słowo się pisło;)
Czas na kobyłkę?

to pomyślałam o B.Hart...wyraźne pokrewieństwo.
Wyraźne - nie napisałem, aby nie sugerować. Czekałem na coś w tym opinioguście.

Mi też od razu ta Pani się zapętelkowała.
akoś nie przyszło mi nic w związku...więc pociągnę smętny wątek - taki pan, który zszedł bardzo szybko...za szybko:
Taaaa

Jakbyś poczekała z Nickiem jeszcze miesiąc...toby była pętelka z kategorii niesamowitych. Bardzo lubię, a to dowód. sprzed trzech lat, bez mała. Zaraz po Twoim Gilmourze urodzinowym. Nie pociągnąłem ze względu na brak echa, echa, echa, echa..a może: ucha, ucha, ucha...?
http://forum.lem.pl/index.php?topic=546.180Tym niemniej małą pętelka zaliczona.

Mój z pierwszej, Twój z trzeciej i ostatniej.
Niezły desperat, eee....depresant z niego był.
Żal.
Uciekam ze smutnego, dość tego naokoło.
Rumuny - te co i Beatlesy i Pinkifloydy zarazem.
Może choć na uśmiech?
To co? - Popiół w rękę (uważać na diamenty) i frrrr.....u....eb!!?
Phoenix - Invocatie