Autor Wątek: [M] Kongres Futurologiczny a Rok 1984  (Przeczytany 22992 razy)

ANIEL-a

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 701
  • a może tak pomóc dzieciakom? kliknij ikonkę IE ;)
    • Zobacz profil
Re: [M] Kongres Futurologiczny a Rok 1984
« Odpowiedź #15 dnia: Marca 04, 2009, 11:40:32 pm »
Nie nazwałabym nowomowy wynalazkiem. Wynalazek to i w rozumieniu potocznym i w literaturze SF to jakaś rzecz, którą wymyślono, by coś robiła... "wynalazek druku, wynalazek w dziedzinie chemii, ta maszyna to świetny wynalazek" (przykłady ze Słownika Języka Polskiego PWN.

A "Nowomowa" to oczywiście oryginalny pomysł Orwella, i można się upierać, że ją wynalazł. Ja jednak  samo to słowo określiłabym jako neologizm, natomiast samą nowomową określiłabym jako jeden z elementów świata przedstawionego, pełniący funkcję z jednej strony deskryptywną (opisująca) świata przedstawionego, a z drugiej - będący jednym z takich elementów, które pokazują, że jest to świat "inny" niż obecny (w tym przypadku świat możliwej(?) przyszłości).

Aha, jestem, co prawda niepraktykującą, ale jednak wierzącą polonistką ;-)

Terminus

  • Gość
Re: [M] Kongres Futurologiczny a Rok 1984
« Odpowiedź #16 dnia: Marca 05, 2009, 12:43:11 am »
Ja tu z całą mocą popieram szanowną koleżankę polonistkę - praktykującą czy nie. Nowomowa nie jest bynajmniej wynalazkiem. Bo jeśli jest - to trzebaby zacząć patentować także kłamstwo, które jest innym nazwaniem tej samej aktywności. A owo wynaleziono wszakże długo przed kołem. Niech koleżanka saltazaur zainteresuje się raczej mnożącymi się na kartach Lemowskich powieści technikaliami, bo to ścieżka daleko bardziej owocna niż szukanie naciąganych analogii i powiązań.

edit: Dobra, jest już "koleżanka".
« Ostatnia zmiana: Marca 05, 2009, 10:49:16 am wysłana przez Terminus »

qertuo

  • Juror
  • Full Member
  • *****
  • Wiadomości: 118
    • Zobacz profil
Re: [M] Kongres Futurologiczny a Rok 1984
« Odpowiedź #17 dnia: Marca 05, 2009, 03:19:32 am »
Koleżanko saltazaur  (btw chyba dobrze jest kończyć nick na "a"  :D tak z doświadczenia mówię, bo sama mam "o"..  ;) )

Zgodze sie z przedmówcami, żeby nie nazywać nowomowy "wynalazkiem". A moja propozycja - jeśli chcesz przejść płynnie do Lema, spróbuj może z Wehikułu czasu Wellsa do IV Wspomnień Ijona Tichego (tam też była taka czasowa maszyna).

Pozdrawiam!


saltazaur

  • Juror
  • YaBB Newbies
  • *****
  • Wiadomości: 10
    • Zobacz profil
Re: [M] Kongres Futurologiczny a Rok 1984
« Odpowiedź #18 dnia: Marca 05, 2009, 03:41:36 pm »
Dziękuję za rady :)
Co do naciąganych analogii i powiązań, nie byłam ich pewna dlatego zapytałam.
Jeżeli chodzi o lektury to raczej zostawię te które wybrałam, ze względu na różnorodność. Nie mogę się skupić jedynie np. na wehikułach czasu.
A z tą nowomową, będącą w rzeczy samej neologizmem, czyli innowacją językową jeszcze się zastanowię.
Póki co jestem utwierdzona w przekonaniu, że nowomowa oraz neologizmy z Kongresu podchodzą pod wynalazki w dziedzinie filologii.
Na pewno nie będę się opierać na nie-technologicznych wynalazkach, jakkolwiek zamierzałam wspomnieć, że coś takiego zaistniało (nowomowa itp).

Pozdrawiam
« Ostatnia zmiana: Marca 05, 2009, 03:55:06 pm wysłana przez saltazaur »

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16081
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: [M] Kongres Futurologiczny a Rok 1984
« Odpowiedź #19 dnia: Marca 05, 2009, 04:37:40 pm »
Koleżanko saltazaur takoż przepraszam, za to iż Ci przymusowo płeć zmieniłem ;) (poczułem się jak ta córcia z "Seksmisji" a'rebours), ale neologizm jako wynalazek Lema to jednak gruba przesada. Neologizmów używano lata całe przed Lemem (poczytaj choćby wiersze Leśmiana).

Natomiast sprawę "co można uznać za wynalazek, a co nie" skonsultuj, po prostu, ze swoją polonistką, ot tak dla większego bezpieczeństwa na maturze ;).
« Ostatnia zmiana: Marca 06, 2009, 12:51:48 am wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

saltazaur

  • Juror
  • YaBB Newbies
  • *****
  • Wiadomości: 10
    • Zobacz profil
Re: [M] Kongres Futurologiczny a Rok 1984
« Odpowiedź #20 dnia: Marca 05, 2009, 05:44:56 pm »
Ależ to oczywiste, że to nie Lem pierwszy raz używał neologizmów i nie jest ich wynalazcą w sensie ogólnym. Tutaj chodziło mi jedynie o pojedyncze neologizmy - typu homo sapiens monopedes, nogizm, interflorentka - najpierw tworzono nowe słowo, a potem dopiero doszukiwano sie jego znaczenia.
W sumie to taki śliski temat. Miałam nie poświęcać zbyt wiele czasu słowotwórstwu, miało to być jedynie takie krótkie napomknięcie.
Chyba jednak zostawię Kongres lub 1984, a zastąpię czymś innym albo poprostu dodam 5. książkę.

Czy mogę Was prosić o jakieś przykłady utworów, w których wynalazki tworzone są od podstaw i są to rzeczywiście wynalazki danych bohaterów?

Pozdrawiam :)

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13384
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: [M] Kongres Futurologiczny a Rok 1984
« Odpowiedź #21 dnia: Marca 05, 2009, 05:52:56 pm »
Chodzi Ci o to, że w książce Lema jego bohater dokonuje wynalazku, który jest równoczesnie wynalakiem w tym sensie, że zanim Lem o tym napisał nikt o tym nie wiedział? Wdzięczna będzie altruizyna z Cyberiady czy Kobyszczę np. Z takich "lemowatych" wynalazków w sensie ich ducha. Jest wątek pt. co wymyślił Lem... kompendium, może tam coś wynajdziesz.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

saltazaur

  • Juror
  • YaBB Newbies
  • *****
  • Wiadomości: 10
    • Zobacz profil
Re: [M] Kongres Futurologiczny a Rok 1984
« Odpowiedź #22 dnia: Marca 05, 2009, 06:00:07 pm »
Dzięki, interesuja mnie wynalazki, których powstanie będzie opisane i tym bardziej mile widziane będą takie, których nie ma w otaczającym nas świecie.
Też pomyślałam o podpowiedzi Q  i Trurl z Klapaucjuszem wydają mi się dobrym wyborem.