1
DyLEMaty / Odp: AI - przerażająca (?) wizja
« dnia: Dzisiaj o 04:45:36 pm »
W ogóle, przeważa teza, że świadomość nie jest jednym procesem, tylko wypadkową wielu (np. kilkunastu). Nie mamy w mózgu humunculusa, który tam siedzi, patrzy na ekrany i mówi do świadomości, co ma sobie uświadomić. A co do plagiatów - ze względu na niejako przyrodzoną AI zdolność odnajdywania wzorców przy równoczesnej analizie hiper-giga-mega-objętości informacji w mgnieniu oka to ewentualnie tylko kwestia wytrenowania i ustawienia poprzeczki. Wszak głupie jak but programiki analizują prace magisterskie i wyżej w kwestii ściągania. Niedawno jedną sinolożkę trafili za plagiat tylko dlatego, że w hermetycznej dziedzinie w jakiej niby to się autorsko i samodzielnie produkowała znalazł się jeden człowiek o unikalnych cechach: 1. był Polakiem, więc rozumiał dobrze, co ona po polsku pisze, 2. był sinologiem akurat na tym poletku i wiedział o czym pisze i 3. przeczytał i pamiętał to, z czego rżnęła. Trzy zbiegi okoliczności, można powiedzieć, że kobieta strasznego pecha miała. AI ma to w pakiecie, czemuż więc nie?