Autor Wątek: Sprawy różnakie  (Przeczytany 523707 razy)

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16118
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Sprawy różnakie
« Odpowiedź #840 dnia: Marca 27, 2008, 11:42:26 pm »
Cytuj
Q, a ty już byłeś, jak był pan "K"? Chyba nie? Nawet długo nie? Więc czemu się nie pochwalisz, że przeczytałeś to od deski do deski i doskonale wiesz, co gardłował? A skoro wiesz, co, jak i po co gardłował, to po co o tym wspominasz na forum?

Tak przeczytalem sporo (niestety nie wszystko, a i pamięć może mi figle płatać) z Forum z czasów przed moim zjawieniem, co jest chyba normalne? (Wróciłem zaś do tego tematu, bo chwilę wcześniej zobaczyłem w wątku filmowym wypowiedż do tego stopnia w duchu tekstów wiadomego pana, że aż...)

Cytuj
Poczytaj sobie lepiej Fantastykę i Futurologię (jak Cię pytanie Lil nie interesuje), a my sobie tu pogadamy o Lemie...

A "FIF" nawet niedawno sobie odświerzałem iżby móc się mądrzej wypowiedzieć ;) w wątku maturalnym.

ps. mam za to do powiedzenia coś ciekawego o stosunku innych pisarzy SF do Lema.

Zmarły niedawno A.C. Clarke został (jeśli mnie pamięć nie myli) w latach '80 wciągnięty w wymianę korespondencji przez jednego ze swych polskich fanów. W post scriptum do listu A.C.C. poprosił o "przekazanie pozdrowień dla Pana Lema". Nie wiem czy kiedykolwiek do tego doszło, ale fotokopię listu opublikowała bodaj "Fantastyka".

Natomiast inicjatorem niesławnego usunięcia Mistrza z w/w "amerykańskiego ciała" (potem kajali się itd. ale Lem już miał dość) był Philip Jose Farmer, skrytykowany - słusznie - (w "FIF") jako grafoman i naukowy analfabeta za swą powieść "Kochankowie".
« Ostatnia zmiana: Marca 27, 2008, 11:43:17 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

dzi

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 3114
  • Profesja: Negat Charakter: Neutralny neutralny
    • Zobacz profil
Odp: Sprawy różnakie
« Odpowiedź #841 dnia: Marca 27, 2008, 11:57:27 pm »
Kagan ZDECYDOWANIE pisał o stosunku Lema do innych pisarzy  :D

This user possesses the following skills:

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16118
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Sprawy różnakie
« Odpowiedź #842 dnia: Marca 28, 2008, 12:42:33 am »
dzi, nie wywołujmy wilka z lasu, bo nie wiem czy sam się już nie wywołal...
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

lilijna

  • Juror
  • Senior Member
  • *****
  • Wiadomości: 312
    • Zobacz profil
Odp: Sprawy różnakie
« Odpowiedź #843 dnia: Kwietnia 09, 2008, 11:55:06 am »
Znalezione w sieci:

tvn24: "Naukowcy odkryli odległy o setki lat świetlnych układ słoneczny zadziwiająco podobny do naszego, na miejscu jest nasz reporter..."

 ;D

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16118
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Sprawy różnakie
« Odpowiedź #844 dnia: Kwietnia 09, 2008, 12:05:11 pm »
 ;D ;D ;D A mówią, że napęd FTL jest niemożliwy...  ;D ;D ;D
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

draco_volantus

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 1602
  • quid?
    • Zobacz profil
Odp: Sprawy różnakie
« Odpowiedź #845 dnia: Kwietnia 21, 2008, 01:10:20 am »
jak ktoś pamięta gdzie pisaliśmy o tym dlaczego istnieje życie  to niech mi wklei linka :D
(że materia samoistnie organizuje się w struktury, formuje w kryształy)

na Boga, pamiętam tylko, że to było tak zgrabnie ujęte, ewentualnie poproszę o link do podobnego tekstu, z góry dziękuję :)
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 21, 2008, 01:10:48 am wysłana przez draco_volantus »
I want my coffee hot and best social media I was a part of brought back in my lifetime.

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16118
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Sprawy różnakie
« Odpowiedź #846 dnia: Kwietnia 21, 2008, 02:11:35 am »
Trochę OT,  ale a'porops skłonności materii do samoorganizacji:

"Musze przyznać, że nawet nasza stara i wysoko rozwinięta cywilizacja nie sięgnęła granic wszechwiedzy. .. Kosmos jest na to zbyt rozległym terenem badań, wypełnionym niewyobrażalnie wielka rozmaitością form i zjawisk.
Na temat obiektów, o które pytasz, istnieją u nas co najmniej cztery teorie. Dla przykładu przytoczę dwie:
Pewne jest, że są to organizmy żywe, choć bardzo prymitywne. Niektórzy badacze twierdzą, że powstają na małych planetach, gdzie dorastają do ogromnych rozmiarów, a następnie wyrywają się z zasięgu słabej grawitacji i ulatują w Kosmos, gdzie pędzą swój koczowniczy żywot. Hipoteza ta ma słabe punkty. Przede wszystkim nie wyjaśnia, dlaczego spotyka się takie same twory, zbudowane z materii i antymaterii, i to w ilościach statystycznie równych...
Dobrze wyjaśnia to inna hipoteza, zakładająca, że twory te rodzą się w próżni, w drodze materializacji energii promienistej w silnie zakrzywionym polu grawitacyjnym. W każdym takim akcie kreacji powstaje para tworów, każdy z materii innego znaku. Następnie przetwarzając energię promienistą w materię (lub antymaterię) rosną one i gromadzą zasoby energii wewnętrznej. Po obszarach próżni poruszają się, wykorzystując niejednorodności pola grawitacyjnego. Dlatego też, gdy któryś z nich zapędzi się przypadkiem w bezgradientowe obszary próżni, odległe od dużych mas gwiezdnych, staje się bezradny. Każdy poruszający się obiekt-kometa, asteroid czy statek kosmiczny, stwarzając zaburzenie pola grawitacyjnego, staje się dla takiego zabłąkanego tworu okazją do odbycia podróży w bardziej korzystne energetycznie rejony Kosmosu. Dlatego uparcie ściga on każdy poruszający się obiekt, by doń przylgnąć i skorzystać z niego jako ze środka lokomocji... Niestety, nie odróżnia, oczywiście, obiektów utworzonych z przeciwnego typu materii i zdarza się, że dopada jakiegoś astrolotu, by zginąć wraz z nim w anihilacyjnej eksplozji... Wiedzę o tych własnościach kosmicznych wędrowców okupiliśmy utratą kilku naszych rakiet."

Janusz A. Zajdel "Prawo do powrotu" (w sumie taka sobie bajeczka)
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Evangelos

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 639
  • Mistyk! Wierzy, ze istnieje.
    • Zobacz profil
Odp: Sprawy różnakie
« Odpowiedź #847 dnia: Kwietnia 26, 2008, 02:10:26 am »
Cytuj
Pisano o tym, że D.i.c.k doniósł na Lema (do jakiegoś amerykańskiego ciała pisarzy s-f - nie pomnę nazwy) że LEM to wieloosobowy komunistyczny agent.
Wiem, ze post moj bardzo poniewczasie, ale bylem dosc dlugo w rozjazdach i nie bylem na biezaco.
Tak czy siak, dla ciekawostki - D.I.C.K rozszyfrowal nazwisko Mistrza, co oczywiscie potwierdza jego teorie, jako L(enin) E(ngels) M(arks).
I wszystko jasne.
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 26, 2008, 02:11:56 am wysłana przez Evangelos »

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16118
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Sprawy różnakie
« Odpowiedź #848 dnia: Kwietnia 26, 2008, 08:42:48 am »
Cytuj
Tak czy siak, dla ciekawostki - D.I.C.K rozszyfrowal nazwisko Mistrza, co oczywiscie potwierdza jego teorie, jako L(enin) E(ngels) M(arks).
I wszystko jasne.

No tak, skoro Imperium nigdy nie upadło, to i Lenin (z przyległościami) może być wiecznie żywy :D.

ps. na zupełnie inny temat, zastanawiające...
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Evangelos

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 639
  • Mistyk! Wierzy, ze istnieje.
    • Zobacz profil
Odp: Sprawy różnakie
« Odpowiedź #849 dnia: Kwietnia 26, 2008, 12:27:25 pm »
Młodzież już od dawna uskarżała się na trudności ze zrozumieniem szekspirowskiej klasyki.

Nie zastanawiajace, tylko przerazajace. Jesli ludzie nie radza sobie z mysleniem, to trzeba ich tego uczyc od malego, a nie sprowadzac wszystkie, nawet najbardziej wartosciowe tresci, do poziomu kreta na Zulawach. Nic tylko czekac na kantaty Bacha przerobione na jakies murzynskie rymowanki. Mysle jednak, ze wcale sytuacja nie jest tak katastrofalna i nihil novi, ze tak powiem. Kiedys gawiedz chodzila tlumami na publiczne egzekucje, teraz siedzi przed telewizorami i zajmuje sie komsumowaniem wypracowanych przez siebie produktow. Ciemnota latwiej sie rzadzi, wiadomo od zawsze.

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16118
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Sprawy różnakie
« Odpowiedź #850 dnia: Kwietnia 26, 2008, 12:44:35 pm »
No wiesz, z drugiej strony, Shakespeare pisał swoje sztuki dla gawiedzi ;).
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Evangelos

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 639
  • Mistyk! Wierzy, ze istnieje.
    • Zobacz profil
Odp: Sprawy różnakie
« Odpowiedź #851 dnia: Kwietnia 26, 2008, 11:28:06 pm »
Mozart takoz pisal muzyke, niemniej nie wyklucza to faktu, ze robil to w sposob absolutnie mistrzowski.

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16118
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Sprawy różnakie
« Odpowiedź #852 dnia: Kwietnia 26, 2008, 11:47:14 pm »
Niewątpliwie, przy czym to co robił Mozart (i inni Wielcy Kompozytorzy tej epoki), to też była taka ówczesna forma "grania do kotleta"*.


*która przetrwała próbę czasu i (zasłużenie) stała się klasyką
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Hoko

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2963
    • Zobacz profil
Odp: Sprawy różnakie
« Odpowiedź #853 dnia: Kwietnia 28, 2008, 10:44:44 pm »
Cytuj
Niewątpliwie, przy czym to co robił Mozart (i inni Wielcy Kompozytorzy tej epoki), to też była taka ówczesna forma "grania do kotleta"*.


*która przetrwała próbę czasu i (zasłużenie) stała się klasyką


Akurat nie wszystko było do kotleta. A do kotleta było też i w innych epokach.

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16118
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Sprawy różnakie
« Odpowiedź #854 dnia: Kwietnia 28, 2008, 11:24:57 pm »
No dobra, czasem grali do kawioru i szampana...
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki