Autor Wątek: 2021: Rok Lema  (Przeczytany 104125 razy)

Q

  • YaBB Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16003
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: 2021: Rok Lema
« Odpowiedź #285 dnia: Października 30, 2022, 01:27:20 pm »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Q

  • YaBB Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16003
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: 2021: Rok Lema
« Odpowiedź #286 dnia: Listopada 24, 2022, 08:43:10 pm »
Rozmawialiśmy o Białołęckiej. Okazuje się, że popełniła minimum jeszcze jeden utwór SF, zatytułowany "Złodziejka czasu" do roklemowej antologii "Niezwyciężone", reklamowanej tak:

Antologia „Niezwyciężone” to dziewięć opowiadań science fiction zainspirowanych twórczością Stanisława Lema. Tytuł zbioru nawiązuje do „Niezwyciężonego”, jednej z najsłynniejszych powieści pisarza, której tematami przewodnimi są: spotkanie z Innym, przezwyciężanie własnych słabości i przekraczanie granic.
Autorzy i autorki, zaproszeni do projektu, interpretują lemowskie światy i ukazują je z perspektywy postaci kobiecych. Jakub Żulczyk, Marta Kisiel, Jakub Szamałek, Bartek Biedrzycki, Magdalena Świerczek-Gryboś, Romuald Pawlak, Magdalena Kucenty, Krystyna Chodorowska i Ewa Białołęcka zabierają czytelnika w widowiskową, kosmiczną podróż spod znaku hard SF, jak i science fantasy, gdzie magia łączy się z nauką.
Doświadczymy obyczajowych wizji życia po zmianach klimatycznych i apokalipsie, cyberpunkowych obrazów triumfu megakorporacji, socjologicznych fantazji o osiągnięciu przez człowieka długowieczności, wyzwań macierzyństwa przyszłości.
Autorką okładki jest rysowniczka Kasia Babis.

https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4993685/niezwyciezone-antologia-opowiadan-science-fiction
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6888
    • Zobacz profil
Odp: 2021: Rok Lema
« Odpowiedź #287 dnia: Grudnia 11, 2022, 01:21:37 pm »
Rok 2021 był Rokiem Stanisława Lema. Z tej okazji w numerze 3/2021 czasopisma „Urania – Postępy Astronomii” ogłoszony został konkurs literacki na teksty pisane prozą i inspirowane polskimi badaniami naukowymi. Nasz Konkurs wciąż trwa!
(...)
Na portalu „Uranii” opublikowaliśmy w tym miesiącu nowe, wyróżnione opowiadania:
https://www.urania.edu.pl/wiadomosci/konkurs-nowe-dzienniki-gwiazdowe-kolejne-opowiadania-na-portalu

Dzieła zebrane:
https://www.urania.edu.pl/konkursy/nowe-dzienniki-gwiazdowe
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6888
    • Zobacz profil
Odp: 2021: Rok Lema
« Odpowiedź #288 dnia: Grudnia 11, 2022, 09:55:26 pm »
Przeczytałam wszystkie opowiadania...brakowało mi jakiegoś elementu...dopiero po opowiadaniu "Wyprawa na Lensję" pana Wojciecha Kolondry dotarło do mnie, że tym brakującym elementem jest...poczucie humoru.

W tym punkcie wyróżnia się więc wzmiankowana wyżej historyjka o Lensji i grabieniu:)

Drugie opowiadanie, które nieco odbiega treścią i ma dobrą puentę  - może dlatego, że tylko sygnalizowaną? - to "Różowy księżyc w kwietniu" Grzegorza Blinowskiego.

