Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - xetras

Strony: 1 ... 12 13 [14] 15 16 ... 90
196
Hyde Park / Odp: Życie astronautów to nie jest bajka...
« dnia: Kwietnia 20, 2023, 10:52:51 am »
Please, nie łap mnie za słówka
Słówka? To zasada kopernikańska dalibóg!

Ziemia i kosmos vs Ziemia w kosmosie

Zależy, czy pojęcia traktujemy odrębnie czy włącznie to inna prawda z ich wzajemnej zależności wyniknie.

197
Hyde Park / Odp: Życie astronautów to nie jest bajka...
« dnia: Kwietnia 20, 2023, 08:40:18 am »
Proszę o odstosunkowanie się.
Zgniłe macie wizje towarzyszu!
Kolejny seksista- sam do tej sekty też i siebie zaliczam.

198
Hyde Park / Odp: Życie astronautów to nie jest bajka...
« dnia: Kwietnia 20, 2023, 08:35:51 am »
Przelicz sobie lepiej jakieś prawdopodobienstwo, np. tego że Ci nie spadnie cegła na głowę. :)
Podaj warunki na wejściu. Na którym dachu siedzisz i ile masz dioptrii choćby ;) .
Co ciekawe- spontanicznie przy wzmożonej czujności taką umiejętność posiada się bezwiednie, bez robienia rachunków.

199
Hyde Park / Odp: Życie astronautów to nie jest bajka...
« dnia: Kwietnia 20, 2023, 08:29:35 am »
W życiu starczy zasada nie dać się zabić.

200
Hyde Park / Odp: Życie astronautów to nie jest bajka...
« dnia: Kwietnia 20, 2023, 08:08:20 am »
(Nawiasem: czy "The World as Holocaust" Kolega czytał?)
Nie. Autor postuluje w rozprawce wykraczanie poza wiek 21. Jakoś mnie to nie przejmuje, nawet z tytułem po niemiecku (w jakim języku to obojętne).
Rysunki powtórzył z któregoś wydania Summy T,  mam wrażenie że też sporo gdybań.
Całość i tak bez związku z niebajkowym żywotem astronauty z innymi współpodróżnymi.

201
Hyde Park / Odp: Życie astronautów to nie jest bajka...
« dnia: Kwietnia 20, 2023, 07:31:37 am »
Żeby kwestionować obserwacje biologów to trzeba byłoby poznać obserwacje biologów, a nie wiem czy warto bo skoro nie warto zajmować się biologią to i obserwacjami.
Czemu nie warto? Bo tak to czuję.
Gdy czuję że ewolucja powstała dla obalania buntu mas to i nie warto biologią (w odróżnieniu od przyrody - tą warto się zajmować, przejmować, itd.) się zajmować.
Nie, nie kwestionuję. Dla mnie to obca nauka.
Obiekcje wobec biologii wynikają z tego że nie znam biologa nieewolucyjnego.
Wszyscy z założenia powielają Darwina a nie Lamarka. Czemu?
/sory, te zdania by trzeba było inaczej ułożyć , ale nie mam siły (na walkę z edytorem)/

202
Hyde Park / Odp: Życie astronautów to nie jest bajka...
« dnia: Kwietnia 20, 2023, 05:10:31 am »
Zaraz, zaraz... Czy dobrze rozumiem, że kwestionujesz obserwacje (nie - domysły) biologów - linkowaliśmy swego czasu prace pokazujące, że ewolucja działa - i to zgodnie z teorią:
https://forum.lem.pl/index.php?topic=557.msg91131#msg91131
...jak i wszechobecnie widoczny fakt, że w/w ład trupami jest brukowany (prawie wszystko, co żyje -poza wyjątkowo szczęśliwymi jednokomórkowcami - umiera, często b. boleśnie i okrutnie; żaden też Hitler/Stalin/Mao/Leopold chorób, urazów i starzenia się nie wymyślił, są znacznie starsze)? :o

(Nawiasem: czy "The World as Holocaust" Kolega czytał?)
To, o co pytasz, jest poza tematem życia astronautów.
Życie nie wynika z symulatora a wręcz przeciwnie.
Tzn. symulator to węższy podzbiór, lub jedynie zawężenie zakresu dopuszczalnych swobód bez terminalnych strat.
Symulatorowy trening upraszcza eliminacje, ale życie to nie te eliminacje tylko to co pozostaje, czyli znacznie obszerniejszy obszar niż symulator, poza tym to dążenia do polepszeń wynikają nie z symulatora tylko ze spojrzenia spoza symulator na działania na symulatorze. (może być że teoria to analogia tego symulatora). Powtórzę:
To, o co pytasz, jest poza tematem życia astronautów
Wnioski post factum mają sens a założenia apriori to ograniczenia.

Ograniczenia nie mają wpływu na wyzwania.
Tak, jak w życiu.

203
Hyde Park / Odp: Życie astronautów to nie jest bajka...
« dnia: Kwietnia 20, 2023, 05:09:10 am »
Z eseju na video zwracam uwagę na fragment o ułomności widzenia na europejsko egocentryczny sposób (drążony od XIII wieku, czyli od Witelona (Perspektywy) - przedrenesansowy. ). A to w renesansie takie dążenie wzmocniło się.
https://wydawnictwo.umk.pl/pl/products/2129/witelona-perspektywy-ksiega-viii-ix
Minuty 17'55" do ~21' , ale i całość warta zapoznania się.
Patrz poniżej (to video)jest wklejony bieżący passus, od którego uwagi o perspektywie się zaczynają:

Nie umiemy inaczej widzieć. Ja - nie. To już siedzi w kulturze (jako ograniczenie według mnie - zmysłów, patrzenia, wyobraźni).
|
~25-28 lat temu trafiła do mnie pewna broszurka:
W pliku jest tu:
https://docer.pl/doc/nex5xe5
Jakkolwiek autor ma za bardzo góralsko ciupagowy i zbójnicko taternicki styl, ale wywód kręci dość spójnie.
Jego autorska strona to jakiś miszmasz, ale ją ma.
http://markglogg.eu/
Ciekawe i życiowe ujęcie przyrody.
Trupy i zagłada nie wymagają aby na nich koncentrować ewolucji (chyba że ewolucja wymaga mnożenia trupów i holokałstów żeby im [tym zagładzanym holokaustykom ewolucji] się zgadzała z teorią?
Życie jest gdzie indziej niż w trupach i zagładach. Biologia to chyba o życiu i o przyrodzie powinna snuć rozważania?
|
W jakimś sensie i te wiele lat temu oryginalny styl polemiczny Marka Głogoczowskiego mnie "zaczarował". Niewiele z tego dalej przyswoiłem, ale w pamięci pozostaje.



204
DyLEMaty / Odp: Wieczny Wszechświat
« dnia: Kwietnia 20, 2023, 02:18:25 am »
Kosmolog interpretator, Wielki Wybuchowiec, jezuita.
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Georges_Lema%C3%AEtre
Skoro jakimś tam (komu? a właściwie -którym?) ludziom potrzeba jakichś wielowszechświatów i początku prapoczątku, tudzież co było kiedy nic nie było i co było jeszcze wcześniej,... to teoria ponad sto lat temu obmyślona już jest.

Mnie bardziej obchodzi co dalej, a nie to, co ze skupienia całego wszechświata i całej jego masy i energii w jednym punkcie (który jest jedynie pomocniczym pojęciem bezwymiarowym i jedynie abstrakcyjnym wytworem) wynika dla fizyki i praktyki.
Dobranoc!

