Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - liv

Strony: 1 ... 406 407 [408] 409 410 ... 441
6106
Hyde Park / Re: Fotokawiarnia pod zardzewiałym robotem
« dnia: Maja 21, 2010, 04:24:10 pm »
Cytuj
że Rosjanie tę rzeźbę w latach 50-tych rozebrali 
Cóż, dar od nieistniejącego narodu (Ghany w latach 30-tych!!!), musiał zniknąć, gdyż zbyt naruszał spoistość postrzegania przeciętnego so-viet-czyka.
 A i obrazowanszczikom psuł percepcję matrzeczywistości,  skłaniając do realizmu magicznego.

A mMajkel, cóż fascynował się sztuką Ghany zapewne. :D

6107
Hyde Park / Re: Fotokawiarnia pod zardzewiałym robotem
« dnia: Maja 20, 2010, 11:20:23 pm »
Cytuj
Rzeznia. Tfu, rzezba.
Wrzucić, nie wrzucić...
Eee, forum trochę uśpione, to wrzucę taki składaczek skojarzeniowy, bez większych ambicji artystycznych :)
P.T.     "Internacjonalizm symboli".

6108
DyLEMaty / Odp: Właśnie (lub dawniej) przeczytałem...
« dnia: Maja 20, 2010, 03:24:23 pm »
Co za zbieg okoliczności.  ;)
Ja właśnie kończę powtórkę z "Poniedziałku...". Operację Arka, kiedyś czytałem. Jak niezadługa, to wrzucę na ząb(oko znaczy).

6109
Lemosfera / Re: Prognozy Lema na koniec wieku
« dnia: Maja 16, 2010, 10:32:43 pm »
Nie zdążyliśmy.
Lili się pocięła :'(

6110
Hyde Park / Re: O muzyce
« dnia: Maja 15, 2010, 07:20:37 pm »
Cytuj
dla mnie ten "rapsod" to żałosny kicz,
Hoko, czy nie jesteś nazbyt okrutny?
Posłuchałem sobie jeszcze raz, uważniej. Złagodziłem osąd o tekście, wyostrzyłem krytykę muzyki. Może, gdyby Maleńczuk zaśpiewał po niemiecku?
 Niektóre zbanalizowane zwroty brzmią mniej banalnie w innych językach. Jednak to "znoszenie diamentowego jaja" najbardziej razi.
 Ale też Miazo ma rację w tym ,że tekst piosenki to tekst piosenki. Bariera literacka jest tu silą rzeczy obniżona i przyrównywanie do tekstów poetyckich niezbyt stosowne. W końcu Niemen "tylko" wyśpiewał Norwida, a trudno mieć pretensje, że Maleńczuk Norwidem nie jest (choć pewne podobieństwa drogi życiowej są, a i sam się prosi przez tytuł i larwę ludzką).
Najgorzej z głosem. Wokalista ma głos nieco "knajpiany", znakomity do utworów rubasznych, miłosnych, tangowych. Ale w elegii się nie sprawdza. I nie da się tego przeskoczyć. Brakuje tego czegoś, co ma np. Greg Lake w Epitafium. Mówiąc wprost - choć odrobiny patosu.
http://video.libero.it/app/play?id=5408a1971e42e7183b62c18e51879a80
(Wrzucam link nie tyle dla muzyki, którą pewnie wszyscy znają, co dla filmiku. Spodobał mi się, bo taki w duchu Ściany.)
Instrumentalnie, poza soczystą gitarką i wystukiwanym rytmem - cieniutko. Solówka na koniec jakaś nijaka.  :D
Poza tym to ja Maleńczuka lubię i słucham tej jego "męskiej muzyki". :) W końcu to przyzwoity pop z zacięciem rockowym. Chyba za wysoko postawił sobie poprzeczkę.
Choć w sumie, intencja słuszna.

6111
Akademia Lemologiczna / Odp: Akademia Lemologiczna [Organizacja]
« dnia: Maja 15, 2010, 12:00:20 pm »
Z łatwiej dostępnych źródeł, omawiana recenzja zamieszczona jest też w XXI tomie "Dzieł" GW - "Mój pogląd na literaturę".

6112
Hyde Park / Re: O muzyce
« dnia: Maja 15, 2010, 10:40:12 am »
Cytuj
Aktualnie "odkryłem" Close To The Edge autorstwa Yes
Gratulacje.
 Mi się to zdarzyło dobre 30 lat temu. Jesteś na dobrej drodze. ;)
Polecam nieśmiało mój 1 link sprzed 4 postów. Szkoda, że kawałek wyciszony i brak ważnego domknięcia, ale tuba widać po 10 min. stawia szlaban.
A z Yesów, jak spodobała ci się krawędź,to powinno też:
http://www.youtube.com/watch?v=xSsJqWyTc3s
Swoją drogą okładki płyt mieli znakomite. Na sidiczkach tego nie widać ,ale analogi robiły wrażenie.

6113
Lemosfera / Re: Prognozy Lema na koniec wieku
« dnia: Maja 15, 2010, 12:49:42 am »
Uff, zamiast oglądać ulubiony serial na TV4, poświeciłem się i znalazłem to:
"S.L. Będąc nieobecny na radziecko-amerykańskiej konferencji w Biurakanie, poświęconej poszukiwaniom innych cywilizacji - wspomniałem już, dlaczego nie mogłem tam pojechać, napisałem małą rozprawkę, która została zamieszczona w tomie zawierającym materiały z tej sesji. Postulowałem tam,  aby CETI..."
S. Bereś, Rozmowy ze Stanisławem Lemem,WL Kraków, 1987, s.307.

