ale nie jestem pewien czy 1. ma to ścisły związek z odchodzeniem od religii (masz jakieś badania, które by to wykazywały?)
Badań nie trza, wystarczy przepatrzeć statystyki na naszym podwórku. Aborcja ( bo mieszkanko małe, czyli "ekonomia"), wybór płci itd. Wszystko fajne opcje, ale dla zamożnych, w końcu zabraknie rąk do pracy aby zaspokoić konsumpcję. Wiem
robotyzacja ci się marzy, no ale o tym mówię, zwyczajnie za wcześnie.