Autor Wątek: Przyczyny katastrofy  (Przeczytany 726540 razy)

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16712
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Przyczyny katastrofy
« Odpowiedź #165 dnia: Sierpnia 01, 2011, 12:37:14 am »
Witaj Q

Ja tu cały czas, tylko na parę dni organizować TrekSferę wybyłem ;).

Drugie, jak to wyparowało bez pożaru, faktycznie zahacza o czary.
Patrzę, że zwłaszcza aluminiowe pokrycie zamieniło się w pył.
http://pluszaczek.com/grafika/tu154m_101_pic3.jpg

Jakoś te pytania o wyparowywanie za bardzo mi analogicznymi pytaniami a'propos wiadomego 11 września pachną. W WTC też niby "parowało" ;).

ps. swoją drogą gdyby potraktować serio wszystkie te smoleńskie hipotezy (TU wyliczone w sposób dość złośliwy) to byłby to najwszechstronniej przygotowany zamach w dziejach...   ::)
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 01, 2011, 12:56:15 am wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13705
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Przyczyny katastrofy
« Odpowiedź #166 dnia: Sierpnia 01, 2011, 01:05:52 am »
Zarówno to, dlaczego samolot rozpadł się tak a nie inaczej oraz co z jego szczątkami wyjaśnione jest szczegółowo w załączniku do raportu. Prezentowane zdjęcie nie obejmuje wszystkich pozostałości.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Re: Przyczyny katastrofy
« Odpowiedź #167 dnia: Sierpnia 01, 2011, 10:47:53 am »
1. Nie wiem, czemu Terminus zrównuje moją uwagę o Klichu przed Trybunałem Stanu z Klichem przed plutonem egzekucyjnym. Przecież ja niczego takiego nawet nie sugerowałem. Nadto przed TS można legalnie postawić, przed plutonem zaś nie można. Przypuszczam, że Terminus wie o tym.
2. Zrealizować wniosek o postawienie jest znacznie trudniej niż go złożyć. Ja również daję Klichowi małe szanse na TS, ale nie widzę ich zerowo. Wprawdzie Trybunałem Stanu politycy wielokroć straszyli innych polityków, ale żadne didaskalia tamtych przypadków nawet na 1/10 nie zbliżyły się do okoliczności smoleńskiej katastrofy. Wiele zależy od śledztwa prokuratury i wyroków sądów (zakładam, że będą akty oskarżenia i będą procesy) oraz od wyników najbliższych wyborów parlamentarnych (na swoim blogu pół roku temu założyłem się publicznie o kilkaset złotych, że PiS nie zdobędzie więcej niż 20% głosów, lecz dziś bym się nie założył).
3. Jeśli raport Millera mówi prawdę oraz jeśli prokuratura ustali mniej więcej to samo - wówczas do więzienia trafi zapewne część generalicji. Jednak ministra nie można, zdaje się, oskarżyć  przed sądem karnym, i, wedle Konstytucji, może on odpowiadać tylko przed Trybunałem Stanu. Na mój obywatelski rozum i intuicję, odpowiedzialność Klicha za sam tylko brak nadzoru kwalifikuje się do rozpatrzenia przez TS.
VSM 
 
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

tzok

  • Juror
  • Senior Member
  • *****
  • Wiadomości: 409
    • Zobacz profil
Re: Przyczyny katastrofy
« Odpowiedź #168 dnia: Sierpnia 01, 2011, 12:57:10 pm »
ps. liv, jak już chcesz wątków spiskowych to póki co - zamiast mnożenia bytów nad potrzebę ;) polecałbym skupienie się na źle naprowadzającej wieży, bo tą masz czarno na białym...   8)
Nie jestem co prawda liv, ale chciałbym się do tego odnieść. Raport przeczytałem wyrywkowo tylko, ale wygląda to wg mnie tak, że:
  • Z lotniska w Smoleńsku poszło wiele ostrzeżeń by nie lądować bo nie ma na to dobrych warunków.
  • Z zapisów innych rozmów (m.in. ze stacją meteorologiczną czy innym samolotem, który przekazywał dalej Tupolewowi stan pogody) wynikało, że kierownik lotów uznał, że polska strona się jednak przejęła tymi ostrzeżeniami.
  • Kierownik lotów w Smoleńsku dowiedział się, że mimo to będzie jedno podejście do 100m i jeśli okaże się zbyt ryzykowne to samolot nie będzie kontynuował lądowania.

Wg mnie pkt 1) przekreśla macierewiczowską teorię spiskową, w której to kierownik lotów z wyrachowaniem miałby doprowadzić do katastrofy.

Na podstawie pkt-ów 2) i 3) myślę sobie, że może ten kierownik lotów uznał, że nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie kontynuował lądowania. Wiem, że to żadne wyjaśnienie i przy czymś takim jak kontrola lotów nie powinno być przecież miejsca na domysły i zgadywanie intencji pilota. Tu mam na myśli, że prędzej w grę wchodziła jakaś naiwność, może głupota tego kierownika lotów, ale chyba nie cyniczne wyrachowanie.

Czyli reasumując, nie wierzę w teorię spiskową. Podejrzewam, że ani Q, ani liv też nie. A w moim odczuciu, raport (głównie stenogramy) także na nic takiego nie wskazują.

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16712
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Przyczyny katastrofy
« Odpowiedź #169 dnia: Sierpnia 01, 2011, 01:05:50 pm »
Czyli reasumując, nie wierzę w teorię spiskową. Podejrzewam, że ani Q, ani liv też nie.

Ja nie wierzę, dworowałem sobie (nawiązując choćby do sensacji mecenasa-zięcia, co już w media poszły). Czy liv nie wierzy? Nie wiem...
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13705
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Przyczyny katastrofy
« Odpowiedź #170 dnia: Sierpnia 01, 2011, 07:49:46 pm »
ile metrów by "ugrali" gdyby nie pieprzyli się z przyciskiem automatycznego odejścia. Jak wiadomo - stracili 5 sekund. Wychodzi, że przy takiej prędkości byłoby to kilkaset metrów - taką odległość przelatywali w 5s. Trudno ocenić, ile by się na tym odcinku wznieśli
Widać to na wykresie w załączniku do raportu. W ciągu tych 5 sekund opadli o ok 30 metrów, a teren na tymże odcinku niestety podniósł się o ok. 25 m. Zwyczajnie kopiując i wklejając ich trajektorię od momentu przejęcia sterów wstecz do punktu -5 s (kiedy dowódca nacisnął przycisk odejścia) mamy nad brzozą wysokość rzędu 50 m...

Zresztą... Oni nie byli precyzyjnie na ścieżce (byli kilkadziesiąt metrów poza nią na Południe), a nie byli ponieważ na rosyjskiej karcie podejścia były współrzędne w rosyjskim układzie współrzędnych a załoga wklepała je do autopilota, który przyjmował dane w naszym. Mniej więcej tak, jakby Rosjanie dali w gradusach, a nasi wklepali w stopniach. Po prostu nikt nie pomyślał o takim szczególe. To spowodowało błąd położenia ponad 150 m na osi Pn.-Pd. Gdyby tylko byli precyzyjnie na ścieżce, nie rosłaby tam żadna tego rodzaju brzoza. Ten błąd dla mnie osobiście wydaje się niepojęty gdy popełnia go pilot czy nawigator, który MUSI mieć do czynienia non stop z zamianą układów współrzędnych...

Samo uderzenie (to już mój osąd) także było wyjątkowo perfidne jeśli chodzi o miejsce. Sądzę, że gdyby oberwali bliżej środka, w centropłat, to samolot by wytrzymał. Gdyby urwali mniej skrzydła - myślę jakieś 2 -3 m mogłoby odpaść (od końcówki skrzydła do początku lotki jest ok. 4 m) - to prawdopodobnie różnica siły nośnej byłaby do zniwelowania lotkami (tym bardziej, że mieliby wówczas dwie lotki sprawne i być może nierozszczelnioną hydraulikę) i samolot nie obróciłby się na plecy, co było zasadniczym powodem tak fatalnych skutków zderzenia.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

NEXUS6

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2878
  • MISTYK WYSTYGŁ, WYNIK: CYNIK
    • Zobacz profil
Re: Przyczyny katastrofy
« Odpowiedź #171 dnia: Sierpnia 01, 2011, 09:39:33 pm »
Mnie tylko zastanawia jaki byl w ogole sens robienia tego raportu, skoro Polacy nie mieli zadnych danych, oprocz tych ktore udostepnila im strona rosyjska. Czyli nic odkrywczego, czy nowego chyba nie moglo w nim byc. Teraz tylko znalezc jakiegos kozla ofiarnego (oczywiscie po stronie polskiej), chyba wlasnie Klich wyciagnal Czarnego Piotrusia, przykladnie go wytarzac w pierzu (oczywiscie, zeby za duza krzywda mu sie nie stala) i juz mozna dalej bratac sie z mateczka Rosja. Nie to zebym widzial w tym zamach radziecki, jak niektorzy.
Co do zas teorii spiskowych, historia nas uczy ze wiele, jesli nie wiekszosc istotnych zdarzen zachodzila pod wplywem dzialan zakulisowych, tajnych i spiskow wlasnie. Krzyczenie na kazdego kto krytycznie i nieufnie podchodzi do tak zwanych "oficjalnych wersji wydarzen", nie wierzy we wszystko co mu powiedza z telewizorni i nie lyka wszystkiego jak pasny gasior galki, ze jest oszolomem ktory wyznaje spiskowa teorie dziejow, nie swiadczy za dobrze o krzyczacym.

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16712
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Przyczyny katastrofy
« Odpowiedź #172 dnia: Sierpnia 01, 2011, 09:50:29 pm »
NEX, a nie jest tak, że jeśli posądzamy Rosjan o różne paskudztwa (a historycznie mamy po temu sporo powodów), to należało zamiast po fakcie krzyczeć o zamachu, przed faktem przygotować wszystko w dwójnasób fachowo? (I nawet gdyby przyjąć optykę, że ludzie Tuska złośliwie przeszkadzali, to nie jest tak, że prezydenckie służby, nominowani przez PiS generałowie etc. mieli jakieś możliwości działania?)
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 01, 2011, 09:55:24 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13705
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Przyczyny katastrofy
« Odpowiedź #173 dnia: Sierpnia 01, 2011, 10:10:06 pm »
Mnie tylko zastanawia jaki byl w ogole sens robienia tego raportu, skoro Polacy nie mieli zadnych danych, oprocz tych ktore udostepnila im strona rosyjska. Czyli nic odkrywczego, czy nowego chyba nie moglo w nim byc.
Może, gdybyś przeczytał, to byś miał materiał do zastanawiania. Co to znaczy dane przekazane przez Rosjan? Mówisz o rejestratorze odczytanym po raz pierwszy w Warszawie przez nas? Czy o kilku innych odczytanych w Moskwie z naszym, od początku do końca udziałem? Masz na myśli konsystentność tych danych? Masz na myśli zdjęcia wykonane prze Polaków wraku w kilkanaście minut po katastrofie i później? Takie same zdjęcia terenu? Uczestnictwo nasze od początku do końca? Zapis rozmów radiowych? Masz na myśli eksperymenty przeprowadzone w Polsce na bliźniaczej maszynie?

Czy materiały ze Specjalnego Pułku Lotnictwa Transportowego, świadczące o taśmowych zaniechaniach, zaniedbaniach i wręcz oszustwach na przestrzeni lat - też nam Rosjanie podrzucili? Czy ustalenie warunków przygotowania załogi do tego lotu, to że tego przygotowania nie było, że nawigator poprzedniego dnia wieczorem zajrzał do jakiejś książki, aby się nauczyć dukać kilka słów po rosyjsku - to także ich materiał? Za załoga nie spała, tyle ile powinna przed lotem? Że prognoza pogody (polska) była do luftu?
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Re: Przyczyny katastrofy
« Odpowiedź #174 dnia: Sierpnia 01, 2011, 10:20:09 pm »
Cytuj
Uczestnictwo nasze od początku do końca?
Maziek... ;D
Chyba się zapędziłeś. Nawet nie chce mi się linek przytaczać, ale przecież sam wiesz :D
Sam drugi Klich to przyznał.
A odczyty rejestratora były dwa. Dziwnie się różniły. Też długością. Choć w seeejfie był ci on.

Nawet rola żyrandola, to przesadne określenie tego uczestnictwa.
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13705
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Przyczyny katastrofy
« Odpowiedź #175 dnia: Sierpnia 01, 2011, 10:30:13 pm »
Liv, nie wiem. Przytocz :) .

Były 4 urządzenia rejestrujące...
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

NEXUS6

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2878
  • MISTYK WYSTYGŁ, WYNIK: CYNIK
    • Zobacz profil
Re: Przyczyny katastrofy
« Odpowiedź #176 dnia: Sierpnia 01, 2011, 10:45:15 pm »
Zaraz, zaraz. Raportu nie czytalem, dziwnie malo mnie ta sprawa zajmuje, ale o ile mi wiadomo sledztwo bylo prowadzone TYLKO przez Rosjan? Na podstawie uznania lotu za lot cywilny, bo tak go trzeba traktowac, skoro Polska nie skorzystala z mozliwosci wspolnego sledztwa jaka dawala umowa polsko-rosyjska o lotach wojskowych.  Zrobienie zdjec po wypadku i przesluchanie skrzynek to chyba nie jest calosc materialow, na ktorych mozna sie oprzec? Wiec cala reszta danych musiala byc przekazana przez rosjan, ktorzy tak samo sluchali zapisow z rejestratorow, wiec i dane do raportu byly te same. Historie zas o caloksztalcie zlego szkolenia, zaniechan na przestrzeni lat nie maja nic do rzeczy, jak to czy piloci lubili se golnac (nie przy locie rzecz jasna), albo ze bili zony i nie byli patriotami, bo te wszystkie rzeczy nie mialy bezposredniego wplywu na katastrofe. Tak samo jak to jakie zaniedbania na przestrzeni lat mieli ludzie z rosyjskiego lotniska.


Terminus

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 770
  • AST-Pm-105/044 Uniwersalny Naprawczy
    • Zobacz profil
Re: Przyczyny katastrofy
« Odpowiedź #177 dnia: Sierpnia 01, 2011, 10:50:55 pm »
To wszystko wina Wałęsy. Powinni go posadzić. BO - gdyby nie okrągły stół (nikt chyba nie zaprzeczy, że to wina Wałęsy), - byłaby dalej komuna, a Kaczyńscy siedzieliby na uczelni. Nikt by nie zginął - przynajmniej nie w tej katastrofie. Choć nie, jak się zastanowię, to podpadałby Stanisław August Poniatowski. Gdyby nie te jego długi, uniknęlibyśmy rozbiorów. A wtedy, Panie, co by było... ho ho...

Oh, żałuję że tak se wszyscy razem przy czymś z prądem nie siedzimy i nie gadamy o tym. Pieprzony XXI wiek.

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13705
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Przyczyny katastrofy
« Odpowiedź #178 dnia: Sierpnia 01, 2011, 10:55:21 pm »
What's the problem to buy some prąd and meet ;) ?

Nex. przeczytaj. Nie, nie było tylko przez Rosję. Jeśli uważasz, że szkolenie pilota (załogi) nie ma znaczenia dla bezpieczeństwa lotu - przeczytaj tym bardziej.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

NEXUS6

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2878
  • MISTYK WYSTYGŁ, WYNIK: CYNIK
    • Zobacz profil
Re: Przyczyny katastrofy
« Odpowiedź #179 dnia: Sierpnia 01, 2011, 10:56:13 pm »
Nie, nie, Term. Winny jest Mieszko 1, bo ten bydlak sprowadzil nam na kark zabobon chrzescijanstwa. Gdyby nie to, swiatle ateistyczne umysly projektowalyby samoloty, ktore nie spadaja  ;D