Autor Wątek: O muzyce  (Przeczytany 1376853 razy)

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16094
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: O muzyce
« Odpowiedź #1380 dnia: Września 08, 2013, 11:42:52 pm »
Z innego bieguna... A'propos naszych kłopotów z czasem we czwartym "Ze wspomnień...", tak mi się skojarzyło:
http://www.academia.edu/426592/On_Time_and_Eternity_in_Messiaen

Messiaena (http://en.wikipedia.org/wiki/Olivier_Messiaen) zresztą lubię, całkiem aideologicznie:
http://www.lunanova.org/podcasts/quatuor.mp3
(Tytuł "Quatuor pour la fin du temps" co się wykłada "Kwartet na koniec czasu".)
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6897
    • Zobacz profil
Re: O muzyce
« Odpowiedź #1381 dnia: Września 10, 2013, 05:33:18 pm »
Fajnie wiesioł zagrałeś - na spokojnie:) Podoba mi się ta wersja z Szinet...a w wersji wielorybniczej - nie Ahab, a chórki;) Ten Mess od Q - rozstrrajający:)
Trxowego nie zdążyłam jeszcze przesłuchać, bo:
Zostawiłbym już tego ptaka. Tu recenzja płyty...to tak jakoś, ja też podobnie.
chyba z przekory nie zostawiłam, jeno pusciłam sobie tę rumuńską płytkę:)
I może 1-2 piosnki Skaldowo (albo za mało Skaldów znam - co wielce prawdopodobne), niekiedy śmiesznie - głównie przez język. Ale fajny kawałek - jak dla mnie - ten...w recenzji wymieniony przez rifififi:)...mniej karkołomny niż ten linkowany przez Cię:
Phoenix-Pasarea Calandrinon
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

Hoko

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2962
    • Zobacz profil
Re: O muzyce
« Odpowiedź #1382 dnia: Września 10, 2013, 07:04:17 pm »

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Re: O muzyce
« Odpowiedź #1383 dnia: Września 10, 2013, 08:26:48 pm »
Cytuj
Q lubi Messiaena?? Koooniec świata!
Lubił nie lubił, ale Cię obudził. ;)
Ja njestetu...bliżej Olu. Do 20 sekundy też lubiłem. Ale jak zaczął szczękać zębami horrorystycznie, to mnie wytrącił.
Z lubienia.
Cytuj
chyba z przekory nie zostawiłam
Przekora - a, to uszanować cza.
Ptak ala żuk. Z głębokich 60-tych.
Phoenix - Vremuri
No i późniejszy. Bezśpiewowy. Chyba jeden z milepszych.
Phoenix - Pseudo-Morgana
I jakiś plajster na Mesjena...szybko...żeby lepki i słodki był:
The Zodiac - Cosmic Sounds: Aquarius The Lover of Life
Sorry chłopaki, widać jednak prymitywnie tonalny jestem. 8)
Edyta:
W ramach poszerzania horyzontów, posłuchałem do minuty z górką (szum wiatru). Ciekawe, czy tak da się wytrenować wyrażliwość? Będę się starał, choć Hoko - zapodałeś maraton.
« Ostatnia zmiana: Września 10, 2013, 08:40:39 pm wysłana przez liv »
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6897
    • Zobacz profil
Re: O muzyce
« Odpowiedź #1384 dnia: Września 10, 2013, 09:46:23 pm »
Ja njestetu...bliżej Olu. (...)
Sorry chłopaki, widać jednak prymitywnie tonalny jestem. 8)
>:(    ;D
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16094
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: O muzyce
« Odpowiedź #1385 dnia: Września 10, 2013, 09:53:32 pm »
Q lubi Messiaena?? Koooniec świata!

To jeszcze z moich ulubionych:
Wolfgang Windgassen - Parsifal "Amfortas!"
(liv, wybrałem krótkie, choć kusiło mnie dać "Parsifala" w całości ;).)

ps. Ciekawostka związana z Messiaenem:
http://en.wikipedia.org/wiki/Ondes_Martenot
http://fr.wikipedia.org/wiki/Ondes_Martenot
« Ostatnia zmiana: Września 11, 2013, 12:29:26 am wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Hoko

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2962
    • Zobacz profil
Re: O muzyce
« Odpowiedź #1386 dnia: Września 11, 2013, 08:43:18 am »
Za Wagnerem jakoś nie przepadam. Parsifal i Tristan jeszcze by uszły - gdyby były krótsze  ;D

