Stanisław Lem - Forum

Polski => DyLEMaty => Wątek zaczęty przez: Q w Lutego 21, 2020, 03:36:48 pm

Tytuł: Konrad Fiałkowski
Wiadomość wysłana przez: Q w Lutego 21, 2020, 03:36:48 pm
A co tam, pójdę za ciosem i jeszcze  jeden wątek założę... Konrad Fiałkowski, profesor, elektronik, twórca obowiązującej hipotezy antropogenetycznej, UNESCOwska szycha, znajomy Clarke'a i Aldissa, swego czasu najbardziej doceniany/nagradzany w kraju i za granicą polski pisarz SF po Lemie (mawialo się na jednym oddechu: "Lem i Fiałkowski").

Dyskutowaliśmy kiedyś na Forum nad powieścią "Adam, jeden z nas", "Homo divisus" także był przywoływany, ale K.F. specjalizował się głównie w opowiadaniach (których zbyt wiele by je streszczać, zresztą mogłoby to lekturę zepsuć, bo są łatwospoilerowalne przeważnie; z przyczyn sentymentalnych wspomnę więc tylko jedno z nich - "Zerowe rozwiązanie", dające się czytać jako opowieść o mniej zdolnych kolegach Pirxa). Przetrwało co z jego dorobku próbę czasu (Waszym zdaniem)?
Tytuł: Odp: Konrad Fiałkowski
Wiadomość wysłana przez: Q w Grudnia 03, 2020, 06:28:08 pm
Fiałkowski zmarł, jeszcze 23 listopada:
http://www.sedenko.pl/2020/11/27/nie-zyje-konrad-fialkowski/
Względna cisza o tej śmierci pokazuje jak bardzo został zapomniany.
Tytuł: Odp: Konrad Fiałkowski
Wiadomość wysłana przez: Lembit Staan w Grudnia 03, 2020, 09:59:57 pm
Fiałkowski zmarł, jeszcze 23 listopada:
Dodalem to do English wikipedia. Poniewaz tam nie lubia cytaty z blogow, przeszukalem nowiny. Ani mru-mru. Smutne.
Tytuł: Odp: Konrad Fiałkowski
Wiadomość wysłana przez: Q w Grudnia 04, 2020, 01:16:05 am
Smutne.

Nawet bardzo. Dobrze, że przynajmniej pamięć o Lemie trwa.

Poniewaz tam nie lubia cytaty z blogow

Może źródło medialne łatwiej zaakceptują?
https://www.fahrenheit.net.pl/aktualnosci/nie-zyje-konrad-fialkowski/
(Mniejsza, że spłodziłem je bazując na w/w blogu i... Wikipedii, polskiej ;).)
Tytuł: Odp: Konrad Fiałkowski
Wiadomość wysłana przez: Lembit Staan w Grudnia 04, 2020, 02:51:22 am

Może źródło medialne łatwiej zaakceptują?
https://www.fahrenheit.net.pl/aktualnosci/nie-zyje-konrad-fialkowski/

Thanks, I will update right now.

Mimochodem, zauwazylem ze w en:wiki nie ma   artykulu o Polskim magazynie "Fahrenheit". Natychmiast istnjeje w Polskiej wikipedii (https://pl.wikipedia.org/wiki/Fahrenheit_(e-zin)). Niestety w tamtej brakuje niezależnych odniesień.
Czy ktos podpowie mi jakichs odniesien to aftykulow o tym ezinie?
Tytuł: Odp: Konrad Fiałkowski
Wiadomość wysłana przez: Q w Grudnia 04, 2020, 10:45:08 am
Thanks

Your welcome, i tak bym to napisał ;).

Czy ktos podpowie mi jakichs odniesien to aftykulow o tym ezinie?

Skoro jesteś tak miły, że chcesz stworzyć anglojęzyczne hasło o "F.", może to wystarczy?
http://cejsh.icm.edu.pl/cejsh/element/bwmeta1.element.hdl_11089_2339/c/06-olkusz.pdf
Tytuł: Odp: Konrad Fiałkowski
Wiadomość wysłana przez: xetras w Grudnia 04, 2020, 11:38:26 am
Fiałkowski zmarł, jeszcze 23 listopada:
http://www.sedenko.pl/2020/11/27/nie-zyje-konrad-fialkowski/
Względna cisza o tej śmierci pokazuje jak bardzo został zapomniany.
Czy również u cybernetyków ?

Publicznie nie był wywiadowany, ja go widywałem chyba jedynie w sąsiedztwie Ryszarda Tadeusiewicza.
Powiedzmy że nieco kojarzy mi się z pokoleniem Bogdana Misia ( i z telewizora i z publikacji).

PS.
Czesław Chruszczewski również  jest kompletnie nieobecny.
Tytuł: Odp: Konrad Fiałkowski
Wiadomość wysłana przez: Q w Grudnia 04, 2020, 08:21:47 pm
Czy również u cybernetyków ?

Ze smutną ironią: jeśli nie, to musieli posłużyć się wyższą cybernetyką, by zamaskować swoją pamięć przed algorytmami Gugli:
https://www.google.com/search?q=konrad+fiałkowski&tbs=qdr:m (https://www.google.com/search?q=konrad+fiałkowski&tbs=qdr:m)
Tytuł: Odp: Konrad Fiałkowski
Wiadomość wysłana przez: Lembit Staan w Grudnia 05, 2020, 11:38:46 am
chcesz stworzyć anglojęzyczne hasło o "F."

Prosze zobaczyc: "Fahrenheit (fanzine)" (https://en.wikipedia.org/wiki/Fahrenheit_(fanzine))  Czy mozna dodac cosik jeszcze ciekawego?

Dotogo dobrze byłoby do artykulu dodać zdjęcie okładki:  cos podobnego (http://www.fantastyka.org/czasopisma-fahrenheit.php).
Gdyby ktos z redakcji Fahrenheitu mogl oficialnie wrzucić plik do "Wikimedia Commons" (https://commons.wikimedia.org/wiki/Special:UploadWizard) na podstawie jednej z licencji "Creative Commons Attribution", do wyboru w Upload Wizardzie. Wtedy ja moglby dodac go do oboiga artykulow.
Tytuł: Odp: Konrad Fiałkowski
Wiadomość wysłana przez: Q w Grudnia 05, 2020, 11:48:02 am
Prosze zobaczyc:

Dziękuję :).

Czy mozna dodac cosik jeszcze ciekawego?

Dałem cynk kolektywowi redakcyjnemu, może co zaproponują, albo sami dopiszą ;).

Dotogo dobrze byłoby do artykulu dodać zdjęcie okładki:

Można je chyba wziąć spod w/w linku i podciągnąć to pod fair use?
Tytuł: Odp: Konrad Fiałkowski
Wiadomość wysłana przez: Lembit Staan w Grudnia 05, 2020, 12:23:05 pm

Można je chyba wziąć spod w/w linku i podciągnąć to pod fair use?

Pod fair use nie mozna zaladowac do Commons, tylko do indywidualnych Wikipedij.  Ja moge to zrobic w en:wiki, lecz redaktorowie "FH" moga proponowac liepsza okladke. W koncu musza miec w tym interes promocyjny.
Tytuł: Odp: Konrad Fiałkowski
Wiadomość wysłana przez: xetras w Grudnia 05, 2020, 02:17:05 pm
Można dodać info od studentów łódzkiej filmówki:

https://filmpolski.pl/fp/index.php?osoba=1115061
(Wiedziałem, że coś w/w autora oglądałem)
Tytuł: Odp: Konrad Fiałkowski
Wiadomość wysłana przez: Lembit Staan w Grudnia 05, 2020, 03:34:13 pm
Można dodać info od studentów łódzkiej filmówki:


Dodalem to do  en:wiki (https://en.wikipedia.org/wiki/Konrad_Fia%C5%82kowski#Adaptations).
Tytuł: Odp: Konrad Fiałkowski
Wiadomość wysłana przez: Q w Grudnia 05, 2020, 05:39:29 pm
Pod fair use nie mozna zaladowac do Commons, tylko do indywidualnych Wikipedij.  Ja moge to zrobic w en:wiki, lecz redaktorowie "FH" moga proponowac liepsza okladke. W koncu musza miec w tym interes promocyjny.

Ok, zatem wszystko w rękach redaktorów (zwanych RedAktorami).
A wracając do tematu... Skoro czynnie upamiętniacie (co b. cieszy), rozumiem, że Fiałkowskiego czytaliście? Podzielicie się wspomnieniami? ;)

Wiedziałem, że coś w/w autora oglądałem

O oglądanym też mogą być ;).
Tytuł: Odp: Konrad Fiałkowski
Wiadomość wysłana przez: Lembit Staan w Grudnia 06, 2020, 12:02:34 am
Podzielicie się wspomnieniami? ;)


Wspomnienia... to prosze bardzo. Onie sa po 40-50 latach.  Przepraszam sa za zardzewiala polszczyzne.

Bylem wtedy nastolatkiem, uwielbialem fantastyke naukowa. Opowiadania Fialkowskiego zawsze polykalem z duzym interesem.  I teraz gdy mnie zapytaliscie, mi przyslo do glowy: dlaczego przez ostatnie 37 lat nigdy ne tknalem go tworow do przeczytania. Dlaczego? Od razu odrucilem pomysl ze tamta fantastyka ma byc za przestarzala. To tak. (Przypominam w jednem opowiadaniu czlowiek cotygodniowo ma chodzic gdzies zeby pobrac krystaly pameiciowe s nagraniami obzerwaccij. Teraz wiem 10 sposobow zeby nie robic to :-) Lecz nie tak. Porownalem z Lemem: jak wiece para zagorzalych krytykow Lema tez zarzucali mu ze cos tam u go w szchegolach nie tak jak byc szczegolnie ma. No to co?

