Autor Wątek: Rzeczywiste poglądy Lema a fikcja literacka  (Przeczytany 19769 razy)

Medelejne

  • Juror
  • Full Member
  • *****
  • Wiadomości: 110
    • Zobacz profil
Rzeczywiste poglądy Lema a fikcja literacka
« dnia: Marca 08, 2009, 07:58:27 pm »
Witam :)

Mam nadzieję, że Terminus nie pogniewa się na moją obecną "nadaktywność"
ale chcę skorzystać z chwilowej luki w osobistej  czasoprzestrzeni i wycisnąć
z mądrych, forumowych głowizn jak najwięcej.


Otóż objawił mi się taki oto problem. Myślę, że Ci z Was, którzy naprawdę
znają twórczość Stanisława Lema już to wiedzą. Tak sobie rozmyślam nad
tym czy Stanisław Lem w swoich powieściach stricte nazwijmy to "przygodowych"
czy "fabularnych" trzymał się swoich rzeczywistych poglądów filozoficznych czy
wplatał w nie poglądy na potrzeby fikcji literackiej, akcji, przygody? Czy
nie jest tak przypadkiem, że aby odróżnić to co naprawdę wyznawał od tego
co nie było mu bliskie a o czym pisał  trzeba najpierw dogłębnie zapoznać się
z jego publikacjami o charakterze innym niż nazwę to oczywiście w uproszczeniu "przygodowym"?
A może jest tak, że zawsze osią powieści były jego rzeczywiste poglądy na świat?
Czy macie w tej kwestii swoje obserwacje?
"Zawsze, jak magnes opiłki żelaza, przyciągałem wariatów."

Stanisław Lem

Q

  • YaBB Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16036
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Rzeczywiste poglądy Lema a fikcja literacka
« Odpowiedź #1 dnia: Marca 09, 2009, 12:01:05 am »
Jako laik obstawiałbym, że tak (tzn, że pytania które w jego utworach padają są pytaniami, które zadawał sobie sam Lem, natomiast odpowiedzi bywają różne, co może wynikać zarówno z własnych wahań i rozterek Mistrza, jak i z prób rozważenia różnych możliwych warianty). Zdaje mi się też (prawie od zawsze), że Lem najwięcej z siebie włożył w Pirxa, Hogartha i... GOLEMa, ale chyba jedynym kompetentnym w naszym gronie, by na Twoje pytanie odpowiedzieć jest skrzat.
« Ostatnia zmiana: Marca 09, 2009, 12:16:47 am wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

qertuo

  • Juror
  • Full Member
  • *****
  • Wiadomości: 118
    • Zobacz profil
Re: Rzeczywiste poglądy Lema a fikcja literacka
« Odpowiedź #2 dnia: Marca 09, 2009, 01:23:16 am »
Właściwie to skrzat w wątku "Filozofia Lema" wskazał miejsce gdzie można znaleźć najpełniejszą odpowiedź na pytanie Medelejne (i wiele więcej), a mianowicie książkę Jerzego Jarzębskiego "Wszechświat Lema".
Swoje rzeczywiste poglądy Lem wyraża w, jak to nazywa Jarzębski, "esejach właściwych" - Summie.., Filozofii przypadku ... ale w "esejach fikcyjnych" np. niektórych fragmentach Głosu Pana, gdzie wypowiada się Hogarth, lub wykładach Golema XIV (tu zacytuję dokładnie, bo sama nie umiem niestety sformułować tego tak doskonale jak prof. Jarzębski) autor dokonuje jak gdyby podwójnej inwestycji: do firmowanej osobiście logiki rozumowania dodaje fikcyjną sytuację wypowiedzi, która zasadniczo zmienia status formułowanych twierdzeń. Np. poglądy Hogartha na kwestię natury "kosmicznej inteligencji" nie mogłyby być sformułowane sensownie bez fikcyjnego założenia, iż jakieś w ogóle sygnały z kosmosu zostały odebrane i w minimalnym stopniu zdekodowane, same zaś opcje profesora też nie dadzą się wytłumaczyć, jeśli nie wziąć pod uwagę jego życiorysu i wynikających zeń naukowych wyborów. (...) Rama modalna, w której pojawiają się eseistyczne fragmenty dzieł należących do fikcji literackiej, ma więc u Lema postać następującą: "Gdybym znajdował się w takiej sytuacji, rozumowałbym w ten oto sposób."

-------------
Dziękuję skrzatowi że wspomniał o tej książce (wcześniej o niej nie słyszałam), na pewno pozwala ona spojrzeć na Lema z innej perspektywy i z większym zrozumieniem.
« Ostatnia zmiana: Marca 09, 2009, 01:25:34 am wysłana przez qertuo »

dzi

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 3114
  • Profesja: Negat Charakter: Neutralny neutralny
    • Zobacz profil
Re: Rzeczywiste poglądy Lema a fikcja literacka
« Odpowiedź #3 dnia: Marca 09, 2009, 07:25:21 pm »
Ja traktuję przedstawiane jako poglądy własne Lema (z książek które czytałem a jest tego stosunkowo mało). Dodam że opis jednego z bohaterów (głównego? Hogartha? nie pamiętam) Głosu Pana jak i jego wypowiedź autobiograficzną bodaj z początku książki traktuję jako opis samego Lema.

This user possesses the following skills:

miazo

  • Juror
  • Senior Member
  • *****
  • Wiadomości: 433
  • Ken sent me.
    • Zobacz profil
Re: Rzeczywiste poglądy Lema a fikcja literacka
« Odpowiedź #4 dnia: Marca 09, 2009, 10:28:25 pm »
Wiedzieć, co autor TAK NAPRAWDĘ myśli. Czy to w ogóle jest możliwe?

I po co?

Terminus

  • Gość
Re: Rzeczywiste poglądy Lema a fikcja literacka
« Odpowiedź #5 dnia: Marca 10, 2009, 10:12:52 am »
Wiedzieć, co autor TAK NAPRAWDĘ myśli. Czy to w ogóle jest możliwe?

I po co?

To elegancko podsumowuje moją opinię na temat tego wątku :)

Medelejne

  • Juror
  • Full Member
  • *****
  • Wiadomości: 110
    • Zobacz profil
Re: Rzeczywiste poglądy Lema a fikcja literacka
« Odpowiedź #6 dnia: Marca 10, 2009, 03:31:13 pm »
Zawsze można go wszak skasować jak jest po prostu głupi  ;D
"Zawsze, jak magnes opiłki żelaza, przyciągałem wariatów."

Stanisław Lem

Q

  • YaBB Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16036
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Rzeczywiste poglądy Lema a fikcja literacka
« Odpowiedź #7 dnia: Marca 10, 2009, 04:33:31 pm »
Wiedzieć, co autor TAK NAPRAWDĘ myśli. Czy to w ogóle jest możliwe?

I po co?

Czy możliwe? Nie wiem... (Ocieramy się tu o filozofię bez mała.)

Po co? Bo Lem ogólnie b. ciekawym człowiekiem był, i nie jest to Forum poświęconme twórczości Lema, a Lemowi jako takiemu.
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Medelejne

  • Juror
  • Full Member
  • *****
  • Wiadomości: 110
    • Zobacz profil
Re: Rzeczywiste poglądy Lema a fikcja literacka
« Odpowiedź #8 dnia: Marca 10, 2009, 08:07:31 pm »
Pozwolę sobie tylko stanąć w obronie osobiście zadanego pytania.
Nie interesuje mnie "co autor miał na myśli" bo autor w swoich licznych
pracach o podłożu filozoficznym dosyć klarownie o tym pisał.
Interesuje mnie strefa przenikania się jego twórczości.
Ta strefa gdzie kończy się pisarz a zaczyna filozof, gdzie
kończy się myśl własna autora a zaczyna fikcja literacka.

 :) :) :)

No chyba, że Lem był takim zawoalowanym jajcarzem, że wszystko
co napisał to nie jego poglądy a on w rzeczywistości wierzył w UFO
, Boga i płaską Ziemię  ;)
"Zawsze, jak magnes opiłki żelaza, przyciągałem wariatów."

Stanisław Lem

qertuo

  • Juror
  • Full Member
  • *****
  • Wiadomości: 118
    • Zobacz profil
Re: Rzeczywiste poglądy Lema a fikcja literacka
« Odpowiedź #9 dnia: Marca 10, 2009, 09:19:19 pm »
No chyba, że Lem był takim zawoalowanym jajcarzem, że wszystko
co napisał to nie jego poglądy a on w rzeczywistości wierzył w UFO
, Boga i płaską Ziemię  ;)

Heh, stwierdzenie bardzo przewrotne  ;) ale cytując samego Lema - w jednym z wywiadów powiedział: "Ja nie piszę nic takiego, w co sam bym nie wierzył."
Medelejne, przeczytaj komentarz Lema do GOLEM XIV, on tam wskazuje dokładnie, w którym miejscu jego stanowisko było tożsame ze stanowiskiem Golema, a w którym nie i dlaczego (przy czym, chyba odpowiedzią na to "dlaczego?", jest empatia poznawcza Lema, czyli tak jak stoi w ostatnim zdaniu mojego poprzedniego posta).
« Ostatnia zmiana: Marca 10, 2009, 09:29:18 pm wysłana przez qertuo »

miazo

  • Juror
  • Senior Member
  • *****
  • Wiadomości: 433
  • Ken sent me.
    • Zobacz profil
Re: Rzeczywiste poglądy Lema a fikcja literacka
« Odpowiedź #10 dnia: Marca 10, 2009, 09:54:13 pm »
No tak, myśli zawarte w dziełach beletrystycznych Lema silnie korespondują z tym, co pisał w dziełach, nazwijmy to, filozoficznych; rzecz jasna, że przeczytawszy taką np. "Summę..." ma się obraz pełniejszy - ale to jakby... rozumie się samo-przez-się.

Natomiast co do "rzeczywistych poglądów", to o ile nie jest to może kwestia bez znaczenia, to jest - przynajmniej dla mnie - zdecydowanie wtórna (podobnie jak np. dogłębne, przesadne badanie życiorysu autora). Jakoś (być może zresztą niesłusznie) specjalnie się nad tym dotąd nie zastanawiałem (ani w przypadku Lema, ani w przypadku innych autorów), czy na papier przelewają dokładnie swoje poglądy, ważniejszy jest raczej dla mnie efekt: to jak jest napisana (forma), o czym jest (treść), czy daje do myślenia, etc.

A mówiąc to jeszcze inaczej: książka nie musi być "prawdziwa", żeby być dobra (ale to znowu myśl banalna...).

Medelejne

  • Juror
  • Full Member
  • *****
  • Wiadomości: 110
    • Zobacz profil
Re: Rzeczywiste poglądy Lema a fikcja literacka
« Odpowiedź #11 dnia: Marca 10, 2009, 10:07:56 pm »
Cytuj
Natomiast co do "rzeczywistych poglądów", to o ile nie jest to może kwestia bez znaczenia, to jest - przynajmniej dla mnie - zdecydowanie wtórna (podobnie jak np. dogłębne, przesadne badanie życiorysu autora). Jakoś (być może zresztą niesłusznie) specjalnie się nad tym dotąd nie zastanawiałem (ani w przypadku Lema, ani w przypadku innych autorów), czy na papier przelewają dokładnie swoje poglądy, ważniejszy jest raczej dla mnie efekt: to jak jest napisana (forma), o czym jest (treść), czy daje do myślenia, etc.
miazo


Oj temat "rozlewisko". Z tym grzebaniem w życiorysach to różnie bywa. Jednak "dzieło" to chcąc czy
nie chcąc kawałek osobowości autora i jakby nie wiem jak się naprężał "samego siebie nie przeskoczy".
To znaczy nie powie "jam to uczynił ale to nie moje". Lubię czasami sięgnąć po biografię po lekturach
danego pisarza. Tak samo z malarzami. Ich życie często bywało znacznie bardziej pasjonujące niż
dzieła :) Oczywiście nie jest to konieczne do kontemplacji sztuki ale daje "szersze spojrzenie" na całość
AUTOR+DZIEŁO.
"Zawsze, jak magnes opiłki żelaza, przyciągałem wariatów."

Stanisław Lem

qertuo

  • Juror
  • Full Member
  • *****
  • Wiadomości: 118
    • Zobacz profil
Re: Rzeczywiste poglądy Lema a fikcja literacka
« Odpowiedź #12 dnia: Marca 10, 2009, 10:25:28 pm »
A mówiąc to jeszcze inaczej: książka nie musi być "prawdziwa", żeby być dobra

A mówiąc inaczej to co Ty powiedziałeś jeszcze inaczej  ;D
"Dobre książki są zawsze prawdziwe, nawet gdyby opisywały rzeczy, które nigdy nie wydarzyły się i nie wydarzą."
Opowieści o pilocie Pirxie, Opowiadanie Pirxa

dzi

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 3114
  • Profesja: Negat Charakter: Neutralny neutralny
    • Zobacz profil
Re: Rzeczywiste poglądy Lema a fikcja literacka
« Odpowiedź #13 dnia: Marca 10, 2009, 10:29:07 pm »
miazo: To że takie rozważania nie mają sensu też rozumie się samo przez się ale przy odpowiedniej perspektywie każde rozważania nie mają sensu i jest to wybitnie subiektywne.

This user possesses the following skills:

Medelejne

  • Juror
  • Full Member
  • *****
  • Wiadomości: 110
    • Zobacz profil
Re: Rzeczywiste poglądy Lema a fikcja literacka
« Odpowiedź #14 dnia: Marca 10, 2009, 11:01:04 pm »
Cytuj
każde rozważania nie mają sensu i jest to wybitnie subiektywne.

dzi

Większość rozważań ma sens ponieważ są właśnie rozważaniami.
Nie stagnacją, nie fanatyzmem, nie głupotą, nie bojaźnią religijną ale przepływem
myśli :) Po za tym nie takie "głupoty" ludzkość rozważała, rozważa i będzie rozważać.


p.s. Tak z ciekawości co można rozważać , żeby było z sensem a co nie jest
matematyką ni fizyką? ;D ;D ;D
"Zawsze, jak magnes opiłki żelaza, przyciągałem wariatów."

Stanisław Lem