Polski > Akademia Lemologiczna

Akademia Lemologiczna: [Pokój na Ziemi] - czyli reset przypadkiem wspomagany

<< < (13/44) > >>

Q:
Tak jakby utknęliśmy między pierwszym a drugim, to jeszcze przy ustępie o ustępie się zatrzymam:

"Na Księżycu nie ma ustępów. W próżni byłyby zresztą na nic. Nosi się ze sobą w skafandrze pojemnik, taki sam mieli Armstrong i Aldrin. Można więc w każdym miejscu i w każdej chwili, ale krępowałem się. Zbyt kulturalny jestem, a może raczej byłem. Tak jakoś w pełnym słońcu na środku Mare Serenitatis było niezręcznie."

Raz - by zauważyć jak to jest prawdopodobne psychologicznie, bo człowiek jednak pewne odruchy sobie wyrabia, i trudno je potem ot tak porzucić, nawet gdy 1. okoliczności diametralnie odmienne, 2. nikt nie patrzy.
Dwa - by przypomnieć jak taki pojemnik wygląda i działa:



https://www.quora.com/If-there-is-zero-gravity-on-the-Moon-how-do-astronauts-urinate-or-defecate
https://www.quora.com/How-can-Buzz-Aldrin-urinate-on-the-moon-if-it-is-dangerous-to-expose-the-body-in-space

A skoro na Armstronga zeszło... Tichy wielokroć wspominał co w kieszeni nosił i o skrzyniach swoich zbiorów. Zobaczmy co miał ze sobą - wracając słynny Neil:
https://www.hq.nasa.gov/alsj/a11/a11ReturnedEagleArtifacts.html

Q:
Dyskutowaliśmy tu o tul(i)pach ;), i o tym ile osób może mózg pomieścić - ciekawostka na marginesie (zupełnie nie mistyczna), z rodzimego podwórka:
https://rcin.org.pl/Content/66364

Q:
Tichy, jak wiemy, nie miał kompletu map, ale zanim ruszymy dalej mapkę (i zdjęcie) wrzucę w roli ilustracyjnej:

(Strzałki to miejsca lądowań łunowo-apollowych. Jednych z ostatnich, dodajmy.)

Przedstawiają wspominane już Mare Serenitatis, czyli Morze Jasności - nazwa b. ironiczna, biorąc pod uwagę, co Ijona tam spotkało.

I zlinkuję info o dwu słynnych medycznych przypadkach mogących się z Tichym b. luźno kojarzyć (pierwszy ze względu na rozgłos, próby wyciągania filozoficznych wniosków i dziwne uczucie zamiast bólu; drugi z powodu promienistej natury, a trochę i okoliczności doznanego urazu):
https://en.wikipedia.org/wiki/Phineas_Gage
https://en.wikipedia.org/wiki/Anatoli_Bugorski

xetras:
Dygresje:
Autor używa słowa "kallotomia", ale nazwa to "kalozotomia".
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Kalozotomia
|
Ijon to chyba "osobowość" lewej półkuli, a prawa półkula to Ona, (...i ja... ?). Do Ijona mi pasuje Ija (jako ta odmienna osobowość - sama siebie określa jako Intuicja, zaś narrator często prawą półkulę traktuje w rodzaju żeńskim).
|
Autor już w "Summie T." w rozdziale "Fantomologia. Osobowość i informacja" przytacza eksperymenty na małpach i snuje swoje wyobrażenia i spekulacje, potem w "Pokoju na Ziemi" rozwija to w fabułę.
Akapit w Summie zaczyna się w ten sposób:

--- Cytuj --- "Stany rozdzielenia jednego mózgu na dwie [...] części były urzeczywistniane, np. na małpach".
--- Koniec cytatu ---

xetras:

--- Cytat: Q w Stycznia 11, 2023, 03:34:55 pm ---Przedstawiają wspominane już Mare Serenitatis, czyli Morze Jasności - nazwa b. ironiczna, biorąc pod uwagę, co Ijona tam spotkało.

--- Koniec cytatu ---
To w tym rejonie szukał ustronnego miejsca za skałą, ale to jakby już porażka wyprawy (nie bardzo przytomny tam jest, kiedy dyspersant wzbił się i ściągnął nieświadomie samego Tichego). Jest jeszcze inny obszar.
|
Najpierw może krater Flamsteed w pobliżu krateru Kepler na obszarze Morza Wysp (Mare Insulatum).
Flamsteed - tam ląduje pierwszy, szybko stracony zdalnik (rozdział 5 powieści - strefa niczyja między sektorami wrogich stron).
To miejsce lądowania pierwszej sondy księżycowej Surveyor1 - w realu.
(Raczej to nie jest przypadkowa zbieżność, a nawiązanie do faktycznego zdarzenia).
Flamsteed miał być też zapasowym rejonem lądowania misji Apollo 13, która przebiegła z kompletnie zmienionym planem misji.
https://kosmonauta.net/2010/04/apollo13-10-04/
Najbardziej upodobałem sobie tę mapę Księżyca:
https://astrostrona.pl/wp-content/uploads/2022/08/MAPA-KSIEZYCA-PO-POLSKU-MOON-MAP-astrostrona.pl-v1.3.6.1.png




 

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej