Proszę nowy temat i to naukowy:
Kiedyś zabobon wkładał dzieci do pieca. Ale nie wszystkie i nie zawsze. Tymczasem teraz dżender-zabobon zamierza zdegenerować wszystkie. Zacznijmy jednak od filmu:
Rebelya.TV: Gender Equality Paradox (polskie napisy) - norweski komik na tropach absurdów genderFilm fajny ale nie ma się z czego cieszyć. To takie stańczykowskie, że komik musi się zajmować takimi sprawami. A gdzie reszta? I Rebelya tłumaczyć to musi. Porażka systemu szkolnictwa wyższego i reżimowej TV.
II
Dawkins jest jak widzę ideologiem socjobiologii. Jak się
ma ona do dżenderu?
Różnice płciowe występuję wśród naczelnych, a one kultury nie mają. Mają?
Dżender twierdzi, że różnice psychiczne miedzy płciami są kulturowe wyłącznie, tamci - że biologia raczej.
III
mamy tu przykład ciekawej ściemy:
http://chomikuj.pl/Morkret/Ksi*c4*85...,98431269.divx
Dokument poświęcony jednej z najwybitniejszych postaci nauk społecznych - antropolożce Margaret Mead i jej kontrowersyjnej książce Dojrzewanie na Samoa. Autorzy stawiają pytania: Czy Mead była oszustką czy tylko młodą niedoświadczoną badaczką, która dała się nabrać? Czy jej teorie dotyczące okresu dojrzewania na Samoa miały kiedykolwiek coś wspólnego z rzeczywistością?
Kobitka naściemniała i ciemna masa wierzyła w te brednie 50 lat? Takie czasy nastały.