Autor Wątek: Właśnie się dowiedziałem...  (Przeczytany 1923143 razy)

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #4530 dnia: Marca 02, 2017, 10:16:40 pm »
Coś dla Maźka (i innych przedsiębiorców):

http://wyborcza.pl/7,75400,21445655,historyczna-wygrana-sztucznej-inteligencji-w-pokera-maszyna.html

Cytuj
Przykładami są negocjacje między firmami...

R.
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #4531 dnia: Marca 03, 2017, 09:31:15 am »
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16036
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #4532 dnia: Marca 03, 2017, 11:10:45 am »
http://wyborcza.pl/7,75400,21445655,historyczna-wygrana-sztucznej-inteligencji-w-pokera-maszyna.html

A Dejta nie umiał grać w pokera ;D*.

Natomiast tak bardziej serio, to jest to w sumie dająca do myślenia sprawa, bo widać, że twórcy "ST - TNG" (i innej, ambitniejszej, klasycznej SF) zarazem - mam wrażenie - perspektyw intelektroniki nie doceniali (skoro byle wygrywanie w pokera uważali, za coś tak superludzkiego, że niedostępnego dla najmądrzejszej maszyny) i przeceniali je jakby (bo przecież ten Data wygrywające w karty komputery przebija pod praktycznie każdym innym względem). Ot, widać jak niewiele warte jest tworzenie sobie intuicyjnych wyobrażeń, mających przy tym gloryfikująco dopieszczać człowieka...

* Ok, trochę upraszczam: Data niby nauczył się grać w pokera, nawet, miejscami, mistrzowsko, ale - według scenarzystów - nie był w stanie zrozumieć koncepcji bluffowania, więc opanować tej konkretnej umiejętności.

Kolejne "być to nie może".
https://phys.org/news/2017-03-supersolidity-state-experimentally.html

Udało mi się dogrzebać do pełnego tekstu tej publikacji:
https://arxiv.org/pdf/1609.09053
Na stronie "Nature", jak pewnie wiesz, bezpłatny jest tylko abstrakt:
http://www.nature.com/nature/journal/v543/n7643/full/nature21067.html
« Ostatnia zmiana: Marca 03, 2017, 11:25:39 am wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #4533 dnia: Marca 09, 2017, 11:54:01 am »
W końcu wyszło szydło z worka. Tak naprawdę rozum siedzi w jednym neuronie, reszta mózgu to peryferia.

http://www.sciencealert.com/a-giant-neuron-has-been-found-wrapped-around-the-entire-circumference-of-the-brain?perpetual=yes&limitstart=1
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16036
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #4534 dnia: Marca 09, 2017, 12:48:33 pm »
Sugerujesz, że tak naprawdę jesteśmy jednokomórkowce? ;)

Natomiast serio ciekawie koresponduje to z tymi badaniami nad claustrum sprzed paru lat, co to się na nie i pod Twoim linkiem (pośrednio, via "New Scientist", ale wiadomo jaką on ma teraz opinię, dlatego lepiej do źródła) powołują:
http://www.epilepsybehavior.com/article/S1525-5050%2814%2900201-7/abstract
Które to badania znów zdawały się wychodzić w kierunku eksperymentalnym od starszych prawie o dekadę tez Cricka (tak, wygląda na to, że facet zrobił rewolucję nie tylko w zakresie dziedziczności):
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC1569501/
Wtedy z nim zresztą ten Koch współpracował, co teraz mysie mózgi mapuje.
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16036
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #4535 dnia: Marca 12, 2017, 11:57:38 am »
Przyznaję, że zdumiało mnie to i zostawiło - jak mawiał Wieszcz - pomięszanym. Z jednej strony cel idiotyczny, z drugiej - imponujący sposób realizacji tegoż (wbrew pozorom są jeszcze na świecie ludzie potrafiący myśleć ;) ):
https://niebezpiecznik.pl/post/4chan-namierzyl-lokalizacje-tajnego-streamingu-analizujac-niebo-w-tle-nagrania/

Jest w tym też jakiś powiew lemowskiej groteski...
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16036
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #4536 dnia: Marca 24, 2017, 04:37:22 pm »
... że jest mięso, które można pochłaniać inaczej niż w trwodze, po kryjomu, w norach i najciemniejszych zakątkach pieczar:
http://www.sciencemag.org/news/2016/08/lab-grown-meat-inches-closer-us-market-industry-wonders-who-will-regulate
http://www.memphismeats.com/
http://www.geekweek.pl/aktualnosci/29626/mieso-z-laboratorium-na-naszych-talerzach

Że Sony opatentowało - czas jakiś temu - soczewki kontaktowe zdolne nagrywać to i owo (w serialu "Fortune Hunter" coś takiego było.):
https://futurism.com/sonys-new-contact-lenses-let-record-store-everything-see/


Że budynek - mówiąc startrekowo - zreplikować to dziś żaden kłopot:
http://www.livescience.com/58156-3d-printed-house-built-in-less-than-a-day.html
http://apis-cor.com/en/
http://www.geekweek.pl/galerie/4668/dom-z-drukarki-3d

I jeszcze o czymś pralniczym:
https://www.youtube.com/watch?v=n722v4VxWuY
http://www.planeta.fm/Newsy/Ciekawostki/Robot-erotyczny-ktory-potrzebuje-ciepla-rodzinnego
(Choć prać to ona nie umie 8).)
« Ostatnia zmiana: Marca 24, 2017, 05:36:10 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #4537 dnia: Kwietnia 05, 2017, 11:16:00 am »
Własnie się dowiedziałem, że przy pomocy pewnego specyfiku można indukować wytwarzanie szlaków nerwowych. Kijankom, którym usunięto oczy, wszczepiano następnie jedno oko w ogon. Prawie połowa kijanek zaczynała tym okiem widzieć, a co najbardziej zdziwiło naukowców, to że oko nie podłączało się do mózgu, a do rdzenia kręgowego.

No chyba, że to prima aprilis ;) .

https://www.newscientist.com/article/2126336-tadpoles-learn-to-see-with-new-eyes-transplanted-on-their-tails/#link_time=1490952011
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #4538 dnia: Kwietnia 14, 2017, 02:21:32 pm »
...że 80 lat temu Winston Churchill zaproponował rozwiązanie ważnego problemu etycznego: mordowania i pożerania przez Homosapiensów ssaczych ewolucyjnych braci, co mistrz opisał na stronach 37-38 gazetowyborczego wydania "DG" (Podróż Ósma), a dzisiejsza "GW" wielkopiątkowo (postnie?) przedstawia tu: http://wyborcza.pl/7,155287,21630193,spelnia-sie-wizja-churchilla-produkujemy-kawalki-miesa-z-in.html.
Wyhodowana w wannie soczysta szynka (polędwica, wątróbka etc.) raz na zawsze wyeliminowałaby strach i ból ssaków masowo mordowanych na całym świecie, zwłaszcza w okolicach rozmaitych Świąt. Dziś wydaje się to utopią ze względu na stopień komplikacji oraz cenę, lecz przecież pół wieku temu taką samą utopią wydawał się "mózg elektronowy" w cenie garści piasku.
Cokolwiek zajdzie, inaczej niż według prognozy zajdzie...
R.  
 
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16036
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #4539 dnia: Kwietnia 14, 2017, 07:38:47 pm »
Utopia jak utopia... Skoro badania są prowadzone (o czym zresztą informowałem już dwa posty temu), to znaczy, że co najmniej ich inicjatorzy/uczestnicy mają nadzieję osiągnąć na dłuższą metę zauważalny w makroskali skutek. (A klimat medialny i - że tak powiem - humanitarny zdaje się im w tym wyraźnie sprzyjać, co i b. dobrze.)

Jeśli, natomiast, chodzi o Churchilla to jego ówczesną prognozę (w której cytował m.in. Wellsa i wspominał o čapkowej sztuce "R.U.R.") da się czytać w Sieci do dziś:
http://rolandanderson.se/Winston_Churchill/Fifty_Years_Hence.php
(Przy czym - poza bardziej oczywistymi poziomami interpretacyjnymi - jest to również b. ciekawe świadectwo czasów, kiedy futurologia uchodziła jeszcze a zajęcie poważne - i szlachetne - a politykowi wypadało co najmniej udawać, że myśli w skalach szerszych niż "od wyborów-do wyborów", co postpolityka zatraciła.)

Warto tu zresztą dodać, że relatywnie niedawno został odkryty, przeanalizowany:
http://www.nature.com/news/winston-churchill-s-essay-on-alien-life-found-1.21467
I medialnie nagłośniony:
http://wyborcza.pl/7,75400,21379875,byl-pewien-istnienia-kosmitow-nieznany-tekst-winstona-churchilla.html
Inny tekst W. Ch. pokazujący jego zdolność myślenia w godnie szerokich skalach, bo poświęcony problematyce możliwości istnienia Rozumu pozaziemskiego.

ps. Co do kijanek, zaś, to jestem zdumiony/zaskoczony, i to pozytywnie. A Prima Aprilis to nie jest, bo wyniki badań "Nature" otrzymało jeszcze w październiku:
http://www.nature.com/articles/s41536-017-0012-5
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 15, 2017, 01:18:01 am wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

NEXUS6

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2878
  • MISTYK WYSTYGŁ, WYNIK: CYNIK
    • Zobacz profil

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #4541 dnia: Kwietnia 24, 2017, 05:30:27 pm »
Najbardziej niesamowite w tym doniesieniu jest dla mnie to, że kompletnie nie zdawałem sobie sprawy, że fotosynteza ma tak niską sprawność. A mimo to jakich cudów dokonuje na naszej planecie :) . Muszę aż to jakoś sprawdzić, czy to nie ofiara "twórczej księgowości".
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16036
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #4542 dnia: Maja 24, 2017, 11:30:34 pm »
... o robo-policjancie z Dubaju:
http://www.bbc.com/news/technology-40026940

Wygląda tak ;):




Oczywiście nie jest to jedyny taki przypadek. CNN wręcz trąbi ;) o erze robocopów:
http://edition.cnn.com/2017/05/22/tech/robot-police-officer-future-dubai/
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #4543 dnia: Maja 25, 2017, 08:33:16 am »
Etam robot, lala z terminalem w brzuchu posadzona na odkurzaczu Roomba. W dodatku szpetna i na pewno nie potrafi łkać "poniechaj mnie panie".
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6889
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #4544 dnia: Maja 25, 2017, 11:19:45 am »
Jaka lala...wygląda jak sprzedawca lodów;) Kaj mu tam do RoboCopa... ::)
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)