Nastepnie mnie pryszlo do glowy ze Fialkowski to mistrz krotkiej fabuly, lecz mozna powiedziec ze wielu go powiastek maja charakter rozprawy matematycznej z elementami detektywistycznymi. Troche napiecja, a w koncu rozwiazanie lub wiekszy problem nie do rozwiazania na danym poziome wiedzy (no, wiece, twierdzenie Godla :-). I kiedy masz na mysli przeczytac to, po raz trzeci juz mowisz sobie : "a, to juz wiem!". Dokladnie jak z teoremem matematycznym: prezeczytales dowod pare razy i to wystarczy. Tak? Nie tak. Prawie to zamo jest prawda dla wiekszosci krotkich opowiadan, skupionych na jednym pomyslie.

I tutaj pryszlo mi do glowy bardzo trafne porownanie, znow z Lemem. Obaj pisarzy maja twor z bardzo ponobnymi poczatkiem i zakonczeniem fabuly (no i oczywiscie niejednakowe slowki pomedzy :-) Mam ma uwage "Terminus" Lema i "Jej glos" Fiala. Bez  szczegolow: na poczatku slychac glosy tam gdzie nie moga byc ludzi, a w koncu - to dla tego ze ludzie tam kiedys zagineli (a scifi version of a haunted place; sorry, "code switching", "nawiedzany"). Lecz dla czego gdy przypominam Terminusa, to slysze glos "Mommmmssssennn..." i smutny dreszczyk mi pobiera , i wole wziac ksiazke i  przeczytac, natychmiast gdy przypominam Jej glos "Tommy,... pomoz mi..", to moj pomysl: "Trudno... masz pecha, kobieto". Dla czego tak, nie mam wprawy krytyka literackiego ani psychologisty zeby wytlumaczyc roznice miedzy prawdziwym mistrzem i wykwalifikowanym robotnikiem.

I teraz mysle ze prawie dlatego jest zapomniany bez wzgledu na go talent i zdolnosci, zarowno w nauce tak i w literaturze. Wykonywal dobra robote na swoj czas. Przeczytalem tutaj (i dopisalem w en:wiki z tego co podpowiedziano tutaj:-) o ekranizacjach opowiadania "Biohazard" i przypominam ze tak, ten watek ma perspektywy i dsizejszy pisarz moze rozwinac go w trzy ksiazki z sekwelami i prekwelami. I problemy tam sa poruszane globalne: techniczne, psyzhologiczne, humanitarne, socjalne, itp.  Ale cos pozostalo niedorobionego mimo tego ze wszystkie luzne konce sa napiete a liny preciete. W tamtych czasach dla naiwnego nastolatka tego wystarczalo, ale dla siwego dzadka to juz nie. :-)

Za duzo liter, nie? :-) (tl;dr)
Tytuł: Odp: Konrad Fiałkowski
Wiadomość wysłana przez: Q w Grudnia 06, 2020, 01:05:09 am
Za duzo liter, nie? :-)

Nie :).
Tytuł: Odp: Konrad Fiałkowski
Wiadomość wysłana przez: xetras w Grudnia 06, 2020, 01:49:43 pm
Ten Biohazard transplantacyjny wyleciał mi z pamięci przez 40 lat.

Jedynie chyba to pozostało - termin "cybernetyka" pochodzący od Trentowskiego.
Opowiadanka, które były w zbiorkach "Stało się jutro" , również atrakcyjność utraciły.
 "Mad Max" wszystko zmienił.
PS. Można dać 'thumbs up' dla @Lembit Staan ?
Tytuł: Odp: Konrad Fiałkowski
Wiadomość wysłana przez: olkapolka w Grudnia 06, 2020, 02:14:54 pm
W sumie Ci zapomniani (oprócz Trójcy) - dziwnym trafem - zostali wydani w jednym -  tym zbiorku:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wehiku%C5%82_wyobra%C5%BAni (https://pl.wikipedia.org/wiki/Wehiku%C5%82_wyobra%C5%BAni)
Tytuł: Odp: Konrad Fiałkowski
Wiadomość wysłana przez: xetras w Grudnia 06, 2020, 02:27:23 pm
Pan Bronisław Kledzik to wspaniały redaktor - później zakładał z Bob Gamble wydawnictwo Media Rodzina Od Poznań.

Ta seria dotyczyła fantastyki z krajów demokracji ludowej, dobrze że i nasz kraj był reprezentowany.
Tytuł: Odp: Konrad Fiałkowski
Wiadomość wysłana przez: olkapolka w Grudnia 06, 2020, 02:43:26 pm
Ale w sumie odszedł od SF? W innym kierunku?

Sądząc po tym:
https://www.mediarodzina.pl/katalog/ (https://www.mediarodzina.pl/katalog/)

Aż dziwny zupełny brak działu SF.
Tytuł: Odp: Konrad Fiałkowski
Wiadomość wysłana przez: xetras w Grudnia 06, 2020, 09:43:33 pm
 Biznesmen/filantrop od Procter & Gamble , czyli Robert Gamble nie miał merytorycznego redaktora i wydawcy dla książki - "Jak mówić żeby dzieci nas słuchały". 
Potrzebował kogoś z kontaktami. Dlatego akurat fachowiec zorganizował cały pion od książeczek.
Wydawnictwo ma misję i jest niezbyt normalne. Do któregoś tytułu dodawali nawet batonik czekoladowy.
Ot taka anegdotka z dawnych lat.
Tytuł: Odp: Konrad Fiałkowski
Wiadomość wysłana przez: Q w Grudnia 07, 2020, 04:33:03 pm
W sumie Ci zapomniani (oprócz Trójcy) - dziwnym trafem - zostali wydani w jednym -  tym zbiorku:

Faktycznie, wszyscy. Nawet Petecki, który - jak wiemy - napisał tylko jedno opowiadanie. Nawet prof. Filar. I późniejsi Pąkciński i Sawaszkiewicz.
Bajdełej: przypomniałaś mi jego spisem treści, że Zegalskiego czytałem tylko opowiadanie "O człowieku, którego bolała sprężarka". Chyba "Wyspy Petersena" po Allegrach poszukam ;).
Tytuł: Odp: Konrad Fiałkowski
Wiadomość wysłana przez: xetras w Marca 16, 2023, 11:31:50 am
Ekranizacja "Biohazard" (1977) bardzo sympatyczną pozostaje nadal, po upływie wielu estetyk i mód.
Zwłaszcza gra logik: Duriasz vs Herdegen mi się podoba i młody Pietrzak.
Tylko ta pani Marzec - jakaś spolegliwa i papierowa. Za bardzo.
Wprost nie do uwierzenia. Ale to taka postać jak w samym pierwowzorze literackim.
Dostępna na cda, dailymotion.
Tytuł: Odp: Konrad Fiałkowski
Wiadomość wysłana przez: xetras w Marca 16, 2023, 11:48:06 am
Ale w sumie odszedł od SF? W innym kierunku?

Sądząc po tym:
https://www.mediarodzina.pl/katalog/ (https://www.mediarodzina.pl/katalog/)
Aż dziwny zupełny brak działu SF.
Wspomniwszy że popyt jest na HP u nielatów to prosta i praktyczna kontynuacja.
Popyt na części Harrego był znikomy przed ekranizacją. Lawinowo wzrósł przy "Czarze ognia" i MROP (wydawca) i wszyscy hurtownicy byli wzywani na dywanik w celu obrony przed postępowaniem o zmowę monopolową.
Ależ to była schiza. (Inwestorów z nerwowym kapitałem było za wielu).
Ślad po przegwizdanych "whistleblowerach":
https://www.pb.pl/uokik-ukaral-za-zmowe-cenowa-wydawce-i-dystrybutorow-harry-pottera-255487
(To była walka o zasady, terminy, obronę przed chciwością doraźnych spekulantów, aby ocalić księgarnie i tradycję stałych punktów sprzedaży).
Przegrana? Chyba MR odwołał się?
|
A sam SF literacko uległ "amberyzacji".
Rodzina Fonioków zdominowała rynek (chyba nadal Amber dobrze knuje). (?)


Tytuł: Odp: Konrad Fiałkowski
Wiadomość wysłana przez: Q w Marca 16, 2023, 06:38:35 pm
Rodzina Fonioków zdominowała rynek (chyba nadal Amber dobrze knuje).

Ha, mógłbym snuć o tym małżeństwie niedyskretne opowieści w stylu urbanowym (nasluchałem się plot od dość prominentnych pracowników ich wydawnictwa), ale ograniczę się do stwierdzenia, że z ruchu fanów SF wyrośli - Z.F. w latach 1984–88 był wiceprezesem klubu miłośników fantastyki SFAN (co tłumaczy dlaczego tyle (http://encyklopediafantastyki.pl/index.php?title=Mistrzowie_SF_i_Fantasy) fantastyki (http://encyklopediafantastyki.pl/index.php?title=Wielkie_Serie_SF) na nasz rynek sprowadzili).