanego sygnału dźwiękowego. W przypadku magnetofonów o stałej prędkości przesuwu taśmy mają one postać poziomych linii  prostych. W przypadku magnetofonów o zmiennej prędkości przesuwu taśmy, jak MARS-BM,  układ prążków jest znamienny dla stosunku prędkości odgrywania Vp do prędkości rejestracji Vr . Gdy Vp ≠ Vr zachodzi bowiem czasowo-częstotliwościowa transformacja zapisywanych sygnałów. /.../

Rejestrator jest zasilany z sieci pokładowej o częstotliwości fsp = 400 (+/- 8 ) Hz. Szpula napędzana motorem elektrycznym M obraca się ze stałą prędkością  kątową ω. Stałość prędkości kątowej szpuli gwarantuje stabilizowany układ napięcia impulsowego o częstotliwości fus = 1760 Hz. Obie powyższe częstotliwości i ich harmoniczne ujawniają się w widmie częstotliwościowym zapisu CVR, w formie przydźwięku. Konsekwencją utrzymania stałej prędkości kątowej ω jest to, że prędkość przesuwu taśmy V zmienia się i jest proporcjonalna do promienia R, wyznaczanego przez zmienną wielkość krążka nawijanej taśmy: V = ω x R. /.../

W śledzeniu dokonywanych ingerencji szczególnie użyteczny jest przydźwięk stabilizowanego, impulsowego napięcia o częstotliwości 1760 Hz, zasilającego silnik elektryczny M. Impulsowy charakter napięcia skutkuje tym, że w zapisie na taśmie magnetofonowej znajdować się też będzie szereg jego wyższych harmonicznych o częstotliwościach: 2 x 1760 Hz, 3 x 1760 Hz, 4 x 1760 Hz, itp. Rejestrator MARS-BM ma jednakże dość unikalną konstrukcję  w porównaniu z magnetofonami klasycznymi. Jego silnikowo-sprężynowy napęd (M, S) szpul magnetofonowych skutkuje brakiem symetryczności w szybkości przesuwu, dla rewersowych kierunków przewijania taśmy. Zachowywana jest natomiast stała prędkość obrotowa napędzanej szpuli, czego konsekwencją jest jednostajnie zmienna, liniowa prędkość przesuwu taśmy przed głowicami rejestratora. Konstrukcja ta nie posiada napędowo-dociskowych rolek taśmy, dzięki czemu wyeliminowana została możliwość tzw. wkręcenia się taśmy. Rozwiązanie to czyni MARS--BM rejestratorem wysokiej niezawodności, gwarantującej ciągłość zapisu rozmów w kabinie  pilotów. /.../

W przypadku desynchronizacji [nagrania i odczytu taśmy - LA] zachodzi dobrze znany efekt częstotliwościowej transformacji sygnałów, zarejestrowanych na taśmie magnetycznej. Siłą rzeczy efekt ten odnajdujemy w kopiach cyfrowych. Finalnie, ze względu na wyżej określoną specyfikę urządzeń typu MARS, w kopii cyfrowej zapisu taśmowego zamiast przydźwięku o stałej częstotliwości 1760 Hz (i jej harmonicznych), znajdujemy ich transformaty o jednostajnie zmiennych częstotliwościach, warunkowanych doraźnym stosunkiem prędkości odgrywania taśmy Vp do prędkości Vr , z jaką zachodziła rejestracja na pokładzie samolotu, co ilustruje rys. 2.38.
(https://i.imgur.com/xbVIg8T.jpg)

Jeśli zatem za pomocą edytora dźwięku zostanie dokonana manipulacja, np. wycięcie niepożądanego fragmentu nagrania i „sklejenie” ze sobą brzegów, to w spektrogramie kopii cyfrowej, w miejscu „sklejenia” nastąpi skokowa zmiana tej znamiennej dla rejestratora częstotliwości (rys. 2.39).
(https://i.imgur.com/dNjzH7Q.jpg)

Właśnie takie zmiany skokowe dla przydźwiękowego sygnału, pochodzącego od stabilizowanego układu zasilania napędu rejestratora, zostały zidentyfikowane w cyfrowych kopiach „czarnej skrzynki” MARS-BM samolotu Tu-154M nr 101. Są one wyrazem ingerencji, bo w tym czasie nie było ani defektu urządzenia, ani zaburzeń w zasilaniu rejestratora. Wielkość skokowej zmiany zależy tu od dwóch czynników: od wielkości wyciętego fragmentu oraz od stopnia nachylenia charakterystyki sygnału, wynikającego z różnicy między prędkościami Vp i Vr . Efekty te są jeszcze bardziej widoczne dla wyższych harmonicznych.
Analogiczne uskoki będą miały miejsce, gdy zamiast „sklejenia” brzegów, lukę wypełnimy sygnałem z przekazem neutralnym w treści, a więc szumem z kabiny pilotów z innej części nagrania (zapisanego przecież z inną prędkością). Tak samo jest, gdy w celu dokonania zmiany chronologicznej, przenosi się fragment między stronami „A” i „B” nagrania...


To teoria. A oto rzeczywista rzeczywistość. Skok częstotliwości przydźwięku napięcia zasiłania napędu rejestratora:
(https://i.imgur.com/cwU0O7i.jpg)

No masz ci los. Co to ma znaczyć? Przecież każde dziecko wie, że Drodzy Rosjanie nie maczali palców w tym co zaszło pod Smoleńskiem. A mimo to podjęli trud majstrowania przy nagraniu czarnej skrzynki. I to majstrowania dość sprytnego i misternego. Gdyby nie pewna osobliwość konstrukcji magnetofonu MARS i nie nadmierna skrupulatność Podkomisji, fakt manipulacji prawdopodobnie nigdy nie wyszedłby na jaw.
Więc po co była cała ta heca z fałszowaniem zapisu? Nie mam pojęcia... :-\
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Kwietnia 18, 2022, 06:20:57 pm
Wygląda na to, że fakt ingerencji w zapis taśmy magnetycznej rejestratora CVR (Cockpit Voice Recorder) MARS-BM, przekazany stronie polskiej w formie kopii cyfrowej, można uznać za udowodniony. Zarówno przesłanki teoretyczne, jak i przeprowadzona analiza komputerowa oraz konkluzje wydają się bez zarzutu. Mucha nie siada.

Przyznam, że chętnie zobaczyłbym załącznik - ekspertyzę stanowiącą podstawę do sformułowania wniosków zawartych w w/w rozdziale. Niestety, z tego co widzę, załaczniki ze strony podkomisji zniknęły...*

* I nie tylko ja to odnotowałem:
https://natemat.pl/406510,absurdy-w-raporcie-macierewicza-ws-katastrofy-smolenskiej

Więc po co była cała ta heca z fałszowaniem zapisu? Nie mam pojęcia... :-\

Jest i wersja prostsza od wybuchowej - że, jeśli w istocie do manipulacji doszło, chodziło o zatuszowanie niekompetencji i/lub pijaństwa rosyjskich kontrolerów, ew. celowego podawania błędnych komunikatów przez personel wieży (to ostatnie dałoby się zakwalifikować jako zamach w wersji soft).
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Kwietnia 18, 2022, 09:01:44 pm
LA, sądzę, że dowody są na poziomie opisanym niżej. Ja jeszcze raportu nie czytałem, więc nie odnoszę się do jego treści, ale przeczytałem taki art, który tu wkleję:


Blaga Macierewicza. Ekspert zdradza kulisy "współpracy" podkomisji smoleńskiej z naukowcami
WYWIAD Agnieszka Kublik
14 kwietnia 2022 | 05:00

Agnieszka Kublik: Antoni Macierewicz, prezentując raport podkomisji smoleńskiej, mówił, że współpracował m.in. z Interdyscyplinarnym Centrum Modelowania Matematycznego i Komputerowego Uniwersytetu Warszawskiego. To prawda?

Marek Michalewicz*, były szef Interdyscyplinarnego Centrum Modelowania Matematycznego i Komputerowego UW: Nie, to nieprawda. Interdyscyplinarne Centrum Modelowania Matematycznego i Komputerowego nigdy nie współpracowało naukowo z podkomisją.

Jestem zaskoczona. Cytuję Macierewicza: „Podkomisja odtworzyła we współpracy z Narodowym Instytutem Badań Lotniczych w USA, Wojskową Akademią Techniczną w Warszawie, Instytutem Lotnictwa w Warszawie, Interdyscyplinarnym Centrum Modelowania UW oraz z UKSW strukturę statku powietrznego Tu-154M i przeprowadziła symulację jego lotu oraz uderzenia w ziemię zgodnie z parametrami komisji pani Anodiny i raportu Jerzego Millera".

- To stwierdzenie jest kłamliwe. Nieprawdą jest, że była jakakolwiek współpraca z ICM. Byłaby, gdyby naukowcy z ICM brali udział w obliczeniach. Nie brali.

Nie współpracowali z podkomisją przy „przeprowadzeniu symulacji jego lotu oraz uderzenia w ziemię"…?

- Absolutnie nigdy nie było żadnej współpracy pracowników naukowych ICM z podkomisją. Jako naukowiec zauważam również, że poziom pseudonaukowego bełkotu i ilość bzdur w ostatniej oficjalnej wypowiedzi pana Macierewicz są po prostu szokujące. Pan Macierewicz nie ma pojęcia o metodach badań naukowych.

To co było?
- Komercyjne zamówienie przeprowadzenia obliczeń na superkomputerze należącym do ICM przez zewnętrznych konsultantów z National Institute for Aviation Research, Wichita State University (NIAR) wynajętych i opłaconych przez podkomisję. Ale to nie my liczyliśmy, tylko wskazani przez podkomisję ludzie, którym ICM zapewniło odpłatny dostęp.

Kiedy podkomisja zgłosiła się do Centrum?
- Pod koniec stycznia 2020 r. Pod koniec marca ICM przedstawiło podkomisji ofertę usługi dostępu do zasobów obliczeniowych oraz komercyjnego wykorzystania licencji oprogramowania LS-dyna [wszechstronny program do symulacji komputerowych, pozwalający m.in. symulować wpływ uderzenia lub wybuchu na pojazd].

ICM to jedno z pięciu największych naukowych centrów obliczeniowych w Polsce. ICM miało ofertę komercyjną na dostęp do zasobów, miało cennik usług i jeśli tylko ktoś nie wykonuje nielegalnych obliczeń, ICM zobowiązane było przyjąć zlecenie.

 Przyszedł do pana Macierewicz?
- Tak, spotykaliśmy się kilkakrotnie. To był całkowicie czysto komercyjny układ, my udostępnialiśmy im komputery. Jako zleceniodawca nienaukowy musieli płacić nie tylko za użycie serwerów, maszyn, ale również za licencję oprogramowania LS-dyna.

Ile?
- Cena usługi przedstawiona 5 marca 2020 r. wynosiła trochę ponad 87 tys. zł. Oferta przewidywała dostęp do maksymalnie 1536 rdzeni obliczeniowych przez siedem dni.


Od samego początku wyrażałem przed członkami komisji wątpliwości, aby możliwe było przeprowadzenie tak niezmiernie skomplikowanych i czasochłonnych obliczeń w siedem dni. Oczywiście obliczenia się przeciągnęły, koszt dobowy obliczeń w wysokości 12 517 zł był dodatkowo naliczany, ale niestety podkomisja nie zapłaciła całej należności. Wyszli poza limit, od którego jest obowiązek ogłoszenia przetargu. Kierownik finansowy ICM przez ponad rok bezskutecznie próbował wymóc na podkomisji pełną zapłatę należności, ale podkomisja nalegała, aby płatności przerzucić na następny rok, wystawiając jakąś "inną" ofertę.

Tak więc podkomisja z nami nie współpracowała, oni byli klientem ICM.

Przecież jeśli używa pani telefonu sieci np. Orange, z kimś pani telefonicznie omawia jakieś decyzje, a potem publicznie ogłasza, że Orange współpracował przy podejmowaniu tej decyzji, to chyba jasne, że to bzdura.
Dla Macierewicza jest jasne, że nie. Powołał się na naukowy autorytet Centrum, by móc mówić o naukowych dowodach na eksplozję na pokładzie prezydenckiego tupolewa 10 kwietnia 2010 r.

- Powtarzam: nigdy nawet jedna osoba z Centrum nie brała udziału w tych obliczeniach.

Jakie zlecenie miał dla was Macierewicz?
- Chodziło o dostęp do ok. 256 serwerów w superkomputerze Okeanos oraz dostęp do licencji oprogramowania LS-dyna, tak by konsultanci podkomisji z Witchita uruchamiali zadania obliczeniowe - symulacje numeryczne eksplozji na pokładzie samolotu.

Obliczenia tego typu są niezwykle trudne i czasochłonne. Jeden plik wejściowy, czyli dane opisujące siatkę obliczeniową samolotu oraz własności, miał kilkadziesiąt GB, a siatka obliczeniowa (ang. mesh) składała się ponoć z ok. 40 milionów elementów.

Obliczenia dla tak niezwykle skomplikowanego przypadku, w którym mają miejsce nie tylko odkształcenia elastyczne, ale rozbicie struktury, wybuch, wymagają co najmniej dziesiątków godzin obliczeń oraz najbardziej zaawansowanego opisu zjawisk fizycznych.

Pracownicy ICM, eksperci of warstwy softwaru i aplikacji, jak również operatorzy systemu, umożliwili im uruchamianie zadań. Podkomisja miała kilka osób na Uniwersytecie w Wichita w USA, trzy czy cztery. Dostaliśmy listę z ich nazwiskami i wydaliśmy im odpowiednie hasła dostępowe, przywileje dostępu do maszyn, dzięki czemu mieli dostęp do nich na ograniczony czas. I coś sobie liczyli.

