P.S. Ola, artykuł w sumie mówi to samo - brak wyróżników.
Oprócz społecznych. Wyróżników.
I obyczajowych.
Z braku sporu o fundamentalia jest; droczenie o aborcję, eutanazję, formy miłości ludzi do ludzi, ludzi do np. korników, korników do drzew etc.
Plus kościelność, rzecz jasna.
I forma obecności u Unii.
I ile na Rydzyka a ile na Owsiaka.
Te wyróżniki widać na ostro.
Ale zasadniczo z ideologii pozostały znaki, chyba tylko po to by jakoś odróżniać swój-obcy, bo bez tego nie ma spektaklu. To jak kiedyś herby; za tymi strzałami, rogami, jelitami, jednorożcami, podkowami złamanymi też stały jakieś mniej lub bardziej romantyczne historie. Zostały znaki.
I chciałem zakończyć czymś mądrym...a, już wiem - tołpygi nie polecam. Za dużo ości a mięso niezbyt smaczne, białe, rozlazłe...karpiowate.