Coś dla liva i innych ludzi  :)

Edda Moser - Der Hölle Rache - Mozart - Die Zauberflöte
« Ostatnia zmiana: Września 11, 2013, 09:22:47 am wysłana przez Hokopoko »

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Re: O muzyce
« Odpowiedź #1387 dnia: Września 11, 2013, 07:09:10 pm »
Cytuj
(liv, wybrałem krótkie, choć kusiło mnie dać "Parsifala" w całości ;).)
Cytuj
Coś dla liva i innych ludzi  :)
Czuję się rozpieszczany. :)
Lewy sierpowy Wagnerem i poprawka prawym prostym z Mozarta.
Wprost w mostek, aż splot słoneczny zabujał się niczym w Fatimie.
Na dodatek z użyciem kobiety, która seriami robi jjiiiiaa...leżę więc na deskach niczym Jurek Sz...ex.
I nie jestem w stanie rzucić linki. ::)

dwie chwile później...
Udało się stanąć na nogi przed "...esięć". Obmazuję krew i już tylko garda została.
Mazzoll & Arhythmic Perfection - A właściwie jego cień
Po świeżo obejrzanym filmie dok "Miłość".
Dobry i smutny. Z grubsza o tym, że nie da się dwa razy wejść do tej samej...ale widok młodziutkiego Możdżera - bezcenny. ;D
http://muzyka.dlastudenta.pl/artykul/Zobacz_zwiastun_filmu_dokumentalnego_o_Milosci,93891.html
« Ostatnia zmiana: Września 11, 2013, 07:59:48 pm wysłana przez liv »
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6897
    • Zobacz profil
Re: O muzyce
« Odpowiedź #1388 dnia: Września 11, 2013, 11:17:25 pm »
Noo...już się wychahałam...ale muszę powiedzieć, że to był strzał w 11;) Nie lubię takich dźwięków jak u - nomen omen - Messa i jeśli ich pozytywny odbiór ma świadczyć o głębi, skomplikowaniu itp., to jestem barrrdzo prymitywna tonalnie - tak mi się podoba to stwierdzenie, że sobie je wypożyczę ;D
Dobra...Zodiaki i Vermuty nie wchodzą - albo opornie. Z tej Ptaszyny - ta Pseudo - Fata przypomina mi z początkiem jakiegoś Morgana...mniejsza - ale rzeczywiście najlepsza z zapodanego.
Ucho mnie boli...więc po swojemu...pasuje do rozpoczętego wątku: nie dożył podeszłego. Pętelkuje do kilku nazwisk, które tutaj już zawitały. Basista w dwóch pożyczkach...żeby jakoś nawiązać do poprzedników:
https://www.youtube.com/watch?v=2xTG9CU0K98
Oraz-i-A właściwie jego kurczak - noo...taki bez grzytania, wiania...po prostu:)
Jaco Pastorius & John Scofield - The Chicken
« Ostatnia zmiana: Września 12, 2013, 11:26:51 am wysłana przez olkapolka »
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16094
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: O muzyce
« Odpowiedź #1389 dnia: Września 12, 2013, 03:00:41 pm »
Parsifal i Tristan jeszcze by uszły - gdyby były krótsze  ;D

Opery czy inne muzyczne dramaty zwykle miewają dłużyzny, nawet te lekkie. Ot, taki wymóg godzenia muzyczności ze scenicznością.

