Szkoda, bo przecież żyjemy już w świecie "Biblioteki XXI wieku".
Ja nie znam wieku 22.
Nie żyjemy w tamtym, tylko w tym - świecie.
I nie jest z biblioteki.
holokaust?dehumanizacja broni?Akurat wręcz przeciwnie.
(Czemu te 2 szkice z podzielonego murem Berlina tak byłyby istotne?)
Odnośnie operacji specjalnych- wojsko ma np.rozgłośnie Perkun, do działań na tłum.
A zestaw Oman - odwołany.
https://zbiam.pl/oman-do-kosza/ (Działa stowarzyszenie Stopzet, itd.- ale to już wkraczanie w obszar niejawny).
Od połowy lat '80 jest eskalacja właśnie operacji specjalnych a nie otwartych wojen.
Np. Iran/Irak, Storm Desert, Allied Force, Jugosławia (kilka wojen domowych), Czeczenia (kilka wojen), Rwanda (i wojna domowa w Kongo)- to krótkie epizody dla globu, ale to konflikty eskalujące przemoc
cywili.
Tego Lem nie przewidział - masowego udziału mas ludowych i że tego (rzekomo) one chcą. Wyniszczanie Hutu vs Tutsi trwa.
Tak jak i w PL - wzajemne walenie po łbach.
Nie dziwi mnie, że nowoczesne kobiety miłują się od 2 dekad w pieskach i nie chcą mieć dzieci, a wolą karierę (widać to w demografii).
Na froncie dzieci nie przydadzą się, a żyjemy jak to chyba jest oczywiste - w państwie frontowym.