W praktyce ich konsultanci wykorzystywali w niektórych obliczeniach do 12,5 tys. rdzeni obliczeniowych. Z naszych logów systemowych wynikało, że do 7 grudnia 2020 r. uruchomionych zostało przez ludzi z NIAR 1007 zadań obliczeniowych. Mieliśmy wgląd do tego, widzieliśmy, co się dzieje z ich obliczeniami, z każdym zadaniem obliczeniowym.

I co zobaczyliście?
- Że olbrzymia większość zadań nie została nigdy zakończona. Konsultanci WAT uruchomili 1007 zadań obliczeniowych, z czego 439 zadań się nie udało (miały status końcowy - nomen-omen - "crashed", czyli rozbitych), 289 zadań zostało zatrzymanych przed zakończeniem obliczenia (ang. "cancelled"), 61 zadań wymagało więcej pamięci niż w zapotrzebowaniu kolejkowym, 42 zadania przekroczyły limit czasowy zadany w systemie kolejkowym. Z logów systemu wynika, że tylko 176 zadań spośród 1007 uruchomionych zostało pozytywnie zakończonych. Zadania te razem zajęły 14 godzin obliczeniowych (na 680 godzin zużytych łącznie). Ale te 176 zadań jest bez znaczenia dla całości, wątpię, by w tak krótkim czasie dały jakieś konkluzywne wnioski. Konsultanci z NIAR uruchomili razem 55 zadań, w tym tylko 24 zostało zakończonych i wykorzystały one 57 godzin obliczeniowych na systemie z 3072 rdzeniami.

Wyjaśnię, że symulacje numeryczne to zupełnie coś innego niż graficzna wizualizacja, którą pokazał pan Macierewicz.

Wizualizacja to często coś jak kreskówka, filmik, który można stworzyć na dziesiątki różnych sposobów, a który nie ma w sobie ziarna prawdy naukowej.
Może poglądowo wyjaśniać, o co chodzi, ale wcale nie musi to reprezentować konkretnych wyników obliczeniowych.

Od samego początku byłem sceptyczny, bo oni nie rozumieli, jak wielkie są ich potrzeby. Twierdzili, że w trzy dni dokonają swoich obliczeń. Mówiłem, że to niemożliwe. Takie rzeczy trzeba liczyć trzy miesiące, pół roku.

83 proc. wszystkich zadań obliczeniowych nie zostało skończonych. Nie mogę sobie wyobrazić, aby w tak krótkim czasie mogli osiągnąć kompleksowe wyniki. Opieram tę ocenę na 40 latach doświadczenia zawodowego w superkomputingu, 35 lat poza Polską, w Stanach Zjednoczonych, w Australii oraz w Singapurze, gdzie pracowałem 12 lat i byłem jedną z kluczowych osób odpowiedzialnych za stworzenie tam w 2015 r. Narodowego Centrum Superkomputerowego (NSCC).

Dlaczego myśli pan, że nie dostali konkluzywnych wyników?
- Nie umieli zrobić tych obliczeń, ten problem przerósł ich możliwości. Nie wychodziła im symulacja. W obliczeniach naukowych obowiązuje zasada GIGO, czyli Garbage In - Garbage Out, jak wrzucasz błędne dane, dostajesz błędny wynik, co w tym przypadku jest doskonale widoczne.

Dodatkowo, rzetelne badanie naukowe opiera się na zbadaniu wszelkich możliwych scenariuszy, czyli: takiego z wybuchem i takiego z uderzeniem w drzewo.
Podkomisja całkowicie zignorowała symulowanie uderzenia w drzewo, bo nie chodziło jej o zbadanie realnej przyczyny katastrofy w sposób naukowy, ale na podparcie politycznej tezy argumentami (pseudo)naukowymi.

Za takie pieniądze niczego nie osiągnęli?

- Niczego. To, co mówi Macierewicz, to jest blaga. To, co prezentuje Macierewicz, nie ma żadnej wartości naukowej, to jest nonsens w świetle metody naukowej, kompletnie bez wartości, np. te analizy spektralne dźwięku. Żaden poważny naukowiec na świecie tego nie przyjmie jako jakikolwiek argument. To było nienaukowe do bólu.

Macierewicz przygotował raport nie dla naukowców, ale dla wyborców PiS.

- Ale oczywiście powinien respektować naukę, skoro powoływał się na współpracę z instytutami naukowymi.

Da się zrobić symulację wybuchu?

- Da się, jeśli ktoś naprawdę umie to zrobić. Z moich obserwacji wynika, że ci ludzie tego nie zrobili. Nie przeprowadzili również symulacji uderzenia w drzewo - a tego właśnie wymagałaby rzetelna praca naukowa. Badania naukowe wymagają nie tylko pokazanie jednej interpretacji zdarzenia, która wyjaśnia obserwowane zjawisko, ale wymaga również pokazania, że wszystkie inne potencjalnie możliwe interpretacje tego zjawiska nie wyjaśniają.

Macierewicz, prezentując raport, powoływał się na Narodowy Instytut Badań Lotniczych w USA…
- Tak, to właśnie ludzie z tego Instytutu na naszych komputerach prowadzili te obliczenia.

I na Wojskową Akademię Techniczną w Warszawie.

- Było tak, że jakiś młody naukowiec z WAT próbował coś liczyć, nigdy nie policzył, bo nic mu nie wychodziło. Nie umiał wystartować tego programu. To nie są takie proste rzeczy.
Eksperci ICM mówili mu, że trzeba rozumieć, jakie zasoby są potrzebne, czy np. program da się uruchomić na jednym serwerze, czy potrzeba stu serwerów. Ile pamięci trzeba zarezerwować w komputerze, jaka będzie długość tych obliczeń, plus masę innych zależności. Ten człowiek nie umiał tych rzeczy ocenić. Nie miał wielkiego pojęcia o obliczeniach równoległych i marnował czas pracowników ICM. W archiwum tej sprawy znajduje się 371 maili.

Jak się skończył kontrakt podkomisji z Amerykanami, to wpadła na pomysł, że to WAT będzie im liczył, bo jako uczelnia dostaną od nas akademicką licencję na LS-dyna za darmo. Wtedy powiedziałem, że aby WAT ten dostęp dostała, Akademia musi złożyć grant naukowy na te obliczenia. Złożyli, wysłałem to do trzech bezstronnych recenzentów. Jedna opinia była negatywna, druga bardzo negatywna, trzecia lekko pozytywna. Decyzję dotyczącą przyznania grantu dla grupy z WAT wziąłem na siebie. Odmówiłem, bo zabrakło wystarczającego uzasadnienia naukowego ani naukowych wartości.

Czyli wszystkie instytucje naukowe, które Macierewicz wymienił...
- …po prostu, według mojej oceny, nic nie zrobiły.

Macierewicz swój raport ubiera w "badania naukowe" poprzez cytowanie nazw instytutów naukowych, aby przydać im blichtru ważności, imprimatur nauki. ICM nawet ręki do tego nie przyłożył.
Jeśli chodzi o obliczenia, myśmy nic z tym nie mieli wspólnego.

A po prezentacji raportu przez Macierewicza można było odnieść wrażenie, że zdobyliście dowody na zamach.

- Nie jest możliwe, aby z którychkolwiek bardzo nieudolnie przeprowadzanych obliczeń mogły wyniknąć jakiekolwiek wnioski, na które powołuje się Macierewicz.

Dr Marek Michalewicz* jest profesorem wizytującym w Instytucie Zaawansowanych Nauk Obliczeniowych w Stony Brook University na Long Island w NY, USA. Studiował fizykę na Uniwersytecie Wrocławskim, Uniwersytecie LaTrobe w Melbourne w Australii, doktoryzował się w Australijskim Uniwersytecie Narodowym w Kanberze. Od 40 lat zajmuje się fizyką teoretyczną i obliczeniową oraz naukami obliczeniowymi. Był jednym z głównych architektów i twórców Narodowego Centrum Suprekomputerowego (NSCC) w Singapurze. W ramach projektu InfiniCortex stworzył największy współbieżny superkomputer na świecie rozproszony na czterech kontynentach i w siedmiu krajach. W latach 2018-21 był p.o. dyrektorem ICM UW. W tym czasie zainicjował m.in. rozwój modelu epidemiologicznego COVID-19 dla Polski. Jest autorem kilkudziesięciu patentów.

Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Hoko w Kwietnia 19, 2022, 01:13:52 pm

To teoria. A oto rzeczywista rzeczywistość. Skok częstotliwości przydźwięku napięcia zasiłania napędu rejestratora:


I ciekawe, że po tym skoku częstotliwości przydźwięk zaczyna wyglądać inaczej niż wcześniej, a do tego pojawia się na wyższym poziomie, jakby doszło do nagłego wzrostu składowej stałej. To też skutek "wycięcia i wklejenia"? I gdzie jest poziom 0?
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Lieber Augustin w Kwietnia 19, 2022, 02:42:08 pm
Jest i wersja prostsza od wybuchowej - że, jeśli w istocie do manipulacji doszło, chodziło o zatuszowanie niekompetencji i/lub pijaństwa rosyjskich kontrolerów, ew. celowego podawania błędnych komunikatów przez personel wieży (to ostatnie dałoby się zakwalifikować jako zamach w wersji soft).
Cóż, nie wykluczono. Choć w każdym razie ingerencja w zapis to corpus delicti.
Soft, nie soft - niech o tym decyduje trybunał w Hadze. I fiat iustitia.

@maziek
No nie wiem. Coś tu nie gra.

I co zobaczyliście?
- Że olbrzymia większość zadań nie została nigdy zakończona. Konsultanci WAT uruchomili 1007 zadań obliczeniowych, z czego 439 zadań się nie udało (miały status końcowy - nomen-omen - "crashed", czyli rozbitych), 289 zadań zostało zatrzymanych przed zakończeniem obliczenia (ang. "cancelled"), 61 zadań wymagało więcej pamięci niż w zapotrzebowaniu kolejkowym, 42 zadania przekroczyły limit czasowy zadany w systemie kolejkowym. Z logów systemu wynika, że tylko 176 zadań spośród 1007 uruchomionych zostało pozytywnie zakończonych. Zadania te razem zajęły 14 godzin obliczeniowych (na 680 godzin zużytych łącznie). Ale te 176 zadań jest bez znaczenia dla całości, wątpię, by w tak krótkim czasie dały jakieś konkluzywne wnioski. Konsultanci z NIAR uruchomili razem 55 zadań, w tym tylko 24 zostało zakończonych i wykorzystały one 57 godzin obliczeniowych na systemie z 3072 rdzeniami.


Pogrubienie moje.
Wychodzi, że na zlecenie podkomisji polska ekipa WAT wykorzystała z pożytkiem 14 godzin czasu maszynowego superkomputera. Zanotujemy to sobie w pamięci.
Plus do tego ekipa amerykańska NIAR dodatkowo zużyła 57 godzin, z czego pomyślnie, no, dajmy na to, 10 godzin. A więc łącznie około 24 godzin. Na systemie, przypominam, z 3072 rdzeniami obliczeniowymi.
Dobrze? Dobrze.

A oto fragment z innego wywiadu pana Michalewicza na ten sam temat:

- Okazuje się, że w całym naszym zapisie zadań, które były wrzucane do obliczeń przez pracownikow WAT, było ponad tysiąc, ale chyba około 200 zostało zakończonych sukcesem - mówił gość TVN24.
- Żeby obliczyć ewolucję czasową tego rodzaju zadań, to jest niezwykle skomplikowane zadanie. To, nawet na najwiekszych superkomputerach, używając tysiące rdzeni obliczeniowych, wymaga godzin obliczeniowych - podkreślał.
/.../
- Coś takiego na pewno nie liczy się 14 minut, czy nawet pół godziny. Dziesiątki godzin trzeba przeliczyć - mówił.

https://tvn24.pl/polska/katastrofa-smolenska-raport-podkomisji-antoniego-macierewicza-byly-szef-icm-marek-michalewicz-wklad-naukowy-icm-byl-zerowy-5675584 (https://tvn24.pl/polska/katastrofa-smolenska-raport-podkomisji-antoniego-macierewicza-byly-szef-icm-marek-michalewicz-wklad-naukowy-icm-byl-zerowy-5675584)

Wygląda na to, że pan Michalewicz pomylił 14 minut z 14 godzinami. Przy czym wzmianka o półgodzinie świadczy o tym, że "14 minut" to bynajmniej nie przejęzyczenie.
To nic. Zdarza się. Errare humanum.
Tym niemniej zastanawiam się, ze względu na powyższą, hm, drobną nieścisłość, czy warto aż tak bezkrytycznie akceptować opinie i oceny byłego szefa ICM w omawianym temacie? :-\

I ciekawe, że po tym skoku częstotliwości przydźwięk zaczyna wyglądać inaczej niż wcześniej, a do tego pojawia się na wyższym poziomie, jakby doszło do nagłego wzrostu składowej stałej. To też skutek "wycięcia i wklejenia"? I gdzie jest poziom 0?
Jakiej składowej stałej? Przecież to wykres w układzie współrzędnych "czas - częstotliwość". Nie "czas - napięcie".
Poziom 0? Myślę, że da się z grubsza obliczyć, gdzie się znajduje. Częstotliwość drugiej harmonicznej jest znana, 3520 Hz, prędkość przesuwu taśmy MARS-BM wynosi 8 cm/s:
http://pressmania.pl/ujawniamy-dezinformacje-rmf-nagrania-z-czarnych-skrzynek-tu-154m-kopia-czy-kpina/ (http://pressmania.pl/ujawniamy-dezinformacje-rmf-nagrania-z-czarnych-skrzynek-tu-154m-kopia-czy-kpina/)
Średnicę krążka taśmy można ocenić z fotki urządzenia na jakieś 4..8 cm. Wobec tego nieznaną grubość taśmy da się oszacować, wychodząc z czasu zapisu - 30 min.
Jak przypuszczam, w podanej skali zoomowania poziom zera znajduje się o kilka(naście) metrów poniżej wykresu :)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Hoko w Kwietnia 19, 2022, 03:29:51 pm


I ciekawe, że po tym skoku częstotliwości przydźwięk zaczyna wyglądać inaczej niż wcześniej, a do tego pojawia się na wyższym poziomie, jakby doszło do nagłego wzrostu składowej stałej. To też skutek "wycięcia i wklejenia"? I gdzie jest poziom 0?
Jakiej składowej stałej? Przecież to wykres w układzie współrzędnych "czas - częstotliwość". Nie "czas - napięcie".
Poziom 0? Myślę, że da się z grubsza obliczyć, gdzie się znajduje. Częstotliwość drugiej harmonicznej jest znana, 3520 Hz, prędkość przesuwu taśmy MARS-BM wynosi 8 cm/s:
http://pressmania.pl/ujawniamy-dezinformacje-rmf-nagrania-z-czarnych-skrzynek-tu-154m-kopia-czy-kpina/ (http://pressmania.pl/ujawniamy-dezinformacje-rmf-nagrania-z-czarnych-skrzynek-tu-154m-kopia-czy-kpina/)
Średnicę krążka taśmy można ocenić z fotki urządzenia na jakieś 4..8 cm. Wobec tego nieznaną grubość taśmy da się oszacować, wychodząc z czasu zapisu - 30 min.
Jak przypuszczam, w podanej skali zoomowania poziom zera znajduje się o kilka(naście) metrów poniżej wykresu :)

W układzie f/t są te rysunki wcześniejsze, natomiast ten główny, przedstawiający zapis dźwięku, to przecież zdjęcie z programu do edycji dźwięku i tutaj mamy układ a/t - amplituda/czas. Tak przynajmniej jest we wszelkiego tego typu programach. Częstotliwość zaś to, w przypadku naszego przydźwięku, odstęp między dwoma sąsiednimi szczytami przebiegu (jak wyznacza się częstotliwość np. w przypadku regularnej sinusoidy).  Wzrost częstotliwości  widoczny jest w tym zaznaczonym okresie 23,8s - być może, a być może nie, bo tam dzieje się coś dziwnego: można mianowicie zauważyć szczątkowe "główne szczyty" z okresem mniej więcej jak wcześniej, modulowane przebiegiem wyższej częstotliwości o dużej amplitudzie (na wcześniejsze też są nałożone jakieś tętnienia, ale słabe).

Tak ja to widzę - montować dźwięk mi się zdarzało, ale  na samolotowych rejestratorach się nie znam, może jest w nich coś specyficznego :)

Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Lieber Augustin w Kwietnia 19, 2022, 05:43:42 pm
W układzie f/t są te rysunki wcześniejsze, natomiast ten główny, przedstawiający zapis dźwięku, to przecież zdjęcie z programu do edycji dźwięku i tutaj mamy układ a/t - amplituda/czas. Tak przynajmniej jest we wszelkiego tego typu programach. Częstotliwość zaś to, w przypadku naszego przydźwięku, odstęp między dwoma sąsiednimi szczytami przebiegu (jak wyznacza się częstotliwość np. w przypadku regularnej sinusoidy).  Wzrost częstotliwości  widoczny jest w tym zaznaczonym okresie 23,8s - być może, a być może nie, bo tam dzieje się coś dziwnego: można mianowicie zauważyć szczątkowe "główne szczyty" z okresem mniej więcej jak wcześniej, modulowane przebiegiem wyższej częstotliwości o dużej amplitudzie (na wcześniejsze też są nałożone jakieś tętnienia, ale słabe).

Tak ja to widzę - montować dźwięk mi się zdarzało, ale  na samolotowych rejestratorach się nie znam, może jest w nich coś specyficznego :)
Ja widzę to inaczej. O ile rozumiem, ten główny rysunek 2.40, tzn. jego dolna część, to nie zrzut okna programu-edytora dźwięku, tylko spektrogram. Innymi słowy, układ f/t. Po prawej stronie rysunku wyraźnie widać wartości częstotliwości w hertzach. Nachylona prążka - to widmo częstotliwości przydźwięku silniczka szpuli. Ściślej, jego drugiej harmonicznej.
W uproszczeniu: w przypadku "klasycznego" magnetofonu o stałej prędkości przesuwu taśmy, wyposażonego w rolkę napędowo-dociskową, byłaby to linia pozioma. Natomiast w przypadku rejestratora MARS tej rolki brak. Szpula napędzana silniczkiem obraca się ze stałą prędkością kątową, wskutek czego prędkość liniowa taśmy względem głowic zapisujących zmienia się w pewnych granicach, w miarę tego jak się zmienia średnica krążka nawijanej taśmy. W rezultacie podczas odgrywania na "naziemnym" magnetofonie ze stałą prędkością taśmy częstotliwość przydźwięku powoli, stopniowo, płynnie się zmienia.
Kluczowe słowo tu: płynnie. Średnica krążka taśmy, a co za tym idzie, częstotliwość przydźwięku nie może zmienić się skokowo. Zatem obecność "uskoku" jednoznacznie świadczy o poczynionej ingerencji w nagranie.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Hoko w Kwietnia 19, 2022, 06:28:02 pm

Ja widzę to inaczej. O ile rozumiem, ten główny rysunek 2.40, tzn. jego dolna część, to nie zrzut okna programu-edytora dźwięku, tylko spektrogram. Innymi słowy, układ f/t. Po prawej stronie rysunku wyraźnie widać wartości częstotliwości w hertzach. Nachylona prążka - to widmo częstotliwości przydźwięku silniczka szpuli. Ściślej, jego drugiej harmonicznej.


Po mojemu dolna część to powiększony fragment górnej części, a ten wygląda jak modelowy przebieg akustyczny z edytora dźwięku.
https://i.ytimg.com/vi/ARDFSXnxHf8/maxresdefault.jpg
Przynajmniej w zakresie tych prążków biegnących przez całą wysokość, bo dla zobrazowania mogą tu być nałożone dwa przebiegi - ten przydźwięk skąd indziej. Ale w takim razie poproszę pliki źródłowe.

Na jakiej podstawie twierdzisz, że wartości po prawej są w Hz? Masz jakiś obrazek w większej rozdzielczości? Bo na tym wyczytać nic nie sposób, nawet po wyostrzeniu w programie graficznym. I skąd wiesz, że częstotliwość zmienia się skokowo? Przecież ten obrazek to wersja "cyfrowa", więc wykres de facto składa się z pojedynczych próbek - nagły skok amplitudy może być np. pikiem zakłóceń.

Mniejsza o to. Nie wiem, nie znam się itd. - szkoda czasu, zrobic zrzut ekranu z edytora i powiedzieć, że to to albo owo może sobie każdy. Poza tym, wygląda na to, sprawa chyba znowu pójdzie w odstawkę. Na rok, na dwa, a może na Bóg wie kiedy. Kaczyński myślał pewnie, że po tej wrzutce Zełenskiego  i wzroście nastrojów antyrosyjskich uda się ludziom coś więcej wcisnąć, ale nie wyszło. Nie dość, że nie przekonano nikogo z nieprzekonanych, to jeszcze Macierewicz zaliczył potężną wtopę z publikacją zdjęć ofiar. A kto miał zarobić, ten zarobił.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Kwietnia 19, 2022, 07:00:42 pm
Nie dość, że nie przekonano nikogo z nieprzekonanych

Swoją drogą warto się przyjrzeć ilu tych przekonanych jest:
https://oko.press/polowa-wyborcow-dudy-wierzy-w-zamach-smolenski-poza-nimi-praktycznie-nikt/
Bo - w sondażach tradycyjnie sporo zależy od tego, jak są układane pytania - i interpretowane odpowiedzi (tu, po stronie PIS-owskiej, mamy dopuszczanie możliwości, co jest opcją znacznie szerszą od solennej wiary*):
https://wpolityce.pl/polityka/593664-sondaz-ilu-z-nas-sadzi-ze-1004-moglo-dojsc-do-zamachu

* A z drugiej strony, czy gdyby wierzących było więcej pytanie w tej formie by padło?

A to jeszcze wypunktowanie czegoś, co chyba nikogo nie zdziwi:
https://teleshow.wp.pl/zamach-czy-katastrofa-tvp-tvn-i-polsat-podaja-rozne-wersje-6757144895953504a
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Lieber Augustin w Kwietnia 19, 2022, 07:38:50 pm
Na jakiej podstawie twierdzisz, że wartości po prawej są w Hz? Masz jakiś obrazek w większej rozdzielczości? Bo na tym wyczytać nic nie sposób, nawet po wyostrzeniu w programie graficznym.
A proszę:
(https://i.imgur.com/HoyNI67.jpg)

To żadna sztuka. Wystarczy pobrać plik pdf,
https://podkomisjasmolensk.mon.gov.pl/plik/file/raport/raport2022.pdf (https://podkomisjasmolensk.mon.gov.pl/plik/file/raport/raport2022.pdf)
otworzyć, dajmy na to, w Adobe Reader lub Foxit Reader, albo w dowolnym innym czytniku, a następnie skorzystać z funkcji zoom.

Cytuj
Po mojemu dolna część to powiększony fragment górnej części, a ten wygląda jak modelowy przebieg akustyczny z edytora dźwięku.
Po mojemu, nie. Górna część - owszem, wygląda jak ścieżka audio z edytora dźwięku. Natomiast dolna to co innego, o czym świadczy m.in. napis pod rysunkiem:
Rys. 2.40 Spektrogram w przedziale 3700 Hz ÷ 3900 Hz, obejmujący drugą harmoniczną układu napędowego szpuli rejestratora, kanał K-2, kopia kwietniowa (poczyniona ingerencja – jasnozielony obszar wykresu o szerokości 23,8 s).
Pochylony przebieg charakterystyki drugiej harmonicznej jest znamienny dla transformacji częstotliwościowej spowodowanej desynchronizacją prędkości Vp i Vr


Patrz https://pl.wikipedia.org/wiki/Spektrogram (https://pl.wikipedia.org/wiki/Spektrogram)
Argumentami są więc częstotliwość i czas.

Cytuj
I skąd wiesz, że częstotliwość zmienia się skokowo? Przecież ten obrazek to wersja "cyfrowa", więc wykres de facto składa się z pojedynczych próbek - nagły skok amplitudy może być np. pikiem zakłóceń.
Bóg świadkiem, że nigdy
Nie byłbym temu wierzył, gdyby nie to
Tak jawne, dotykalne przeświadczenie
Własnych mych oczu.
;)

Już powiedziałem i powtarzam: to nie skok amplitudy, tylko częstotliwości. Do tegoż za szeroki jak na zakłócenie, bo 23,8 sek.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Hoko w Kwietnia 19, 2022, 08:10:50 pm


Już powiedziałem i powtarzam: to nie skok amplitudy, tylko częstotliwości. Do tegoż za szeroki jak na zakłócenie, bo 23,8 sek.

Chyba że na te 23s ktoś włączy obok magnetofonu maszynkę do golenia  ::)

Ale OK - jako się rzekło, mnie za to nie płacą, niech kopie, kto nie ma nic lepszego do roboty. Zwłaszcza że, tak czy owak, to są wszystko dane z drugiej ręki, jeśli już miałbym coś przeglądać, to pliki dźwiękowe. Ciekawe np. co wtenczas mówili, ile jest takich "wstawek", jak w tym czasie wyglądają  zapisy z innych rejestratorów (czyli czy nie chodzi gdzieś ta maszynka) itd. Robota na czas dłuższy i dla kogoś wiarygodnego, bo Macierewicz to jest dla mnie - cytując klasyka - o, taki mały!  ;D
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Kwietnia 19, 2022, 08:43:31 pm
Apropos Michalewicza to widziałem ten wywiad w TVN w całości (a nawet sobie go teraz powtórzyłem) i zdaje mi się, że nie chodzi o przejęzyczenie, bo w całym wywiadzie mówi o tym, że przekonywał Macierewicza, że 7 dni to za mało, że może raczej 7 miesięcy (i ostatecznie ten czas został wydłużony) i podaje jeszcze inne "rdzenio-godziny" - tylko raczej była to przenośnia typu "5 minut". Cały jego wywiad jest spójny. Kwestia komu wierzyć jeśli chodzi o wiedzę na temat symulacji komputerowych jest oczywiście otwartą - można wierzyć Macierewiczowi i można wierzyć Michalewiczowi. Natomiast on tam zadaje proste pytanie, które ja zresztą też parę lat temu zadałem apropos symulacji Biniendy: gdzie jest plik wejściowy, gdzie są nastawy, gdzie jest wynik? Przypuszczam, że gdybyś przeczytał, że ktoś zasymulował zimną fuzję i chciałby, aby uznano to za dowiedzione naukowo, to byś chciał wiedzieć, że istnieje nieprzerwany ciąg obliczeniowy: przyjęty model (równania), przyjęte warunki, otrzymany efekt. To gdzie są? Michalewicz mówi także, że widział ten model samolotu, który obrabiała teoretycznie podkomisja. I jak stwierdził, w model była wbudowane rozmaite elementy na zasadzie boskiej ingerencji (to moje określenie) - te, które powinny same wyjść z symulacji. A na przykład okna i drzwi w ogóle nie były w tym modelu uwzględnione, tylko te drzwi "wypadały nagle", pojawiały się znikąd, a z okien były tylko te w kokpicie. Że nie była to symulacja rzeczywistego modelu samolotu, który poddany zadanym siłom odkształcał się i rozpadał. Michalewicz mówił bardzo oszczędnie i neutralnie, mówił po prostu, czego nie było a powinno być, gdyby to było naukowe podejście.


Co do tej analizy (dźwięku) to jeśli wszystkie obrazki jakie zamieściłeś są z raportu i te graficzne "liniowe" wykresy mają tłumaczyć rzeczywisty spektrogram - to nie bardzo rozumiem. Po pierwsze nachylenie obu części tego prążka jest ewidentnie różne przed i po. Po drugie, gdyby wyciąć fragment to skoro po stronie po lewej od domniemanej ingerencji ten (zdaniem podkomisji) przydźwięk liniowo opada, to po wycięciu prawa strona powinna się zaczynać niżej a nie wyżej. A w każdym razie czy coś by było wycięte czy dodane to nachylenie powinno być podobne. Nie jestem pewien, czy komisja zdawała sobie sprawę, że w celu odczytania taśmy należało ją wsadzić do magnetofonu analogowego i dokonać digitalizacji. Czyli czy mają pewność, że przydźwięk jest z nagrania, a nie z odtwarzania. I czy rzeczywiście to jest ta II harmoniczna, czy może to jest zakłócenie od jakiegoś silnika. Tu jest opis jak prawdziwi specjaliści to badali: https://drive.google.com/file/d/1IrUnmJ5cxDftaz_NLBb6F2y9odFbCnz2/view (https://drive.google.com/file/d/1IrUnmJ5cxDftaz_NLBb6F2y9odFbCnz2/view) . Na dwóch magnetofonach, przy czym to było powtórne zgranie itd. Np. wyłapali zakłócenia od stroboskopu samolotu i nie tylko. Ja przyznam nie umiem się wypowiedzieć w tej sprawie. Na pewne rzeczy patrzę codziennie i na pierwszy rzut oka wyłapuję niuanse, o innych mam jakieś pojęcie, ale o spektrogramach zapisów na taśmowych rejestratorach nie mam żadnego pojęcia. Można mi pokazać Monę Lisę w zielonkawej tonacji i przekonać, że to zapis eksplozji w Luwrze. Gdybym musiał się w to wgryźć przede wszystkim chciałby przynajmniej zobaczyć cały zapis a także kilka innych zapisów z tego typu rejestratorów, to może porównawczo coś bym wyrozumował.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Kwietnia 20, 2022, 01:35:32 am
Dla dodania rysu historycznego sprawie CVR:
https://natemat.pl/blogi/pawelartymowicz/139883,1-dr-french-i-presume-rzecz-o-smolenskim-cvr
W/w tekst był odpowiedzią na:
https://naszeblogi.pl/37657-manipulacja-zapisami-z-czarnej-skrzynki-zawiadomienie
https://naszeblogi.pl/45685-falszerstwo-czarnych-skrzynek-tu-154m-decyzja-sadu

A to jeszcze wywiad z Prokuratorem Krajowym Dariuszem Barskim:
https://polskatimes.pl/prokurator-krajowy-dzialania-rosji-na-miejscu-katastrofy-smolenskiej-byly-nierzetelne-niszczono-material-dowodowy/ar/c1-16253115
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Hoko w Kwietnia 20, 2022, 08:02:50 am


Cytuj
I skąd wiesz, że częstotliwość zmienia się skokowo? Przecież ten obrazek to wersja "cyfrowa", więc wykres de facto składa się z pojedynczych próbek - nagły skok amplitudy może być np. pikiem zakłóceń.
Bóg świadkiem, że nigdy
Nie byłbym temu wierzył, gdyby nie to
Tak jawne, dotykalne przeświadczenie
Własnych mych oczu.
;)

Już powiedziałem i powtarzam: to nie skok amplitudy, tylko częstotliwości. Do tegoż za szeroki jak na zakłócenie, bo 23,8 sek.

Skoro tak bardzo wierzysz w świadectwo własnych oczu, to:
- pokaż dokładnie miejsce, w którym dochodzi do tego skoku
- wytłumacz, co rozumiesz przez stwierdzenie, że skok ma szerokość 23,8s
oraz, skoro masz dostęp do skal liczbowych:
- policz, jak duży jest wzrost częstotliwości w wyniku skoku - procentowo
- oszacuj, jaki czas mija od chwili "przed skokiem" do chwili "po skoku"
 :)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Lieber Augustin w Kwietnia 20, 2022, 06:38:18 pm
Cytuj
Po pierwsze nachylenie obu części tego prążka jest ewidentnie różne przed i po. Po drugie, gdyby wyciąć fragment to skoro po stronie po lewej od domniemanej ingerencji ten (zdaniem podkomisji) przydźwięk liniowo opada, to po wycięciu prawa strona powinna się zaczynać niżej a nie wyżej.
Cóż, muszę przyznać, Twoje uwagi wydają się trafne. I słuszne. Hm. ::)
Nachylenie prążka zależy od stosunku wzajemnego prędkości odgrywania Vp do prędkości rejestracji Vr. Gdy Vp/Vr<1, wykres spektrogramu stopniowo opada w dół. Jak na rysunku 2.38. Częstotliwość dźwięku maleje. Subiektywnie oznacza to m.in. stopniową zmianę tembru głosów przy odtwarzaniu nagrania.
Wobec braku innych przypuszczeń: po wycięciu 23,8-sekungowego fragmentu i "sklejeniu" brzegów, względnie wypełnieniu łuki materiałem neutralnym (szumem z kabiny), wystąpiła dostrzegalna różnica w brzmieniu głosów "przed" i "po". Aby zniwelować ten efekt, tamci od manipulacji mogli przesunąć widmo dalszego ciągu nagrania trochę w górę. O ile rozumiem, zaawansowany edytor dźwięku pozwala z łatwością to uczynić. Stąd skok prążka przydźwięku w górę, a nie w dół. A za jednym zachodem nieco zwiększyć prędkość odgrywania. Stąd mniejszy kąt nachylenia prążka.
Hm-mm... :-\

Cytuj
I czy rzeczywiście to jest ta II harmoniczna, czy może to jest zakłócenie od jakiegoś silnika.
W zasadzie nie ma to chyba większego znaczenia, byleby to zakłócenie odznaczało się stosunkowo stabilną częstotliwością.
Nawiasem mówiąc, w elaboracie Artymowicza padło takie zdanie:
Do przesuwu taśmy stosuje się tylko jeden silnik prądu stałego.
(Rozdział 3, Konstrukcja magnetofonów MARS-BM/NW, str.13)
Jeżeli rzeczywiście prądu stałego, to o II harmonicznej w ogóle nie ma mowy.
Z drugiej strony, wydaje się to mało prawdopodobne. Mechaniczny komutator, szczotki grafitowe... Do tegoż silnik jeden, a zatem rewersyjny. Wątpię. Raczej jednak synchroniczny, zasilany prądem zmiennym o stabilizowanej częstotliwości.
Cytuj
...o spektrogramach zapisów na taśmowych rejestratorach nie mam żadnego pojęcia. Można mi pokazać Monę Lisę w zielonkawej tonacji i przekonać, że to zapis eksplozji w Luwrze.
Zbyt skromny jesteś, maźku.
Wiemy, jak wy nie tęgo w warcaby gracie! ;)


Skoro tak bardzo wierzysz w świadectwo własnych oczu, to:
- pokaż dokładnie miejsce, w którym dochodzi do tego skoku
- wytłumacz, co rozumiesz przez stwierdzenie, że skok ma szerokość 23,8s
oraz, skoro masz dostęp do skal liczbowych:
- policz, jak duży jest wzrost częstotliwości w wyniku skoku - procentowo
- oszacuj, jaki czas mija od chwili "przed skokiem" do chwili "po skoku"
 :)
A może frytki do tego? ;)
Sorki najmocniej, ale jakoś mi się nie chce.
Cytuj
mnie za to nie płacą, niech kopie, kto nie ma nic lepszego do roboty.
Mnie też ;D
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Kwietnia 20, 2022, 08:56:03 pm
Zbyt skromny jesteś, maźku.
Nie czuję tego po prostu. Ale oczywiście mogę się przyczepić. z tym że może wyjść na to, że czepiam się że stempel krzywy na kopercie a nie treści listu. Co jak uczyniłem to wyszło mi potem że Hoko o to chodziło, czyli jestem drugi jak zwykle ;) . Poniżej obrazek ale jeszcze przed nim: a w zasadzie, po co II harmoniczna, skoro w zakresie powinien się nagrać (i wg podkomisji nagrał się) sam silnik (a konkretnie jego zasilacz impulsowy)? To przecież należałoby przede wszystkim patrzeć na silnik, pół częstotliwości niżej. Ale na wykresie czegoś podkomisja go nie prezentuje. Powinien jak pantograf odtwarzać II harmoniczną, czy raczej odwrotnie. Po drugie po przyjrzeniu się to, co komisja uważa za drugą harmoniczna ma znaczne nieregularności. Po trzecie właściwy obrazek, załóżmy, że wycinamy te ~24 s - skok owej "II harmonicznej" jest minimalny (czerwony "przecinek"). Skok jaki występuje na wykresie podkomisji jest ponad 10x większy, więc trzeba wyciąć ok. 4 minut, żeby taki skok osiągnąć. Jednostki (moje) są z czapy (konkretnie tak dobrane, aby pokazać te ~24 s na skali czasu w okolicy miejsca "przeskoku" - ale nie mają nic wspólnego z częstotliwością). Czy silnik prądu stałego nie generuje zakłóceń? Wydaje mi się, że generuje, napędza go prąd stały, ale uzwojenie wirujące przy magnesach musi równocześnie generować pole elektromagnetyczne. Oczywiście, apropos co piszesz, że nie ma znaczenia, co generuje znaczniki czasu (jak np. strobo lub maszynka do golenia kapitana), pod warunkiem, że czyni to z pewnością regularnie a nie np. jest silnikiem napędzającym hydraulikę, który zmienia prędkość w związku ze spadkiem ciśnienia w układzie czy wysunięciem klap.
(https://i.imgur.com/ZqVCYjH.jpg?1)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Hoko w Kwietnia 21, 2022, 12:10:14 pm
1. Przydźwięk nie pochodzi od silnika. To jest druga harmoniczna częstotliwości stabilizatora impulsowego zasilającego magnetofon.

2. Jeśli dobrze odczytuję wartości na skali po prawej, to procentowa zmiana wartości częstotliwości jest poniżej 1%.
Częstotliwość (odczytywana/zapisywana) zmienia się proporcjonalnie do zmian prędkości - na zasadzie, że jeżeli zapisujemy stałą częstotliwość na magnetofonie ze stałą prędkością, to wahnięcie prędkości zapisu da przy odczycie (z tą samą stałą prędkością, ale bez wahnięcia) zmianę częstotliwości czytanego sygnału o wartość proporcjonalną do zmiany prędkości przy zapisie. Ta sama sytuacja występuje przy zapisie/odczycie z prędkością jednostajnie zmienną. Dla magnetofonów mamy taki parametr jak nierównomierność obrotów, w skład którego wchodzi  maksymalny zakres chwilowych wahnięć; parametr ten wynosi od 0.03% w przypadku najlepszych hajendów, do 2% i więcej w przypadku tanich urządzeń przenośnych. Ale nawet te ostatnie to są urządzenia z kołem zamachowym i jakimiś układami stabilizacji i wygładzania, a nie przemysłowe maszyny z taśmą leżąca bezpośrednio na osi silnika - w których to maszynach, ze względu na ich funkcję, ten parametr jest mało nieistotny.

3. Nieregularności widoczne na drugiej harmonicznej (tak ją zwijmy - co by to nie było) to pewnie rozmaite zakłócenia, w tym te od samego silnika, oraz zapewne trzecia, czwarta i kolejne harmoniczne zasilacza. W tym zaznaczonym obszarze 23.8s druga harmoniczna się nie zmienia, natomiast znacznie wzrasta zakres modulujących ją zakłóceń. W końcu następuje jakieś przesilenie (albo zanik zewnętrznego czynnika), które skutkuje ustaniem zakłóceń oraz, jak mniemam, drobną zmianą napięcia zasilającego silnik, co przekłada się na drobną zmianę prędkości obrotowej i w konsekwencji - na zmianę zapisywanej częstotliwości harmonicznej zasilacza impulsowego (przy założeniu, że sama częstotliwość generatora pozostaje stała).
Zmiana nachylenia harmonicznej po incydencie świadczy o tym, że teraz prędkość silnika (a dokładnie - "zmienność jednostajności przesuwu taśmy") jest odrobinę inna niż była przed incydentem - ale drobne, acz powolne zmiany widać też w innych obszarach, co w tego typu urządzeniu nie powinno dziwić.

4. Zauważcie, że pewne drobne wahnięcie mamy też trochę wcześniej, wysokości tak na 1/5 tego głównego - i niewykluczone, że już tam następuje inicjacja całego procesu.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Lieber Augustin w Kwietnia 21, 2022, 04:05:15 pm
Cytuj
Po trzecie właściwy obrazek, załóżmy, że wycinamy te ~24 s - skok owej "II harmonicznej" jest minimalny (czerwony "przecinek"). Skok jaki występuje na wykresie podkomisji jest ponad 10x większy, więc trzeba wyciąć ok. 4 minut, żeby taki skok osiągnąć.
Taaa... istotnie, skok częstotliwości jest zdecydowanie za duży jak na domniemane wycięcię 24-sekundowego fragmentu. Szczerze przyznaję: nie wiem jak ten fakt wytłumaczyć. Hm.
Tym niemniej, jeśli założyć, że skok rzeczywiście istnieje, na to musi być przyczyna.
Pierwsze co przychodzi do głowy, to chwilowe zakłócenie zewnętrzne. Tak jak pisze Hoko:
Cytuj
Chyba że na te 23s ktoś włączy obok magnetofonu maszynkę do golenia
Takie wyjaśnienie chyba nie ujdzie. Po wyłączeniu maszynki umowna "linia środkowa" prążku widma byłaby "kontynuacją" tej przed jej włączeniem. Innymi słowy, obie linie środkowe "przed" i "po" leżałyby mniej więcej na jednej, nachylonej do osi odciętych prostej. Żadnego przeskoku by nie było.
A może pzyczyna znajduje się wewnątrz urządzenia? Może właśnie w tym momencie wystąpiła usterka zasilacza? Która spowodowała skokowy wzrost częstotliwości? Jakiś kondensator lub opornik nagle zmienił swój nominał. Zdarza się. To by wszystko wyjaśniło...
A, nie. Wzrost częstotliwości siłą rzeczy powoduje proporcjonalny wzrost obrotów silnika. A co za tym idzie, większą przędkość taśmy Vr i większe niż poprzednio opadanie prążka w dół. Które opadanie jest tym większe, im mniejszy od jedynki jest stosunek Vp/Vr.
Tymczasem de facto jest odwrotnie. Jak widać z wykresu, opadanie raczej maleje.
Wobec powyższego wydaje mi się, że przyczyna skoku leży jednak nie po stronie "żelaza", a po stronie obróbki cyfrowej.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Hoko w Kwietnia 21, 2022, 04:25:47 pm
LA,
patrz wyżej.
Nie było żadnego realnego skokowego wzrostu - ta zwyżka to niuans poniżej procenta, stawiam że mieści się to w zakresie normalnego funkcjonowania urządzenia i nawet zakłócenia nie są do tego potrzebne (co nie znaczy, że w tym wypadku ich nie było - na skali amplitudowej widac w chwili przejścia wysoki pik, chętnie bym go posłuchał). "Widzisz" skok, bo patrzysz, ale nie liczysz. Ten wykres na skali czasowej jest niemiłosiernie ściśnięty, poniżej sekundy nie da się tam nic odczytać. A rzekomy skok mógł nastąpić na dystansie kilku - kilkudziesięciu milisekund. Wzrost o 20 - 30Hz  w czasie, powiedzmy, kilkunastu milisekund. Pikuś. Nawet gdyby to się miało odbyć w skali mikrosekund, to też nie byłoby w tym niczego nadzwyczajnego. Jeśliby skalę czasową przedstawić w odpowiednich proporcjach do częstotliwościowej, to nie będzie widać żadnego skoku, tylko - w zależności od powiększenia - powolne przejście od jednej wartości do drugiej albo ledwo zauważalną fałdkę.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Lieber Augustin w Kwietnia 21, 2022, 05:16:02 pm
LA,
patrz wyżej.
Nie było żadnego realnego skokowego wzrostu - ta zwyżka to niuans poniżej procenta, stawiam że mieści się to w zakresie normalnego funkcjonowania urządzenia i nawet zakłócenia nie są do tego potrzebne...
Diabli wiedzą, wygląda na to, że masz rację. Biorąc do tegoż pod uwagę przysłowiową, nieprześcignioną jakość radzieckiej elektroniki ::)
Nawiasem o elektronice.
Cytuj
Przydźwięk nie pochodzi od silnika. To jest druga harmoniczna częstotliwości stabilizatora impulsowego zasilającego magnetofon.
O ile dobrze zrozumiałem, w raporcie nie idzie o stabilizator impulsowy zasilający magnetofon. Jaki tam, u licha, impulsowy stabilizator w magnetofonie opracowanym w ZSRR w latach 70-tych lub 80-tych ubiegłego wieku? Najwyżej jakiś liniowy stab składający się z dwóch, trzech tranzystorów.
Myślę, że chodzi raczej o generator impulsowego napięcia, jedno- lub trójfazowy, jako tako stabilizowany, do zasilania silnika synchronicznego napędu szpuli.

Cytuj
...na skali amplitudowej widac w chwili przejścia wysoki pik, chętnie bym go posłuchał...
Ja też, zwłaszcza ze względu na niezwykle "wysoką" czułość 0,8 mV/Pa dynamicznych mikrofonów MDM-5:
https://drive.google.com/file/d/1IrUnmJ5cxDftaz_NLBb6F2y9odFbCnz2/view (https://drive.google.com/file/d/1IrUnmJ5cxDftaz_NLBb6F2y9odFbCnz2/view)
(str. 60)
I co to ma być? Dźwięk łamiącej się brzozy? Albo?.. 8)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Kwietnia 22, 2022, 09:48:34 am
W przerwie na kawę z ciekawości wklepałem i proszę: https://docplayer.com/35183688-Mars-bm-po-tehnicheskoy-ekspluatacii.html (https://docplayer.com/35183688-Mars-bm-po-tehnicheskoy-ekspluatacii.html) .


Natomiast -mówiłem, że się się znam - ale pal licho, czy ten prążek to jest od silnika, jego zasilacza czy czegokolwiek innego związanego bądź nie z tym rejestratorem - to jeśli zwą go 2 harmoniczną to musi być też "1 harmoniczna" czyli częstotliwość wyjściowa. Chyba?
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Lieber Augustin w Kwietnia 22, 2022, 01:02:57 pm
W przerwie na kawę z ciekawości wklepałem i proszę: https://docplayer.com/35183688-Mars-bm-po-tehnicheskoy-ekspluatacii.html (https://docplayer.com/35183688-Mars-bm-po-tehnicheskoy-ekspluatacii.html) .


Natomiast -mówiłem, że się się znam - ale pal licho, czy ten prążek to jest od silnika, jego zasilacza czy czegokolwiek innego związanego bądź nie z tym rejestratorem - to jeśli zwą go 2 harmoniczną to musi być też "1 harmoniczna" czyli częstotliwość wyjściowa. Chyba?
Przejrzałem. Dzięki.
Rezultaty:
1. Silnik jednak komutatorowy, zasilany prądem stałym z sieci pokładowej 27V. O taki:
https://radiokomponent.com.ua/ua/product/dpr-42-n2-02-elektrodvigatel-kollektornyy/ (https://radiokomponent.com.ua/ua/product/dpr-42-n2-02-elektrodvigatel-kollektornyy/)
(str.29)
2. Stabilizacja prędkości obrotowej - za pomocą prymitywnego PWM (https://pl.wikipedia.org/wiki/Modulacja_szerokości_impulsów).
(str.25,26)
3. Do zasilania magnetofonu (za wyjątkiem silnika) służy stabilizator liniowy na trzech tranzystorach. Nic impulsowego.
(str.23)

Wnioski:
1. "Stałość prędkości kątowej szpuli gwarantuje stabilizowany układ napięcia impulsowego
o częstotliwości fus=1760 Hz"
- to bzdura.
2. Zatem druga harmoniczna tej częstotliwości - to bzdura do kwadratu.
3. Cały rozdział 2.3.1 "Rejestrator MARS-BM. Analizy fonoskopijne" należy ostrożnie wyciąć z raportu, starannie zwinąć w rurkę i utopić w latrynie.

Dixi.
Wobec braku krawatu, idę jeść chustkę do nosa ;D
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Hoko w Kwietnia 22, 2022, 02:00:49 pm
maziek,

pierwsza harmoniczna to sygnał podstawowy - ten, z którego "sieją" dalsze harmoniczne, aczkolwiek terminu "pierwsza" się na ogół nie używa. Żeby  ślad tego sygnału zobaczyć na tym wykresie, trzeba by zejść poniżej 2kH. Wyjściowo on jest oczywiście dużo silniejszy niż właściwe harmoniczne, ale też z tego powodu, żeby nie wprowadzał zakłóceń, w takich układach stosuje się specjalne filtry tłumiące; więc jego ślad "zapisany" może być słabszy niż harmonicznych. Ale... - tu mowa (silniejszy/słabszy) o wartościach amplitudy, natomiast ten wykres jest częstotliwościowy, więc na nim każda harmoniczna będzie wyglądać tak samo, pod warunkiem, że będzie "czysta", czyli bez żadnych naleciałości i modulacji. I będzie to wtenczas cienka, gładka linia (przynajmniej w przypadku ruchu jednostajnego). A wszystko, co wystaje w górę lub w dół, świadczy o zakłóceniach i wynika albo ze zmiany prędkości taśmy na głowicy, albo ze zmian częstotliwości generatora. Swoją drogą, bo nie wiem, czy to jasne, ta niby sinusoida, która tworzy naszą harmoniczną, to też efekt modulacji. To ma okres rzędu kilku sekund, więc najpewniej jest to skutek tego, że taśma nie nawija się na szpuli równomiernie (a i sama szpula może nie być dostatecznie okrągła).

LA,

wyczytałeś to z tekstu czy ze schematu? Bo na schemacie w lewym dolnym rogu siedzi coś, co wygląda mi na przetwornicę napięcia zasilaną z 12V. Ale wyjścia tego, po drugiej stronie trafa, są tylko opisane literami i nie wiem, dokąd prowadzą.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Kwietnia 22, 2022, 02:22:15 pm
pierwsza harmoniczna to sygnał podstawowy - ten, z którego "sieją" dalsze harmoniczne, aczkolwiek terminu "pierwsza" się na ogół nie używa.
No czy ja piszę inaczej?
Cytuj
Żeby  ślad tego sygnału zobaczyć na tym wykresie, trzeba by zejść poniżej 2kH.
No tak właśnie przecież, nie ma go na tym wykresie, a raczej na tym szczątku wykresu, a przecież musiał być, więc go komisja wycięła (tzn. obcięła wykres od dołu), bo nagrywali od kilkunastu Hz wzwyż. A nie wierzę, że tak był finezyjnie odfiltrowany. A akurat to mi się zdaje najciekawsze, bo jak to określiłem, powinny te harmoniczne chodzić jak pod pantografem, więc skoro jest dziubek na, czymkolwiek to jest, "2 harmonicznej", to powinien być dziubek na wielu innych rzeczach, nawet jeśli to efekt interferencji z czymś z zewnątrz (a więc możliwe, zdaje mi się, że wybiórczy) a nie skok napięcia podnoszący wszystko. I z wzajemnej orientacji tego sądzę można sporo wyczytać.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Hoko w Kwietnia 22, 2022, 03:01:19 pm
pierwsza harmoniczna to sygnał podstawowy - ten, z którego "sieją" dalsze harmoniczne, aczkolwiek terminu "pierwsza" się na ogół nie używa.
No czy ja piszę inaczej?
no ale na końcu dodałeś "Chyba?". To myślałem, że się pytasz  ;D

Cytuj
Cytuj
Żeby  ślad tego sygnału zobaczyć na tym wykresie, trzeba by zejść poniżej 2kH.
No tak właśnie przecież, nie ma go na tym wykresie, a raczej na tym szczątku wykresu, a przecież musiał być, więc go komisja wycięła (tzn. obcięła wykres od dołu), bo nagrywali od kilkunastu Hz wzwyż. A nie wierzę, że tak był finezyjnie odfiltrowany. A akurat to mi się zdaje najciekawsze, bo jak to określiłem, powinny te harmoniczne chodzić jak pod pantografem, więc skoro jest dziubek na, czymkolwiek to jest, "2 harmonicznej", to powinien być dziubek na wielu innych rzeczach, nawet jeśli to efekt interferencji z czymś z zewnątrz (a więc możliwe, zdaje mi się, że wybiórczy) a nie skok napięcia podnoszący wszystko. I z wzajemnej orientacji tego sądzę można sporo wyczytać.

Dziubek pokaże się pewnie wszędzie, ale przecie chodziło o to, że pokazać, jaki on duży i oczywisty. A nawet jeśli dziubek będzie taki sam procentowo, to przecie dla dwa razy większej częstotliwości bazowej będzie dwa razy większy w wartościach częstotliwości. Dzięki czemu, żeby go pokazać, nie trzeba aż tak bardzo rozciągać wykresu  :) Inna sprawa, że jeśli jest to dobrze wytłumione (albo sygnał sam z siebie b. słaby w przypadku wyższych harmonicznych) to może być to trudno wyodrębnić z szumów. No, trzeba by mieć ten plik dźwiękowy, żeby sprawdzić.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Lieber Augustin w Kwietnia 22, 2022, 03:43:13 pm
LA,

wyczytałeś to z tekstu czy ze schematu? Bo na schemacie w lewym dolnym rogu siedzi coś, co wygląda mi na przetwornicę napięcia zasilaną z 12V. Ale wyjścia tego, po drugiej stronie trafa, są tylko opisane literami i nie wiem, dokąd prowadzą.
Masz na myśli to coś, składające się z transformatora Tp1, tranzystorów T1, T2, oporników R1, R2, R35, R36, itd.?
To generator prądu podkładu (bias) oraz prądu kasowania. Wysokiej częstotliwości, powyżej 30 kHz. W każdym razie nie ma to nic wspólnego z silnikiem i zasilaczem.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Kwietnia 22, 2022, 04:43:13 pm
Fakt, napisałem "chyba" ale chodziło mi ogół a jak się człek spieszy to... LA, zaczynam się Ciebie bać...
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Lieber Augustin w Kwietnia 22, 2022, 04:46:24 pm
:))))
A, nie, chyba jeszcze nie czas jeść to i owo ;)
Po bliższym przyjrzeniu się: częstotliwość 1760 Hz jednak ma miejsce w układzie. Zarówno jak i jej harmoniczne. Sorki najmocniej.
Wspomniany silniczek jest wyposażony w tachogenerator. To taki swoisty czujnik obrotów, stanowiący integralną część konstrukcji silniczka.
Generuje sygnał synusoidalny o częstotliwości 880 Hz, z którego po szeregu przekształceń formuje się sygnał impulsowy o podwojonej częstotliwości. Ten właśnie sygnał, modulowany w szerokości impulsów, steruje zasilaniem silnika.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Hoko w Kwietnia 23, 2022, 10:51:28 am
No, to możemy jechać dalej  ;D


Skoro silnik jest w ten sposób sterowany, to jakiż to problem zrobić automatyczną regulację prędkości - dopasowującą odczyt do zapisu - a może coś takiego jest? Tyle żeby to działało precyzyjnie, trzeba by kwarcowe generatory, a to chyba nie w takim sprzęcie. No i układ tak czy owak będzie miał jakąś bezwładność, więc nie uchroni przed takimi nagłymi zmianami wynikającymi z działania sił zewnętrznych.

Bo przyczyna mogła też być w mechanice magnetofonu - przecie tam jest multum rozmaitych przekładni, w tym samolotowym, wysłużonym, pewnie nieźle zużytych. Nie trzeba dużo. W stenogramie co trochę pojawia się komunikat o źle przylegającej taśmie, co już świadczy o stanie tego urządzenia. Zresztą i to mogłoby być przyczyną takiego wahnięcia prędkości - to złe przyleganie wynika pewnie z tego, że taśma jest pomięta i gdy taki fragment wchodzi na głowicę, to stawia większy opór niż fragment gładki.

Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Kwietnia 23, 2022, 11:18:19 am
A czytaliście, Gentlemani, "mojego" Artymowicza podlinkowego, zwł. te dwa fragmenty?

"Taśmę przepuszczono bowiem przez magnetofon, w pewnym nieuniknionym stopniu ją niszcząc, w sumie aż kilkanaście razy! A to dość prymitywny sprzęt. Najpierw do komitetu MAK, teraz do siedziby głównego komitetu śledczego FR, przez pięć lat ściągnęło wiele polskich ekip by zaznajomić się z taśmą, pomacać ją, rozwinąć na stole, zwinąć, zmierzyć miarką, wsadzić pod specjalny mikroskop magnetyzacyjny, obejrzeć centymetr po centymetrze, no i oczywiście nagrać."

"Nie obeszło się jednak bez kontrowersji. Mechanika przewijania taśmy i mechanizm autorewersu taśmy działają niedokładnie. Bieg taśmy (zapisywanej w obie strony) odwraca się w nieco różnych momentach, od przypadku do przypadku."
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Hoko w Kwietnia 23, 2022, 11:44:07 am
No, nie czytałem. I widzę, że to był błąd...  ;D ;D
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Kwietnia 23, 2022, 12:21:05 pm
Skoro silnik jest w ten sposób sterowany, to jakiż to problem zrobić automatyczną regulację prędkości - dopasowującą odczyt do zapisu - a może coś takiego jest?
W zasadzie to się automatycznie koryguje, jeśli chodzi o normalne odsłuchanie, ponieważ zestaw odsłuchujący ma dokładnie taki sam układ napędowy jak nagrywający, więc dany odcinek taśmy jest odsłuchiwany z taką samą prędkością, z jaką był nagrywany. W magnetofonie odsłuchowym jest pokrętło regulacji prędkości, którym można ręcznie dopasować prędkość przesuwu (z czego wynika, że istnieją spore różnice pomiędzy egzemplarzami). Normalnie to przecież służy do prostego odsłuchania rozmów w kokpicie, jak np. samolot rąbnął w górę, czy była jakaś awaria i piloci walczyli, czy do samego zderzenia siedzieli tyłem i podrywali stewardessy. Kwestia, czy w odsłuchu piloci mówią jak na helu czy jak po barbituranach jest całkowici drugorzędna a zresztą dodatkowo na taśmie są znaczniki umożliwiające ustalenie czasu zajścia. I niczego więcej się od tego sprzętu nie wymaga. Przypuszczam, że nazbyt dogłębna analiza zwłaszcza z braku porównania i doświadczenia może prowadzić na manowce. To znaczy należałoby porównawczo przeanalizować aż tak dogłębnie kilka czy kilkanaście tego typu zapisów z takiego magnetofonu aby wyrobić sobie zdanie, co jest, a co nie jest w tych zapisach naturalne. Natomiast czy podkomisja wnioskuje, co tak ważnego było w tym zapisie, porównując z innymi źródłami, że Putia postanowił to zamazać? Na tej "2 harmonicznej", na moim rysunku, na prawo od żółtego kółka a tuż przed liczbą 4,85 mojego "pomiaru" widać skok zapisu 2x większy, niż patrząc na kąt nachylenia zapisu wyniósłby dla tych ~24 s. Czyli można postawić tezę, że w tym miejscu wycięto prawie minutę. A patrząc dalej na prawo takich miejsc jest więcej.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Hoko w Kwietnia 23, 2022, 12:50:08 pm
maziek,
1. To  się odwinę i teraz ja powiem, że przecież wiem ;)

2. O tym skoku, o którym wspominasz, pisałem wcześniej - że być może tu zaczął się proces, który doprowadził do późniejszego przesilenia. Chociaż stawiam, że ten typ tak ma i tego typu zmiany to raczej norma niż wyjątek. Jak mówiłem - trzeba by mieć plik dźwiękowy, rozciągnąć go na skali czasu i sprawdzić, co tam widać w skali milisekund.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Kwietnia 23, 2022, 01:04:48 pm
Przyjąłem na chudą klatkę z piersiami ;) .
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Lieber Augustin w Kwietnia 23, 2022, 01:56:18 pm
Cóż, Gentlemani, nie da się nie przyznać Wam słuszności. Owszem, i sprzęt jest prymitywny i zużyty, i taśma podłej jakości, chropowata i pofałdowana. Ponadto wielkość skoku częstotliwości, "dziubka" na spektrogramu, jest dość mała, rzędu 1% albo i mniej. Wszystko to jak najbardziej ma miejsce.

A jednak. Niepokoi mnie jedna drobna, ledwo dostrzegalna sprzeczność. Sądźcie sami.
Częstotliwość II harmonicznej (załóżmy, że ów prążek na wykresie to rzeczywiście II h.) jest wprost proporcjonalna do prędkości obrotowej silnika, bo w gruncie rzeczy jest pomnożoną przez 4 częstotliwością tachogeneratora silnika. Zatem skok częstotliwości w górę oznacza wzrost obrotów. Innymi słowy, prędkość taśmy wzrasta po skoku.

Dalej, nachylenie prążka względem osi odciętych wskutek zmiany z czasem średnicy krążka nawijanej taśmy. Owo nachylenie jest funkcją prędkości taśmy. Dokładniej, funkcją stosunku prędkości odczytu do prędkości nagrania: Vp/Vr. Im mniejszy od jedynki jest ten stosunek, tym większy kąt nachylenia. Zakładając niezmienność prędkości odczytu Vp (dla ścisłości: i niezmienność jej pierwszej pochodnej), można powiedzieć: widoczne okiem na wykresie zmniejszenie nachylenia prążka oznacza, że prędkość taśmy maleje po skoku.

Sprzeczność? Jeżeli nigdzie się nie machnąłem, to sprzeczność.
Nie wiem, może istnieje jakieś proste, naturalne wytłumaczenie tej niezgodności? Chętnie bym wysłuchał Wasze przypuszczenia na ten temat.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Hoko w Kwietnia 23, 2022, 02:50:10 pm
LA,

2. Kierunek nachylenia harmonicznej zależy od tego, czy prędkość magnetofonu odczytującego jest większa, czy mniejsza niż prędkość magnetofonu zapisującego. Może być taka i taka, jak się zdarzy - co więcej, może się to zmieniać w czasie. Więc na jednym odcinku taśmy może być v1>v2, a na innym v1<v2. Tedy na wykresie zmieniać może się nie tylko nachylenie harmonicznej, ale też jej kierunek. A sam stosunek v1/v2 jest dowolnie zmienny, w pewnym zakresie  może to "pływać" losowo.

1. Czekaj, czekaj... Mamy stałą częstotliwość F, zapisywaną z (przyjmijmy dla uproszczenia) stałą prędkością A. W pewnym momencie prędkość zwiększa się i przyjmuje wartość B - teraz ta sama częstotliwość F jest zapisywana z prędkością B.
Zaś przy odczycie... mamy stałą prędkość A, więc F(odczytu) = F(zapisu). Dochodzimy do miejsca zmiany, ale u nas prędkość odczytu się nie zmienia. Więc skoro przy zapisie prędkość wzrosła, to teraz jest mniejsza, niż była przy zapisie (bo A<B) - czyli odczytywana wartość częstotliwości będzie niższa. Czy nie?

Na naszym wykresie częstotliwość wzrosła, więc najpewniej prędkość zapisu się zmniejszyła - stąd moja sugestia o wpływie poszarpanej taśmy. Chyba że coś pokręciłem  :)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Kwietnia 23, 2022, 03:02:50 pm
Zaraz potem w raporcie jest drugi rysunek, sprowadzony do liniowej skali, mamy tam po prostu dwa poziome odcinki (i sprawdziłem, rzeczywiście skala czasu jest tam w dobrym przybliżeniu liniowa). Nie wiem, jak to sprowadzenie do stałej skali się odbyło, czy tylko graficznie, (na oko), czy jakoś poważniej, poprzez ustalenie wzoru, wg którego zmienia się skala a następnie za jego pomocą, "naprostowanie" jej. Załóżmy, że zrobiono to poprawnie. OK, skoro nagrano na układzie mechanicznie wymuszającym niestałą (a nawet nieliniową) prędkość taśmy a następnie odegrano dokładnie na tym samym mechanicznym układzie, wymuszającym "odwrotnie" taką samą charakterystykę przesuwu (lub w każdym razie bardzo zbliżoną) to powinno się, nagrywając następnie to odsłuchanie ze stałą prędkością, otrzymać pi razy drzwi niezniekształcony oryginał co do częstotliwości. Co widać na sprowadzonym do równej podziałki czasu wykresie - mamy poziomy prążek, zakłócenia przez 24 s a następnie ponownie poziomy prążek, tylko wyżej. Dotąd OK.


Załóżmy więc, że mamy takie nagranie, gdzie w stałej skali czasowej mamy tę II harmoniczną (czyli poziomy prążek), chcemy je jakoś spreparować, zamieniamy fragment 24 s - to co następnie powinno być widać na wykresie, skoro części przed i po 24 s nie były ruszane? Powinniśmy widzieć poziomy prążek, zakłócenia, a następnie poziomy prążek dokładnie na tym samym poziomie (częstotliwości). Tymczasem na wykresie ten prążek jest wyżej, więc wydawałoby się, że jeśli już, to całe nagranie po 24 s należy uznać za zmanipulowane a nie akurat te 24 s. Albo założyć raczej, że z jakichś powodów zaszła zmiana prędkości silnika, która na działanie urządzenia, jak już się chyba wszyscy zgodziliśmy, miała wpływ nieistotny.


PS znów drugi ;) .
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Lieber Augustin w Kwietnia 23, 2022, 05:32:42 pm
1. Czekaj, czekaj... Mamy stałą częstotliwość F, zapisywaną z (przyjmijmy dla uproszczenia) stałą prędkością A. W pewnym momencie prędkość zwiększa się i przyjmuje wartość B - teraz ta sama częstotliwość F jest zapisywana z prędkością B.
Zaś przy odczycie... mamy stałą prędkość A, więc F(odczytu) = F(zapisu). Dochodzimy do miejsca zmiany, ale u nas prędkość odczytu się nie zmienia. Więc skoro przy zapisie prędkość wzrosła, to teraz jest mniejsza, niż była przy zapisie (bo A<B) - czyli odczytywana wartość częstotliwości będzie niższa. Czy nie?
A bo ja wiem? Hmmm. Coś w tym jednak jest... Paradoksalnie, ale wygląda na to, że tak... :-\
Albo nie. Przecież w naszym przypadku zapisywana częstotliwość F nie jest stała, tylko proporcjonalna do liczby obrotów silnika. A co za tym idzie, do prędkości liniowej taśmy...
A wiesz co mi przyszło do głowy?
A co z okresem T=1/F ? Czy przypadkiem nie jest tak, że skoro zapisywana częstotliwość rośnie ze wzrostem prędkości taśmy (albo odwrotnie), to okres, czyli odstęp czasu między kolejnymi impulsami w ogóle nie zależy od prędkości. To tak, jak gdyby rowerzysta jechał suchą ścieżką asfaltową i nagle wdepnął kołem w, dajmy na to, kałużę. Wówczas odstępy między odbitkami na asfalcie będą takie same, niezależnie od prędkości roweru.
Innymi słowy, dowolny skok obrotów silnika podczas nagrania nie powinien w ogóle powodować zmiany częstotliwości 2. harmonicznej. W odróżnieniu od częstotliwości nagrania sygnałów z zewnątrz, z mikrofonów.
Czy nie?
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Kwietnia 23, 2022, 06:01:14 pm
Albo nie. Przecież w naszym przypadku zapisywana częstotliwość F nie jest stała, tylko proporcjonalna do liczby obrotów silnika. A co za tym idzie, do prędkości liniowej taśmy...
Silnik obraca się ze ~stałą prędkością, czyli zapisywana częstotliwość była stała minus fluktuacje prędkości silnika.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Lieber Augustin w Kwietnia 23, 2022, 06:28:46 pm
Silnik obraca się ze ~stałą prędkością, czyli zapisywana częstotliwość była stała minus fluktuacje prędkości silnika.
No właśnie chodzi mi o to, że gdyby zaszła taka fluktuacja prędkości silnika, czy miało by to jakikolwiek wpływ na częstotliwość przy odczycie?
Wyobraźmy sobie, że silnik się obraca ze stałą prędkością, przy czym za każdym obrotem silnika na taśmie pozostaje znacznik - zapisany impuls. Nagle prędkość obrotowa wzrosła dwukrotnie. Częstotliwość zapisywanych impulsów, owszem, też wzrośnie x2. Ale zarazem tak samo dwukrotnie wzrośnie i prędkość liniowa taśmy względem głowicy zapisującej. A więc odstępy między impulsami się nie zmienią. Czyli częstotliwość podczas odczytu też się nie zmieni.
Tak czy nie?
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Hoko w Kwietnia 23, 2022, 06:35:14 pm
LA,

tym razem ja drugi  ;)

Prędkość silnika jest stała, częstotliwość F jest stała, zmienna jest prędkość przesuwu taśmy na głowicy. I: częstotliwość zapisana jest... względna - bo zależy od prędkości odczytu. Do końcówek głowicy dochodzi stały sygnał, te 1.7kH z hakiem, w szczelinie głowicy też indukowany jest sygnał o takiej częstotliwości. A częstotliwość na taśmie - jej wartość sama w sobie jest nieokreślona, bo ona "ożywa" dopiero przy odczycie (przecie zmiany namagnesowania to nie częstotliwość) i zleży od prędkości odczytu.

Skoro prędkość silnika jest stała, a mimo to prędkość taśmy na głowicy jest zmienna, to zależność nie może być liniowa. Chyba?



Dobra. Powiedzcie mi, co to znaczy, bo to mogą być jaja jak ruskie berety (z cytatu wrzuconego przez Q):

Nie obeszło się jednak bez kontrowersji. Mechanika przewijania taśmy i mechanizm autorewersu taśmy działają niedokładnie. Bieg taśmy (zapisywanej w obie strony) odwraca się w nieco różnych momentach, od przypadku do przypadku

Rewers, jak pamiętam, działa tak, że jak taśma dojdzie do końca, to zmienia się kierunek i odtwarza/zapisuje w drugą stronę. To tutaj ten koniec jest niedookreślony czy może rewers nagle przeskakuje gdzieś w środku taśmy? I to, jak rozumiem, dotyczy magnetofonu komisji. To może im nie udało się ni razu odczytać taśmy za jednym rzutem? Może w środku włączali stop. Hę? A z kopii cyfrowej mogli potem, dla porządku, wyciąć pauzy, które powstały między stop a kolejnym start. Co?
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Kwietnia 23, 2022, 06:39:04 pm
Mnie to przeszło przez myśl, że tam była zmiana kierunku, ale uznałem, że podkomisja nie jest AŻ TAKA głupia. LA - weź pod uwagę, że wszelkie zniekształcenia mogą być z nagrywania, bądź z odtwarzania. Jeśli silnik nie wiadomo dlaczego przyspieszył przy nagrywaniu to raczej nie przyspieszy w tym samym miejscu przy odtwarzaniu - ale skutki obu zdarzeń będą podobne co do istoty...
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Hoko w Kwietnia 23, 2022, 06:41:58 pm


maziek,

a co, jeśli nie udało się odczytać za jednym rzutem, nawet jeśli się starali. Musieli wtedy w końcu wyłączyć, cofnąć itd. I zgrywać to etapami, a wtedy takie "cięcia" są nieuniknione.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Cetarian w Kwietnia 24, 2022, 01:17:16 am
L.A., pewnie Cię to zainteresuje... Zespół Macierewicza urodził kolejny raport:
https://podkomisjasmolensk.mon.gov.pl/plik/file/raport/raport2022.pdf
https://podkomisjasmolensk.mon.gov.pl/pl/2.html
A co? Wygląda na to, że fakt ingerencji w zapis taśmy magnetycznej rejestratora CVR (Cockpit Voice Recorder) MARS-BM, przekazany stronie polskiej w formie kopii cyfrowej, można uznać za udowodniony. Zarówno przesłanki teoretyczne, jak i przeprowadzona analiza komputerowa oraz konkluzje wydają się bez zarzutu. Mucha nie siada. A przecież sam w sobie fakt manipulacji daje sporo do myślenia.

@L.A.

Wiele dekad temu amerykańskich dziennikarzy prasowych instruowano, że dobry, profesjonalny tekst powinien odpowiadać na pięć pytań [5W] „Who did What, Where, When and Why.”

Moje pytanie, (pomijając na chwilę ujemną wiarygodność Macierewicza i jego podkomisji): jaką Ty stawiasz tezę?
Co, wg Ciebie, konkretnie zaszło i jak się ma Twoje podejrzenie, że opis nagrania zmanipulowano, do odczytu rejestratorów parametrów lotu i do wszystkich innych informacji o tym locie?     
Co konkretnie daje do myślenia fakt manipulacji (jeśli do niej doszło)? 
Jakie jest Twoje stanowisko w sprawie opinii biegłych z 2015 roku. Czy oni nie zauważyli manipulacji?
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Hoko w Kwietnia 24, 2022, 10:47:48 am
LA,

napisałeś, że silnikiem steruje sygnał "modulowany w szerokości impulsów". Więc napięcie na silniku może nie być funkcją częstotliwości, tylko wypełnienia. Czy tam czasem nie ma jakiegoś generatora wzorcowego, z którym porównywany jest sygnał z silnika? Bo jak miałoby to działać?

Z innej beczki. Harmoniczna pojawia się tak przy zapisie, jak i przy odczycie (teraz z silnika maszyny czytającej) i w tym drugim przypadku też powinna się pojawić w sygnale zarejestrowanym. Tyle że nieprzesunięta, więc o częstotliwości 2x1760. To zaraz poniżej wartości dolnej na udostępnionym obrazku - dlaczego tego nie pokazali, przecież tam też powinny być ślady ewentualnej ingerencji (dokonanej w pliku cyfrowym). No, kombinujemy kilka dni nad czymś, co dałoby się zweryfikować w dziesięć minut, gdyby mieć plik dźwiękowy :)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Kwietnia 24, 2022, 11:11:57 am
Popatrzcie jak jest założona taśma. Taśma wychodzi z lewej na rysunku (pełnej) szpuli od tyłu między szpulami, idzie od prawej strony na głowice, skąd wraca "na wierzch" lewej szpuli i po niej idzie poprzez rolkę napinającą dopiero na szpulę prawą. Czyli niezależnie od kierunku przesuwu, o ile tylko tarcie między taśmą nawiniętą na lewą szpulę a taśmą idącą po niej do prawej szpuli jest wystarczające, to prędkość przesuwu zawsze determinuje tylko lewa szpula (napędzana bezpośrednio). W związku z tym prawa szpula musi tylko "zabierać" albo "oddawać" tyle taśmy, ile odwija lub nawija szpula lewa. W związku z tym jest napędzana przez silnik ale nie sztywno - ma po drodze rodzaj sprzęgła ślizgowego, w którym jest sprężyna zegarowa. Jest to "puszka", której "denko", do którego przymocowany jest 1 koniec sprężyny jest napędzane na sztywno z silnika, zaś "pokrywka", poruszana przez "denko" ale "miękko" za pośrednictwem sprężyny napędza prawą szpulę. Sprężyna musi być wstępnie nakręcona kiedy zaczynamy od pełnej lewej szpuli, wtedy prawa korzystając z energii sprężyny może kręcić się szybciej, podczas czego sprężyna się rozkręca. Po zmianie kierunku prawa szpula musi z kolei skręcać sprężynę, przez co obraca się wolniej niż lewa. Całkiem sprytnie pomyślane.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Hoko w Kwietnia 24, 2022, 11:44:48 am
Hm...
https://studopedia.ru/12_5758_bortovoy-avariyniy-magnitofon-mars-bm.html
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Kwietnia 24, 2022, 12:01:40 pm
(https://topru.org/wp-content/uploads/2017/01/IMG_6289.jpg)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Hoko w Kwietnia 24, 2022, 12:31:07 pm
 ;D

O tym sposobie działania to wyczytałeś gdzieś, czy wywnioskowałeś z samego rysunku?

Swoją drogą, takie sprężyny to czasem działają "skokowo", zwłaszcza jak mają swoje lata  :)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Kwietnia 24, 2022, 03:05:04 pm
Widać to na tym rysunku, jak się wgłębić (z instrukcji rejestratora) i jeszcze jednego w widoku z góry. Nie jest to wprost opisane (co do przebiegu taśmy) ale nie umiem inaczej zinterpretować tych rysunków. Natomiast z opisu wynika które koła są zębate, a które cierne. Silnik napędza rolką cierną lewą szpulę i tym jego wkład się kończy (tzn. bezpośrednio z niego napęd nie idzie nigdzie indziej). Lewa szpula napędza na sztywno licznik obrotów oraz sprzęgło ze sprężyną zegarową, które dalej już na sztywno napędza prawą szpulę. Gdyby "zaspawać" sprężynę to napęd prawej szpuli z lewej byłby na sztywno. W związku z tym w zasadzie sprężyna nie ma wielkiego wpływu na prędkość przesuwu, gdyby się zacinała to przy hamowaniu dawałaby, jak to zwykle przy zacinaniu czegoś takiego, skokowe efekty. Gdyby się zacinała przy odbieraniu taśmy, to taśma, zbyt wolno odbierana, wpełzłaby do trzewi mechanizmu i prawdopodobnie pomięłaby się i całość stanęłaby prędzej czy później. Więc skoro to działało, to należy założyć, że sprężyna się nie zacinała.


Pod obrazkami są linki do pełnej rozdzielczości.

(https://i.imgur.com/NpG2DCl.jpg)
https://i.imgur.com/oa64Rq0.jpg (https://i.imgur.com/oa64Rq0.jpg)


(https://i.imgur.com/mDk6Gbd.jpg)
https://i.imgur.com/lpaRRNW.jpg (https://i.imgur.com/lpaRRNW.jpg)



Natomiast mając nieco luzu przeanalizowałem wykres, od którego się zaczęło. Zrobiłem to dokładniej i czas biegnie jednostajnie. Jak widać są pewne różnice, prawdopodobnie spowodowane głównie kompresją do jpg i tym, że nie przyłożyłem się, jak należy (z którego to powodu niekoniecznie po zsumowaniu odcinków uzyskamy dokładnie te, w moich jednostkach, 1050,2 m - bo każdy odcinek mierzony był odrębnie. Powinienem to był przerzucić do programu, w którym mam wymiary składane po kolei, ale za późno na to wpadłem). Są to jednak małe różnice, pomiędzy najmniejszą a największą wartością ok. 3% a ich zmienność jest przypadkowa, więc stawiam tezę, że na tym wykresie skala czasowa pochodzi od programu, z którego zrobiono zrzut z ekranu, będący bazą rysunku. Niestety w samym "raporcie podkomisji" jednostki nie są opisane, co jest kompromitujące, bo wykresu nie można przeanalizować bez dodatkowych założeń.


I teraz najlepsze. Dopiero jak powklejałem te znaczki to policzyłem ile trwa nagranie pokazane na wykresie - a trwa 17 minut i 30 sekund. Więc na na taśmie MUSI być moment zmiany kierunku. Bo w jednym kierunku magnetofon nagrywa ok. 15 minut zgodnie z instrukcją. I proszę - bingo, ile trwa odstęp czasu od magicznego miejsca ingerencji do końca wykresu po prawej stronie?

(https://i.imgur.com/84P7XOd.jpg?1)
https://i.imgur.com/bH6tgAq.jpg (https://i.imgur.com/2RJ8wyf.jpg)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Hoko w Kwietnia 24, 2022, 03:26:05 pm
No, kuźwa...  ;D ;D ;D
A ten wielgachny pik na wykresie amplitudy to po prostu stuk, który towarzyszy przełączaniu. Bodej by ich w tej komisji byk wykicoł...
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Lieber Augustin w Kwietnia 24, 2022, 04:40:04 pm
Sądzicie, że wspomniany pik pokrywa się z momentem rewersu?
Oto waveform, na którym widać, że między rewersem a pikiem upłynęły co najmniej 2..3 sekundy.
Czy może się rypnąłem? :-\
(https://i.imgur.com/PBAAK8c.jpg)


LA,

napisałeś, że silnikiem steruje sygnał "modulowany w szerokości impulsów". Więc napięcie na silniku może nie być funkcją częstotliwości, tylko wypełnienia. Czy tam czasem nie ma jakiegoś generatora wzorcowego, z którym porównywany jest sygnał z silnika? Bo jak miałoby to działać?
Nie, Hoko, takiego generatora raczej nie ma. Idea - w uproszczeniu - polega na tym, że z sygnału czujnika obrotów, tachogeneratora, w chytry sposób formuje się napięcie piłokształtne o podwojonej częstotliwości 1760 Hz. Następnie wyodrębnia się jego składowa stała, która jest wprost proporcjonalna do liczby obrotów silnika, i porównuje się ze stałym napięciem wzorcowym. Uzyskany w taki sposób sygnał różnicowy wzmacnia się i przekształca w napięcie prostokątne o zmiennej szerokości impulsów i amplitudzie bliskiej do napięcia zasilania 27 V, które właśnie steruje silnikiem. Jakoś tak :)
Patrz: Artymowicz, str. 25, na dole.