Może też "Apetyt po marsjańsku" Macieja Rybińskiego? Chociaż powinien nosić tytuł " Marsjańskie smaki"...czy coś w ten deseń.
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

Q

  • YaBB Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16003
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: 2021: Rok Lema
« Odpowiedź #289 dnia: Lutego 18, 2023, 04:06:09 pm »
Jeszcze taki drobiazg konstancińsko-roklemowy mi się w Sieci napatoczył:
https://hugonowka.pl/aktualnosci/sonda-jakich-ksiazek-stanislawa-lema-chcielibyscie-posluchac/
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Q

  • YaBB Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16003
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: 2021: Rok Lema
« Odpowiedź #290 dnia: Czerwca 30, 2023, 03:55:16 pm »
Kolejne zaległe roklemówki (coś mi majaczy, iż pierwsza mogła być linkowana, ale, że nie potrafię namierzyć gdzie - wrzucę obie na wszelki wypadek):
https://teologiapolityczna.pl/piotr-gociek-efekt-lema
https://teologiapolityczna.pl/tpct-285
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Q

  • YaBB Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16003
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: 2021: Rok Lema
« Odpowiedź #291 dnia: Października 26, 2023, 12:02:25 pm »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Q

  • YaBB Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16003
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: 2021: Rok Lema
« Odpowiedź #292 dnia: Stycznia 18, 2024, 06:15:20 pm »
Roklemowy Miodek (był, przez olkę, wspominany, ale nie był chyba linkowany):
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Lieber Augustin

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 2408
    • Zobacz profil
Odp: 2021: Rok Lema
« Odpowiedź #293 dnia: Stycznia 18, 2024, 08:00:28 pm »
Prof. Miodek, od 10' 00'':
...Anichwili Tegonieradze, sekretarz organizacji partyjnej w fabryce sody. Tak się nazywa: Anichwili Tegonieradze. Przecież Józef Stalin nazywał się Dżugaszwili. Ja pamiętam z lat 50-tych napastnika "Dynama" Tbilisi, który się nazywał Gogoberidze. Typowe nazwisko gruzińskie - Gogoberidze. Tutaj mamy Anichwili - tak jak Dżugaszwili, Tegonieradze – tak jak Gogoberidze...

Zastanawiam się, czy w onomastyce "Korzenia" nie ma przypadkiem głębszej warstwy? Nie wykluczono, że nazwisko Tegonieradze jest aluzją do jednego z pseudonimów partyjnych Stalina z lat przed przewrotem październikowym: Niżeradze.

https://plecakiwalizka.com/muzeum-jozefa-stalina-gori/#:~:text=Wtedy%20ju%C5%BC%20zacz%C4%85%C5%82%20si%C4%99%20ukrywa%C4%87%20pod%C2%A0r%C3%B3%C5%BCnymi%20pseudonimami%3A%20Soso%2C%20Koba%20(na%C2%A0wz%C3%B3r%20narodowego%20bohatera%20gruzi%C5%84skiego%20troch%C4%99%20podobnego%20do%C2%A0Robin%20Hooda)%2C%20Iwanowicz%2C%20Ni%C5%BCeradze.

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13344
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: 2021: Rok Lema
« Odpowiedź #294 dnia: Stycznia 19, 2024, 07:51:31 pm »
Kiedy okazałem się na skraju ławki rezerwowych (czytaj: pierwszy do trumny) to się okazało, że masy "rodzinnych" rzeczy nie da się już wyjaśnić, bo posiadający wiedzę hasają po łąkach Edenu. Tak i tu, można snuć uzasadnione podejrzenia, a prawdę powiedziawszy chylę czoła przed bystrością Twoją LA - ale przypuszczam dowodu nie będzie...
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Lieber Augustin

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 2408
    • Zobacz profil
Odp: 2021: Rok Lema
« Odpowiedź #295 dnia: Stycznia 20, 2024, 07:18:47 am »
A tak, Panie. "Rodzinne rzeczy", różne tam kroniki, anegdoty i legendy to rzecz krucha, mają ohydny zwyczaj znikać, często bez uprzedzenia, wraz ze swymi nosicielami.
Zresztą bywa różnie. Kilka lat temu, kiedy moja maman po raz kolejny nosiła się z zamiarem pójścia na łono Abramka, przyniosłem jej arkusz papieru formatu A1 i poprosiłem o naszkicowanie dość rozłożystego, rodzinnego "drzewa ginekologicznego". Od tej pory upłynęło, na psa urok, przeszło 10 lat. Matka ma się stosunkowo nieźle, jak na swoje 88 lat. Odpukać w niemalowane :D

Co do meritum, oczywiście masz rację. Ignoramus et ignorabimus.

I dzięki za komplement :)