205
Hyde Park / Odp: Życie astronautów to nie jest bajka...
« dnia: Kwietnia 20, 2023, 02:08:01 am »
Jedyne, do czego u Darwina możesz się przyczepić, to pojęcie doskonałości, ale neodarwinizm dawno się z tego otrząsnął, dziś mówimy o samolubnych genach (przekaźnikach, których sensem jest przekaz) raczej, i o błądzeniu błędów, których efekty - również ewoluujące - warunki odsiewają.
On tylko - dostrzegł holokaustyczność ładu natury.)
1. Akurat egoizm lub samolubstwo to raczej stagnacja (według mnie).
I nie wiem co ma gen do rodzinnego życia.
2. Mimo tego to chyba już pisarze od Mojżesza dostrzegli praktyczne walory "holokaustyczności" (co to w ogóle za termin?), a wbrew niej ład natury jej nie potrzebuje. To tylko ułomni władcy części ludzkiego gatunku z "holokaustyczności" nauczyli się korzystać, bo im to skutkuje.
Ograniczają tak ludowi zbiorową wyobraźnię - i sobie też.

206
Hyde Park / Odp: Życie astronautów to nie jest bajka...
« dnia: Kwietnia 20, 2023, 01:47:36 am »
tematyka dżenderowa może do innych planet/życia form pasować znacznie bardziej niż do ziemskich bo w jakim np. rodzaju mówić o Oceanie Solaris (albo i do niego, gdyby jednak rozmawiać z nami chciał)?
Nijakim.
Płciowość czegoś co może być da się zawrzeć w nijakim, o ile miałaby sens naukowy.
To wydział mięsny powinien robić wykłady o innych planetach.

Zaś:
Zakład Międzynarodowego Prawa Lotniczego i Kosmicznego
Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego zapraszał.
Sam odczyt dr Zuzanny Kulińskiej-Kępy
pt. „Gender w kosmosie –wyzwanie we współczesnej erze kosmicznej” dotyczył (zapewne, przypuszczam bo nie wiem) relacji załogantów na pokładzie statku (czasowo "kosmicznego").
Ten cały "gender w kosmosie" to raczej mocno na wyrost, z przesadą.

Aha - odbył się z okazji socjalistycznego międzynarodowego święta kobiet, czyli 9 marca b.r.



 

207
Hyde Park / Odp: Życie astronautów to nie jest bajka...
« dnia: Kwietnia 20, 2023, 01:29:38 am »
W kosmosie Darwin nie działa.

Swoją drogą: skąd wiesz, co zachodzi na innych planetach (sporo ich już odkryto), a może i poza nimi (vide znane - choć dotąd nijak nie zweryfikowane - hipotezy, że nie tylko tam życie się może rodzić)? ;)
1. Z tego że Maziek podał że "Darwin ich wykańcza".
2. Z tego że hipoteza Darwina dotyczy izolowanej wyspy. Wsteczny imperializm u niego z tymi "doskonalszymi rasami w walce o byt" jest ewidentny. Przysłużył się (pośrednio) wyniszczaniu Burów, podbojom w Indiach
3. Z tego że może nie wynika istnienie.
Nauka z tego co może to są rozbieżne wyobrażenia, bo do nich doprowadzi nauka z tego co może być a nie jest.
To wiem.
4. Wiem też że prawnicy nie próżnują i dbają o dochody. Przekleję zaproszenie:
Jak zaawansowane są nasze badania kosmiczne  ::)
https://www.wpia.uw.edu.pl/pl/konferencje/seminarium-gender-w-kosmosie-wyzwanie-we-wspolczesnej-erze-kosmicznej
W kosmosie też zarobią ci prawnicy, przynajmniej kosmos jest dla nich coś wart. Na ile go wycenią?
[Też bywam dyskursywny*.
Świadomie i inteligentnie - to kompletnie co innego znaczy (u łacinników, bizantyjczyków, turanistów)]
*chyba to tak "odsokratejsko" (dyskursywnie) jest w kulturze filozoficznej zachodniej Europy


208
Hyde Park / Odp: Życie astronautów to nie jest bajka...
« dnia: Kwietnia 20, 2023, 12:25:46 am »
W kosmosie Darwin nie działa.