Zatem operowo, ale dla ludzi:
Libiamo Ne' Lieti Calici, Giuseppe Verdi (Lyrics in Italian)
To się już da nucić przy goleniu ;).
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Re: O muzyce
« Odpowiedź #1390 dnia: Września 12, 2013, 10:21:50 pm »
Cytuj
Dobra...Zodiaki i Vermuty nie wchodzą - albo opornie.
Tak myślałem...że nie bardzo. Aneks historyczny miał być tylko.
Phoenix jako młodziutki, bodaj 62 i Zodiak, jedna z pierwszych moogowych antykoncepcyjnych (67).
Choć przyznam, że momentami ta słodycz (z)wodnicza, mi akurat, wchodzi.
Względem pierwszego jajca...ho, a nawet hohohoho.
Drugie bardziej w klasie standard.
 Ale słuchaa się.
A ucho...nie boli. ;)
Cytuj
To się już da nucić przy goleniu ;).
Zapewne...da się.
Taki jeden bohater, zdaje się, nawet spróbował. ;D
Iggy Pop - The Passenger
« Ostatnia zmiana: Września 12, 2013, 10:24:57 pm wysłana przez liv »
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6897
    • Zobacz profil
Re: O muzyce
« Odpowiedź #1391 dnia: Września 16, 2013, 09:29:18 pm »
Oki...tylko aneks w appendixie;)...przyznaję, że złagodzenie z niewchodzenia na oporność było zodiakowe:)
Drugi Jaco - owszem - standard w klassie-bassie...Chociaż ten pasażer kojarzy mi się z takim innym ajemem...to - ponieważ ucho bolało naprawdę, a jakby przestało, to mogę sobie już podżemikować - jeszcze jeden Jaco...w parze z B. Lagrene..na rozgrzewkę:)
Jaco Pastorius - Live in Italy 1986 - Teen Town.wmv
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Re: O muzyce
« Odpowiedź #1392 dnia: Września 17, 2013, 11:24:50 am »
Cytuj
jeszcze jeden Jaco...w parze z B. Lagrene..na rozgrzewkę:)
Nice paar - nawet nie wiem który z nich bardziej. Ale intro rzeczywiście rozgrzewające, te fugatto toccato w smogu. ;)
To kolejny aneks h.
Byli już ci, co ołówkami perforowali głośniki wzmacniacza coby rzęził...czas na echo, echo, echo...
Twórca techniki gry na gitarze zwanej twang, polegającej na grze tremolo na basowych strunach gitary elektrycznej przy jednoczesnym zastosowaniu kamery pogłosowej.
Peter Gunn - Duane Eddy (Henry Mancini Orchestra)
I troszku pętelkując do umarłych tych świeżo i tych dawniej...z ukłonem w stronę tuziemskiego basu.
Śmietana,Ścierański,Czerwiński,Neal - Litle Wing
Pogodowo?
Niech tam, biały miś niech też czasem się przytuli...do tej chmury :)
CLOUDY DAY-J J CALE instr by parfo
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6897
    • Zobacz profil
Re: O muzyce
« Odpowiedź #1393 dnia: Września 17, 2013, 11:48:12 pm »
Cytuj
Nice paar - nawet nie wiem który z nich bardziej
Ano. Może po prostu fajnie razem współbrzmią:) To jest z płytki Live in Italy i powinno być parę minut dłuższe:)
Eddy Gunn - Blues Brothers z echowego automatu:)
Cytuj
Niech tam, biały miś niech też czasem się przytuli...do tej chmury :)
Oszsz...miś jak ta lala...JJ by ściagał? :o  ...bo tyle lat po...albo taki wzór - w tak odległych przestrzeniach muzycznych ?Ale przez to chyba wchodzi oporniej;) Chociaż i obrazek blu ładny:)
Alele skad wiedziałeś, że Hendrix się czai?:)
Miałam już nie dawać, ale wobec tego dobrego, bo polskiego wykonania:
https://www.youtube.com/watch?v=Ex3lhYLAMtA
i: Jaco Pastorius played a notable solo, "Slang", which melded a multi-part bass solo using tape loops, leading into references to "Third Stone from the Sun" by Jimi Hendrix
...czyli tańczący z gitarą i raportem pogodowym:)
Weather Report - Third Stone from the Sun
No dopszsz to marginesowo - historycznie? - jesiennie...nasennie...trąbka...szam:)
https://www.youtube.com/watch?v=4CYZKceAysQ






Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Re: O muzyce
« Odpowiedź #1394 dnia: Września 19, 2013, 11:06:48 pm »
Cytuj
Alele skad wiedziałeś, że Hendrix się czai?:)
Widać, ten allel dominującym był.
Gdzieś tak stron temu cztery, tam gdzie te rififif najpierwsze...Kinksy, Bluczery
 - czegoś mi brakło - tego:
Jimi Hendrix - Foxy Lady
Ech,  ładna pętelka z trzecim kamieniem u szyi, niemal jak sam on...ale, że Boney M. ::)
Cytuj
jesiennie...nasennie...trąbka...szam:)
Senna trąbka? Senna i jesienna? A może senna i wiosenna...? No, przypomniała jedną Genowefę.
Z zupełnie innej bajki:
http://w88.wrzuta.pl/audio/9JHXjCVDRmd/
annex:
Z trąbki do Genowefy - tędy poszło
http://w424.wrzuta.pl/audio/5l0RdjQ8SV0/zespol_adwokacki_dyskrecja_-sen_jak_zycie
« Ostatnia zmiana: Września 20, 2013, 10:29:50 am wysłana przez liv »
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana