Hm, jeśli to prawda, że planetę uratuje upadek wszystkiego, co w erekcji - to ja się czuje bohaterem, ratowałem planetę z milion razy tym opadem, to jest upadkiem chciałem powiedzieć. Co Ty czytasz? Ty se o chłopach poczytaj, bo jak się zbiorę to odpowiem...