Autor Wątek: "Lem i tłumacze" - Nowa książka o Lemie  (Przeczytany 25776 razy)

lemolog

  • Juror
  • Senior Member
  • *****
  • Wiadomości: 444
  • I love YaBB 1G - SP1!
    • Zobacz profil

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: "Lem i tłumacze" - Nowa książka o Lemie
« Odpowiedź #1 dnia: Kwietnia 20, 2011, 10:31:49 pm »
Super lemologu.

Tak z ciekawości, czy widziałeś ten wątek, a jeśli tak, czy potrafisz coś powiedzieć:
http://forum.lem.pl/index.php?topic=855.0
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

lemolog

  • Juror
  • Senior Member
  • *****
  • Wiadomości: 444
  • I love YaBB 1G - SP1!
    • Zobacz profil
Re: "Lem i tłumacze" - Nowa książka o Lemie
« Odpowiedź #2 dnia: Kwietnia 20, 2011, 11:06:48 pm »
Panie Maziek, takiego cytatu (Internet i idioty) w opublikowanych dziełach Lema nie znalazłem. Chociaż rzeczywiście Mistrz mógł tak powiedzieć.

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6891
    • Zobacz profil
Re: "Lem i tłumacze" - Nowa książka o Lemie
« Odpowiedź #3 dnia: Listopada 28, 2011, 02:04:18 am »
Nikt nic nie czyta; jeśli czyta, nic nie rozumie; jeśli rozumie, natychmiast zapomina.

Hm...czytam właśnie Lem i tłumacze - konkretnie: "Cieplica to wystygła zimnica - wizerunek tłumacza na tle korespondencji z pisarzem" autorstwa pani Moniki Krajewskiej. Rzecz ciekawa - prezentująca korespondencję Lema z rosyjskim tłumaczem - Konstantinem Duszenko. Ów tłumacz jest autorem m.in. takiej pozycji: Wielka księga aforyzmów - z podtytułem: "od króla Salomona do Stanisława Lema". Pani Krajewska cytuje po rosyjsku kilka haseł z tej ksiązki i m.in. czytamy:
Prawo Profesora Tarantogi: Nikto niczewo nie czytajet; jesli czitajet, niczewo nie panimajet; jesli panimajet, njemiedljenno zabywajet - mój kulawy polski zapis i moje pytanie: wg mnie ten cytat pochodzi z One human minute z Prowokacji...podany jako prawo Lema i nie przypominam sobie by używał go Tarantoga. Wiecie może jak to z tym Tarantogą? Raz Lem użyłby tego prawa jako swoje, a raz jako Tarantogi?
Ciekawe, zwłaszcza, że wspomniany Duszenko bardzo skrupulatnie czytał to, co tłumaczył i wytykał nieścisłości:)
Poza tym cytaty z Lema zdają się żyć własnym życiem;)

« Ostatnia zmiana: Listopada 28, 2011, 02:06:35 am wysłana przez olkapolka »
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

Q

  • YaBB Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16039
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: "Lem i tłumacze" - Nowa książka o Lemie
« Odpowiedź #4 dnia: Listopada 29, 2011, 03:41:44 am »
Przewertowałem dwutomowe "Dzienniki..." (gdzie Tarantoga gościnnie się pojawiał), "Wyprawę..." i - nawet - "Poniedziałek zaczyna sie w sobotę" Strugackich, w którym, jak wiadomo, pada nazwisko lemowego profesora. Nie znalazlem. Zakładając, że dobrze szukałem, a Duszenko się nie myli, zostaje "Dziwny gość...", albo "Godzina przyjęć...".
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

lemolog

  • Juror
  • Senior Member
  • *****
  • Wiadomości: 444
  • I love YaBB 1G - SP1!
    • Zobacz profil
Re: "Lem i tłumacze" - Nowa książka o Lemie
« Odpowiedź #5 dnia: Listopada 29, 2011, 08:13:27 am »
Dla informacji:
To "Prawo Lema" najpierw było w artykule: Lem S., Posthuma I. - Pismo, 1981, Nr.7, s.110:

"Co do czytającej publiczności, ukułem w oparciu o własne i cudze doświadczenia trzy prawa lektury. Primo, nikt nic nie czyta. Secundo, jeśli czyta, to nic nie rozumie. Tertio, jeśli czyta i nawet rozumie, to natychmiast zapomina...
W diagnozie tej tkwi przesada, której zresztą nigdy nie można uniknąć, bo wypowiadając dowolny sąd, pomija się calą resztę, czyli cały świat".

