Cholera, nie ma to jak napisać post i tłukąc komara na nodze skasować go niechcący... Niech to diabli. Na szybko myślę tak, ale trochę mi się te myśli kłębią za bardzo...
Na wstępie konstatuję, iż szukamy liczb N pięciocyfrowych, wykluczamy zapis z zerem na froncie.
(I) biorę zbiór A, zawierający cyfry parzyste różne od zera (4 elementy), losuję z niego jeden element - 4 możliwości
(II) biorę zbiór B, zawierający cyfry nieparzyste (5 elementów), losuję 3, kombinacja 3 z 5, 10 możliwości
(III) łączę (wylosowane) podzbiory z A i B w pary, mam 4x10=40 par, każda zawiera 4 różne cyfry bez zera, z których dokładnie 3 są nieparzyste
(IV) 4-elementowy zbiór można uszeregować na (permutacja) 4!=24 sposoby, mamy więc 24x40=960 ciągów (liczb) 4-cyfrowych takich, jak wyżej
(V) do powyższych ciągów muszę wstawić 1 liczbę parzystą różną od już użytych. W każdym wypadku są takie 4 liczby (3 nieużyte ze zbioru A oraz zero)
(VI) liczby nieużyte ze zbioru A mogę wstawić do już utworzonych ciągów w 5 pozycjach, co daje 3x5=15 możliwości, jest więc 15x960=14400 liczb 5 cyfrowych spełniających warunki, niezawierających zera
(VII) zero mogę wstawić w 4 pozycje (bo nie może być na froncie), co daje dalsze 4x960=3840 liczb spełniających warunki
(VIII) łącznie z tego mi wychodzi 14400+3840=18240 liczb spełniających warunki zadania. To teraz ja spytam - gdzie się rypłem
?