Jakiej ciszy?
Może
Q coś poprawił po edytce - wcześniej miałam ciszę, aż się zrobił szum:)
Pobocznie - ciekawe odniesienia egipskie do kometowego misjonarza;
Bo ten nomen dokładnie za tym omenem - albo odwrotnie;)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Rosetta_%28sonda_kosmiczna%29O bonobo nie czytałam, ale gdzieś w pigułce - podobny ton - o zdolnościach do wspólnego działania, przekazywania info o nabytej wiedzy itd i o bonobo - w październikowych zaświatach nauki.
Raczej nie bobo - z tym Hammillem...zaskoczona - nie znałam tej płyty. Pasowne.
Chyba przez te fleciki - pomyślałam o Gabrielu. I wczesnym Genesis.
Okładka dla wiesioła, ale nie kwapi się odebrać, to ja się podepnę - znowu w genesisowy kierunek. Konkretnie: Nursery Cryme...kolorki, gra - nie wiem.
Okazało się, że nie dziwne - ten sam Białogłowy okładkoprojektant.
To z tej G-kumulacji:
Genesis-Harold the Barrel