Moje pytanie, (pomijając na chwilę ujemną wiarygodność Macierewicza i jego podkomisji): jaką Ty stawiasz tezę?
Co, wg Ciebie, konkretnie zaszło i jak się ma Twoje podejrzenie, że opis nagrania zmanipulowano, do odczytu rejestratorów parametrów lotu i do wszystkich innych informacji o tym locie?     
Co konkretnie daje do myślenia fakt manipulacji (jeśli do niej doszło)? 
Cóż, kiedyś już pisałem o tym na forum i mogę powtórzyć: mocno podejrzewam, że pod Smoleńskiem doszło do zamachu. Zbyt dobrze znam, co to takiego, Rosja, żeby bez stuprocentowej pewności zaakceptować wersję nieszczęśliwego zbiegu okoliczności. Tak, jestem zacofańcem, wstecznikiem i obskurantem. Wnioski wszelkiej maści (pro)rosyjskich komisji, typu MAK czy Millera, mnie nie przekonują. Nemo judex in propria causa - nie ja to wymyśliłem. I w ogóle, dlaczego mamy zadowalać się wnioskami różnego rodzaju pod- i nadkomisji? W sprawie takiej wagi powinien decydować niezawisły międzynarodowy trybunał.
Normalną, rutynową czynnością po każdej katastrofie lotniczej jest wszczęcie śledztwa, kryminalnego dochodzenia. Tym bardziej w sprawie katastrofy samolotu pasażerskiego. Tym bardziej, gdy na pokładzie znajdował się rząd obcego państwa. Dlaczego takie dochodzenie nie było wszczęte? Jeżeli strona rosyjska nie ma nic do ukrycia, dlaczego natychmiast nie powołano międzynarodowych zespołów biegłych do wszechstronnego badania i ekspertyz miejsca zdarzenia i ciał ofiar? Dlaczego nie udostępniono im wrakowiska? Czemu wrak tupolewa, jako własność RP, nie zwrócono Polsce?
Wobec powyższego, biorąc pod uwagę dawne tradycje i doświadczenie Rosji w zakresie międzynarodowego terroryzmu, skłonny jestem podchodzić do wszystkiego, co wyszło spod ręki Szanownych Rosjan, z dużą dawką nieufności. W tym i do cyfrowych kopii nagrań z czarnych skrzynek. Z pozycji domniemania winy, że tak powiem. Cóż, nie ma rady. Drodzy Rosjanie sami zyskali sobie tak piękną reputację, że nie zawaham się przypisać im dowolnej bezimennej zbrodni.
Co konkretnie zaszło? Nie mam pojęcia. Może podwójna eksplozja, jak utrzymuje Macierewicz & Co. Może też co innego. Nie wiem. Nie jestem fachowcem od aktów terrorystycznych na żołdzie FSB.
Co daje fakt manipulacji? To przecież jest oczywiste. Czy sam w sobie fakt fałszowania dowodów rzeczowych nie świadczy o usiłowaniu ukrycia swego udziału w zbrodni? Czy sam w sobie taki fakt nie stanowi corpus delicti?
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Hoko w Kwietnia 24, 2022, 06:29:52 pm
Stenogram: rewers z godz. 8.11.00
Kawałek 23.8s występuje przed rewersem. Czas rozmów pasuje chyba nieźle do wykresu amplitudowego (na którym nie ma tylko "Aha" w środku)
Ciekawe, jakie to kwestie poruszali wtedy piloci, że trzeba to było wyciąć  :)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Kwietnia 24, 2022, 06:57:12 pm
Przyznam, że z przyjemnością śledzę wchodzącą w takie detale dyskusję (i cieszę się, iż przyczyniłem się do jej zaistnienia linkując Macierewicza z Artymowiczem) :).
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Kwietnia 24, 2022, 09:49:25 pm
LA, po prostu wykresy nie pasują do siebie, dlatego są różnice w sekundach. Na wykresie "zielonym" z drugą harmoniczną te ~24 s zaczynają się w chwili 00:07:38 i trwają do 00:08:06 na ile jestem w stanie odczytać. Mało tego, zmierzyłem też tę białą kreskę, postawioną przed podkomisję, która rzekomo ma te ~24 s - ale nie, ma raczej ok. 28 s. A może chodziło o 28,3 s a nie 23,8? Natomiast na tych wykresach, które wkleiłeś wg podkomisji ingerencja zaczyna się o 00:07:43 i trwa 00:08:07 (czyli faktycznie ok. 24 s). W każdym razie 5 s przesunięcia początku to nie jest błąd odczytu z rysunku tylko znacznie więcej. I tutaj właśnie heloł - o czym rozmawiamy? Proszę mi pokazać 10 innych kopii z rewersem, jak wyglądają spektrogramy z nawrotem - czy przypadkiem nie są wszystkie takie same? Materiał porównawczy, bo bez doświadczenia w tej kwestii jesteśmy jak ten Marsjanin, co wylądował na Ziemi na fermie kur i sadził, że spotkał przedstawicieli tutejszej cywilizacji, która tę fermę wzniosła.


Swoją drogą jakbym nie był taki leniwy to przeczytałbym wcześniej te kilka linijek niżej i trafił na wykres, z którego wynika, że zaszedł rewers, a nie myślał o tym 2h, męcząc się jak koń pod górę ;) . Poniżej link do rysunku na którym to widać.
https://i.imgur.com/SY6Elq8.jpg
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Hoko w Kwietnia 25, 2022, 12:02:00 pm
W stenogramie okres między rewersami to prawie 19 minut.

Z grubsza pasowałby rewers pierwszy z godz. 8.11, ale nie do końca, bo w stenogramie są w tych 24s wypowiedzi, których nie ma na wykresie amplitudowym od Macierewicza.   :)
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Grudnia 06, 2022, 12:11:44 am
Skoro temat smoleński powrócił, dolinkuję ze sporym opóźnieniem:
https://www.salon24.pl/u/fizyka-smolenska/1224222,76-falsz-w-raporcie-koncowym-podkomisji-klamstwa-o-dzwieku-w-cvr
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Cetarian w Sierpnia 13, 2023, 07:05:40 pm

Uświadomiłem sobie, że szesnastego maja bieżącego roku minęła okrągła, dziewięćdziesiąta miesięcznica rządów Pis. (Beata Szydło została premierem 16 listopada 2015 roku).

Za trzy dni przypada dziewięćdziesiąta trzecia miesięcznica rządów Pis.
Przez te prawie dziewięćdziesiąt trzy miesiące (siedem lat i dziewięć miesięcy) prokuratura zarządzana przez Pis nie postawiła nikomu zarzutów w sprawie „zamachu” smoleńskiego.

Ani sprawcom, ani tym, którzy mogli i powinni zapobiec „zamachowi”, ale tego nie zrobili.

A przecież wydaje się oczywiste, że jeśli rządowy samolot wraca po remoncie z kraju zdecydowane niezaprzyjaźnionego, to odpowiednie służby: wywiad i/lub kontrwywiad wojskowy, i/lub wywiad i/lub kontrwywiad cywilny, i/lub Biuro Ochrony Rządu (aktualnie SOP), i/lub służby techniczne 36 pułku specjalnego powinny sprawdzić, czy samolot jest sprawny, czy można nim bezpiecznie przewozić najważniejsze osoby w państwie. Jeśli tego nie zrobiono, to było to i jest kryminalne zaniedbanie, zasługujące na lata więzienia.

Mam na myśli wariant, w którym bombę lub bomby zainstalowano podczas remontu. Jeśli zainstalowano je w Polsce, odpowiedzialność i wina w.w. służb była i jest jeszcze większa.
               
A jednak żadnych zarzutów nie postawiono.

Dlaczego? … Macie wątpliwości?

Dekadę temu kłamcy smoleńscy bardzo głośno domagali się (także na tym Forum) energicznego śledztwa o najwyższym priorytecie.
Dziś (i już od dawna) milczą.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: xetras w Sierpnia 15, 2023, 03:47:46 am

A przecież wydaje się oczywiste, że jeśli rządowy samolot wraca po remoncie z kraju zdecydowane niezaprzyjaźnionego[/b], to odpowiednie służby: wywiad i/lub kontrwywiad wojskowy, i/lub wywiad i/lub kontrwywiad cywilny, i/lub Biuro Ochrony Rządu (aktualnie SOP), i/lub służby techniczne 36 pułku specjalnego powinny sprawdzić, czy samolot jest sprawny, czy można nim bezpiecznie przewozić najważniejsze osoby w państwie. Jeśli tego nie zrobiono, to było to i jest kryminalne zaniedbanie, zasługujące na lata więzienia.

Mam na myśli wariant, w którym bombę lub bomby zainstalowano podczas remontu. Jeśli zainstalowano je w Polsce, odpowiedzialność i wina w.w. służb była i jest jeszcze większa.
1. Brak dowodów rzeczowych.
2. Poszlaka w postaci blokady trymera steru wysokości podczas obniżenia lotu (nie przyziemienia) przed ponownym otwarciem przepustnic i nagłym naborem wysokości w celu odejścia na drugi krąg może być tłumaczona wielorako.
3. Zarzutów nie ma komu postawić, bo (patrz wyżej:) oraz (patrz niżej)

Appendix (czyli - coś przy okazji, wcześniejsze o 2 lata):
1.Najpierw: gdybania, czyli przypuszczenia czyli wyobraźnia w opisie.
Raport po zdarzeniu z 23.01.2008 też może być zależny od tego, żeby (~) nie psuć opinii firmie EADS czyli producentowi , a tymczasem powinien być i obiektywny (zapewne taki jest), i wyczerpujący, dający wskazania do modyfikacji produktu CASA .
https://pl.m.wikisource.org/wiki/Protok%C3%B3%C5%82_badania_zdarzenia_lotniczego_nr_127/2008/2
2.Mój krótki komentarz:
Spora ilość przypuszczeń a przy tym pewnik co do sprawności technicznej samolotu tam jest.
Skoro coś może zajść to zachodzi.
Tylko czy na pewno zgadza się z rzeczywistością czy raczej wynika z wyobraźni pisarza?
3.Zwątpienia:
Czy powyższy raport wyjaśnia przyczyny czy raczej je zaciemnia przez ilość przypuszczeń i domniemań?
(Dla mnie raczej to drugie)
4. Dowód - nagrania rozmów
Korespondencja lotnicza między kontrolą podejścia a prowadzonym samolotem jest przecież zachowana
(Czyli - nagranie z wieży z z Mirosławca).
Po niej można logicznie wnioskować o załodze i jej zachowaniach,  a nie "gdybać" potem w końcowym raporcie.
5.Czy w końcowym raporcie powinny w ogóle pojawić się gdybania i przypuszczenia?

Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: xetras w Sierpnia 15, 2023, 06:01:30 pm
Cytat: Cetarian
Dekadę temu kłamcy* smoleńscy bardzo głośno domagali się (także na tym Forum) energicznego śledztwa o najwyższym priorytecie.
Dziś (i już od dawna) milczą.
1Nie.
2Opinia o ministrze Błasiku:
Nigdy nie miałem najmniejszych wątpliwości, że był to nie tylko bardzo dobry lotnik, ale także dowódca bardzo dbający o bezpieczeństwo i przestrzeganie przepisów. Zachowania, jakie mu są przypisywane przez niektóre osoby, nigdy nie miały miejsca
https://dorzeczy.pl/tygodnik/6094/podwojne-klamstwo-smolenskie.html
To akurat inny pilot tak go charakteryzuje.

Z góry wiadomo że według treści SMS przesyłanego Platformowcom ma być jak w SMS. Jego treść podawał Petelicki.
Interpretacja jest z góry narzucona. Istniejące, zaginione, skradzione lub nowo powstałe obiektywne dowody rzeczowe nie mają związku.
Tego uczy historia i dzieje-ye-ye.
To media skazują, także bez żadnej winy.
W związku z tym pytanie:
Cytuj
jednak żadnych zarzutów nie postawiono.
Dlaczego? … Macie wątpliwości?
jest o ponad 13 lat spóźnione bo już skazano.
Co więcej, spodziewam się że będzie się skazywać wielokrotnie.

Najpierw się skazuje a po tym przemilcza, tak media palą głupa.
*używasz epitetu: "Kłamcy" bo też już wiesz wszystko z góry w tej sprawie. W tej sprawie możesz tylko oskarżać i obwiniać. Nikt nie przekaże ci prawdy.

Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Sierpnia 15, 2023, 08:01:33 pm
Nie przesadzaj, tego raportu nie robiła "komisja" Macierewicza.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: xetras w Sierpnia 16, 2023, 10:04:33 am
Osobiście to mam obrzydzenie do teatru jaki właśnie karierowicze polityczni tworzą wokół tej tragedii.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: maziek w Sierpnia 16, 2023, 08:22:47 pm
*używasz epitetu: "Kłamcy" bo też już wiesz wszystko z góry w tej sprawie. W tej sprawie możesz tylko oskarżać i obwiniać. Nikt nie przekaże ci prawdy.
Tak bajwełej to nie trzeba wiedzieć wszystkiego o jakiejś sprawie, aby wiedzieć, że ktoś mówi nieprawdę. Co do zasady wystarczy wiedzieć to, o czym traktuje ta nieprawda.
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Listopada 05, 2023, 11:19:38 am
Fragment niedawnej smoleńskiej książki Jurasza (młodszego):
https://wiadomosci.onet.pl/swiat/smolensk-to-symbol-polskiego-balaganu-fragment-ksiazki/4ekl6kf
Tytuł: Odp: Polityka smoleńska
Wiadomość wysłana przez: Q w Listopada 23, 2023, 11:18:40 pm
Wygląda na to, że nic się nie zmienia...
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/to-dzis-najpilniej-strzezona-tajemnica-wojskowa-gdyby-politycy-wiedzieli-jezdziliby/nyez9pn
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/wstrzasajace-kulisy-lotu-prezydenta-dudy-do-rzeszowa-wyslalem-sms-a-do-zony/kvb3skp