Autor Wątek: Fotokawiarnia pod zardzewiałym robotem  (Przeczytany 503179 razy)

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Re: Fotokawiarnia pod zardzewiałym robotem
« Odpowiedź #345 dnia: Stycznia 28, 2010, 11:25:49 am »
Mnie też szczena klapła.
 Jak różne mogą być wariacje na temat "zimno".
Q z małym szampanem, dużym szampanem, dubletem?
Bo jak ten z uśmiechem Gioccondy, to też płonę :)
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Fotokawiarnia pod zardzewiałym robotem
« Odpowiedź #346 dnia: Stycznia 28, 2010, 11:56:38 am »
Bo jak ten z uśmiechem Gioccondy, to też płonę :)
;D  :D

Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16036
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Fotokawiarnia pod zardzewiałym robotem
« Odpowiedź #347 dnia: Stycznia 28, 2010, 12:19:21 pm »
maźku, tem żartem z Giocondą, któren miał posmak obrazy za pomocą obrazu, zraniłeś mnie prosto w moje kamienne serce, którego - jak wiadomo- nie mam ;).

Muszę załatwić rzecz po męsku, prawdziwą imitacją startrekowej broni!
« Ostatnia zmiana: Stycznia 28, 2010, 12:30:37 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6889
    • Zobacz profil
Re: Fotokawiarnia pod zardzewiałym robotem
« Odpowiedź #348 dnia: Stycznia 28, 2010, 12:33:31 pm »
Cytuj
"Kju w oparach sobizmu" - czyli scena z tego balu co wiecie.

Jak sie powiedzialo A to trzeba powiedziec Ą ...dawaj te zdjecia z po balu;)
Nawiasem: dalabym sobie paznokiec obciac zes sciety na krotko i bez brody...tak wiec na ulicy nie poznalabym Cie;)
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16036
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Fotokawiarnia pod zardzewiałym robotem
« Odpowiedź #349 dnia: Stycznia 28, 2010, 12:45:06 pm »
Rozumniem, Ola, zakładałaś też zapewne, że dres mnie zdobi, a łańcuch złoty ;).

A zdjęć z po balu nie ma co pokazywać, dość długo musiały ze mnie wietrzeć opary... snobizmu ;).
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Fotokawiarnia pod zardzewiałym robotem
« Odpowiedź #350 dnia: Stycznia 28, 2010, 06:17:03 pm »
Q, Twoja strzała właśnie doleciała, ale powiem Ci, że celowałeś w wyjątkowo podłe miejsce, co piszę stojąc ;) .
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16036
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Fotokawiarnia pod zardzewiałym robotem
« Odpowiedź #351 dnia: Stycznia 28, 2010, 08:09:34 pm »
No i to jest taki pierwszy wypadek, by udało się kogoś ustrzelić z... miecza dwuręcznego....  ;D (Fakt, dość nietypowego.)
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Fotokawiarnia pod zardzewiałym robotem
« Odpowiedź #352 dnia: Stycznia 28, 2010, 08:28:24 pm »
No i to jest taki pierwszy wypadek by udało się koogś ustrzelić z... miecza dwuręcznego....  ;D (Fakt, dość nietypowego.)


Jedyny sposób, by odkryć granice możliwości, to przekroczyć je i sięgnąć po niemożliwe.  ;D


Kto rano wstaje, temu Pan Bóg daje  :D .

We wtorek znienacka postanowiłem pojechać w znane sobie miejsce, gdzie już kilka razy usiłowałem złapać wschód Słońca, ale zawsze w odpowiednim miejscu pojawiała się CHMURA (i to nie ta nasza, stara dobra forumowa chmura). Tak się złożyło, że musiałem 5.30 rano syna wyeksportować na szkolną wycieczkę do stolycy - to już mi się nie chciało do dom wracać, poszłem na zakład. A w zakładzie wiadomo, kawka, kofeina uderzyła w tętnice i za pięć siódma taki byłem nabuzowany, że myślę sobie: jadę. Jakieś osiem po siódmej próbowałem się przedrzeć przez wał zrobiony przez pługi na Sieleckiej Górze, w asyście dwóch piesków z sąsiedniego obejścia, które mimo mrozu minus 28 st. postanowiły sprawdzić, czy aby nie mam jadalnych nogawek u spodni. Opędzając się wyłamanym z krzaka kijem  dziewięć po siódmej zapadłem się miękko poza kolana w śnieg (wał był twardy od strony drogi, a po drugiej stronie już nie). Pieski się niestety nie zapadały i nawet uznały, że w tej sytuacji mogą sprawdzić, czy nie lepsze są tylne kieszenie.

Dziesięć po siódmej nagle niebo pękło i błysnął pierwszy promień, całe misterium trwało kilka minut. Trzasnąłem kilka zdjęć, choć rąk kompletnie nie czułem jak i nóg zresztą, bo do trzewików nasypało mi się śniegu. Psy mnie zostawiły (chyba uznały, że z wariatem lepiej nie zaczynać). Jak było zimno to tylko tak mogę zobrazować, że kiedy wróciłem do samochodu po kilkunastu minutach, to zdjąłem buty i wysypałem ten śnieg w stanie SYPKIM.

Nie liczyłem na zbyt wiele, tym bardziej, że trząsłem się jak osika, ale w domu okazało się, że miałem swoje pięć minut. Udało mi się złapać zielony promień! :) .







Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6889
    • Zobacz profil
Re: Fotokawiarnia pod zardzewiałym robotem
« Odpowiedź #353 dnia: Stycznia 28, 2010, 09:14:19 pm »
maziek jezeli to jest to http://pl.wikipedia.org/wiki/Zielony_promie%C5%84 to naprawde gratuluje:)
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

ANIEL-a

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 701
  • a może tak pomóc dzieciakom? kliknij ikonkę IE ;)
    • Zobacz profil
Re: Fotokawiarnia pod zardzewiałym robotem
« Odpowiedź #354 dnia: Stycznia 28, 2010, 09:28:46 pm »
Świat jest piękny...  a wasze zdjęcia mi o tym przypominają  :-*

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Re: Fotokawiarnia pod zardzewiałym robotem
« Odpowiedź #355 dnia: Stycznia 28, 2010, 09:31:41 pm »
Też gromkie brawa.
Oddzielnie za las birnamski.
Te zielone, to pasek powyżej, na pierwszej focie?
Kurde, kolory to też nie jest moja mocna strona.
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Fotokawiarnia pod zardzewiałym robotem
« Odpowiedź #356 dnia: Stycznia 28, 2010, 10:02:26 pm »
Kurde liv, bo moim zdaniem Pan Bóg zrobił kobietę z żebra i jednego oka mężczyzny ;) .

Zielony promień to ten leciutki, "oderwany" kłaczek na środkowym zdjęciu.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Re: Fotokawiarnia pod zardzewiałym robotem
« Odpowiedź #357 dnia: Stycznia 30, 2010, 08:54:32 pm »
Evangelos, Maziek i pani Zima inspirują
Terminator Kryonii - widok z satelity
« Ostatnia zmiana: Stycznia 30, 2010, 08:56:25 pm wysłana przez liv »
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Fotokawiarnia pod zardzewiałym robotem
« Odpowiedź #358 dnia: Lutego 08, 2010, 08:03:39 pm »
Co powiecie na prawdziwego kilera ;) ?



Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Re: Fotokawiarnia pod zardzewiałym robotem
« Odpowiedź #359 dnia: Lutego 08, 2010, 08:20:04 pm »
Wygląda na jastrzębia, czy może myszołów?
A te biedne kłaki pod nim, pewnie były kiedyś życiem.
Ale też zwierzęta lubią się na ciebie wypinać ;). To już drugie.
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana