To ratuje sytuację, faktycznie . Cofam pytonie.
A co? Aż tak byś mnie odmłodził?
Natomiast mam kontakt z studiowaniem po reformie, poprzez latorośle. Ale powstrzymam się z dalszym komentarzem.
Podsunę hejterom - jestem w wieku który statystycznie wciska mnie w kategorię ludzi zagrożonych infekcją PiSu i COVIDu
W sumie to ZBOWiD.
Zasadniczo obie strony tracą powab jak coś powiedzą (tj. na tematy okołopolityczne),
Się nie zgodzę.
Strona brzydka, z definicji bez powabu, nie może stracić czegoś czego nie posiadała. A poważniej - na poziomie anonimowych komentarzy w necie, może masz rację, ale na poziomie ludzi "publicznych" - zdecydowanie dominuje w hejcie strona uśmiechnięta.
Przecież ten Jakub Wątły to nie jest "znalezione w necie" - to przede wszystkim dziennikarz (czy oni mają jakąś etykę i stosowne instytucje? - bo nie słyszę krytyki), dziennikarz całkiem znanych mediów (np. Superstacja)
To prezes fundacji o pięknej nazwie, której jednym z statutowych celów jest
" promowanie postaw społecznych", na którą, jak podejrzewam, dostaje spora kasę ze środków publicznych, bo z kolei nie podejrzewam, by zarabiała na siebie...
https://rejestr.io/krs/737932/fundacja-obywatelskaskracając - ten człowiek jest finansowany i wspierany przez środowiska jak sam się określa "liberalne" i nie jest wypadkiem przy pracy a celowym produktem.
Mów, co i my myślimy, ale nam nie wypada powiedzieć. Bośmy ci uśmiechnięci.
https://zyciorysy.info/kuba-watly/Co ciekawe, nie widzę nigdzie informacji o wykształceniu Jakuba, ale też za głęboko nie szukałem...bo nie
Może, po prostu, patriotyzm wraca do przeddziewiętnastowiecznych wzorców?
To nie jest kwestia patriotyzmu...raczej - to bilans strat i zysków. Czysto kupiecka sprawa, lub jak wolisz... świadomość klasowa.
Co chłopa spod Suwałk obchodzę dylematy estetyczne celebryty zamieszkującego Hiszpanię. To chyba dość naturalny objaw? Zwłaszcza , że ostatnio namnożyło się nam, że tak to ujmę z akademicka...visiting Polaków.
Poza tym inna jest świadomość bezpieczeństwa (mam na myśli militarne) mieszkańców na wschód od Wisły, i tych na zachód.