Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - maziek

Strony: 1 ... 820 821 [822] 823 824 ... 853
12316
DyLEMaty / Re: Co przeczytać ?
« dnia: Grudnia 09, 2006, 02:15:56 pm »
Cytuj
Jak przeczytałeś Pokój na ziemi to WSZYSTKO Lema Ci si będzi podobać...
Subiektywizm, subiektywizm kolego...

12317
Akademia Lemologiczna / Re: Akademia Lemologiczna [Cyberiada]
« dnia: Grudnia 08, 2006, 05:46:29 pm »
Cytuj
Ludzie na ogol potrzebuja i chca miec jasne granice ze wszystkim chyba
Nie, ja nie chcę granic. Ja się nie pytam gdzie jest granica między żywym jeleniem, a martwym kamieniem, ja się pytam, czy kamień może być żywy
Cytuj
Maziek, co masz na mysli mowiac o emulacji chemii?
Chodzi mi o koputerową symulację reakcji chemicznych. Zamiast prawdziwych reakcji w prawdziwym mózgu mogą być symulowane reakcje w sztucznym mózgu. W pewnym sensie taki mózg składałby się z dwóch warstw. Dolna symulowałaby fizykę działania zwykłego mózgu, a górna - mistykę ;D
Cytuj
Kod wg. mnie (w tym naszym rozpatrywanym przypadku) ma decydujace znaczenie. Zycie i jego procesy sa kierowane okreslonym kodem (DNA), ktory w polaczeniu z bialkiem (glownie) i cala gama innych subst. chemicznych, zaowocowal w koncu, po paru mld. lat powstaniem ludzkiego mozgu i swiadomosci. Przy czym kod zycia jest interaktywny, wiec nie tylko koduje informacje, ale i poniekad sam jest informacja.
To jest niewątpliwie podstawowe pytanie, czy proces jakim jest świadomość (ludzka świadomość) może przebiegać na innym podłożu niż białkowe. Jest to pytanie o to, czy świadomość jest tylko procesem przepływu i obróbki informacji w pewnym obwodzie. Jeśli tak, to da się to przenieść na inny rodzaj obwodu. Dowolny program z dowolnego komputera uruchomisz na każdym innym, także między platfomami, potrzebny jest tylko "adapter" tłumaczący instrukcje np z dosa na maca. Jesli natomiast śwaidomość zawiera także jakiś składnik X, no to sie nie da...
Cytuj
Myslisz, ze mozna to wszystko przekreslic i zaczac od pewnego momentu kontynuacje tego samego (swiadomosci) na zupelnie innym nosniku, z uzyciem zupelnie innego kodu?
Nie wiem, tak sie zastanawiam. Kod DNA ma całkowicie przypadkowo przypisane aminokwasy do konkretnych trójek nukleotydów. Np lizyna jest kodowana AAA ale równie dobrze mogłaby być GGG albo inaczej - tak jak głoskę "a" oznaczamy literą "a" ale moglibyśmy np tak: "$" i też byłoby dobrze. Tak więc kod nie ma żadnego znaczenia dla naszego rozumu - każdy byłby dobry, gdyby umożliwiał kodowanie tych samych białek i reakcji. Co masz na myśli mówiąc, że kod genetyczny prócz tego że koduje informację, sam jest informacją?

12318
Akademia Lemologiczna / Re: Akademia Lemologiczna [Cyberiada]
« dnia: Grudnia 08, 2006, 01:06:43 am »
Ja też mam.  Ja nawet podejrzewam, ze prawdopodobnie łatwiej byłoby zaakceptować fizycznie identyczną powłokę z wsadzonym pseudo-intelektem niż blaszany komputer z autentyczną osobowością zmarłej osoby.

Nexus: chemie mozna wszak emulować. Cóz, spowolnienie na synapsach szczególnie łatwo. W ogóle załóżmy, ze sie to dało symulować. Co wtedy. Czy komputer z autentycznym umysłem fizycznie zmarłej osoby to ta osoba? Dwa szczebelki niżej: Odcięta głowa utrzymywana przy życiu - to jeszcze osoba? A mózg, sam mózg z tej głowy, utrzymywany przy życiu i patrzący jakimiś kamerami, słyszący mikrofonami etc - to jeszcze ta osoba? No a sam umysł z tegoż mózgu... Czy jest granica? Kod moim zdaniem nie ma znaczenia. Czy Ty wiesz, jakim kodem myślisz? Natomiast to, że procesu nie można przerwać, to może być jakiś ślad. Może tak być, że tego nie można przerwać.

Hokopoko: ze zwierzętami w roli członków rodziny? Hm, myślę, że to jednak przenośnia... Z braku prawdziwej rodziny zwierze może ją jakoś protezowac, no ale nie porównałbym mojego Starego do jamnika...

12319
DyLEMaty / Re: Co przeczytać ?
« dnia: Grudnia 07, 2006, 11:09:33 pm »
Bierz kongres. Jest groteskowo-humorystyczny w charakterystyczny dla Lema sposób.

12320
Akademia Lemologiczna / Re: Akademia Lemologiczna [Cyberiada]
« dnia: Grudnia 07, 2006, 02:25:53 pm »
Cytuj
A co Ty, Maziek tak o stryjnej i stryjnej...
Strasznie mi się ta stryjna podoba. Słowo ;D.
edit: kurcze, jednak j. polski jest dwuznaczny. Słowo, wyraz "stryjna" mi się podoba. To chyba po tym kawałku Chyły "... albo cichcem zakłuć stryjca..."

12321
Akademia Lemologiczna / Re: Akademia Lemologiczna [Cyberiada]
« dnia: Grudnia 07, 2006, 10:46:45 am »
Ja nie wiem, ja sie pytam. Sam się zastanawiam. Test Turinga ewentualnie by udowodnił, że jest to inteligencja. Mi chodzi o "duchowe" zaakceptowanie przez rodzinę oraz "mentalne" przez świadomość publiczną... Pewną wskazówką jest fakt, że każdy człowiek jest unikatowy a takich stryjen (ta samą stryjnę) mozna by wyprodukować w milionach. Choć po akcie kreacji każda z nich żyła by sobie innym "zyciem". Czy my w ogóle jesteśmy mentalnie na to przygotowani. Co to dla nas jest człowieczeństwo?

12322
Akademia Lemologiczna / Re: Akademia Lemologiczna [Cyberiada]
« dnia: Grudnia 06, 2006, 09:31:37 pm »
Jednak zwróć uwagę, że kiedy śpisz, wszystko to działa, choć nic nie widzisz, ani nie słyszysz ani nie czujesz (realnie). A spadałeś kiedyś we śnie? No a przecież leżałeś na łóżku. Czyli mózg sam to sobie w jakimś zakresie protezuje. Zresztą, anyway, załóżmy że to się wszystko da sprotezować technicznie. Humanoid w sztucznej skórze, z powłóczystymi rzęsami, w głowie komputerek ("Rozprawa" - udało się go tam umieścić) z wgraną stryjną. Stryjna to, czy nie stryjna?

12323
Forum in English / Re: Pictures of Solaris
« dnia: Grudnia 06, 2006, 08:14:28 pm »
Very nice work. Am I right that these works are 3D visualizations with hand-made retouche? (;D I'm not telling You I can read French). What prog do You use? Do You use air-brush to retouche? What is the size of the ready work? What does it mean "Le Roman" in French?

12324
Akademia Lemologiczna / Re: Akademia Lemologiczna [Cyberiada]
« dnia: Grudnia 06, 2006, 07:05:40 pm »
Ogólnie wracając do Cyberiady i rozterek naśladownictwa to muszę powiedzieć, że uważam że problem ociera się o definicję człowieczeństwa (powiedzmy, że samoograniczam się tym stwierdzeniem, mając jednak na myśli, że każda "żywa" inteligencja to "człowiek"). W koncu pytanie brzmi, czy gdybyśmy umieli przenieść umysł jakiegoś człowieka do maszyny, to czy to dalej byłby ten sam człowiek? Człowiek jest w pewnym sensie nieodjemny, nikt nie uważa, że jest mniej człowieka, jak mu tramwaj nogi obetnie albo magiel rękę ukręci. W zasadzie dopóki żyje to jest całym człowiekiem. Nawet idzie to dalej (sztuczne utrzymywanie przy życiu osoby o stwierdzonej śmierci mózgowej). Ciekawe, jak byśmy zareagowali, gdyby świadomość takiej osoby, tuż przed śmiercią "przegrać" do komputera. Czy to byłby dla nas człowiek? Albo, gdyby zamiast zamrażania w azocie (co sie wiąże z odebraniem sobie życia w praktyce, bo trupa nie ma po co zamrażać) można sie było "zgrać" na DVD. Skoro juz prawie udało się zrobic humanoida grającego w piłkę, to jaki problem wstawić mu przystawkę ze świadomością stryjny. Po dopracowaniu powłoki byłaby to niesmiertelność poprzez śmierć, w dodatku z możliwością back-upu danych i restartem w razie awarii. Tylko, czy to dalej byłaby stryjna? Czy mózg ludzki można oddzielić całkowicie od doznań fizycznych (swędzenia, drapania, dotyku sexu itp.) czy raczej trzeba by sprokurować receptory, które wpływałyby na tą sztuczna świadomość, wprowadzając zaburzenia takie jak swędzenie czy drapanie wywiera na "normanej" świadomości? A właściwie to wtedy po co się męczyć, skoro ludzkiemu rozumowi tego trzeba (tego swędzenia, dotyku itp) to przecież można napisać malutki podprogram, który wyposażony w generator liczb pseudolosowych będzie nas swędział czy świerzbiał od czasu do czasu. W zasadzie to wtedy w ogóle można dać sobie spokój i stryjna może stac sobie na półce (zasilana poprzez UPS z przystawki generującej teraźniejszość). Idąc dalej na noc można ją wyłączyć, żeby prądu nie zużywała. Czy tak można? Czy to może zabójstwo? (problem cyfrowego Trurla). Tak to i zatoczyliśmy kołó i doszliśmy do tych zardzewiałych, metalowych skrzyń, stojących na półkach u prof. Korkorana, sniących swój świat, panie Tichy... Za to lubię Lema, ze tak się to u niego wszystko łączy i każdy problem jest przez niego nadgryziony równo ze wszystkich stron.

Tak więc, czy swiadomość obleczona w druciki i kryształy to człowiek?

Draco: Twój kolega powinien sie modlić do Pana Boga, żeby Giertych miał rację, bo jak to Darwin miał rację, to kolega wymrze nie pozostawiając potomków, a jego geny wypadną z puli genowej biosfery ziemskiej ;D.

12325
Hyde Park / Re: POOOLSKA, BIAŁO-CZERWONIIIII :)
« dnia: Grudnia 05, 2006, 11:47:47 am »
Przy czym trzeba zauważyć, że w ogóle nie zsiadł z sanek!

12326
DyLEMaty / Odp: Właśnie (lub dawniej) przeczytałem...
« dnia: Grudnia 04, 2006, 07:45:57 pm »
Będziesz w moim wieku, to się nie będziesz śmiał  :P

12327
DyLEMaty / Odp: Właśnie (lub dawniej) przeczytałem...
« dnia: Grudnia 04, 2006, 07:16:18 pm »
Cytuj
Czy ktoś z Was używa może podmysznika ergonomicznego?
Peeewnieee!
Cytuj
Jeśli o mnie chodzi, jeżdżę swoją bezprzewodową myszą optyczną bezpośrednio po biurku i się cieszę  :)
Cytuj
Ja też podmysznika nie używam, nigdy nie mogłem się na nim wyrobić...

Oj chłopy, chłopy, nie wiecie co tracicie. Jeździ po biurku! Wyrobić się nie może! Mój Boże! ;D


12328
Hyde Park / Re: Däniken - błędne teorie czy błędna histioria?
« dnia: Grudnia 04, 2006, 07:05:37 pm »
Cytuj
Nazywa się Wojciech Pastuszka
A więc jednak ślepota! Z tym właściwie jestem pogodzony (no w końcu mam już 4 dychy...)

12329
Hyde Park / Re: POOOLSKA, BIAŁO-CZERWONIIIII :)
« dnia: Grudnia 04, 2006, 07:03:49 pm »
Nie no, co Ty Hokopoko, jasne że widziałem, jak te wszystkie kręgle przewrócił!

12330
Hyde Park / Re: POOOLSKA, BIAŁO-CZERWONIIIII :)
« dnia: Grudnia 04, 2006, 09:53:55 am »
A co? Był jakiś turniej czy coś? Mieżdunarodnyj?







Tak mi sie wyrwało, żarty, żarty...
Pooolskaaa...

Strony: 1 ... 820 821 [822] 823 824 ... 853