14701
Hyde Park / Re: Tabula Rasa
« dnia: Lipca 06, 2008, 08:06:23 pm »
A'propos naszych religijnych rzeźni :
“Pozostaje odnotować, iż do Ashamoil w czasach reżimu Generałów Na Fali, w porze suchej, gdy rozkwita w owym mieście winorośl plamista, coś przedziwnego przypłynęło w wodach Skamandra. Wyplusnęło na nabrzeże – cielsko krokodyla z głową człowieka. Stanęło na tylnych łapach jak pniaki i ukazało kwiat lotosu wyrastający z łuskowatego brzucha, po czym ogłosiło się bogiem. Nic więcej już nie rzekło, jako że pojedynczy strzał między oczy zabił je na miejscu. Snajpera nigdy nie schwytano, a kiedy wydobyto kulę, okazała się należeć do typu, którego nie produkowano od trzechset lat.
Potwora zabalsamowano i umieszczono w Muzeum Historii Naturalnej. Wkrótce po wystawieniu jakiś wandal obciął mu głowę”
“Pozostaje odnotować, iż do Ashamoil w czasach reżimu Generałów Na Fali, w porze suchej, gdy rozkwita w owym mieście winorośl plamista, coś przedziwnego przypłynęło w wodach Skamandra. Wyplusnęło na nabrzeże – cielsko krokodyla z głową człowieka. Stanęło na tylnych łapach jak pniaki i ukazało kwiat lotosu wyrastający z łuskowatego brzucha, po czym ogłosiło się bogiem. Nic więcej już nie rzekło, jako że pojedynczy strzał między oczy zabił je na miejscu. Snajpera nigdy nie schwytano, a kiedy wydobyto kulę, okazała się należeć do typu, którego nie produkowano od trzechset lat.
Potwora zabalsamowano i umieszczono w Muzeum Historii Naturalnej. Wkrótce po wystawieniu jakiś wandal obciął mu głowę”
K. J. Bishop, "Akwaforta"