6114
Lemosfera / Re: Prognozy Lema na koniec wieku
« dnia: Maja 15, 2010, 12:12:03 am »
No, rok na pewno 1971.
CETI nadaje, SETI odsłuchuje tylko (albo odwrotnie) ;D.
Na pewno było zaproszenie. Ale czy pojechał?
Wytrzymaj do jutra, albo czekaj na Q. On wszystko znajdzie.
A jak będziesz miała szczęście do Lemolog się odezwie. U niego na 200% i z oryginalnymi źródłami.
A tu masz brzytwę pierwszą:
http://forum.lem.pl/index.php?topic=640.30 - szukaj Lemologa
i drugą ;)
http://niniwa2.cba.pl/lem_istota_nieznana.htm

6115
Lemosfera / Re: Prognozy Lema na koniec wieku
« dnia: Maja 14, 2010, 11:16:49 pm »
Ja tam też nie wiem, ale kołacze mi w tyle głowy, że gdzieś czytałem - że przesłał tylko referat.
Jak będzie więcej czasu, spróbuję poszukać.

6116
Hyde Park / Re: O muzyce
« dnia: Maja 14, 2010, 10:20:51 pm »
Cytuj
Czy zasadny jest  zarzut, że to brzmienie już było?
Ja nic nie zarzucałem, nie krytykuję.
To raczej smutna konstatacja.
W zasadzie, podziwiam ludzi, którym się jeszcze chce kombinować cokolwiek, przy tak niekomercyjnej muzyce.

6117
Hyde Park / Re: O muzyce
« dnia: Maja 14, 2010, 08:49:36 pm »
A mi się podobało :P

Przypomniały się młode lata. Początek zapachniał Vangelisem (najbardziej "Soil Festivities"), potem ładne "oldfieldowe" gitarki). I może dzwony rurowe to nie są, naprawdę z przyjemnością wysłuchałem.
Problem z tego typu muzyką jest taki, że w zakresie instrumentarium chyba "wszystko już było". I choć wyczuwa pan zapewne nutkę ironii w tym pisaniu (taka moja skaza), to naprawdę przyjemnie się słucha.
Pozdrawiam i wytrwałości życzę.

Miazo, z Homo Twist ten sam problem, który kiedyś poruszałem. Muzyka ładna, ale Maleńczuk, ni wokalnie, tym bardziej tekstowo Niemenem nie jest (takoż Norwidem)
I raczej nie zostanie.

Dla porównania:
sprzed prawie 40 lat
http://www.youtube.com/watch?v=unLarWq7bFY
sprzed 40 lat
http://www.youtube.com/watch?v=Od3NPfci5Fs

6118
Akademia Lemologiczna / Odp: Akademia Lemologiczna [Organizacja]
« dnia: Maja 14, 2010, 07:27:35 pm »
Cytuj
Z drugiej strony nie potrafię solidnie skrytykować kogoś, kto zna 60 języków... Tongue
Mnie też to poraża. :o
Pocieszam się tym, że natura obdarza niektórych wyjątkowymi talentami.
N.p. Janusza Chomontka, który potrafi podbić piłkę 35 tysięcy razy.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Janusz_Chomontek
I nic z tego dla polskiej piłki nożnej nie wynika.
Nie znam utworów literackich pana Roberta Stillera, natomiast jestem zauroczony jego przekładami "Nakręcanej pomarańczy".

6119
Hyde Park / Re: Przyczyny katastrofy
« dnia: Maja 14, 2010, 07:19:36 pm »
Cytuj
A jak mi bedziesz dokuczal, to specjalnie sie przejade do konsulatu i zaglosuje na Jaroslawa  Tongue Tongue Tongue
Faktycznie, zaczepka zbyt gruba była, więc na wszelki wypadek przepraszam ::)
Względem zaś, fatygowania konsulatu elektoratem, głosuj na kogo chcesz.
 Nie jestem agitatorem.
Jakbyś, kiedy, chciał mi pogrozić, to tym, że zdjęć dalszych nie zamieścisz.

6120
Akademia Lemologiczna / Odp: Akademia Lemologiczna [Organizacja]
« dnia: Maja 13, 2010, 11:20:51 pm »
Cytuj
Cóż, od kiedy przeczytałem książkę Stillera "Lemie! Po co umarłeś?", w której ówże autor wytykał Lemowi papierowość i identyczność postaci, to przyjąłem podobne zdanie. Postacie u Lema zachowują się tak samo - i wg mnie niewiele było różnic między osobami z załogi tego statku. Za to cała reszta była fajna Tongue
Cóż, wytykał też Lemowi, że nie przeszedł na judaizm, jak sam zrobił. I mieszka w tej obrzydliwej Polsce. Obok Polaków którzy "są obok Albańczyków najbardziej nieinteligentnym statystycznie narodem Europy i reszty świata cywilizowanego. Dokładnie na odwrót, niż sobie to w głupkowatym zarozumialstwie wyobrażają..." :P
Cała książka ma formę dialogu, w którym autor Stiller, zarzuca Lemowi to i owo, i jednocześnie w imieniu Lema odpowiada. Trochę to żenujące, zwłaszcza, że wydane niedługo po śmierci mistrza.

Tym niemniej nieco ciekawych porównań i smaczków biograficznych jest.
A ludzie w swej masie generalnie zachowują się podobnie.
 Jedną z fikcji każdej literatury, jest skomasowanie wrażliwców, ciekawych osobowości i dziwnych przypadków w jednej książce.

Strony: 1 ... 406 407 [408] 409 410 ... 441