Swoją drogą: skąd wiesz, co zachodzi na innych planetach (sporo ich już odkryto), a może i poza nimi (vide znane - choć dotąd nijak nie zweryfikowane - hipotezy, że nie tylko tam życie się może rodzić)? ;)
Ale to Wydział prawa i administracji Uniwerka zaprasza na imprezę naukową.
Oni są też od życia planetarnego?
To faktycznie są od wszystkiego czyli niczego :)
Z "planetą" turańską nie da się kontaktu złapać, to samo między łacińską a bizantyjską. Blisko "planety": arabsko żydowskie, też i bramińska, a daleko chińska (w tym też, ale  dalej- japońska).

Rzecz w języku opisu. U nas dyskursywny, ale po co?
Świadomie i inteligentnie - to kompletnie co innego znaczy (u łacinników, bizantyjczyków, turanistów). Jak tam u arabów, żydów, braminów, chinoli (chodzi o ichniejszych wieszczy szamańskich*) tego nie wiem.

*świętokratów anielskich, tudzież mistrzów duchowych

209
Hyde Park / Odp: Życie astronautów to nie jest bajka...
« dnia: Kwietnia 20, 2023, 12:22:45 am »
Renesansu nawet na Rusi nie ma, bo nie było.
To podczas renesansu musieli tworzyć prawo, bo ludzkość w pewnej części Europy wymarła.
To o prawie kosmicznym ma być w/w sympozjum. Stąd te wtręty renesansowe.
No i - na innych planetach renesansu też nie ma. Renesans zacieśnia myślenie.
Po renesansie już ludzie wiele utracili (zyskali też).

Aha-prawo się narzuca, samo przez się. Tym jakimś tam kosmitom. Wrrr...
|
Genderyzacja prawa kosmicznego na innych planetach i nie wiadomo gdzie (?!).
To imho ewidentny przekręt "świata nauki" na granty  od oficjeli, bo to modny temat.

210
Hyde Park / Odp: Rosja, ZSRR, Ukraina...
« dnia: Kwietnia 20, 2023, 12:09:28 am »
(Armia nowego typu?)
LitPolUkrKorpus/Brygada
litpolukrbrig ron.mil.pl
Nie wiem, czemu komunikat mi wskoczyl na głównej w powiadomieniach guglowych, bo zwykle jest to kanał  pomijany
Tytuł materiału (10 minut) na YT:
"Wziąłem udział w fejkowej rekrutacji do brygady litewsko-polsko-ukraińskiej, z adresu MON!"
Kanał: Uszi
wkleję link, choć autor ma zwyczaj paskudnie złośliwego przekręcania nazwisk, np. Michnik (szechter)
Pominąwszy maniery frazeologiczne, to po prostu przestroga odnośnie złudzeń co do waadz tutejszego chaosowania:

C.d.
https://fakehunter.pap.pl/raport/581268fe-2607-442c-ac28-b8638bb60324
Łatwość włamu na smsy do prywatnych telefonów jest znamienna.
Spraw cywili militarni nie pilnują? Tylko swoich pilnują?
Przy okazji - za 8-10 dni coś może wypaść co spowoduje odroczenie lub rezygnację z październikowych "wyborów". Kto wie, czy jakiś wypadek od 28 kwietnia do 3 maja (6 dni i nocy) może się wydarzy?
Tak akurat - właśnie grillowanie zaczną.
 Z wtedy nieobecnymi zarządcami kartonowego państwa - którzy  siedzą przecież u władzy jako wychowankowie pewnego Schaba, co to przyznał sobie niepłacenie podatków w Szwajcarii, bo on tak międzynarodowo tych i owych organizuje (od półwiecza).
Tak nasycają się wypasieni i cudownie rozmnożenia ministrowie tych bizantyjczyków na urzędach.

Bye!
Nasz premier spoko - wygląda na  podwójnie chronionego, więc raczej nie będzie jakichś gwałtownych przemian z jego udziałem  w tych obecnych wielce ciekawych czasach.

Strony: 1 ... 12 13 [14] 15 16 ... 90