Właśnie się dowiedziałem...

[dzi]

Ostatni tekst jest wyraźną zaczepką ale sprostuję. W moim przekonaniu postęp jest nieunikniony więc nie ubolewam nad tym że następuje ani nie boję się tego co przyniesie. A pisząc to co napisałem chciałem zwrócić uwagę na coś zupełnie innego niż sama treść i to czym zajmują się tego typu instytucje badawcze.

[Q]

Mi Twoja przedostatnia wypowiedź wyglądała (o ile opacznie jej nie zrozumiałem) na próbę straszenia nas dżinnem postępu naukowo-technicznego co to jak się z lampy wyrwie i rozszaleje...

A mnie tam ten dżinn niestraszny... (Zwłaszcza z tonikem ) Stąd ironia.

[dzi]

Opacznie ale może to dlatego że jest napisana nieudolnie. Chodzi mi o to że ludzie którzy nie znają problemu całkowicie na "wiarę" przyjmują "dobroć" nauki i ją głoszą a wszystkich którzy poddają w wątpliwość dogmat wyśmiewają. Zachowanie typowo religijne. Mówiąc inaczej, wyśmiewający nie wyśmiewają bo sami wiedzą o co chodzi tylko wyśmiewają bo należą do pewnej ideologii i powtarzają opinie innych.

A czy się Dżin rozszaleje czy nie nie mamy wpływu więc czego się bać?

[Q]

Chodzi mi o to że ludzie którzy nie znają problemu całkowicie na "wiarę" przyjmują "dobroć" nauki i ją głoszą a wszystkich którzy poddają w wątpliwość dogmat wyśmiewają.

Zgoda. Z drugiej jednak strony ci którzy sieją obawy mają o sprawie pojęcie jeszcze mniejsze, kierując się raczej mieszanką półprawd i uprzedzeń...

A czy się Dżin rozszaleje czy nie nie mamy wpływu więc czego się bać?

Tu mówisz jak pilny czytelnik Mistrza .

[dzi]

Zgoda. Z drugiej jednak strony ci którzy sieją obawy mają o sprawie pojęcie jeszcze mniejsze, kierując się raczej mieszanką półprawd i uprzedzeń...

Ja bym postawił że znajomość tematu przez obie strony jest mniej więcej taka sama.

[Q]

Ja bym postawił że znajomość tematu przez obie strony jest mniej więcej taka sama.

Mogę się zgodzić co do tego. Ale tzw. "szerokie masy ludności" zwykle nie wiedzą w którym kościele dzwoni, co nie przeszkadza im na to dzwonienie reagować na rózne (zwykle b. emocjonalne w dodatku) sposoby.

Jeśli mamy kiedykolwiek stworzyć społeczeństwo obywatelskie, w którym demokracja nie będzie fikcją, ani rządami "ciemnego ludu", który "kupi" różne rzeczy czy też sfanatyzowanego motłochu (obojętnie jakiemu fanatyzmowi by nie ulegał), kluczową sprawą jest edukacja, edukacja i jeszcze raz (niespodzanka? ) edukacja. (Choćby to oznaczało autoewolucję w celu poszerzenia horyzontów myślowych jak to w "Struktorze Bohra" pani Nagaty było.)

A z edukacji najważniejsze jest nauczenie krytycznego i niezależnego myślenia. (Tu półżartobliwy ukłon w Twoim kierunku, Panie Negat .)

Inna rzecz, że z wszelkich PT. Niedoinformowanych Ciemniaków, wolę tych, którzy nie są ślepo "anty-", bo oni nauczyli się przynajmniej jednej rzeczy - szacunku do wiedzy fachowców, i tą umiejętnością sztukują jakoś niedostatki wiedzy własnej.

[lilijna]

Odbiegnę trochę od głównego tematu. Odnośnie edukacji Q, masz zdecydowaną rację. W zeszłym tygodniu mieliśmy na wydziale konferencję na temat roli młodych w życiu publicznym. Gośćmi byli prof. Jadwiga Staniszkis i Rafał Dutkiewicz (prezydent Wrocławia).
Początkowo ciekawa dyskusja niestety rozpadła się przez pytania z sali, które w większości miały mało wspólnego z tematem. Mniejsza o to. Padło tam stwierdzenie, że w dzisiejszych czasach powinno się zamiast w zbrojenia inwestować w edukację, i że tak zaczyna się dziać ("nowe technologie nie są produktem ubocznym procesu zbrojeniowego"). No i słusznie.

Prof. Staniszkis porównała też obecną i niegdysiejszą sytuację młodych w zakresie możliwości. Stwierdziła, że w czasach komunizmu było łatwiej funkcjonować, były jasne sytuacje, ale przy tym młodzi ludzie nie mieli świadomości wpływu na ówczesną sytuację. Dzisiaj jest trudniej, jest więcej możliwości, do tego dochodzi brak zainteresowania młodzieży, poza tym, mimo lepszego niż kiedyś przygotowania intelektualnego trudniej organizować się w demokratycznym państwie prawa. Czyli edukacja to podstawa, ale sama w sobie nie wystarczy.

Wyciąg z konferencji można przeczytać na niedawno powstałym portalu.

[Q]

Swoją drogą fajnie byłoby dożyć (wymarzonej przez Mistrza) sytuacji, w której ludziska by do obiadu "Postępy Fizyki" czytały.

[Macrofungel]

Z jeszcze nie opublikowanego artykułu (po prostu nie mogłem się powstrzymać ): odkryto układ podwójny czarnych dziur. Dużych- 100 milionów i 18 miliardów (!) mas Słońca. I co ciekawsze, układ wykazuje zmienność optyczną- podwójne pojaśnienia co 12 lat (występują, gdy mniejsza czarna dziura przechodzi przez dysk akrecyjny tej większej). To, że właśnie udało nam się na podstawie teoretycznego modelu poprawnie przewidzieć czas ostatniego z tych pojaśnień (ostatni pik- 13.09.2007, zgodność co do jednego dnia) jest tak ważne, gdyż dało nam nowe potwierdzenie ogólnej teorii względności- jeszcze nigdy nie testowano jej przy tak silnych polach grawitacyjnych!
   Nie gadał bym pewnie o tym gdyby nie to, że w [ch8222]kampanię obserwacyjną[ch8221] wspomnianego obiektu zaangażowani byli astronomowie z obserwatorium UJ w Krakowie. Tak że i my mamy swój wkład w poznawanie Wszechświata- byle tak dalej. Szczegóły powinny się pojawić już lada chwila. Obiekt nazywa się OJ287- przegooglować!
   A tak przy okazji- stęskniłem się za Wami. Na prawdę

[maziek]

A więc jednak AE sie wciąż trzyma... Macro, ja za Tobą też .

[Macrofungel]

Tak w ogóle to został tu ktoś jeszcze oprócz Ciebie i Q?

[ANIEL-a]

Aniel-a została, ale Aniel-a głównie czyta - w myśl zasady: "Błogosławieni, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie ubierają tego faktu w słowa"  

Macro, fajnie się czyta takie informacje

A jeszcze a propos edukacji - to o Hameryce jest, ale nam chyba wcale nie tak daleko:

http://wiadomosci.onet.pl/1481341,2678,kioskart.html

[maziek]

W zasadzie jest tylko Q z przystawkami . Do przystawek zaliczam sie ja, dzi, nex i miesław, a ozdobą naszego podwórkowego kółka różańcowego jest Aniela oraz - tadam, tadam - nowa nasza koleżanka której chyba jeszcze nie znasz - Lilijna. Pozostali uczestniczą w stopniu śladowym .

[Miesław]

W zasadzie jest tylko Q z przystawkami . Do przystawek zaliczam sie ja, dzi, nex i miesław, a ozdobą naszego podwórkowego kółka różańcowego jest Aniela oraz - tadam, tadam - nowa nasza koleżanka której chyba jeszcze nie znasz - Lilijna. Pozostali uczestniczą w stopniu śladowym .

Zgadza się, ja jestem - ostatnio trochę rzadziej, ale niedługo znów będę regularnie. Terminus wrócił, ale chyba go nie powitaliśmy, jak należało  

[Q]

Z jeszcze nie opublikowanego artykułu (po prostu nie mogłem się powstrzymać ): odkryto układ podwójny czarnych dziur. Dużych- 100 milionów i 18 miliardów (!) mas Słońca. I co ciekawsze, układ wykazuje zmienność optyczną- podwójne pojaśnienia co 12 lat (występują, gdy mniejsza czarna dziura przechodzi przez dysk akrecyjny tej większej). To, że właśnie udało nam się na podstawie teoretycznego modelu poprawnie przewidzieć czas ostatniego z tych pojaśnień (ostatni pik- 13.09.2007, zgodność co do jednego dnia) jest tak ważne, gdyż dało nam nowe potwierdzenie ogólnej teorii względności- jeszcze nigdy nie testowano jej przy tak silnych polach grawitacyjnych!
   Nie gadał bym pewnie o tym gdyby nie to, że w [ch8222]kampanię obserwacyjną[ch8221] wspomnianego obiektu zaangażowani byli astronomowie z obserwatorium UJ w Krakowie. Tak że i my mamy swój wkład w poznawanie Wszechświata- byle tak dalej. Szczegóły powinny się pojawić już lada chwila. Obiekt nazywa się OJ287- przegooglować!

Nononono... Prawdziwa Nauka jest o niebo ciekawsza od tych bzdur, które ostatnio sprzedają pod logo "science" fiction .

(No i przywitam się tymczasem, bo chybaśmy jeszcze ze sobą nie pisali.)