Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - Medelejne

Strony: 1 ... 5 6 [7] 8
91
Lemosfera / Re: Lem a koncepcja świadomości Zygmunta Freuda
« dnia: Lutego 27, 2009, 09:51:38 pm »
ANIEL-a


Bardzo boleję nad tym , że tak zostały odczytane moje słowa. Ja niczego nie postuluję, przy niczym się
nie upieram :)W ogóle to nie było moją intencją a nawet wręcz przeciwnie. Postaram się na przyszłość bardziej precyzyjnie formułować własne jakże ułomne myśli. Upierać się, ze "Lem powinien"? Ludzie nigdy w życiu. Nawet nie znam na tyle filozoficznych poglądów Stanisława Lema aby cokolwiek obwieszczać światu.
Staram się jedynie jakoś wdrożyć , poznać może kiedyś zrozumieć :(

92
Lemosfera / Re: Lem a koncepcja świadomości Zygmunta Freuda
« dnia: Lutego 27, 2009, 01:49:53 pm »
Terminusie a dlaczego o własnych poglądach nie chcesz mówić? W takim razie może na priv obiecuję ewentualnie milczeć jak grób gdyby okazał się, że jesteś wywrotowcem! :)

93
Lemosfera / Re: Lem a koncepcja świadomości Zygmunta Freuda
« dnia: Lutego 27, 2009, 12:51:35 pm »
Właśnie i tutaj jakby dotykasz istoty wątku. Piszesz, że zasługą Freuda było zwrócenie uwagi na procesy nieświadome . A Lem jakby w ogóle nie uznawał istnienia takich struktur w świadomości. Uważał chyba, że wszystko jest kawa na ławę. Że kontrolujesz jeżeli chcesz całą swoją strukturę świadomości, że nic Ci się nie dokłada gdzieś na boku i nie wpływa pośrednio na Twoje życie i myślenie...Może on osiągną taki stan, chyba zresztą o tym pisał, że filozofowie są "świadomi zawodowo". Że można przeżyć życie nie wiedząc, że ma się jakąś tam świadomość. Tak jak gadać prozą również o tym nie wiedząc...Może uważał, że naprawdę nie potrzebna mu żadna psychoanaliza bo miał umysł we własnym władaniu. Jak uważasz?

94
Lemosfera / Re: Filozofia Lema
« dnia: Lutego 27, 2009, 12:44:39 pm »
Przypadek w rozwoju zdaje się nie jest do końca takim przypadkiem i to jest najlepsze. Zdaje się , że pewne przypadki jak przekroczą próg "komplikacji minimalnej" pozwalają na budowanie i rozwijanie się struktur wyższych. Tak przynajmniej twierdzi szacowny geniusz. I tu leży pies pogrzebany. Bardzo ładnie to Lem wyłuszczył na przykładzie rozwoju ludzkiego zarodka, mutacji genetycznych i całej ewolucji człowieka. "To coś" co za pomocą sprzężenia zwrotnego, możliwości kumulacji doświadczenia i reagowania na własne niedostosowanie się do warunków naturalnych , pamięci i inteligencji rozwija tego człowieczego wirusa. I tak dochodzimy do tego, iż jak będziemy zdolni utworzyć AI i wyposażyć je w wyżej wymienione komponenty zgłębimy tajemnice życia. Ale jakie mogą być tego konsekwencje to już literatura sf nam objawia :-) Chyba przełomem będzie zrodzenie się "świadomości" w niebiałkowych strukturach żyjących co chyba Lem uważał za możliwe.  :)

95
Lemosfera / Re: Lem a koncepcja świadomości Zygmunta Freuda
« dnia: Lutego 27, 2009, 11:43:53 am »
Ooooo a widzisz ! A , że nie nauka to są takie zarzuty. Ciekawa jestem tylko dlaczego nie...No podobno nie metodologicznie pracował.  To chyba wyczerpuje temat. Chociaż świta mi pewna myśl ale muszę jeszcze raz przeczytać Lema rozważania na ten temat. Wiem!!!! Może uważał psychoanalizę za lipę bo sam napisał, że to co sami mówimy o swoich myślach to nie jest nasza świadomość? Że to coś więcej i nie da się badać świadomości poprzez to co sami o niej myślimy, czy mówimy? A to przecież sedno psychoanalizy...Wydaje mi się, że tak to było ale przeczytam jeszcze raz.

96
Lemosfera / Re: Lem a koncepcja świadomości Zygmunta Freuda
« dnia: Lutego 27, 2009, 10:48:12 am »
Bardzo dziękuję za odpowiedź. Chciałam wiedzieć czy w ogóle kiedykolwiek się w jakiś sposób odnosił do tych teorii. Z drugiej jednakże strony znam również teksty Freuda i sprowadzanie go roli interpretatora snów też chyba fair nie jest :) Troszkę szedł po swojemu , troszkę intuicyjnie , bardzo nienaukowo  i niemetodologicznie ale nie ukrywajmy i materiał badawczy jakby trudny :-) Zresztą całe życie pracował z wariatami i innymi neurotykami i trzeba to docenić hahaha! Pozdrawiam

97
Lemosfera / Lem a koncepcja świadomości Zygmunta Freuda
« dnia: Lutego 26, 2009, 11:24:40 pm »
W trakcie lektury "Dialogów" natknęłam się na dość ciekawe rozważania Stanisława Lema na temat
ludzkiej świadomości. Ale z tych rozważań wynika, iż traktował ją jakby jednowymiarowo, zupełnie "płasko".
Co prawda jako byt abstrakcyjny, jako wypadkową wielu procesów psychicznych i fizjologicznych ale w kontekście koncepcji świadomości Zygmunta Freuda zgoła inaczej. Kolejnym zastanawiającym ( oczywiście dla mnie ) faktem jest, iż stwierdził w wyżej wspomnianej lekturze, że "Świadomość czeka na swojego Eistein'a" czyli on sam nie aspirował do wielkich odkryć w tym zakresie i jednocześnie uważał , że w zasadzie nikt tego nie dokonał...Ciekawi mnie bardzo czy nie uważał za istotne tego co Freud powiadał o świadomości?
Nie podzielał jego koncepcji trzech progów świadomości tzn. ego, super ego  i id? Jednak psychoanaliza była jednym z przełomowych prądów w psychologii mimo tego, że teraz Freuda miesza się z błotem? Moim zdaniem jednak facet trochę "robił" w temacie i może nawet czegoś tam się doszperał ...Bardzo będę wdzięczna za wszelkie sugestie tudzież odsyłacze do materiałów.

98
Lemosfera / Odp: Co wymyślił Lem... kompendium.
« dnia: Lutego 25, 2009, 10:43:04 am »
Oczywiście systematyka przede wszystkim. Przygotuje wieczorem odpowiednie odnośniki łącznie z jakimś małym cytatem. Tak to było w "Dziennikach" :)

99
Lemosfera / Re: Szukam przewodnika po twórczości Stanisława Lema :-)
« dnia: Lutego 24, 2009, 09:34:43 pm »
Ano weszłam, weszłam. Poczytałam, poczytałam. Ile ja muszę jeszcze przeczytać a wzrok mi już , że tak powiem "siada"... ;)

Póki co czytam posty i wypowiedzi forumowiczów i jakoś tak chyba trzeba się wziąć do solidnej roboty u podstaw bo konwersacje na jakimś niebotycznie akademickim poziomie są...ekhm  ::)

100
Lemosfera / Re: Szukam przewodnika po twórczości Stanisława Lema :-)
« dnia: Lutego 24, 2009, 08:34:06 pm »
Aha jeszcze do qertuo odnośnie niepochlebnych opinii samego Lema o swojej twórczości.
Mnie również to uderzyło , jak czytałam "Filozofię Przypadku" . Strasznie się tam w przedmowie tłumaczył, sam ze swoich myśli. Jakoś żal mi się go zrobiło i taki poczciwy mi się wydał. Zresztą gdzieś taka nuta samokrytycyzmu mi pobrzmiewała kiedyś ale już nie pamiętam dokładnie gdzie.

Dzięki :)

101
Lemosfera / Re: Szukam przewodnika po twórczości Stanisława Lema :-)
« dnia: Lutego 24, 2009, 08:27:58 pm »
 :o :o :o


Tak "Ubik" :-) Jeszcze rozważałam "Trzy Stygmaty Palmera..." ale już wiedziałam, że to Ubik bo w Palmarze
to jednak Porky Patt było czy jakoś tak no i zmagania homo sapiens z marsjańską nudą :-)


W każdym razie "czołobiję" przed autorem cytatu :)

102
Dzie ? Wymieniają się koszulkami? :)

103
Lemosfera / Re: Szukam przewodnika po twórczości Stanisława Lema :-)
« dnia: Lutego 24, 2009, 04:03:07 pm »
Wiesz "Powrót  z gwiazd" jest dla mnie bardzo problematyczny. Ilekroć go czytam , to za każdym razem mam inną subiektywną koncepcję relacji jakie Lem starał się nakreślić między "starym, męskim facetem" a "nowoczesną wypraną z emocji kobitą". Niby ktoś napisał, że betryzacja nie do końca usunęła z przyszłych agresję i namiętności a jednak coś tam tę babkę ciągnęło do naszego kosmonauty...To jest tak jakoś napisane, że brakuje mi tego ostatecznego wybuchu, jakiejś eksplozji z jej strony , która by pokazała "no macie tę swoją emocjonalną kastracje , ja wam teraz pokażę , będę gryźć i kopać, uprawiać miłość i palić trawę!";-) Ale nie ma tam tego i nie miało być bo właśnie poprzez brak takich relacji Lem pokazał jak zabić "człowieka w człowieku". Zresztą zawsze mi się wydawało, ze strasznie cenił w człowieku ten dziki, nieobliczalny pierwiastek , który stanowił o naszej inteligencji i w zasadzie chyba właśnie o człowieczeństwie.
A w ogóle to tamte ludzie i ich organizacja społeczna to było coś okropnego. Snuły się takie lale bez celu, bez sensu , tylko jakieś dziwne driny i durna wirtualna telewizornia. No normalnie Ameryka panie albo inna Floryda ...Ale zabaweczki techniczne i architektura miasta to już co innego.

Nie pamiętam dokładnie ale chyba u Dicka to było, że w mieście przyszłości gro sprzętów agd i nawet drzwi były na monetę. Chcesz korzystać wrzucasz grosza i korzystasz. Kiedyś głównemu zabrakło forsy i siedział w mieszkaniu nie mogąc zrobić sobie herbatki no i oczywista drzwi otworzyć...Hihi za takie wynalazki dziękujemy.

Pzdr :)

104
Hyde Park / Re: O muzyce
« dnia: Lutego 23, 2009, 11:35:06 pm »
Ja tam nie z pruderyjnych więc śmiało !

Temat technicznej emisji dźwięku jest ważny ale np. seans , w którym muzycy grają na misach, dzwonach i gongach wzbudza więcej "ciar" niż kontemplacja lampy wzmacniacza. :) Ktoś lubi tudzież słucha The Smashing Pumpkins?  ;D

105
Lemosfera / Odp: Co wymyślił Lem... kompendium.
« dnia: Lutego 23, 2009, 11:30:22 pm »
Zgłaszam maszynę w kategorii Stanisław Lem wymyślił, podkategoria "nie ma szansy powstać"
mianowicie "maszynę do dostarczania ekstremalnych emocji" pod tytułem "umrzyj sobie raz i drugi".
Maszyna pozwalała sobie umrzeć w celu dostarczenia sobie niezapomnianych wrażeń a potem
oczywiście zmartwychwstać i w zależności od przeżytych emocji powtórzyć lub dać sobie spokój :-)
Genialne!

Strony: 1 ... 5 6 [7] 8