Właśnie zobaczyłem...

[Q]

a propos terminusowej sygnaturki (mam nadzieję że tu jeszcze nie wklejałem):
If You Open Your Mind Too Much Your Brain Will Fall Out (Take My Wife)

Wyguglało mi się dziś coś ciekawego o genezie tego powiedzenia:
http://www.skeptic.com/insight/open-mind-brains-fall-out-maxim-adage-aphorism/

[Stanisław Remuszko]

Panią Małgorzatę Braunek w reklamie syropu na kaszel, i zamarzyło mi się, by ujrzeć, jak mówi do dzisiejszego Daniela Olbrychskiego (Kmicica): Jędruś, ran twych niegodnam całować...
R.

[maziek]

Zawsze płaczę w tym momencie.

[Stanisław Remuszko]

Ja też, ja też...

[Stanisław Remuszko]

...w polskiej telewizji pierwszy od lat kontakt z Rosjaninem (ministrem kultury). To bardzo ważne wydarzenie, tak uważam.
R.

[Q]

Jakoś mi się to z "Ostatnią podróżą Ijona Tichego" skojarzyło:

[Stanisław Remuszko]

Ludu Forumowy, pomóż, proszę.
Zmarł mój stary druh. Wdowa podarowała mi jego rower. Jestem w niezręcznej sytuacji. Czy ktoś z Państwa zna się może na bicyklach i wie, ile takie cudo musiało kosztować?
Z góry dziękuję.
R.

[maziek]

Musisz pojechać do sklepu/serwisu, bo na oko to wszystkie rowery są mniej-więcej podobne, a pieniądze tkwią w ramie i tych rozmaitych przerzutkach, wajchach itd.

[Stanisław Remuszko]

Ludu Forumowy, Druhy Zacne, Friendstwo Lemolubne: NIE IDŹCIE na "Nienawistną Ósemkę" (chyba że ktoś ma jak postronki).
R.

[maziek]

Jajka na przecierze pomidorowym, niekoniecznie 30% (rzygali raczej rzadszym) - i już Remuszko rozmontowany?

[Stanisław Remuszko]

Ja mam ja postronki, jeśli sobie je założę. Dbałem o Forumową Kompaniją...
R.
Notabene, Tarantino to dla mnie wśród reżyserów mniej więcej taka sama genialna odrębna charakterystyczna wyrazistość jak Mleczko wśród rysowników-satyryków

[maziek]

Zakładasz sobie postronki? Hmm...

[Stanisław Remuszko]

Duchowe, Panie, duchowe. Jeśli tak mi akurat podchodzi.
Ale Ty mnie nie pojmiesz, bo - jak mówiłeś -  nimos dusy.
R.
pjes: a propos dusy, może ktoś wie, co miał na myśli Pan Bóg? Pytałem na Religijnej...

[NEXUS6]

Coraz blizej...

[olkapolka]

Coraz blizej...

Czekałam kiedy Atlas wyrwie mu ten kijek i zagoni go do podnoszenia paczki
Czyli trochę przed nami;)