Autor Wątek: Matematyka krolowa nauk ;)  (Przeczytany 149153 razy)

Terminus

  • Gość
Re: Matematyka krolowa nauk ;)
« Odpowiedź #60 dnia: Czerwca 06, 2005, 01:49:43 am »
Chmura, to bardzo dobrze, że jesteś osobą wrażliwą na zło, to dobrze świadczy o Twojej wrażliwości. Wygląda również na to, że chyba jesteś kobietą (cyt. ,,ta psychopatka''). Więc od tej chwili włącznie uznaję Cię za kobietę, witam Panią.

Nie wypowiem się na temat intencjii sił wyższych; niemniej wiem na pewno, że Lem poruszając ten temat w Solaris nie chciał w usta Snauta wkładać narzekań osoby zgorszonej sposobem, w jaki ułożony jest świat, a jedynie przybliżyć fakt, że twory Solaris były niedoskonałe; a że, nawet w mowie potocznej, Ci, co tworzą, bywają zwani bogami, ot co.




« Ostatnia zmiana: Czerwca 06, 2005, 01:52:14 am wysłana przez Terminus »

Deckert

  • Gość
Re: Matematyka krolowa nauk ;)
« Odpowiedź #61 dnia: Czerwca 06, 2005, 09:19:25 am »
Cytuj
chmura: pycha? nie... po prostu, piszę, co myślę. :). niby dlaczego mam - jak owca prowadzona na rzeź - akceptować różne wybryki pana be? a nie jest tego mało; i - jak dobrze wiesz - nie chodzi o drobiazgi... :). otóż nie jestem owcą. taka bierna zgoda na każdą zagrywkę pana be pachnie mi po prostu masochizmem.
 


Wiesz to z tą pychą nie było dedykowane konretnie do Ciebie Chmurko. To był po prostu cytat, który moim zdaniem dobrze tu pasował. Ale cieszę się, że właśnie nie odebrałaś go ad personam i pozwoliłaś sobie na wyprowadzenie własnej odpowiedzi nie obarczonej siłą (poniekąd agresywną) argumentów Sir Clarke'a.

PS.

Witam kolejną przedstawicielkę płci odmiennej na naszym forum.

PPS.
Czy był jakiś specjalny powód, dla którego sama nie chciałaś tego wyjawić?

CU
Deck

Deckert

  • Gość
Re: Matematyka krolowa nauk ;)
« Odpowiedź #62 dnia: Czerwca 06, 2005, 09:21:22 am »
Cytuj
Nie wypowiem się na temat intencjii sił wyższych;  
 


Mimo to, liczę na to, że się kiedyś jednak skusisz.... no chyba, że może kiedyś przy piwku...

CU
Deck

Terminus

  • Gość
Re: Matematyka krolowa nauk ;)
« Odpowiedź #63 dnia: Czerwca 06, 2005, 01:30:38 pm »
Tyylko przy piwku :o), to znaczy, tylko osobiście. Tak przez internet to za dużo niedomówień powoduje i tyle się z tego ma.

Dodam jeszcze, że piwa nie cierpię, mam gust jak jedenastoletnia dziewczynka, to znaczy, że tylko Redds :o) a jak nie to normalne pół na pół z czymś słodkim. (Kiedyś nie piłem przez pięc lat, i została mi odraza...).

A tak na serio, to rzeczywiście uważam to za temat na osobiste rozmowy.
« Ostatnia zmiana: Czerwca 06, 2005, 01:30:47 pm wysłana przez Terminus »

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16039
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Matematyka krolowa nauk ;)
« Odpowiedź #64 dnia: Sierpnia 02, 2010, 01:46:04 am »
Odgrzebnę, bo:
1. koleżanka wysłała mi niedawno typowy "matematyczny" dowcip:

Zaawansowany student matematyki po kilku w tym dniu wykładach znalazł się na przystanku tramwajowym. Tramwaj opóźniał się. Sprawdziwszy rozkład jazdy postanowił w międzyczasie oszacować oczekiwany czas oczekiwania. Utworzył odpowiednią przestrzeń probabilistyczną, wyeksponował i scałkował wariancję rozkładu częstotliwości jego linii, coś tam zlogarytmował i wyszło mu 4 minuty - akurat na jednego papierosa. Tramwaj faktycznie przyjechał jednocześnie z gaszeniem niedopałka. W drodze do domu, zadowolony ze swych rachunków, postanowił ponownie je sprawdzić. Wykrył błąd tak straszny, że chłód odczuł na policzkach i ciarki na grzbiecie. Jęknął w myślach: "o boże" (choć jest ateistą) i stwierdził: "przecież jest skończenie wiele tramwajów!"

2. Terminus się ostatnio uaktywnił ponownie, to może chętnie w "przypiwnej" konwencji (stąd zaczęcie od dowcipu) posnuje jakieś matematyczne opowieści?

Dodam jeszcze, że piwa nie cierpię, mam gust jak jedenastoletnia dziewczynka, to znaczy, że tylko Redds :o) a jak nie to normalne pół na pół z czymś słodkim. (Kiedyś nie piłem przez pięc lat, i została mi odraza...).

Hehe, mam do piwa stosunek identyczny, z ta różnicą, że jeszcze Karmi (o ile traktowac toto jako piwo) tolerowałem.
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Terminus

  • Gość
Re: Matematyka krolowa nauk ;)
« Odpowiedź #65 dnia: Sierpnia 02, 2010, 05:16:40 pm »
No nie wiem, może po nocach  ::)

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6891
    • Zobacz profil
Re: Matematyka krolowa nauk ;)
« Odpowiedź #66 dnia: Października 18, 2010, 01:55:36 am »
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16039
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Matematyka krolowa nauk ;)
« Odpowiedź #67 dnia: Października 18, 2010, 02:08:31 am »
Zacytuję grafomana Carda:

"Każdy umiera./.../ Ale niektórzy umarli żyją dalej w swych słowach."
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

ANIEL-a

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 701
  • a może tak pomóc dzieciakom? kliknij ikonkę IE ;)
    • Zobacz profil
Re: Matematyka krolowa nauk ;)
« Odpowiedź #68 dnia: Października 18, 2010, 06:55:03 pm »
Odgrzebnę, bo:
1. koleżanka wysłała mi niedawno typowy "matematyczny" dowcip:

Zaawansowany student matematyki po kilku w tym dniu wykładach znalazł się na przystanku tramwajowym. Tramwaj opóźniał się. Sprawdziwszy rozkład jazdy postanowił w międzyczasie oszacować oczekiwany czas oczekiwania. Utworzył odpowiednią przestrzeń probabilistyczną, wyeksponował i scałkował wariancję rozkładu częstotliwości jego linii, coś tam zlogarytmował i wyszło mu 4 minuty - akurat na jednego papierosa. Tramwaj faktycznie przyjechał jednocześnie z gaszeniem niedopałka. W drodze do domu, zadowolony ze swych rachunków, postanowił ponownie je sprawdzić. Wykrył błąd tak straszny, że chłód odczuł na policzkach i ciarki na grzbiecie. Jęknął w myślach: "o boże" (choć jest ateistą) i stwierdził: "przecież jest skończenie wiele tramwajów!"



To wiele mówi o matematykach. Każdy inny człowiek by po prostu sprawdził godzinę odjazdu tramwaju i godzinę na zegarku :P :P

PS
A tak swoją drogą - tramwaje jeżdżą "w kółko". Więc ta skończoność może być dyskusyjna

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16039
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Matematyka krolowa nauk ;)
« Odpowiedź #69 dnia: Listopada 11, 2010, 06:33:32 pm »
Taka se bajeczka matematyczna:
http://kf.mish.uw.edu.pl/mishellanea/m2/m2_05.pdf
(Wrzucam bo są nawiazania do Tichego.)
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16039
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Matematyka krolowa nauk ;)
« Odpowiedź #70 dnia: Sierpnia 05, 2011, 03:30:37 pm »
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 05, 2011, 03:33:08 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Matematyka krolowa nauk ;)
« Odpowiedź #71 dnia: Sierpnia 05, 2011, 06:13:45 pm »
Mocno przekombinowane, w zasadzie elipsa ze wstawkami kół, paraboli i prostych, do tego symetryczna. Prościej było zdefiniować te dwie połówki w przedziałach (odtąd dotąd elipsa, odtąd dotąd taka parabola, odtąd dotąd taka prosta...) - no ale może tak jest aligantniej. Swoją droga, ciekawe, czy to prawda...
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6891
    • Zobacz profil
Re: Matematyka krolowa nauk ;)
« Odpowiedź #72 dnia: Sierpnia 05, 2011, 06:36:53 pm »
Mnie się ten wzór też nie podoba;) Zdefiniować jedną połówkę a druga jest symetryczna wz. osi Y . Poza tym dlaczego takie dziwne wartości liczbowe? Dlaczego jednostką jest 1.4 a nie zwykłe 1 ? To pomaga?;)
Chyba,że poskładane tak to wygląda  :-\
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

NEXUS6

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2878
  • MISTYK WYSTYGŁ, WYNIK: CYNIK
    • Zobacz profil
Re: Matematyka krolowa nauk ;)
« Odpowiedź #73 dnia: Sierpnia 05, 2011, 08:02:56 pm »
Wlasnie, ten kto zamiescil to na forum, niech sprawdzi czy sie rownanie zgadza, a nie tak sobie wrzuca!

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16039
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Matematyka krolowa nauk ;)
« Odpowiedź #74 dnia: Sierpnia 05, 2011, 08:07:40 pm »
Postawiwszy hipotezę, podałem sposób weryfikacji. Czy wedle metodologii naukowej to nie starczy? ;)

(A serio równanie jest na poziomie matematyki licealnej, tylko b. żmudne rachunkowo, choć pod linkiem piszą też jak se to zweryfikować posługując się Mathematicą...)
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 05, 2011, 08:11:45 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki