Dzi, ja, stary maziek, - antylerykanem?
Ja jestem wręcz księdzofilomanem czy tam księdzofilaretą!
Śmieszy mnie zadęcie tej nazwy. No jak można nazwać firme kościół-software? Jak mozna skrzyżować tak przyziemne sprawy jak liczenie dusz, kasy i zmarłych z KOŚCIOŁEM? Czyż nie należy odzielać sakrum od profanum? Mój ksiądz od religii mawiał, że nie po to ma się gębę by jeść, lecz po to by mówić. Zarządzanie parafią nie jest sensem Kościoła - mam nadzieję, że nie.
Co prawda dociera do mnie, że zakład pogrzebowy to obecnie HADES Sp. z o.o albo co najmniej ELIZJUM Sp. J. ale...