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Re: "Lem i tłumacze" - Nowa książka o Lemie
« Odpowiedź #6 dnia: Listopada 29, 2011, 10:01:43 am »
Cytuj
zostaje "Dziwny gość...", albo "Godzina przyjęć...".
Przewertowałem te i inne słuchowiska/widowiska.
Też nic.
Alem sierocą dolę przynajmniej przypomniał sobie.

Wzbierają rzeki i szumią drzewka
I coś tam klaszcze za knieją,
I leci z wiatrem ptaszęca śpiewka,
A w mojej głowie iskrzy się cewka
I nawet sny mi rdzewieją.
 
Dla innych barwy wiosny i tęczy
A dla mnie rozpacz i smutek.
Ciężar istnienia jakże mię męczy!
Najwyżej czasem śrubka zabrzęczy,
Jedyny łkań moich skutek.


Cytuj
Raz Lem użyłby tego prawa jako swoje, a raz jako Tarantogi?
Taran - urządzenie do wyważania, rozbijania prawd murowanych
Toga - strój ceremonialny m.in. koryfeyszy nauki
Nie pasuje ci do Lema? ;)
« Ostatnia zmiana: Listopada 29, 2011, 10:16:41 am wysłana przez liv »
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

Q

  • YaBB Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16039
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: "Lem i tłumacze" - Nowa książka o Lemie
« Odpowiedź #7 dnia: Listopada 29, 2011, 12:19:34 pm »
"Co do czytającej publiczności, ukułem w oparciu o własne i cudze doświadczenia trzy prawa lektury. Primo, nikt nic nie czyta. Secundo, jeśli czyta, to nic nie rozumie. Tertio, jeśli czyta i nawet rozumie, to natychmiast zapomina...
W diagnozie tej tkwi przesada, której zresztą nigdy nie można uniknąć, bo wypowiadając dowolny sąd, pomija się calą resztę, czyli cały świat".

I tu pojawia sie zagwozdka, bo brzmi to trochę tak jakby Mistrz wcześniej te prawa ukuł, a teraz tylko przypominał ("One Human Minute" datowane jest zaś na rok '82)...  ???
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6891
    • Zobacz profil
Re: "Lem i tłumacze" - Nowa książka o Lemie
« Odpowiedź #8 dnia: Listopada 29, 2011, 12:27:19 pm »
Hm...najpierw chciałam powiedzieć, że nie wiem czy Krajewska cytuje Duszenkę, czy Tarantoga to jej pomysł, bo cały cytat brzmi tak:
"Odnajdziemy w niej kilka myśli polskiego pisarza, między innymi: [tutaj następują cytowane po rosyjsku myśli] czy też Prawo Profesora Tarantogi: Nikto niczewo nie czytajet; jesli czitajet, niczewo nie panimajet; jesli panimajet, njemiedljenno zabywajet."
Przypis kieruje do Bolszaja kniga aforizmow Moskwa 2001, strona 294, 49, 930.
No właśnie Q i liv: Tarantoga milczy w temacie czytania...za to można sobie wspomnieniowo fajnie poczytać;)

Dla informacji:
To "Prawo Lema" najpierw było w artykule: Lem S., Posthuma I. - Pismo, 1981, Nr.7, s.110:
LemologuOne Human Minute, w którym to apokryfie znajduje się "prawo Lema" - zanim została wydana w Prowokacji w 1981 i 1984 roku , została opublikowana w miesięczniku Odra numer 7-8 z 1980 roku. Jeżeli ktoś dysponuje tym numerem, to może sprawdzić czy tam jest już owe prawo, czy zostało dopisane później...niemniej Tarantogi w tym brak:)

P.S. To są chyba 2 pierwsze wydania Prowokacji w formie ksiązkowej:
http://www.lem.pl/lemopedia/Provocation_German_Suhrkamp_1981
http://www.lem.pl/lemopedia/Provocation_Polish_WL_1984
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

lemolog

  • Juror
  • Senior Member
  • *****
  • Wiadomości: 444
  • I love YaBB 1G - SP1!
    • Zobacz profil
Re: "Lem i tłumacze" - Nowa książka o Lemie
« Odpowiedź #9 dnia: Listopada 29, 2011, 02:56:43 pm »
1. Odra 7/8 (s.12-27) z 1980 r. zawiera tylko "Prowokacje" (czyli "Aspericus Horst. Der Voelkermord, Bd. 1-2").

2. Niemiecka ksiazka z 1981 r. "Provokation. Besprechung eines ungelesenen Buches". -
http://www.lem.pl/lemopedia/Provocation_German_Suhrkamp_1981 - tez zawiera tylko "Prowokacje". 
(Zle, ze nie ma tresci ksiazek w Lemopedii - oprocz rosyjskojezycznych).

1. i 2. dla tego, ze
3. Lem napisal "One Human Minute" w 1982 r. w Berlinie.

4. Krajewska cytuje Duszenke, u niego w Bolszoj knigie aforizmow to jest jako Prawo Profesora Tarantogi.

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6891
    • Zobacz profil
Re: "Lem i tłumacze" - Nowa książka o Lemie
« Odpowiedź #10 dnia: Listopada 29, 2011, 03:17:14 pm »
Dzięki lemologu:) Ja dopiero zamówiłam sobie Odrę z 1980r - opierałam się na tekście z podtkestów nr 2(12) 2008 pana Bartłomieja Krupy:
Po raz pierwszy Prowokacja w formie książkowej ukazała się nakładem Wydawnictwa Literackiego w 1984 roku. Wcześniej – w roku 1980 – wydrukowano ją we wrocławskiej „Odrze”, wcześniejsze jest również książkowe wydanie niemieckie z 1981 roku [13]. Mikrotomik Prowokacja składa się z dwóch tekstów: interesującej mnie tutaj recenzji książki Aspernicusa oraz dalej przeze mnie pomijanej, dużo lżejszej gatunkowo, a przy tym dosyć zabawnej recenzji One Human Minute, opowiadającej o tym, co dzieje się z ludzkością w ciągu tytułowej jednej minuty.

Sądziłam, że Prowokacja stanowiła całość od początku:) W takim razie - dla prawa -  pozostaje data 1981:)

(Zle, ze nie ma tresci ksiazek w Lemopedii - oprocz rosyjskojezycznych).
4. Krajewska cytuje Duszenke, u niego w Bolszoj knigie aforizmow to jest jako Prawo Profesora Tarantogi.
Też myślę, że źle i staram się to uzupełniać w polskich wydaniach - pomoc mile widziana:)

Ciekawe, więc skąd Duszenko wziął taką nazwę? Nie podaje źródła tego cytatu?

EDIT: zajrzałam do Prowokacji z 1984 r: rzeczywiście - Der Volkermord datowany Kraków, marzec 1979 - luty 1980, a OHM Berlin 1982:)
« Ostatnia zmiana: Listopada 29, 2011, 03:23:16 pm wysłana przez olkapolka »
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

lemolog

  • Juror
  • Senior Member
  • *****
  • Wiadomości: 444
  • I love YaBB 1G - SP1!
    • Zobacz profil
Re: "Lem i tłumacze" - Nowa książka o Lemie
« Odpowiedź #11 dnia: Listopada 29, 2011, 03:50:19 pm »
Zapytalem o tym "problemie" bezposrednio Konstantina Duszenko. On wyjasnil nastepujace:

1. W tej Bolszoj knigie aforizmow zrodla nie ma. Skad wziel "Prawo Profesora Tarantogi" - nie pamieta, wziel od kogos i nie sprawdzil zrodla.

2. W nastepnych ksiazkach on juz nie podaje to jak "Prawo Profesora Tarantogi", a tylko jako cytat Lema, a zrodlo - One Human Minute.
http://www.dushenko.ru/
http://books.google.com/books/about/%D0%A1%D0%BB%D0%BE%D0%B2%D0%B0%D1%80%D1%8C_%D1%81%D0%BE%D0%B2%D1%80%D0%B5%D0%BC%D0%B5%D0%BD%D0%BD%D1%8B%D1%85_%D1%86.html?hl=ru&id=ZJtKKdpKCjsC

3.  Dodatkowa informacja od K.Duszenko:

Podobny cytat: Simone Signoret (1921-1985) – aktorka francuska: Publiczność nie słucha, a jeśli słucha, to nie słyszy, a jeśli słyszy, to nie rozumie.
A prototyp takich zdan - Gorgias (483-375 BC) – grecki filozof: Nie istnieje nic, (...) jeśli istnieje, to nie poznawalne, jeśli jest poznawalne, to (...) nie do opisania".
(cytaty nie dokladne - to moje tlumaczenie z rosyjskiego).

--------
http://lemolog.livejournal.com/7055.html

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6891
    • Zobacz profil
Re: "Lem i tłumacze" - Nowa książka o Lemie
« Odpowiedź #12 dnia: Listopada 29, 2011, 07:48:29 pm »
Cieszę się, że ktoś już zauważył wcześniej Tarantogę i w dodatku tak podrążył temat:)
Lemologu jestem pod wielkim wrażeniem Twojej szczegółowej wiedzy w zakresie "Stanisław Lem" i w związku z tym chciałabym zadać jedno pytanie:)

1) Zajrzałam do Twojej linki: http://lemolog.livejournal.com/7055.html - odnotowałam Wiktora Jaźniewicza przy okazji imponującej wystawy książek,
2) Przeszłam na My Website: http://lemolog.narod.ru/ - nieprawdopodobne! (szkoda, że zdjęcia wydań w miniaturkach - wykorzystałabym do Lemopedii:))
3) Zajrzałam do: My articles on Stanislaw Lem : http://lemolog.narod.ru/articles.html
4) Wróciłam do Lem i tłumacze: str. 288 - Wiktor Jaźniewicz Tłumaczenie Lema na język...polski.
5) Nieśmiało zadaję pytanie: czy mój trop jest prawidłowy i ten artykuł z Odry: http://odra.okis.pl/article.php/1003  jest autorstwa lemologa?:)
« Ostatnia zmiana: Listopada 29, 2011, 07:50:38 pm wysłana przez olkapolka »
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

lemolog

  • Juror
  • Senior Member
  • *****
  • Wiadomości: 444
  • I love YaBB 1G - SP1!
    • Zobacz profil
Re: "Lem i tłumacze" - Nowa książka o Lemie
« Odpowiedź #13 dnia: Listopada 29, 2011, 08:44:27 pm »
1)-5) - przyznaje sie do tego wszystkiego. Chociaz najwaznejsze - to tlumaczenia Lema:
http://www.lem.pl/lemopedia/Category:Yaznevich_V.
http://lemolog.narod.ru/translations.html

Pozdrawiam

P.S.
(Zle, ze nie ma tresci ksiazek w Lemopedii - oprocz rosyjskojezycznych).

Też myślę, że źle i staram się to uzupełniać w polskich wydaniach - pomoc mile widziana:)

Prosze wyslac swoj e-mail na moj - dla Lemopedii wyszle tresci wszystkich polskich ksiazek Lema do roku 2000.

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Re: "Lem i tłumacze" - Nowa książka o Lemie
« Odpowiedź #14 dnia: Listopada 29, 2011, 09:12:44 pm »
Cytuj
przyznaje sie do tego wszystkiego
Widzisz Maziek?
W końcu się wydało. :)
Te kobiety, zawsze muszą otworzyć jakąś puszkę.
Czyli beczkę. ;)
Też jestem pod wrażeniem. Wiedzy i skromności.
Od dawna.
« Ostatnia zmiana: Listopada 29, 2011, 09:19:01 pm wysłana przez liv »
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana