1. Oczywiście, że
Gazeta Wyborcza nie jest obiektywnym źródłem, tak jak każda inna gazeta, gdyż każda praktycznie gazeta reprezentuje jakąś linię polityczną a więc nagina fakty, aby ją popierać. Pluralizm mediów niczego tu zaś nie rozwiązuje, a tylko powiększa istniejący chaos na rynku mediów.
1a. Co do Balcerowicza - było przed nim fatalnie, ale tylko dlatego, ze w roku 1980 ówczesne „komunistyczne” władze skapitulowały przed populistyczną „Solidarnością” i podniosły nominalne płace w warunkach spadającej produkcji i zanikającego importu towarów konsumpcyjnych. Później była już tylko nieudana próba ratowania sytuacji przez generała Jaruzelskiego, która przyniosła głównie embargo nałożone na Polskę przez tzw. Zachód, czyli zapaść na polskim rynku towarów konsumpcyjnych, gdyż płace nominalne ciągle rosły, aby uspokoić nastroje społeczne, ale nie rosły dostawy towarów konsumpcyjnych. Jedyne co zrobił Balcerowicz, to urealnił ceny, a więc niedobory przesunęły się z rynku towarów konsumpcyjnych na rynek pracy i okazało się, że Polacy są nie tylko biedakami, jak nie nędzarzami, to na dodatek są oni bezrobotni.
2. Tak, to Unia wymusiła na nas wprowadzenie podatku pośredniego czyli VAT, który jest podatkiem nałożonym na konsumpcję, a więc ograniczającym popyt a co za tym idzie zmniejsza on tempo rozwoju naszej gospodarki. Wprowadzenie w Polsce tego podatku było zaś jednym z warunków przyjęcia Polski do owej Unii. A to, że władze go nam podnoszą, wynika z tego, że jest to obecnie główne źródło dochodów państwa, jako że Polacy mało zarabiają, a więc wpływy z podatku PIT są, niskie a przedsiębiorcy praktycznie nie płacą (poza małymi i częścią średnich) podatku CIT, gdyż stać jest ich na prawników i księgowych, którzy wykorzystują celowo umieszczone luki w prawie podatkowym, które to luki umożliwiają większym i największym firmom niepłacenie podatku CIT.
2a. Konsumpcja zaś wcale nie musi oznaczać dewastacji środowiska oraz dlaczego uważasz, ze Polska ma pozostać zacofanym i biednym krajem z niską konsumpcją, a Zachód, który wzbogacił się i dalej się bogaci dewastując środowisko, ma pozostać bogaty i może dalej coraz więcej konsumować?
Pozdrawiam.