1
Hyde Park / Odp: Wojna
« dnia: Dzisiaj o 04:02:41 pm »
Tak myślałem, że lepiej nie mówić... A nawet nie pytać. Ech.....
Pokaż wiadomości
Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.
...artefakty, które są pochodną działania sieci neuronowych i samego procesu uczenia/warunkowania"- mnie się zdaje, że wywodzenie, że są to zbieżności podstawowe dla każdej inteligencji jest obecnie nieco na wyrost. Po pierwsze, na ile znamy budowę mózgu i budowę sieci neuronalnych, to mają one zupełnie inna architekturę (budowę - nie w sensie materiału, ale schematu połączeń i przełączników). Po drugie, co gorsza, nie znamy do końca architektury sieci ani mózgu, ani "wielkich modeli językowych", ze względu na złożoność i ponieważ i jedne, i drugie są dynamiczne i nie powstają wg ustalonego wzorca i nie trwają niezmienne. Mamy więc dwie czarne skrzynki (informatyczne, nie samolotowe
) i twierdzenie, że skoro podobny input powoduje u obu zbliżony output to "w brzuszkach" robi im się to samo jest póki co nieco bezpodstawne. . Np. wysłanie komuś poufnych danych (czy pieniędzy) ponieważ sprawia na nas dobre wrażenie, albo potrącił jakąś strunę w naszej duszy (metoda na wnuczka) jest skuteczna wobec całkiem inteligentnych osobników, jednak z drugiej strony dość prostymi metodami można taką sytuację rozszyfrować i nie ulec.
. Dzieciątuńki też. A nawet dzieciątunieńcia. Itd. ad mortem defaecatam.
.